natalia3223
13.03.18, 20:12
Witam. Od 5 lat męczę sie z wielkimi nudnosciami sa one codziennie, wzdecia, uczucie ciezkosci w zoladku, ucisk w nadbrzuszu, przelewanie sie w zoladku, glosne burczenie, ssanie, do tego wieczne zmeczenie, brak sil, bole glowy, brak koncentracji problemy z pamiecia, jestem bardzo oslabiona, do tego mam coraz gorsza alergie leki juz nie pomagaja, i zaczelam bardzo chudnac nagle w dwa miesiace 8 kg. Robilam morfologie z rozmazem mam bardzo podwyzszone kwasochlonne i eozynofile 4 krotnie. Robilam badanie krwi na gliste, tasiemca - ujemne, pare razy kal na pasozyty - ujemne, kal na lamblie - ujemne. Leczylam sie u gastrologow mialam gastroskopie wyszla mi przepuklina roztworu przelykowego, refluks bralam mnustwo tabletek i nic. Hoemopaci rowiez mi nie pomogli lecz stwierdzili ze pasozyt jakis jest. Ras zauwazylam w kale bialo przezroczysty tak jak by gruby makaron i tylko raz sie to trafilo, tak to widuje rozne jakby pestki sezamu ziarenka ryzu. Jak by nie strawione resztki pokarmu. Bardzo prosze czy jest ktos kto by mi cos poradzil pomogl. Jestem tym wszystkim zalamana

chodze wydaje pieniadze i nadal stoje w miejscu i codzien zle sie czuje i coraz gorzej.