atagha 11.07.07, 23:20 Zacznę przyznając się, że nie umiem przyrządzić dobrego schabowego. Wychodzi mi cienki, twardy wiórek. Muszę szukać męża wegetarianina ;-) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
roseanne Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 11.07.07, 23:31 ciasto ptysiowe Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doda Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.07.07, 23:42 Pierogi ruskie. No za kazdym razem cos wyjdzie nie tak! To ciasto twarde, to farsz nie doprawiony...itd. A trudniejsze rzeczy mi wychodza bez zarzutu :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: embronks Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 14:31 bo to nie jest prosta potrawa wbrew pozorom! aby zrobić dobre ruskie, potrzebny talent i lata praktyki! Odpowiedz Link Zgłoś
tetlian Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 20:43 Ja nie umiem ugotować sajgonek. A bardzo je lubię. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 17:13 Do ruskich trzeba mieć odpowiednie ziemniaki(nie rozgotowujące się),chudy twaróg,smażona na brązowo posiekaną cebulkę,drobniutkie zesmażone skwarki,sporo czarnego pieprzu i ciasto zarabianie ciepłym mlekiem.Bez jajka.Mleko ma być dobrze ciepłe(tak by można było od razu rękami wyrabiać. Ciasto należy przykrywac, by nie wysychało. Ziemniaki ugotować,ostudzic,rozgnieść,ale nie na pyćpę,dodać rozgnieciony chudy twaróg.Koniecznie chudy. Dodać do farszu skwarki,cebulkę razem z tłuszczem i świeżo mielony pieprz.Farsz używać zimny.Nie nakładać za dużo i nie nakładać na brzego bo się nie zlepia,a w gotowaniu rozlecą.Brzego zlepiać najlepiej palcami i to męskimi. Nie peknie żaden,a po wyplynięciu polać stopionym tłyszczem,najlepiej wytopionym ze słoninki. Podawać z gęstą śmietana. Pycha i zawsze wychodzi. Problemem są tylko ziemniaki, bo trudno teraz kupic takie nierozgotowujące się. No i chudy twaróg tez trudno dostać. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Onufry Zagloba Hehe! Przyszlo nam na stare lata kobietki uczyc IP: *.nott.cable.ntl.com 12.07.07, 17:40 gotowac;) A tys sie tez pewno nauczyl gotowac od mamy? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: Hehe! Przyszlo nam na stare lata kobietki ucz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 17:48 też,ale uczę sie od każdego kto ma wiedzę,a poza tym praktykuję na własnej rodzinie i własnej skórze. Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: Hehe! Przyszlo nam na stare lata kobietki ucz 13.07.07, 01:40 Gość portalu: Onufry Zagloba napisał(a): > gotowac;) A tys sie tez pewno nauczyl gotowac od mamy? xxxxxxxxxxxxxxx Pamietaj synku,że mężczyzna jest lepszym kucharzem od kobiety,gdyż posiada 30% więcej kubków smakowych na języku.Nie podchodzi sztywno do przepisu,potrafi czasami lekko go zmieniać lub modyfikować[z własnego doświadczenia].Przeważnie szefem kuchni jest własnie ten pogardzany mężczyzna.Gotowac nauczyłem się w wojsku,pomimo tego,że nawet nie byłem na kuchni. Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: Hehe! Przyszlo nam na stare lata kobietki ucz 13.07.07, 09:25 Muszę to sobie zapisać i przekazać mężowi! :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szadoka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 212.160.172.* 13.07.07, 08:08 No widzisz, i to jest dyskusyjne. Ja do farszu daje tylko ziemniaki, twarog i sol. Tak robila moja babcia i to sa dla mnie jedynie sluszne ruskie. Pieprzu nie daje wcale a cebulka tak ale na zewnatrz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kta Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.07.07, 10:45 Tak naprawdę to jedynie słuszne są z cebulką w środku ale bez skwarek.... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Onufry Zagloba Zagniataj ciasto pierobowe BEZ jaja. Serio! IP: *.nott.cable.ntl.com 12.07.07, 17:27 Wyczujesz reka, ze jest lekkie, takie jak trzeba. Odpowiedz Link Zgłoś
mike-great Ugotować każdy może. Nie wszystko jest smaczne... 12.07.07, 12:17 Ugotować każdy może. Nie wszystko jest smaczne... Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: Ugotować każdy może. Nie wszystko jest smaczn 13.07.07, 01:42 mike-great napisał: > Ugotować każdy może. Nie wszystko jest smaczne... xxxxxxxxxxxxx Tylko nie wszyscy mogą to jeść Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: elka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.07.07, 23:45 banalne, ale jajecznica :D za nic nie potrafię uchwycić tego momentu, w którym jest jeszcze taka 'płynnawa', ale już ścięta, tyle, że nie na sztywno :D zawsze mam albo niedosmażoną, albo okropnie przesmażoną, taką suchą - sama nie wiem, która wersja gorsza.... Odpowiedz Link Zgłoś
sylwiabn Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 10:26 podpisuję się pod tym. Takie jadam tylko na wyjazdach w knajpach. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: dscs Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.07.07, 12:21 podgrzac mocno patelnie z tluszczykiem, sciagnac z ognia, wszystko robic poza palnikiem, na sekundke tylko klasc patelnie na zapalony - pelna kontrola stanu plynnosci jajecznicy - czekam na odp czy sie udalo ? Odpowiedz Link Zgłoś
jane.doe7 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 12:36 Mój patent - po wbiciu jajek na rozgrzany tłuszcz mieszac tylko białka, starając sie nie rozwalić żółtek. Żółtka zaczynam mieszać dopiero gdy białka są ścięte i tylko przez chwileczkę,żeby nie skamieniały :) Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 09:26 No i gdy ma dobrą konsystencje NATYCHMIAST kłaść na talerz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ania_m i na jajecznice jest sposob IP: *.dhcp.uni-bielefeld.de 12.07.07, 18:20 jaja beltamy (rozbeltywujemy?) z odrobina mleka, slodkiej smietanki badz wody mineralnej. tak lyzke-dwie. mleka moze byc ciut wiecej. sol, pieprz, wiadomo. patelnie mocno rozgrzewamy, wrzucamy maslo. wlewamy mase jajeczna. drewniana lopatka posowamy do srodka patelni z brzegow to, co juz usmazone, podwazamy "omleta" aby plyn sie scial. kiedy wszystko sie zetnie natychmiast zrzucami z patelni na wygrzany talerz. oto cala filozofia. takie dziwne rzeczy z mieszaniem jajek na patelni, ten numer ze scinaniem samych bialek i mieszanie na koncu z zoltkami to zadna prawidlowa jajecznica. tez sie tego dopiero za granica nauczylam i na poczatku psioczylam w dobrym hotelu (steigenberger - naprawde wysokiej klasy), ze jajecznice chce, nie omleta. teraz innej nie rusze Odpowiedz Link Zgłoś
ruskie-pierogi Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 08:37 Są dwie: naleśniki i panierowany filet z ryby. zawsze mi się rozwali jedno i drugie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: blady Nico Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 80.54.10.* 12.07.07, 08:42 Kluski na parze - kiedy leżą na desce , są ładne , kiedy je ugotuję , wychodzą klapnięte placki . Zniechęciłam sę , kupuję gotowe . Też są dobre . Odpowiedz Link Zgłoś
mantha Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 08:51 Jajka na miekko, kiedys wychodzily mi zawsze, az pewnego dnia ugotowaly sie na twardo (ta sama metoda) i od tamtej pory klątwa trwa. bardzo mi to doskwiera, bo jajo na miekko ze swiezym pieczywem rano to dla mnie najlepsze sniadanie... było :-( Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kika Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 12:34 Mój mężcvzyzna ma ten sam problem. Uwaga podaję przepis w moim wykonaniu niezawodny: 0,5 l wody na 2 jajka, gotować od zimnej, od momentu wrzenia 2 minuty gotować i od razu zalać zimną wodą. Wszystko zależy od wielkości jajek oczywiście takie małe to gotuję troszkę krócej a te wieksze ździebko dłużej. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kaz Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 15:04 ja robię tak: do gotującej się wody wkładam jajka, gotuję maksymalnie 2 min., pychota! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: niki Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 212.182.55.* 12.07.07, 15:54 Mnie też nie wychodziły jajka na miękko. Jest na to sposób- trzeba kupić przyżąd do gotowania jajek(można w nim gotować na miękko, średnio i twardo).W zależności od firmy, modelu są różne ceny ale już za 100 zł można kupić. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Mikuś Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.07.07, 11:07 Skróć czas gotowania jajek od momentu wrzenia np.o 30sek. Być może zmieniono rodzaj gazu(jeśli gotujesz na gazie) w twojej miejscowości. W wielu rejonach naszego kraju amienia się gaz zaazotowany na tzw. GZ50, bardziej kaloryczny. Jajka wkładamy do zimnej wody i od momentu wrzenia gotujemy ok.2,5minuty. Następnie szybko scładzamy. Smacznego. Odpowiedz Link Zgłoś
mantha Re: jaja udane 17.07.07, 18:40 Argument z gazem bardzo mi przypadl do gustu: znaczy sie: nie moja wina :-))) ugotowalam tak: do zimnej wody, na wolnym gazie, od momentu zagotowania nieco ponizej 2 minut - wyszly idealne!!! az zrobilam z nich jaja w szklance z maslem. Odczerowane jajka na miekko, teraz czas nauczyc sie odsmazac (nie smazyc - tylko odsmazac, zazwyczaj zeskrobuje z patelni spieczone, przypalone wióry). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: vectra Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.07.07, 08:59 Biszkopt!!!! moje przekleństwo :/ po chyba stu próbach z różnych "wypróbowanych i pewnych" przepisów poddałam się chyba już definitywnie. Wiele rzeczy potrafię upiec, ugotowac, zrobić poza tym jednym przeklętym ciastem :) Odpowiedz Link Zgłoś
matma100 Biszkopt też moje przekleństwo 14.07.07, 21:20 Poddałam sie kupuje gotowy suchy w cukierni i tez jest dobry. Odpowiedz Link Zgłoś
alcoola Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 09:07 Pierogi. Jakiekolwiek. Zawsze mi się porozwalają w gotowaniu. Odpowiedz Link Zgłoś
mama_wojtka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 09:26 Kluski (pierogi) leniwe, takie z serem, ciete w romby. Zawsze albo za twarde, albo sie rozwalaja. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asia Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 81.210.69.* 12.07.07, 09:47 Rosół.Zawsze jest coś nie tak: za słodki , mętnawy , bez aromatu , bez smaku itp itd Odpowiedz Link Zgłoś
vanilla_mousse Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 09:51 Gość portalu: asia napisał(a): > Rosół.Zawsze jest coś nie tak: za słodki , mętnawy , bez aromatu , bez smaku > itp itd za słodki, bo za dużo marchewki dajesz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hela Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.07.07, 10:21 jajka na miękkko wychodzą mi na twardo lub całkiem płynne, nie umiem piec ciast (ale to dobrze, bo staram się ograniczać węglowodany), kawę robię często zbyt lurowatą, z pomidorową u mnie też niezyt dobrze - za rzadka, a ryba panierowana prawie zawsze mi się gotuje na patelni i rozlatuje, i dlatego już jej nie robię. I pewnie trudno w to uwierzyć, ale mąż uważa,że jestem światną kucharką Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: babcia Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.07.07, 04:55 Ryba panierowana, smażyć na dobrze rozgrzanej patelni,jeżeli tłuszcz za zimny będzie się rozpadać. Ważne by patelnia była rozgrzana przed włożeniem ryby. Naleśniki do ciasta dajemy trochę oleju. Na patelnię wlewamy też olej, tylko tyle by przykrył cienką warstwą. Ciasto wlewamy jak olej jest dobrze rozgrzany,ino patrzeć a będzie dymił. Ten olej na patelni to tylko do pierwszego placka następne już nie będą przywierały dzięki olejowi w cieście. A jajek na mięko też nie umiem ugotować, zawsze się zagapię i nie wiem ile się gotowały. Przez wiele lat to był poranny program rozrywkowy.Moje pytanie, jakie jajka chcecie i w odpowiedzi rechot rodziny. Odpowiedz Link Zgłoś
kasiula123 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 15:07 Rosół musi gotować się na małym ogniu,gaz ma tylko "pykać".Jeśli chcesz mieć rosół klarowny nie wolno dopuścic do zagotowania się.Żeby nie był słodki daj tylko jedną marchew. Dobry rosół "pyka " na gazie ok.2h. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 17:15 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 17:29 Musi wyjść jak ugotujesz go tak:Dwa spore antrykoty z tłuszczem,pół kury. Nigdy inne mięso i nigdy nie kurczaki. To ma być stara łykowata kura. Zalewasz wodą doprowadzasz do wrzenia gdzieś o godzinie 8oo rano. Skręcasz gaz na bardzo minimalny i pod przykryciem gotujesz tak by tylko pyrkotało,a nawet mniej. Po dwóch godzinach dodajesz włoszczyznę- marchewki dwie,pietrucha(nie pasternak,bo jest słodki)por,seler,liść kapusty włoskiej. Gotujesz nadal na wolniutkim ogniu kolejne dwie godziny.Potem wrzucasz do rosołu jedną spaloną cebulę. Dosłowie,przypalona na blacie kuchni lub na patelni. Ma byc czarna po wierzchu. Gotujesz na wolniutkim ogniu kolejna godzine.Potem solisz do smaku. Włoszcyznę wybierasz,na talerz dajesz posiekaną w talarki marchew.dodajesz siekaną pietruszkę lub koper.Nalewasz rosół,który jest esencjonalny,złoty,pachnący i bardzo smaczny Rosół podajesz z :własnym makaronem,lanymi grubymi kluskami,ziemniakami gotowanymi oddzielnie,kaszką kukurydzianą ugotowaną na gęsto i pokrojona w kostkę,kaszką manną ugotowaną i podaną identycznie,fasolą jaśka ugotowaną na sypko(gotowaną oddzielnie). Jak rosół zjecie, to co zostanie wstawiasz do lodówki,a gdy tłuszcz zastygnie wywalasz go i masz piękny bulion. Mięso i warzywa można razem zmielić i uzyć do naleśników,krokietów czy pierogów. Tez pychota. Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 02:00 Emeryt601-=-kto teraz taki rosół robi.Albo czasu nie mają,albo są leniwi,a o przypieczonej cebuli to nawet nie słyszeli. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szadoka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 212.160.172.* 13.07.07, 12:07 Ja tak gotuje :), dodaje jeszcze czasem kawalek indyka. Rosol wychodzi pachnacy, zlocisty i klarowny. Do tego makaron wlasnej roboty. Mniam. Kure rosolowa kupuje w sklepie. Nie jest to niestety prawdziwa kura "od baby" ale lepsze to niz normalny bladawiec. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asia Jutro gotuję rosół IP: 81.210.69.* 13.07.07, 07:39 Tylko skąd wziąść "prawdziwą" kurę??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: Jutro gotuję rosół IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.07.07, 09:38 to dobre pytanie tylko żle postawione. Kura,albo lepiej kobieta ,jest do wzięcia czy do wzięścia? I już całe życie pamiętamy,że kurę trzeba skądś WZIĄĆ. Musisz pochodzić po mniejszych sklepach rzeźniczych i popytać. Są takie,które specjalnie sprowadzają takie kury. Innej drogi nie znam. Na wsi nie ma z tym problemów. Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: Jutro gotuję rosół 13.07.07, 09:39 Tak, kura to wiekszy problem niż przypieczona cebula, bo o tej to słyszeli. Wyjściem sa place targowe - w Krakowie można kurę - już oprawioną i bez piór, kupić na Kleparzu. Gdzie indziej nie wiem. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asia Re: Jutro gotuję rosół+opory IP: 81.210.69.* 13.07.07, 10:26 Kur z targowisk się boję:) Tak mam może ze względu na wykonywany zawód( lekkie skrzywienie-TROCHĘ ZA DUŻO WIEM) wolę nie spożywać tzw.domowych i gospodarskich dobroci z targu :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kaśka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 15:57 Bo pierogi prosze państwa robi się WYłąCZNIE z mąki tortowej . Jeszcze nigdy mi się nie rozpadły :))) Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 02:02 Gość portalu: Kaśka napisał(a): > Bo pierogi prosze państwa robi się WYłąCZNIE z mąki tortowej . Jeszcze nigdy mi > się nie rozpadły :))) xxxxxxxxx Nie tylko.Dużo zależy od tego czy kleimy ręcznie czy przyrządem Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kaśka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.07.07, 08:45 Kleimy ręcznie, wyrabiamy ręcznie, i jak ze zwykłej mąki raz wyjda raz nie to z tortowej mam 100 % skuteczności. POLECAM :))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 01:54 alcoola napisała: > Pierogi. Jakiekolwiek. Zawsze mi się porozwalają w gotowaniu. xxxxxxxxxxx Przypuszczam,że robisz je przyrządem i za słabo są sklejone brzegi. Spróbuj ręcznie lepić brzegi[nie pluć na palce w trakcie klejenia] Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: senin Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 144.134.77.* 12.07.07, 10:25 a ja juz od dawna borykam sie z... golabkami ...z ryzem (sic!) zamiast ladnie rozpadajacego sie lekko sypkiego ryzu i miesa, wychodzi mi klucha kulucha i tyle - ale sie nie poddaje, moze nastepnym razem sie uda Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 02:11 Gość portalu: senin napisał(a): > a ja juz od dawna borykam sie z... golabkami ...z ryzem (sic!) > > zamiast ladnie rozpadajacego sie lekko sypkiego ryzu i miesa, wychodzi mi kluch > a > > kulucha i tyle - ale sie nie poddaje, moze nastepnym razem sie uda xxxxxxxxxxxx Spróbuj ugotować ryż-=-1 szklanka ryżu i 2 szklanki wody+ 1lub 2 łyzki oleju. Ryż gotuj na małym ogniu do czasu wciągniecia wody[ma być półtwardy],odstaw do przestygnięcia,aż będzie można ręką wyrabiać.Po zrobieniu gołąbków postaw je do gotowania na małym ogniu,wtedy ryż dojdzie do miękkości i uzyskasz pożądaną sypkość. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mmena Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.crowley.pl 12.07.07, 10:46 mizeria za skarby nie potrafie jej doprawic Odpowiedz Link Zgłoś
gosiownik Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 11:13 Leczo. Czy gotuje krotko, czy dlugo, zawsze wychodzi mi breja. Jadalna, ale breja. U mojej mamy takie ladne, miekkie, ale nie rozpadajace sie warzywa w tym leczo widac. A ja mam maź o smaku leczo. Odpowiedz Link Zgłoś
jane.doe7 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 12:34 Nie dodawaj wody :) Moje pierwsze leczo tez było rozpaćkane. Teraz już wiem,że nie należy dodawać wody i że nie należy wrzucać do gara wszystkiego od razu, tylko w odpowiedniej kolejności. A wracając do tematu wątku - nigdy, przenigdy nie uda mi się takie ciasto drożdżowe jak robi moja Mama... Mogę robić pizzę, kluski na parze i tzw "gnieciuchy", ale nigdy nie upieke takiej puszystej, leciutkiej bułeczki jaką moja Mama prezentuje na świeta :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: lavanda Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.07.07, 15:08 smietana 12% + sok z cytryny, cukier, sol i pieprz. Ten sok z cytryny odkrylam po wielu latach robienia mizerii, ktora nikomu nie smakowala;-) Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 09:42 Jestem za cytryna, ale przeciw cukrowi. Mnie z cukrem nie smakuje, ale za to z koperkiem na wierzchu. Odpowiedz Link Zgłoś
dagda1 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 16.07.07, 15:27 moja zona daje śmietanę, kefir lub cos w tym stylu, ciut soli, pieprzu czarnego, ewentualnie cukru na czubek łyzeczki i uwaga odrobinę musztardy tak ją babcia nauczyła i jest pyszna. Odpowiedz Link Zgłoś
figgin1 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 11:12 Naleśniki i sałata. Pod groźbą śmierci nie usmażę naleśników ani nie dprawię sałaty. Odpowiedz Link Zgłoś
ilekobietamalat Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 11:24 ryz! no nie ma zmiluj, zawsze przypale:) nawet jak caly czas nad nim stoje;D dzieki bogu istnieje cos takiego jak ryz w torebce;) (w pzypadku risotto oczywiscie problemu nie ma:)dzieki bogu:)) Odpowiedz Link Zgłoś
tekisk Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 12:19 ilekobietamalat napisała: > ryz! no nie ma zmiluj, zawsze przypale:) nawet jak caly czas nad nim stoje;D Od dłuższego już czasu , gotuję ryż tak ,jak makaron - w dużej ilości osolonej wody . Trzeba tylko trochę pilnować , aby ryż się nie rozkleił . Odpowiedz Link Zgłoś
ilekobietamalat Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 13:39 ! to jest mysl:D Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 02:23 tekisk napisała: > ilekobietamalat napisała: > > > ryz! no nie ma zmiluj, zawsze przypale:) nawet jak caly czas nad nim stoj > e;D > > Od dłuższego już czasu , gotuję ryż tak ,jak makaron - w dużej ilości > osolonej wody . Trzeba tylko trochę pilnować , aby ryż się nie rozkleił . xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A spróbuj ugotować ryż w proporcji-=-1 szklanka ryżu--2 szklanki wody i 1 lub 2 łyżki oleju/oliwy.Gotuj na wolnym ogniu [1 lub 2 razy mieszając]do chwili wciągnięcia całkowicie wody przez ryż--półtwardy.Potrzymaj jeszcze 2-3 minuty i wyłącz gaz[z kuchenki z płytą ceramiczną Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ania_m jest na to prosty sposob IP: *.dhcp.uni-bielefeld.de 12.07.07, 18:10 pod warunkiem posiadania mikrofalowki. kupujem ryz SYPKI, bron boze w torebkach, bo ten jest bueee. 1 czesc ryzu na 2 czesci wody, odrobina soli - bo pamietajmy ze cala woda sie wygotuje. to wrzucamy/wlewamy do odpowiedniej miski/salaterki w ktorej ten ryz pozniej podajemy, przykrywamy i jazda na 5-6 min w zaleznosci od ilosci ryzu i wody na najwyzsza moc. kiedy woda z ryzem sie zagotowala 15 min na funkcji "rozmrazanie", dalej pod przykryciem. jesli po tym czasie ryz nie jest idealnie sypki minutka na najwyzszych opbrotach bez przykrycia. i wsio ewentualnie dosalamy, dajemy maslo etc Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: jest na to prosty sposob 13.07.07, 02:25 Spróbuj ugotować każdy ryż na sypko,a nie tylko SYPKI. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jotes1955 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.netvisao.pt 14.07.07, 23:38 Ryz jest bardzo prosty. Na 1 czesc ryzu dajemy 2 czesci wody (np.filizanka). Dodajemy tluszcz i sol(olej lub oliwa). Po zawrzeniu wody dodajemy ryz i mieszamy WIDELCEM aby nie bylo grudek. Powinien wrzec ok. 3 min. Po czym rondel przykrywamy pokrywka i odstawiamy z ognia. Po 30 min. ryz jest gotowy, sypki i pyszny. Ryz bardzo dlugo trzyma cieplo, mozna go przyrzadzic o wiele wczesniej. Ja tak ugotowany ryz chowam do lodowki, pozniej go urozmaicam, tzn. mieszam z warzywami, boczkiem, przesmazonymi pieczarkami, owocami ze smietana. To taka baza na inne posilki. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Matylda Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 85.112.196.* 12.07.07, 11:24 Dla mnie takim wyzwaniem są pyzy. Kilka razy próbowałam gotowac, wprawdzie nadawały się do zjedzenia ale daleko im do tych, które gotuje moja teściowa. Ona jest mistrzynią i nigdy jej nie dorównam. Niby tłumaczy mi co i jak a potem wychodzi inaczej. Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 02:26 Gość portalu: Matylda napisał(a): > Dla mnie takim wyzwaniem są pyzy. Kilka razy próbowałam gotowac, wprawdzie > nadawały się do zjedzenia ale daleko im do tych, które gotuje moja teściowa. > Ona jest mistrzynią i nigdy jej nie dorównam. Niby tłumaczy mi co i jak a potem > > wychodzi inaczej. xxxxxxxxxxxxxxxxx Bo nie słuchasz dokładnie. Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 09:49 Bo te mamy i teściowe nie mówią wszystkiego, bo im sie zapomina, wydaje czywiste itp. Ja tak miałam z pasztetem mojej mamy, niby wszystko, a coś nie tak. Najlepiej poprosić, czy nie mogłybyście razem zrobić, bo" tobie się myli, nie do końca rozumiesz...". Może też byc tak, że ona ma inne mleko, wodę, inną makę, kiedy indziej soli itd. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Sylwia Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 11:24 ogólnie to wszystkie kluchy i to, co mączne: cechuje mnie zerowe wyczucie, jeśli chodzi o ilość dodawanej do tych potraw mąki ale nie tracę nadziei i od czasu do czasu podejmuję walkę próbując a to pierogi ulepić, a to porządnego naleśnika usmażyć - może kiedyś mi ta wprawa w ich robieniu przyjdzie, ale jak na razie najlepsze naleśniki, pierogi, kopytka itd. to ja jadam u mamy i babci ;> Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Velika Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 195.117.27.* 12.07.07, 11:47 Naleśniki-albo się rozwalą na patelni, albo są całe "dziurawe" albo twarde jak skała:) Dlatego robię raz do rok, zresztą sam proces ich smażenia i robienia ciasta doprowadza mnie do szału. Za schabowego nawet nie próbuję się brać, tym bardziej że nie lubię. Nie potrafię też zrobić kotletów mielonych i ugotować ziemniaków- zawsze wychodzą mi bez smaku. Ale ja beztalencie kulinarne jestem:) I dopiero od 2 lat gotuję więc może kiedyś się nauczę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 16:21 naleśniki wyjdą zawsze jak: użyjesz jakiejkolwiek mąki,dasz dwa jajka,rozrobisz to z woda i mlekiem w proporcji pół na pół,ale mleko chude,a woda najlepiej gazowana mineralna,dodasz szczyptę soli(bardzo ważne) i dodasz ciut oliwy do ciasta. Ja to robie w ten sposób,ze patelnię skrapiam oliwą,a jej nadmiar wlewam do ciasta. Ciasto musi być lejące się . Lejesz na skraj rozgrzanej patelni trochę ciasta i rozlewasz je po patelni poruszając patelnię.Dojdziesz do wprawy to możesz domieszać do mąki pszennej mąkę gryczana albo kukurydzianą. Naleśniki wyjdą pyszne.Tajemnica naleśników tkwi w mieszance mleka chudego(o,5%) z wodą gazowana i szczypcie soli. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 16:34 PS do kotletów- też ważne- jedna strona obsmażona do gotowego,potem obracamy,zmmniejszamy gaz ,przykrywamy patelnię i smażymy drugą stronę na wolnym ogniu aż do uzyskania właściwego koloru. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt 601. Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 16:32 Schabowe wyjdą zawsze jak: rozbijesz mięso,otoczysz je w mące,potem w rozbitym jajku,potem w tartej bułce. Walniesz na patelnię(najlepiej na smalec) na rozgrzany tłuszcz(ma zacząć od razu skwierczeć. Obsmażysz jedną strone na złoty kolor,odwrócisz na drugą stronę,zmniejszysz gaz lub prąd ,przykryjesz patelnie pokrywka i obsmażysz na tym wolniejszym ogniu druga stronę do złotego koloru.Każdą stronę obsmażasz tylko raz,ale druga stronę pod pokrywką. Potem możesz kotlet posolić. Najlepiej mięsa nie solić przed obróbka termiczną bo twardnieje. Mielone wychodzą najlepiej z mięsa mieszanego(tak pół na pół) wieprzowego i wołowego>Jest szkoła,że lepiej dać dwie trzecie wieprzowiny,ale ja daje dobre mięso,nie takie ze sklepu,tylko mielę sam i uzywam łopatke i antrykot(czyste mięso).Czasami dodaję taką słonine w bloku,paprykowaną-niewiele-jeden plaster tak na palec. Tez nie solisz przed smażeniem bo wychodzą wiórowate. Bułka moczona w mleku i siekana drobniutko cebula. Też najlepiej smażyć na smalcu. Smażą też na oliwie,ale to nie to. Odpowiedz Link Zgłoś
leszlong Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 00:05 Hmm, u mnie jakoś schabowy nie twardnieje po soleniu przed panierowaniem. Może jestem jakiś magik? Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 09:51 Mnie tez nie, ale twardnieją steki. Może to zależy od grubości panierki? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: senin Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: 144.134.77.* 13.07.07, 10:23 jesli chodzi o niesolenie miesa, to dotyczy, to glownie watrobki i stekow wolowych (chociaz ja je tez czasami sole) schabowe sole zawsze. Przed panierowaniem. Panierka prosta - jajko i bulka smazenie na goracym tluszczu. Po usmazeniu nalezy im dac odpoczac. Moja mama zwykle przykrywala pokrywka na 1-2 minuty moje schaBOWE SA ZAWSZE BARDZO miekkie i soczyste, z chrupka panierka. co do mielonych- po raz pierwszy slysze by nie solic przed smazeniem. nalezy tylko dodac sporo namoczonej bulki (bron boze tertej, suchej) wychodza bardzo soczyste Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Maj Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 11:41 Knedle z owocami, wychodzą kamienie. I jakiekolwiek ciasto, nawet takie z piosenki Fasolek "Najłatwiejsze ciasto w świecie", nawet takie z przepisu podawanego w "Misiu" jako "Łatwe ciasto dla mamy". Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: molinka1 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 12:24 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: molinka1 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 12:28 Sorry, przez pomyłkę puste poszło. Ryżu nie przypalam, bo gotuję w stalowym garnku. Wsypuję ryż do wrzącej wody, 3 minuty gotuję mieszając, potem przykrywam i wyłączam gaz.Ryż sam pięknie dochodzi. Ale aby był odpowiednio miękki, trzeba dać trochę więcej wody i ciut dłużej gotować, np.4 minuty. Odpowiedz Link Zgłoś
titta Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 12:44 Ryz -zawsze rozgotuje. Jeszcze mi sypki nie wyszedl. A znajomi robia taki dobry plaw... Odpowiedz Link Zgłoś
ada16 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 13:00 biszkppt. Odpowiedz Link Zgłoś
malgosia445 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 13:43 moze to wina piekarnika ja mam taki ktory z przodu piecze szybciej a z tylu mmniej zazdroszcze tym wszystkim ktorzy maja wspaniale z termoobiegiem i grilem i oswietleniem zeby nie zagladac w trakcie pieczenia. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asdaa Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.bsk.vectranet.pl 12.07.07, 13:51 do piekarnika starego typu zawsze wstawiam garnek z wodą Odpowiedz Link Zgłoś
turzyca Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 14:04 my po prostu w ktoryms momencie obracalismy ciasto o 180 stopni :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asdaa Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.bsk.vectranet.pl 12.07.07, 13:53 Do gotowania ryżu zawsze dodaję łyżkę oliwy na szklankę suchego Odpowiedz Link Zgłoś
wildcat_x1 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 13:06 niewątpliwie pierogi radzieckie (zwane ruskimi),jakoś zakleić się nie chcą.Ale najczęściej nie zawracam sobie głowy przyrzadzaniem takich pracochłonnych potraw Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aga Ciasto naleśnikowe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 13:14 nigdy mi nie wyszło ciasto nalesnikowe, z regóły jest za gęste, i taka mączna paćka wychodzi, zawsze mąką czuć, smieszne to bo gotuję dobrze, a ciasto drożdżowe robie najlepsze z najlepszych (opinia męża, rodziny, znajomych...) ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aga Re: Ciasto naleśnikowe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 13:21 widzę, że nie ja jedyna mam problem z ciastem naleśnikowym ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kucharka Re: Ciasto naleśnikowe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 13:28 Mazurki - wszystkie, dokładnie wszystkie, które próbowałam robić dawały tylko na siebie patrzeć. Zjedzenie groziło śmiercią, bądź kalectwem. Odpowiedz Link Zgłoś
malgosia445 Re: Ciasto naleśnikowe 12.07.07, 13:39 na nalesniki mam wyprubowany przepis 1 szkl.maki 1szkl.mleka,1 szkl.wody,szczypta soli,cukru do smaku bo jak pikantne to mniej a slodkie ok.4 lyzek 3 zoltka,mieszam zostawiam na pol godziny potem ubijam piane z bialek z szczypta soli i dwie lyzki tluszczu np.oliwy albo roztopionego masla .trzeba smazyc na patelni o grubym dnie .mnie sie zawsze udaja sa pulchne i mieciutkie,ale jajka na miekko wyszly mi moze ze dwa razy w zyciu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: asdaa Re: Ciasto naleśnikowe IP: *.bsk.vectranet.pl 12.07.07, 13:50 do ciasta naleśnikowego dodaję olej, już nie trzeba natłuszczać patelni, a że czasem się nie udają , to często wina mąki, a nie kucharki. pozdro Ania Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ania_m Ciasto naleśnikowe musi postac przed smazeniem IP: *.dhcp.uni-bielefeld.de 12.07.07, 18:22 i patent z olejemjest dobry, sama od lat stosuje Odpowiedz Link Zgłoś
tehuana Re: Ciasto naleśnikowe 12.07.07, 21:57 sekret nalesnikow to najpierw mieszamy mokre skadniki a maka na koncu nie ma kluch, dobra patelnia posmarowana olejem, pierwszy i ostatni ma prawo sie zepsuc, i przede wszystkim pozytywne nastawienie: uda sie! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: anusia Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.edipresse.pl 12.07.07, 13:37 watrobka. Jem ja jedynie w restauracjach, sama nie potrafie jej przyrzadzic. Wychodzi mi twarda, tlusta i niezjadliwa. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gosc Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.07.07, 15:39 po prostu nie syp soli wczesniej, osol jak juz sie usmazy wtedy nie stwardnieje Odpowiedz Link Zgłoś
sjena1 ja nie umiem "robić" mięs 12.07.07, 13:39 smażyc gotować piec nie odkryłam tajemnicy co zrobic aby wyszło miękkie soczyste z chrupiąca skórką jeśli trzeba, wychodzą mi podeszwy albo wióry Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ja Re: ja nie umiem "robić" mięs IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.07.07, 13:56 A ja w ogóle nie umiem gotować. Nie lubię tego robić i nie będę się tego uczyła. Gotuje mój Mężczyzn, co wychodzi na zdrowie i jemu i mnie :)) Ostatecznie zawsze można zjeść kanapkę na obiad ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Eu Re: ja nie umiem "robić" mięs IP: *.siden.pl 12.07.07, 14:24 Żurek.. uwielbiam ale nie umiem sama przygotować dobrego zakwasu chociaż naczytałam się przepisów i porad na ten temat... Może ktoś może coś w tej materii doradzić? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601. Re: ja nie umiem "robić" mięs IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 16:55 Nie zawracaj sobie głowy robieniem swojego zakwasu.Można kupić gotowy żur.Zrób to tak.Włoszczyznę ugotuj z odrobiną tłuszczu. Możesz potem ją poszatkować,albo użyj mrożonki(najlepsza).Do wywaru dodaj dwa trzy(całe,obrane) ziemniaki z gatunku tych co się rozgotowują. Jak ziemniaki zmiękną i zaczną sie rozsypywac wsyp do zupy dwie łyżki kaszy gryczanej(dosłownie dwie łyżki).Jak kasza zacznie sie rozsypywać wlej na gorący wywar rozmieszany dokładnie żur. Tu ostrzegam- żur gotowy w butelce może podczas mieszania wysadzic korek. Ja to robię w ten sposób-odkrecam,ulewam wodę znad osadu do garnuszka,delikatnie wstrzasam żur w butelce by uzyskac całkowiete rozpuszczenie macznego osadu,potem wlewam całośc do gotującej się zupy, w której juz ugotowane są warzywa,ziemniaki i kasza.Mieszam by nie powstały kluski jeśli dokładnie nie wymieszano żuru.Potem dodaje dwa ząbki rozgniecionego czosnku,koper posiekany i zalewam do białości zupy dobra śmietaną(kremówką 30%). Nie ma siły by żur nie wyszedł.Podaję z gotowanym jajkiem na twardo pokrojonym na pół(obranym). We wszystkich zupach kwaśnych(żur,kapuśniak ogórkowa) najważniejsze jest najpierw ugotować warzywa(z odrobina tłuszczu)ziemniaki,a na samym końcu dodać do już ugotowanych składników gotowaną obok w innym garnku kapustę,poszatkowane(utarte)ogórki itp. Gotowane razem z kapustą czy ogórkami ziemniaki nigdy się nie rozgotuja,zawsze będą twarde. Kapuśniak zawsze dosmaczam zasmażką. Jest o niebo lepszy niż wodzianka. Do zup używam wyłącznie kremówkę-nigdy sie nie waży. Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: ja nie umiem "robić" mięs 13.07.07, 10:01 Więc cos co musi wyjść - kawałek mięsa - proponuje karkówkę, bo ni ewyjdzie sucha, obsypac sola, czosnkiem, przyprawami jakie lubisz, od biedy moż ebyc przyprawa do grilla i np. majeranek czy tymianek. Posypać z wierzchu papryka dla pewnosci, żeby Ci wyszło brązowe. wsadzic do żaroodpornego naczynia, albo szczelnego garnka z pokrywką (bez częsci ;) plastikowych), wlac troszkę wodu na dno i wrzucic pieprz w kulkach i listek laurowy. Może być też kilka nieobranych zabków czosnku. Wsadzasz go gorącego piekarnika na 10 minut na każdy centymetr grubości pieczeni.Sprawdź czy łatwo sie wbija widelec, gdy nie bardzo, to potrzymaj jeszcze trochę. Potem wyciagasz - odlewasz sos, a reszte wkładasz na wyłączonego ale gorącego piekarnika bez pokrywki. Zos możesz zagęścic i masz gotowe. Zawsze wyjdzie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: ja nie umiem "robić" mięs IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.07.07, 10:31 pozwolę sie wtrącic. Trzeba uważać z papryką. Papryka zawiera bardzo dużo cukru i ten cukier potrafi skarmelizować się,przez co potrawa może być lekko gorzka,mieć zmieniony smak. Zamiast garnka można uzyć tunelu do pieczenia. Wspaniała sprawa bo mięso zawsze wychodzi soczyste,a piekarnik nie obrasta tłuszczem. Pod koniec pieczenia wystarczy tunel lekko naciąc(uważać,bo jest pełen gorącej pary i podpiec jeszcze kilka minut.Wówczas na mięsie robi sie chrupiaca skórka.Trzeba też przestrzegac temperatury w piekarniku bo tunele najczęściej wytrzymuja do 220-230 stopni.Po przekroczeniu tej temperatury tworzywo na tunelu kruszy sie i ropzpada się przylegając do miesa.Tunel nalezy zwinąć i zrobić w nim dziurki wg instrukcji na opakowaniu. Gdy nie zrobimy dziurki tunel potrafi sie rozerwać pod ciśnieniem pary, Odpowiedz Link Zgłoś
sjena1 również serdeczne dzięki, juz zrobiłam sobie 4str 13.07.07, 11:13 poradnik z porad tu udzielanych, Twojej równiez a głównie Emeryta czekam na więcej Odpowiedz Link Zgłoś
queenet Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 14:44 Nie umiem za choinke zrobić sosu pomidorowego do gołąbków. Odlewam wodę z gotowania, dodaję koncentrat, coś tam... i ogóle nie gęstnieje. Nawet jak kiedyś do sosu dodałam 1/4 kg mąki aby zagęścić- mąka osiadła na dnie, a sosu ni cholery :D Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kaz Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 15:02 Uwielbiam gołąbki, ale w życiu nie w sosie pomidorowym... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wisienka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.adsl.net.t-com.hr 12.07.07, 15:27 moze nie takie proste, ale z ciasta drozdzowego robie wychodza mi wszelkie wypieki oprocz paczkow. Jadalne paczki zrobilam tylko raz w zyciu (BTW nigdy nie zapomne tego smaku:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601. Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 17:03 Zrób tak. Na dno rondla daj masło,łyżkę oliwy(najlepiej dobrą z oliwek)Mozna nie dodawać oliwy,ale masło nieklarowane szybko sie pali. Nasyp dwie łyżki mąki i zrób zasmażkę. Nie rumień jej, tylko jak zacznie pyrkotać dodaj dwie trzy łyżki koncentratu. Rozmieszaj całość dokładnie i gdy znowu zacznie pyrkotać roziągaj całość śmietaną 18tką. Dodawaj stopniowo, całość mieszając.Jak uzyska potrzebna ci konsystencję odstaw z ognia,dodaj do środka albo koncentrat,albo śmietanę,albo koperek,albo odrobinę tartej gałki muszkatołowej,sól,pieprz i cukier(łyżeczkę,albo nawet mniej)To wszystko dodawaj do smaku-ile chcesz i ile wolisz. Zamieszaj,postaw na ogień i mieszając na wolnym ogniu powoli zagotuj do pierwszego pyrkotania. To wystarczy.Więcej nie gotuj bo dodalaś cukier,a koperek trzeba przegotować. Nie ma siły by nie wyszedł. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: malgosia445 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.chello.pl 12.07.07, 17:32 probuje jszcze raz,cebulke siekam podsmazam na masle z oliwa dodaje odrobine cukru ,soli i pieprzu,dodaje koncentrat pomodorowy albo swieze pomidory bez skorki,dodaje smietane Piatnica 36 % najlpsza do wszystkiego do sosdow,deserow,nalesnikow.plackow ziemniaczanych,nigdy sie nie warzy.taki sos nie potrzebuje maki do zageszczenia.ja na koniec dodaje siekany zielony koperek ,jak kto lubi Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 17:46 Nie dawałbym cebulki bo zdominuje smak,a to ma być sos pomidorowy. Po drugie, nie dodawaj na początku cukru bo może skarmelizować się i da gorzki smak. Sos powinien być zawiesisty więc lepiej zrobic go na beszamelu czyli mimo wszystko dodać do masła mąke i zrobic zasmażke. Masło same jesli jest nieklarowane lubi sie szybko przypalic. Dlatego dodaję łyzkę oliwy z oliwek.Zasmażkę bez jej przypalenia rozprowadzam chudą smietaną,a powstały sos dosmaczam czym chcę-albo więcej pomidorów,albo więcej smietany,sól,koperek,odrobina cukru. Cukier dodany do kwaśnych zup(kapusniak,ogórkowa,pomidorowa,sos pomidorowy) łagodzi smak,łamie dominującą kwasotę.Dodaję niewiele-dosłownie płaską łyżeczkę.To wystarczy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ania_m sos pomidorowy do golabkow IP: *.dhcp.uni-bielefeld.de 12.07.07, 18:27 polecam zrobic na bazie zasmazki. do gara w ktorym sie rzeczy nie przypalaja, ostatecznie na patelnie wrzucamy kawal masla, kiedy sie rozpusci dodajemy make. robimy jasna zasmazke, rozcienczamy bulionem (tu z golabkow), dodajemy przecier pomidorowy. gotujemy z 20 min aby zabic zapach maki. doprawiamy pieprzem, ew czoskiem, sola i koniecznie duza szczypta cukru. do tego smietana i gotowe Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Andromeda8 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.07.07, 15:45 moje naleśniki to klęska....twarde,przypalone...ohyda lubię i potrafię gotować, ale naleśniki przywożę gotowe od Mamy. Odpowiedz Link Zgłoś
amielll Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 12.07.07, 15:48 Serniki, które piekę to klęska - płaski jakieś takie, bez względu na to, z jakiego przepisu korzystam. Musi to być "sernikowa klątwa", bo wszystko inne - makowce, kruche, itp. wychodzą smakowite i apetyczne Odpowiedz Link Zgłoś
lucusia3 Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo 13.07.07, 10:07 Wez tłusty ser, albo dodaj do sera masło, bardzo tłusta śmietanę. Przetestowałam też twaróg zmieszany z mascapone. Pomaga także wmieszanie do sera budyniu śmietankowego. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kaśka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.07.07, 11:19 Do sernika musi być dobry ser tłusty bardzo dobrze odcisnięty w woreczku lnianym, dociśniętym przez deskę czymś ciężkim - nie ma siły musi wyjść :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Onufry Zagloba Lekko rozbij, nie sol przed smazeniem!!!! IP: *.nott.cable.ntl.com 12.07.07, 17:25 Za to dobrze kotlecik popieprz (ja nigdy nie sole mies smazonych, bo i po co, skoro jest tyle doskonalych przypraw?) Na jednym talerzu roztrzep cale jajko, na drugi wysyp tarta buleczke. I tu - UWAGA - moj patent: panieruj w jaju, w bulce i znow w jaju i na goracy (ale nie za goracy!) tluszczyk na patelnie - wychodzi taki pulchniutki, zlocisty schaboszczak w "jajecznicy". Nb. To proporcje na do 4 kotletow - nie traktuj tej "jajecznicy" zbyt doslownie. Smacznego! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: yukka Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 18:35 Jak już coś opanuję do perfekcji i wszyscy się zachwycają pojawia się klątwa - nie wychodzi już nigdy więcej- mama mówi, że rutyna mnie gubi ;) Ale mam "magiczne" naleśniki: niezależnie od tego czy robię ciasto na oko, odważam składniki wagą czy odmierzam szklankami zawsze wychodzi 11 naleśników- inaczej się nie da xD Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: embla Re: proste (?) potrawy ktorych nie potraficie ugo IP: *.lodz.mm.pl 13.07.07, 00:14 A mnie zawsze wychodzi 13 naleśników, może różnimy się wielkością patelni. Mięsa piekę różne i wychodzą pyszne, natomiast ciasta kiszka mam tylko sprawdzony przepis(od mamy) który wychodzi zawsze - biszkopt opada, szarlotka zakalec, drożdżowe glina, piaskowiec kruszy się. No zostaje sernik na zimno z owocami. Odpowiedz Link Zgłoś
formaprzetrwalnikowa kotlety mielone 12.07.07, 19:32 nigdy nie wiem, kiedy są upieczone w srodku a kiedy nie - musze sprawdzic - przez przekrojenie. niestety, musze tak sprawdzic większosc, bo juz bywało, ze zdałam się na jeden -dwa usmazone w srodku i okazywało sie, ze reszta surowawa. robie malutkie kotleciki, lekko je splaszczam i zawsze przykrywam na chwilę, zeby się 'poddusiły' (*nie są wtedy tak chrupie, ale wieksza szansa, ze nie surowe). niestety, nei zawsze działa :( Odpowiedz Link Zgłoś
kobieta_na_pasach Re: kotlety mielone 12.07.07, 19:53 formaprzetrwalnikowa napisała: > nigdy nie wiem, kiedy są upieczone w srodku a kiedy nie - musze sprawdzic - > przez przekrojenie. niestety, musze tak sprawdzic większosc, bo juz bywało, ze > zdałam się na jeden -dwa usmazone w srodku i okazywało sie, ze reszta surowawa. > robie malutkie kotleciki, lekko je splaszczam i zawsze przykrywam na chwilę, > zeby się 'poddusiły' (*nie są wtedy tak chrupie, ale wieksza szansa, ze nie > surowe). niestety, nei zawsze działa > :( najpierw przykryj a potem zdejmij pokrywke,beda usmazone i chrupkie. i kupuj mieso od szynki albo indycze, bedzie gwarancja,ze sie szybko usmaza:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: kotlety mielone IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 20:17 Mięso jest białkiem,które trzeba zdenaturować(ugotować).Można jeść je surowe,ale w naszej kulturze na surowo je sie niewiele potraw(tatar z polędwicy wołowej,tatar z łososia)Samo ugotowanie mięsa czyni je jadalnym(przyswajalnym),ale niekoniecznie smacznym.Gotowane mięso jest wiórowate,smaki(enzymy zawarte w mięsie) przechodzą do wywaru. Chyba,że gotuje się w niewielkiej ilości wody(duszenie) lub długo i powoli(np rosół).Jednak najbardziej lubimy mięsa pieczone,smażone. Wówczas cały wic polega na tym,by proces obróbki termicznej zamknąć w obowiązkowych trzech fazach.Pierwsza-tzw podsuszanie mięsa. Polega ona na tym,że mięso poddaje się wysokiej temperaturze.Ta wysoka temperatura zamyka ,zasklepia zewnętrzne komórki tkanek. Przez zasklepioną skórkę powstałą na mięsie nie wydostają się z niego płyny,soki,enzymy zawarte w mięsie.Jak ten proces zostanie zakończony obniżamy temperaturę i mięso przechodzi do fazy drugiej-gotowania. To co jest wewnątrz zostaje ugotowane(białko zostaje zdenaturowane).Ta faza może być dłuższa lub krótsza(przy krótszej steki pozostają krwiste). Potem następuje faza trzecia- obsmażanie,opiekanie,wędzenie .Ta faza nadaje mięsu smak,chrupkość,zapach. W jakich temperaturach i jak długo muszą przebiegać poszczególne fazy to kwestia doświadczenia kucharza.Ta trzecia faza może łączyć się z dosmaczaniem Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mika Re: kotlety mielone IP: *.kolonianet.pl 12.07.07, 21:19 Kruche ciasto, półkruche zresztą też. U mnie też klątwa, paprocie przy mnie więdną i kruche nie wychodzi. Już nie próbuję, choć przy każdym kolejnym przepisie "zawsze wychodzi" dostaję szału. Ciasteczka z wiśniami, z malinami... Fajny wątek, humor mi się poprawił. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: kotlety mielone IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 21:43 Kruchego nie piekę,ale kiedyś w rodzinie pieczono kruche ciasteczka,które zawsze wychodziły(tzw z maszynki). Mnie wychodzi drożdżowe. Powiem tak-procesami kuchennymi nie należy się przejmować za bardzo. Przepisy,proporcje to wszystko po latach bierze w łeb.Jest parę zasad,które są obowiązujące-jak np te o obróbce mięsa. Kolejną zasadą jakiej przestrzegam przy kucharzeniu jest dodawanie szczypty soli do każdej mącznej potrawy. W potrawach mącznych zachodzą procesy wiązania się w łańcuchy cząsteczek glutenu,a ten proces następuje przy współudziale soli.Następną zasadą jakiej przestrzegam jest wolne gotowanie zup.Może ktoś zarzucić,że potrawy się wyjaławiają,że tracą witaminy itp. Furda tam- zupa gotowana wolniej jest zdecydowanie smaczniejsza,a witaminy i tak szlag trafia. Jarzyny należy jeść na surowo,wówczas mamy i sole mineralne,błonnik i witaminy zachowane.Do potraw kwaśnych dodaję niewielką ilość cukru,tez zmienia smak potrawy. Solić należy na końcu,mięso należy obrabiać termicznie bez solenia, bo stwardnieje. A co do ciasta,to też nie przestrzegam proporcji,nie obchodzę się z nim jak z jajkiem,jak piekarnik nierówno piecze to ciasto obracam podczas pieczenia. Nie należy wariować. Odpowiedz Link Zgłoś
tekisk Re: kotlety mielone 17.07.07, 18:25 Gość portalu: emeryt601 napisał ; Kolejną zasadą jakiej przestrzegam przy kucharzeniu jest > dodawanie szczypty soli do każdej mącznej potrawy. W potrawach mącznych zachodz > ą > procesy wiązania się w łańcuchy cząsteczek glutenu,a ten proces następuje > przy współudziale soli.Następną zasadą jakiej przestrzegam jest wolne gotowanie > zup.Może ktoś zarzucić,że potrawy się wyjaławiają,że tracą witaminy itp. > Furda tam- zupa gotowana wolniej jest zdecydowanie smaczniejsza,a witaminy i ta > k > szlag trafia . > Nie należy wariować. O ... Cieszę się , że znalazłam potwierdzenie , tego co ja robię . Dodaję szczyptę soli nawet do porannej kawy ( poprawia smak ) - kiedy słodzę . Zupy też gotuję na wolnym - małym ogniu . Odpowiedz Link Zgłoś
sjena1 a propos 12.07.07, 21:40 ile dany rodzaj mięsa potrzebuje czasu zeby dojść? i kiedy przyprawiac? kiedy solić? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emeryt601 Re: a propos IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.07, 21:52 Nie można tak określić.Mięso może być stare i młode(tzn ze starego wołu i z cielaczka)Kura gotuje się kilka godzin,kurczak kilkadziesiąt minut.Potrawy z dodatkiem tłuszczu obrabia się inaczej,potrawy z czystego mięsa też inaczej. Karkówka piecze się na soczysto,schab wychodzi suchy. Mięso marynowane(bejcowane) obrabia sie inaczej niż takie ze sklepu,dziczyzna winna kruszeć.Mięso zamrożone obrabia się inaczej niż mięso świeże.Jedno mogę powiedzieć -soli sie po obróbce termicznej. Tak jest najbezpieczniej,a na pewno mięso nie stwardnieje. Odpowiedz Link Zgłoś
sjena1 Re: a propos 13.07.07, 07:58 dzięki, jestem pod wrażeniem porad które tu udzielasz :) Odpowiedz Link Zgłoś
dagda1 Re: kotlety mielone 16.07.07, 15:37 kotlety mielone moja zona mówi zrób wgłębienie na środku palcem a się upiecze cały, tak babcia kazała i nie mówiła dlaczego. Odpowiedz Link Zgłoś