samanta1010 25.05.23, 13:51 prośba o rady odnośnie biegania. od dwoch tygodni zaczełam biegać (cel kondycja plus waga). na razie truchtam 6 min plus spacer 15. co dalej? (6 minut na poczatku było mniej) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 13:53 Wiek? Moj przyjaciel lat 60 nagle zaczal biegac, i od razu wariat jeden w maratony i mial mini udar. Utracil czesciowo wzrokmw jednym oku. Dlatego zawsze pytam o wiek. A poza tym to wazne sa buty z odpowiednia amortyzacja bo na dluzsza mete cierpia stawy Odpowiedz Link Zgłoś
samanta1010 Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:13 wiek 40 z duzym plusem, biegam po lesie/trawie, BMI 27-28 Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:20 Co ciekawe czytałam ostatnio podręcznik, którego autorzy uważają, ze dzisiejsza amortyzacja obuwia szkodzi i ze w przyszłości powinna być redukowana… Odpowiedz Link Zgłoś
abecadlowa1 Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:46 Coraz więcej ludzi biega w butach minimalistycznych, bez amortyzacji. Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:24 No to widocznie zaczyna byc w modzie miec problemy ze stawami kolanowymi. Bieganie na biezni czy jazda na rowerze jest o tyle bezpieczniejsze, ze wlasnie jest ta amortyzacja. Natomiast na betonie czy chodniku nie ma a to twarde podloze. Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:55 Tak, ortopedzi i fizjoterapeuci myślą o tym, żeby „być w modzie”… Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:57 Jakies dane, linki naukowe do tych rewelacji? Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:12 Ja akurat bazuje na podręczniku Larsena&Miescher&Wickihalter dot zdrowia stóp. Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:50 No szkoda ze nie podasz cytatu z linkiem Znam lekarza ( w apolsce)ktory zajmuje sie medycyna sportowa czyli wszystkimi bidakami ktorzy zakonczyli sportowa kariere. Absolutnie radzil buty sportowe z wlasciwa amortyzacja by nie niszczyc stawow. Ale co on tam wie, ksiazki nie napisal wiec pewno nie wie. Dziwne ze mu wysylaja na badania okresowe sportowcow od lat .. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 17:07 Ona ma rację- nauka ma to do siebie że jest nieskończona a medycyna to nie matematyka-coraz więcej wskazuje ma to że nadmierna amortyzacja wcale nie jest taka super a właśnie tzw bieganie minimalistyczne Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 18:31 Ale my o podeszwach mowimy, o butach jesli juz ktos biega a nie o tym czy bieg czy trucht czy marszobiegi sa najlepsze. O butach mówimy dla biegaczy (Moja matka jako lekarz neurolog od dawien dawna byla zwolenniczka dlugich pacerow, marszow, rowera nie galopu czy maratonow ja sie tego trzymam zwlaszcza ze moj psiapsiol mial mini udar bo mu sie zachcialo znow miec 20 lat i gnac w maratonach) Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:01 Tak o butach. Poczytaj czym jest jest obuwie minimalistyczne/bieganie w obuwiu minimalistycznym Ty nie widzisz nic między spacerem a galopem ? Maraton nie oznacza z automatu że robi się go szybko Są ludzie biegający w 2,3,4 godziny a nawet 5,6 czy 7 Twój psiapsiol jest głupi Odpowiedz Link Zgłoś
fifiriffi Re: biegam 6 min 15.06.23, 11:44 wapaha napisała: > Tak o butach. Poczytaj czym jest jest obuwie minimalistyczne/bieganie w obuwiu > minimalistycznym > > Ty nie widzisz nic między spacerem a galopem ? > Maraton nie oznacza z automatu że robi się go szybko > Są ludzie biegający w 2,3,4 godziny a nawet 5,6 czy 7 > Twój psiapsiol jest głupi Normalnie maratony po mieście żaden nie ma limitu 7h :😜 Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 18:33 Nie moge sobie wyobrazic tego biegania minimalistycznego i wspanialego wplywu na stawy Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 18:41 biegajnazdrowie.wp.pl/miekkie-czy-twarde-wszystko-co-powinienes-wiedziec-o-amortyzacji-w-butach-biegowych Taki artykul wyzej. Dokładnie co pisalam. Asfalt czy chodnik to twarda nawierzchnia i potrzeba amortyzacji dla dobra stawow. Sala gimnastyczna, running truck czy jak pisalam bieznia to mozna sobie minimalistyczna modna podeszwe strzelic. Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 18:46 Poczytalam o minimalizmie. Nie pomylilam sie w uzyciu slowa moda bez podst wiedzy. Z perspektywy trenera i osoby bardzo zakorzenionej w środowisku biegowym, wyciągam jednak śmiały wniosek: Fascynacja powrotem do korzeni, a co z a tym idzie moda na buty minimalistyczne, po prostu nie mogła odnieść sukcesu komercyjnego, dlatego producenci musieli zmienić kierunek biegu w stronę “maksymalizmu”, czyli butów z dużą ilością amortyzacji. Dlaczego? O ile założylibyśmy, że minimalizm jest najlepszą rzeczą, która mogła spotkać biegacza, to rynek, a co za tym klienci, absolutnie nie był przygotowany na taką rewolucję. Zwyczajnie w zapatrzeniu się na produkt i ideę, zabrakło odpowiedniej edukacji wśród osób biegających. W konsekwencji buty minimalistyczne spowodowały spustoszenie w gronie różnej maści biegaczy, co odbiło się czkawką w postaci kontuzji, przeciążeń i innych podobnych historii. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:03 Nie chce mi się z tobą przepychać-przyjmij do wiadomości ze świat (wiedza)płynie Miesiąc temu na forum było nt colagenu i braku sensu w suplementacji zaś 2 tyg już.najnowsxe badania naukowców że jednak pomaga Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:10 Przeczytaj linka a nie musisz mnie czytac. Nie jestesmy od urodzenia wychowani jak kenijczycy by biegac od palcow, nagla zmiana zle robi.... a ktos chcial kase zgarnac na tym trendzie . Pan pisze o kontuzjach w efekcie ...( skrot z tego co wkleilam). Wiedza wiedza a moda by wepchnac na rynek rozne dziwne rzeczy to co innego. Ja uważam to za rozmowe a nie przepychanie. W kwestii kolagenu nie mam zdania bo sie nie interesowalam. W kwestii suplementow jestem za bo mialam niedobory B12 i D. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:18 Kiepska to rozmowa skoro nie znasz tematu a zabierasz głos i dopiero na próbę wyjaśnień pierwszy raz w życiu czytasz o obuwiu minimalistycznym w bieganiu a decydując się w końcu na czytanie przytaczasz pierwszy z brzegu artykuł.potwierdzajacy twoja tezę której się kurczowo trzymasz. Sorki ale temat obserwuje dłużej niż Ty-i twoje podejście do dyskusji również znam długo. Okopujesz się na swojej pozycji a jako ostatni argument zawsze dajesz swoją matkę lekarza Więc eot. Tkwij sobie w swoim przekonaniu i nie otwieraj się na nowe Odpowiedz Link Zgłoś
leosia-wspaniala Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:28 >ecydując się w końcu na czytanie przytaczasz pierwszy z brzegu artykuł.potwierdzajacy twoja tezę której się kurczowo trzymasz. Nawet nie do końca, koleś sam przyznaje : "Buty są jedynie narzędziem — warto biegać w dobrej jakości butach, ale najważniejsza będzie i tak nasza inwestycja czasowa w ćwiczenia, które holistycznie wzmocnią nasz aparat ruchu." A pierwszy screen - ze strony producenta butów Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:29 Nie załamuj mnie! Własnie odkryłam obuwie z amortyzacją i się zachwycam a teraz się dowiaduję, ze to niezdrowe! (co prawda ja nie biegam) Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:42 chococaffe napisała: > Nie załamuj mnie! Własnie odkryłam obuwie z amortyzacją i się zachwycam a teraz > się dowiaduję, ze to niezdrowe! (co prawda ja nie biegam) > Nie jest niezdrowe W pewnym momencie producenci obuwia odlecieli w kosmos produkując coraz to nowe modele z coraz bardziej wypasionymi podeszwami z coraz bardziej kosmicznymi piankami. Niemały wpływ na to miało wyjście na przeciw biegaczom ciężkim-dla których amortyzacja jest wsparciem dla stawów Z kolei biegaczom o normalnej wadze takie obudowanie może "uposledzac "aparat duchu,rozleniwiać itd Wiesz.ze sprinterzy biegający na tartanie mają obuwie z siatki z podeszwa z włókna węglowego? Ok 130 g.. Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:46 Dobrze rozumiem, że obuwie z amortyzacją może ewentualnie zaszkodzić biegaczom a nie przy zwykłym chodzeniu? Odpowiedz Link Zgłoś
armamagedon Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:53 Zrecie się jak zawsze, jak zawsze o poglądy. Pol badania nie ma na odpowiednio dużej grupie z długofalowa obserwacja, które by porównywało biegaczy z i bez amortyzacji z ocena określonych punktów końcowych. Nie mówiąc o tym, ze bieg musiałby być wystandaryzowany (nawierzchnia, tempo, dystans, rodzaj amortyzacji itd.) Kłóćcie się dalej, chyba nomen omen dla sportu, bo argumentów na razie nie ma. Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: biegam 6 min 26.05.23, 11:34 armamagedon napisał(a): > Pol badania nie ma na odpowiednio > dużej grupie z długofalowa obserwacja, które by porównywało biegaczy z i bez am > ortyzacji z ocena określonych punktów końcowych. Dokładnie tak. I każdy chyba powinien sprawdzić co mu dobrze robi. Ja tam wolę buty z amortyzacją, ale po pierwsze mam z natury bardzo słabe stawy, a po drugie, nawet nie biegam, bo kolano już dawno odmówiło współpracy przy takich obciążeniach. A dziewczynie z nadwagą, która do tej pory nie uprawiała sportu, więc nie chodzi o to, by lekko uśpione mięśnie "obudzić", polecałabym gorąco każdy inny sport, tylko nie bieganie. Ja fizycznie cierpię, gdy widzę tych biegaczy na sportowych ścieżkach. Wyglądają często jak z ministerstwa głupich kroków Monty Pythona, co przy sporej wadze na pewno nie jest korzystne i skończy się prędzej, czy później kontuzją, przeciążeniem, czy innym problemem uniemożliwiającym sprawne poruszanie się. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 26.05.23, 19:25 armamagedon napisał(a): > Zrecie się jak zawsze, jak zawsze o poglądy. no własnie mi sie nie chce żreć Odpowiedz Link Zgłoś
by Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:41 Czy przed 60tką takie bieganie jest w miarę bezpieczne? Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:59 Ojtamz nie chodzi o jakis konkretny wiek i juz od tego momentu nie i bec. Ale jesli ktos nie biegal w maratonach cale zycie to naprawde nie jest rozsadne nagle taki wysilek w pozniejszym wieku. A juz jak ktos ma sklonnosci do zakrzepicy to lepiej nie szalec Odpowiedz Link Zgłoś
mid.week Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:20 Wyrzymalosc długodystansowa akurat zwieksza sie z wiekiem, tak ze ten... Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 26.05.23, 19:26 mid.week napisała: > Wyrzymalosc długodystansowa akurat zwieksza sie z wiekiem, tak ze ten... > ale to przychodzi z czasem trenowania a nie kanapowania Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 13:53 45 min. to minimum na początek. Potem stopniowo zwiększaj do godziny i więcej. Albo półtorej godziny z kijami. Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:29 co? ma galopować trzy kwadranse? chcesz, żeby padła? tu są specjalistki, ale ja bym radziła zacząć od biegu trwającego do trzech minut, potem szybki marsz (nie wiem ile minut), potem znowu bieg i tak na zmiany. całość treningu, owszem, może trwać 45 min. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:31 Marszobieg też może być. Ale musi trwać, bo z kondycji i zrzucenia wagi nic nie będzie. Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:35 tak, też bym postawiła na umiarkowany wysiłek, ale żeby trwał min 30 mnut. Odpowiedz Link Zgłoś
by Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:32 nowa.kalzedonia napisała: > Marszobieg też może być. Ale musi trwać, bo z kondycji i zrzucenia wagi nic nie > będzie. Ja od dzisiaj zaczęłam, tzn do marszu 60 min wplotłam króciutki i powolny bieg. Biegłam może 1 minutę, a może 2 ... ale wróciłam czerwona niczym burak i nie wiem czy to w ogóle dobry pomysł z tym bieganiem... Odpowiedz Link Zgłoś
by Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:33 A maszeruję od kilku tygodni, codziennie 1 godzina marszu. Odpowiedz Link Zgłoś
hexella Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:05 bardzo ładnie, to jakieś 300 -400kcal będzie Odpowiedz Link Zgłoś
martishia7 Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:05 Jeśli dobrze pamiętam to zaczynałam od 30 minutowego wyjścia, w sześciu częściach po 5 minut, chyba 2:30/2:30 bieg/marsz. Odpowiedz Link Zgłoś
kaki11 Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:00 45 minutna początek to mało kto, zwłaszcza z nadwagą i słabą kondycją da radę. Skoro zaczęła od 6 to następnym krokiem może być 9, 12,14 i kilka ładnych tygodni zanim będzie mogła dojść do 45 Odpowiedz Link Zgłoś
tapatik Re: biegam 6 min 28.05.23, 22:43 nowa.kalzedonia napisała: > 45 min. to minimum na początek. Potem stopniowo zwiększaj do godziny i więcej. > > Albo półtorej godziny z kijami. 45 minut czego? Biegania? Popendoliło cię? Jeżeli wątkownica zaczyna od 6 minut to niech biega 6 minut, za tydzień zmieni na 8 minut, za 2 tygodnie na 10. Organizm przyzwyczajamy do ćwiczeń powoli. Kaizen się kłania. Nawet jeśli ona dałaby radę przebiec 45 minut, to następnego dnia nie przebiegnie nawet minuty. Odpowiedz Link Zgłoś
anorektycznazdzira Re: biegam 6 min 29.05.23, 09:26 45 minut biegu dla początkującej z nadwagą? Oszalałaś? Może marszu, ewentualnie. Odpowiedz Link Zgłoś
iwoniaw Re: biegam 6 min 25.05.23, 13:58 Zbyt wysoka waga, brak kondycji i bieganie? Chcesz sobie stawy rozwalić? Na początek zacznij od chodzenia i ćwiczeń kondycyjnych pod okiem trenera. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:17 Musisz być co najmniej 20 minut w aktywnym ostrym ruchu nim organizm zacznie spalać tłuszcz. 6 minut truchtu brzmi jak kpina. Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:23 Czyli radzisz osobie (nie znając jej obciążeń, chorób, wagi itd), która dotąd nie trenowała niczego 45minut biegu na start, bo „to minimum”, a krótszy bieg „to kpina”? Jesteś może trenerem albo kimś takim..? Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:27 Zakładam zdrową osobę z umiarkowanym ruchem i normalną kondycją. Nic nie pisała ile ma nadwagi, jakie schorzenia i jaki tryb życia prowadzi. Odpowiedz Link Zgłoś
samanta1010 Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:33 BMI 27-28 (nadwaga), kondycja słaba Odpowiedz Link Zgłoś
malaperspektywa Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:01 Zamień lepiej to bieganie na nordic walking. Kup kije i pooglądaj na YT jak poprawnie chodzić. Chyba, że nasz jakiegoś trenera w okolicy to jeszcze lepiej. Z czasem zaczniesz chodzić lepiej i szybciej i wtedy na pewno schudniesz. A może ci się spofoba i stanie się to zdrową przyjemnością, a nie męczarnią. Nie każdy jest stworzony do biegania. Ja na przykład nie lubię, a nordic bardzo. I rzeczywiście na sylwetkę robi też bardzo. Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:26 >Zamień lepiej to bieganie na nordic walking Dokladnie. I wtedy nie 6 min ale 60 takiego szybkiego w miare spaceru ale bez doprowadzania sie do zadyszki Odpowiedz Link Zgłoś
hexella Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:35 dziewczyna napisała, że wyciąga aktualnie 6 minut biegu (było mniej), a Ty jej piszesz, że ma lecieć minimum 45? No spoko... Może już sobie daruj rady albo skieruj je do wytrenowanych 20 latków. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:44 6 minut biegu to bardzo złe rezultaty, oznacza kompletny brak kondycji. Ja się nie pytam o BMI, tylko ile kg nadwagi chce zrzucić. A ty ile czasu możesz biec spokojnym truchtem, tak 10-12 km/h? Odpowiedz Link Zgłoś
hexella Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:57 10-12 km/ na godzinę to nie jest spokojny trucht. Tempo 5.15-6.00 przy moich warunkach fizycznych (wiek, wzrost) jest już konkretnym treningiem wysiłkowym lub czasem startowym do półmaratonu (maratonów nie biegam). A tu mówimy o dziewczynie, która w wieku 40plus i z nadwagą zaczyna swoją przygodę z bieganiem. Jak dla mnie sukcesem będzie jeśli na początek uda jej się truchtać powyżej 7 minut na km. Zresztą tempo jest tu nieistotne, ważniejszy jest całkowity czas wysiłku z tętnem powyżej 130. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:59 7-8 km/h to jest szybki marsz. 10 km/h to spokojny trucht. Taki który przynosi jakiekolwiek efekty. Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:09 Nie, spokojny trucht to mniej - więcej tyle w km/h, ile szybki marsz, różnią się mechaniką… A osoba wytrenowana w marszu może iść szybciej, niż początkujący truchta. Odpowiedz Link Zgłoś
hexella Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:27 Jeśli potrafisz iść 10-12km/h to pozostaje mi tylko pogratulować - wytrenowania i warunków fizycznych. Mnie pomimo kilkunastu lat treningów różnych, w tym biegowych, taki wynik się nie przytrafił. Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:18 Chyba nie rozumiem… Skoro truchtać można wg internetow z prędkością 6-9km/h i marszowac można z prędkością7-8km/h, to zasadniczo prędkości są podobne, różni je mechanika ruchu. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:32 memphis90 napisała: > Chyba nie rozumiem… Skoro truchtać można wg internetow z prędkością 6-9km/h i m > arszowac można z prędkością7-8km/h, to zasadniczo prędkości są podobne, różni j > e mechanika ruchu. > Zdecyduj się-czy spokojny trucht to takie samo tempo jak spokojny marsz czy też nie ? Między 6 km/h a 8km/h jest znaczna różnica tempa bo 10min/h vs 7min30s /km czyli aż 2 .30 min Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:55 O co Ci chodzi, bo ja nie rozumiem??? Nie wiem co to 10 minut/h? Polemizuję z koleżanką powyzej, która twierdzi, ze spokojny trucht to przedkosc 12km/h, a marsz to 8km/h. Internet twierdzi jednak, ze spokojny trucht to jak najbardziej prędkość 8km/h, czyli porównywalna ze spokojnym truchtem. Różni nie je wartość w km/h, a mechanika ruchu. >Zdecyduj się-czy spokojny trucht to >takie samo tempo jak spokojny marsz >czy też nie ? No przecież cały czas to właśnie piszę… Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:29 memphis90 napisała: > O co Ci chodzi, bo ja nie rozumiem??? > Nie wiem co to 10 minut/h? > > Polemizuję z koleżanką powyzej, która twierdzi, ze spokojny trucht to przedkosc > 12km/h, a marsz to 8km/h. Nie no, ona pisze o truchcie 10km/h -to jest tempi 6min/km wiec calkiem spokojnie I o marszu 7-8km/h (czyli tempie 7'30 -8'30 km) -to dość szybki marsz (u mnie to 9-10min/km gdy idę szybko ) Internet twierdzi jednak, ze spokojny trucht to jak > najbardziej prędkość 8km/h, czyli porównywalna ze spokojnym truchtem. Yy?? > > >Zdecyduj się-czy spokojny trucht to >takie samo tempo jak spokojny mar > sz >czy też nie ? > No przecież cały czas to właśnie piszę… > Ale tlumacze Ci ze to nieprawda Bardzo wolny trucht 7-8km/h Spokojny trucht 9-10km/h Szybki bieg 12 km/h Bardzo szybki bieg 15-18km/h Olimpijski bieg ok19- 20km/h Spokojny marsz 5-6km/h Szybki marsz 7-8km/h Bardzo szybki marsz(chod) 10km/h Olimpijski chod 12-14km/h Nie -bieg to nie jest marsz a mechanika ruchu o której piszesz wpływa na tempo i prędkość (odbicie i wykorzystanie energii ,pociagniecie kolan w górę) Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:04 A ja myślę, że jednak mówimy o tym samym, tylko Ty nie rozumiesz mnie i się zamotało 1. Koleżanka Kalzedonia zaleca początkującej forumce 45 min "spokojny truchcik" z ślimaczą prędkością maciupkich 12km/h (na Twojej liście dla niepoznaki oznaczony jako "szybki bieg"). 2. Hexella się z tym nie zgadza, twierdząc, że 12km/h to solidny bieg, a nie spokojny wolny truchcik. 3. Ja się zgadzam z Hexellą, twierdząc, że początkująca forumka to potruchta 7-8km/h, czyli tyle, ile dla koleżanki Kalzedonii oznacza szybki marsz ( który wg niej nie przynosi żadnych efektów). 4. Nie twierdzę, że trucht to zawsze taka sama prędkość, co marsz, ale że zasadniczo z prędkością 8km/h można i wolno truchtać, i szybko marszować, zależnie od umiejętności, preferencji i kondycji - co też jest ujęte w Twoim zestawieniu. I że początkujący truchtacz może spokojnie zostać wyprzedzony na trasie przez Korzeniowskiego Bardzo wolny trucht 7-8km/h Spokojny trucht 9-10km/h Szybki bieg 12 km/h Bardzo szybki bieg 15-18km/h Olimpijski bieg ok19- 20km/h Spokojny marsz 5-6km/h Szybki marsz 7-8km/h Bardzo szybki marsz(chod) 10km/h Olimpijski chod 12-14km/h Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:17 1. Ja nie widzę gdzie ona doradza autorce bieg z prędkością 12km/h 🙈 Zgadzam się z 2 z 3 z 4 Czyli w sumie co teraz ? 🙄 Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:22 nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:44 6 minut biegu to bardzo złe rezultaty, oznacza kompletny brak kondycji. Ja się nie pytam o BMI, tylko ile kg nadwagi chce zrzucić. A ty ile czasu możesz biec spokojnym truchtem, tak 10-12 km/h? " >Czyli w sumie co teraz ? 🙄 Zgadzamy się na 75%. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:29 Ona zadała pytanie-nie autorce wcale -ale biegającej aktywnie hexelli (pytanie zasadne ) Podoba mi się nasz konsensus 😉 Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:33 No tak, ale nadal definiuje spokojny trucht jako to 12km/h, a wczesniej zaleca autorce 45 min "na początek"... Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:46 Wg mnie zasadnie -dla mnie 10km/h to spokojny trucht (6'km),dla mojej przyjaciółki spokojny trucht to 12km/h (5'km) Co fo 45 min dla autorki-bez komentarza.. Odpowiedz Link Zgłoś
hexella Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:39 nie bardzo. Napiszę na moim przykładzie - biegam treningowo po lesie (ważne dla tempa bo nierówna nawierzchnia) i w ciągu godziny przebiegam ok. 9-10km. Idąc szybko jestem w stanie w ciągu godziny przejść 6km z hakiem. Przy czym różnica wysiłku jest bardzo duża. Biegnę z tętnem ok 140 a idę max 100 co ma przełożenie na spalanie. Wiem, że można chodzić szybciej ale ja akurat mam krótkie nogi Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:05 >biegam treningowo po lesie (ważne >dla tempa bo nierówna nawierzchnia) i >w ciągu godziny przebiegam ok. 9->10km No, a koleżanka powyzej twierdzi, ze 12km/h to jest „spokojny truchcik” i zaleca 45 takiej aktywności początkującej sportsmence… Tymczasem ja twierdze, ze ona to potruchta max 7-8 km/h, czyli tyle, ile spokojnie wyciągnie wysportowana osoba w szybkim marszu… Odpowiedz Link Zgłoś
thea19 Re: biegam 6 min 26.05.23, 12:19 ona ma 2m wzrostu, więc 10-12km/h daje radę iść. Ja przy swoich 165cm maszeruję 6,5km/h, truchtam 8,5km/h a biegnę całkiem znośnie 10km/h. 12km/h to już na zakończenie na podbicie do VO2 max Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:51 Obawiam się Memphis że pomyliłaś tempo z prędkością Bo spokojny trucht to takie tempo 6-min/h czyli prędkość 10km/h -trenujący bardzo dobrzy chodziarze osiągają owe 10km/h (nasz mistrz korzeniewski 12-14km/h ) Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:16 No to właśnie chyba to napisałam? Ze wytrenowany chodziarz to może być szybszy niż początkujący truchtacz..? Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:22 No Nie , napisałaś ze spokojny trucht i szybki marsz to mniej więcej tyle samo km/h (a to nieprawda ) Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:56 Internet twierdzi, ze prawda. 8km/h to 8km/h. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:33 Masz glupi internet 🤷♀️ Marsz to marsz Trucht to trucht Bieg to bieg Odpowiedz Link Zgłoś
hexella Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:20 aha... czyli całe moje kilkunastoletnie doświadczenie okazało się snem jakimś złotym. No dobra Odpowiedz Link Zgłoś
princesswhitewolf Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:27 nowa.kalzedonia napisała: > 7-8 km/h to jest szybki marsz. 10 km/h to spokojny trucht. Taki który przynosi > jakiekolwiek efekty. A wg Ciebie szybki marsz nie przynosi efektow 😄😄🎺🤧😭🤣 Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:54 pokaż mi marsz 8 km/h. chętnie obejrzę. w gębie każdy mocny. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:38 Dokładnie, ja na 10km mam prędkość ok 11,5 km/h (na 5km pow 12km/h) z prędkością 14k-15km/h to 1km biegam 🤪 Odpowiedz Link Zgłoś
reinadelafiesta Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:09 To może zanim zaczniesz udzielać rad, zastanów się i pomyśl. Kompletny brak kondycji, mówisz? To co napisałaś 17 minut wcześniej: " Zakładam zdrową osobę z umiarkowanym ruchem i normalną kondycją."? Odpowiedz Link Zgłoś
jeste_m_sobie Re: biegam 6 min 26.05.23, 11:21 Cóż, ja, gdy zaczynałam, ledwo dawałam radę biec jedną minutę. A regularnie chodzę na fitness. Po prostu muszę mieć przerwy w aktywności fizycznej i już. Strasznie restrykcyjna jesteś. Odpowiedz Link Zgłoś
leosia-wspaniala Re: biegam 6 min 25.05.23, 17:48 >Musisz być co najmniej 20 minut w aktywnym ostrym ruchu nim organizm zacznie spalać tłuszcz. I po co pisać takie bzdury? Organizm najpierw bierze energię głównie z glikogenu, mniej z tłuszczu, im dłuższy wysiłek, tym bardziej proporcje się odwracają. To nie jest tak, że po 20 minutach przekręca się wajcha i spala tłuszcz. Odpowiedz Link Zgłoś
mid.week Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:22 leosia-wspaniala napisał(a): > >Musisz być co najmniej 20 minut w aktywnym ostrym ruchu nim organizm zaczn > ie spalać tłuszcz. > > I po co pisać takie bzdury? Organizm najpierw bierze energię głównie z glikogen > u, mniej z tłuszczu, im dłuższy wysiłek, tym bardziej proporcje się odwracają. > To nie jest tak, że po 20 minutach przekręca się wajcha i spala tłuszcz. No jak nie, oczywiscie ze tak. W srodku siedzi krasnal ze stoperem i odlicza. Nie wiedziałaś? Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:34 I wypycha po 20min tkankę tłuszczową by mogła się stopić i zniknąć Odpowiedz Link Zgłoś
bei Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:57 Amen!- Bardzo słuszna uwaga Iwoniw. Zamiast biegu przez x, rob szybki spacer przez 2x czasu. Ten sam wydatek spalonych kcalori, trening cardio wprowadź później- np szybki marsz pod górę. Odpowiedz Link Zgłoś
figa_z_makiem99 Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:19 Właśnie, ciekawe co z kręgosłupem? Bieganie w tym wieku bez prxygotowania jest kontuzjogenne. Odpowiedz Link Zgłoś
jak_zwykle_wszystko_zajete Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:26 Tu jest bardzo sensowny plan: jak-biegac.pl/plan-treningowy-dla-poczatkujacych-biegaczy/ Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:34 ja bym postawiła na początku na tak zwany power walk, jak toto jest robione prawidłowo, fantastycznie działa na całą sylwetkę, a nie obciąża stawów tak jak bieganie. weź sobie za cel minimum pół godziny i zmieniaj marsz / bieg / marsz... z tym, że dla mnie truchtanie jest wytchnieniem po porcji tego power walku. Odpowiedz Link Zgłoś
okruchlodu Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:36 A może appka do biegania? Ja kiedyś korzystałam z 'zacznij biagać'. Masz tam rozpisany każdy trening. Są cztery poziomy- od totalnych początkujących ( pierwszy trening to jakiej 5 czy 6 minut biegi i z 20 chodzenia) do osób, które chcą dojść do godziny biegu. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:46 Apka, jeśli już. Co to było kiedy nie było apek? Teraz bez smartfona ludzie jak dzieci we mgle. Odpowiedz Link Zgłoś
okruchlodu Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:01 Masz rację, piszę się apka. Kiedyś wiele rzeczy nie było i ludzie sobie radzili. Z apką jednak może byc łatwiej. Motywuje do regularnych ćwiczeń, zapisuje odbyte treningi, zaplanuje kolejne. Poza tym zmierzy dystans, spalone kalorie. W czasie treningu pokazuje Ci czy biec czy iść i ile czasu zostało. U mnie się sprawdziła. Raz, gdy zaczynałam biegać przy niskiej sprawności a drugi raz, gdy byłam w miarę wysportowana (przerzucam się z innych aktywności) i chciałam dojść do godziny biegu. Odpowiedz Link Zgłoś
nowa.kalzedonia Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:17 Życie bez memów i gifów też takie niepełnie, bo nie da się wyrazić uczuć. Odpowiedz Link Zgłoś
niemcyy Re: biegam 6 min 29.05.23, 10:04 Nie bylo lekko Jak za bardzo sie zasapiesz to bez apki przechodzisz do marszu. Oddech sie wyrowna, zaczynasz znowu truchtac. Sprawdzasz na zegarku, ile czasu juz minelo. Jak bedziesz isc 4 minuty zamiast 3 to nie znaczy, ze lepiej trzeba bylo siedziec na kanapie. Jak nie masz alzheimera to wiesz, ze 3 dni wczesniej bieglas 15 minut, a w zeszlym tygodniu po 10 wymiekalas. Problem w tym, ze nikt nie zarobil na handlu danymi Odpowiedz Link Zgłoś
okruchlodu Re: biegam 6 min 29.05.23, 11:28 Heh, gdybym tak miała spamiętać wszystkie treningi i postępy to raczej nie dałabym rady. Może to alzheimer ale jednak wolę śledzić treningi w apkach. Fajnie jest też sprawdzać jakie osiągi miało się np. pół roku, rok temu. Dodatkowo, świadomość, że miałam przebiec X minut motywowała mnie do dania z siebie więcej. Mnie apki ułatwiają życie ale jak ktoś woli analogowo to rozumiem, szanuję i gratuluję pamięci. Odpowiedz Link Zgłoś
hexella Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:45 Biegnij sobie spokojnym tempem ile możesz, jak poczujesz, że musisz się zatrzymać wytrzymaj jeszcze 10-15 sekund. Zwykle nasze ciało może więcej niż sugeruje głowa Przejdź do marszu i uspokój tętno. Potem znów zacznij truchtać i tak dalej... Powoli proporcje biegu i marszu zaczną się zmieniać. Marszobiegi są bardzo ok, nawet jeśli ostatecznie postanowisz zostać przy tej formie ruchu. Dobrze wpływają na redukcję tkanki tłuszczowej, bo to jednak interwał. Postaraj się, żeby trening trwał chociaż godzinkę. Jeśli masz nadwagę- nie szarżuj, nawet szybki marsz będzie ok. Odpowiedz Link Zgłoś
bi_scotti Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:46 Myelegans, where are you? Z tego, co pamietam, Myelegans nie tylko sama biega (rowniez marathons) ale tez trenowala/trenuje beginners, chetnych do biegania. Moze sie odezwie. Ja biegam od ponad pol wieku wiec ciezko mi radzic komus, kto zaczyna. Just have fun - keep running Powodzenia! Cheers. Odpowiedz Link Zgłoś
samanta1010 Re: biegam 6 min 25.05.23, 14:52 dziekuje za wszystkie informacje, motywujace! Odpowiedz Link Zgłoś
raczek47 Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:41 Na początek: zakładasz,że trening trwa 45-50 minut, nie mniej, nie więcej. Dochodzisz na miejsce treningu i dzielisz sobie ten czas na 5 minutowki: 4,5 minuty marszu szybkiego w miarę i 30 sekund biegu .Stoper w zegarku albo w telefonie. I tak przez miesiąc, potem możesz wydłużyć czas biegu do np.minuty na cztery minuty marszu. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:44 Raczek proponujesz jej prosta lecz bolesna i szybka drogę do kontuzji 40lat kanapy i nadwagą -zlituj się Odpowiedz Link Zgłoś
raczek47 Re: biegam 6 min 25.05.23, 17:35 Nie przesadzaj, wyjść z domu na 50 minut i maszerować,przeplatając 30 sekundowym truchtem ma jej zdrowie zrujnowac? Co by nie zaczęła i tak będzie ją wszystko boleć na początku .Ale inaczej nie zacznie w ogóle Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 17:40 Tak przy nadwadze i słabej kondycji 50 min w tym sporo w truchcie-może odbic się ma zdrowiu -a późniejsze bole skutecznie zniechęcić Odpowiedz Link Zgłoś
35wcieniu Re: biegam 6 min 26.05.23, 11:52 Łącznie w tym systemie będzie to 5 minut truchtu w ciągu 50 minut. To nie jest sporo. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 26.05.23, 19:28 jak wyliczyłaś/założyłaś ile będzie marszu ? Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:00 Nie biegaj Kup kijki -pooglądaj jak się z nimi poruszać lub zapisz na kurs -i zacznij chodzić. Jak waga zrzucisz z 10-12kg zacznij wprowadzać marszobiegi ,potem trucht Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:00 hej, a po co te kijki? naprawdę lepiej się z nimi chodzi? (pytam, bo nie wiem). osobiście jestem z opcji, że żadnego żelastwa nie będę ze sobą ciągnąć. natomiast jestem fanką power walku. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:32 Kijków się nie ciągnie-dzięki nim ręce aktywnie pracują, sylwetka jest wyprostowana -co sprzyja wzmacnianiu gorsetu mięśniowego, oddychaniu itp Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: biegam 6 min 25.05.23, 22:10 a bez kijków się nie da? (usatysfakcjonuje mnie tylko odpowiedź, że z kijkami "jest trudniej", bo musisz tym żelastwem wymachiwać). :~D Odpowiedz Link Zgłoś
princy-mincy Re: biegam 6 min 26.05.23, 08:14 Bez kijkow rece nie pracuja jak z kijkami Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 26.05.23, 19:29 da się, wszystko się da ale kijki to dodatkowe ćwiczenie <rozkłada bezradnie ręce > Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: biegam 6 min 26.05.23, 21:08 no i o to chodziło (że dodatkowe ćwiczenie)... Odpowiedz Link Zgłoś
berdebul Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:26 Kup kijki i chodź z kijami. Lepsze dla stawów, można powoli budować kondycję + jest masa ćwiczeń z kijami. Odpowiedz Link Zgłoś
awf-33 Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:46 Przepraszam, że nie na pytanie, ale dlaczego wybrałaś bieg? Odpowiedz Link Zgłoś
nunia01 Re: biegam 6 min 25.05.23, 15:56 Znajomy fozjoterapeuta mowił, że teraz poularny się robi slow jogging. Może na to popatrz. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 16:26 nunia01 napisała: > Znajomy fozjoterapeuta mowił, że teraz poularny się robi slow jogging. Może na > to popatrz. Wolne bieganie-bieganie tlenowe-nie jest popularne teraz -znane i stosowane jest od dawna I nie,nie jest to dobry pomysł na aktywność dla autorki Odpowiedz Link Zgłoś
nunia01 Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:29 To że coś jest znane od dawna nie znaczy że nie może robić się popularne obecnie. Ja się nie xnam na bieganiu. Jedyne co wiem,to że jak się przddadzi to zwykle kończy sue urazem. Dla siebie (starszej od autorki,bez kondycji, z ograniczeniami medycznymi i otylej) wybrałam aqaareobik i kijki. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:43 nunia01 napisała: > To że coś jest znane od dawna nie znaczy że nie może robić się popularne obecni > e. No nie robi sie bo jest popularne od dawna 🙃 Jedyne co wiem,to że jak się przddadzi to zwykl > e kończy sue urazem. Dla siebie (starszej od autorki,bez kondycji, z ograniczen > iami medycznymi i otylej) wybrałam aqaareobik i kijki. Mądrze i zdrowo 👌🙃 Odpowiedz Link Zgłoś
leosia-wspaniala Re: biegam 6 min 25.05.23, 17:46 Ale co dalej? Będziesz w stanie wydłużać bieg. Jeśli 6 min to Twój maks, nie biegaj na maks, bo te 6 min biegu + 15 min spaceru niewiele Ci da. Zacznij np. od 30 minut interwałów - 2 min biegu + 3 minuty marszu. Postęp przyjdą same, zamienisz na 3 +2, 4 +1, aż w końcu za jakiś czas przebiegniesz 30 min. Odpowiedz Link Zgłoś
kozica111 Re: biegam 6 min 25.05.23, 19:20 Super, za miesiąc, dwa będzie jeszcze lepiej. Odpowiedz Link Zgłoś
frntta666 Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:06 Taktyczny janek do obserwowania "eksperckich" nawalanek Odpowiedz Link Zgłoś
mid.week Re: biegam 6 min 25.05.23, 20:22 Zaczelabym od dobrniecia do 7 minut, potem juz bedzie z górki Odpowiedz Link Zgłoś
hermenegilda_zenia_is_back Re: biegam 6 min 25.05.23, 21:09 Przepraszam za bezpośredniość, ale przy takich parametrach wyjściowych, czyli sporej nadwadze i braku kondycji bieganie nie jest odpowiednim rodzajem aktywności. To jest sport typu High impact, ciągły kontakt z podłożem Stawy i cały ten ciężar odbijający się na układzie ruchu. Sorki, wątpię żebyś truchtając była szybsza i wydajniejsza aktywnisciowo niż np. Idąc bardzo szybko z kijami czy nawet bez. Polecam kije, marsz w bardzo szybkim tempie i basen. Bieganie to nie jest dobry pomysł dla ciebie w tym momencie. Odpowiedz Link Zgłoś
fifiriffi Re: biegam 6 min 15.06.23, 11:51 hermenegilda_zenia_is_back napisała: > Przepraszam za bezpośredniość, ale przy takich parametrach wyjściowych, czyli s > porej nadwadze i braku kondycji bieganie nie jest odpowiednim rodzajem aktywnoś > ci. To jest sport typu High impact, ciągły kontakt z podłożem Stawy i cały ten > ciężar odbijający się na układzie ruchu. Sorki, wątpię żebyś truchtając była > szybsza i wydajniejsza aktywnisciowo niż np. Idąc bardzo szybko z kijami czy na > wet bez. Polecam kije, marsz w bardzo szybkim tempie i basen. Bieganie to nie > jest dobry pomysł dla ciebie w tym momencie. Zgadzam się... dlatego uważam, że powinnaś zacząć od kijków. Ja zanim zaczęłam biegać 2 lata chodziłam na kijkach...regularnie. Dzisiaj biegam wszystko... polowki, maratony czy ultra. Ale kijki nadal są w zastosowaniu. Odpowiedz Link Zgłoś
alexandra1984 Re: biegam 6 min 26.05.23, 20:57 a nie dasz juz rady po 6 min, spacer 15 min. jeszcze potruchtac kolejnych kilku minut i zakonczyc to spacerem? ja tak robie: truchtam - spacer - truchtam - spacer - truchtam - spacer i ta w sumie 30 min. Truchtam tyle ile mam sily (juz potem nie licze minut). Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: biegam 6 min 28.05.23, 23:33 Nie czytalam wątku, więc nie wiem czy ktoś już to napisał, ale bieganie uszkadza kolana i kręgosłup dość poważnie, za kilka lat będziesz za to płacić do końca życia. Kup sobie kijki i chodź na energiczne spacery, rower itd. I dieta, skoro chcesz schudnąć. Odpowiedz Link Zgłoś
homohominilupus Re: biegam 6 min 29.05.23, 10:33 Nie zgadzam się nasturcjo. O ile bieganie wyczynowe tak, (mąż ma zniszczone kolana wlasnie po tym, po ch mu to bylo) to rekreacyjne truchtanie o ile nie mamy nadwagi nic nie uszkadza. Jestem na to dowodem. Biegam od 10 lat plus minus, raczej regularnie, zaczynałam od 7 km 3 razy w tyg, teraz jest to 10 3 lub więcej razy w tyg, zaliczyłam parę 10 k w dobrym czasie i dwa półmaratony. Nic mi nie dolega poza starczym zgnusnieniem 😜 coraz trudniej mi się zmusić a posportowe endorfiny są lekko przereklamowane. Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: biegam 6 min 29.05.23, 11:18 panna.nasturcja napisała: > Nie czytalam wątku, więc nie wiem czy ktoś już to napisał, ale bieganie uszkadz > a kolana i kręgosłup dość poważnie, Uszkadza i nie uszkadza, ale to jak ze wszystkim w życiu. Na pewno biegać nie powinna osoba, która ma nadwagę ORAZ jest w dojrzałym wieku, a nie uprawiała do tej pory żadnego sportu ORAZ nie ma pojęcia, czy potrafi biegać dobrze technicznie. Ludziom się wydaje, że bieganie to tani, łatwy i demokratyczny sport, może praktycznie każdy. No, teoretycznie tak, ale większość ludzi w okolicach 40 tki ma początki artrozy w stawach, słabe mięśnie nóg i stóp, i nie potrafi poprawnie chodzić, a co dopiero biegać. Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: biegam 6 min 29.05.23, 12:02 panna.nasturcja napisała: > Nie czytalam wątku, więc nie wiem czy ktoś już to napisał, ale bieganie uszkadz > a kolana i kręgosłup dość poważnie, Jakies dowody ? Bo poki co naukowcy sa zgodni ze aktywnosc fizyczna jest kluczowym elementem przeciwdzialajacym osteoporozie , "odmladza kosci" (stymulacja szpiku ) W jednym z art z Guardian czytalam , ze wlasnie bieganie dobrze wplywa na stan stawow (jak uda mi sie znalezc to wrzuce,mialam wersje papierowa) zachowac za kilka lat będziesz za to płacić do końca > życia. W przypadku autorki duża szansa-ale nie dlatego że bieganie szkodzi tylko dlatego że może jej zaszkodzić bo ma nadwagę i jest kanapowcem,apartamenty ruchu nie jest przyzwyczajony a i pewnie stawy mają już zwyrodnienia (waga) > Kup sobie kijki i chodź na energiczne spacery, rower itd. > I dieta, skoro chcesz schudnąć. Dokładnie Odpowiedz Link Zgłoś
fifiriffi Re: biegam 6 min 15.06.23, 11:49 panna.nasturcja napisała: > Nie czytalam wątku, więc nie wiem czy ktoś już to napisał, ale bieganie uszkadz > a kolana i kręgosłup dość poważnie, za kilka lat będziesz za to płacić do końca > życia. > Kup sobie kijki i chodź na energiczne spacery, rower itd. > I dieta, skoro chcesz schudnąć. Buhahahhhaa Przekaze to mojemu koledze... lat 73 Trzaska połówki i inne czasami co tydzień. Do tego rower Biegan od 30 lat. Trzeba to robić z głową i w dobrym przygotowaniu. Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: biegam 6 min 29.05.23, 09:34 Teraz 3 biegniesz 10 spacerujesz i 3 biegniesz. Odpowiedz Link Zgłoś