Dodaj do ulubionych

Rodzina LGBT+ ?

27.09.23, 08:36
wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,30218441,rodzina-jako-komorka-otwarta-wszystko-mi-jedno-czy-tata-czuje.html
Wyborcza (nie mylić z tabloidową gazetą.pl) puściła taki oto artykuł zatytułowany Rodzina LGBT+. Po stopniu skomplikowania fabuły obawiam się, że artykuł nie jest radosnym strumieniem świadomości redakcyjnego stażysty, ale historią przynajmniej częściowo opartą na faktach.

Co tam mamy? Poligamię, przemoc domową, przemoc ekonomiczną, wyrzucenie z domu partnerki z niemowlakiem, która ląduje w domu samotnej matki, regularne porzucanie dzieci, bo a to matka jedzie na balety do Hiszpanii, a to tatuś zabiera najnowszą kochankę do Argentyny. Dzieci, które wcale nie czują, że dorastają w patologii i nie zazdroszczą rówieśnikom z normalnych rodzin. Choć - nie wiedzieć czemu - same mają dużo problemów: z nauką, narkotykami itd. No i wisienka na torcie: ojciec, który po spłodzeniu 5 dzieci z 3 różnymi kobietami, postanawia zostać kobietą. Dzięki temu historię o patologii można polać sosem LGBT+.

Co kieruje redakcją gazety, jakby nie było liberalnej, która publikuje takie rzeczy? Za mało mamy w Polsce szczucia na osoby transseksualne to jeszcze zatytułujmy artykuł o rodzinie patologicznej "Rodzina LGBT+".

Tak, zbulwersowałam się z rana i postanowiłam tym bulwersem podzielić.
Obserwuj wątek
    • black_magic_women Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 08:40
      Jak to czytać? Co za język, składnia, a jestem dopiero w aśramie smile 😀
      • black_magic_women Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 08:41
        black_magic_women napisała:

        > Jak to czytać?
        Artykuł, nie Lauren.
      • runny.babbit Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:35
        Nie poddawaj się, dalej nie jedno jeszcze cię zaskoczy 😁
    • ichi51e Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 08:41
      Obrazek oddaje idee pieknie. Wrażliwy ojciec który posiada rodzine 🤣🤣🤣 takie arty to zawsze jakieś wizje i niezrealizowane marzenia autorów który sam z dysfunkcyjnej choć tradycyjnej i chcieli by…
      • black_magic_women Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 08:51
        Taki wrażliwy, że pluje w twarz, bije i wyzywa od szmat. Zupełnie jak ten z tvp.
        • ichi51e Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:42
          Swiety człowiek w różowych okularkach
    • alicia033 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 08:53
      lauren6 napisała:

      > Co kieruje redakcją gazety, jakby nie było liberalnej,

      skąd ten szalony pomysł, że to gazeta "liberalna"?
    • gorzka.gorycz Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 08:55
      Zbulwersowała Cię prawda? Zamiatać pod dywan i twierdzić, że w takich rodzinach jest zawsze psiejsko czarodziejsko? Twierdzić, że osoby LGBT+ to zawsze chodzące anioły?
      • arthwen Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:02
        Przecież nie o to chodzi.
        Patologia nie zależy od orientacji czy tożsamości płciowej danego członka rodziny. I tak, jak najbardziej osoby LGBT+ mogą też być patologią. Tak samo jak osoby hetero, pochodzące z konserwatywnych rodzin. I nie zakładałabym się akurat gdzie jest ich więcej (tzn w liczbach bezwzględnych to wiadomo, że hetero, sorry, zwykła statystyka) procentowo.
        Tu chodzi o to, że artykuł zrównuje patologię z LGBT+ sugerując, że to dlatego rodzina jest patologiczna.
      • lauren6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:30
        Bo transycja Klaudiusza/Klaudii w wieku 47 lat nie ma nic wspólnego z tym, że wcześniej stworzył swoim dzieciom poligamiczne, przemocowe piekło. Nie wiem czemu tytuł artykułu sugeruje, że tak wyglądają rodziny LGBT w Polsce. To jest zwykła patologia, która nie ma nic wspólnego z orientacją rodzica.
        • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:34
          Panie matki brały w powyższym piekle aktywny udział.
          • lauren6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:15
            Panie matki to studium przypadku dla psychiatry. Przynajmniej u jednej widać syndrom sztokholmski.
            • taje Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 11:56
              Mnie się podobał ten fragment i tok myślenia pani…
              Wytłuszczenie i wtręt w italikach moje.

              „Zaczęłam sobie zdawać sprawę, że możliwe, że nie ułożę sobie szybko życia, a to oznacza, że będę żyła tylko z Jotem [dzieckiem], który będzie dla mnie całym światem. Pamiętałam opowieści Klaudiusza o jego relacji z przemocową matką. „O nie! – pomyślałam. – Nie powielę tego schematu! Nie zniszczę dziecka". Dlatego poprosiłam go o drugie dziecko. Klaudiusz był wtedy w fazie proroka; nie zarabiał, nie miał komórki, wszystko miał w dupie. Alda urodziła się w domu moich rodziców. Poród odbierał Klaudiusz. To było wspaniałe doświadczenie. Wybaczyłam mu wtedy część krzywd, które mi wyrządził.”
              • ell.czupakabra Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 11:59
                taje napisała:

                > Klaudiusz był wtedy w fazie proroka; nie zarabiał, nie miał komórki, wszystko miał w dupie.

                Faza proroka big_grin
              • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:03
                Jak to szło? Nie ma ofiar...
              • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:04
                Pliz, chcę więcej tego 🙏
                • taje Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:21
                  Opowieść Anki (trzeciej z pań ochotniczek, która pojawia się w historii jako opiekunka dzieci):

                  "Spotkanie z Dżaną, Natalią i Klaudiuszem było dla mnie niewiarygodnie fascynujące. Każde z nich reprezentowało zupełnie inną energię, ale czuć było u nich wszystkich jakąś nieskrępowaną wolność. Natalia ich już wtedy tylko odwiedzała. Wyglądali na cierpiących.

                  (...)

                  Czworo maluchów biegało na golasa po całym domu, jadło z podłogi. Patrzyłam zafascynowana, jak oni pięknie traktują te dzieci, ile wolności im dają, jak ich słuchają. Bywało to oczywiście niełatwe, bo dzieci przekraczały granice. Na przykład kiedy odprowadzałam je do przedszkola, darły się i przeklinały pod kościołem; jako mieszkanka tej miejscowości przyśpieszałam kroku.

                  Trzeba też powiedzieć, że była to totalna imprezownia. Klaudiusz jednak doskonale funkcjonował. Wstawał rano, chodził do pracy, utrzymywał dom, zajmował się dziećmi. Pamiętam, że zarabiał wtedy bardzo dużo. Kupowałam małże, kawior, szampana na kolację.

                  Ich związek był trudny. Były momenty piękne, ale było też dużo awantur, pretensji i niezrozumienia. Dżana ciągle mi proponowała, żebyśmy się z Klaudiuszem pocałowali. Długo odmawiałam. Klaudiusz był zresztą absolutnie nie w moim stylu, taki chudy, łysy, z tą brodą dwukolorową przez bielactwo. Ale był bardzo mocną istotą. I w którymś momencie to się wydarzyło. Dla niej to była tylko zachcianka. Kiedy zobaczyła, że nie jesteśmy w stanie się rozdzielić, wyszła z pokoju i trzasnęła drzwiami, ale było już za późno. Tego nie dało się zatrzymać. Zakochałam się nie tyle w nim, ile w jego miłości do Dżany, do Natalii, do dzieci. Bo on naprawdę pięknie kochał.

                  Dżana była o mnie strasznie zazdrosna. Przez większość czasu czekałam, aż ona się nim nasyci, weźmie, co jej, i pozwoli mu na mnie. Klaudiusz czasem podchodził do mnie, głaskał mnie po głowie i mówił: „Księżniczko, jeszcze musisz poczekać, bo teraz jest czas królowej". Czasem spotykaliśmy się poza domem, żeby jej nie drażnić. Kiedy Dżana zasypiała, przyjeżdżał po mnie; to było takie romantyczne.

                  Doszło do paru zbliżeń we trójkę, ale było trudno. Dżana po prostu wychodziła, kiedy była już zaspokojona; ona jest niewiarygodną egoistką. Poza tym jest heteroseksualna. Dla mnie bycie z kobietami jest dosyć przyjemne, ale żeby żyć w trójkącie, trzeba być zaakceptowanym przez wszystkich; ja nie byłam.

                  W końcu Dżana wyjechała do komuny w Hiszpanii, a ja zostałam z Klaudiuszem i czwórką dzieci. Byłam szczęśliwa. Klaudiusz mówił mi przepiękne rzeczy: „Ty się tak pięknie zajmujesz dziećmi. Chciałbym mieć z tobą dzieci, moglibyśmy na koniec świata razem z nimi pojechać". To wtedy zdecydowaliśmy się odstawić pigułki i zajść w ciążę. Zawsze pragnęłam mieć dziecko. Przyjęłam oświadczyny Klaudiusza. Potem się ich wyparł. Ale tego, że uważa mnie za najlepszą z matek jego dzieci, się nie wyprze. Podkreślał to wielokrotnie."
                  • taje Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:25
                    Kilka lat później, ta sama pani (już z dwójką dzieci Klaudiusza):

                    "Kiedy patrzyłam na ojców odbierających dzieci z przedszkola, które do nich biegną i rzucają im się na szyję – chciało mi się płakać. Klaudiusz nie odwoził naszych dzieci do szkoły ani przedszkola. Kiedy zakochałam się w Alanie, bracie Natalii, byłym partnerze Nel – to on przez kolejne trzy lata zajmował się dziećmi i pełnił funkcję ojca. Klaudiusz zabrał je może dwa albo trzy razy na ferie. Bardzo im się podobało; kiedy już jest, to jest niewiarygodny, podchodzi do dzieci z totalną czułością.

                    Po rozstaniu z Alanem wpadłam w depresję. Powiedziałam koleżance z pracy, że chcę powiesić siebie i dzieci, a ona przekazała to dyrekcji i zrobiło się z tego wielkie halo. Na sprawie sądowej, na której byliśmy z Klaudiuszem przesłuchiwani, sędzia pytała: „Ile razy odwiózł pan dzieci do szkoły?". Zero. „Ile razy zrobił pan z dziećmi lekcje?". Zero. „Ile razy był pan na wywiadówce?" Zero. Ja nie miałam tendencji do samobójstwa – to był krzyk o pomoc. Dostałam kuratorkę. Po roku obserwacji naszej rodziny powiedziała tylko, że ojciec dzieci jest chujem.

                    Alimenty czasem płacił, czasem nie. Jak był w Peru przez dwa lata, Fundusz Alimentacyjny wypłacał mi tylko 1 tys. zł na dwoje dzieci."
                    • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:34
                      Pasożyty.
                    • maslova Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:39
                      > Dostałam kuratorkę. Po roku obserwacji naszej rodziny powiedziała tylko, że ojciec dzieci jest chujem.

                      No proszę, krótka, a jakże trafna i treściwa diagnoza.
                      • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:41
                        I zero rekomendacji do sądu rodzinnego, żeby zabezpieczyć dzieci z dala od OBOJGA rodziców?
                • amarantha Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:25
                  Służę:

                  Anka (kochanka):

                  "Na sprawie sądowej, na której byliśmy z Klaudiuszem przesłuchiwani, sędzia pytała: „Ile razy odwiózł pan dzieci do szkoły?". Zero. „Ile razy zrobił pan z dziećmi lekcje?". Zero. „Ile razy był pan na wywiadówce?" Zero. Ja nie miałam tendencji do samobójstwa – to był krzyk o pomoc. Dostałam kuratorkę. Po roku obserwacji naszej rodziny powiedziała tylko, że ojciec dzieci jest chujem."

                  Natalia (pierwsza żona):

                  "Uważam, że Klaudiusz jest wspaniałym tatą. Był ojcem zawsze obecnym. Obecnym energetycznie, bo fizycznie był daleko i nie dzwonił zbyt często."

                  Klaudiusz:

                  "Pozwalam im [dzieciom] prawie na wszystko, dzięki temu pytają mnie o wszystko. Mają do mnie takie zaufanie, że przekracza to chwilami moje marzenia. Lea i Natan przychodzili do mnie po porady przed ich pierwszym razem. Rozmawialiśmy o detalach; eksplorowali potem swoją seksualność według moich rad."

                  "Płacę za to bycie nie najlepszym rodzicem, bo pozwalam im nawet na rzeczy niezdrowe i niebezpieczne – po to, żeby się czegoś nauczyły. Jeśli chcą wziąć jakąś substancję, przychodzą po nią do mnie i czekają, aż im pozwolę – nawet jeśli muszą poczekać dwa lata."

                  Natan (syn):

                  "W Dniu Osób Transpłciowych Klaudia [Klaudiusz] zażądała od nas filmów, od każdego w innym języku, o tym, że akceptujemy, że ich tata jest kobietą. Fajny pomysł, ale nie udało mi się tego zrobić. Następnego dnia się wściekła i wyrzuciła mnie z domu. Zrozumiałem, że ona jest bardzo skupiona na sobie."
                • lauren6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:28
                  "Klaudiusz porzucił Ankę w ciąży dla mnie. To nie jest tak, że nie pozwoliłam mu jechać na poród Jota. Czułam się wykluczona, powiedziałam mu o tym, pokłóciliśmy się. Potem, mimo że go namawiałam, nie chciał już jechać. Mam ogromne wyrzuty sumienia z tego powodu; gdybym wtedy nie ujawniła swoich żali, on byłby przy niej. Czuję wobec Anki lojalność. Udowodniłam jej później wielokrotnie, że może na mnie liczyć; wspieramy się nawzajem. Między mną a Klaudiuszem nie było wtedy dobrze. W pewnym momencie podczas wspólnego tripu miałam wizję: zobaczyłam nas w Mongolii, na koniach, z naszym dzieckiem na ręku. Olśniło mnie: nie układa nam się, bo nie mamy wspólnego dziecka! Klaudiusz się zgodził.

                  Jednak kiedy byłam w ciąży z Leą, on był już zakochany w Nel. Mieliśmy bardzo trudny czas; na szczęście udało nam się pogodzić na moment porodu. Lea urodziła się w rodzinnej daczy na działce nad Narwią; byli przy mnie Klaudiusz, Nel i Alan – brat Natalii. Lea przyszła do nas szybko i pięknie. To było najbardziej niezwykłe przeżycie w moim życiu. Utwierdziło mnie w przekonaniu, że moje życie zależy ode mnie, ale nie należy do mnie, tylko do świata. Łożysko zakopaliśmy pod starym, wielkim dębem na łące i od tamtej pory raz do roku staramy się tam z nią jeździć."
                  • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:32
                    Pomyliłam się, jednak nie chcę.
                    • amarantha Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:36
                      Historia natchnionego pana proroka jest zbyt piękna, żeby jej nie poznać dogłębnie:

                      " Trzeciego dnia okazało się, że jestem w ciąży. Napisałam do Klaudiusza. Odpisał: „Nie mów o tym nikomu. Zostaw mi to jako as w rękawie w rozgrywce z Dżaną". Popłakałam się, bo już wtedy wiedziałam, że jestem w tej ciąży sama.

                      Po powrocie posprzątałam pięknie nasz dom, zamówiłam sushi. Klaudiusz zapytał, czy Dżana też może przyjść; kiedy się nie zgodziłam, spoliczkował mnie, mówiąc, że jestem szmatą, i wyszedł."

                      "Zamieszkaliśmy w Warszawie, ale równolegle Klaudiusz wynajął mieszkanie z Dżaną. Powiedział, że nie potrafi bez niej żyć. Zgodziłam się na taki układ. Napisał mi na ścianie takie piękne słowa: „Choć w sercu jest miejsce na wszystko naraz, to w życiu jest czas na wszystko po kolei". Tyle że do mnie prawie nie przychodził. Przepłakałam całą ciążę. Zawsze jednak przywoził mi pieniądze. Któregoś razu przyjechał, sinozielony, po weekendowej imprezie z Dżaną, Nel i Alanem. „Słabo wyglądasz" – powiedziałam. Rzucił pieniądze na stół, napluł mi w twarz i wyszedł."
                      • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:38
                        Zaiste, uroczy człowiek...
                      • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:40
                        A dalsze losy bachorów z tej sekty?
                        • amarantha Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:48
                          Alda:

                          "Była pandemia, lekcji online nienawidziłam. Przez ten rok prawie nie wychodziłam ze swojego pokoju; oglądałam seriale. Właściwie ominęłam całą szóstą klasę. Lea też nie wychodziła ze swojego pokoju, miała depresję i się cięła. Pokazywała mi potem swoje blizny i żyletki."

                          Natan (mówi Klaudiusz):

                          "Natan zrobił maturę, ale nie poszedł na studia. Może kiedyś jeszcze mu się zachce. Zamieszkał u mnie z dziewczyną; miałam dwoje dwudziestolatków na utrzymaniu. Czyścili lodówkę, zanim skończyłam ją zapełniać, a mnie jedne zakupy kosztują czasem 700 zł. Po roku mówienia, że skoro nie studiują i nie pracują, to muszą wnosić więcej energii w życie tego domu – wyrzuciłam ich.

                          Radzą sobie, nie mieszkają razem, Natan mieszka z babcią, matką Natalii. Wiedzą, dlaczego dostali kopa, i mają motywację, żeby wziąć się do roboty. Daję Natanowi przestrzeń na gorycz i żal. Myślę, że moment, w którym mi wybaczy, jest jeszcze przed nami."

                          Joto:

                          "Na początku zeszłego roku postanowiłem, że zamieszkam z tatą. Nie tyle uciekałem do taty, co od mamy. Tata daje nam dużo wolności, może troszkę przydużo, ale mama daje nam tej wolności zbyt mało. Tata uważa, że przez to, że mama tak nas kontroluje, nie jesteśmy samodzielni."

                          "To nie jest jego wina, że miałem tyle zagrożeń. Mama uważa, że trzeba zmuszać mnie do nauki, tata – że gdybym nie zdał, tobym miał nauczkę i zacząłbym się uczyć sam. Jestem wdzięczny mamie, że mi pomaga, ale zgadzam się z tatą. Gdybyśmy mieszkali przez całe życie z nim, to może byśmy nie zdali z klasy do klasy, ale byśmy się nauczyli żyć."

                          (Anka: "Ale w tej chwili Jot znowu mieszka u mnie, ponieważ u Klaudii się nie uczył, nie mył, siedział przed kompem i prowadził nocne życie. Na semestr miał osiem zagrożeń. Ledwo zdał do II klasy.")

                          Lea:

                          "Nie miałam stabilności w moim dzieciństwie, ale wcale nie chciałabym jej mieć, bo myślę, że wiele mnie to nauczyło i teraz mogę wyciągać wnioski z błędów naszych rodziców. Zresztą, uważam, że każde doświadczenie jest potrzebne, nieważne, czy dobre, czy złe.

                          Najwcześniej z mojego rodzeństwa zaczęłam wchodzić w romanse i również tak mam, że podoba mi się parę osób naraz. I też miałam przez to kłopoty; niektórzy nie byli w stanie tego znieść i zrywali ze mną, nawet jeśli się na to zgodzili. W tej chwili jestem akurat skupiona na jednej osobie i nie chciałabym tego popsuć. Ale nie wiem, co się wydarzy w przyszłości, i nie chcę się ograniczać. Uważam, że doświadczanie różnych relacji jest dobre."
                        • lauren6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:50
                          Alda o relacji z tato-mamą:
                          "Jak coś odwalę z koleżankami, to wiem, że mama będzie zła, a Klaudia zazwyczaj opowiada wtedy podobną historię ze swojego dzieciństwa. Pozwala nam próbować różnych substancji, chociaż ja nie próbuję, bo wiem, jak to się może skończyć. Ale uwielbiam jej pogadanki. Ona jest bardzo mądrą osobą i zawsze ci odpowie."

                          Klaudia/Klaudiusz:
                          "Pozwalam im prawie na wszystko, dzięki temu pytają mnie o wszystko. Mają do mnie takie zaufanie, że przekracza to chwilami moje marzenia. Lea i Natan przychodzili do mnie po porady przed ich pierwszym razem. Rozmawialiśmy o detalach; eksplorowali potem swoją seksualność według moich rad. Taką mam z nimi relację – robią ze mną to, co zwykle robi się bez rodziców. Czasem wprawiają mnie aż w zakłopotanie, że tak ogromnym szacunkiem mnie darzą i zaufaniem."

                          Alda:
                          "Bardzo ją kocham, ale tata jest narcyzką. Odkąd zmieniła płeć – jeszcze bardziej. Najczęściej mówi o sobie. Nie zadaje pytań: jak się czujesz, co w szkole, czy masz coś do zrobienia? No, ale od tego mam mamę."

                          Joto:
                          "Transpłciowość taty zupełnie mi nie przeszkadza. Prawdę mówiąc, wszystko mi jedno, czy czuje się mężczyzną, czy kobietą. Tylko trudno mi się przestawić, więc ciągle mówię do niego „tato". Najbardziej zdziwiła mnie zmiana telefonu. Przez całe życie miał komórkę z klawiszami, a jak zmienił płeć, to kupił sobie iPhone’a. To było dziwne."
                          • amarantha Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:52
                            O, to też jest dobre:

                            "Wyoutowałam się jako kobieta niespełna dwa lata temu, kiedy miałam 47 lat. Długo trwało, zanim doszłam do porozumienia ze sobą. Ale przez ciemny las idzie się długo, a wychodzi się z niego w moment. Zrezygnowałam też z aktywności seksualnej. Po wielu latach poszukiwań: tantrycznych, monogamicznych, poliamorycznych – weszłam na ścieżkę seksualnej mniszki. Planuję operację – chcę zostać osobą bez genitaliów. Od razu też wyszłam na scenę – jestem performerką queerową."

                            Kiedy ostatnio sprawdzałam, to kobiety miały genitalia... Tym niemniej, pomysł operacji popieram całym sercem, szkoda tylko, że pan prorok chce to zrobić dopiero teraz, a nie pięcioro dzieci temu.
                          • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:54
                            🤦‍♀️🤯
              • ichi51e Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:38
                Z jakiejś rodziny musiała być ta biedna kobieta ze drugie dziecko wydało jej się dobrym rozwiazaniem…o_O
                • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:38
                  Była i jest pier...ta, nie ma sensu doszukiwać się wpływu rodziny..
        • hanusinamama Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:04
          Pan bez zmiany płci...nadal byłby takim samym skurw...ielem. I jest takich tatków troszkę.
    • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:02
      Jak jest alimentami na dzieci w wypadku zmiany płci przez rodzica?
      • matacznik Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:06
        triss_merigold6 napisała:

        > Jak jest alimentami na dzieci w wypadku zmiany płci przez rodzica?
        >
        Bez zmian, alimenty nie są pochodną płci.
        • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:17
          Są przypisane do osoby - rodzica. Stefan Kowalski przestaje istnieć, pojawia się Anna Kowalska, czy przejmuje automatycznie zobowiązania swojej pprzedniej wersji?
          • marta.graca Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:26
            Przecież dalej jest rodzicem, to ta sama osoba.
          • maslova Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:39
            triss_merigold6 napisała:

            > Są przypisane do osoby - rodzica. Stefan Kowalski przestaje istnieć, pojawia si
            > ę Anna Kowalska, czy przejmuje automatycznie zobowiązania swojej pprzedniej wer
            > sji?

            Czy myślisz, że po zmianie płci z takiego człowieka zostają zniesione wszelkie inne zobowiązania typu kredyty, pożyczki, przestaje być on również dzieckiem swoich rodziców, a co za tym idzie przestaje mieć prawo do dziedziczenia po nich itd.?
            • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:46
              Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale obstawiam, że zobowiązania i prawa przechodzą.
              • amarantha Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:56
                triss_merigold6 napisała:

                > Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale obstawiam, że zobowiązania i prawa prz
                > echodzą.

                Tak, przechodzą. Swoją drogą, to jest fascynujący temat, zwłaszcza w krajach z bardziej rozwiniętą legislacją i orzecznictwem w tym temacie. Mój ulubiony przykład z tej serii to brytyjski Gender Recognition Act, który wymienia szereg wyjątków, w których "nowa" płeć nie ma zastosowania, a jednym z tych wyjątów jest zasada primogenitury, co oznacza, że kobieta-artystokratka dokonująca "zmiany" płci na męską nie zaczyna dziedziczyć tytułów etc. tak, jakby była prawdziwym synem big_grin
                • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:02
                  Czyli prymat biologii nad kulturą.
                • ell.czupakabra Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:03
                  amarantha napisała:

                  > kobieta-artystokratka dokonująca "zmiany"
                  > płci na męską nie zaczyna dziedziczyć tytułów etc. tak, jakby była prawdziwym s
                  > ynem big_grin

                  Elity se potrafiły wylobbować, gorzej z "dołami społecznymi" - zawody sportowe, więzienia etc.
              • ell.czupakabra Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:59
                triss_merigold6 napisała:

                > Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale obstawiam, że zobowiązania i prawa prz
                > echodzą.

                Jasne, że przechodzą. Mnie zastanawia czy to jest uregulowane w ustawie, czy nie i czy w związku z tym wymagane jest podjęcie jakichś kroków prawnych po stronie uprawnionego do alimentów.
                • zosia_1 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 13:52
                  zmiana płci zmienia sie przecież PESEL , w nr PESEL zawarta jest płeć. A alimenty przypisane są do osoby o konkretnym nr PESEL
                  • ireneo Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 14:07
                    zosia_1 napisała:

                    > zmiana płci zmienia sie przecież PESEL , w nr PESEL zawarta jest płeć. A alimen
                    > ty przypisane są do osoby o konkretnym nr PESEL
                    +++++++++
                    Zmiana nie zmienia osoby od urodzenia a od wyroku sądowego. Kim była przed zmianą numeru jest w dokumentach których dane nie są zacierane jak przedawniony wyrok.
      • lauren6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:27
        Tam jeszcze zanim Klaudiusz został Klaudią był grany Fundusz Alimentacyjny.
        • triss_merigold6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:30
          Czyli wielopiętrowa patologia.
          Tak przypuszczałam, że pan siał i nie utrzymywał.
          Pozostaje mieć nadzieję, że to fantazje stażysty.
          • lauren6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:32
            Obawiam się, że stażysta by tego nie wymyślił, choć mógł spisać te wysrywy.
    • amarantha Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:31
      Jestem w stanie uwierzyć, że GazWyb naprawdę myśli, że to nie jest studium przypadku totalnej patologii, tylko stunning and brave opowieść o ludziach, którzy odważyli się żyć poza nudną, konserwatywną normą. I tak, najzabawniejszy w tej historii jest narcystyczny pan, który przebalowawszy całe życie jako mężczyzna, z własnym fiutem jako centrum wszechświata, nagle (tzn. w wieku, kiedy tenże fiut zwykle zaczyna odmawiać współpracy) odkrywa w sobie kobietę, ale ab-so-lut-nie nie jest to autogynefilia czy inny fetysz, skądże.

      Tylko dzieci szkoda w tym wszystkim, wiadomo.
      • ell.czupakabra Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:34
        amarantha napisała:

        > Jestem w stanie uwierzyć, że GazWyb naprawdę myśli, że to nie jest studium przy
        > padku totalnej patologii, tylko stunning and brave opowieść o ludziach, którzy
        > odważyli się żyć poza nudną, konserwatywną normą.

        No oczywiście, że tak smile Narracja jest taka, że jak nazywasz takie zachowania patologicznymi, to jest to transfobia.

        • amarantha Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:45
          ell.czupakabra napisała:

          > No oczywiście, że tak smile Narracja jest taka, że jak nazywasz takie zachowania p
          > atologicznymi, to jest to transfobia.
          >

          Jestem w stanie uwierzyć również w to, że dokładnie po to znalazł się w tym wys.rywie stażysty wątek trans i cały ten woke słownik z poliamorią na czele. Bez tej ornamentyki byłaby to zwykła cisheteronormatywna opowieść o migającym się od alimentów płodzimierzu, czyli klasyka klasyków – innymi słowy, jak wiele musi się zmienić, by nie zmieniło się nic.
          • ell.czupakabra Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 09:53
            amarantha napisała:

            > jak wiele musi
            > się zmienić, by nie zmieniło się nic.

            No nie, jednak się zmieniło - pana już nie można wyzywać od płodzimierzy i alimenciarzy, bo transfobia wink
            • lauren6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:13
              Jak nie można? Właśnie to robimy.
              • ell.czupakabra Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:18
                lauren6 napisała:

                > Jak nie można? Właśnie to robimy.

                Mozemy to robic tylko dlatego, że mieszkamy w nietolerancyjnej Polsce. W postępowej i demokratycznej Kanadzie już byś miała bana, a jutro o 6 rano pukających do drzwi smutnych panów smile
        • memphis90 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 14:59
          >Narracja jest taka, że jak nazywasz takie >zachowania patologicznymi, to jest to >transfobia.
          Oczywoscie, ze to transfobia, albowiem niepłacenie alimentów i zaniedbywanie dzieci nie maja absolutnie związku z transplciowoscią.
      • lauren6 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:22
        > stunning and brave opowieść o ludziach, którzy odważyli się żyć poza nudną, konserwatywną normą.

        Może autor artykułu był kiedyś wolontariuszem Szlachetnej Paczki i w sekcji "piękno rodziny" opisywał, że współuzależniona żona kocha i broni męża alkoholika, który ją tłucze na oczach 4 dzieci, i nie chce od niego odejść. Podobny stopień odlotu.
    • ireneo Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:02
      lauren6 napisała:

      > <a
      > ny Rodzina LGBT+. Po stopniu
      > Co tam mamy? Poligamię, przemoc domową, przemoc ekonomiczną, wyrzucenie z domu
      > partnerki z niemowlakiem, która ląduje w domu samotnej matki, regularne porzuca
      > nie dzieci, bo a to matka jedzie na balety do Hiszpanii, a to tatuś zabiera naj
      > nowszą kochankę do Argentyny. Dzieci, które wcale nie czują, że dorastają w pat
      > ologii i nie zazdroszczą rówieśnikom z normalnych rodzin. Choć - nie wiedzieć c
      > zemu - same mają dużo problemów: z nauką, narkotykami itd. No i wisienka na tor
      > cie: ojciec, który po spłodzeniu 5 dzieci z 3 różnymi kobietami, postanawia zos
      > tać kobietą. Dzięki temu historię o patologii można polać sosem LGBT+.
      >
      > Co kieruje redakcją gazety, jakby nie było liberalnej, która publikuje takie rz
      > eczy? Za mało mamy w Polsce szczucia na osoby transseksualne to jeszcze zatytuł
      > ujmy artykuł o rodzinie patologicznej "Rodzina LGBT+".
      >
      > Tak, zbulwersowałam się z rana i postanowiłam tym bulwersem podzielić.
      ++++++++
      jakiś reportaż, ale skąd pomysł o szczuciu? Jeśli koloratki zabawiały się sote z seksworkerem czy to szczucie na Czarnka albo Jędraszewskiego?
      Reagujesz jak kurdupel z notorycznym łgarzem i Zerem na Zieloną granicę. Jeśli jakiś jeden czy dwóch pograniczników mają sumienie to nie oznacza ze reszta też kryształy jak początkowo Babaś i film może być tylko o bohaterską obroną granic przed naporem wściekłych matek z głodnymi dzieciakami na polskie, dojne pińcet plus.
    • jehanette Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:21
      A potem się liberalna Wyborcza dziwi, że obok postępującej otwartości postępuje też niechęć na hasło LGBT+. Ja zresztą wolę używać skrótu LGB, bo to trochę odcina takie patologie jak tu opisany koszmar. Biedne dzieci, biedne kobiety. Ciężko było mi to doczytac do końca. Jak ktoś mógł pomyśleć że to jest, nie wiem, pozytywny? Postępowy? Przyklad. Koleś gdyby urodził się w USA a nie w Polsce pewnie zostałby guru sekty, a że u nas nie ma na to klimatu to zwykła patologia z tego wyszła, podlana tylko sosikiem z quazi intelektualnych podróży. Odjąć podróże do Indii i zostaje nam historia jakich wiele z bloków socjalnych. Tylko wtedy jakoś media się z tego nie cieszą.
      • memphis90 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 15:06
        Znaczy się osoby transplciowe uwazasz w całości jako grupę za „ patologie”i „koszmar”?

        🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
    • runny.babbit Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:37
      lauren6 napisała:

      > <a
      >
      > Co kieruje redakcją gazety, jakby nie było liberalnej, która publikuje takie rz
      > eczy?
      Jak to co, klikalnośc i hajs. Tu nie ma co łykać deklaracji jaka to GW jest liberalna, wolna etc. ponieważ po owocach ich poznacie.
      • ell.czupakabra Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 11:03
        runny.babbit napisał(a):

        > > Co kieruje redakcją gazety, jakby nie było liberalnej, która publikuje ta
        > kie rz
        > > eczy?
        > Jak to co, klikalnośc i hajs.


        Nie można się bardziej mylić. Klikalnością to kieruje się Fakt, a Wyborcza od zawsze pozycjonowała się jako sumienie post-PRLowskiego narodu, który należy łajać pedagogiką wstydu i edukować z "zachodnich wartości". W tej materii nic się nie zmieniło, jedynie te "zachodnie wartości" okazały się destrukcyjną propagandą LGBT ukierunkowaną na zniszczenie tradycyjnej rodziny na rzecz plemiennych wspólnot, o czym homofobiczne szury mówią od kilku dobrych lat.
      • ireneo Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:59
        runny.babbit napisał(a):

        > lauren6 napisała:
        >
        > > <a
        > >
        > > Co kieruje redakcją gazety, jakby nie było liberalnej, która publikuje ta
        > kie rz
        > > eczy?
        > Jak to co, klikalnośc i hajs. Tu nie ma co łykać deklaracji jaka to GW jest lib
        > eralna, wolna etc. ponieważ po owocach ich poznacie.
        ++++++++
        Trudno sobie wyobrazić żeby Niezależna opisała ekscesy Pięty, Zbonikowskiego czy łamanie się opłatkiem nad beczkami z upchanymi tam dzieciakami już dawno w rozkładzie. I szkoda, bo wątpię aby jakaś rodzina homo tak kochała pomordowane potomstwo by w trosce o ich duszyczki odprawiać koronki i ryczytale nabożne.
        Nawet Nasz Dziennik nie zdobyłby się na to
    • runny.babbit Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:41
      Historia patologiczna, przypominają bardziej sektę niż rodzinę. A GW obłudna bardzo, bo nie trudno przewidzieć jakie reakcje obudzi takie przedstawienie rodziny "LGBT". Równie dobrze mogą opisać patologię z konkubentem i konkubiną z podpisem " rodzina heteronomatywna".
    • piataziuta Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:43
      Ojp, przeczytałam to. 🤦‍♀️
      Nie wiem co powiedzieć.
    • piataziuta Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 10:48
      Moja sąsiadka już i bez tego używa określenia "elgiebete" jako synonimu dla agresorów, którzy mogą pobić na ulicy bez powodu. 🤦‍♀️
      Ale ona raczej wyborczej nie czyta... 🤦‍♀️
    • ireneo Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 12:45
      lauren6 napisała:

      > <a
      > ny Rodzina LGBT+. Po stopniu
      > Co tam mamy? Poligamię, przemoc domową, przemoc ekonomiczną, wyrzucenie z domu
      > partnerki z niemowlakiem, która ląduje w domu samotnej matki, regularne porzuca
      > nie dzieci, bo a to matka jedzie na balety do Hiszpanii, a to tatuś zabiera naj
      > nowszą kochankę do Argentyny. Dzieci, które wcale nie czują, że dorastają w pat
      > ologii i nie zazdroszczą rówieśnikom z normalnych rodzin. Choć - nie wiedzieć c
      > zemu - same mają dużo problemów: z nauką, narkotykami itd. No i wisienka na tor
      > cie: ojciec, który po spłodzeniu 5 dzieci z 3 różnymi kobietami, postanawia zos
      > tać kobietą. Dzięki temu historię o patologii można polać sosem LGBT+.
      >
      > Co kieruje redakcją gazety, jakby nie było liberalnej, która publikuje takie rz
      > eczy? Za mało mamy w Polsce szczucia na osoby transseksualne to jeszcze zatytuł
      > ujmy artykuł o rodzinie patologicznej "Rodzina LGBT+".
      >
      > Tak, zbulwersowałam się z rana i postanowiłam tym bulwersem podzielić.
      ++++++++
      jakiś reportaż, ale skąd pomysł o szczuciu? Jeśli koloratki zabawiały się sote z seksworkerem czy to szczucie na Czarnka albo Jędraszewskiego?
      Reagujesz jak kurdupel z notorycznym łgarzem i Zerem na Zieloną granicę. Jeśli jakiś jeden czy dwóch pograniczników mają sumienie to nie oznacza ze reszta też kryształy jak początkowo Babaś i film może być tylko o bohaterską obroną granic przed naporem wściekłych matek z głodnymi dzieciakami na polskie, dojne pińcet plus.
      • marzeka11 Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 18:02
        Ruszyło mnie- bo to kolejny przykład, jak można, mając dzieci, zniszczyć je na wejście.
        Ruszyła ta historia z zamordowaną 3 dzieci i 2 wykorzystywanych seksualnie córek, o której niedawno było głośno.
        Rusza ta historia- dziecko w sumie sprowadzone do fizycznej hodowli; nierozumienie słowa "wolność".
        I tam, i tu koszmarny facet, który potrafi owinąć wokół palca kobiety, które godzą się na to wszystko.
        Nie rozumiem tego.
        • ireneo Re: Rodzina LGBT+ ? 27.09.23, 18:33
          marzeka11 napisała:

          > Ruszyło mnie- bo to kolejny przykład, jak można, mając dzieci, zniszczyć je na
          > wejście.
          > Ruszyła ta historia z zamordowaną 3 dzieci i 2 wykorzystywanych seksualnie córe
          > k, o której niedawno było głośno.
          > Rusza ta historia- dziecko w sumie sprowadzone do fizycznej hodowli; nierozumie
          > nie słowa "wolność".
          > I tam, i tu koszmarny facet, który potrafi owinąć wokół palca kobiety, które go
          > dzą się na to wszystko.
          > Nie rozumiem tego.
          ++++++++
          A nie może być odwrotnie? Córki omotały Lota a teraz ich pokolenie pewnie i na nowogrodzkiej urzęduje, jak nie w episkopacie. Wiara nie tylko czyni cuda ale i bogactwo, może przede wszystkim nawet.
    • sferoplast Re: Rodzina LGBT+ ? 28.09.23, 11:34
      Z FB tego narcyza można się m.in. dowiedzieć, że Nadine na drugie imię ma Lilith. Można też poczytać strumienie świadomości wyglądające na tworzone po jakichś mocnych substancjach. Nie wiem jakiego rodzaju kobieta uznała tego typa za dobrego kandydata na ojca.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka