Powołanie do wojska

[tanebo001]

Ktoś wie jak wystąpić o badanie lekarskie?

[mysiaapysia]

Mąż załatwiał rok temu gdy dostał wezwanie na ćwiczenia. Kazali mu stawić się w szpitalu wojskowym, badania trwały w sumie kilka dni, bo musiał czekać na wizyty u specjalistów, niestety na skierowaniu nie było diabetologa i musiał pójść prywatnie po świeże zaświadczenie. Ale ostatecznie zmienili mu kategorię na D.

[tanebo001]

Czy sam wystąpił o badania?

[mysiaapysia]

Tak. Przedłożył w załączeniu poprzednie badania, które robił kilka miesięcy wcześniej. No ale musiał je powtórzyć w oparciu o skierowanie z komisji wojskowej.

[angazetka]

Ale że chcesz być powołanym?

[tanebo001]

Chcę zmienić kategorię na E

[esperantza]

Jak masz dwie nogi i widzisz na co najmniej jedno oko to małe szanse .

[tanebo001]

Mam tętniaka.

[woman_in_love]

ty tchórzu!

a kto obroni te biedne nastolatki i 30-latki, które ciebie nie chciały bo wolały prawdziwych samców?!?

jesteś dnem!

[tanebo001]

Mogę pomóc w odbudowie populacji w razie wojny.

[taniarada]

Czy ja wiem po ostatniej wpadce .Możesz nie zdążyć bo powołują do rezerwy .Idź i ćwicz . www.salon24.pl/newsroom/1269182,setki-tysiecy-polakow-moga-niedlugo-znalezc-w-skrzynkach-wezwania-nie-beda-miec-wyboru

[iwoniaw]

tanebo001 napisał:

> Mogę pomóc w odbudowie populacji w razie wojny.
>

Do tego potrzeba dobrych genów, jestes pewien, że właśnie o tym zasiwadczy kwit na kat E? 🤣

[gr.ruuu]

Idź na ćwiczenia, może poznasz jakaś dziewczynę

[tanebo001]

W wojsku?

[gr.ruuu]

No pewnie, masz coś przeciwko żołnierkom?

[...]

[tanebo001]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[gr.ruuu]

Ale ty jesteś głupi 🙄

[taniarada]

Kobiety teraz służą w armii i są bardziej ogarnięte od facetów ,jeśli tyle bywa na kobiecym forum i dużo wątków zakłada ,a nie poznał bliżej tu nikogo .To marne szanse że w wojsku pozna .Choć kto tam wie .Kobiety lubią ciapków i otaczają ich opieką .Może pani kapral się rozczuli 😊

[wapaha]

taniarada napisał:

.Choć kto tam wie .Kobiety lubią ciapków i otaczaj
> ą ich opieką .Może pani kapral się rozczuli 😊




ty chyba też kobity nie masz co ?

[marta.graca]

Gosposia na probostwie to nie jest partnerka

[wapaha]

gr.ruuu napisała:

> No pewnie, masz coś przeciwko żołnierkom?


plis tylko nie "żołnierka" ...

[woman_in_love]

a co?

[wapaha]

kobieta żołnierz

[woman_in_love]

dziwaczne


prędzej żołnierz z macicą

[woman_in_love]

żeby sam tam nie został frontową dzieczyną

[jasnoklarowna]

Istnieje jeszcze coś takiego jak ZAREKLAMOWANIE się w WKU -WCR. Tak, wiem głupio brzmi, ale de facto chodzi o zwolnienie z powołania i ewentualnej mobilizacji także w czasie wojny bez względu na kategorię.
Dotyczy osób wykonujących zadania, czynności, zawody istotne dla obronności. Dostaje się decyzję stosowną opieczętowaną przez Wojskowe Centrum Rekrutacji

[taniarada]

Powiatowa komisja lekarska w twoim mieście o zmianę kategorii .Zadzwoń i się umów .

[wapaha]

o , ktoś się obsrał

[migafka357]

Nawet jeśli się boi, to chyba nie jest nic nadzwyczajnego ani złego? Ja też bym się bała iść do wojska, szczególnie że sytuacja jest dynamiczna. Każdy się boi (chyba że jest idiotą), a jeśli się nie czuje na siłach, to lepiej, żeby się zajął czym innym, równie pożytecznym.

[wapaha]

Strach jest w porządku-bo pozwala być ostrożnym i żaden wstyd, że ktoś się boi
Kwestia, co z tym robi
Znając forumową twórczość autora dał kolejny dowód na to, jaka z niego jest pi....da

[woman_in_love]

a może w końcu zmądrzał i wie, że nie opłaca się walczyć za kogoś takiego jak ty?

[wapaha]

mhm

[tanebo001]

Nie boję się. Od dziecka marzę o strzelaniu do ludzi. Ale mam tętniaka i nawet kopnięcie karabinu może mnie zabić.

[sumire]

tanebo001 napisał:

> Nie boję się. Od dziecka marzę o strzelaniu do ludzi.

I to, a nie twój tętniak, jest powodem, dlaczego nie powinno się dopuszczać cię w pobliże jakiejkolwiek broni.
Ani ludzi.

[triss_merigold6]

To nawet dobrze, że nie wspolzyjesz. Żonaty ojciec znajomego mojego partnera zmarł na babie, a że to kochanka była to wstydu rodzinie narobił.

[tanebo001]

To na szczęście mi nie grozi. Sprawdzałem.

[tanebo001]

Chyba że w pozycji z noszeniem baby.

[triss_merigold6]

Sprawdzałes współżyąc? Niemożliwe.

[tanebo001]

Proszę, nie chce mi się cię uświadamiać...

[wapaha]

tanebo001 napisał:

> To na szczęście mi nie grozi. Sprawdzałem.
>
#niestajeci

[tanebo001]

Chciałbym. niestety stoi na pół metra.