Temperatura prania

[bylam.stara.mostowiakowa]

Dziewczyny w jakiej temperaturze pierzecie odzież, nie jakąś wysmarowaną, tylko po prostu noszoną? Ja dotychczas zazwyczaj w 40 st. ale w ramach oszczędności prądu przerzucilam się właśnie na 30 st. A jak u was?

[philippa_p]

Piore w takiej temperaturze, jakies dana rzecz wymaga.

[marta.graca]

Każda rzecz sprawdzasz i pierzesz osobno?

[philippa_p]

Tak, sprawdzam. Osobno prac nie musze, sortuje na 30/40/60 stopni. Uzbiera sie.
Przy czym "temperatura, jakiej rzecz wymaga" nie zawsze zgadza sie z metka. Nacielam sie pare razy na bawelne, ktora mogla niby byc prana w 40 st, po czym sie skurczyla. No, nastepnym razem bylo juz 30.

[kurt.wallander]

Piorę w takich temp. jak dotychczas, czyli większość w 40 stopniach. W ramach oszczędności bardziej zwracam uwagę, by w miarę możliwości, puszczać pranie i suszenie, w ciągu dnia, szczególnie w słoneczne dni, kiedy zużywam prąd bezpośrednio produkowany przez panele.

[milva24]

Większość piorę w 30 st, tak jak zawsze, pościel w 40, ręczniki w 60 st.

[chlodne_dlonie]

Pościel w 40 stopniach?
U mnie od zawsze 60, ale ja mam wyłącznie bawełnianą pościel.

[alicia033]

A ja lnianą i też ją piorę "tylko" w 40 stopniach.
Bo niby co w niej miałoby być takiego wymagającego wyższej temperatury?
To już prędzej odzież, w której wychodzę na zewnątrz i "wycieram nią" różne powierzchnie wrzuciłabym na pranie w wyższej temperaturze a nie domową pościel.

[shmu]

Dokładnie. Enzymy we współczesnych proszkach są w stanie działać w niższych temperaturach, dlatego w większości przypadków nie ma potrzeby prania w 60 stopniach, a już na pewno nie w 90.

[chatgris01]

alicia033 napisała:

>
> Bo niby co w niej miałoby być takiego wymagającego wyższej temperatury?

Roztocza (ale u nie alergikow to ma mniejsze znaczenie).

[mikams75]

tez mam wylacznie bawelniana i piore w 40st. Wystarczy.

[panna.nasturcja]

Też mam wyłącznie bawełniana pościel, piorę w 40 stopniach.

[alpepe]

Też się przerzuciłam, ale chyba wrócę. Oczywiście ręczniki i pościel jak dawniej, w 60 stopniach.

[szarmszejk123]

Większość w 40, niektóre w 30, pościel, ręczniki, ścierki kuchenne w 60.

[chlodne_dlonie]

30..? No nie, 40 jednak.
Chyba, że coś delikatnego, ale wtedy najczęściej ręcznie przepieram.

[kropkacom]

30. Oszczędność energii i mniej zniszczone tkaniny.

[mebloscianka_dziadka_franka]

Jak prałam w 30, to mi pranie śmierdziało. Teraz piorę w 40 i jest zdecydowanie lepiej.

[klaramara33]

Odzież dzieci zazwyczaj nie niżej niż 40,odzież dorosłych i wierzchnia 30-20.

[maleficent6]

Ciuchy zwykle w 40 st., pościel i ręczniki w 60, co jakiś czas w 90 st. Jak mam ubrania tylko do odświeżenia, to przepieram na programie 15 minutowym (np koszula, spodnie, żakiet etc który nosiłam 3-4h).

[hanusinamama]

Ubrania 40. Pościel też zaczełam teraz prać w 40. Ręczniki piorę w 60.

[s12345s]

Ręczniki najczęściej w 60, ale mam też takie, gdzie pisze na metce aby je prać w 40 i tak piorę.
Ubrania najczęściej 40 stopni, choć bardziej delikatne w 30.

[cosmetic.wipes]

Odzież zazwyczaj w 40, kołdry, poduszki w 60, ręczniki, ścierki kuchenne i poszewki pościelowe w 90.
I nie zamierzam tego zmieniać.

[35wcieniu]

Podobnie.

[jkl13]

Taka codzienna, noszona 1 dzień, 30stopni i cykl 30 minut.
Bielizna, ręczniki, pościel 60stopni i cykl Eco (długi, ponad 3 godziny, ale żre mniej prądu).
Ciuchy dziecka w 40 stopniach, są bardziej brudne niż nasze koszulki.

[alpepe]

u mnie cykl eko to prawie 6 godzin. Raz czy dwa się poświęciłam.

[shmu]

Ogólnie w większości w 30, pościel i ręczniki czasem w 30 a czasem w 60 (bo w zasadzie uważam, że nie ma potrzeby w 60). Czasem też w 20, jeśli ubrania są mało zabrudzone, a po prostu nieświeże.

[ritual2019]

Piore w takiej jaka jest zalecana czyli wg znakow na metkach. Nie piore niczego w 60st. 30 albo 40. Jesli rzecz moze byc prana w 40 ale nie jest burdna a tylko trzeba odswierzyc to 30 St.

[thea19]

W 40 bo obecna pralka nie ma 50. Poprzednia ma. 60 to za dużo dla większości ubrań. Pościel i ręczniki 90.

[alicia033]

W 40 stopniach, od zawsze i nie zamierzam tego zmieniać.
Czasami zdarzają się rzeczy zabrudzone jakimiś smarami, olejami czy żywicami ale te miejsca są traktowane najpierw odpowiednimi środkami i potem dopierają się ładnie w tych 40 stopniach.

[forumologin]

brak konsekwencji. majty i skarpety w 40 a posciel praktycznie gotujesz?

[forumologin]

to bylo do thea

[arista80]

Zazwyczaj odzież "kolorowa" taka jak bluzki czy spodnie w 30 stopniach.
Odzież intymną i ręczniki w 60 stopniach (osobno białe i osobno kolorowe).
Jeansy i skarpety (skarpety wcześniej przepłukuję ciepłą wodą, by usunąć ten pierwszy brud i przykry zapach) w 40 stopniach.

[leyla76]

Wszystko najczęściej na 40, nastawiam program w pralce i taka temperature właśnie daje automatycznie.
Raz ma jakis czas puszczam ręczniki na 60, oraz białe typu bielizna tez na 60 czasami.
Jak wstawiam delikatne to pralka automatycznie daje 20 i tez tak piorę.
Krótki program na 30

[pyza-wedrowniczka]

W 30 stopniach większość ubrań i pościel. W 40 ubrania sportowo-turystyczne lub robocze. Ręczniki w 60.
Jak prałam pościel w 60 to szybciej traciła kolor.

[forumologin]

30 posciel to luzacko

[dwa_kubki_herbaty]

20, 30, 40, 60, 90 - zależy co wsadzam, nsjczęściej w 40 st. Sporadycznie w 90 st.

[feniks_z_popiolu]

Jak mała była mała i przychodziła z przedszkola/szkoły ze śladami obiadu, trawy, błota i co tam jeszcze, to po ich odplamieniu prałam w 40st. Teraz od lat w 30 st. Wyjątkowo w 40 st.

[sueellen]

Od lat w 30 stopniach.

[sueellen]

W 30 st piorę wszystko jak leci. Segreguje kolory a nie typy tkanin. Ustawiam na 30 st i nie przejmuje się niczym. Wszystko się ładnie dopiera. Kiedyś prałam w wyższych temperaturach, od dawna tego nie robię..do prania wstępnego wsypuję sodę oczyszczona, do głównej przegródki proszek, do płukania ocet z olejkami eterycznymi. Ocet ma właściwości bakteriobójcze i jest o wiele tańszy od płynu do płukania.pranie zawsze pięknie pachnie olejkami.

[demodee]

> do prania wstępnego wsypuję sodę oczyszczona,

Co to daje?

> do płukania ocet z olejkami eterycznymi. Ocet ma właściwości bakteriobójcze i jest o wiele tańszy od płynu do płukania.pranie zawsze pięknie pachnie olejkami.

Ocet spirytusowy na pewno jest tańszy od płynu do płukania, ale jak się dokupi olejki eteryczne, to chyba cena wzrasta?