Wypadek w Puławach

[pavia]

auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/9288196,pulawy-27-latek-w-bmw-rozjechal-na-pasach-kobiete-i-dziecko-wideo.html
A w internecie opinie, że mogła bardziej uważać. Na zielonym które już jakiś czas się paliło? Kierowcy narzekają, że pieszy na wszystkie prawa, jak się okazuje- na zielonym nie ma...

[kindaghost]

O kurcze...oby przezyli...

[jasnoklarowna]

Widziałam jakiś niewyraźny filmik na FB, gdzie nie było widać czy są światła. Ale kobieta z dzieckiem była już w 1/3 pasów chyba jak ziutnął rozpędzonym autem, zmiótł ich z pasów.
Masakra.
Kierowca albo był po użyciu albo zwyczajnie zagapiony. W obu przypadkach raczej przepisy o pierwszeństwie czy światła nie miały by chyba wpływu na jego zachowanie.

[brenya78]

"zwyczajnie zagapiony. "

A co to kuzwa jest?

[panna.nasturcja]

To samo, co w wątku o „dzieciątku robiącym głupstwo, bo każdemu się zdarza”. To są skutki usprawiedliwiania takich zachowań, pozwalania na nie, patrzenia przez palce „bo kto nie robił takich rzeczy w młodości”.

[hanusinamama]

Coś jak "zwyczajnie wypity" ub też "zwyczajnie napalony trawą". NO takie głupotki

[madame_edith]

Prawie 30 lat samochodem jeżdzę i nie istnieje kategoria „zwyczajnie zagapiony” jak się dojeżdża do pasów. Zagapić to się można i przejechać zjazd z autostrady.

[panna.nasturcja]

Zwyczajnie zagapiony?
Zagapić to się możesz jak pilnujesz żeby Ci mleko nie wykipiało.
Ludzie, tam trzylatek walczy o życie!

[awf-33]

panna.nasturcja napisała:

> Zwyczajnie zagapiony?
> Zagapić to się możesz jak pilnujesz żeby Ci mleko nie wykipiało.

Zgadzam się, ale w komentarzach na fb większość ludzi usprawiedliwia właśnie takim zagapienie, ze to ludzkie, kto jest bez winy, a to kto nie popełnił błędów itp. Takie umniejszanie.
Dla mnie to nie do pomyślenia. Jedziesz samochodem to nie gapisz się w telefon i nie robisz miliona innych rzeczy.

Jeżdżę 20 lat i dla mnie to nie relaks, tylko mega wysiłek, bo skupiam się maksa, myśląc za siebie i innych.

[bistian]

awf-33 napisała:

> Zgadzam się, ale w komentarzach na fb większość ludzi usprawiedliwia właśnie ta
> kim zagapienie, ze to ludzkie, kto jest bez winy, a to kto nie popełnił błędów
> itp. Takie umniejszanie.
> Dla mnie to nie do pomyślenia. Jedziesz samochodem to nie gapisz się w telefon
> i nie robisz miliona innych rzeczy.

Można się zagapić, można nie zauważyć pieszego, jeżeli jest specyficznie ubrany i na wyjątkowym tle, nawet w mocnym świetle, ale to nie zwalnia kierowcy od zmniejszenia prędkości przed przejściem dla pieszych, wtedy te poprzednie problemy nie są aż tak niebezpieczne.
Już kiedyś pisałem, widziałem wypadek w wiosennym świetle, kierowca wjechał w rowerzystę. Nie zauważył, sam się zdziwił. Nic się wielkiego nie stało, tylko koło do wymiany, kierowca trzeźwy i bardzo wystraszony, ale jeszcze bardziej zdziwiony, że takie coś się przytrafiło. Ale jechał z regulaminową prędkością.

[jasnoklarowna]

Zwyczajnie zagapiony chodziło mi o to że nie zwracał uwagi na otoczenie.
Nigdzie nie usprawiedliwiam, po prostu jeśli nie był napity/naćpany to nie wiem co innego jeszcze się zdarzyło poza zagapieniem że nie zauważył światła. Potępiam i jedno i drugie.
I chodziło mi o to, że na zagapienie czy prowadzenie po użyciu żadne przepisy nie pomogą, bo jakie by one nie były to taki delikwent i tak się do nich nie stosuje.

[hanusinamama]

NO to teraz posiedzi mam nadzieję kilka lat...pogapi się w okno celi, może przemyśli. Moze zrozumie, że jak się prowadzi to się skupia na drodze i otoczeniu

[szeptucha.z.malucha]

Zeby tak wszyscy ci, którzy patrzące komórkę zamiast na drogę...
Teraz na drogach jest bardzo dużo kierowców - obcokrajowcow. Ja przestałam korzystać z uberow i FREENOW po tym jak dane mi było przejechać się z kierowcami z Ukrainy, Gruzji czy Czeczeni, którzy jeździli nie przestrzegając zasad, zajeżdżając drogę innym, jadąc 70 przy ograniczeniu 40 trąbiąc na normalnie jeżdżących. Ci ludzie albo nie mają prawdziwych uprawnień, albo wyrośli w jeszcze innej kulturze jeżdżenia.

[nenia1]

Gdzie masz takie komentarze? Jeśli nawet byłby to raczej jednostkowy, czytałam na gazecie i w komentarzach przeważało raczej "nie kierowca a morderca" lub dosadniej.

[pavia]

spidersweb.pl/autoblog/wypadek-w-pulawach-bmw-piesza/

[nenia1]

czyli jak pisałam, jakiś jednostkowy głos.

[35wcieniu]

Na fejsie pod artykulami o tym jest od groma "powinna się rozejrzeć w prawo, lewo... ja to zawsze się rozglądam, kierowca może się zagapic..." . Wczoraj pewnie z połowa była tego typu.
Generalnie: kierowca może się zagapic dlatego pieszy ma się czuć jak na linii frontu na przejściu i machać głową na boki zanim nie dotrze do samego końca przejścia. A i tam jeszcze spojrzeć na wszelki wypadek. Kierowca patrzeć aż tak nie musi bo w interesie pieszego żeby uważać, wszak z samochodem nie ma szans.

[nenia1]

35wcieniu napisał(a):

> Na fejsie pod artykulami o tym jest od groma "powinna się rozejrzeć w prawo, le
> wo... ja to zawsze się rozglądam, kierowca może się zagapic..." . Wczoraj pewni
> e z połowa była tego typu.

aż weszłam sprawdzić na Puławy/wypadki. No faktycznie połowa tyle, że napisana przez jednego
i tego samego pana butowanego przez innych.

[35wcieniu]

Nie byłam na Puławy/wypadki, nie znam. O wypadku pisało wczoraj wiele serwisów, nie tylko lokalnych.

[sloneczna_paraolka1]

Nie kierowca nie ma prawa się zagapić i zapierd…alać i wjechać na czerwonym w ludzi. To morderca i uważam ze powinien dostać dożywocie za usiłowanie morderstwa dwóch osób.

Ale przeprszam ja życie mam jedno i nie będę rywalizowała z autem ,kto ma racje.
Wole się pogapić 10 razy i nie walczyć o życie w szpitalu.

[hanusinamama]

Nadal to nie ejst wina tej kobiety. Oraz możesz się rozglądać milion razy...a wyjedzie ci koleś jadący 200 km/h i dupa

[szeptucha.z.malucha]

Życie to choroba śmiertelna, wszystkim zagrożeniom nie zapobiegniemy a zwłaszcza spotkaniu złych i głupich ludzi oraz spadającym meteorytem. Dlatego robimy, co możemy a i tak to może nie wystarczyć.

[nangaparbat3]

Kierowca nie ma prawa się zagapić, pieszy nie ma obowiązku rozglądać się na zielonym, ale zdecydowanie warto to robić. I w żaden sposób nierozglądanie się nie umniejsza winy kierowcy, w najmniejszym stopniu, jednak lepiej się rozglądać i NIE UFAĆ KIEROWCOM, bo często są bezmyślni, bez wyobraźni, bez zdolności przewidywania konsekwencji swego postępowania, a czasem zdekoncentrowani, to też. A pieszy w konfrontacji z kierowcą nie ma szans.
Jeszcze raz, dla jasności: cała wina jest po stronie kierowcy, zero po stronie pieszych. Ale bezpieczniej przyjąć postawę ograniczonego zaufania. Jak napisał Sobiesław Zasada: cmentarze pełne są kierowców, którzy mieli pierwszeństwo.

[misterni]

Pełno na fejsie.
Wczoraj przeczytałam nawet, że mamusia, zamiast skupiać się no chodzeniu krokiem modelki, powinna się bardziej rozglądać. 🤷

[trudneslowa]

Cóż, błąd młodości 😪 Zdarza się przecież.

[koronka2012]

Wiesz co ja nawet na zielonym patrzę jednak czy samochody hamują, może i jestem przeczulona ale lepiej zerknąć niż polegać na innych.
Wypadek straszny mam nadzieję że wyjdą z tego

[bajgla]

Ale jesteś zalobiegliwa, na pewno nic cię nigdy nie spotka, nie to co tę nieuważną matkę, sama sobie winna!

[koronka2012]

Tak, dośpiewaj sobie jeszcze parę równie trafnych komentarzy…

[mamamisi2005]

Ja też, zwłaszcza po tym, jak lata temu pewien starszy pan po prostu "nie zauważył" mnie z dzieckiem. Byłam niemal na środku przejścia.
Oczywiście inni niech robią, jak uważają, można po prostu korzystać z pierwszeństwa.

[hanusinamama]

A jak jesteś w połowie pasów też patrzysz i w razie takiego, który nie hamuje...odlatujesz na skrzydłach?

[szeptucha.z.malucha]

W lewo- w prawo -w lewo i na środku w prawo. Tak mnie uczono od przedszkolaka się rozglądać.

[pursuedbyabear]

To jest jakaś plaga ostatnio, jeden wypadek za drugim.
Oczywiście mogła siedzieć w domu i nie łazić, podobnie jak ci z Wadowic mogli nie siedzieć w kawiarnianym ogródku, a wiadomy pieszy nie łazić po Krakowie w piątkową noc.
Mieszkam nieopodal ruchliwego skrzyżowania i niejeden raz zdarzyło mi się uskakiwać przed samochodem, gdy miałam zielone.

[taki-sobie-nick]

Ta, pieszy przez pasy to powinien czołgiem. Wtedy tacy by się zatrzymywali, żeby cennego samochodzika nie uszkodzić.

[taki-sobie-nick]

a może by tak szlabany przed pasami, jak innej metody nie ma?

[droch]

Kolczatka lepsza...

[snajper55]

droch napisał:

> Kolczatka lepsza...

Przez kolczatkę samochód przejdzie. Lepsze są taki wysuwane do góry słupki.




S.

[sloneczna_paraolka1]

taki-sobie-nick napisała:

> a może by tak szlabany przed pasami, jak innej metody nie ma?

Tak widziałam kiedyś filmik ze jak się zmienia światło na zielone to wysuwają się z jezdni takie metalowe słupy. I jak kierowca nie widzi to się na nich zatrzyma.
Idealne rozwiązane.

[taki-sobie-nick]

Kierowcy narzekają, że pieszy na wszystkie prawa

Jak się poczyta, to się okazuje, że pieszy ma głównie i jedynie straszne prawo do zmuszania kierowcy, żeby zwolnił - bo tak się fajnie jedzie...

[figa_z_makiem99]

Co ci po tych prawach jak debil cię zabije? Są za małe kary dla piratów drogowych. Jestem kierowcą i pieszym, jeżdżą jak po... bani.

[figa_z_makiem99]

Zawsze się rozglądam na przejściu ale jak widać i to nie pomaga

[snajper55]

taki-sobie-nick napisała:

> Kierowcy narzekają, że pieszy na wszystkie prawa

Najgorsze to jest to prawo do przechodzenia na zielonym.

S.

[figa_z_makiem99]

Pewnie narkotyki i zapie...dalał jak debil, są za małe kary.

[sloneczna_paraolka1]

Powinna bardziej uważać na swoje zdrowie, widać ze te osoby obok przystanęły ten facet i ta kobieta z wózkiem. Nie wiem czy miała słuchawki czy co ze nie słyszała.
Ja się rozglądam nawet jak światło mam zielone czy auta stoją , w końcu to ja mam mniejsze szanse na przeżycie w starciu z autem. A zawsze może się zdarzyć awaria auta ,pijany ,naćpany ,debil , samobójcą, czy atak padaczki ,zawał za kołkiem.

[figa_z_makiem99]

Dokladnie i kary dla piratów, obok jest wątek o Szwajcarii chyba I tam to jest przestępstwem kryminalnym, kary pieniężne i zabranie prawo jazdy. A u nas dostanie 8 lat za zabicie człowieka i wróci za kółko.

[emateczka]

No widzisz, w Szwajcarii takie straszne kary, a ludzie i tak jeżdżą po pijaku i po narkotykach...
Niestety debile są wszędzie i niektórym żadna kara nie pomoże.

[taki-sobie-nick]

emateczka napisała:

> No widzisz, w Szwajcarii takie straszne kary, a ludzie i tak jeżdżą po pijaku i
> po narkotykach...

Ale może tych debili jeździ mniej niż u nas?

[nangaparbat3]

Dostanie albo nie. Dzielny kierowca który zabił przechodzącą na zielonym matkę mojej przyjaciółki dostał zawiasy. Przyaciółka to zresztą zaakceptowała, ale nie do zniesienia była dla niej linia obrony adwokata - chciała dowieść, że zabita była pod wpływem.

[better.call.kim]

Jeżeli ktoś nie ma historii kryminalnej, nie były grane narkotyki, alkohol ani celowe działanie, to wsadzanie go do pierdla nie ma żadnego sensu z punktu widzenia korzyści społecznych.

[hrabina_niczyja]

Idź z tymi kocopalami. Widziałam ten film. Kobieta szła z dzieckiem za rękę, dziecko odchodziło w prawo, matka odwróciła się do niego i z lewej wjechał w nich samochód. Do tego były światła. Co z tobą jest nie tak, że czepiasz się tej kobiety?

[nangaparbat3]

sloneczna_paraolka1 napisała:

> Powinna bardziej uważać na swoje zdrowie, widać ze te osoby obok przystanęły te
> n facet i ta kobieta z wózkiem. Nie wiem czy miała słuchawki czy co ze nie sły
> szała.
Ona była skupiona na dziecku, bo chyba wyrywało się do przodu. Zostaw ją w spokoju.
Cokolwiek by miała na uszach to nie jej wina.

[szeptucha.z.malucha]

Masz rację odnośnie, ze to całkowita wina kierowcy.
Jednak skoro piszesz o tym nie rozumiem ludzi poruszających się w słuchawkach pieszo, bo o rowerzystach czy hulajnogistach nawet nie wspomnę (niedawno przejechał koło mnie po wąskim chodniku z ogromną prędkością gość na elektrycznej hulajnodze w słuchawkach - podmuch sprawił, ze się zachwialam i zahaczyłam o ulicę a ten dureń mógł mnie przewrócić i nawet nic przez te słuchawki by nie usłyszał). Wg mnie pozbawiają się szansy oceny, co się w otoczeniu dzieje. Może ktoś np. wołać o pomoc, ostrzegać je przed czymś, mogą być dźwięki świadczące o jakimś niebezpieczeństwie a oni sami się ograniczają.

[nangaparbat3]

Też nie rozumiem,zwłaszcza że sama bardziej posługuje się słuchem niż wzrokiem. Ale słuchawki to teraz norma i kierowcy też powinni brać to pod uwagę.

[kokosowy15]

Glusi otrzymują prawo jazdy, głośna muzyka w samochodzie również uniemożliwia usłyszenie tego, co dzieje się na drodze.

[szeptucha.z.malucha]

Zgadzam się, ze muzyka uniemożliwia i dlatego nie rozumiem słuchania jej.
A głusi są całe życie uczeni lub od momentu ogluchnięcia poruszania się bez słuchu, zatem na pewno uważniej obserwują otoczenie i pewnie szybciej zobaczą wyprzedzającą ich kolumnę z ministrem ze światłami bez sygnałów dźwiękowych. Gorzej jak odwrotnie.

[alicia033]

sloneczna_paraolka1 napisała:

> Powinna bardziej uważać na swoje zdrowie,

brzmisz jak mava

[hanusinamama]

Więc latajmy w powietrzu...bo moze się przytafić debil za kółkiem. A moze tak jednak społeczny ostracyzm takich debili??