swiezynka77
19.01.23, 10:30
Endokrynolog zasugerowała, że mogę mieć Hashimoto mimo dobrych badań tarczycowych z krwi. oceniła to na podstawie usg tarczycy i wywiadu rodzinnego. mam zrobić dodatkowe badania i ponowne usg. tu mam pytania do specjalistek od tarczycy czyli ematek:
jak patrzę na objawy to większość mi się zgadza. wieczne zmęczenie, depresja, suchość skóry (na ciele, bo na twarzy mam tłustą),, wypadanie włosów, poczucie zimna, skłonność do tycia, podyższony cholesterol. tylko że ja mam te objawy od 20-30 LAT. w tym czasie ze względu na depresję miałam wielokrotnie robione badania z krwi, w tym co najmniej raz anty TPO i zawsze były w normie, więc stwierdzano że nic mi nie jest.(usg tarczycy nie miałam robionego, dopiero teraz). czy to możliwe, żebym miała tę chorobę ukrytą przez tyle lat? czy pojawiła się dopiero teraz, choć ww objawy się nie zmieniły?
i jeszcze pytanie do leczących się, czy widzicie wpływ leczenia na nastrój. może tyle lat brałam nieptorzebnie leki antydepresyjne a należało leczyć tarczycę?