Gość: dorota IP: *.nq.net 29.06.01, 00:41 POLACY W AUSTRALI tego jeszcze chyba nie ma w tytule a przeciez jest nas sporo chyba ze jak zwykle bladze co ostatnio jest moja domena.Dorota z Warszawy,Adelaidy i znowu z Cairns Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: Ania Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.law.flinders.edu.au 01.08.01, 08:27 Mieszkam w Adelajdzie i kazde doswiadczenia z polska emigracja to kleska..wiekszosc Polakow to siemierzni strasznie ludzie...nastawieni na wykorzystanie czlowieka lub przynajmniej na zgnebienie go. Naprawde, zrazilam sie, a myslalam, ze w rodakach znajde jesli nie pomoc, to chociaz nie krzywde. Poza tym..nie wiem, jaka jest ogolna opinia,ale australijscy doktorzy sa niebezpieczni! Wiekszosc chyba nie ma pojecia co robi. To na tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ozpol Re: POLACY W AUSTRALI -bez generalizowania IP: *.rivernet.com.au 06.04.02, 11:18 Ania piszac tak tez udowadniasz swoja teze. Czym jestes lepsza od tych innych. To jest nasz polski problem - kazdy chce byc lepszy od innego, bo inne nacje nas olewaja. Czy masz duzo znajomych poza Polakami i czy wszyscy tacy sa mily, uczyni i bez interesowni? Polakow jest duzo w Australii ale kazdy siedzi w swoje dziupli i pozwala glupocie sie szerzyc czy to w klubach polskich czy na internetowych forach. Polacy to tacy sami ludzie jak inne nacje, ktore daja sobie popalic ale my nie zawsze to widzimy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: witek Re: POLACY W AUSTRALI -bez generalizowania IP: *.dsl.lsan03.pacbell.net 22.04.02, 09:31 Gość portalu: ozpol napisał(a): > Ania piszac tak tez udowadniasz swoja teze. Czym jestes lepsza od tych innych. > To jest nasz polski problem - kazdy chce byc lepszy od innego, bo inne nacje > nas olewaja. Czy masz duzo znajomych poza Polakami i czy wszyscy tacy sa mily, > uczyni i bez interesowni? > Polakow jest duzo w Australii ale kazdy siedzi w swoje dziupli i pozwala > glupocie sie szerzyc czy to w klubach polskich czy na internetowych forach. > Polacy to tacy sami ludzie jak inne nacje, ktore daja sobie popalic ale my nie > zawsze to widzimy. hej Sa rozni ludzie roznych ras ale w USA Polacy i szczegolnie inne nacje to tragedia duzo gorzej niz w Australii czy Polsce!!! Poza tym glupi ci nasi emigranci sa (nie wszyscy!)Daja sie zydkom wykorzystywac a innym olewac!!-tak jest szczegolnie w Californi! A jeszcze sami sobie dopiekaja!! no wyciagnijmy pomocna dlon pokazmy innym! Kto zacznie??? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ozpol Re: POLACY W AUSTRALI -bez generalizowania IP: 153.51.21.* 23.04.02, 01:02 O jakie wyciagniecie dloni mowisz? Tak naprawde nie rozumie co to znaczy "wyzyskiwac", bo wszyscy i wszedzie sa wyzyskiwani - zawsze znajdzie sie wieksza ryba ktora cie pochlonie. Sam udawadniasz swoim pisaniem o naszym polskim uprzedzeniu do innych - zydzi itp. Przestanmy myslec w tych kategoriach i zaakceptujmy to ze taki jest swiat i nie wszyscy maja mozliwosc nie byc wykorzytywanie przez 'zydow", bo nasi kochani rodacy tez to dobrze robia swoim bliznim. W kazdej nacji jest ten lancuszek ze kazdy wspina sie do gory po czyis plecach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: PawelJD POLACY W AUSTRALI IP: *.eburwd2.vic.optusnet.com.au 11.04.02, 22:31 Polakow to siemierzni strasznie ludzie...nastawieni na > wykorzystanie czlowieka lub przynajmniej na zgnebienie go. > To na tyle. Aniu - nie daj sie zwariowac... my spotkalismy bardzo roznych ludzi (jak we wszystkich nacjach) a ilu przyjaciol potrzebujesz? 2-3 rodziny? Pawel www.SekretyNegocjacji.com (w Melbourne od 8 l.) Odpowiedz Link Zgłoś
mxp4 Re: POLACY W AUSTRALI 24.05.05, 18:18 Gość portalu: Ania napisał(a): > Mieszkam w Adelajdzie i kazde doswiadczenia z polska emigracja to > kleska..wiekszosc Polakow to siemierzni strasznie ludzie...nastawieni na > wykorzystanie czlowieka lub przynajmniej na zgnebienie go. > Naprawde, zrazilam sie, a myslalam, ze w rodakach znajde jesli nie pomoc, to > chociaz nie krzywde. > > Poza tym..nie wiem, jaka jest ogolna opinia,ale australijscy doktorzy sa > niebezpieczni! Wiekszosc chyba nie ma pojecia co robi. > > To na tyle. W Nowym Jorku jest to samo. Mysle, ze dzieje sie tak poniewaz emigracja to przewaznie wiocha a ci w Polsce i na emigracji sa jednakowi czyli ciemnota, koltunstwo, klotliwosc, kopanie dolow jeden pod drugim, pazernosc, prostactwo. Lepiej od takich typow trzymac sie z daleka co czynie. Odpowiedz Link Zgłoś
jakub.kubica Historia Polaków w Australii 12.02.08, 14:25 Witam, Jestem dziennikarzem TVP i przygotowuję się do zrobienia reportażu nt. Polaków w Australii. Na razie zbieram różne wątki, nie mam konkretnego pomysłu, rozpytuję o historie. Chodzi o losy Polaków - o to, jak się odnajdują na drugiej półkuli, jak integrują się ze społeczeństwem, na jakie problemy trafiają. Szukamy różnych historii - tych szczęśliwych i tych bardziej pechowych. Nie chodzi nam jednak o instytucje polonijne, a o doświadczenia konkretnych osób. Pani post mnie zainteresował, bo wspomina Pani o problemach, na które trafiła Pani w Australii. Czy zgodziłaby się Pani na kontakt ze mną i "rozmowę mailową" na temat Pani historii wyjazdu do Australii i Pani pobytu w tym kraju? Mój adres: kuba.kubica@gmail.com Pozdrawiam, Jakub Kubica TVP Odpowiedz Link Zgłoś
pawe-l1977 Re:byc moze nowy 28.06.10, 05:41 przeczytalem Twoja informacje o polakach i jestem zszokowany,bo wybieram sie do australi z rodzina nie majac tam nikogo i nie wiedzac co mnie tam czeka.gdzies gleboko wierzylem ze to wlasnie w polonii bede mial wsparcie......... co do lekarzy tez sie teraz boje ,bo moj syn jest chory na cukrzyce i wymaga stalej kontroli lekarskiej. spotkalem sie juz z wrogoscia polakow w angli ale myslalem ze w tak dalekim kraju jest "z nami"zupelnie inaczej?! do kogo mam sie zwrocic w razie problemow jesli w ogole uda mi sie tam pojechac? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: MAREX Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.zimny.com.pl 12.06.02, 17:50 CZY WARTO WYJECHAC DO AUSTRALII? MOGĘ OTRZYMAĆ KARTE STAŁEGO POBYTU ZARAZ PO PRZYJĘŹDZIE. CZY SĄ PERSPEKTYWY PRACY? JESTEM EKONOMISTĄ/RACHUNKOWOŚĆ I FINANSE/ ALE SŁABO ZNAM ANGIELSKI. CHĘTNIE POROZMAWIAM Z KIMŚ Z AUSTRALII ŻEBY DOWIEDZIEĆ SIĘ CZEGOŚ WIĘCEJ O PERSPEKTYWACH ŻYCIA W TYM KRAJU. Odpowiedz Link Zgłoś
goosciowa1 Re: POLACY W AUSTRALI 02.01.05, 06:38 czesc,nie pomoge Ci niestety ale może TY mógłbyś mi bezinteresownie odp na pytanie jaka jest procedura ubuegania sie i jakie szanse na karte stalego pobytu ( chce sie przeniesc na studia ale niekoniecznie mam wystarczajaca duzo pieniedzy zeby placic trzy razy tyle co "tubylcy": podobno bez obywatelstwa albo karty st pobytu placi sie duzo wiecej..)mozes zpomoc?? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Sztukmistrz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.82.221.203.acc52-dryb-mel.comindico.com.au 02.01.05, 09:21 To do mnie? Mysle, ze nie ma sensu emigrowac do Australii, bo pracy tu nie ma (poza sprzatniem, usuwaniem azbestu itp.), i robi sie tu generalnie gorzej i III swiat. A za pomoc tu sie, niestety placi. Moge ci troche pomoc gratis, ale napisz na ljkel2@netscape.net Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: goosciowa1 Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.01.05, 13:42 hej,z tego co pamietam to dopisalam ten post do innego w drzewku ale dzieki za odp. jesli pozwolisz, zapisze sobie twojego maila i odezwe sie jak bede chciala poznac wiecej szczegolow (ale na razie dopiero planuje swoja przyszlosc i nie wyjezdzam za mies do au.. niby na stronkach ambasady np w warszawie napisanjset troche o mozliwosciach pracy, gdzie sie nie ruzse to okazuje sie ze studneci ( w czasie roku ak do 20 h tyg)nie maja problemow z praca..ja studiuje adminsitracje na politechnice, chcialabym sie przeniesc albo na business administration albo na manegement albo economy;a jak jest z zapotrzebowaniem na webmasterow/grafikow ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Sztukmistrz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.94.221.203.acc50-dryb-mel.comindico.com.au 03.01.05, 08:48 W Australii najwieksze zapotrzebowanie jest na fizykow, ale nie teoretycznych z dyplomami, ale praktycznych ze szmata w reku, glownie do czyszczenia domow starcow. Fachowcow z dyplomami wyzszych uczelni tu jest nadmiar. Studenci moga tez latwo dostac prace, ale zgadnij gdzie (czyszczenie/sprzatanie), i to b. marnie platna... Menedzerow tu nie potrzebuja, raczej sie ich pozbywaja (np. Telstra pozbywa sie obecnie masowo menedzerow). Nie ma sensu studiowac zarzadzania, bo nikt nie chce takich "fachowcow". trzeba zrobic dyplom z ekonomii albo inzynierii, a pozniej MBA. A to kosztuje... Pozdr. ljkel2@netscape.net Odpowiedz Link Zgłoś
kaganowski Re: POLACY W AUSTRALI 26.05.05, 13:14 Nie znasz angielskiego? OK! Do usuwania azbestu nie jest az tak bardzo potrzebny! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.*.*.* 30.06.01, 11:21 No jest tu Polakow ,jest ,ale jakos ich nie slychac na tym forum.Co porabiasz tak wysoko na polnocy? Maz z Warszawy a teraz z Perth. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Aga Re: POLACY W AUSTRALIi IP: *.prem.tmns.net.au 01.07.01, 17:26 Jestem w Australii od kwietnia. Slychac jezyk polski nie nie czesto, ale sie zdaza. Za to program nadawany dla polonii - moim zdaniem tragedia. Mam wrazenie, ze prowadzacy program chca za wszelka cene pokazac, ze sa profesjonalni, a to niestety zalosnie wyglada. Pozdawiam i tesknie za Polska Aga Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALIi IP: *.*.*.* 02.07.01, 00:59 Aga! Zamiast narzekac wez sie za robote. Jesli jestes bardziej profesjonalna od tych co robia programy,szczegolnie radiowe to zglos sie do nich a napewno chetnie przyjma Twoja wspolprace. Australia to nie Polska i nie dziw sie ze polskiego jezyka nie slyszysz tak czesto."Uszy do gory" poczatki zawsze sa trudne. maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Aga Re: POLACY W AUSTRALIi IP: *.prem.tmns.net.au 02.07.01, 10:50 Witam, jako odbiorca moge krytykowac to co mi sie nie podoba. A tak jest w przypadku programu " Polish Sydney " . Moze ktos lubi jak pokazuja stare filmy, gdzie Polacy pokazani sa jako wiesniaki, pijacy wode zamiast z kubka to z wiadra? Mi sie to nie podoba. Wzielam sie za robote , projektuje strony internetowe. Polish Sydney moim zdaniem jest kiepskie, ale nie chcialabym im pomagac, po co? Jakos nie czuje sie do tego zobowiazana. Jezyk polski? Nie slysze go na ulicach. Moze w innych dzielnicach? Pozdrawiam Aga Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bonza Re: POLACY W AUSTRALIi IP: *.nq.net 02.07.01, 14:36 Aga czy ty przyjechalas do Australi sluchac jezyka polskiego? czy moze teskno ci za gwarem warszawskiej ulicy ,juz? po kilku miesiacach?i po co sluchasz tych dennych programow radiowych? Mysle ze jak juz tu jestes staraj sie rozejrzec dookola ,poznaj australijczykow,ich zwyczaje styl zycia,jedz do bushu ,poznaj zapach dymu,smak piwa,popatrz na niebo i miliony gwiazd............a jak tego nie lubisz to szkoda twojego czasu wracaj tam gdzie slychac jezyk polski..powodzenia bonza Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Aga Re: POLACY W AUSTRALIi IP: *.prem.tmns.net.au 03.07.01, 07:42 Ludzie, widze ze nikt nie rozumie tego o czym pisze. Ogladam program, bo akutat leci w TV. ( polskiej stacji radiowej nie mialam jeszcze przyjemnosci sluchac , moze i lepiej ). To ze krytykuje? Czemu nie? Jezyk polski? Czy ja sie skarze? Pisze tylko, ze nie slysze naszego jezyka, tak czesto jak slyszy sie np we Wloszech, czy innych krajach. Bron boze, nie mam nawet ochoty nikogo z naszego kraju tu poznawac, bo mam dosyc polkiej gwary i ludzi. Tesknie? Tak, za rodzina.... nie za innymi. Czy to tak trudno zrozumiec ? Pozdrawiam Aga Odpowiedz Link Zgłoś
jajacek Re: POLACY W AUSTRALIi 03.07.01, 21:43 Takiej glupiej to dawno tu na forum nie bylo! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: AGA Re: POLACY W AUSTRALIi IP: *.prem.tmns.net.au 04.07.01, 07:06 jajacek napisał(a): > Takiej glupiej to dawno tu na forum nie bylo! TO POCZYTAJ SOBIE " ZAZDROSC BYLA I BEDZIE MIEDZY POLAKAMI" NA FORUM , TO MOZE WTEDY ZROZUMIESZ NIEKTORE RZECZY I BYC MOZE ZMIENISZ ZDANIE . AGA Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jajacek Re: Do AGI IP: *.kabel.telenet.be 04.07.01, 18:09 Wiesz Aga na tym forum sa rozni ludzie jedni glupi drudzy madrzy,tacy co pluja na swoj kraj i ci co tesknia nie tylko za rodzina ! Masz wybor nie musisz odpowiadac na glupie posty mozesz ignorowac glupich ludzi. Tam gdzie mieszkasz tez mozesz sie spotykac z ludzim ktorzy ci odpowiadaja! I pamietaj jeszcze zatesknisz do Polski! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ozpol Re: POLACY W AUSTRALIi- czy szukalas IP: *.rivernet.com.au 06.04.02, 11:31 Jestes w Sydney i powinnas wiedziec ze w miescie 4 mln przy populacji polskiej 30-40 tysiecy to jest trudno nas uslyczec, ale przejedz sie do Ashfield, Parramatta, Blacktown, Liverpool to sie natkniesz na jezyk polski. Masz kluby polskie 3, jesli najdzie tesknota. Masz SBS radio codziennie o 1 pm i inne radia jak siedem o 7 pm w sobote - to wystarczy na kontakt. A co to poziomu to dla tych jak ja co sa kilka dobrych lat to moge tylko powiedziec ze dobrze ze tego nie przezylas i poziom i tak sie poprawil. jestes krotko to skup sie na poznaniu tego kraju i ludzi a pozniej zacznij tesknic. Powinnas wiedzic ze polacy zawsze nazywali "krytyka" to jesli si e mialo inne zdanie - tym si enie przejmuj. Chesz kultury to idz to teatru Bogdana Kocy - Sydney Art Theater i spotkasz ciekawych ludzi czasami a przynajmniej Bogdana. Odpowiedz Link Zgłoś
monsieur_ziutek_w_remizie Polacy w Australii 27.02.06, 17:48 Gość portalu: ozpol napisał: > Jestes w Sydney i powinnas wiedziec ze w miescie 4 mln przy populacji polskiej > 30-40 tysiecy to jest trudno nas uslyczec, ale przejedz sie do Ashfield, > Parramatta, Blacktown, Liverpool to sie natkniesz na jezyk polski. > Masz kluby polskie 3, jesli najdzie tesknota. Masz SBS radio codziennie o 1 pm > i inne radia jak siedem o 7 pm w sobote - to wystarczy na kontakt. A co to > poziomu to dla tych jak ja co sa kilka dobrych lat to moge tylko powiedziec ze > dobrze ze tego nie przezylas i poziom i tak sie poprawil. jestes krotko to skup > > sie na poznaniu tego kraju i ludzi a pozniej zacznij tesknic. Powinnas wiedzic > ze polacy zawsze nazywali "krytyka" to jesli si e mialo inne zdanie - tym si > enie przejmuj. > Chesz kultury to idz to teatru Bogdana Kocy - Sydney Art Theater i spotkasz > ciekawych ludzi czasami a przynajmniej Bogdana. O mało co wątek zarchiwizowany hehehe Odpowiedz Link Zgłoś
luiza-w-ogrodzie Re: Polacy w Australii 27.02.06, 23:12 Dzieki, Ziutek. Milo powspominac jak bylo piec lat temu na Forum POlonia. Odpowiedz Link Zgłoś
monsieur_ziutek_w_remizie Re: Polacy w Australii 28.02.06, 02:23 luiza-w-ogrodzie napisała: > Dzieki, Ziutek. Milo powspominac jak bylo piec lat temu na Forum POlonia. > Don't mention it. Cała przyjemność po mojej stronie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: usa do AGI IP: 208.29.168.* 13.02.03, 21:03 WIDZE ZE BLAD POPELNILAS JADAC DO PRYMITYWNEJ AUSTRALI TRZEBA BYLO WYBRAC EUROPY ZA JAKIE GRZECHY DO AUSTRALI PRZECIESZ TO PRYMITYW Odpowiedz Link Zgłoś
kaganowski Re: POLACY W AUSTRALIi 26.05.05, 13:16 W SBS radio, bo o nim chyba mowa, siedzi klika amatorow-kolesi, i nikogo kto sie zna na radiowej dziennikarce nie dopuszcza! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: PawelJD zalosnie... IP: *.eburwd2.vic.optusnet.com.au 11.04.02, 22:42 Aga - Polonie w A. to po prostu male miasteczka; Melb. - to cos 80 tys; a wlasciwie 2x po 40 (Wschod i Zachod ); zdecydowna wiekszosc profesjonalistow tak czy siak pracuje w ,,mainstream" nie zadaj (zondaj ) za duzo ) Pawel www.sekretyNegocjacji.com Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: aga Re: POLACY W AUSTRALIi IP: 2.4.STABLE* / 192.168.14.* 24.04.02, 04:57 Gość portalu: Aga napisał(a): > Jestem w Australii od kwietnia. Slychac jezyk polski nie nie czesto, ale sie > zdaza. > Za to program nadawany dla polonii - moim zdaniem tragedia. Mam wrazenie, ze > prowadzacy program chca za wszelka cene pokazac, ze sa profesjonalni, a to > niestety zalosnie wyglada. > Pozdawiam i tesknie za Polska czesc Aga nie wiem w jakim miescie mieszkasz ale bardzo chetnie porozmawiam z toba przez telefon lub osobiscie. Mieszkam w Brisbane b.k.m. > Aga Odpowiedz Link Zgłoś
pipi999 Re: pytanie o studia 09.03.08, 14:50 witam!na przyszły rok z moim chłpakiem australijczykiem wracamy do jego kraju do miejscowości Adelaide.interesuje mnie kwestia podjęcia tam studiów: psychologii lub prawa . zatem oprócz certyfikatu co jest tam wymagane aby się dostać? czy muszę skonczyć jeden rok studiów w Polsce? Proszę wrecz błagam o pomoc Sandra Odpowiedz Link Zgłoś
bluff Re: pytanie o studia 10.03.08, 03:15 Za duzo na tym forum sie nie dowiesz bo bywa tu jeden swir ktory skoluje Cie maksymalnie,najlepiej(za pozwoleniem)na innych watkach znajdz Luize z ogrodow lub kan z oz,one na prywatnej poczcie udziela Ci najlepszych info. A swoja droga fajnie,ze ten watek nagle powrocil bo dla poczatkujacych forumowiczow jest to swietna okazja do zapoznania sie z naszym trolem/psycho kaganem/kaganowiczem jak sie produkowal zjadliwie o Au juz w 2001,wtedy to tez zaczely sie jego pieniacze klopoty z pracodawcami,sadami,socjalem itd,fajna powtorka z historii juz ponad 7 letniej,zorba nawet teraz pod koniec tam sie pojawil,moze nawet aby podnosic watek,taki to on masochista.... Odpowiedz Link Zgłoś
luiza-w-ogrodzie Bluff, wrociles?? n/t 10.03.08, 04:39 Luiza-w-Ogrodzie .¸¸><(((º>¸¸.·´¯`·.¸¸><(((º> Australia-uzyteczne linki Odpowiedz Link Zgłoś
mrzorba Re: pytanie o studia 10.03.08, 11:20 Zaden masochista. Po prostu dobrze zycze Polakom, wiec im pisze, ze nie warto szukac guza na antypodach czy w innej Kanadzie, jak praktyczmie cala Zachodnia Europa (lacznie ze Swajcaria) stoi dla Polakow otworem... Odpowiedz Link Zgłoś
luiza-w-ogrodzie pipi999 10.03.08, 04:48 pipi999 napisała: > witam!na przyszły rok z moim chłpakiem australijczykiem wracamy do > jego kraju do miejscowości Adelaide.interesuje mnie kwestia > podjęcia tam studiów: psychologii lub prawa . zatem oprócz > certyfikatu co jest tam wymagane aby się dostać? czy muszę skonczyć > jeden rok studiów w Polsce? Proszę wrecz błagam o pomoc Sandra Pipi, zeby studiowac w Australii przede wszystkim musisz miec zdany egzamin jezykowy IELTS na odpowiednim poziomie (dowiedz sie na uniwersytecie w Adelajdzie na ile punktow musisz go zdac). Nie wiem, czy musisz miec miedzynarodowa mature, czy wystarczy polska, zupelnie sie nie orientuje w tym temacie. Jezeli Twoj chlopak jest Australijczykiem, zakladam ze znasz jezyk angielski, wiec powinnas zajrzec na strony uniwersytetu w Adelajdzie i poslac im kilka emajli z prosba o informacje. Pozdrawiam i zycze powodzenia Luiza-w-Ogrodzie .¸¸><(((º>¸¸.·´¯`·.¸¸><(((º> Australia-uzyteczne linki Odpowiedz Link Zgłoś
mrzorba Re: pipi999 10.03.08, 11:18 Poczekaj na obywatelstwo. Wtedy nie musisz wykazywac sie znajomoscia angielskiego. Albo zalatw sobie tanio egzamin np. w Indiach... Odpowiedz Link Zgłoś
mrzorba Re: pytanie o studia 10.03.08, 11:21 Zapomnij o Australii. Chyba, ze jestes masochistka... Odpowiedz Link Zgłoś
bluff Tak juz wrocilem 11.03.08, 15:27 I zaraz sie odezweWidze,ze kagan wciaz grasuje po wszystkich watkach i wciaz zionie zolcia wszedzie gdzie pojawi sie cokolwiek o Au.Bylem na Uni w Szczecinie,nikt tego swira nie zna(albo nie chca sie przyznawac,ze kiedykolwiek byli w jego obecnosci,watpie). Pozdrawiam Luiza,jest sporo do pogadania,CU Odpowiedz Link Zgłoś
mrzorba Re: Tak juz wrocilem 11.03.08, 18:14 Na uniwersytet w Szczecinie o by ciebie nie wpuscili... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nq.net 14.07.01, 23:51 czesc maz znam pare osob w perth wszyscy sobie chwala czy ty tez, na paltalk dziala bardzo mily czlowiek @skipol czasem sie mozna posmiac ,pobawic,dowiedziec a czasem to same rece czlowiekowi na glowe opadaja ale ze mozliwosci jest sporo to polecam ,mily zlodziej czasu.pa pewnie ci tam teraz zimno wiec przesylam ci troche ciepelka .dorota Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: 203.132.121.* 15.07.01, 09:43 Witaj Dorotko! Oj zimno tu u nas teraz w petrhowie i troche Twojego ciepelka bardzo by sie nam przydalo.Jak narazie to bijemy rekordy niskich temperatur. Nigdy nie bylas w W.A.? Jest calkiem fajnie,oczywiscie jak nie ma tak niskich temperatur,ale za to przyszly do nas whales i one wynagradzaja zimno Na czaty czesto nie chodze tak ze nie bardzo wiem o czym piszesz,ale jak podasz adres ,date i godzine to wejde na pogaduszki.Pamietaj tylko ze my tu jestesmy 2 godziny do tylu za Sydney. pozdrowienia. maz. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nq.net 16.07.01, 07:12 nigdy nie bylam W.A.a chcialam zawsze zobaczyc drzewa stalowe ,wielorybow tez nie widzialam, czasem bywam w Adelaide to moze i do perth sie wybiore tym bardziej ze mam tam coraz wiecej znajomychnp Bo gdan z zona i corka Viktoria,Henryk taki chudy i wysoki z zona Majka,jeszcze jakies malzenstwo polakow,ktorych tu poznalam ~2 lata temu nie pamietam imion (on jest taxi kierowca)o ile znasz kogos takiego to poszukam ich w notesie.A czy ty mieszkasz daleko od centrum,slyszalam ze jest b.ladnie nad rzeka,ale latem za goraco a zima za zimno tam jak dla mnie.wczoraj bylismy cala banda na polazy bylo po prostu bajecznie,jezdzimy czesto w rozne dzikie tereny,strasznie to kocham byc z dala od ludzi i cywilizacji,ogladac zachody i wschody slonca,miliony gwiazd z ktorymi mozesz czasem porozmawiac i prawie lape im usciskac ale tyko ta tylna bo sie boja zeby ich ktos zachlanny nie sciagnol.pa troche sloneczka dla milego faceta z Perth co rzadko sie zdarza wdzisiejszych czasach.pa dorota Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.free2air.com.au 17.07.01, 08:22 Witaj Dorotko! Mieszkam od Centrum Perth jakies 20 km ,co chyba nie jest daleko na tutejsze warunki.Samo Centrum a szczegolnie nad rzeka jest naprawde ladne,ale to trzeba zobaczyc bo nie bardzo da sie to piekno opisac , albo to tylko ja nie jestem taki zdolny. Charakterystyki Twojch znajomych sa za bardzo ogolne zebym mogl ich rozpoznac, zreszta jest tu dosc duza grupa polonijna i moge ich po prostu nie znac. A co z tym czatem? maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cali Re: POLACY ???????????????????? IP: *.dsl.lsan03.pacbell.net 22.04.02, 09:36 Gość portalu: maz napisał(a): > No jest tu Polakow ,jest ,ale jakos ich nie slychac na tym forum.Co porabiasz > tak wysoko na polnocy? > Maz z Warszawy a teraz z Perth. Jak tam w Perth duzo zagli tam na zachodzie??? No sa rozni ludzie-jak to sie mowi czlowiek czlowiekowi wilkiem jest!!! ale gdzie sa owce?? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nq.net 06.07.01, 00:15 nigdy nie przypuszczalam ze zrobi sie z tego taka nieprzyjemna strona ,mialam nadzieje ze odnajdziemy tu starych znajomych moze i nowych poznamy,wymienimy opinie te dobr i te zle ale spokojnie.jestem troche zawiedziona i chyba przestane tu zagladac Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: 203.132.121.* 08.07.01, 03:03 Nie przejmuj sie tak bardzo wszystkimi wypowiedziami.Wiadomo ze na forum spotkasz caly kalejdoskop. maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nq.net 09.07.01, 06:17 dziekuje za wsparcie duchowe Odpowiedz Link Zgłoś
himax Re: POLACY W AUSTRALI 23.01.05, 23:34 Gość portalu: dorota napisał(a): > dziekuje za wsparcie duchowe Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Sabina Re: POLACY W AUSTRALI IP: 203.34.18.* 10.07.01, 03:11 Znam Cie troche z opowiadan,wiem, ze mamy wspolna znajoma Wyglada na to ze rozmawialam raz z Toba telefonicznie ok 5 lat temu. Temat byl jakis informacyjny, niewazne. Twoj numer telefonu mialam od Moniki (Czesi) Kujawy. Stracilam z nia kontakt, a powodem byla glupia sprzeczka. Ja po krotkim czasie wyjechalam z Cairns. Chcialabym jakos ten kontakt odnowic. Czy jestes z nia w kontakcie, moze wiesz jak ja znalezc? Dziekuje Pozdrawiam Sabina Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nq.net 12.07.01, 05:41 nie Sabina nie pamietam ani Ciebie ani tej pani o ktora pytasz przykro mi ze nie moge ci pomudz. dorota Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Sabina Re: POLACY W AUSTRALI IP: 203.34.18.* 12.07.01, 14:14 Gość portalu: dorota napisał(a): > nie Sabina nie pamietam ani Ciebie ani tej pani o ktora pytasz przykro mi ze > nie moge ci pomudz. dorota Teraz rozumiem. Przepraszam za wtracanie sie. Dorota, o ktorej myslalam jest nauczycielka w Cairns. Nie obchodzi mnie, czy gra w golfa, (pewnie tak) wierze jednak, ze nie robi bledow ortograficznych, ( podobnie jak wiele innych poskich sprzataczek i fryzjerak w Australii). Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nq.net 14.07.01, 00:29 Gość portalu: Sabina napisał(a): droga Sabino znam dorote ktora jest nauczycielka jezeli ci na tym dalej zalezy to wroc tu za pre dni dam ci na nia namiar albo na dorote ktora nie robi bledow ortograficznych.ps.fryzjerstwo ci sie pomylilo z kosmetyka,a z braku laku lub zdrowia to zadna praca nie chanbi szczegolnie jak sie ma male dziecko i chcesz mu dobra edukacje zapewnic.mam nadzieje ze po moich delikatnych odpowiedziach dasz sobie spokoj ze swoja uszczypliwoscia,zacznij zbierac na punkty do nieba bo tam ortografia sie nie liczy.przepraszam za zgryzliwosc ale sie wkorzylam.pozdrawiam dorota > Gość portalu: dorota napisał(a): > > > nie Sabina nie pamietam ani Ciebie ani tej pani o ktora pytasz przykro mi > ze > > nie moge ci pomudz. dorota > > Teraz rozumiem. Przepraszam za wtracanie sie. Dorota, o ktorej myslalam jest > nauczycielka w Cairns. Nie obchodzi mnie, czy gra w golfa, (pewnie tak) wierze > jednak, ze nie robi bledow ortograficznych, ( podobnie jak wiele innych poskich > > sprzataczek i fryzjerak w Australii). > > Pozdrawiam > Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Sabina Re: Do Doroty pojednawczo IP: 203.34.18.* 14.07.01, 08:01 Gość portalu: dorota napisał(a): W porzadku, uszczypliwosc za uszczypliwosc w tym wypadku nie ma za co przepraszac, bo i ja chyba musialabym.i Zgadzam sie, zadna praca nie hanbi, to znam z doswiadczenia. No coz po paru latach pobytu tutaj i paru bardzo nieprzyjemnych kontaktach z rodakami zalozylam (nieslusznie), ze Ty jestes podobna. Takich generalizacji staram sie raczej unikac.Mialam chyba zly dzien, kiedy to pisalam. No ale coz stalo sie. pozostaje mi tylko przeprosic. A o tej drugiej Dorocie zapomnij. Nie jest to az takie wazne. Pozdrawiam Sabina Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Lombat Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.*.*.* 13.07.01, 03:37 Coz tam Dorotko porabiasz w Kwinslandii ? Wracaj do ludzi na poludnie bo popadniesz w nostalgiczna melancholie zwana na podgorzu sudeckim otsipiatis issolatis, czego Ci nie zycze, bo i bez Ciebie jestesmy najliczniejszymi klientami szpitali typu P'mtta. Mozesz sie z tym nie zgadzac, ale zawsze pamietaj Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nq.net 16.07.01, 07:18 kazdy porzadny artysta tam powinien skonczyc ,tak tez sobie wyobrazalam swoja koncowke ale poniewaz mi jeszcze troche do koncowki brakuje to jeszcze sie tu poszwedam.pa dorota Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ott Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.sympatico.ca 22.07.01, 18:43 Gość portalu: dorota napisał(a): > tak tez sobie wyobrazalam swoja > koncowke ale poniewaz mi jeszcze troche do koncowki brakuje to jeszcze sie tu > poszwedam.pa dorota Jakas Ty szczesliwa Dorotko, ze wiesz juz kiedy ta "Twoja koncowka" nadejdzie. Bo ja, biedny szaraczek musze ciagle w tej niepewnosci..... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: 203.132.121.* 13.07.01, 05:47 Widzisz Dorotko! Pisalem ze bedziesz miala caly kalejdoskop. Szkoda tylko ze ci co sie wysilaja na ,dosc marne zreszta, dowcipy pokazuja brak elemaenarnych podstaw dobrego wychowania. Trzymaj sie cieplo w Cairns to piekne miejsce ktore zawsze wspaniale wspominam. maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: virgo Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.btinternet.com 17.07.01, 12:24 maz... Chyba sie pomyliles stary ,forum to nie miejsce na zaloty! Jak chcesz sie umowic z Dorota to do niej zadzwon i wtedy sciemniaj jej o gwiazdach i wielorybach do woli)) Pozdrawiam i powodzenia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: 203.132.121.* 18.07.01, 02:53 virgo. to ty sie pomyliles mlody,jak Ci zaloty tylko chodza po glowie to idz na dzial "poznam , polubie itd." W tym caly problem ze zawsze szukacie czegos wedlug wlasnych przekonan. maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: virgo Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.btinternet.com 18.07.01, 11:26 maz... ja nie znam takiego dzialu stary, natomiast uwazam to za dobry pomysl dla ciebie, byc moze uda ci sie zwabic tam dorote) owszem, zaloty chodza mi po glowie ukierunkowane tylko i wylacznie do mojej zony. pokazywanie siebie w leprzym swietle porzez krytyke innych nie ma sensu, chyba, ze chcesz pokazac jak bardzo jestes sfrustrowany. pozdro Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: 203.132.121.* 19.07.01, 05:41 virgo frustracje to mozesz przypisac tylko sobie. Jak nieznasz takiego dzialu to idz na strone tytulowa tego forum i zanajdziesz tam to czego ci brakuje "Towarzyskie-spotkam,poznam polubie" czy jestes taki Virgo (panna)zasuszona ze cnota uderza ci do glowy ? Czy jak ten pies ogrodnika ze sam nie ruszy a na innych szczeka ? Relax i bedzie ci zyc przyjemniej nie pozdrawiam maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krzych Re: POLACY W AUSTRALI IP: 213.77.24.* 19.07.01, 08:40 Maz i Virgo: wymiencie sie mailami. Po co mam czytac wasze sprzeczki na lamach forum? Gość portalu: maz napisał(a): > virgo > > frustracje to mozesz przypisac tylko sobie. > Jak nieznasz takiego dzialu to idz na strone tytulowa tego forum > i zanajdziesz tam to czego ci brakuje "Towarzyskie-spotkam,poznam polubie" > czy jestes taki Virgo (panna)zasuszona ze cnota uderza ci do glowy ? > Czy jak ten pies ogrodnika ze sam nie ruszy a na innych szczeka ? > Relax i bedzie ci zyc przyjemniej > nie pozdrawiam > maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: 203.132.121.* 20.07.01, 05:33 No dobrze juz przestaje. A gdzie Ty Krzych mieszkasz? maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Lux Re: POLACY W AUSTRALI ?- TACY SAMI JAK GDZIE INDZIEJ ! IP: *.sympatico.ca 22.07.01, 18:57 Bez wzgledu na kontynent kazdy ma swoje "Jackowo" czy " drink.. ups sorry.. Green point" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krzych Re: POLACY W AUSTRALI IP: 213.77.24.* 24.07.01, 08:48 Gość portalu: maz napisał(a): > No dobrze juz przestaje. > A gdzie Ty Krzych mieszkasz? > maz Jeszcze w Polsce, ale jestem w trakcie zalatwiania immigration visa do Australii. Odpowiedz Link Zgłoś
tolo123 Re: POLACY W AUSTRALI 25.07.01, 13:47 Sam mieszkam w Katowicach ale mam znajomych w Australii. Mieszkają w Perth. Mam nawet okazję wyjechać tam na urlop do nich. Dużo mi opowiadali o Perth, ale jak tam jest naprawdę zobaczymy w praniu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 30.07.01, 10:13 hmmmmm mysle ze perth bedzie ci sie podobac,chociaz teraz pogoda nie jest specjalna,polecam szczegolnie long machiatto o zachodzie slonca w hillary''s boat harbour(jesli lubisz dobra kawe) ) maz ja mieszkam 23 km na pln od centrum Odpowiedz Link Zgłoś
tolo123 Re: POLACY W AUSTRALI 30.07.01, 17:41 Tobie to dobrze, mieszkasz sobie w fajnym kraju, a ja muszę siedzieć w tej pokręconej Polsce. Wybieram się tam niedługo. Możesz mi czasem podesłać e-mail. Co tam słychać w Kangurowie. Adres? Patrz autor. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 31.07.01, 07:24 tolo napisz kiedy bedziesz w perth na mail: madzia@pulp-fiction.com nic ciekawego nie slychac,przynajmniej tutaj,ot kazdy czeka na wiosne pozdrawiam mag Odpowiedz Link Zgłoś
tolo123 Re: POLACY W AUSTRALI 31.07.01, 11:11 Napewno napiszę. Wyjazd w niedzielę. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kasiab Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.gordontafe.edu.au 03.08.01, 06:38 Czesc,Troche z "innej beczki"; czy ktos wie jaki jest adres email-owy "Programu 3" Polskiego Radia/lub redaktora Marka Niedzwieckiego (Niedzwiedzia)i czy mozna sluchac naszej "Trojki" w Victorii. Z gory dziekuje za informacje Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: NIK Re: POLACY W AUSTRALI IP: 213.68.38.* 03.08.01, 09:32 Czesc! Zazdroszcze Tobie wyjazdu do Perth! W lutym i marcu tego roku bylem tam na szkoleniu z pracy w Curtin University. Wspaniale miasto, w porownaniu do Sydney duzo bardziej przyjazne, otwarte, moze nawet troche prowincjonalne ale w dobrym tego slowa znaczeniu. Potencjalem Perth sa tam mieszkajacy ludzie. To prawdziwie kosmoplityczny zlepek, bez jakichkolwiek problemow na podlozu rasowym. Maja oczywiscie swoje problemy: recesja, spadek wartosci AUD, rosnace bezrobocie itp. Ale kto ich nie ma? Ja juz od 11 lat mieszkam w Niemczech i musze przyznac, ze gdybym mogl cofnac czas, prawdopodobnie sprobowalbym szczescia wlasnie tam! Powodzenia wszystkim mieszkajacym i wybierajacym sie do Perth! Odpowiedz Link Zgłoś
tolo123 Re: POLACY W AUSTRALI 03.08.01, 12:03 Wyjazd na szkolenie do Australii? Musiasz być ważną szychą. A tak poważnie to przyda mi się ten wyjazd, podszkolę przynajmniej swój angielski który nie jest zbyt dobry. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 03.08.01, 12:21 tolo wiec czekam na znak zycia od ciebie juz w perth)))))))) o angielski sie nie martw pozdrawiam mag Odpowiedz Link Zgłoś
tolo123 Re: POLACY W AUSTRALI 03.08.01, 14:56 Dzięki. Na 100% się odezwę. podaj adres e-mailem to przyślę kartkę. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dorota Re: POLACY W AUSTRALI Polskie radio IP: *.nq.net 04.08.01, 23:08 Poszukaj w jakiej kolwiek wyszukiwarze Polskie radio i wpisz Zapraszamy do trojki. Kto Cie tak potwornie zrazil do polakow?Omin,pomin, nawiaz nowe kontakty i rob selekcje.Jest tu cala masa bardzo prawdziwych ,porzadnych,solidnych ,pomocnych ,kochanych Polakow !!!!!Tylko musisz byc rozwazna i selektywna.Ja tez znam sporo nieciekawych ,ale przyjaznie sie tylko z tymi ciekawymi w kazdej nacji jest ten sam problem.Optymizmu troche wiary w siebie i innych.Powodzenia i fajnych nowych znajomych Wsrod Polakow,tylko szukaj wsrod LUDZI a nie smatakow.Pozdrowienia Z tropicalnego Cairns dla ciebie i kazdego innego Polaka ktory jest prawdziwym CZlowiekiem przez duze CZ.....Tak mawiala moja Babcia i ja mam to za swoja doktryne zyciowa.Dorota Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cali Re: POLACY W AUSTRALI Polskie radio IP: *.dsl.lsan03.pacbell.net 22.04.02, 09:20 Gość portalu: Dorota napisał(a): > Poszukaj w jakiej kolwiek wyszukiwarze Polskie radio i wpisz Zapraszamy do > trojki. Kto Cie tak potwornie zrazil do polakow?Omin,pomin, nawiaz nowe > kontakty i rob selekcje.Jest tu cala masa bardzo > prawdziwych ,porzadnych,solidnych ,pomocnych ,kochanych Polakow !!!!!Tylko > musisz byc rozwazna i selektywna.Ja tez znam sporo nieciekawych ,ale przyjaznie > > sie tylko z tymi ciekawymi w kazdej nacji jest ten sam problem.Optymizmu troche > > wiary w siebie i innych.Powodzenia i fajnych nowych znajomych Wsrod > Polakow,tylko szukaj wsrod LUDZI a nie smatakow.Pozdrowienia Z tropicalnego > Cairns dla ciebie i kazdego innego Polaka ktory jest prawdziwym CZlowiekiem > przez duze CZ.....Tak mawiala moja Babcia i ja mam to za swoja doktryne > zyciowa.Dorota Pozdrowienia dla Doroty z Southern California! Tutaj ciezko z Polakami wiekszosc juz sie zdegradowala jak 90% Amerykanow! ale Mam paru wspanialych znajomych Polakow w Concord kolo San Francisco... Wkrotce wybieramy sie do Cairns tutaj nam sie nie podoba!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 18.08.01, 13:09 hmm postanowilam odswiezyc temat bo cos daleko spadl no wlasnie czemu nikt sie nie odzywa,wchodze tu codziennie i cisza w naszym watku jak makiem zasial...... pozdrawiam mag Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.conceptual.net.au 19.08.01, 09:01 przyznaje ze paru klutnikow odebralo mi chec wypowiadania sie a i ostatnio bylem bardzo zajety i nie mialem czasu wchodzic na forum,ale jednak ciagle chetnie nawiaze rozmowe z milymi ludzmi. Pozdrowienia dla wszystkich z Perth. maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: MW Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.hay.dialup.connect.net.au 19.08.01, 10:46 W Sydney przez ostatnie 2 dni tak wialo,ze strach bylo wchodzic na komputer (zeby wszystkie dane nie poszly z wiatrem). Moze dlatego taka cisza. Odpowiedz Link Zgłoś
dreptak2k Re: POLACY W AUSTRALI 03.09.01, 01:28 Gość portalu: mag napisał(a): > no wlasnie czemu nikt sie nie odzywa,wchodze tu codziennie i cisza w naszym Latwo ci mowic (i pisac) z Cairns. W Sydney paluszki do klawiatury przymarzaja, zatoka zamarzla, most sie zawalil (nie obliczony na takie mrozy), totez hibernujemy i czekamy. Pozdrowienia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nq.net 03.09.01, 13:32 Dobrze Wam tam w Sydnej macie ludzkie temperatury a paluszki mozna na klawiaturze rozgrzac i cos ciekawego prosze opisac .U nas wilgoc sie zaczela wraz z 1 dniem wiosny trzeba bedzie gdzies uciec w chlodniejsze rejony.postaram sie nastepnym razem cos wiecej bo nie czas na pisanie dla mnie.Pozdrowienia wraz z ciepelkiem przesylam Dorota Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.conceptual.net.au 20.08.01, 03:17 Chyba niektorym wywialo dane ,bo Cybergazeta byla zamknieta przez caly weekend. W Perth choc swieci slonce to zimno jak na biegunie , no moze troche przesadzam ale 2-3 stopnie ,choc tylko w nocy , to przeciez mrozy nieslychane. Pozdrowienia maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 20.08.01, 04:11 Gość portalu: maz napisał(a): > Chyba niektorym wywialo dane ,bo Cybergazeta byla zamknieta przez caly weekend. > W Perth choc swieci slonce to zimno jak na biegunie , no moze troche przesadzam > ale 2-3 stopnie ,choc tylko w nocy , to przeciez mrozy nieslychane. > Pozdrowienia > maz maz ale przyznasz ze weekend byl bardzo ladny)))slonko itd,tylko fakt w nocy mroz pozdrowienia mag Odpowiedz Link Zgłoś
tolo123 Re: POLACY W AUSTRALI 20.08.01, 11:45 No tak, nie ma mnie pare dni a tu taki bałagan. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.conceptual.net.au 21.08.01, 03:20 Czesc Wszystkim! Masz racje Mag nie tylko weekend ale i dni w ciagu tygodnia sa bardzo przyjemne, i teraz wyslalismy troche tego ciepelka tym z Sydney co im tam tak wialo. Poprzednio wyslalismy Im dobra pogode balonem i chyba dlatego dotarly tylko same wiatry (ha...ha...ha...) a tak na powaznie to czekam z utesknieniem na troche cieplejsze noce , bo chce sie wybrac do Coral Bay. Tolo 123 o jakim balaganie mowisz? maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 21.08.01, 06:17 hm zaciekawiles mnie,gdzie jest coral bay? pozdrowy mag P.P. maz podobno pogoda ma sie popsuc juz od srody(( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.conceptual.net.au 22.08.01, 03:42 Tolo123 wiem ze to tylko takie wyrazenie nie przejmuj sie i traktuj moje wypowiedzi troche z przymruzeniem oka. Mag ! Nie slyszlales o Coral Bay ? Wiec juz donosze wszystko co wiem na ten temat ,a donoszenie, specjalnie na odleglosc, to moja specjalnosc ,wiec bedzie tego troche. Jakies 1200 km na polnoc od Perth , jadac Brand H-wy,jest wlasnie miejsce nazywane Coral Bay.Nie zrazaj sie odlegloscia bo jak wiesz to nie jest tak duzo jak na warunki australijskie, a i latwo mozna tam zajechac w ciagu 12 godzin. Samo Coral Bay sklada sie z dwoch caravan parkow , hotelu , paru malych sklepikow typu "igly,widly i powodly", a i ostatni raz jak tam bylem to widzialem nowe domki-apartamenty do wynajecia dla bardziej wygodnych turystow. Oczywiscie cala atrakcja tego miejsca jest w przepieknie czystej wodzie Oceanu a wlasciwie pod nia .Coral Bay znajduje sie na podstawie polwyspu Exmouth po jego zewnetrznej stronie od Oceanu i jest odgrodzone ,ciagnaca sie przez jakies 200 km rafa koralowa , w sklad ktorej wchodzi rowniez slynna Ningaloo Reef ze wszystkimi National Parkami polozonymi wzdluz wybrzeza. Uroki tych miejsc moga smialo konkurowac ze slynna Wielka Rafa Koralowa w Queensland , tym bardzej ze jeszcze nie ma tu tylu turystow i mozna bardzo latwo znalezc wiele miejsc gdzie nie ma sladu czlowieka.Zeby bardziej zachecic dodam ze do ogladania cudow podwodnych , nie potrzeba wcale zadnego fikusnego sprzetu do nurkowania,wystarczy zwykla maska z fajka i pletwy. No i jak ? Ciagle wzrasta Twoja ciekawosc? maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 22.08.01, 06:39 maz dziekuje))) narobiles mi strasznej ochoty na tamte okolice,ja na pln dotarlam najdalej do monkey mia moze sie wybiore do coral bay we wrzesniu)) jeszcze raz dziekuje (teraz bede chorowac na ten wyjazd))) pozdrawiam mag Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 22.08.01, 06:44 hm maz przeczytalam jeszcze raz twoj post i chcialam sprostowac jedna rzecz) jestem kobitka pozdrowienia mag Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.conceptual.net.au 23.08.01, 03:33 Mag ! Przepraszam jesli Cie urazilem nie wiedzialem ,bo i skad ,ze jestes "kobitka". Nic to.Ja tez do Coral Bay pojade chyba we wrzesniu,i przyznaje sie po cichu ze to bedzie moj ,a wlasciwie nasz moj z zona,pierwszy wyjazd bez dzieci od lat.......hm juz dosc wielu. Jako stary wloczykij polecam Ci ,jak juz bedziesz tam na polnocy,objechanie calego polwyspu Exmouth,co mysle ze i tak zrobisz bez mojej zachety. Pozdrowienia. maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mag Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.nv.iinet.net.au 23.08.01, 06:20 maz absolutnie mnie nie uraziles niczym sie nie przejmuj))) za wskazowki dotyczace pln bardzo dziekuje ,napewno skorzystam w koncu jestem geografem)))) a Tobie wraz z Zona ,zycze bardzo udanego wypoczynku,sobie zreszta tez))) pozdrawiam mag Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI IP: *.conceptual.net.au 01.09.01, 04:44 Chyba ta ja Ja wystraszylem zaproszeniem do Coral Bay. maz Odpowiedz Link Zgłoś
blonda_londa Re:polacy w australii 01.12.08, 09:17 czesc!!! my z mezem dopiero planujemy wyjazd... moj matt byl studentem w australii i chce wyjechac(Jest nauczycielem) bardzo chetnie chca go z powrotem. tylko teraz ja sie wacham... piszecie ze nie jest ciekawie lekarze doh d,,, i brak prcacy??? raany nie wyobrazam sobie gorszych lekarzy od angielskich.. to jak naprawde jest tak zle czy troszke marudzimy ?? pozdrawiam wszystkich Odpowiedz Link Zgłoś
latarnick Re:polacy w australii 01.12.08, 09:36 >nie wyobrazam sobie gorszych lekarzy od angielskich.. nie wiem jak z lekarzami, bo od dziecka zdrowy jestem, ale inzynierowie angielscy to tragedia Odpowiedz Link Zgłoś
bluff Re:polacy w australii 01.12.08, 14:22 najlepsi inzynierowie sa z Pl,sa wlasnie w anglii....,australia jakos sobie radzi bez nich Odpowiedz Link Zgłoś
spejsmen Re:polacy w australii 01.12.08, 20:21 Kolejni co szukac chca szczescia tam, skad ludzie uciekaja? Odpowiedz Link Zgłoś
bluff Re:polacy w australii 01.12.08, 23:18 Inzynierowie w Au sa OK,natomiast byl tam jeden niedouczony phd ale wrocil do domu gdzie nostryfikuje wlasnie mature plujac zolcia na kraj w ktorym spedzil ponad 20 lat za pieniadze podatnikow. Odpowiedz Link Zgłoś
gaassarbajter Re:polacy w australii 02.12.08, 10:14 W Australii to ja placilem podatki, i nic za to nie mialem. Zas zostali w niej z Polakow tylko tacy nieudacznicy jak bluff, ktorzy nie maja szansy na jakiekiolwiek platne zajecie w Polsce, wiec zyja w Australii na zasilku, plujac jednoczesnie na Polske... Odpowiedz Link Zgłoś
bluff Re:polacy w australii 02.12.08, 12:27 hej,ty,cwany phd,od 5 mies jestem w Polsce,zapewne masz jakies metody aby pobierac zasilek bedac jednoczesnie poza granicami AU? Zaznaczajac,ze mam wciaz jeden paszport i wszedzie jedno nazwisko,znam takiego co majac 2 paszporty na dwa nazwiska taki robi.... Odpowiedz Link Zgłoś
spejsmen Re:polacy w australii 02.12.08, 20:29 Co robisz w Polsce, ktora tak przeciez gardzisz? Odpowiedz Link Zgłoś
bluff Re:polacy w australii 02.12.08, 20:41 co ja robie w Polsce to moja sprawa i bede tu jeszcze przez jakis czas jesli cie to ciekawi kagan,natomiast co ty robisz to jest ogolnie wiadome,radze zacznij od nostryfikacji matury. PS.pokaz moj choc jeden post w ktorym znajdziesz cokolwiek pogardliwego o Polsce.Nie mylic z krytyka obecnej rzeczywistosci,czasami i to bez wdawania sie w dyskusje.Pogardliwie to ja wyrazam sie prawie w kazdym poscie o tobie natomiast. Odpowiedz Link Zgłoś
spejsmen Re:polacy w australii 03.12.08, 14:14 Pamietaj, ze jak za dlugo bedziesz siedziec w Polsce, to nie bedziesz mogl wrocic do Australii... Szykuja tam bowiem nowe przepisy w sprawie permanent residents & naturalised citiens, ktorzy po roku beda tracic automatycznie prawo do powrotu do Australii na tej zasadzie, ze przebywajac tak dlugo poza Australia, wykazuja brak przywiazania i lojalnosci do tejze Australii... Odpowiedz Link Zgłoś
spejsmen Re:polacy w australii 03.12.08, 14:19 www.citizenship.gov.au/law-and-policy/history/changesResidenceRequirementsQA.htm Odpowiedz Link Zgłoś
bluff Re:polacy w australii 03.12.08, 16:35 wciaz ci powtarzam kagan abys zaczal uczyc sie angielskiego,poleganie na kiepskim tlumaczu nie rozwiazuje ci problemu.Martw sie o siebie,wiem,ze ty natomiast powrotu do Au zdecydowanie nie masz,wiesz dlaczego?Ja moge sobie bywac poza granicami tak dlugo jak mi sie podoba i wrocic jak juz mi sie znudza te podroze. Odpowiedz Link Zgłoś
gaassarbajter Re:polacy w australii 04.12.08, 10:03 Zrozumiles ten tekst, czy nie? Siedzisz ponad rok poza Australia, i tracisz paszport. To chyba proste... Odpowiedz Link Zgłoś
bluff Re:polacy w australii 04.12.08, 11:46 pojecia nie masz co czytasz kagan,popros kogos aby ci wytlumaczyl o co chodzi w tych starych juz(2007) przepisach.Nie osmieszaj sie czlowieku. Odpowiedz Link Zgłoś
spejsmen Re:polacy w australii 04.12.08, 11:51 Poczytaj najnowsza wersje na: www.comlaw.gov.au/comlaw/management.nsf/lookupindexpagesbyid/IP200614688?OpenDocument The Australian Citizenship Act 2007 (with later changes) allows for revocation of Australian citizenship in very limited circumstances, mostly for convictions for actions prior to the acquisition of citizenship as well as (in case of naturalised citizens) in case of permanently abandoning Australia. Australian citizenship can be revoked if: * a person has been convicted of making a false statement or representation in relation to the person's application to become an Australian citizen or * a person is convicted of a serious criminal offence at any time prior to becoming a citizen involving a sentence of 12 months or more or * the approval to become an Australian citizen was gained as a result of migration-related fraud or * the approval to become an Australian citizen was gained as a result of third party fraud; for example, fraudulent conduct by a migration agent in the citizenship application and it would be contrary to the public interest for the person to remain an Australian citizen or * in case of naturalised citizens, if a person resides continuously more than one calendar year outside Australia (or resides for more than two calendar years in a continuous period of five years). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dorota Re: POLACY W AUSTRALI Zyja w zgodzie IP: *.nq.net 24.08.01, 06:58 no nareszcie milo tu i przyjemnie,ludzie wymieniaja wiadomosci ,pozdrowienia i tak byc powinno.Mowia mi ze jestem niepoprawna optymistka ,a jednak jest sie z czego cieszyc.Tyle tylko ze nikt teraz nie chce ze mna rozmawiac Ale ja sie tak latwo nie poddaje.podoba mi sie Coral Bay tyle tylko ze dla mnie to daleko,a dzikie miejsca to i tutaj sa,i tu tez ja tylko z fajka i maska nurkuje.Planuje wkrotce i niebawem wybrac sie gora przez Drwin do Broom to pewnie te pare kilometrow nadrzuce zeby Coral Bay tez zobaczyc.pozdrowienia z jeszcze milego Cairn bo pogoda jest jeszcze super ale od grudnia trzeba bedzie szukac czegos chlodniejszego. pa dorota Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: POLACY W AUSTRALI Zyja w zgodzie IP: *.conceptual.net.au 27.08.01, 03:29 Nikt z Toba nie rozmawia bo sama przestalas sie odzywac. Do Broom i Darwin radze wybrac sie teraz ,bo w grudniu ,i wczesniej jeszcze, to nie mozna tam bardzo wytrzymac, szczegolnie bez air-condition.A moze to tylko ja wysiadam w takich temperaturach?Choc tak naprawde to te temperatury nie sa taki zle tylko wilgotnosc powietrza daje w "skore". Wiec kiedy planujesz swoja podroz ? pozdrowienia. maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: POLACY W AUSTRALI Zyja w zgodzie IP: *.nq.net 03.09.01, 13:20 dziki za odpowiedz znam tropic od 14 lat i rzeki ktore podnosza sie z minuty na minute teraz to narazie na poludnie w ucieczce przed wilgocia ktorej nikt chyba nie trawi.Z fajnych wypraw i egzotycznych proponuje Papua Nowa Gwinea znajomi wrocili i cuda opowiadali dziki i nawet przez Boga zapomniany kraj ,cos co nam w tych czasach nie kojarzy sie z rzeczywistoscia .Zajrze tu za pare dni bo narazie mam tylko minutke .pozdrawiam dorota Odpowiedz Link Zgłoś
tolo123 Re: POLACY W AUSTRALI Zyja w zgodzie 04.09.01, 16:48 A co tam u ciebie słychać Maz? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: HEJ POLONIO AUSTRALIJSKA IP: *.conceptual.net.au 08.09.01, 06:39 I wszyscy Sympatycy .Dlaczego tu tak cicho! Czy Tolo123 juz jedzie do nas? Czy Dorota juz gdzies dojechala,do miejsc cywilizowanych z dostepem do netu? Czy Mag jest juz w drodze na Coral Bay? Kiedy Justyna przyjezdza zwiedzac WA.? Czy Sydney juz zasypalo sniegiem ? Hello ! C Z Y K T O S O D P I S Z E ???? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: HEJ POLONIO AUSTRALIJSKA IP: *.nq.net 09.09.01, 23:53 czsc !!! faktycznie tu cicho temat ucichl ,przestalismy sie zaczepiac i cisza ,proponuje cos nowego !!!NP:kiedy i dlaczego wyjechalismy z Polski? albo dlaczego i co podoba mi sie w aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaustrali ,najfajniejsze kampingi sa w Palmcov ,Ellis Beach $60 P.N.albo ciekawa droga z Cairns do Brisbane jest tylko Gorami ,po drodze warto zobaczyc to i to albo tu czy tam warto sie zatrzymac ...........Rzucam haslo i czekam na Wasze pomysly.Ja wybieram sie do Brisbane i Sydney bo tu robi sie za cieplo.pa pa do nastepnego dorota Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: HEJ POLONIO AUSTRALIJSKA IP: *.conceptual.net.au 10.09.01, 06:35 Czesc ! To widze ze zmienilas trase.A o jakich kampingach piszesz? Czy o tych przydroznych miejscach postoju, wspanialych w Queensland ,niezlych w Northern Territory ,czy zasmieconych i obskornych w N.S.W i W.A.? Caravan Parki ,mysle ze sa mniej wiecej wszedzie jednakowe za wyjatkiem oczywiscie polozenia i ceny ? Pozdrowienia. maz Odpowiedz Link Zgłoś
tolo123 Re: HEJ POLONIO AUSTRALIJSKA 10.09.01, 14:00 Ja jeżeli chodzi o Perth to już wróciłem. Byłem tak tylko 8 dni. To krótko ale nie żałuję. To jest świetne miejsce zupełnie inne niż Polska. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: yos Re: HEJ tolo123 , maz i doroto ! IP: 192.168.100.* / 212.244.95.* 10.09.01, 16:14 Witajcie - nie gniewajcie za tak bezpośrednią formę , ale trochę jakbym Was znał z tego forum i z innych ( szczególnie Dorotę z turystycznego ).A pozwoliłem sobie na taki "wprost" post do Was , bo proszę Was o radę : chciałbym wyemigrować do Australii już od kilku lat.Mam 33 lata , język znam biegle ( mieszkałem w Irlandii ) , nie mam poszukiwanego w Australii zawodu ( jestem prawnikiem po polskich studiach ) , mam dwoje dzieci ( 3 i 7 lat ) i niepracującą żonę.Nie mam innego niż Wy źródła informacji.Będę wdzięczny za każdą informację - również na priv: yosarian@interia.pl. Dzięki . Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: HEJ tolo123 , maz i doroto ! IP: *.conceptual.net.au 11.09.01, 05:52 Tolo ! tylko 8 dni w Perth? To przeciez prawie tyle czasu trzeba tu jechac jesli policzymy podroz w obie strony.Mozna wiedziec co Cie tak szybko wygnalo ? Yos ! Nie masz za co przepraszac, dobrze ze tu panuje swobodna atmosfera i kazdy kto sie chce wlaczyc jest mile widziany /slyszany ,czytany?/ Jak sam sie domyslasz zawod i prawo polskie jest zupelnie inne ,tutejsze prawo jest oparte na prawie angielskim i charakteryzuje sie tym ,ze go........nie ma. Tak to przynajmniej wyglada dla takiego laika jak ja.Czy masz jeszcze inny zawod na ktorym moglbys sie "oprzec" ? maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: yos Re: HEJ tolo123 , maz i doroto ! IP: 192.168.100.* / 212.244.95.* 11.09.01, 09:59 10 lat mojej dotychczasowej pracy zawodowej jest związane z zarządzaniem sprzedażą ( stanowiska menadżerskie w firmach produkcyjno-handlowych , w tym zagranicznych ).Nie pisałem o tym , bo zdaję sobie sprawę,że dla emigrantów możliwości pracy na takich stanowiskach są ograniczone ( czyli żadne).Wygląda na to , że w "ziemi obiecanej" musiałbym przyjąć każdą pracę - co chętnie uczynię. yos Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maz Re: HEJ tolo123 , maz i doroto ! IP: *.conceptual.net.au 13.09.01, 04:16 Czesc Yos! Przepraszam ze nie odpisalem juz wczoraj ,ale z cala reszta swiata sledzilem tragedie amerykanska.Wracajac do interesujacego Cie tematu , mysle ze z 10-cio letnim stazem w markietingu nie bedziesz mial wiekszych problemow ze znalezieniem pracy,tym bardziej jezeli pracowales w firmie /firmach ? / irlandzkich.Dobrze oczywiscie bylo by dowiedziec sie czy te firmy nie maja jakichs filii w Australii i KONIECZNIE wez od nich referencje na ktore tu bardzo zwraca sie uwage, szczegolnie jesli pochodza z kraji anglojezycznych.Mysle ze pomoga Ci rowniez przy zalatwianiu emigracji. Powodzenia. maz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dorota Re: HEJ tolo123 , maz i doroto ! IP: *.nq.net 14.09.01, 03:39 PROBUJ a nie pozalujesz,Australia jest warta zachodu,Maz Ci dobrze radzi ,zalatwiaj co sie da i gdzie sie da ,staraj sie przez firme ,szukaj tez w necie pracy u NAS ,bo chyba ciezko i coraz ciezej z emigracja tutaj.Dzialaj i informuj bedziemy sledzic Twoja akcje i sluzyc pomoca ,bo czyz nie jest to Naszym obowiazkiem ??????????Dorota Powodzenia i cierpliwosci Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: yos Re: Dziękuję Wam maz i doroto ! IP: 192.168.100.* / 212.244.95.* 14.09.01, 10:19 Szczerze dziękuję za Wasze rady i dodanie otuchy.Przyznam , że najtrudniej będzie w domu , bo jeśli wszystkie kobiety są zmienne - to moja żona jest na pewno w czołówce.Ale walczę ! Będę starał się relacjonować postępy.Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję.yos. Mój e-mail : yosarian@interia.pl. Odpowiedz Link Zgłoś
tolo1 Re: HEJ tolo123 , maz i doroto ! 29.04.02, 14:14 Ja tu zawsze byłem, od paczątku tego wątku Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bob Re: HEJ tolo123 , pozdrowienia IP: *.netspace.net.au 21.02.04, 22:23 33 lata, ja tu przyjechalem /na Tasmanie/ mialem 31 lat. Wlasciwie kilka razy przekwlifikowywalem sie, niestety trzeba byc elastycznym. Zawody ktore sa akceptowane w australii to przede wszystkim zwiazane z medycyna: pielegniarka, masazysta, podiatra. Nie ma cudow, nawet jak sie przyjedzie zajmuje okolo 2-3 lata aby zaakceptowac inna rzeczywistosc.Generalnie kto tu przyjezdza idzie do szkoly, nauka angielskiego, zawodu, lub studia.Mam kilku znajomych i przyjaciol ktorzy po tej procedurze dostali calkiem wzgledne prace.Na Tasmanii jest okolo 800 Polonii: mamy w skladzie profesora /uniwersytet/, 5-6 ludzi z doktoratami, ok. 20 z wyzszym wyksztalceniem, 4 lekarzy mowiacych po polsku itd. Czyli nie jest zle jak na taka mala grupe.Wydarzenia kulturalne? Co 3 lata mamy w Ausstralii POLART festiwal ostatni by w Sydnej /27 grudzien-4 styczen2004/ nastepny bedzie 2006 Tasmania. zyczac powodzenia bob tasmania.wizytowka.pl Odpowiedz Link Zgłoś
kaganowski Re: HEJ tolo123 , maz i doroto ! 26.05.05, 13:22 Nie masz sznas na prace w zawodzie w Australii. Tu jest zreszta realne bezrobocie ok. 18%. Myle, ze ta wiadomosc ci wiele powie! pozdr. z Melbourne Odpowiedz Link Zgłoś