tropem_misia1 14.02.15, 07:18 dla tych co się lubią. Nawet jak się trochę czubią. By z sympatii wyrazami byli tutaj zawsze z nami. Taki dzień! więc moi drodzy w złość i wredność wciąż ubodzy lubieniem się podzielimy? O lubości zapewnimy? ))))) Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
debi_bebi Re: Wątek 14.02.15, 07:59 Pragnę przyznać bez próżności, że odczuwam, w swej nicości, sympatię do niektórych przedstawicieli ludzkości, nie do wszystkich - do wybranych pośród których od lat wielu, i niezmiennie, do piszących tu Wypranych i Odpowiedz Link
tropem_misia1 Re: Wątek 14.02.15, 08:26 Też sympatią dziką pałam. Nieraz przez nich się uśmiałam. Choć dnia ciężar zległ na ciele, bo kłopotów było wiele.... to odżyłam troski zmyłam dzięki Wam )) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 09:37 Jestem tutaj młody stażem jednak trochę się rozmarzę Gdy czytam posty większości to złość w mym sercu nie gości I tylko czasem mam ochotę walnąć kogoś w głowę ......śmiechu młotem ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 09:43 Się zastanawiam, czy ten Walenty, co to wymyślił,nie był szurnięty ?????? Pewnie go dziewcze omijało,wymyślił święto, by choć wtedy buzi dało Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 19:04 List miłosny!!! Ahhh od kogo? Już na sercu jakoś błogo Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 19:10 List z Urzędu skarbowego...... podatek od orzeszka dwudziestego Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 20:57 zegor napisał: > List z Urzędu skarbowego...... podatek od orzeszka dwudziestego Ehhh...liczyłam na miłosne wyznanie a nie wezwanie! ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 21:10 Samo życie ) Ale powiem Ci po cichu Ja lubię wiewiórki Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 21:26 Ja też sa takie wesolutkie i ładniutkie chociaz to gryzoń jest ) te rude najładniejsze... czarne troche za szczupłe a te hamerykańskie, to mają inna kitkę, jak nasze... sa jeszcze takie cudaki.... udało mi się taką sfotografować Ooo, tuuuu Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 21:34 Pozwoliłem sobie ściągnąć w ulubione, żeby spokojnie przejrzeć, jak mi się wzrok poprawi Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 21:38 AAa, to może i dobrze.... nie będziesz widział błędów Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 21:42 Myślę,że się krygujesz Zaczynam się zastanawiać, dlaczego ja,nie pracujący zawodowo nie mam czasu na zrobienie porządku ze swoimi zdjęciami...... Jestem leń........... Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 21:49 Błędów tam bez liku, zdaje sobie sprawę z tego. Ciągle sobie obiecuję, ze się douczę, spróbuję...i tak schodzi... Czysta amatorszczyzna... Może jednak zrobisz porządek z fotkami...cos czuję, że masz tam niezłe perełki )) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 21:53 Wiesz,pewnie nie zrobię....... Jeśli zauważyłaś coś w moim pisaniu, noszę się....ze zmianami życiowymi,to i czasu zacznie brakować I wnuczkę też będę miał bliżej,ale z własnym komputerem Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 22:07 Jeszcze pare miesięcy temu wydawało mi się, że i ja dokonam zmian... ale nie udało sie tak to jest, że Pan cos zabiera...cos daje... urodziła sie wnuczka... cudny, mały człowieczek smutek zamieniłam na radośc... tak po prostu lżej... Bliskość kochanej Osóbki, to bardzo dużo ) by dokonać zmian w pewnym okresie życia potrzeba odwagi....) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 22:11 Nie pytam,co straciłaś,bo to zbyt osobiste ! Co do odwagi.......na razie nie śpię po nocach, ale może "moje biedne stare serce" wytrzyma ) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 22:24 Wiem jedno, ... gdy ma sie 30 lat, to można zaryzykować bez mrugnięcia okiem, ale gdy wiosenek więcej na karku, to sen bywa niespokojny... czy będzie to..strzał w dziesiątkę....czy w ogóle zmieniać coś... czasem warto.... też potrafię analizować do bólu...czy zyskam, albo ile strace ewentualnie... bo przecież dąży sie do lepszego, a nie gorszego ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 22:27 Cóż,nie mam trzydziestu ) A kilka miesięcy temu rozważyliśmy pewien projekt i,cholera,żeby nie zapeszyć......) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 22:29 A może to tak : syn ma 33 niech trzyma rękę na pulsie ! Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 22:35 Mój tez 33 a, przeciez tak niedawno miałam te dwie trójeczki ) jak to dobrze, że innym nie stoi...czas w miejscu Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 23:44 Wiem, ale jak już wisi to faktycznie ciężko ....utopić ) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 14.02.15, 23:56 Ależ czarny scenariusz! a kysz z nim ) lepiej niech jednak stoi...podeprzeć sie mozna Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 15.02.15, 00:00 Czarna noc,to i scenariusz ma taki kolorek lepiej się śmiać,niż snuć czarne wizje ) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 15.02.15, 00:11 A jakie sny później bajeczne są )) az szkoda rano sie budzić Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 15.02.15, 00:17 To taka milutka ptaszyna ) będziesz świergolił...ze szczęścia ))))))) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 15.02.15, 00:27 Przynajmniej masz pewną...kawe do łóżka )) albo i nie Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 15.02.15, 13:15 Sam sobie zmielilem, bezpośrednio przed xaparzeniem, taką lubię Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 15.02.15, 19:57 Kiedyś tak, ale przyszedł czas i..odrzut który trwa do dziś ) lubie zapach świeżo parzonej kawy....piękny aromat ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 15.02.15, 20:53 Po dzisiejszych fusiatych (zlot rodzinny) mogą być kłopoty z zaśnięciem ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 10:52 Jednak "padłem" ) Ale to efekt całego dnia,a nie np.alkoholu Fusiata w nadmiarze nie podziałała Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 19:06 Po alkoholu, to jeszcze darmowa przejażdżka karuzelą okropna taka wirująca przypadłość, pędzi i zatrzymać sie nie chce ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 19:44 rudka-a napisała: > Po alkoholu, to jeszcze darmowa przejażdżka karuzelą > okropna taka wirująca przypadłość, pędzi i zatrzymać sie nie chce ) Tylko nie to !!!!! W mieście,gdzie się wychowałem, w mojej dzielnicy był duży plac. Co jakiś czas rozbijał swe podwoje cyrk,lub wesołe miasteczko...... Mam wstręt do darmowych karuzel.......) Szczęśliwie zawroty głowy alkoholowe też miewam rzadko Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 19:59 zegor napisał: > Tylko nie to !!!!! > W mieście,gdzie się wychowałem, > w mojej dzielnicy był duży plac. > Co jakiś czas rozbijał swe podwoje cyrk,lub wesołe miasteczko...... > Mam wstręt do darmowych karuzel.......) > Szczęśliwie zawroty głowy alkoholowe też miewam rzadko > Tez nie przepadam za taką rozrywką na sam widok karuzeli dostaje palpitacji serca Mowy nie ma!...Nie wsiadam...na żadne koniki bujane, obrotowe krzesełka... Musi być nieruchomo i już Nigdy nie lubiłam tez cyrku, nie bawiło mnie to.. wytresowane lwy, słonie...uwazam, ze jest to męczenie zwierząt.... powinny żyć w swoim, naturalnym środowisku... Jestem taka miłośniczka zwierzątek, więc....)) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 20:37 Ogólnie rzecz biorąc lubię zwierzątka,ale z dużej odległości niektóre ! Cyrk,tresura to znęcanie się nad zwierzętami, niestety na rozrywce gawiedzi można zarobić ! Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 20:46 Może nie trzeba głaskać zwierzątek pod włos, tylko z włosem? ) Gawiedź niech idzie na ...festyn ))))))) strzelnica, baloniki i inne, kolorowe atrakcje ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 21:00 Tego to już mnie stara czarownica uczyła Bardziej "odrzucają" mnie oślizłe.................... Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 21:04 Węże!....boje sie panicznie.... boa, ale tylko z piór na szyi Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 21:09 O,to,to,węże i żmije wont !!!!!!! A takie boa z piór....oj,może być bardzo....miłe ) Jak nie ma boa,to może być chociaż jedno piórko Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 21:43 Wiem,wiem,o wszystkim nie trzeba głośno mówić a młodzież niech wysili mózgownice, nie tylko "elektroniką" się bawi Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 21:52 Ależ trzeba mówić głośno i wyraźnie po co młodzież ma snuć domysły na zasadzie 'co autor miał na myśli ' i prostować zwoje... bez elektroniki w rękach, na uszach nie istnieją ) i ma być to full wypas, szpan na całego... starszy model, to tylko dla babci )) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 22:12 Właśnie niech pokombinują "co autor miał na myśli" Ileż to razy trzeba było przeprowadzić analizę np.wiersza Wszystko im podać pod nos ??????? Ja już od dawna nikogo nie staram się uczyć ) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 22:15 ..ale masz fajnie ja uczę...i jeszcze mi za to płacą )))))) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 22:33 Już wcześniej się domyślałem,a dzisiaj rano uzyskałem pewność Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 22:38 Hah pięknie to rozegrałeś brawo )))) jakim byłeś..uczniem? Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 22:41 Niezłym Mimo,że zdrowym urwisem )) Dużo by opowiadać ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 22:46 Cała klasa była taka w liceum ) Jak się uczyliśmy,to się uczyliśmy, a jak rozrabialiśmy,to wszyscy,włącznie z wychowawczynią ! Wakacje też spędzaliśmy razem,na obozach,na OHP,za granicą Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 22:47 O, własnie - urwisowanie i mnie nie było obce ) miałam na swoim koncie wybicie szyby, małe poprawki w dzienniku i nawet ucieczkę z lekcji ) i...inne wiesz....musiałam metoda prób i błędów sama dochodzić, co dobre, a co złe Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 22:53 Moja wychowawczyni wpadła na sposób : Na wakacjach dostawałem grupę,za którą musiałem odpowiadać, tak też było w szkole( organizowanie różnych imprez np.dyskoteki ) i potem powlekło się to już za mną przez całe dorosłe życie ) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 22:55 Czyli przydało się później potrzebny jest taki człowiek - orkiestra nie kazdy daje radę z organizacja imprezy, trzeba miec smykałę ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 22:58 Orkiestra ???? Trafiłaś Był czas,że mówiono na mnie "gitara" bo czego się dotknąłem,zagrało ! ) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 23:02 Ah ) czyli wiesz, którą strunę trącić to jest bardzo przydatne w życiu ) zagrało i się zgrało Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 23:08 Jeszcze jeden "koncert" żeby się udał i spokojnie postaram się odpocząć Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 23:12 Uda się ) batuta w rekach Mistrza...) a później już tylko owacje...na stojąco )) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 23:19 Nawet najmniejsze obawy trzeba dobrze przemyśleć, by potem nie załować podejmowanie decyzji..poważnych decyzji jest diabelsko trudne..i męczące ) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 23:26 Mam tu taki jałowcowy pewniak, syropek, który łagodzi wszelkie niedomagania ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 23:28 Dzisiaj nie nada......jutro za dużo jazdy mnie czeka...! Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 23:33 A znasz powiedzenie?..co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj? ) Alkohol i samochód absolutnie nie mieszczą się w moich ramach... wolę drałować z buta, niż narazić kogoś, siebie na nieszczęście... Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 23:38 Nie lubię chodzić, dlatego jak mam jechać,to nie "konsumuję" Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 23:47 ..żeby wszyscy mieli takie podejście pobożne życzenie... Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 23:49 Niestety,wzorem cnót to ja nie jestem.... mam swoje "za uszami" Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 16.02.15, 23:53 Oj tam, oj tam to się nazywa doświadczeniem życiowym )) zaczynałam od malucha, którego czesto musiałam odpalać od kija ale za to miał odsuwany dach wersja włoska ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 16.02.15, 23:56 Mój pierwszy to Moskwicz 408.....ale bez prawa j.......( cicho ) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 17.02.15, 00:00 Bez, to przejechałam pół miasta starym Żukiem miał 3 biegi, które na początku nie mogłam opanować kolega mnie prosił, więc dlaczego nie jechał przede mną starym fiatem 125p.... pare maluchów zaliczyłam, potem skody..105, 120.... golf 3 niezły był też, jak na tamte czasy.. teraz taki trochę większy rover Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 17.02.15, 00:06 Próbowałam swoich sił na WSK.... dałam radę, ale jednak 4 koła lepsze az tak wiatru we włosach nie lubię )))))) Odpowiedz Link
rudka-a Re: Wątek 17.02.15, 00:10 Pamietam "Osy" dziadek natomiast miał potwornie ryczącego, starego..Junaka... bałam sie samego odgłosu i nie dałam się za Chiny zapakować do kosza, by odbyć rodzinna wycieczke ) Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 17.02.15, 00:13 Sąsiad miał poniemieckie,chyba BMW,z biegami na baku,fajnie grzmiał Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 16:35 To pewnie z wątkiem będzie już kwita, zagadal chłop i trzy razy kobita, reszta ma co innego na głowie albo wątek....... w dupie Ciężko powiedzieć, że się kogoś lubi. Odpowiedz Link
zegor Re: Wątek 14.02.15, 18:13 Czasami człowiek musi, inaczej się udusi Ale przymusu społecznego nie ma Odpowiedz Link