allegropajew
21.08.23, 11:02
Niby co to jest, nieprawdaż?
A to jest DZIEWIĘĆ kilogramów rocznie zbędnej tkanki tłuszczowej.
Oczywiście organizm się broni, nie wszystko jest w stanie odłożyć, dużo się przelewa z cukrem w moczu czy też niestrawionym pokarmem (po z góry pcha już kolejny), ale jednak.
Dlatego jak widzę, że panie urzedniczki zaczynaja dzień od wizyty w cukierni, to wiem, że za parę lat mąż zostawi dla innej. Nawet mąż z piwnym bebzonem.
Gościula