kociary - poidełko

[neospasmina]

Pytanie do kociar poidełkowych - czy poidełko się sprawdza faktycznie?
w związku z problemami z układem moczowym Pixel ma przepisane (m.in.) poidełko
czy możecie polecić lub odradzić jakiś konkretny model? podpowiedzieć, na co zwrócić uwagę?
wybór jest oszałamiający...

ja i poniższe futro będziemy wdzięczni za wszelkie rady

[triss_merigold6]

Mam Cat mate poidełko fontanna z zooplusa, sprawdza się (kot z niego pije więc się sprawdza).

[neospasmina]

dziękuję, obejrzałam, ma dużo dobrych opinii
a co z tą pompką, na którą sporo osób narzeka?

[triss_merigold6]

Nie wiem, po półtora roku coś się zepsuło więc kupiłam drugie.

[swinka-morska]

Mojemu kotu kupiłam coś tego rodzaju:
www.amazon.pl/NICREW-Fontanna-automatyczna-fontanna-ultralekka/dp/B09TGQJRGD/ref=zg_bs_20855626031_4/260-5542582-5403363?pd_rd_i=B09TLDST4M&th=1
Sprawdza się bardzo dobrze.
Na pewni jeśli będzie to pierwszy kontakt kota z fontanną, nie nastawiaj się, że zacznie pić od razu pierwszego dnia. Nastaw fontannę i niech chodzi cały czas. Nasz koci książę zaczął pić z fotanny po jakimś tygodniu.

[berdebul]

Ceramiczne, bo łatwiej domyć.
Car mate - są 2 rodzaje pompek, jedna ma suwak, druga pokrętło. Te z pokrętłem są lepsze. I myje się koszmarnie. Projektowane pod wtrysk i zużycie minimum materiału, wiec ma tyle zakamarków, ze ułożenie tego w zmywarce jest niemożliwe. Używam 3 wielkości szczotek do mycia.

[neospasmina]

hmmmm

[taje]

Bardzo się sprawdza. Mój od początku pił ale był już przyzwyczajony do fontanny w domu hodowcy. Mam taką, jest cicha i nieduża, co dla mnie było zaletą. Chyba jest już nie do dostania ale na rynku jest dużo podobnych www.pinterest.com/pin/540713499014714439/

[mamtrzykotyidwa]

To tylko marketing. Z poidełka kot wcale ie będzie pił więcej niż z miski, bo koty generalnie czerpią wodę z pożywienia i piją tylko wtedy, gdy mają za suche jedzenie, ale wtedy piją zawsze za mało, bo nie mają instynktu picia wody i żadne poidełko tego nie zmieni.
Jeśli kot raptem zaczyna dużo pić, to znaczy, że jest chory. Jeśli to jednorazowe wzmożone picie, to albo najadł się czegoś bardzo słonego, albo szkodliwego.

Jeśli zależy ci na zdrowiu kota, to dawaj tylko mokre jedzenie i dużo surowego mięsa i dolewaj do tego wodę. Surowe mielone mięso bardzo ładnie wchłania wodę i można ją kotu w ten sposób dostarczać.
Wyklucz z diety kota wszystko, co pochodzi od krowy, owcy i kozy: mleko, sery, masło, wołowina, cielęcina, baranina, jagnięcina... - to bardzo źle wpływa na układ moczowy - pęcherz/nerki kota.

[neospasmina]

w życiu nie podejdzie nawet do surowego mięsa
ma 12 lat, wiele już się nie zmieni w jego behawiorze

[aniani7]

Ta zabcia ma 12 lat! Myslalam, ze gora dwa.

[jottka]

porozstawiaj po całym domu (balkonie, tarasie itp.) dużo szerokich naczyń (miski, kubki, szerokie pojemniki, cokolwiek tego typu) - to klasyczny sposób na zachęcenie kotów do picia, bo one nie mogą się oprzeć ciekawości i wsadzenia nosa w nowe, interesujące poidło im ciekawsze miejsce, tym lepiej - mój kocur miał okres w życiu, kiedy pijał z miseczki postawionej na lodówce, dużego garnka w zlewie oraz miski na parapecie. z "normalnej" miski na wodę na podłodze mowy nie było. a, jeszcze schowana za dużym hibiskusem była w porządku - zwisał z donicy, przytrzymywał się jedną łapą brzegu i chłeptał z satysfakcją

i rzeczywiście, dolewanie po trosze wody do żarcia też działa - jeśli je tylko chrupki, można troszeczkę namoczyć, małymi krokami.

[aniani7]

U mnie podobnie, ale tez strzykawka dopajalam. Umarl na cos zupelnie innego.

[neospasmina]

dzięki, w domu są trzy miski (bo jest też pies),
ale faktycznie może jakieś nowe będą przynętą

[igge]

Ja kiedyś porozstawiałam te liczne z wodą pojemniki/ miski po domu.
Ale wkurzające to było i niewygodne i zrezygnowaliśmy. Za dużo misek. Za dużo wody wszędzie.
Jakiegoś mega zwiększenia picia wody wtedy nie zaobserwowałam. Czyli nasza korzyść żadna .
U nas jak tylko zapomni się napełnić miskę na parapecie w sypialni, tę jedną jedyną - to od razu to widać bo koty zaczynają szukać i przysysać się z większą intensywnością do psich misek i do oddzielnej miski seniorki kociej. Ta miska stoi oddzielnie w łazience. I niestety nonstop jest nielegalnie uporczywie opróżniana przez psy.
No, ale kran blisko, więc szybko napełniamy znowu.

[igge]

Miałam lata temu koty łapiące wodę z kranu itp. Rozumiem, że niektóre koty tak mają. U cioci kot nawet odkręcał krany i zalał raz mieszkanie jak w pracy byli.
Ale nasze obecne trzy koty nie mają tak. Nie jest atrakcją płynąca ruszająca się woda.
Dwa młodsze ( 4letnie) nigdy nie jadły suchego. Od zawsze mają puszki rozwadnianie solidnie. Dużo piją, przyzwyczajone są i od razu szukają wody intensywnie same gdy jest" suchszy" żywieniowo dzień np skrzydełka kurczaka w menu.

[neospasmina]

Tak, żabson prezentuje się zacnie

[taje]

Nie marketing. Koty wolą płynącą wodę, stąd ich zamiłowanie do kranów. Fontanna przyciąga z uwagi na ruch wody więc większa szansa, że kot będzie się chciał napić. Są też zazwyczaj cięższe i bardziej stabilne niż miski więc mniejsza szansa, że kot przewróci. Mają dużo zalet.

[igge]

Moje piją z misek. Swojej na wodę i z psich kilku.
No i nie dostają suchego. Tylko mokre i raczej zawsze rozrzedzone trochę wodą. Najstarsza nie pozwala tak przesadnie rozwadniać puszek ale dwie młodsze to chłepcą ( chłepczą?) aż miło. Śmiesznie to słychać i śmiesznie wygląda. Surowe mięso też czasem dostają. Generalnie przez nasze rozwadnianie konsekwentne koty piją dużo. Wet nie chciał wierzyć jak siki mąż złapał najstarszej ( miała dawno temu struwity i kontrolnie badamy), że to w ogóle kot aż tyle nasikał. Dopytywał się, czy aby to nie pies?
Widać w kuwetach, że są mega nawodnione😉
Może kiedyś popełnię poidełko ale to na zasadzie motylka czy innej zabawki/ drapaka dla kociej przyjemności bo lubimy kupować im co tam tylko da się.

[hanusinamama]

Co ja ci poradze, ze moja młodsza kota woli wodę płynącą. One sie pcha do każdego zlewu czy wanny.

[igge]

U mnie nie ma pchania do wody. Pchają się do każdej formy kalorii schowanych w domu.
Jedna tylko lubi podglądać ludzi pod prysznicem czy w wannie ale nie pije. Raczej spada, ma wypadki i wbija pazury.

W tym wątku są też osoby, które znają się na kotach i miałam myśl, że to poidełko zakupię może.
Ale po fotach widzę, że mogłoby zostać porwane w psie zęby ( nasze psy nawet kamieniami się bawią plus piją ze wszystkiego , co możliwe). A cena jest ok 300 zł więc byłoby mi żal bardzo. No i minusem jest to mycie pompek itp. Umyć kocią miskę to sekunda, a poidełko jednak chyba dłużej się myje.

[taje]

Dłużej ale rzadziej (i w zmywarce).

[igge]

Do mycia kocich naczyń w zmywarce....musiałabym się przekonać. Sama. I partnera tym bardziej.
Pamiętam wątek na ten temat....
Byłam zdziwiona, że jest tak powszechne.

[sabek81]

Ja mam poidelko catit pixi, latwe do czyszczenia, ciche, cala trojka korzysta, 2 starsze koty 10 i 12 latek i maluch, fakt ze jeden mniej ale on ma dodatkowo porozstawiane miski z woda w kazdym pomieszczeniu i rzeczywiscie pije wiecej, a tez ma klopot czasami z pecherzem.

[heca7]

Moja kotka fanatycznie uwielbia wodę. Jak się u nas pojawiła w wieku ok. 6 miesięcy to przez kilka następnych przesiedziała w zlewie Kilka razy skąpała się w oczku wodnym. Poidełko uwielbia miłością absolutną.

[mava1]

u nas absolutnie sie nie sprawdziło.
Kot też miał problemy z nerkami, właściwie struwitami, więc kupilismy poidełko żeby więcej pił. Olewał (nomen omen) je dokładnie chociaz stało dużo dłużej niz tydzień.
Kot od zawsze korzystał z miseczki z wodą, nie był przyzwyczajony do poidełka, może dlatego?
Z miseczki natomiast pije i dostaje mokrą karme w sosach, dodatkowo dolewamy mu tam troche wody.
Drugi kot, ten już ze złymi wynikami nerkowymi, miał przepisana odpowiednia karme nerkową oraz wlewy robione w domu. Bardzo szybko wyszedł na prostą, wyniki wróciły do normy w ciągu 2-3 miesięcy. też bez poidełka.

[jottka]

struwity to problemy z układem moczowym, nie nerkami (tzn. nerki nie muszą być chore). przypomniało mi się jeszcze, kocina dostaje jakieś pasty czy leki zakwaszające i moczopędne? i karmę "moczową"? bo po niej chce się dodatkowo pić, a w zasadzie cały czas chodzi o to, żeby kocisko przepłukać

[neospasmina]

zdecydowałam się na Cat mate
jak się nie sprawdzi, odeślę
i jeszcze porozmawiam z kotem poważnie, niech się weźmie za siebie w końcu

[mava1]

>jak się nie sprawdzi, odeślę

odeślesz używane poidełko? a to ciekawe...

[neospasmina]

zgodnie z regulaminem zwrotów zooplusa mam 14 dni na zwrot
zwracałam już dwa razy, w tym legowisko,
bez problemów

[barattolina]

no ale to dotyczy produktów nieużywanych przecież

[mava1]

niektóre firmy mają zwrot nawet do 3 miesiecy. Rozumiem, że kupisz sobie sukienkę, pochodzisz przez sezon a potem odeślesz? a za rok kupisz nową?

[neospasmina]

dopytałam na infolinii
tak, mogę zwrócić poidełko, które nie spodobało się kotu

[mava1]

no ja bym takiego poidełka, które przeszło przez kilka domów i kotów, a w tym czasie normalnie pracowało, nie chciała kupić.
Znaczy, omijać zooplus szerokim łukiem, skoro mają takie standardy.
Zwyczajowo odsyła się produkty, które
- nie spodobały nam sie po rozpakowaniu "bo coś"
- rozmiar nie ten (w odziezy)
- są uszkodzone
a nie, że "nie spodobały nam się" po dwutygodniowym (albo więcej) użytkowaniu.

[neospasmina]

widzę, że się strasznie zdenerwowałaś
spokojnie
psu się spodobało

[igge]

My stosujemy 5 kropel cebiona. Wetka poradziła tak. Nie żadne pasty zakwaszające.

[igge]

Dlaczego po karmienie moczowej ma się bardziej kotu chciać pić?
Przeciez to puszki ( karma weterynaryjna I zresztą szybko niepotrzebna bo ma gorszy skład niż zwykłe dobre puszki) i mokre. I rozrzedzać wodą też można.

[majenkir]

Można kupić też pompę do akwarium i wsadzić do jakiejkolwiek miski.
www.tiktok.com/t/ZTdcmJQN5/?k=1

[neospasmina]

wydaje mi się to po prostu genialne!

[mysiulek08]

a ile zabawy i rozlanej wody przy probach wyjecia takiej nieoslonietej pompki

[majenkir]

Zalezy od kotów. Moje się wodą nie bawią, więc by się sprawdziło.

[mysiulek08]

przede wszystkim raczej nie plastikowa (choc i takie mamy) a juz napewno nie chinskie noname!, musi sie latwo myc w zmywarce wiec najlepiej metal/szklo/ceramika

musi byc latwa do mycia, bez wielu zakamarkow, cicha!, z latwo dostepnymi filtrami (chociaz u nas lepiej sie sprawdza brak filtrow)

nasza ferajna bez fontann by umarla lubia, pija litrami

wg doswiadczen, wlasnych i kocich wg stopnia uzywania i lubienia

absolutnie ulubiona Miszcza i Kici.Yody

te bardzo lubi Grubson i nie mam mu sumienia zabierac, choc nie jest latwa w myciu

www.zooplus.pl/shop/koty/automatyczne_poidelka_karmniki/poidelko_fontanna/147053

taka ale w wersji metalowej jest absolutnym hitem!

www.zooplus.pl/shop/koty/automatyczne_poidelka_karmniki/poidelko_fontanna/174528

natomiast nie polecam wynalazkow catit it, sa malo praktyczne

gdybysmy nie mieli calej kolekcji fontann to bym kupila taka

www.zooplus.pl/shop/koty/automatyczne_poidelka_karmniki/poidelko_fontanna/1006429wazne!
oprocz naczynia trzeba tez myc pompke wewnatrz, rozbierac wszystkie czesci i myc, w tym celu najlepiej sie sprawdzaja male szczotki takie jak do butelek, cos takiego

store.petsafe.net/drinkwell-fountain-cleaning-kit

[nightdream]

Ja miałam tego pierwszego drinkwella i bardzo się dobrze sprawdzał przez kilka lat. Potem coś niechcący połamaliśmy i kupiłam tego drugiego drinkwella. Pierwszy był łatwiejszy w myciu i chyba plastik był lepszy bo na tym drugim ciagle osad sie robi.
A koty (najpierw starszy a teraz młoda) piją z tego dużo. Z samych misek tyle nie piły. Prezes do samego końca nerki miał zdrowe…
Pies tez z tej fontanny pije

[b-b1]

Mam od 2 lat trzy fontanny - catit pixi , cat mate i ceramiczne wieże z miaustore. Wszystkie działają, żadna pompka się nie zepsuła.
Ceramiki nie polecam- kijowo się myje( chyba że w zmywarce, ale delikatne to to), jest bez filtra więc woda szybciej się "psuje"- trzeba czyścić częściej niż 1 w tygodniu. Zamienię za jakiś czas na pixi.
Dwie pozostałe są ok- mają filtr, woda bez problemu wytrzymuje tydzień, dobrze się myje. Pixi ma dodatkowo sterylizację wody co kilka godzin, więc na plus.
Moje koty jedzą tylko puszki i to dodatkowo zalewane ciepła wodą (oprócz jednej kotki) a i tak piją wodę.

[maly_fiolek]

Umnie poidełko nie sprawdziło się . Kot woli pić z miski, najchętniej z psami .

[neospasmina]

poidełko zainstalowane, obchodzone szerokim łukiem przez psa i kota
natomiast kot bardzo pozytywnie zareagował na rozcieńczanie pasztetów do postaci zupy-krem

[b-b1]

Moje już podczas pierwszego uruchomienia pchały się do wody 🤣
Może to zależy od kotów- ja mam wodne🤣

[igge]

Cudne. Ten z prawej to po prostu komedia/ śliczny.

[b-b1]

igge napisał:

> Cudne. Ten z prawej to po prostu komedia/ śliczny.

One są tak brzydkie ze aż piękne 🤣

[alicia033]

b-b1 napisała:

> Może to zależy od kotów- ja mam wodne🤣

ale fajne!
To devon rexy?

[b-b1]

alicia033 napisała:

> b-b1 napisała:
>
> > Może to zależy od kotów- ja mam wodne🤣
>
> ale fajne!
> To devon rexy?
>
>
Cornish rexy🤣

[igge]

Tylko wybadaj jak bardzo możesz rozcieńczać bo np moja najstarsza ex struwitowa musi mieć, co najwyżej, leciutko tylko rozcieńczone. Choć I tak z upływem czasu ( 4 lata to robimy) akceptuje coraz więcej wody w pasztetach.

[igge]

Ja niekonsekwentna jestem bo włożyłam dwa poidełka do koszyka. Ale nie dokończyłam zamówienia bo u nas jest inny system i działa, więc nie jestem zdecydowana. Niech czekają w koszyku...

[b-b1]

igge napisał:

> Ja niekonsekwentna jestem bo włożyłam dwa poidełka do koszyka. Ale nie dokończy
> łam zamówienia bo u nas jest inny system i działa, więc nie jestem zdecydowana.
> Niech czekają w koszyku...

U każdego jakiś system działa - nic na siłę. Najważniejsze że się system sprawdza 😉