Jammertante... 🙄

[annanichtvergessen]

Nie umiem nawet wyjasnic samej sobie, czemu zaliczam ten dol... Wreszcie wplynela kasa za splate po rozwodzie. I rozsypalam sie jak ta durna. Wiem, ze kiedys bedzie lepiej...

[mamkotanagoracymdachu]

Coś się skończyło definitywnie, daj sobie prawo do żałoby. Ściskam. Będzie lepiej.

[annanichtvergessen]

Dziekuje. 😘 Tak, masz racje, to to zamkniecie ostateczne i zmierzenie sie z tym, ze 12 lat malzenstwa to cyferki na koncie a ty masz zamiast cyferek, wszystkie fajne chwile przed oczami. I ryczysz i wiesz, ze to bylo jedyne wyjscie.

[mamkotanagoracymdachu]

Całkiem niedawno przechodziłam dokładnie to samo. Prawie 20 lat razem, masa dobrych wspomnień (chociaż dużo tez złych, wiadomo), kawał życia przeżytego wspólnie, tego się nie da tak po prostu zapomnieć, nawet bym chyba nie chciała. Wciąż mam momenty, ze wraca melancholia i jakaś tęsknota za tamtym życiem (najczęściej jak mi telefon podrzuci jakieś szczęśliwe zdjęcie sprzed lat), na zawsze zostanie jakieś poczucie porażki, żalu, ze się nie udało. Ale w życiu są gorsze rzeczy niz rozstania. Wyszło jak wyszło, teraz będzie już tylko lepiej ❤️

[annanichtvergessen]

Dziekuje Ci! ❤️

[alpepe]

Otóż to, na twoim miejscu już bym się wybrała na Apfelstrudel z kulką lodów, a ty masz to pod ręką.

[annanichtvergessen]

Ja jestem z frakcji sernik kochana (ale nie wiedenski, bo tego tu nie znaja 😂) Apfelstrudel & Apfelkuchen robilam exowi. Wzielam dluga kapiel. Jakos lepiej

[ajr27]

Opadł Twój stres, odpuszcza Ci, zaczyna docierać, co się naprawdę stało. Pracuj, zajmij się dziećmi, organizuj sobie czas. To minie, przytulam.

[annanichtvergessen]

Dziekuje! Dzieci brak (nie chcial), pracy czasowo tez. Ale wygrzebie sie z tego. 😘

[mamkotanagoracymdachu]

annanichtvergessen napisał(a):

> Dziekuje! Dzieci brak (nie chcial), pracy czasowo tez.

To jesteś zupełnie WOLNA!
Pomysl, bo to może być ostatni taki moment w życiu. Może zawsze chciałaś mieszkać w innym mieście albo innym kraju? Teraz jest na to dobry moment!

[annanichtvergessen]

❤️

[ajr27]

Ale Ci fajnie! Wolność absolutna!
Rób rzeczy, o jakich marzyłaś całe życie, nie czekaj.

[annanichtvergessen]

Ogarne sie i powalcze. Dziekuje! 😘

[mamkotanagoracymdachu]

Pojedź w podróż dookoła świata!! Aż Ci zaczęłam zazdrościć 😂

[annanichtvergessen]

Wez przestan, bo sie w to wkrece. 😘😂

[piszaca.zza.swiatow2]

Jesteś zupełnie wolna! Wierz mi, jakbym była na Twoim miejscu, pierwsze co bym robiła, to planowanie opuszczenia tego kraju (też tu jestem od kilkunastu lat). Mnie niestety trzyma sporo rzecz, a tak bardzo zmieniłabym miejsce zamieszkania...

[piszaca.zza.swiatow2]

A jeszcze miałam pytać, z którego końca dojczlandow jesteś?

[annanichtvergessen]

Nie jestem z DE tylko z AUT. Moje malzenstwo nie mialo na to wplywu zadnego. Nie planuje sie z tad wynosic, choc jakis Wloch moglby mnie jakos przekonac. 😎😂

[krwawy.lolo]

Jammertatnte jest, jakby nie było, lepsza od Plaudertante. Jammer Ci przejdzie.

[annanichtvergessen]

Dzieki!

[krwawy.lolo]

A jak tylko Ci przejdzie, zmień ksywkę na Annahatvergessenundsonstistsiecoolundistihrscheißegal.

[annanichtvergessen]

Pomysle 😅 Mam sentyment do ksiazki... 🤭

[lilia.z.doliny]

To jak okazjonalnie powracające bóle po koniecznej operacji. Minie.

[annanichtvergessen]

Poplakalam sie ze smiechu z Twojej sygnaturki. 😘

[lilia.z.doliny]

[buldog2]

🆗No widzisz, powoli robi się dobrze. Z czasem będzie jeszcze wiele lepiej 👍🌺😉

[annanichtvergessen]

Dziekuje buldog. Krok po kroku. 😘

[annanichtvergessen]

Dziekuje wszystkim za wsparcie i mile slowa. Bedzie dobrze! Dotarlam nawet do starej piosenki, ktora mnie kiedys prowadzila "dancing in the dark"!

[annanichtvergessen]

Jak ktoras / ktorys potrafi linka wlaczyc, to z Wami zatancze