Rock progresywny

[Gość: caton]

Podajcie jakies nazwy fajnych kapeli. Dzieki.

[pixie]

Taki wątek i nic?
Ja zaczęłam od Pink Floyd, Jethro Tull i Emerson, Lake & Palmer i nie żałuję.
Poza tym: Yes, Gentle Giant, Procol Harum, The Moody Blues, Traffic, Camel,
Genesis (z Peterem Gabrielem), Marillion, Caravan, King Crimson, Renaissance,
Roxy Music, Wishbone Ash, Van Der Graaf Generator, Kansas, Curved Air, i już
mnie ręka boli...

[cze67]

pixie napisała:

> Genesis (z Peterem Gabrielem)

+ dwie pierwsze płyty z Collinsem na wokalu oraz wyśmienity koncertowy album
Seconds Out. Jeżeli chcesz natomiast posłuchać jak można grać rocka
progresywnego w latach 90. zeszłego stulecia - polecam płytę Genesis z
wokalistą Rayem Wilsonem - Calling All Stations.

[vulture]

cze67 napisał:

> > Genesis (z Peterem Gabrielem)
>
> + dwie pierwsze płyty z Collinsem na wokalu oraz wyśmienity koncertowy album
> Seconds Out. Jeżeli chcesz natomiast posłuchać jak można grać rocka
> progresywnego w latach 90. zeszłego stulecia - polecam płytę Genesis z
> wokalistą Rayem Wilsonem - Calling All Stations.

Tu ten pan mądrze całkiem napisał. To efekt zdrowego stylu życia (jogging,
polowania na pustułki itp). Jak będę miał 67 lat, też tak chcę.

[argus1]

cze67 napisał:

> Jeżeli chcesz natomiast posłuchać jak można grać rocka
> progresywnego w latach 90. zeszłego stulecia - polecam płytę Genesis z
> wokalistą Rayem Wilsonem - Calling All Stations.

Z lat 90-tych zespołem nawiązującym do tej stylistyki, bardzo tradycyjnym i
świetnym jest Szwedzki zespół Anekdoten. Polecam "Vemod"('93),"Nucleus" ('95)
lub "From within" ('99) - wszystkie 3 albumy bardzo dobre.Cechuje je
niesamowicie duszny, gęsty klimat okryty dźwiękami mellotronu. Dużo
przepięknych melodii. Grupa ta w październiku zagra 2 koncerty w Polsce. A
wszelkich Galahadów, Pendragonów czy IQ - radzę omijać z daleka...

[rem11]

argus1 napisał:

A
> wszelkich Galahadów, Pendragonów czy IQ - radzę omijać z daleka...


IQ omijać z daleka?Ciekawe.Chyba wychodzi tu brak znajomości takich płyt jak
chociażby " THE WAKE", "TALES FROM LUSH ATTIC", "EVER" itp.Uważam, że IQ w
latach 80-tych był obok Marillion najlepszą grupą z tego kręgu( a i w latach 90-
tych wydali dwie piękne płyty "EVER" i podwójna "SUBTERANNEA". Co do dwóch
pierwszych wykonawców to zgoda smędzą i tyle, ja to nazywam soft-progrock czyli
badziewie.

[cze67]

pixie napisała:

> Roxy Music,Kansas,

Hmmmm....

[Gość: As]

cze67 napisał:

> pixie napisała:
>
> > Roxy Music,Kansas,
>
> Hmmmm....
>

Kansas to chyba jest rock progresywny, chyba że się mylę ?

[cze67]

Gość portalu: As napisał(a):

> Kansas to chyba jest rock progresywny, chyba że się mylę ?

Mnie się nie kojarzy. Ale nie znam się na twórczości tej grupy aż tak dobrze
(właściwie to tylko kilka utworów) by się wypowiadać autorytatywnie. Dlatego
tylko hmmmm...

[Gość: As]

cze67 napisał:

> Gość portalu: As napisał(a):
>
> > Kansas to chyba jest rock progresywny, chyba że się mylę ?
>
> Mnie się nie kojarzy. Ale nie znam się na twórczości tej grupy aż tak dobrze
> (właściwie to tylko kilka utworów) by się wypowiadać autorytatywnie. Dlatego
> tylko hmmmm...

No ja też słabo znam - tylko dwie płyty. Ale "Leftoverture" jest albumem jak
najbardziej progresywnym, drugi który znam "Somewhere to elsewhere" trochę
mniej, ale i tak bardzo fajny.

[pixie]

cze67 napisał:

> pixie napisała:
>
> > Roxy Music,Kansas,
>
> Hmmmm....
>
Kansas jako Leftoverture, więcej ich albumów nie słyszałam
Roxy Music - akurat poznaję, więc wpisałam. Oczywiście chodzi o ich wczesne
płyty, mnie wystarcza Country Life - to taki trochę inny rock progresywny,
punkowo-glamrockowy, ale mimo wszystko, jednak, chyba jest...
Ach, zapomniałam o Queen

[rem11]

pixie napisała:

> Kansas jako Leftoverture, więcej ich albumów nie słyszałam

"Point of Know Return" KANSAS z 1977 - Rewelacja!!

> Ach, zapomniałam o Queen

Nie robić sobie jaj,pliz.

[pixie]

rem11 napisał:

> pixie napisała:
> > Ach, zapomniałam o Queen
>
> Nie robić sobie jaj,pliz.
AMG zalicza Queen m.in. do rocka progresywnego. Drugi album jeszcze podpada i
może parę kawałków z innych płyt (The Prophet's Song, Bohemian Rhapsody). Jak
widać, granice są dość płynne

[Gość: Jacek]

Witam !
Tu znajdziesz więcej informacji :
www.allmusic.com/cg/amg.dll?p=amg&uid=CASS805141121&sql=C374
Pzdr.

[Gość: Kuku na muniu]

Zacznij od King Crimson, Porcupane Tree i Van der Graaf Generator.

[cze67]

Gość portalu: Kuku na muniu napisał(a):

> Zacznij od King Crimson, Porcupane Tree i Van der Graaf Generator.

Nie, nie. Zacznij od King Crimson, Genesis, Yes i Camel!

[dreaded88]

Do tej szufladki dość często chowana jest orkiestra pod nazwą Rush.
Z rzeczy dużo nowszych - Porcupine Tree.

[pixie]

dreaded88 napisał:

> Do tej szufladki dość często chowana jest orkiestra pod nazwą Rush.
> Z rzeczy dużo nowszych - Porcupine Tree.
No tak, zapomniałam o Rush. I o panu zwanym Frank Zappa. Przepraszam.

[Gość: As]

dreaded88 napisał:

> Do tej szufladki dość często chowana jest orkiestra pod nazwą Rush.


Moim skromnym zdaniem nie zawsze słusznie