Dodaj do ulubionych

Dziwna sarna ..

30.12.22, 16:27
Mieszkam w takiej okolicy, gdzie las nie tylko jest zaraz obok, ale i wchodzi między domy, tzn. są drogi/uliczki zabudowane domami, a pomiędzy są skrawki zarośli leśnych. Nie tylko dziki (które włażą wszędzie), ale i sarny się tam przechadzają.
Moje psy dzików się boją, a sarny ignorują, zdarza się, że wariatka Irena wystartuje do sarny, ale zaraz wraca. A sarna się oddala.
Ale już drugi raz zdarzyło się, że napotkana sarna nie uciekła, ale zaatakowała Irenę. Goniła ją, usiłowała naskoczyc racicami albo podskubac w tyłek. Irena niby uciekała sarence, ale zachowywała się tak jakby to była zabawa z innym psem. I podobało jej się to, więc niechętnie dała się odwołać. Myślałam wtedy, że to jakiś jednorazowy dziwny przypadek - ale dziś było to samo ! Sarenka napotkana przy ogródkach działkowych nie uciekała, tylko biegała wkoło Ireny, zaczepiając ją i prowokując do zaczepek. Irena podjęła "zabawę" , ale oczywiście ja odwołałam (ku jej rozczarowaniu, bo znowu była zachwycona taką rozrywką).
I teraz nie wiem co o tym mysleć. Czy takie zachowanie może świadczyć o wściekliźnie ? Sarenka wyglądała normalnie, tyle że zachowywała się nietypowo. A może była wychowana przez ludzi ? Dziwna sprawa.
Obserwuj wątek
    • woman_in_love Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 16:30
      Wina neomarksizmu kulturowego i gender.

      Nawet sarnom zaczyna szkodzić i myślą, że są psami. Boję się myśleć co będzie dalej.
      • tanebo001 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:32
        oglądałeś Romana Warszawskiego?
        • nangaparbat3 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:49
          A co?
    • niemcyy Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 16:33
      Nie wiem, ale Irena to fajne imię dla psa big_grin
      • mava1 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 16:42
        bardziej podobało mi sie Rubel (dla kundla) i Dolar (dla psa rasowego). O ile niczego nie pomyliłam to tak nazwała swoje psy janda, dawno temu.
        Jeśli chodzi o zachowanie sarny to jednak uwazam, że one też jakos sie bronią (ratują swoje życie) przed napastnikiem. I wcale nie traktują tego jak zabawę ale, w przeciwieństwie do Ireny, walczą o zycie. Swoje życie.
        • berdebul Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 16:47
          Plus aktualnie są ciężarne. Generalnie to słaby pomysł pozwalać psu na takie interakcje, bo dla którejś strony skończą się tragicznie, najprawdopodobniej dla sarny - duży wydatek energetyczny, potencjalne uszkodzenia/złamania są śmiertelne, mają tez wrażliwy brzuch.
          • default Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:03
            Nie pozwalam, odwołuję natychmiast, te sytuacje mnie szalenie stresują. I tak jak pisałam - to jest jakaś wyjątkowa sprawa, bo na ogół to wygląda tak, że widzimy sarenki, ja gwiżdżę, psy są przy mnie, sarny się oddalają. Spacerkiem.
            A tu zamiast oddalenia - atak.
          • mava1 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:06
            też mieszkam blisko lasu. Na początku powstania osiedla, sarny przechadzały się po mojej ulicy, ich dawnym terenie.
            Psy są dużym zagrożeniem dla dzikich zwierząt (saren), którym zabrano ich dotychczsowe tereny, Szkoda, że default nie ma takiej świadomosci.
            Duży pies spuszczony ze smyczy zaatakował sarnę, która wybiegła z Lasu Kabackiego. Chore i wycieńczone zwierzę zostało przewiezione do ośrodka rehabilitacji zwierząt. Nie udało się go uratować.
            • default Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:21
              Te tereny zostały zabrane sarnom przed drugą wojną światową. A moje psy są małe i do sarny - nawet gdyby chciały, a nie chcą - nie mają szans.
              • yadaxad Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:37
                Lepiej by się od saren trzymały z daleka, nie mają doświadczenia łowieckiego, by wiedzieć jakim gryzieniem unieszkodliwia się, a małego psa sarna wie jak powalić i porozcinać kopytkami na kawałki.
                • default Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:59
                  No właśnie dlatego ta sarna (ta jedna!) mnie przeraża, bo inne po prostu idą sobie swoją drogą, a my swoją. A ta zaczepia. Bo przypuszczam, że w obu przypadkach to hyła ta sama. O wściekliźnie myślę 😕
                  • yadaxad Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 18:03
                    Raczej sarna przewodniczka grupy na głowie której jest bezpieczeństwo.
                  • mava1 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 18:42
                    >O wściekliźnie myślę 😕

                    moze raczej o głodzie. Jakbyś nie zauważyła to ostatnio zima dała się we znaki, nie tylko ludziom.
                    A jeśli boisz się wścieklizny to tym bardziej weź psa na smycz. Albo zmień miejsce spacerów.
                    • default Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 19:08
                      Nie żartuj, mamy 10 stopni na plusie, więc jaka zima. A żeby zmienić miejsce spacerów to bym się musiała przeprowadzić.
                      • aqua48 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 19:10
                        Ale psa na smyczy możesz prowadzić.
                      • cosmetic.wipes Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 19:30
                        Czemu nie prowadzisz psa na smyczy?
                        • default Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 19:36
                          Moje psy się na spacerach bawią ze sobą, a także z innymi napotkanymi psami. Ganiają w kółko, podgryzają się, przewracają, turlają. Trudno to robić z przyczepionymi smyczami.
                          Z domu wychodzą na smyczach i tak też wracają. Ale w międzyczasie je puszczam.
                          • cosmetic.wipes Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 13:13
                            Znajdź im takie miejsce do zabawy, w którym nie będą straszyc zwierząt i ludzi.
                            Ogólnie cenie cię za podejście do zwierząt i ratowanie różnych psio i kocio rozbitków, ale temat braku smyczy wyszedł już któryś raz. Nie rozumiem dlaczego masz do tego taki nonszalancki stosunek.
                          • mava1 Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 13:49
                            >Ale w międzyczasie je puszczam.

                            i akurat tu to "w międzyczasie" jest najbardziej istotne. Bo raczej pod klatką schodową/gankiem, nie spotkają sarny.
                      • mava1 Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 13:47
                        >mamy 10 stopni na plusie, więc jaka zima.

                        jeszcze kilka dni temu temperatury były ujemne. I tony sniegu, które dzikim zwierzętom dosyc "utrudniały" dostęp do naturalnego jedzenia.
        • rosapulchra-0 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 22:48
          Maria Czubaszek z Wojciechem Karolakiem mieli (w okolicach stanu wojennego) psy o wdzięcznych imionach Dolar i Rubel. I raczej oba były mieszańcami, bo oni brali psy ze schronisk.
    • lella_two Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 16:42
      A może to był koziołek sarny?
    • elinborg Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 16:49
      Przynajmniej w zimie i w lesie trzymaj psy na smyczy. Zwierzęta leśne tracą energię na takie ucieczki (oddalanie się jak to nazywasz), a zimą mają naprawdę trudno.
      W zasadzie w takiej okolicy psy nie powinny być puszczane luzem.
      • default Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 19:09
        To nie było w lesie tylko w okolicy z zabudową willową.
    • palczak.madagaskarski Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 16:51
      Nie powiem Ci, z czego wynikało zachowanie sarenki, ale skoro jest taka w okolicy, to prowadzałabym jednak psiaka na smyczy. Sarna wbrew pozorom potrafi zrobić krzywdę, a i pies, i Ty niekoniecznie możecie właściwie odczytać jej intencje. Szkoda by było, gdyby sarna zakomunikowała, że nie chce się bawić, na przykład wbijając racice w psa.
      • piesfafik Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:07
        W moim miasteczku jest pelno saren, laza po ulicach i ofrodkach i zwlaszcza jak maja dzieci to potrafia byc agresywne . Kiedys taka mamuska pogonila mojego psa pod same drzwi od domu. Jak ide z psem to je omijam duzym lukiem. I to nie samce sa grozne tylko samice z malymi.Na ogol uciekaja ale jak sie czuja zagrozone to moga zrobic krzywde.
      • yadaxad Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:12
        Sarenki mają swoją masę, ostre raciczki i twarde łby, umieją jak każde dzikie zwierzę walczyć. Mogą nawet człowieka nieźle poturbować jak przekroczy linię ataku. Był filmik jak w Ameryce człowiek ledwie uszedł z życiem zaatakowany przez takiego "małego" sarniakowatego.
    • ga-ti Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:06
      A może zawiadom straż miejską, czy leśniczego jakiegoś? Może leśniczy to lepszy pomysł, bo będzie znał się na zachowaniach saren.
      Psa bym trzymała na smyczy, dla wspólnego bezpieczeństwa.
    • kanna Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:06
      Psy powinny być trzymane na smyczy.
      Dla ICH bezpieczeństwa i bezpieczeństwa innych zwierząt.
    • majenkirr Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:18
      Na sm czasem widuję takie przyjazne sarny, które bawià się z psami czy kotami, może Woman ma rację, że im się w głowach poprzestawiało 😉
      • default Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:46
        Więc właśnie takie miałam wrażenie jak to widziałam - że to zabawa, bo sarna mogła przecież w każdej chwili pobiec sobie w dal, a ona zamiast tego goniła Irenę. Irena uciekała, podbiegła do mnie - wtedy spodziewałam się, że sarna na mój widok się wycofa, ale nie, widok człowieka w ogóle jej nie stresował, obiegała nas wkoło jakby zachęcając do dalszych przepychanek. Tyle że ja wzięłam wtedy Irenę na smycz i poszłam sobie. Nie goniła nas, ale też nie uciekła, stała i się patrzyła.
        • palczak.madagaskarski Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 20:33
          Ogólnie rzecz biorąc, jeśli dzikie zwierzę nie ucieka, chociaż mogłoby (tzn nie jest zapędzone gdzies w kąt), to niekoniecznie znaczy, że sytuacja, w której się znajduje, mu się podoba, jak również, a może nawet tym bardziej, nie oznacza to, że nie stanowi owo zwierzę zagrożenia. Abstrahując od tej konkretnej sarny - może być chore, mieć niewidoczne dla nas młode w pobliżu i ich bronić, być wychowane z człowiekiem i przez to mieć nie do końca poukładane w głowie, jak wobec ludzi czy psów należy się zachować. Dodatkowo większość z nas nie zna dobrze mowy ciała takich gatunków, więc trudno się nam będzie zorientować, nawet jeśli zwierzę będzie nam dawać jasne - w jego języku - sygnały czy ostrzeżenia. Dlatego przy spotkaniu z dzikim zwierzęciem skracającym dystans dla własnego bezpieczeństwa warto się szybciutko oddalić, nie pozwalać się psu bawić, samemu nie głaskać itp. I zazwyczaj to powinno wystarczyć, żeby nic złego się nie stało - to tak żeby też nie wpadać w panikę na widok każdej sarny czy lisa, który nie ucieka przed nami tak szybko jak powinien wink
          • berdebul Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 20:46
            Najprostsza zasada „jeżeli coś jest bardzo ładne, bardzo brzydkie, albo nie ucieka na widok człowieka, to należy wiać”. 🤷‍♀️
            • alicia033 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 22:53
              berdebul napisała:

              > Najprostsza zasada „jeżeli coś jest bardzo ładne, bardzo brzydkie, albo nie uci
              > eka na widok człowieka, to należy wiać”. 🤷‍♀️


              czyli należy wiać na widok każdego kota i większości psów.
              • berdebul Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 00:24
                Jeżeli nie odróżniasz zwierząt domowych, od dzikich.
                • majenkirr Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 02:26
                  Ja kiedyś nie odróżniłam - w nocy przy kurniku siedzial kot, prześliczny, żadni sasiedzi takiego nie mają. Zimno było jak cholera, więc wołam go do domu. Na szczęście nie przyszedł, bo okazało się, że to był bobcat czy jak to się tam po polsku nazywa 🙃😂
                  • szarmszejk123 Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 07:38
                    Ryś😂 no, faktycznie dobrze, że nie przyszedł 😂😂
    • iwoniaw Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:36
      Czy psiarze w koncu zaczna przestrzegac przepisow i prowadzac psy na smyczy, zamiast straszyć dzikie zwierzeta? 🤦‍♀️
    • nangaparbat3 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 17:51
      To po prostu kolejny ZNAK, Sarna Apokalipsy.
    • aandzia43 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 18:00
      Może to jakaś na wpół oswojona.
    • szarmszejk123 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 19:41
      Psa, który "niechętnie daje się odwołać" i zaczepia dzikie zwierzęta nie spuszcza się ze smyczy w okolicy, gdzie takie zwierzęta można spotkać.
      Następnym razem Irena może dostać w łeb od sarenki, bez względu na to, czy jest wściekła, czy tylko wqrwiona.
      Albo naucz psa, że do zwierząt ma nie podchodzić ( mój na widok sarny czy innego zwierza- np jeźdźca na koniu robi rzut na glebę i tylko obserwuje z daleka a przywołany NATYCHMIAST do mnie wraca) albo chodź do psiego parku na zabawy.
      • default Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 20:14
        "Niechętnie" nie oznacza że nie przychodzi, tylko że nie robi tego w radosnych podskokach 😉 Ona ma bardzo wyrazistą mimikę twarzy, więc widzę od razu czy robi coś chętnie, czy z musu. Gdy z musu, to podstawia łeb pod smycz z miną "czemu mi to robisz" 🙂
        • szarmszejk123 Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 20:17
          No ale skoro ma czas ganiać się z tą sarną w kółko, to albo jej nie odwołujesz od razu, albo ona od razu nie przychodzi. I jedno i drugie stwarza zagrożeni, głównie dla twojego psa. Sarna to duże zwierzę, jednym kopem może ci psa zabić.
          • yadaxad Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 22:34
            Rozpruć brzuch i będziesz patrzeć jak pies kona. Wściekłe zwierzęta są samotne, nie w grupie.
    • juztubylam Re: Dziwna sarna .. 30.12.22, 23:00
      www.facebook.com/2407pl/videos/3494209250860142
    • maleficent6 Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 00:07
      Polecam smycz, rozwiązuje większość problemów.
      Psa luźno to się puszcza na własnym, ogrodzonym podwórku lub w miejscach do tego przeznaczonych.
    • konsta-is-me Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 01:50
      W Indiach miałam psa.
      Pies był najczęściej za rodzajem furtki ,nie w pełni grodzie tylko w drzwiach, żeby się nie włóczył po ulicy, bo drzwi musiały być otwarte cały czas.
      I czasem przychodziła (święta) krowa i udawała że go atakuje ( na niby) przez ten płotek.
      Niby go bodła , kręciła głową, odchodziła i niby się rozpędzała itd.
      Wszystko to bardzo powoli i flegmatycznie, jak to krowa ( gdyby chciała naprawdę, to rozwaliła by ten płotek jednym drobnym ruchem.
      I miałam wrażenie, że to krowa się świetnie bawi, bo pies na serio się pieklił i szalał przez ten płotek.
      Nie była chora, bo przechodziła codziennie o tej samej godzinie ( sąsiad kupował jej jakieś zielsko i kładł przed drzwiami).
      Pisze to po to, żeby udowodnić że kopytne też mogą się bawic z psami i rozumieją że to zabawa.
      Co nie znaczy ,że pozwolilabym na twoim miejscu na takie harce.
    • turbinkamalinka Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 13:36
      Sarna mimo, że przemierza mnóstwo km dziennie ma swoje terytorium. To co opisałaś jest niczym innym jak jego obroną. A że sarna przyzwyczajona do widoku psów, to je traktuje jak zwykłego intruza a nie zagrożenie życia. Skoro są tam zagajniki, to pomimo wybudowanych domów, mogą to być również tereny leśne. A na takich terenach za spuszczanie psa grozi kara do 5000 zł.
    • kozica111 Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 15:31
      O ile frywolność sarny mnie nie dziwi o tyle nadanie psu imienia Irena bardzo...
    • woman_in_love Re: Dziwna sarna .. 31.12.22, 17:05

      uwaga!

      okazuje sie, ze to jakis globalny problem z tymi sarnami:

      www.instagram.com/reel/CmTgwwmt3eO/?igshid=MDJmNzVkMjY=

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka