dziwne krostki ????????????????? POMOCY

[karolcia55221]

Witam serdecznie chcialam sie zapytac czy ktos mial podobny problem syn ma 9 miesiecy a te krostki (i zaczerwieniona skore zwasza jak sie wyspi) mamy od dawna kazdy lekarz mowil co innego. i juz sama nie wiem w przyszlym tygodniu zapisuje sie do dermatologa prywatnie bo juz nie wiem co robic
[img]https://[/img]

[murwa.kac]

u nas bylo.
mniej wiecej w tym wieku wlasnie.

olalam, bo nie swdzialo, nic sie nie dzialo poza krostami i zaczerwienieniem. smarowalam linomagiem (mascia i linomag w plynie)

zaczerwienienie bylo od sliny glownie (ząbkowanie)
krosty okazaly sie byc alergia na marchewke (co odkrylam dopiero jak skonczyl rok i przypadkowo wyszo, ze nie jadl tej marchweki jakis czas)

[alutka314]

Też mi to wygląda na alergię. Moja tez ma takie podobne a nawet gorzej wyglądające. Myślałam że to od tej pogody. Nie mogłam sobie z tym poradzić żadnymi maściami. Byłam u pediatry i powiedziała że to alergia. Przepisała maść Hydrocortisonum, a jak problem wróci to da nam skierowanie do poradni alergologicznej. Posmarowałam dwa razy i po problemie na buźce, bo teraz ma krosty na brzuchu, ramionach i nogach.... Fajny też jest krem Oilatum, fajnie natłuszcza skórę

[alutka314]

murwa.kac napisała:

> u nas bylo.
> mniej wiecej w tym wieku wlasnie.
>
> olalam, bo nie swdzialo, nic sie nie dzialo poza krostami i zaczerwienieniem. s
> marowalam linomagiem (mascia i linomag w plynie)
>
> zaczerwienienie bylo od sliny glownie (ząbkowanie)
> krosty okazaly sie byc alergia na marchewke (co odkrylam dopiero jak skonczyl r
> ok i przypadkowo wyszo, ze nie jadl tej marchweki jakis czas)
>

O widzisz to może i moja ma po marchewce. Nie daję jej już od paru dni owoców bo myślałam że to może one uczulają. A o marchewce zapomniałam Ale marchew je od 5 miesiące i żeby dopiero teraz uczulała???

[murwa.kac]

marchew jest obecnie jednym z najbardziej uczulajacych.
glownie przez to, ze jest warzywem, ktore najbardzije chlonie syf z opryskow, nawozow etc. (tak, sloikowe podobnie )
u nas ta marchew wylazla po jakims czasie od pierwszego podania.
acz ja mocno tabelek rozszerzania sie nie trzymalam.

przestalam dawac przez jakies moze pol roku. poznej sie synowi siegneło przy okazji jakiegos tam dania. raz, drugi, piaty. reakcji nie bylo.
teraz wcina normalnie, w slupkach na przekaske, w daniach etc - i bez reakcji.
moze wyrósł.
moze odporniejszy organizm (starszy) i sobie poradzil.
moze wyedy jednak bylo cos innego.
ciezko stwierdzic

wywal na razie marchew i zobacz jak bedzie.

[alutka314]

Ona jadła marchewkę to głównie w zupach. Na talerz zupy trafiło się jej kilka plastrów. Ale od ok miesiąca do drugiego dania nie chce nic innego tylko ugotowaną marchewkę. W jednej łapce trzyma marchew i ją podgryza a drugą łapką zajada ziemniaki i mięso. Także dziennie zje jedną dużą marchewkę. I tak od miesiąca ma te krosty

[murwa.kac]

swedza?
drapie sie?
podchodza jakas ropa, woda etc?
sa zaognione i to zaognienie sie zwieksza?
jak nie to olej.
przy rozszerzaniu diety tysiace takich moze wyskaiwac i za kilka miesiecy znikac bez sladu.
kup linomag plyn i tym najwyzej smaruj.

[alutka314]

Właśnie się nie drapie wcale, więc pewnie ją to nie swędzi. Dziwne żeby przy alergii nic nie swędziało. Ja np jak zjem banana to ręce mam całe w krostach i tak mnie swędzą przez sen do krwi podrapie.

[karolcia55221]

serdecznie dziekuje za wszystkie informacje jutro polece po Linomag masc i mam nadzieje ze to pomoze

[karolcia55221]

a ogolnie jaki proszek byscie polecily

[murwa.kac]

[mika_p]

Jak skóra wygląda gorzej po spaniu, to jeszcze sprawdziłabym to coś, w czym pierzesz pościel dziecka.

[natalusk]

Albo czy czasem nie śpi na pierzu

[karolcia55221]

pralam w dzidziusiu i zmienilam na inny ale chyba powroce do niego

[aneczka816]

U mojej starszej córki skóra była podobna. Muszę poszukać zdjęć i spróbować wkleić. Stosowaliśmy wiele preparatów. Na pewno pediatra zalecił nam maść sterydową ale nie pamiętam nazwy, emolienty lub krochmal do kąpieli, pranie w płatkach mydlanych i 3-miesięczną kurację Latopiciem. U nas pomogło i zmiany zniknęły ale co jakiś czas mamy problem z suchą, szorstką skórą, więc kurację Latopiciem powtarzamy co jakiś czas