Gość: asia IP: *.cable.ubr05.live.blueyonder.co.uk 02.09.06, 01:16 Matko boska Co to sie ludziom w glowach robi!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: Master Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.09.06, 07:45 MAKABRA dzieciaki w szkole mają myśleć o anuce i szkole a nei o tipsach i gołych brzuchach. Powinno się zdecydowanie zakazać takich ekstrawagancji w szkole. A poza wszystkim - gdzie są Rodzice ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kitka Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.orange.pl 02.09.06, 08:42 Sa też i normalne dziewczęta,które nie biegną przed poczatkiem roku zrobić sobie balejaz i tipsy. A pytanie do rodziców, czy uwazcie,że dając im pieniadze na taki rzeczy postepujecie wchowawczo, co wychowujecie? Nie każda z nich zostanie miss piekności. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wd_40 jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.broker.com.pl 03.09.06, 12:59 co prawda nie o strojach jest artykuł ale strój byłby niewątpliwie wzorcem jak powinno być w szkole ale zaraz zaraz przecież karząc ludziom nosić mundurki tłamsimy ich osobowość!!! jaką osobowość ma gimnazjaliskta z tipsami po solarium której jedynym celem w nowym roku szkolnym jest wyglądanie jak Britney Spears? a co z tymi których nie stać na nową fryzurę, różne szity na paznokciach i solarium? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Smuf Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 13:03 No to nie będzie miała tych, jak to nazwałeś, szitów. Poza tym na podstawie jednej panny, próbującej się kreować na Britney Spears, oceniasz wszystkie dzieciaki i młodzież. Każdy ma prawo do własnego wyglądu, są ludzie z prawdziwą osobowością. A jakby kazać dzieciakom nosić mundurki... to byłaby głupota. Jak można w jednym pomieszczeniu, w jednej szkole, trzymać tyle osób tak samo ubranych! Szata zdobi człowieka, wyróżnia. Chciałbyś, żeby wszyscy ludzie na świecie byli IDENTYCZNI? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wd_40 Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.broker.com.pl 03.09.06, 13:14 Gość portalu: Smuf napisał(a): > No to nie będzie miała tych, jak to nazwałeś, szitów. Poza tym na podstawie > jednej panny, próbującej się kreować na Britney Spears, oceniasz wszystkie > dzieciaki i młodzież widzę że nie byłeś w gimnazjum (w liceum już mniej bo jednak ludzie normalnieją) Oczywiście że każdy ma prawo do własnego wyglądu, ale z drugiej strony potraktuj mundurek jako ubranie robocze, tylko do szkoły- lepiej jest np zabrudzić taki mundurek niż super ekstra nową markową bluzę. Nie nie chce żeby wszyscy byli identyczni- ale w szkole czynnikiem wyróżniającym powinna być ich inicjatywa uczniowska, zaangażowanie w życie szkoły, możliwości intelektualne, a nie paradowanie po korytarzu w paru szmatkach i wyróżnianie się tym że "ja się ubieram tam i tam, a ty nie" Z resztą po szkole można demonstrowac swoją osobowość do woli Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Smuf Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 13:21 > Oczywiście że każdy ma prawo do własnego wyglądu, ale z drugiej strony potraktu > j mundurek jako ubranie robocze, tylko do szkoły- lepiej jest np zabrudzić taki > mundurek niż super ekstra nową markową bluzę. Jakbym bał się pobrudzić ubranie to w ogóle nago bym chodził do szkoły. :P > Nie nie chce żeby wszyscy byli identyczni- ale w szkole czynnikiem wyróżniający > m powinna być ich inicjatywa uczniowska, zaangażowanie w życie szkoły, możliwoś > ci intelektualne, a nie paradowanie po korytarzu w paru szmatkach i wyróżnianie > się tym że "ja się ubieram tam i tam, a ty nie" Tak i nie. Człowieka powinny wyróżniać i inicjatywa uczniowska, zaangażowanie, inteligencja (jak to napisałeś), a także wygląd. Faktycznie samym wyglądem, ubraniem, itp. nic nie zyskamy, ale już w połączeniu z wyżej wymienionymi i ciekawą osobowością już tak. > Z resztą po szkole można demonstrowac swoją osobowość do woli Zauważ, że w szkole spędza się pół dnia. To dużo. A każdy chce wykorzystać jak najwięcej czasu na pokazanie się. Ale pokazanie się z tej dobrej strony. Nie szpanowanie, tylko zyskanie sympatii w oczach innych. To naturalne. Pozdrawiam :) Odpowiedz Link Zgłoś
roma57 Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? 03.09.06, 13:42 Oczywiście, że człowieka wyróżnia również wygląd i jest on często uzewnętrznieniem naszej osobowości. Ale trzeba również pamiętać, że szkoła, tak jak również miejsce pracy, ma prawo stawiać pewne wymagania jeżeli chodzi o wygląd. Nikt nie robi problemu i mie mówi o ograniczeniu wolności w przypadku pielęgniarek noszących uniformy. Pracodawca często wymaga od swoich pracownic noszenia rajtuz (nawet latem), a od pracowników krawatów. A przecież w dorosłym życiu spędzamy w pracy często więcej niż pół dnia. Zadaniem szkoły jest nie tylko dostaczanie nam wiedzy, ale także przygotowanie do dorosłego życia, co oznacza również umiejętność dostosowania się pewnych wymagań Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
r-mi Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA 03.09.06, 22:42 Temat tego postu dotyczy WIĘKOSZŚCI "dorosłego" społeczeństwa, nie konkretnie poprzednich postujących. Stwierdzam po prostu że dorosłym ludziom w polsce w DUPACH SIĘ POPRZEWRACAŁO. I niestety stwierdzam to jako pracujący przedstawiciel tychże dorosłych osób. Wstyd po prostu, że dorośli prezentują taką zazdrość i głupotę. Przeszkadza wam, że uczennica czy uczeń ładnie wygląda, ma dobrze uczesane włosy i markowe ciuchy dobrane do sylwetki. Ale tak to jest kiedy tak jak nauczyciel przytaczany w tym artykule było się u fryzjera pół roku temu a celem życia jest tylko ZAP*** od rana do wieczora za pare złotych. Każdy zapuszczony frajer może zabronić dzieciakom ładnie wyglądać twierdząc że szkoła to miejsce pracy. No to proszę - kto uczniom płaci? Jak idę do lekarza to przecież nie muszę się ubrać jak pacan - to też chyba (jeszcze) w tym kraju miejsce pracy? Traktujecie młodzież jak bandę ćpunów i żuli. Kiedy organizują manifestacje przeciwno ministrowi edukacji który jest jednym z największych bencwałów i debili w polskiej polityce to źle - bo mają się uczyć. Po szkole też. Na koniec zabraniacie nawet ładnie im się ubrać. Ładnie to znaczy ładnie według nich - bo ubrania wrzucają na swój a nie na wasz tyłek. Za chwilę to pewnie ktoś wpadnie na pomysł, żeby dzieciaki do osiemnastki trzymać zamknięte w boksach na fermach. Wystarczy przecież tylko dostarczać książki i pokarm. A myśleniem za nie zajmniecie się wy, szkoda tylko że nikt nie nauczy ich już ponoszenia konsekwencji za swoje wybory. Także te nietrafione. Na koniec chciałbym zauważyć, że to szkoła jest dla ucznia a nie uczeń dla szkoły. Podobnie jak szpital jest dla pacjenta, urzędnik dla obywatela a sklep dla klientów. Nikt nikomu nie każe pracować w takich warunkach, dotyczy to także wystawiania się na jakże "gorszący" widok dobrze ubranych i dbających o siebie ludzi. Jak wszystkie stare brzydale zabronią młodym ładnie się ubierać to jak myślicie? Dużo będą dzięki temu ładniejsze? Powinniście podziękować uczniom, że oni nie świrują i nie domagają się usunięcia ze szkół wszystkich tych starych ZOMBIE. Którym śmierdzi z buzi, chodzą spoceni, ciągle w tych samych ciuchach albo brudni. To jest niestety moje drogie zgorszone wapniaki prawdziwym problemem. Bo kiedy wspominam lekcje z takimi osobami nie są to bynajmniej wspomnienia przyjemne. I co mają robić te biedne dzieciaki? Wyjmować kolczyki i chodzić w czapkach bo wtedy może będzie to wyglądać podobnie obleśnie jak widok coponiektórych nauczycieli? Przynajmniej czapki odpadają - bo znowu będziecie gderać, że jak ktoś założy to was znieważa. Wasze komentarze to po prostu kwintesencja czystej głupoty i bezinteresownej zazdrości. Młodym tylko życzę tego, żeby nie stali się na starość tacy jak wy i "wasz" minister edykacji. "All work and no joy makes Jack a dumb boy" -- rmi.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
kkrolewna Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA 04.09.06, 00:21 > Na koniec chciałbym zauważyć, że to szkoła jest dla ucznia a nie uczeń dla > szkoły. Podobnie jak szpital jest dla pacjenta, urzędnik dla obywatela a sklep > dla klientów. Nie czytales chyba "Ferdydurke"?? ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
tis Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA 04.09.06, 00:34 Hmm, ciekawie mówisz. Szkoda, że kompletnie nie mogę się z tobą zgodzić... Po pierwsze - szkoła jako miejsce (lub nie) pracy: mówisz, że nikt uczniom nie płaci za uczęszczanie do niej - jasne, pieniędzy do ręki nie dostają, ale płaci się. Kto? Cytując pewien film - pan płaci, pani płaci... Wszyscy. Bo jakoś nie słyszałem żeby szkoły działały za darmo i takoż pracowali nauczyciele. Owszem - płaci się uczniom - wiedzą, której BĘDĄ potrzebować w życiu dorosłym. Wiedzą niekoniecznie książkową, ale też "życiową". A do takiej należy informacja o tym, że często do pracy nie będziemy się ubierać po swojemu, tylko pod dyktando pracodawcy. Po drugie - szkoła dla ucznia: ależ oczywiście, pytanie tylko PO CO dla ucznia? W jakim celu dla niego została stworzona? Oczywiście, uczeń ma pewne prawa (całkiem sporo i -zgadzam się - trzeba je respektować), ale szkoła nie jest jego prywatnym placem zabaw. Ma przekazać mu pewną wiedzę - i tu wracamy do odpowiedzi pierwszej. Jeżeli szkoła jest traktowana jako plac zabaw - obserwujemy efekty 'śmietnikowo - kamerowe' jakie bulwersowały ludzi około pół roku temu... Oczywiście, szkoła ma uczyć myślenia. Lecz to jeszcze nie oznacza, że nie należy dla tego myślenia uczniowskiego nakreślić pewnych ram. Choćby po to, aby uczniowie nie zrobili sobie krzywdy. Niekoniecznie fizycznej. Nie będę gardłował za mundurkami. Jeżeli część szkół je wprowadzi - czemu nie? Uczniowie szkoły ponadpodstawowe WYBIERAJĄ, godząc się na warunki stawiane przez wybraną szkołę. O ile te warunki nie godzą w godność ucznia oczywiście (a nie wiem, czeku 'mundury' miałyby - jakoś np. pracownicy LOTu się nie skarżą). Natomiast zdecydowanie BĘDĘ gardłował PRZECIW całkowitej swobodzie w ubiorze. I to z kilku powodów: - Powiększy się dysproporcja pomiedzy 'biednymi', których nie stać na solaria i fryzjera (sporo pieniędzy przecież), a 'bogatymi'. W wieku gimnazjalnym to naprawdę może być przyczyną dramatów, wiek dojrzewania jest raczej wiekiem rozchwiania emocji. Po co je napędzać w taki sposób? - Szkoła powinna uczyć. Zatem niech uczy, że są miejsca, w których można się ubierać w sposób dowolny (dyskoteki, kluby, zabawy, generalnie życie prywatne) i miejsca w których nie należy tego robić (praca, szkoła, spotkania formalne). Lepiej tą naukę przekazać teraz (w stosunkowo bezbolesny sposób), niżby mało to zrobić życie (na przykład podczas rozmowy kwalifikacyjnej). - Nie wydaje mi się wcale, żeby pełna swoboda uczyła inwencji. Dużo lepszą nauką byłoby wprowadzenie (niekoniecznie bardzo ścisłych) zasad i pozwolenie, żeby uczniowie zrobili 'co się da' w ich ramach. Zawsze uważałem, że konieczność obejścia reguł bardziej pobudza wynalazczość, niż tychże reguł brak. Konkludując: Nie chcę bronić fanatycznie żadnych barykad. Jednak uważam opisane w artykule zjawisko za bardzo niepokojące. Równie - a nawet bardziej - niepokojący jest dla mnie stosunek ludzi dorosłych odpowiedzialnych za ustalanie uczniom ram zachowań. Przypominam, że idea wychowania bezstresowego była kompletnym fiaskiem. Nie przenośmy jej na nastolatki! P.S: Nie jestem zwolennikiem PiSu (przynajmniej w tym momencie), co pewnie zarzucą mi niektórzy po przeczytaniu tej odpowiedzi. Nie jestem też zgrzybiałym starcem (mam 24 lata), ani osobą niewykształconą (student informatyki i w tejże dziedzinie zatrudniony; aktywnie zainteresowany np. muzyką, żeglarstwem, literaturą - także piękną...) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lubu.dubu Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA IP: *.res.east.verizon.net 04.09.06, 10:21 - Nie wydaje mi się wcale, żeby pełna swoboda uczyła inwencji. Dużo lepszą nau > ką byłoby wprowadzenie (niekoniecznie bardzo ścisłych) zasad i pozwolenie, żeby > uczniowie zrobili 'co się da' w ich ramach. Zawsze uważałem, że konieczność ob > ejścia reguł bardziej pobudza wynalazczość, niż tychże reguł brak. > Cala gadanina o "inwencji" w tym kontekscie to zwykle nieszczere brednie i mydlenie oczu. Cala "inwencja" w ich rozumieniu konczy sie na popisywaniu sie wydawaniem kasy rodzicow. Innej nie znaja. Przyjrzyjcie sie tym, ktorzy tym haslem szermuja jak traktuja i ucza swoje dzieci traktowac mlodziez z inwencja i oryginalnoscia ale taka nie wymagajaca popisania sie kasa rodziciela. Zobaczycie co powiedza. Natychmiast ci, ktorzy dopiero co pokrzykiwali o "zgrzybialych starych pudlach" zaczna zachowywac jak naprawde zgrzybiale stare pudla. Beda zrzedzic i kwekac o "dziwakach i dziwactwach". Tu nie chodzi o zadna inwencje i kreatywnosc a o zwykly show off. "Inwencja" to poprawny politycznie eufemizm. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: EWELA popieram IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.09.06, 13:11 POPIERAM I W PELNI SIE ZGADZAM - KREATYWNOSC POBUDZAJA ROZNORODNE NAKAZY,ZAKAZY I REGULY KTORE TRZEBA JAKOS OBEJSC JESLI CHCE SIE ZYC/WYGLADAC PO SWOJEMU. WIEM Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA. SPONSOROWANIE DZIECIAKOWI WIZYTY U FRYZJERA, PEDI I MANI TO JEST POJSCIE NA LATWIZNE ZAROWNO PRZEZ DZIECIAKA JAK I PRZEZ RODZICIELI Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nievelle Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.09.06, 02:26 boże ale się napociłeś, a kwestia jest prosta, chodzi o ubiór w miejscu publicznym, który z założenia podlega pewnym restrykcjom i nie ma co biadolić nad kwestia indywidualności, mundurek to może przesada, a może nie - często w dobrych drogich i prywatnych szkołach jest taki wymóg i koniec dyskusji; spróbuj do swojej pracy przyjść w stroju plażowy któy najpełniej zaprezentuje twoja indywidualność ... zobaczymy co będzie. szkoła to nie praca ale zapewniam cię że dzieci mają tak wielka tendencję do przesady że cięzko poniżej liceum znaleźć kogoś kto "ma dobrze uczesane włosy i markowe ciuchy dobrane do sylwetki" - to po prostu nie ten etap, natomiast prowadzenie lekcji dla 15 kopii britney spears jest gwałtem na poczuciu estetyki każdego nauczyciela; Nie chodzi o to żeby wszyscy wyglądali tak samo ale żeby wyeliminować goliznę ze szkoły. Odpowiedz Link Zgłoś
r-mi Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA 04.09.06, 02:54 > Nie chodzi o to żeby wszyscy wyglądali tak samo ale żeby wyeliminować goliznę No to może podpowiesz nam głupim forumowiczom co ma balejaż, tipsy, kolor włosów i kredka do ust wspólnego z golizną? Jak przyjdę do szkoły bez w/w w stroju adama z zapuszczonym owłosieniem tu i ówdzie to już goły nie będę? > britney spears jest gwałtem na poczuciu estetyki każdego nauczyciela; To niech poszuka sobie PRACY która nie obraża jego poczucia estetyki. Tak to PRACOWNIK i każdy może się zwolnić jak mu nie odpowiada. Równie dobrze możesz twierdzić, że muraże nie powinni nosić cegieł powyżej 0,5kg bo ty masz drobną budowę ciała a zawsze chciałaś zostac budowniczym. Wygląd nauczycieli obraża MOJE poczucie estetyki, z tym że to MOI STARZY płacą podatki i to MI ma się podobać nauczyciel a nie ja jemu... chyba to jasne? Za chwilę nauczyciele z gimnazjum będą się oburzać bo im styl nie pasuje i nie ma kogo na lekcjach podrywać. Co za kraj! > spróbuj do swojej pracy przyjść w stroju plażowy któy najpełniej > zaprezentuje twoja indywidualność Do mojej pracy mogę przyjść nawet w samych czerwonych stringach? Zaskoczona? Mam też nienormowany czas pracy. Pewnie zaraz wszyscy wszechwiedzący uznają, że jestem męską dziwką. Podpowiadam - nie jestem ;) Odpowiedz Link Zgłoś
lambert77 Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA 04.09.06, 08:25 oj nie podniecaj się tak bo ci żyłki popękają :) Sprawa jest prosta, szkoła ma dać pewne podstawy fukcjonowania w społeczeństwie i wiedzę. Nie da się tego zrobić jeżeli z grupy 30 osób 29 przez 45 minut przegląda się w lusterkach albo maluje paznokcie. Może słowo mundurek nie pasuje za bardzo ludziom bo mamy złe skojarzenia ( Ci co pamiętają mundurki PRL wiedzą o czym pisze) ale pewien styl jaki szkoła narzuciłaby uczniom mógłby być niezłym początkiem do wprowadzenia jako takiej dyscypliny. To co się dzieje teraz w szkołach to horror. Dzieciaki już od pierwszego dnia są uczone, że to one rządzą w szkole, żeby jak to się mówi nie tłamsić ich osobowości. A potem musza korzystać z matury Giertycha. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rodzynek Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA IP: 83.238.17.* 04.09.06, 09:39 Troche masz racjea, ALE NIE WOLNO Z TYM PRZESADZAĆ!!!!!!!!! A z artykułu widać że wielu tak robi. Np.: Zaczynam pierwszy rok w gimnazjum. Mama mówi, że jestem już wystarczająco opalona, ale wie pani, ja muszę wyglądać, jakbym właśnie wróciła z "Kanarów"! Nie wszyscy muszą wiedzieć, że byłam w polskich górach. Zaliczę jeszcze dwie wizyty na "solarce" i będzie OK - mówi. Od dwóch tygodni jest również na diecie, bo chce wejść w sukienkę, którą kupiła na rozpoczęcie roku szkolnego już na początku wakacji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lubu.dubu Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA IP: *.res.east.verizon.net 04.09.06, 10:02 Ty wyrosniety przedstawiciel taki glupoli? Widac, ze taki masz stosunek do rowiesnikow teraz jaki miales kiedys. Najlepszy to dowod na to, ze zle zrobiono nie ubierajac cie w mundurek. Nauczyl bys sie rozumu. Niech sie te strojnisie postroja za swoje i preza swoje muskuly a nie rodzicielskie. Biedronka i McDonalds stoja otworem. Pamietam, ze gdy bylem uczniem przeszkadzaly mi takie osly jak ty z glowami jak tekturowe pudla. Oni takze i teraz pchaja Polske w bagno a swoje durne dziatki na synekury i rzadowe posady ("poruszyliby niebo i ziemie dla rodziny"), falszujac wyniki egazminow kwalifikacyjnych etc. Rozumiem, ze jak ktos byl w szkole takim bully to i jako dorosly musi naskakiwac na dawnych kolegow w obawie, ze mu ktorys odda przy sposobnej okazji. Odpowiedz Link Zgłoś
r-mi Re: Z czym macie problem? gupie STARE PUDŁA 04.09.06, 13:58 Może jeszcze raz napiszesz co chciałeś powiedzieć tylko po polsku? Biedronka i Mac? Nie bądź śmieszny. Chyba nigdy nie byłeś i nie widziałeś tego obrazu nędzy i rozpaczy - bo tak tam ludzie wyglądają. Powinieneś chodzić częściej - może byś się przynajmniej dowartościował. Ostatnio pracowałem dla podwykonawcy IBM dostarczającego pewnego rodzaju urządzeń statystycznych. Wiesz co mnie zaskoczyło? To jak 40-to letnie osoby za granicą potrafią o siebie dbać. Dobry fryzjer, garnitur, kosmetyczka, wisażystka i to faceci. Dla ciebie człowiek który wygląda jak istota ludzka o pustak i debil. Proszę bardzo zapuszczaj się dalej i wmawiaj sobie, że dzięki temu będziesz mądrzejszy i przybędzie ci rozumu. Zgodnie z tym tokiem myślenia najinteligentniejsza warstwa społeczna plski to dworcowi żule. Co jest przejawem braku inteligencji? Niedbanie o siebie, wygląd i zdrowie czy może na opak? Polecam też kiedyś wybrać się do maka czy biedrony aby zrewidować poglądy na temat wyglądu pracowników na najgorszych stanowiskach. -- rmi.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: obserwator Onz Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.lodz.dialog.net.pl 03.09.06, 13:45 >Szata zdobi człowieka, wyróżnia. Chciałbyś, żeby wszyscy ludzie na > świecie byli IDENTYCZNI? Hehe, w tym wlasnie problem, ze wszystkie te laseczki, jak juz zaczna chodzic do solarium i kupowac te drogie ciuchy, wygladaja IDENTYCZNIE!!! Nie twierdze, ze to zle byc zadbanym, ale to rzeczywiscie przesada. Czy Ty naprawde myslisz, ze przez te markowe ubrania ktos sie wyroznia??? Ja mysle, ze wrecz przeciwnie, wszystkie te laski wygladaja tak samo, jakby je ktos sklonowal. To jest wlasnie zero oryginalnosci. Bo one tak naprawde nie chca sie wyrozniac, nie chca odstawac od swoich kolezanek, od grupy.Ta niby-oryginalnosc to pewne minimum, od ktorego nie mozna odstawac, by nie byc odrzuconym. Mowisz o wyroznianiu sie, ale tak na dobra sprawe ludzie nie lubia odmiennosci, boja sie tych ktorzy sa inni (zwlaszcza w POlsce). Mam wrazenie, ze najbardziej odmiennie ubieraja sie teraz Ci, ktorzy nie maja na to pieniedzy. A to chyba pierwszy krok do dyskryminacji ekonomicznej. do facetow chodzacych do solarium : od razu widac, ze szpanujecie, laski to wyczuwaja bardziej niz myslicie, macie miec bogatą osobowosc, a nie portfel. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Smuf Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 13:51 Ja tam tylko chciałem powiedzieć, ze odmienność jest zauważalna. I odmienności (przynajmniej takiej niezbyt przesadzonej) w wyglądzie raczej ludzie się nie boją. Co do markowych ubrań, to się dziwię, że poruszasz ten temat, mówiąc do mnie, bo ja akurat o nich jeszcze tutaj NIC nie wspominałem. Ale jak już zacząłeś, to powiem tak: kogo stać, ten kupuje. Czemu? Bo się opłaca. Markowe ubrania i buty pod względem jakościowym są po prostu kolosalnie lepsze od innych ubrań i butów. No i w kwestii ładnego/porządnego wyglądania najczęściej też. roma57: tu masz faktycznie rację, przyznaję Ci ją. :) Dobrze powiedziane. Odpowiedz Link Zgłoś
ppo Markowe ciuchy? Tak, ale nie wszystkie. 03.09.06, 15:30 Nie wszystkie markowe ciuchy są solidne i dobre jakościowo. Osobiście mam markową bluzę, która po kilku praniach (mam zwyczaj prać ciuchy prawie codziennie) zrobiła się tak absolutnie niewyjściowa, że używam ją tylko w garażu. Też swego rodzaju szpan ("markowe ciuchy do babrania w warsztacie? Dziany koles jesteś") ;) Żeby znaleźć coś dobrego z ubrania, trzeba się na tym poprostu znać (jak na wszystkim zresztą). Pozdrawiam przeciwników mundurka :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lubu.dubu Re: Markowe ciuchy? Tak, ale nie wszystkie. IP: *.res.east.verizon.net 04.09.06, 10:32 Co za wstretne wscibstwoi pustoglowie. Sprawdzanie i komentowanie nawet w warsztacie w jakich ciuchach ktos do niego przyszedl. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: echtom Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 15:56 Miałam ten problem, gdy uczyłam w technikum. Zwykle nauczenie się nazwisk nowych uczniów i wzrokowe kojarzenie ich twarzy zajmowało mi dwa tygodnie. Trafiła mi się pierwsza klasa, w której połowa dziewczyn miała włosy ufarbowane na identyczny słomiany blond (z ciemniejszymi odrostami). Myliły mi się te laski jeszcze pod koniec semestru. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lubu.dubu Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.res.east.verizon.net 04.09.06, 10:28 Tez na to zwrocilem uwage. Jak bezsensowne jest maskowanie owczego pedu do popisywania sie pieniedzmi rodzicow jako "indywidualnosci i oryginalnosci". Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kate Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.dsl.bell.ca 03.09.06, 16:16 Dlaczego glupota?Moje dzieci chodza do szkoly gdzie obowiazuje mundurek i powiem ze lubia chodzic do szkoly, ba nawet jest tragedia jak nalezy zostac w domu bo choroba zawitala i trzeba zostac w domu a dziecko chce do szkoly.Wszystko zalezy od szkoly, od ludzi w tej szkole.Tylko fakt moimi dziecmi nie dyryguje Romek, to fakt.Chodza do normalnej szkoly z normalnym jednostkowym podejsciem do dziecka.Nauczycielom zalezy zeby nauczyc, a nie zeby odwalic lekcje.Wiec chyba zelezy od podejcia.Ja sobie chwale mundurki w szkole swoich dzieci. Nie mam nic pzeciwko schludnej fryzurze, ale z art. wynika ze dziewuchy robia to wszystko na pokaz.a jezeli mamusi nie przeszkadza, to co sie wtracac.I z drugiej strony, jezeli dzieciaki dobrze sie ucza to co w tym zlego,ze chce ladnie wygladac.Tylko obawiam sie ze znowu wrzesien bedzie rewia mody i dzieuchy beda paradowac z golymi brzuchami.I wielu myli tutaj prawo do wlasnego szukania wizerunku czy jak to nazwac, a schludnego wygladu w szkole.Nie w kazde miejsce ubieramy sie tak samo.Inaczej sie ubieramy do kosciola, do sklepu i na plaze.To samo tyczy sie szkoly. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kaśka Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.autocom.pl 03.09.06, 18:19 Masz rację, chociaz ja moze nie jestem zwolenniczką mundurków. Jednak uwazam ze do szkoly powinno sie ubierac skromnie. A te wszystkie solaria, manicure i inne rzeczy to nie jest zadna amerykanizacja czy epoka MTV.To poprostu głupie czasy i debilne teorie małych dziewczynek ktore obserwują to na codzien w POLSKICH gazetach typu 13-stka i inne bzdety. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
nimnul2 Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? 03.09.06, 17:02 człowiek powinien sie wyróżniać nie przez to co nosi tylko jaki jest. Dzieciaki robiące sobie balejaż manicure itp to dla mnie chora karykatura dorosłych. Niech żyje marketing!!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: saimonek Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: *.gdynia.mm.pl 03.09.06, 21:46 A jak jeszcze założą jakieś obcisłe spódniczki, to tak fajnie sadło się wylewa. Bawią mnie takie głupie dziewuszki do łez, tym swoim brakiem krytycyzmu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rodzynek Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? IP: 83.238.17.* 04.09.06, 09:30 Ale w ten sposób to oni i tak wyglądają identycznie,a nawet gorzej bo naśladuja nie całkiem pozytywne wzorce i myślą tylko o jednym. Odpowiedz Link Zgłoś
mario-radyja buying shit we don't need 03.09.06, 19:07 rzecznik Osuch i psycholog Krasoń powinni poczytać sobie Veblena albo na temat zachowań naśladowczych klasy dolnej/średniej. Założę się, że idole tej młodzieży prywatnie chodzą w zwykłych ciuchach, nie malują się, mają trądzik na twarzy. Pierwszy przykład z brzegu: Britney Spears. Tylko do zdjęć dla gawiedzi się stroją, bo taką mają robotę. A najbogatsi ludzie to wogóle przestają uważać na wygląd. Bo niby komu mieliby imponować? Odpowiedz Link Zgłoś
orangewhatever Re: jeszcze ktos jest przeciwko mundurkom? 03.09.06, 19:51 prawie całą podstawówkę nosiłam fartuszek i tarczę na ramieniu. nie czuję, że moja osobowość została stłamszona...;-) nie wiem, co się dzieje z młodzieżą. Odpowiedz Link Zgłoś
vanilla4 Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 13:22 jakie to smutne - szkoda, że rodzice doprowadzają do czegos takiego. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: KBL Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.klaudyny.waw.pl 03.09.06, 15:22 No to potem maja rodzice pieke wyniki - taka wypiekniona dziewuszka raczej nie robi tego tylko dal siebie... A chlopcy czuli sa na taki sprawy. I laduje taka 15 letnia slicznotka z brzuchem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Olka Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.elsat.net.pl 02.09.06, 10:33 Ale trujesz. Inwestycja we wlasny wygląd to najlepsza inwestycja. Owszem, nauka też ważna, ale kto dostanie pierwszy pracę: ładna i zadbana blondynka czy nieatrakcyjna, przygarbiona kobiecina z dyplomem z wyróżnieniem? A dobre nawyki warto wypracować sobie już za młodu! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jagna Re: Do agencji towarzyskiej IP: *.plock.msk.pl 03.09.06, 09:06 Pewnie. w agencji towarzyskiej Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dr.who Bikini wax. Droga mamo i pani psycholog IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 03.09.06, 19:37 zapomnialyscie o podstawowym zabiegu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: opad rąk Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.zabki.net.pl 03.09.06, 09:14 Widać, że interesuje Cię tylko praca jako sekretarka albo sprzedawczyni w butiku? I dobrze, tym - bez balejażu i tipsów - zostają ambitniejsze i lepiej płatne ;-P Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Jacy rodzice, takie dzieci 03.09.06, 09:54 Nie ma co narzekać na dzieciaki. Taki wpływ mają na nich rodzice. Jeżeli matka jest skłonna wydać lekką rączką 400 zł na kosmetyczkę dla 2 córek, no to trzeba się raczej zastanowić nad jej metodami wychowawczymi. Powiem szczerze: nie szokuje mnie to, że bardzo młode dziewczyny chodzą do kosmetyczki. Problem jest w tym, że usługi kosmetyczne są naprawdę drogie. Szokuje mnie, że rodzice dają dzieciom na to pieniądze. Gdyby zabiegi u kosmetyczki kosztowały mniej, no to OK. Ale niestety w naszych warunkach wydanie 400 zł na kosmetyczkę to dla przeciętnej rodziny "zastaw się a postaw się". → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rtr Nie każdy jest menelem IP: *.aster.pl 03.09.06, 11:19 Dla normalnej rodziny mającej dzieci w wieku szkolnym nie jest żadnym problemem wydanie kilkuset złotych na takie rzeczy. Jak wydaję 3 tys. na garnitur, to mam córce na solarium żałować? Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: Nie każdy jest menelem 03.09.06, 11:33 :-D Dobre! → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Arturek macho Hahahahaha, nie dziwię się temu dziecku ze zdjęcia IP: 62.111.139.* 03.09.06, 11:49 wygląda koszmarnie, brzydula totalna. Odpowiedz Link Zgłoś
r-mi Kraj debili i żulostwa!! 03.09.06, 23:12 Widać nie jest taka brzydka jak ty, skoro chcesz ją "zmusić do noszenia mundurków" i boli cię to, że matka dała jej kasę na wizytę u kosmetyczki. Mam pytanie. Dlaczego uważasz, że masz prawo decydować o cenach usług w gabinetach kosmetycznych oraz na co rodzice wydają pieniądze? Z tego co wiem w tej dziedzinie mamy w polsce swobodną konkurencję i nieuregulowany rynek więc ludzie chodzą tam gdzie im odpowiada. Jedną z cech nieuregulowanego rynku jest bardzo wysoka jakość usług i bardzo niskie ceny. Owa matka też tych pieniędzy nie ukradła. Może lepiej, żeby przepiła albo puściła na głupawe lotto, fajki czy STS? Jakoś nikt nie chce zająć się np. problemem żuli którzy śpią na dworcach i śmierdzą wystawiając polsce piękną opinię na zachodzie a mi uprzykrzając podróże i tak już gó..aną polską koleją. Czy może po prostu dla was to nie problem - bo widząc takiego człowieka przynajmniej podnosi się wam samoocena "no bo ja to jeszcze wyglądam jako tako". Do dentysty te dzieciaki też nie powinny chodzić? Może od razu wyrywać bo normalne pląby które nie wylatują po tygodniu to nawet droższe niż taka wizyta u kosmetyczki? A może cię boli to, że taka matka kasy nie przećpie albo nie przepije. A ktoś w tym kraju ma jeszcze coś z życia poza fajkami i wódą? -- rmi.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Do r-mi Re: Kraj debili i żulostwa!! IP: *.dyn.iinet.net.au 03.09.06, 23:28 > Do dentysty te dzieciaki też nie powinny chodzić? Może od razu wyrywać bo > normalne pląby które nie wylatują po tygodniu to nawet droższe niż taka wizyta > u > kosmetyczki? Od razu widac, ze Ty do solarium/kosmetyczki chodzilas/es zamiast na lekcje ortografii! Odpowiedz Link Zgłoś
r-mi Re: Kraj debili i żulostwa!! 03.09.06, 23:38 Może powinieneś wyjść z domu a nie tylko smucić na form? Jakieś argumenty w danym temacie? Tak się składa, że jestem studentem informatyki w jednej z lepszych polskich uczelni po którym uzyskuje się dyplom który honorują WSZYSCY pracodawcy na zachodzie. Również polecam. Co dalej? Może jakiś test z algebry liniowej? Worda i przycisku pisownia może używać każdy debil. Nawet małpa po odpowiednim treningu. Więc może zamiast bredzić o ortografii w co drugim temacie odezwij się gdy będziesz miał coś NA DANY TEMAT do powiedzenia. -- rmi.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
tis Re: Kraj debili i żulostwa!! 04.09.06, 00:46 Po tonie odpowiedzi sądząc... mam nadzieję, że nie studiujesz ze mną... Tak, też studiuję informatykę. I też na jednej z "lepszych polskich uczelni" :) I trochę napastliwy jesteś, nie sądzisz? Inna sprawa, że racji trochę masz... A wracając do meritum: wolna ręka wolną ręką, a inteligencja inteligencją. Super, jeżeli masz 'bogatych starych'. Tylko później 'starych' nie będzie, a... żyć trzeba... Są rzeczy ważne i ważniejsze i chyba lepiej od razu uczyć rozróżnienia. Bo takie dziecko w wieku dorosłym... Co to właściwie za róznica dla jego/jej rodziny, czy pieniądze przepije, czy pójdzie do kosmetyczki - jak na życie nie starcza? Odpowiedz Link Zgłoś
r-mi Re: Kraj debili i żulostwa!! 04.09.06, 01:05 Nie uważam, że jestem napastliwy. Nie próbuję dzieciakom odebrać resztego wolności i godności osobistej tak jak TY i ludzie podobnie myślący. To gdzie studiujesz nie ma znaczenia - bo ja nie zaproponowałem ci żebyś udał się spowrotem do szkoły na opuszczone lekcje. To że masz nadzieję że nie studiuję z Tobą szczerze mówiąc mało mnie obchodzi, żeby nie powiedzieć "mam to w..." :) Nie wydaje mi się, że mam trochę racji. Mam całkowitą rację. Nie można oceniać całej młodzieży przez jednostki które przesadzają i to już estetycznie nie wygląda. Inna sprawa - że to ich sprawa jak się ubierają. I tak to dużo lepsze niż nauczyciele którzy w niektórych wypadkach cały czas chodzą w tych samych ciuchach, nie dbają o siebie i ŚMIERDZĄ. Wolę przesadnie umalowaną dziewczynę niż cuchnącego śmierdziela! To czy ktoś pachnie czy śmierdzi jest sprawą bezdyskusyjną, to czy ktoś wygląda dobrze w "normalnych" wypadkach już nie. Co do "meritum": chcesz uczyć czego? Twojego pojmowania świata i celów życiowych? Marzy ci się druga komuna czy chiny? Takie same mundurki, takie same książki, takie same wrtości, tacy sami ludzie? Myślałem, że komunistycznych innowatorów mamy już za sobą tym czasem poprzedni ustrój powraca jak bumerang. "w komunie było tak dobrze", "wprowadźmy mundurki", "wprowadźmy kartki na wypoczynek". Ja myślałem, że to już przerabiamy i właśnie dlatego dzisiaj żyje się nam tak jak się żyje - czyli do dupy a picie wódy i kiełbasa z grillem jest dla wielu ludzi najwyższą formą rozrywki. Dla każdego cele w życiu są inne a to co jest ważne dla mnie nie koniecznie dla ciebie. Szkoda, że zapomniano cię TEGO nauczyć. Jest tak, czy ci się to podoba czy nie. Dobrze przynajmniej że to, że wielu ludzi tego nie pojmuje niczego nie zmieni. Nie chciałbym się obudzić pewnego dnia w świecie ludzi bez uczuć, image, poglądów, własnej osobowości i własnego zdania - nijakich robotów które będą zap** 16h dziennie, nic innego nie robić i nie chcieć. >Bo takie dziecko w wieku dorosłym... Co to właściwie za róznica >dla jego/jej rodziny, czy pieniądze przepije, >czy pójdzie do kosmetyczki - jak na życie nie starcza? Wiesz jest zasadnicza różnica. Te dzieci wezmą przykład z rodziców i lepiej jeśli pójdą do kosmetyczki niż zaleją się w trupa czy pójdą okraść sąsiada ze starymi żeby mieć na flaszkę. Dla ciebie to bez różnicy, czy dziecko żyje w normalnej rodzinie gdzie liczy się jeszcze coś normalnego poza pracą i zarabianiem forsy czy w rodzinie patologicznej gdzie starzy każdą zarobioną/ukradzioną złotówkę przeznaczają na wódę. BRAWO! Poza tym to są pieniądze tych ludzi i nie tobie decydować o tym na co mają je wydawać. Nawet jak chcą się upić - są dorośli, odpowiadają za swoje czyny i to jest ICH SPRAWA. Dziwne że w kraju tak zatroskanych obywateli gdy już się stanie i przyjedzie policja to zawsze "nikt nic nie wie". -- rmi.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tomasso Re: Kraj debili i żulostwa!! IP: 217.97.159.* 04.09.06, 13:55 Moja jest tylko racja i to święta racja, bo nawet, jak jest twoja, to moja jest mojsza, niż twojsza! Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!!! M.Koterski - Dzień świra Bez komentarza hehe. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rodzynek Re: Kraj debili i żulostwa!! IP: 83.238.17.* 04.09.06, 10:48 Owa matka też tych pieniędzy nie ukradła. Może lepiej, żeby przepiła albo puściła na głupawe lotto, fajki czy STS? Jakoś nikt nie chce zająć się np. problemem żuli którzy śpią na dworcach i śmierdzą wystawiając polsce piękną opinię na zachodzie a mi uprzykrzając podróże i tak już gó..aną polską koleją. Czy może po prostu dla was to nie problem - bo widząc takiego człowieka przynajmniej podnosi się wam samoocena "no bo ja to jeszcze wyglądam jako tako". To może lepiej zamiast na rzeczy o których tak tu dyskutujemy(ciuchy, kosmetyki) tą kase przeznaczyć na pomoc dla innych? To dopiero bedzie pokazanie swego piękna! Odpowiedz Link Zgłoś
r-mi Re: Kraj debili i żulostwa!! 04.09.06, 13:51 Chcesz - przeznaczaj. Ktoś ci zabrania? -- rmi.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jędrzej Nie każdy ... IP: *.chello.pl 03.09.06, 11:38 ...ale ty akurat tak. Nowobogacki menel - to typ, który zawsze pojawia się w czasach gwałtownych przemian gospodarczych. Sądząc po tym, co napisałeś, jesteś kolejnym przykładem tego przykrego zjawiska. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mysa Re: Nie każdy jest menelem IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 12:17 ty idioto jak możesz nazywac ludzi którzy nie sa w stanie dać rozpieszczonemu bahorowi 400zł na jego zachcianki MENELEM sam jesteś niewychowanym rozpieszczonym gogusiem.Wiele Polaków ma 400zł na miesiąc, aby przeżyć więc licz się ze słowami zanim coś powiesz!!aha nie wiem jaka twoim zdaniem normalna rodzina może sobie pozwolić na garnitur za 3tyś bo większoć Polaków to jak to określiłeś menele i ich nie styka na taki garnitur !! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jo Re: Nie każdy jest snobem IP: *.tvk.torun.pl 03.09.06, 12:24 Nie musisz żałowac- córcia na studia się dostanie, bo tatuś/mamusia chojnie wspomogą rektora, pracę dostanie, bo znajomych rodzice mają - dlatego ten kraj jest taki beznadziejny i coraz więcej ludzi wyjeżdża. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jo Re: Nie każdy jest snobem IP: *.tvk.torun.pl 03.09.06, 12:26 Przepraszam, oczywiście "hojny" - to wpływ naszych czasów, że człowiek coraz gorzej pisze........... Odpowiedz Link Zgłoś
ppo Nie należy żałować dzieciom. 03.09.06, 22:19 Tak samo, jak nie należy epatować zamożnością. Robisz złą reklamę naszemu środowisku. Czy zauważyłeś, abym ja się chwalił? A mój garnitur kosztował "trochę" więcej, niż twój. Popracuj jeszcze trochę nad rozwojem. Nie finansowym. Moralnym. Narazie jesteś "średnia". Klasy jeszcze ci trochę brak. Pozdrawiam :) Odpowiedz Link Zgłoś
johnny-kalesony Re: Nie każdy jest menelem 04.09.06, 00:01 Ale ktoś tu za to jest nuworyszem ... Pozdrawiam Keep Rockin' Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rodzynek Re: Nie każdy jest menelem IP: 83.238.17.* 04.09.06, 10:43 Dla normalnej rodziny mającej dzieci w wieku szkolnym nie jest żadnym problemem wydanie kilkuset złotych na takie rzeczy. Jak wydaję 3 tys. na garnitur, to mam córce na solarium żałować? Że co?! Ciebie chyba po ten tegowało!!!! To są marzenia aby tak bogate były normalne, przeciętne rodziny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pb Re: Jacy rodzice, takie dzieci IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 11:38 anuszka_ha3.agh.edu.pl napisała: > > Nie ma co narzekać na dzieciaki. Taki wpływ mają na nich rodzice. Jeżeli matka > jest skłonna wydać lekką rączką 400 zł na kosmetyczkę dla 2 córek, no to trzeba > się raczej zastanowić nad jej metodami wychowawczymi. Powiem szczerze: nie > szokuje mnie to, że bardzo młode dziewczyny chodzą do kosmetyczki. Problem jest > w tym, że usługi kosmetyczne są naprawdę drogie. Szokuje mnie, że rodzice dają > dzieciom na to pieniądze. Gdyby zabiegi u kosmetyczki kosztowały mniej, no to > OK. Ale niestety w naszych warunkach wydanie 400 zł na kosmetyczkę to dla > przeciętnej rodziny "zastaw się a postaw się". Cztery stówki na kosmetyczkę poszły i na książki już nie zostało Odpowiedz Link Zgłoś
katmoso Re: Jacy rodzice, takie dzieci 03.09.06, 15:03 ksiązki MA zapewnić rząd, opieka społeczna, gmina i co tam jeszcze. a jak nie to przyjedzie telewizja i zabiedzone matki wypindrzonych dziewcząt ponarzekaja jaka to bieda... Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: Jacy rodzice, takie dzieci 03.09.06, 15:13 No właśnie to mnie bardziej niepokoi: Wpływ rozrzutnych i roszczeniowych rodziców na własne dzieci. Z jednej strony zamożni rodzice pozwalają dzieciom obnosić się ze swoją (nie swoją - rodziców!) zamożnością. Z drugiej strony mniej majętni rodzice wychowują dzieci w atmosferze "zastaw się, a postaw się", żeby ich dzieci też mogły się trochę poobnosić, nieważne jakim kosztem. Gdyby wizyta u kosmetyczki i w innych przybytkach piękności kosztowała 4 złote a nie 400, to nie byłoby się czym podniecać. Ale takie ceny są oczywiście niemożliwe. → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: MJ Re: Jacy rodzice, takie dzieci IP: *.adsl.inetia.pl 03.09.06, 17:17 >Ale niestety w naszych warunkach wydanie 400 zł na kosmetyczkę to dla > przeciętnej rodziny "zastaw się a postaw się". Na zachodzie za 100 euro niewiele moznaby u kosmetyczki zrobic."U nas" te 400 zl to nie sa "standardowe" uslugi (no chyba ze w wawie, bo tam ceny sa inne;)). Rozumiem jednak o co Ci chodzi. Jednak wg mnie troche "dziwnie" i wrecz odrazajaco wygladaja takie utapetowane gimnazjalistki. To sa jeszcze dzieci i co by nie zrobic to przy pomocy chemii wygladaja komicznie Odpowiedz Link Zgłoś
cassandra21 Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 10:54 To co piszesz, za chwilę będzie przeżytkiem. Poważni pracodowcy cenią przede wszystkim umysł, a u innych pracować nie warto. A jeśli chodzi o wygląd, zawsze mozna go poprawić, a ze stanem umysłu jest dużo, dużo trudniej.... Poza tym dbanie o siebie to nie "sztafirowanie się" na co dzień ,tylko przede wszystkim troska o zdrowie, sylwetkę, kondycję fizyczną. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Andre Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 11:03 'Blondi' się myli, ale ma inny sposób na życie. Znajdzie sobie sponsora i będzie zadowolona. Po co jej szkoła?! :-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tula Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 11:48 Tylko trudno nazwać "inwestycją w siebie" i "dobrym nawykiem" tipsy i skórę spaloną w solarium u czternastolatki. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Smuf Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 13:06 Od razu spaloną... Chyba jak się nie umie opalać, to taka będzie skóra. Opalone dziewczyny (faceci zresztą też) są dla niektórych ładniejsi (przystojniejsi). Więc dlaczego nie możnaby chodzić na solarium. A jeśli ktoś chce wydawać aż 200 zł na tipsy... No cóż, jego sprawa. Co w tym złego? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: abab trucie? IP: *.eranet.pl 03.09.06, 12:49 Jasne, że, należy dbać o wygląd, ale wszystko w granicach rozsądku. Tylko się zastanawiam nad zjawiskiem pedofilii czy w ogóle występuje skoro 12 - latki maja np. tipsy, farbowane włosy i w efekcie wyglądają jak 19-20 letnie dziewczyny, nie ma się, co dziwić że faceci je podrywają. Tylko potem jest płacz w telewizji i ciąża. Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: trucie? 03.09.06, 15:16 No no, tylko bez takich. Zawsze kończy się gadaniem, że "on nie winien, bo ona go sporowokowała". Pedofilia istniała i miała się świetnie również w czasach, gdy dziewczynki chodziły w kokardkach i podkolanówkach. Podobnie, gwałty istnieją tak samo w krajach, gdzie kobiety wychodzą na ulicę wyłącznie owinięte aż po oczy czarną opończą. To nie ma nic wspólnego z ubiorem. → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: MJ Re: trucie? IP: *.adsl.inetia.pl 03.09.06, 17:27 > Podobnie, gwałty > istnieją tak samo w krajach, gdzie kobiety wychodzą na ulicę wyłącznie owinięte > aż po oczy czarną opończą. To nie ma nic wspólnego z ubiorem. Alez ma. To,ze gwalty sa w kazdym panstwie, tego nie neguje.Jednak teza o takim samym natezeniu jest juz baaaaardzo ryzykowna. Sorki,ale jakis tam odstetek mezczyzn dopuscilby sie gwaltu na kobiecie idacej "nago" na ulicy,a nie zrobiliby tego gdyby zobaczyli, jak napisalas, kobiete owinieta po oczy czarna ponczocha. Statystyki jak i wypowiedzi niektorych skazancow wskazuja,ze jednak ubior w mniejszym lub wiekszym stopniu mial wplyw na decycje o pdjeciu takiego a nie innego dzialania Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ola Re: trucie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 19:11 A nie pomyślałeś, że dla zboczeńca-gwałciciela to każdy pretekst jest dobry. Im po prostu wszystko się kojarzy z seksem i byle co popchnęłoby ich do działania. Odpowiedz Link Zgłoś
tis Re: trucie? 04.09.06, 00:57 Masz rację, ozywiście. Ale jest też sporo osób "na skraju" - które normalnie nie zrobiłyby niczego, ale po sprowokowaniu... A w odpowiezi na posta kilka poziomów wyżej: pedofilia oczywiście istnieje. Ale faktycznie stroje tych dziewczyn często prowokują. Sam akurat się nie spotkałem z taką sytuacją, bo nie chodzę na imprezy po to tylko, żeby 'wyrywać', ale kolega miał taką historię. Jeżeli dziewczyna ci mówi, że ma 18 lat (czy 16, nie wiem, jaki wiek jest 'legalny' obecnie), i WYGLĄDA na te 18, to co ma taki facet zrobić? Poprosić o dowód??? A często takie dziewczyny zawyżają swój wiek - i to akurat wiem z własnego doświadczenia (choć nie w tak "ekstremalnym" przypadku). Tu akurat dorośli powinni pomysleć i chronić dziecko (badź co bądź jeszcze) przed konsekwencjami - dość oczywistymi dla osób o trochę większym doświadczeniu, dla tegoż dziecka niekoniecznie - wyzywającego ubioru. A że konsekwencji nie ma - nikt mi nie wmówi. Poczytajcie sobie podręcznik do biologii. I fizjologii. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: AUTRO Re: trucie? IP: *.motorola.com 04.09.06, 10:30 Problem polega na tym, że taka 12-13 latka stroi się, żeby rwać facetów. I nieraz kłamią że są starsze, nieraz dochodzi do seksu między nimi, te siksy tego chcą same! Tylko jak coś pójdzie nie tak (ciąża) to płacz, bo on to pedofil, bo dziecko wyru*ał. Odpowiedz Link Zgłoś
kjuik123 Re: trucie? 04.09.06, 09:40 zgadzam sie! mam 21 lat a przechodzac kolo gimnazjum na osiedlu czuje sie jak ich mldosza koelzanka. Makijaz taki w ktorym bym sie czula po prostu glupio(miejsce pracy:Teatr czy latarnia?), spodniczki odslaniajace wiecej niz zakrywa(swiete slowa "A pani po czy do pracy?"-za ktore jedna z uczennic sie obrazila smiertelnie i zrobila awanture na pol miasta), gole brzuchy-strefa wiecznego mrozu. Kicz, tandeta i ogolnie wstyd zelansowane jest cos takiego. Jesli koniecznie jakis dzieciak chce wygladac jak reklama agencji towarzyskich to prosze bardzo-ale tu powinni sie wlaczyc rodzice. Zezwolic ale za jego wlasne pieniadz, odkladane z kieszonkowego, a nie placic jak w artykule 200(tyle to ja nie wydaje na sesje w gabinecie!!!) za kazda coreczke-ot, bo chcialy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tger Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 14:49 i wlasnie dlatego popieram pana Romana G. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Karman Roman Giertych zrobi porzadek !!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 14:50 z tymi bachorami Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: iw Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.09.06, 09:55 A to właśnie rodzice na to pozwalają i daja kasę i uważają że to ok. To samo jest ze stringami w gimnazjum. IW Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mila jov Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.09.06, 11:23 naprawdę nie macie lepszych zmartwień? to jest odpowiedz na lansowany model w mediach wiec chyba nic dziwnego,że na młode osoby to tak działa. takie tematy to typowe bicie piany...można bez końca i bez pointy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ola Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.09.06, 12:08 No cóż, chyba nic dobrego... Ja też właśnie kończę gimnazjum, ale jakoś nie specjalnie interesują mnie sztuczne paznokcie i balejaże. Po co robić się na podróbę lalek barbi? Ludzie zazwyczaj bardziej cenią naturalizm... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ola Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 10:12 Dziecko drogie, naturalizm to cos innego niz niepomalowane paznokcie. Naprawde. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: herr.flick Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.devs.futuro.pl 03.09.06, 11:32 o tak, naturalizm... :D a naturalność swoją drogą Odpowiedz Link Zgłoś
chryzantema Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 19:08 ja najbardziej lubię naturalizm w CHłOPACH, myślę, że inne dziewczęta się ze mną zgodzą :P Odpowiedz Link Zgłoś
joans1 Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 19:11 Oczywiście. Ale jak ktoś gustuje w metroseksualistach to facet prosto z solary może mu pasuje... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Stwik Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.09.06, 12:14 "Dajmy im szanse" - coo??!! szanse, na co? Budujemy sobie wlasnie plastikowy swiat, z plastikowymi ludzikami. Od dawna wiadomo, ze wyglad zewnetrzny jest wazny - nie oszukujmy sie, ale to co teraz sie dzieje to zaczyna byc chore. Budowanie poczucia wlasnej wartosci na marce ciuchow do najzdrowszych pomyslow nie nalezy. Dzieciaki ktore maja mysli samobojcze bo nie sa takie jak "inni", siedza w domu i uciekaja w wirtualny swiat, bo tam mozemy byc tacy jak chcemy bez wiekszego wysilku. Dziwie sie pani z wydzialu na wzgorzu (pip's) bo albo jej wypowiedz wyrwana jest z kontekstu, albo ... szkoda gadac. Pozdrawiam wszystkich zakapleksionych ktorzy chowaja sie za opalenizna i kolczykiem w jezyku - bo w gruncie rzeczy to nic zlego (kolczyk czy opalenizna) tylko robimy to dlatego bo nam si etak podoba czy bo bez tego nei mozemy istniec w grupie?? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.09.06, 17:34 Asiu z Katowic :P Nie przesadzaj bo na Kanarach się nie opalisz zbyt dobrze. Maksymalna temaperatura to 25 stopni, także brązowa do Polski nie wrócisz :D:D:D Odpowiedz Link Zgłoś
osmanthus Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 09:15 Asia z Katowic za 10 lat bedzie miala po tych sesjach w solarium skore pomarszczona jak chlopka a przed ropoczeciem roku akademickiego bedzie sobie usuwala zmiany przedrakowe na ciele. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zuzzannna Do szkoły tylko po solarium........???????? IP: *.multicon.pl 03.09.06, 09:21 ...jestem nauczycielemn na szczęście w podstawówce i z ciekawości pytam CO NA TO REGULAMINY SZKOLNE????????????????????????????????????????????????????????????????????????? ??????????????????????????????????????????????? Odpowiedz Link Zgłoś
grasshopper No nie .... 03.09.06, 09:33 To już jest przegięcie na maxa .... ale nawet pomijając sam fakt po co jest szkoła, to co one tym osiągają ... ale zastanówcie się głębiej ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: H Amerykanizacja trwa... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 09:33 Moda w stylu MTV... Mam nadzieje, ze niedlugo minie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Feyd Re: Amerykanizacja trwa... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 11:02 dla mnie to raczej europenizacja Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: popyt Juz wiem, ze bede od małego kształtować... IP: *.aster.pl 03.09.06, 09:39 dziecko tak, by miało takie zajęcia i zainteresowania, by miało odpowiednie towarzystwo, oceniające innych po osiągnięciach, wiedzy i inteligencji. Aha i zgłaszam popyt (na za jakies 15-20 lat ;) ) na gimnazjum z wysokim poziomem nauczania, mundurkami i dyscypliną - juz zaczynam zbierac kase. Gdyz wygląda na to, że się nam drugie USA robią - autosegregacja juz w wieku 13 lat na tipsowy plebs z sianem na i w głowie pracujący później w Wal-Mart oraz na przyszłych absolwentów Harvardu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: Do szkoły tylko po solarium IP: 82.160.221.* 03.09.06, 09:40 Przerażenie... sama jestem szcześliwą uczennicą klasy maturalnej, ale ten szał powakacyjny a może raczej przedszkolny mnie nie ogarnął. Nie byłam u fryzjera i nie mam nawet zamiaru (o zgrozo!) malować paznokci.I nie wiem co ubiorę jutro. Czuję się taka... normalna :) Żal mi trochę wymalowanych gimnazjalistek Odpowiedz Link Zgłoś
jedynataka Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 09:49 Pamiętam, że dawno temu jakoś też się przygotowywałam do pójścia do szkoły. Kupowałam zeszyty, książki, wyposażenie piórnika. I to było przyjemne :-) CZasem szłam też do fryzjera, ale pierwszy kolo nałożyłam dopiero na studiach. Nie dziwię się, że te dziewczyny potrzebują regenreacji włosów, jeśli w tym wieku mają już za sobą kilkanaście farb i to straszne solarium. Przecież ich skóra i włosy będą za dziesięć lat w stanie totalnego nieodwracalnego zniszczenia. I w tedy będzie dopiero problem! A co do Asi, co tak zacięcie chodzi do solarium-słusznie, należy się wpisywać w kanon piękna władzy, może premier Lepper da zatrudnienie swojej bliźniaczce. Odpowiedz Link Zgłoś
roma57 Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 13:49 Za dziesięć lat zaczną być stałymi klientakami chrurgów plastycznych :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jędrzej Szał przedszkolny IP: *.chello.pl 03.09.06, 10:04 Gość portalu: Ania napisał(a): > ... sama jestem szcześliwą uczennicą klasy maturalnej, ale ten szał > powakacyjny a może raczej przedszkolny mnie nie ogarnął. "Przedszkolny", dobrze powiedziane - to faktycznie mentalne przedszkolaki są. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zx-spectrum faceci do solarium? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 09:43 Co za pedalstwo! Jeszcze kilka lat temu byloby to nie do pomyslenia (jestem rocznik '83), a teraz faceci niewiescieja w zawrotnym tepie. Gosc musi miec kase i charakter, a nie blyszczyk, opalenizne czy jakies badziewne, transseksualne, firmowe ciuchy. Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: faceci do solarium? 03.09.06, 09:57 Gwoli ścisłości: transseksuallizm to nie to samo co pedalstwo. → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Trans Umyj sie brudasie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 10:03 Gość portalu: zx-spectrum napisał(a): > Co za pedalstwo! Jeszcze kilka lat temu byloby to nie do pomyslenia (jestem > rocznik '83), a teraz faceci niewiescieja w zawrotnym tepie. Gosc musi miec kas > e > i charakter, a nie blyszczyk, opalenizne czy jakies badziewne, transseksualne, > firmowe ciuchy. Odpowiedz Link Zgłoś
anika1983 Re: faceci do solarium? 03.09.06, 10:38 też jestem rocznik 83 i dla nas początek roku szkolnego w liceum oznaczał wyraźnie rozróżnienie "pierwszaków" i reszty uczniów. Tylko pierwszaki ubierały się na galowo, a starsze roczniki specjalnie ubierały najzwyklejsze ciuchy jakie się dało. Nie pamiętam, żeby ktoś się stroił, a o facetach chodzących na solarium to się raczej mało słyszało...Jak to było dawno :( Może to te wprowadzenie gimnazjów tak podziałało na dzisiejszą młodzież? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pobre diablo Re: faceci do solarium? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 11:47 Poczytałem wasze posty i już wiem dlaczego tak sie stało.Matko jedyna aż boję sie to głośno napisać.Przecież jak byli normalni ministrowie od oświaty to dzieciary, przed pójsciem do szkoły, kupowały długopisy i książki. No a teraz to to sami widziecie co się dzieje. Odpowiedz Link Zgłoś
mareck_83 Re: faceci do solarium? 03.09.06, 14:37 Przepraszam, chodzilo o metroseksualne, firmowe ciuchy, zla dykcja byla ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: olka Do szkoły tylko po solarium IP: 82.160.99.* 03.09.06, 09:55 kretynizm !!!!!!!! czasami takie uczennice wyglądają starzej od swoich nauczycielek !!!!! a niech sie i spalą nawet na tym solarium, moze wtedy i ich rodzice zmądrzeja .... a przydałoby się !!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kit.de.bili Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 10:26 Wcale nie !!! Wyglądają dużo młodziej od nauczycielek, które nie dbają o siebie, nie znają się na wizerunku (worek na ziemniaki, za krótka spódniczka, spod której wystają dwa kloce, resztki trwałej, spływający makijaż). Brawo dziewczyny!!!!! Trzymać tak dalej. Czytajcie "Popcorn", tam są dobre rady. Będzie na co popatrzeć" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jędrzej Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.chello.pl 03.09.06, 10:43 Gość portalu: Kit.de.bili napisał(a): > ... Brawo > dziewczyny!!!!! Trzymać tak dalej. Czytajcie "Popcorn", tam są dobre rady. > Będzie na co popatrzeć" Ty kpisz, czy faktycznie jesteś takim imbecylem? Odpowiedz Link Zgłoś
tis Re: Do szkoły tylko po solarium 04.09.06, 01:06 Tia... Szczególnie za jakieś 10, 20 lat, o ile nie będzie ich stać na chirurga... Odpowiedz Link Zgłoś
tocqueville Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 10:22 Jestem nieco zdziwiony wypowiedziami w stylu: dzieci chcą być modne więc dajmy im szansę. Szkoła to nie rewia mody, ani nie dyskoteka. To miejsce służące przekazywaniu wiedzy, umiejętności i WARTOŚCI. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marianek troche przespales IP: *.devs.futuro.pl 03.09.06, 10:39 od 20 lat szkola takim miejscem nie jest :) Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: troche przespales 03.09.06, 11:45 > od 20 lat szkola takim miejscem nie jest :) Ehem, sugerujesz, że za komuny szkoła była miejscem, gdzie przekazywano wartości? → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marianek sugeruję IP: *.devs.futuro.pl 03.09.06, 13:28 tak, mi je przekazano i jestem teraz przykladnym obywatelem (i wcale sie nie chwale) Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: sugeruję 03.09.06, 19:09 Chodziłeś zatem do innej szkoły niż ja, echhhh... → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: echtom Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 10:23 O Boże, a moje dziewczyny (14 i 16 lat) t y l k o farbują włosy. Zawsze przyjemnie poczytać, że może być jeszcze gorzej. Przynajmniej raka skóry od tego nie dostaną, a jak zniszczą sobie włosy (ostrzegałam!), to ich problem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bez przesady Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 10:23 ten artykuł przedstawia jakieś skrajności. Nie wszyscy mają nasrane we łbach, poza tym wielu rodzin po prostu nie stać na takie rzeczy. Jeszcze to nie daj Boże jakiaś gimnazjalistka przeczyta i pomyśli, że bez tipsów to się jutro w szkole pokazać nie będzie mogła :/ Lepiej kreować pozytywne wzorce niż podnosić larum z powodu kilku młodych kretynek. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Alamaasa Do szkoły tylko po solarium IP: *.bbtec.net 03.09.06, 10:32 Glupie sa te dzieciaki a jeszcze glupsi ich rodzice. Czy w Polsce sie nie mowi ze od solarium mozna dostac raka skory? Dziwne tez ze nauczyciele na to nie reaguja. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: drow82 Nauczyciel nie umie sie ubrac IP: 217.97.239.* 03.09.06, 10:33 Niestety taka jest prawda, nauczycielki po prostu nie potrafia zalozyc na siebie nic sensownego. Albo wloza jakas spodnice ala Burda '88 do kostek, do tego klapki z rynku i koniecznnie zakardowa bluzka...no i obowiazkowa czarna skajowa torba na ramie, ktora zawisa az do biodra :). aaaa bym zapomnial, nie ma to jak zalozyc biala, przeswitujaca bluzke, zeby uczen mogl zobaczyc te faldy tluszczu stworzone przez zbyt maly biustonosz :D Nauczyciele wcale nie sa lepsi, zalozy takie dzinsy marki Cherokee, wpusci w spodnie flanelowa koszule zapieta pod sama szyje, oczywiscie o pasku do spodni zapomni... 100% aseksualni :D BTW. Najlepiej bylo jak przyszla praktykantka, przynajmniej warto bylo spojrzec w kierunku tablicy...:D Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: Nauczyciel nie umie sie ubrac 03.09.06, 10:57 > klapki z rynku (...) > dzinsy marki Cherokee Jako stary zgred proszę o wyjaśnienie, po czym odróżnić klapki z rynku od innych klapków? Oraz jakie marki dżinsów są obecnie obciachowe, bo się w nich zupełnie nie orientuję. Nadchodzi nowy rok akademicki - trza się jakoś ubrać, żeby mnie studenci nie wyśmiali... ;-> → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: drow82 Re: Nauczyciel nie umie sie ubrac IP: 217.97.239.* 03.09.06, 11:03 Studenci nie wysmieja :) Mowie o nauczycielach zwanych nie wiedziec czemu "profesorami" w LO :D Klapki rynkowe maja charakterystyczny wyglad, oto zazwyczaj w krotkim czasie traca ksztalt i paluch zaczyna chodzic po ziemi zamiast byc na podeszwie :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: yogi DO drow82 - kreatora mody :)) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 11:19 ty koleś z której wsi się urwałeś ??? -modne jeansy (markowe łoryginlne :) to były na początku lat 90!! Ty chyba nie widziałeś dobrze ubranego faceta!!! A co do klapek z targowiska to obecnie te same klapki robi się dla np. adasia i kosztuja 25x tyle bo mają logo łoryginalne :) Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: DO drow82 - kreatora mody :)) 03.09.06, 11:39 Wiecie, moja szefowa była ostatnio w Chinach i powiada, że przy wejściu do metra w Pekinie stoi facet sprzedający krawaty. Na jednej kupce u niego leżą krawaty, a na drugiej - metki od rozmaitych znanych firm. Można sobie dobrać jedno i drugie, po czym metkę przyszyć i mieć markowy krawat. Najlepsze jest to, że te krawaty naprawdę są markowe. Otóż wszystkie "markowe" firmy produkują obecnie w Chinach. Pracownicy fabryk wynoszą towar i sprzedają we własnym zakresie - za grosze. Te same krawaty z tymi samymi metkami w Europie kosztują 50 razy tyle. → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nn Ech, fantazje, fantazje... IP: *.aster.pl 03.09.06, 11:44 Każdy kogo rzeczywiście stać na produkty markowe (w sensie "z wyższej półki", bo w końcu Dosia też jest marką) wie, że tego typu opinie jak wyżej przytoczona formułują ci, którzy znają produkty markowe wyłącznie z bazarowych podrób. Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: Ech, fantazje, fantazje... 03.09.06, 11:47 Masz na myśli moją szefową? Przekażę jej twoją opinię :-D Ja akurat nie byłam jeszcze w Chinach. Ale może ty byłeś? ;-))) → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nn Jeżeli Twoja szefowa serio uważa... IP: *.aster.pl 03.09.06, 11:53 że pomiędzy krawatem "Dior" sprzedawanym na ulicy (nieważne, w Chinach , Rosji czy Polsce) a oryginalnym krawatem tej marki nie ma różnicy, to wystawia ujemną opinię swojej inteligencji. Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: Jeżeli Twoja szefowa serio uważa... 03.09.06, 12:56 :-))) Czy to tak trudno zrozumieć, że Chińczycy wynoszą (kradną) produkty z fabryk - czy to Diora, czy Siemensa, czy jakie tam inne firmy mają produkcję w Chinach??? → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nn Dyskusja z kimś takim jak Ty jest bezsensowna IP: *.aster.pl 03.09.06, 13:06 bo przecież skoro słyszałaś, że jakieś tam "Diory i inne Siemensy" mają produkcję w Chinach, to miejscowi wynoszą stamtąd produkcję całymi naręczami, niczym z warsztatu pomocniczego przy PGR. Lekarstwem na takie bzdety jest po prostu kupno normalnego markowego wyrobu i porównanie jego własności użytkowych nawet nie z bazarowym badziewiem, ale choćby z wyrobami polskich fabryk. No ale do tego trzeba mieć pieniądze, o których mądrale mogą tylko pomarzyć. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Michel Houllebecq Re: Dyskusja z kimś takim jak Ty jest bezsensowna IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 14:02 podziwiam panią anuszkę za jej pozytywistyczny zapał w dyskutowaniu niepiśmiennymi głąbami takimi jak "nn" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nn Lepiej by nieroby jak ty wzięły się do roboty IP: *.aster.pl 03.09.06, 14:05 zarobiły parę złotych zamiast żyć z dojenia pastwa, kupiły sobie w normalnym sklepie normalne ubrania czy cokolwiek i nie bredziły na temat, o którym z racji swojego społecznego upośledzenia nie mają pojęcia. Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: Lepiej by nieroby jak ty wzięły się do roboty 03.09.06, 15:19 Smakowita dyskusja z tego wyszła. Nn, pochwal się może, ile zarabiasz? Wiem, że czekasz na to pytanie i aż przebierasz nogami, żeby wreszcie móc na nie z dumą odpowiedzieć... → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jędrzej Re: Dyskusja z kimś takim jak Ty jest bezsensowna IP: *.chello.pl 03.09.06, 14:26 Gość portalu: nn napisał(a): > skoro słyszałaś, że jakieś tam "Diory i inne Siemensy" mają > produkcję w Chinach, to miejscowi wynoszą stamtąd produkcję całymi naręczami, > niczym z warsztatu pomocniczego przy PGR. > Lekarstwem na takie bzdety jest po prostu kupno normalnego markowego wyrobu i > porównanie jego własności użytkowych nawet nie z bazarowym badziewiem, ale > choćby z wyrobami polskich fabryk. No tak, żeby przekonać się, iż chińscy pracownicy Siemensa nie podkradają wyrobów ze swej fabryki, trzeba porównać produkt Siemensa z wyrobami polskimi. Pyszna logika, godna rekina polskiego kapitalizmu AD 2006! Ciągle się chwalisz, menelu, dużymi pieniędzmi, które jakoby posiadasz. Ciekawe, skąd je wziąłeś. Przecież nie z pracy swej głowy, to widać. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: MJ Re: Dyskusja z kimś takim jak Ty jest bezsensowna IP: *.adsl.inetia.pl 03.09.06, 18:05 Juz nawet nie chodzi czy te pieniadze posiada czy nie i jak je zarobil. Skoro majac dwa identyczne krawaty kupi ten drozszy to wtedy nazywa sie takiego czlowieka snobem. Zreszta coraz bardziej charakterystyczne jest to, iz rynkiem docelowym znanych,a przy okazji ekskluzywnych marek sa dosc czesto (wg mnie - z reguly) ludzie, ktorzy wlasnie sa snobami. Znane firmy wykorzystuja to na maksa i wprowadzajac nowe produkty w ramach marki wykorzystuja strategie "zbierania smietanki" (moze wiecej osob slyszalo to w obiegu potocznym - "skimming"), czyli krotko mowiac ustala sie wysoka cene w celu zebrania maksymalnych zyskow z kolejnych segmentow sklonnych zaplacic za ta cene. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: konishiko Re: Dyskusja z kimś takim jak Ty jest bezsensowna IP: *.54.73.119.tisdip.tiscali.de 03.09.06, 19:49 Na krawatach się nie znam, znam się za to na dżinsach. Od kiedy Levis przestał w Polsce sprzedwać spodnie wyprodukowane w zachodniej Europie, a zaćżł w Chinach (czy w Polsce, nie wiem gdzie szyją), w ich jakże firmowych spodniach nie da się chodzić. Nabyłam sobie również jakiś czas temu Mustangi i Lee, obie pary nadawały się do wyrzucenia po takim samym czasie co spodnie trzy razy tańsze. No dobra, Diesla jeszcze nie próbowałąm, tu ceny mnie przerastają. Marka naprawdę nie zapewnia jakości. Oczywiście, ciuch "od Chińczyka z bazaru" zapewne będzie statystycznie dużo gorszy (choć spotkałam się z niezniszczalnyi wyjątkami), ale tak zwane "małe marki" są zazwyczaj najlepsze jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: drow82 Re: Ech, fantazje, fantazje... IP: 217.97.239.* 03.09.06, 11:52 Hehe...ja tu nie o markowych rzeczach mowie tylko o pewnym lajtmotywie wsrod ubierajach sie nauczycieli... Nikogo nie zmuszam do noszenia markowych rzeczy :], ale to umiejetnosci dobrania stroju do wykonywanej pracy. Skoro dzieci maja nosic mundurki to niech nauczyciel przychodzi w garniturze :D Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bob Re: Ech, fantazje, fantazje... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 16:11 Witaj trendzarzu, Nauczyciel nie umie się ubrać bo zwyczajnie nie ma kasuy, którą wydaje na wychowanie takich durn... jak ty, którzy majac 10 lat juz pozjadali wszystkie rozumy. Widac, ze Ojciec nie przylozyl ci ostatnio porzadnie w dup... abys troche zmadrzal/la. Bob Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: MJ Re: DO drow82 - kreatora mody :)) IP: *.adsl.inetia.pl 03.09.06, 17:45 To nie wiedzialas o tym? Tak bylo, jest i w jeszcze wiekszym natezeniu bedzie. Aby firmy z krajow wysoko uprzemyslowionych mogly "zdzierac" swoje wysokie marze musza (niestety) w coraz wiekszym stopniu minimalizowac koszty. A jak nie w chinach to gdzie ;-)? Nie miejmy pretensji do Chinczykow,ze czesc z nich wykorzystuje nadazajaca sie sytuacje, bo nauczyli sie tego od nas;)Nota bene w nieskonczonosc nie beda pracowac w sposob "niewolniczy" Predzej czy pozniej nadejdzie taki dzien, ze stana sie tak "majetni",ze nie dadza sie wykorzystywac za funciaka za dobe. Byc moze zrobia firmom z USA, Japonii czy Europy konkurencje wykorzystujac wtedy tania sile robocza z Afryki :P P.S Przyzwyczajony do takiej sytuacji zdziwilem sie ostatnio ogromnie kupujac nokie i widzac na telefonie napis - nie made in china, tylko made in hungary. Az mnie zab z tego wszystkiego rozbolal i musialem udac sie do stomatologa, ktory "zdarl" ode mnie wiecej cashu niz chinczyk przez tydzien widzi Odpowiedz Link Zgłoś
nievelle Re: Uczeń tez nie umie się ubrać 04.09.06, 02:45 patrzę na moich uczniów w gimnazjum i widzę ze 90% chłopców ma na sobie ten sam sweterek co w zeszłym tygodniu, prawie wszyscy na granatowo bądź czarno, włosy tłuste i z łupieżem, większość z wypryskami na twarzy, dziewczyny ubrane w dzinsy i podkoszulki, za chińskiego boga nie odróżnię który firmowy a który z rynku, jedna obcięta na punkówę ale farba jej już zeszła i tak w ogóle to taka fryzura nie jest już chyba modna. od razu widzę co jest modne bo zaraz cała szkoła nosi to samo - buty albo spódniczki, prawie identyczne.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Andre Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.06, 10:37 Wyścig szczurów trwa. Trzeba zrobić wszystko, aby być lepszym, ładniejszym, a w konsekwencji _może_ bogatszym... Chore! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ja Do szkoły tylko po solarium IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 03.09.06, 10:39 "Chcą byc akceptowane( jak znam życie ich mamy nigdy nie były u kosmetyczki, bo nie mają na to kasy !!!?????" A co z tymi co nie mają pieniędzy na te wszystkie zabiegi ??? Ich akceptacja społeczna nie dotyczy ? Mnie stac aby moje dziecko miało wszystko naj..( sama też kożystam z zabiegów - jestem dorosła!), ale kocham go i ochraniam przed tym niezdrowym pędę posiadania. Też chodziłam do szkoły, nosiłam granatowy mundurek i żyję. Jestem akceptowana społecznie, nie brałam prochów, nie targałam się na swoje życie a w każy wekend bywałam na dyskotekach. Normale życie ale jakże inne..... Nauczmy nasze dzieci kochac, nie przez pieniądze ale przez wartości, które mamy obowiązek jako rodzice im przekazac.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marianek "pędę posiadania" IP: *.devs.futuro.pl 03.09.06, 10:44 "pędę posiadania" - czyli? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marianek baby sa glupie czy mlode czy stare IP: *.devs.futuro.pl 03.09.06, 10:42 baby sa glupie czy mlode czy stare - niektore nie sa w stanie tego przyznac do konca zycia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hmmm Re: baby sa glupie czy mlode czy stare IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.09.06, 15:10 twoje ostatnie 2 posty dobitnie swiadcza o tym ze to ty jestes glupi. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: myka Re: Do szkoły tylko po solarium IP: *.osd.vectranet.pl 03.09.06, 10:48 Szkoda mi tych dziewczyn... Zawsze bylam zdania, ze mlode osoby wygladaja najlepiej/najpiekniej wlasnie dlatego ze sa MLODE. Az sie boje pomyslec co beda robily za kilkanascie lat, kiedy naprawde beda potrzebowaly poprawiac urode. Jest mi bardzo przykro, gdy widze na ulicy taka "stara-malutka" jak mawia moja mama:) Niepotrzebnie sie postarzaja i jeszcze to solarium:/ Gdybym byla matka nastolatki, ktora koniecznie chce wygladac, jakby mieszkala pod rownikiem to albo zainwestowalabym w jakies porzadne filtry i dopiero wtedy puszczalabym ja na solarke, albo kupilabym jej jakies kosmetyki brazujace lub samoopalajace. Nie chcialabym zyc dluzej niz moje dziecko... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: arka Re: Do szkoły tylko po solarium IP: 81.210.24.* 03.09.06, 11:01 A ja wyprasowałam mojemu 16-letniemu synowi białą koszulę do garnituru, w którym jutro pójdzie na rozpoczęcie roku szkolnego, wysłałam go do fryzjera, aby wyglądał schludnie, będzie czysty i pachnący i myślę, ze to wystarczy, jeśli chodzi o wygląd zewnetrzny. Najważniejsze jest przecież w głowie i tego chciałabym, żeby się trzymał. I wszystkim uczniom tego życzę. Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Re: Do szkoły tylko po solarium 03.09.06, 11:02 Z wrodzonej feministycznej złośliwości dodam, że ja bym synowi kazała, żeby sam sobie wyprasował koszulę. Taka czynność z pewnością nie przekracza możliwości psychomotorycznych 16-latka. → → → → → → → → → → Odkryjmy Białoruś! odkryjmybialorus.blox.pl Odpowiedz Link