Dodaj do ulubionych

Baboli i inni 7

26.08.22, 14:20
Będąc (sam) właśnie na urlopie w Łebie, i czekając (po 2 drinkach "Jim Beam z colą" w barze na plaży) przy piwie na zupę gulaszową, w zacnym barze "Bryza", obsługiwany przez młodziutkie kelnerki, przypomniałem sobie o cafe.pl. Ha ha ha ha ha.
Obserwuj wątek
    • marco_5 Re: Baboli i inni 7 27.08.22, 16:32
      Ciekawe, dlaczego albo co cie na wspomnienia wzielo ? mlodziutkich jak te kelnereczki na Cafe nie bylo...moze po tych drinkach ?... czy jak 🥂
      • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 02.09.22, 14:02
        Słuszna uwaga, Marco. Nie będąc sam młodym, wciąż oglądam się za młodziutkimi, natomiat babole też są częścią naszego życia, choć smakują trochę inaczej :)
        A alkohol, to wiadomo - robi swoje. Ważne, żeby nie nadużywać, i nie za często.
        • marco_5 Re: Baboli i inni 7 04.09.22, 20:20
          wazne, abysmy nie stracili glowy dla mlodziutkiej, a co poniektore potrafia zrobic wode z mozgu :))
          wiadomo, babole maja inne walory ...i co tu robic w zyciu, aby wszystko gralo i buczalo ? :))
          Ha ha ha ha...

          • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 05.09.22, 22:42
            Babole już takie stare, że się wsydzą pokazać :)

            Co trzeba robić? Trochę tego, trochę tamtego. Nie przesadzać, nie przemęczać się. Zawsze to, was Spass macht.
            • marco_5 Re: Baboli i inni 7 06.09.22, 18:54
              Na ja, der sogennate Spaß ..:) moze problemy przyniesc ! jesli mowa o kobietach, ktore przyciagaja nas ..:)
              chyba tylko jednostki na swiecie potrafia ..nie przssadzajac i nie przemeczajac sie zyc !
              wszystko robic z wyrachowaniem nie przekraczajac czerwonej lini ...a to sztuka !
              zycie mozna samemu sobie spier...c bardzo szybko !

              • marco_5 Re: Baboli i inni 7 06.09.22, 18:57
                ciekawe co z tymi babolami ...ta "głównodowodząca przywodczyni" pewnie buszuje po portalach !
                • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 06.09.22, 23:02
                  Lurneta podobno wstąpiła do zakonu.
                  • marco_5 Re: Baboli i inni 7 07.09.22, 08:09
                    Nie wierze ! a jesli to ze wzgledow zdrowtnnych...czyli problemow psychicznych !
                    • marco_5 Re: Baboli i inni 7 07.09.22, 08:17
                      No coz, trzeba miec wspolczucie z chorymi ludzmi, szkoda mi tylko tych innych zakonnic...jesli Lurneta dojdzie do siebie ? !
                    • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 07.09.22, 09:02
                      Musi odkupić swoje grzechy, swoją nieszczerość - prostackie kłamstwa i kłamstewka, co w świecie poezji nie jest w żaden sposób akceptowane, a wręcz zniewagą jest. Inaczej wiec po śmierci nie trafi do nieba, aby usługiwać czwartorzędnym poetom, ale do piekła, aby służyć takim milordom jak ty.
                      • marco_5 Re: Baboli i inni 7 07.09.22, 10:58
                        Jasne, ze moglaby sie na cos przydac !
                        Podeslac jakies fajne, sympatyczne kobiety 😀 ....moga byc zakonnice, jesli odkupuje swoje ciezkie grzechy !
                        W nagrode moglaby przede mna ukleknac ..i 💋
                        • marco_5 Re: Baboli i inni 7 07.09.22, 11:16
                          Podziele Sie z toba, jesli bedzie czym..
                          z pewnoscia bylbys ciekaw Co kryja pod habitami ...siostry Lurnety ? 🤣
                          • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 07.09.22, 12:12
                            Etam. Jak tam będzie i czy będę miał tam ochotę, w tym piekle, to zobaczymy. Poza tym Lurneta jest przypisana tobie i tylko tobie. Ty chyba jedyny w jej życiu darzyłeś ją sympatią, byłeś zawsze (nawet gdy straciła już całkiem panowanie nad sobą, starałeś się, ale jesteś tylko człowiekiem, a to niełatwe przy takiej sztuce) przy niej dżentelmenen. Poza tym - stara miłość (wasza) nigdy nie rdzewieje.
                            Dla mnie liczy się terazniejszość. A tu wciąż są studentki za 2 stówki. Prawdziwe, młode i młodo wyglądające, urocze. Od razu wyjaśniam (dla oburzonych): nie ja wymyśliłem ten proceder, nie nagabuję, nie zmuszam, choć do przyjemności, a nawet rozkoszy, się przyznaję. Nie czerpię z tego korzyści, a nawet kosztuje mnie to trochę pieniędzy, w tych jakże trudnych czasach, a jeść się chce.
      • stasi1 Re: Baboli i inni 7 09.09.22, 08:12
        Skąd wiesz że nie było? Może zły wiek sobie ustawiałeś? U mnie w pracy wtedy mówili że przeglądam forum o nazwie ,,starsze panie.pl" A mi chodziło o trzydziestki
        • marco_5 Re: Baboli i inni 7 09.09.22, 20:48
          Ach, Lurneta to byla moja wielka M .. 🥰 🥰
          ktora nie moge wyprzec do dzis z mojej pamieci !
          Ilekroc bylem w towarzystwie innych kobiet, zawsze myslalem o Lurnecie..
          Niestety zycie bywa nieraz brutalne..😪

          • marco_5 Re: Baboli i inni 7 09.09.22, 20:56
            Pewnie, studentki potrzebuja wsparcia..🥰
            Nie radza sobie w zyciu jeszcze w pewnych sytuacjach ...pomimo ze sa sympatyczne !
            Czesto bywam w Krakowie ! 😀
            • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 10:49
              W Krakowie, to Niebieska.
              • marco_5 Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 11:38
                Nie wiem co znaczy Niebieska ? 😀
                • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 13:13
                  Niebieska to krakowianka z balkonem (niehistorycznym niestety, choć bywali tam dawni członkowie cafe.pl, z dyrektorem na czele), uwielbiająca bratki, oczywiście niebieskie. Na tym balkonie pali papierosy, jak gwiazda w hollywoodzkich filmach z lat 40 i 50 (i nie tylko), wypatrując w oddali swojego pana, lepiej powiedzieć - mężczyzny, który, co możliwe, w końcu rozgościł się na tym balkonie, w innym wypadku do łóżka Niebieska idzie spać z książką, jak przez wiele lat, by zatopić się przez chwilę we wspanialszym świecie. Aczkolwiek ten świat widoczny z jej balkonu, wcale ją aż tak nie przeraża, a wręcz przeciwnie ponieważ jest kobietą zaradną, wytrwałą i czasem miłą, a wszystko to dla swoich dzieci, domu, który bardzo lubi, gdyż w domu uwielbia być, gotować, piec pyszne ciasta, palić papierosy na balkonie, czasem napić się trochę wina. Aha, wierzy w anioły.
                  • marco_5 Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 18:26
                    no popatrz, znowu dowiedzialem sie cos o krakowiankach !
                    Takich kobiet jak Niebieska niestety nie znam ! a moze kiedys poznam ? kto wie...a z moimi znajomymi moge sie wszedzie pokazac ! Cos mi sie wydaje ze Luneta mialaby takie zyciowe pragnienie, aby o niej mowiono ...
                    hmm tylko jak ? awanturnica z Cafe.pl czy jak ...
                    • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 19:02
                      Lurneta, to zwykły internetowy troll. Jest płaska jak... kartka papieru, i pusta.
                      • marco_5 Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 20:44
                        no tak, ale z wielkimi aspiracjami...ktore powoduja u takich ludzi kompleksy..
                        a pozniej moze przerodzic sie w choroby psychiczne...kto wie w jakim stanie jest Luneta ?
                        skoro, podobno wyladawala w zakonie ;))
                        • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 21:24
                          Ach, nie przesadzaj, Marco. Nieważne w jakim jest stanie. Mam nadzieję, że w dobrym, wyśmienitym. Przecież takiego trolla, trollicę, internet potrzebuje. Pozdrawiamy Lurnetę. Zresztą pozdrawiamy i inne babole z cafe.pl. Albo inaczej: pozdrawiamy wszystkie babole z cafe.pl, ale pozdrawiamy też Lurnetę.
                          • marco_5 Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 23:01
                            jak najbardziej internet potrzebuje taka osobe ! tylko, taki troll musi miec troche wyczucia sytuacji ..
                            tz. traktowania ludzi cukrem i biczem...
                            a nie bez przerwy swoja wrednoscia odstraszac kobiety...odbierajac im checi do pisania !
                            tym samym spadala aktywnosc ludzi na cafe.pl...noo i do czego to doprowadzalo ?
                            Oczywiscie pozdrawiam wszystkich ...rowniez Lunete :))

                            • marco_5 Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 23:07
                              cos mi sie tak wydaje, ze jak Luneta uslyszy pozdrowienia...to wyskoczy zza winkla !
                              • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 10.09.22, 23:37
                                Etam. Z pewnością już ją cafe.pl nie interesuje. Zapewne ogląda teraz finał US Open, z naszą Igą Świątek, która, jestem tego pewny, wygra. Wcześniej na pewno oglądała The Voice of Poland, a przedtem beznadziejną Dodę w Polsacie. Jeszcze wcześniej śledziła popisy Roberta Lewandowskiego w meczu Barcelona - Cadiz. Przynajmniej ja tak spędziłem ten wrześniowy sobotni wieczór. I jestem całkiem zadowolony.
                                • marco_5 Re: Baboli i inni 7 11.09.22, 17:49
                                  Cafe.pl - ja nie interesuje, poniewaz pole bitwy nie istnieje. Ech szkoda ze zamkneli Cafe i z jakiego powodu
                                  w czasie wolnego czasu popisalo sie z kobietami, bylo wesolo i w ogole..mozna bylo sie spotkac ..
                                  Jest jakis w ogole podobny portal ?
                                  Na sportowo spedziles sobote...rowniez ogladalem mecz Barcelony, pozniej bylem na basenie i saunie !


                                  • marco_5 Re: Baboli i inni 7 11.09.22, 18:06
                                    okazuje sie ze mozna swietnie spedzic czas, bez zawistnych co poniektorych znajomych ...
                                    ktorzy okazuja sie stresem ( dowiadujac sie pozniej ) a nie przyjaznymi stosunkami przy piwie...
    • la_chanson Re: Baboli i inni 7 13.09.22, 18:49
      teraz on
      po złych dniach
      albo po czymś
      takim
      jak młodość
      albo miłość

      z ręką na gardle
      chce coś naprawić
      i poprawia
      krawat

      -------------------

      Lurneta is here. :) Ma się ok .Nie zamierza. Ale daje wam pożywkę, chłopcy.
      Karmcie się, na zdrowie.
      • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 13.09.22, 22:05
        Kobiety lubią, gdy mężczyźni, nazywani czule "chłopcy", pamiętają, martwią się o nie. Szczególnie te, o których już nikt nie pamięta (oprócz chłopców z cafe.pl, w oczywistym kontekście).

        Dlaczego rozpoczęłaś od pośredniej liryki (chyba jest coś takiego), znając twoje zamiłowanie do poezji czwartorzędnej, mimo że tutaj, gdzie liczy się bezpośredniość, szczerość (nawet jeśli niekoniecznie wyrażona) a nie pitu-srytu (popularnie: pitolenie), nie powinno dziwić. A utracona młodość, to nie coś tam, coś tam, jak wierszokleta(ka), który poetą chciałby być, napisał. Dobrze to wiesz, gdyż co młodość dla kobiety znaczy, ta tylko się dowie, gdy ją straci. Ha ha ha ha ha. O miłości przy tobie nie napiszę nic, bo to nie ten przypadek.

        Ale miło cię tu widzieć (zwrot grzecznościowy), Lurneta.
        • marco_5 Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 17:58
          Lurneta rozpoczela po swojemu :)
          bez zachowania dystansu, wyklada karty nie wiedzac co maja inni w rece ! typowy blef...skazany na niepowodzenie...mozna oczywiscie tak, jesli ma sie czym nadrobic niepowodzenie...
          m.in. mlodoscia, sympatycznoscia itd !
          etam, pomimo wszystkiego...ciesze sie ze ci jak widac dobrze leci :) ... prawda, ze jestes w zakonie ?
    • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 19:04
      No, dobra. Wiemy już, że Lurneta żyje i dalej uprawia swój sens (cokolwiek to znaczy).

      Teraz chciałbym się dowiedzieć, co robią inne kobiety z cafe.pl, a raczej dawnego Espresso. Mam tu na myśli przede wszystkim te ostatnie, które tyle lat tutaj trwały przy mnie, czyli: Ciumciurumcium, Afiutka, Mirellka. Ciekawe czy wyszyły kolejny raz za mąż, czy mają dzieci, tzn. wnuczki, wnuki.

      Inne, dawne, nieznane tu, też mile są widziane ze swoją filozofią życia.
      • la_chanson Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 20:30
        Hahaha. No, wołaj, wołaj. Bo jeśli - jak dotychczas - będą tu jedynie "tańcowały dwa cymbały" - tytuł wątku trzeba będzie zmienić na "I inni". ;))

        Chociaż... biorąc pod uwagę, że "baba to nie płeć - to charakter" - tytuł mógłby brzmieć po prostu: Babole.

        Także tego - powodzenia, chłopcy*. Bo raczej nie macie go zbyt wiele. Przyda się.
        Notopa!

        * Określenia "chłopcy" używam w sensie ironicznym;
        majster na budowie też do ekipy krzyczy: dobra, chłopaki, fajrant! - a tam przecież też zdarzają się jegomoście pod 60-tkę, zupełnie jak wy.
        To jednak zatrważające, gdy trzeba komuś tłumaczyć, gdzie zastosowano ironię, na czym polegał żart, albo co było zawarte między wierszami. Konsternejszyn, doprawdy.
        • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 20:54
          No, ciebie już nie wołam. Dałaś się łatwo sprowokować, więc luzik. Na pozostałe czekam, tu, szczerze.

          Dwa cymbały? - Mam do siebie dystans, i nie jestem po 60, a wiadomo, że ty przed sześćdziesiątką, rok starsza ode mnie.

          Po polsku poprawnie pisze się: tak że tego, a nie także tego. Polonistko za dychę. Już ci kiedyś udowodniłem, że maturę dostałaś za jajka, a że na budowie z chłopakami gadasz, to wiadomo, że masz inne odzywki i poczucie humoru. Nie wspominając już o tym, że jesteś po prostu fałszywa, jak w tym, że potrafisz się przymilać do każdego tu nowego faceta, jakimiś zwrotami typu "milordzie", żeby za chwilę pokazać swoją chamską naturę. Ale jutro od rana możesz sobie pogadać z chłopakami, może gdzieś coś w pobliżu budują, remontują. Współczuję chłopakom, bo ci zapewne są ostatni, którzy by podzielali twoje zainteresowania wierszokletami, nie mówiąc już o twojej pretensjonalności.
          • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 20:55
            Ha ha ha ha ha ha ha ha ha.
          • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 21:09
            Aha, i wiadomo, że urodą nie grzeszysz, młodziutka nie jesteś, więc chłopaki raczej myślą sobie w duchu - czego ten babol tutaj szuka, pogubiła się czy nie ma już do kogo gęby otworzyć?
          • la_chanson Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 22:12
            Zdaje się, że to ten ocean wysokoprocentowych trunków, który wlewasz w siebie przez lata, na tyle wytrawił substancję szarą, że niezdolny jesteś do autorefleksji ani krytycznego spojrzenia na siebie.
            Prawdopodobnie w tym tkwi przyczyna projektowania własnych przywar, intencji, deficytów, a nawet wieku! - na inne - Bogu ducha winne - osoby.
            Przecież fałsz i chamstwo - to Ty! Twoje drugie (i trzecie) imię.
            Wyrachowanie, manipulacja, perfidne gierki, prowokacje, żonglowanie emocjami dziewczyn (dokładnie tych, które tu właśnie nawołujesz). Raz je pogłaszczesz, raz im dokopiesz i naubliżasz, i tak na zmianę, byle tylko show must go on.
            Ale cóż, widać i dla takich cielontek borzych z psychopatycznym odchyleniem, jest miejsce na tym najlepszym ze światów.
            Natomiast prawda je wyzwoli, a niebo będzie przy tym - niebieskie. 8)
            Howgh!
            • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 22:27
              Nie płacz, Lurneta. Naprawdę nie wiedziałem, że jeszcze masz w sobie trochę ciut odrobinę jakiejś wrażliwości. Przykro mi.
              • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 22:37
                youtu.be/AOsJd_3BdWA
            • la_chanson Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 22:48
              Aha, a co do rozmów - będę sobie rozmawiała z kim chcę, i z profesorem cybernetyki i z "chłopcami z Bazy Sokołowskiej". Profesor bywa niezaradny jak dziecko, a "chłopiec z Bazy" potrafi zaskoczyć mądrością.
              Ludzie są pasjonujący. Zupełnie jak papugi. :)
              (tu sobie żartuję i uśmiecham się, :)
              i nawet wiem, jakie "komplementy" przeczytam, jeśli w ogóle kiedyś jeszcze ten - od zarania martwy - wątek otworzę).
              • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 22:50
                Powodzenia, Lruneta. Naprawdę szczerze. Bądź szczęśliwa. Nie poddawaj się. Próbuj.
                • la_chanson Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 23:24
                  Wybacz, ale na twoje "szczerości" jakoś nie jestem podatna.
                  Jestem pogodna, a szczęśliwa bywam - z "życzeniami" czy bez. :)

                  Była kiedyś taka piosenka: "Ela, czemu się nie wcielasz?" :) A ponieważ muzyka jest ponad podziałami i ten Baker taki liryczny (w jego szczerość wierzę) - to "wcielę się" na chwilkę, i zagram tak:
                  www.youtube.com/watch?v=4IDgtH-rN6s

                  PS. Ja nie płaczę. Ale ty... może popłacz właśnie? Uwolnij emocje i wypuść wolno, jak ptaki. Hm. :)
                  • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 15.09.22, 08:27
                    Chciałbym ci wysłać kwiaty z przeprosinami, jednak nie mam twojego adresu. Ale mam ciocię, która mieszka na Placu Inwalidów, więc może kiedyś się spotkamy. Miej zawsze na ramieniu tę swoją papugę, jak wychodzisz ze swej nory, żebym mógł cię łatwiej rozpoznać.
                    • marco_5 Re: Baboli i inni 7 15.09.22, 15:01
                      Stara milosc znowu zaczyna mi imponowac ! serio ....noo chyba nie bedziemy sie pojedynkowac ?
                      Tylko gdzie bywa Lurnetka - w Klubach literackich ? z pewnoscia nie nocnych, przy barze na wysokich krzeselkach ...gdzie moglbym ja zapytac troche oniesmielonym glosem ..czy moglibysmy sie czegos razem napic ? Oj, bedzie ciezko...
                      • marco_5 Re: Baboli i inni 7 15.09.22, 15:52
                        cos mi sie wydaje, ze mnie wyprzedziles w podrywaniu Lurnety .... a moze pojawia sie tutaj inne Kobiety ?
                        aby mnie uszczesliwic ?
    • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 14.09.22, 22:43
      Kurwa, Haaland strzelił. A nasz Robert nie dał wczoraj rady, hm.
    • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 26.10.22, 15:50
      La lalala la la la.
      • wcionszrzywy Re: Baboli i inni 7 26.10.22, 15:57
        Hm

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka