bazia8
01.12.20, 22:01
Gdyby nie to, że znam podobną sytuację mogłabym pomyśleć, że Kia to troll, gra w "tak, ale". Nie chcę opisywać dokładnie sytuacji, ale tam jest uwiązanych więcej osób, ta, która najmocniej w tym siedzi mi o tym mówiła. Kiedy już już miała podjąć decyzję (bo dzieci i mąż mają dość) przyszedł covid i znów "niedasię".
W sumie to straszne, że w PL w dużej mierze ciężar opieki spada na bliskich (i nie mówię tylko o seniorach, ale i o dzieciach, niepełnosprawnych etc). Czasem są to naprawdę wieloletnie dramaty, także z przyczyn finansowych, ale i systemowych. No, ale wyciągi są czynne.