al-szamanka 04.12.10, 09:06 Weekend, a w poniedziałek zawita do nas Mikołaj. Juz na niego czekam, ponieważ tym razem zamówiłam sobie u niego sporo ładnych rzeczy...właśnie dzisiaj jadę je kupić Spokojnego dnia, mili Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
zuza_anna Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 09:25 Dzień dobry AL, i WKN Jedż AL, tylko nie wykup całego zapasu, w sklepie Nie zapomnijcie złożyć życzenia Barbarom. Najpiękniejszego dnia życzę Barbarom, i Wam Drodzy Podwórkowicze Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 09:39 No to proszę bardzo, niech i Basia dla nas zaśpiewa www.youtube.com/watch?v=0N8z_zk_7PM&feature=related Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 10:34 No to jadę, zanim ludzie obiad zjedzą i zapełnią sklepy nieprzeciętnym tłumem... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 11:24 cześć AL i Zuzko oraz WKN Co ja czytam? Ach, AL już pojechała...no nie rozumiem, nie rozumiem... Raz pisze że czeka na poniedziałek kiedy zawita do niej Mikołaj...a za chwilę że jedzie je kupić...no to jak to jest? Chcesz mnie AL pozbawić marzeń? O Mikołaju? Zuzko - która z Pań ma "Barbary" ta niech przyjmie me życzenia Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 11:45 Hej Hardy i co z ta wsia?....zakopalo Cie tak "bardzo" ze nie mozesz sie wydostac? a moze taki maly laptopik, ktory to juz teraz wszedzie i zawsze?... No to spadam... Wszystkim Milego...na razie... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 12:35 Jeszcze nie, Masko, dopiero niedługo wyjadę...z szuflą... Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 11:43 Witajcie... AL, Zuza, zasypany po czubek PKiN-u Agfo - masz racje Agfo, u mnie to sa niemal ilosci sladowe sniegu... moze jakies 20cm i juz temperatury z poniedzialku na wtorek, te minimalne, tez na plusie... takie zimy byly, takie pamietam i na takie czekalam. Bo w tamtych czasach, nie bylo sztucznych lodowisk, i tylko potezny mroz gwarantowal, ze "ekskluzywne" lodowisko, robione na kortach tenisowych Politechniki, bedzie funkcjonowac... wszelkiego rodzaju stawy posiadaly jednak pewne nierownosci i przez to niebezpieczenstwa - a tam, wylewano co wieczor rowniutka swieza tafle...a teraz? nie chce mi sie jechac na lodowisko, bo to mimo wszystko ok. 40km...kiedys ten obiekt nalezal do Amerykanow, tam znajdowalo sie lotnisko "pomocnicze", to Amerykanie zadbali tez o powstanie tego lodowiska - teraz to lotnisko tylko dla samolotow charterowych... w sumie takie troche zapomniane. A lodowisko...zmienilo gospodarza i mozna z niego korzystac...ale...no wlasnie, daleko. Dzisiaj jarmark wafli i cynamonu, u mnie - jutro mialam w planie Bożonarodzeniowy jarmark - ale jesli sie wszystko rozpusci, bo...podobno juz ma byc na plusie stopni 3 (wczoraj mialo to byc jeszcze 5) to bedzie ryzyko jazdy samochodem po lodowisku..hmm... DZIEŃ DOBRY PODWÓRKO Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 12:10 A slonce za oknem swieci tak przerazliwie, ze patrzenie na snieg wskazane jest tylko przez sloneczne okulary... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 12:34 Cześć Masko U Ciebie już słońce, gdzie indziej też... powolutku i u mnie się przejaśnia. Na szczęście będę jechał nie pod słońce...i nie pada Ale szuflę biorę. I piękną jodłę kaukaską z tabliczką "Drzewo A..." Zasadzone będzie przed domem...za 18 lat A... będzie duży i drzewo będzie duże Odpowiedz Link
cieplanata Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 14:48 Cześć wszyscy Fajnie, ze jesteście w komplecie U mnie wszystko fajnie, chłopak mojej córki jeszcze myśli, my bardzo zaprzyjaźniliśmy się z jego rodzicami, ale ślub chyba dopiero w 2012 roku Ja czekam z utęsknieniem na Mikołaja, napisałam list i jestem ciekawa czy Mikołaj przeczytał go, a jak przeczytał to czy stwierdził, ze jestem grzeczna, czy mi przyniesie rózge i chusteczkę do otarcia łez A Wy grzeczni byliście? hmmmmmmmmmmmmm Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 15:40 Witaj Natko! Miło Cię ujrzeć. Mikołaj wyrozumiały jest i napewno uwzględni Co do grzeczności, to chyba sama najlepiej wiesz, czy byłaś grzeczna ! Bo ja byłem, byłem ....(czasami) I juz mam zapowiedzianą rózgę... Taki długi okres oczekiwania na ślub jest teraz?! To można się zestarzeć Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 16:04 Kiedy wrócisz, Hardy, to może przeczytasz: otóż zachwyciłem się tym drzewem jako powszechnie znany drzewoman. Jodła kaukaska jest piękna - gęsta, solidna, igły ma gęsto rozmieszczone na gałęzi. To w ogóle takie solidne drzewo - poważne. Zimą również będzie zielone, kłopotów z liśćmi nie ma, jakie ja mam z dębowymi. Ale najbardziej sam pomysł mi się spodobał, to posadzenie drzewa "na okoliczność", aby drzewo rosło razem z dzieckiem. Już za kilka lat dzieciak będzie pod drzewem biegał, będzie mógł na swoim drzewie jakąś zabawkę powiesić na Święta ...A za jakiś czas spojrzy w górę na swoje, wielkie już i rozrosłe drzewo. Piękna, stara tradycja. Brawo, Hardy!! Żeby tak wszyscy robili, niekoniecznie przecież trzeba mieć swój ogród! Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 22:23 Ha Agfo - rodzice zadowoleni z tej jodły kaukaskiej, tabliczkę do drzewka też przywieźliśmy Miejsce koło domku już zostalo od razu wybrane Tylko...maluch A. nic nie powiedział ...i nie wiem - podoba mu się prezent czy nie... Pewnie powie dopiero za trzy-cztery lata Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:44 Mądrzy ludzie z Rodziców, bardzo mądrzy, już Ich lubię! Ale tabliczka nie będzie przybita ? Z A. bedzie tak, jak pisałem: bedzie sie najpierw bawił pod drzewem, może w chowanego? potem - kiedy sie dowie będzie dumny, że ma swoje "prywatne-osobiste" drzewo, a potem, jeszcze potem...będzie się jeszcze bardziej cieszyć Fajny prezent Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:49 Nie żartuj, Agfo Tabliczka z blachy nierdzewki, z napisem z odblaskowej folii, solidnie przymocowana na aluminiowym drążku...będzie wbita w ziemię przed drzewkiem...ma wytrzymać co najmniej 10 lat, jak rzekł ten co wykonywał Mam nadzieję że wytrzyma dłużej Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:57 Brawo, wzorcowe oznakowanie Hardy! (Jak zreszta mogłem watpić? Teraz tylko należy obserwować, czy A. wda się rozsądkiem w ofiarodawcę drzewka. A to się podobno zdarza Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 16:06 Ha, ja tez jestem bardzo grzeczna. Zawsze Drodzy, wpadam i wypadam. Przedświąteczne zakupy to horror i strata czasu, teraz muszę się spieszyć, bo Christkindlmarkt czeka, pieczone ziemniaki i grzaniec.... Odpowiedz Link
cieplanata Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 16:14 a ja mam nową pasję, wypiekam chleby. Właśnie kończy się piec chlebek wieloziarnisty na zakwasie, a już mam zamiar wyrabiać bułkę wrocławską Ciekawe kiedy i ta pasja mi sie znudzi Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 16:41 Natko, chleby pieczesz?! No to mi zaimponowałaś; chleb kupowany jakiś-taki sie zrobił...no nie jest smaczny. Suchy i twardy już na drugi dzień, kruszy się, sypie. Gdzie te chleby z dzieciństwa... Odkryłem wprawdzie dobry i smaczny chleb, z zapieczonymi suszonymi pomidorami; przez pierwsze dwa-trzy miesiące był znakomity, teraz się jego jakość pogorszyła. Ale żeby samemu piec? Naprawdę, imponujące (i zazdroszczę domownikom . U mnie niewykonalne Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 16:34 Witaj, AL To Ty dzisiaj Latająca AL jesteś, lub raczej AL Wpadajaca i Wypadająca! Pieczone ziemniaki i grzaniec...samo powtórzenie tych słów smaczek napędza Chciałbym wierzyć, że zawsze jesteś grzeczna, jesteś pewna? A kuszenie mnie orzechami delikatesowymi, bezbronnego łakomca, to w porządku? Opowiadanie o pieczonych ziemniakach i grzańcu, to też kuszenie! Rzeczywiście, zwariowany czas nastał, presja świątecznych zakupów, udekorowane ulice, udekorowane sklepy (dekoratorzy, plastycy, prześcigają się w pomysłach); czasem aż oczy rwie i kusi taka wystawa, aby zajrzeć. W środku jednakże bywa, że zimny prysznic ostudzi zapał, ...bo przecież wiele, wiele trzeba tych prezentów A Mikołajki już za pasem -- agfa Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 16:40 AL.... my wlasnie tez sie zbieramy na Zimt und Waffelmarkt...trzeba bylo odczekac az sie sciemni, atmosfera jest zupelnie inna... OK... wszystko jest ok...grzaniec bedzie na pewno...to nie ulega kwestii, tylko ten kartoffel... tutaj slysze wlasnie z boku, ze masz zjesc za kazda z nas po jednym...dasz rade? hm... bedzie smiesznie. B. nie wiedziala o rozmiarach tych kartofli... Agfo - wspolczuje z tym sniegiem... tutaj, miales racje, to poproszone zaledwie jest... Natko - u Ciebie na pewno podobnie jak u Agfy... A Sw. Mikolaj? tez bylam grzeczna wiec mysle, ze cos kapnie Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 17:01 Witaj, Masko. Właśnie tak, prawie po czubek "pekinu" jestem zasypany . Ale to jest taka prawdziwa zima - szkoda tylko, ze jesienią przyszła, mogła jeszcze troche się wstrzymać, trochę poczekać, pozwolić trochę dłużej na rude liście popatrzeć i na chodzenie w lżejszych kurtkach. Przy czym jeśli za dużo się teraz wysypało z nieba śniegu, to we właściwy czas, czas Świąt i karnawału może już śniegu zabraknąć! Bo wtedy powinno go byc dużo, aby się iskrzyło świątecznie wszystko, aby sanie kuligiem jeździły, z dzwonkami Mam nadzieję, że tam w górze przemyślane jest wszystko Baw sie dobrze; u nas też rozpowszechnia się obyczaj takich imprez przedświątecznych. Choćby dzisiaj dużo się dzieje w moim mieście Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 19:35 Agfo...jesli bledy beda - to pokornie o wybaczenie prosze... bom wlasnie dwa potezne kubki grzanca wychylila i w drodze powrotnej lapalam sie na tym, ze lekkim zygzakiem krocze... moj gosc odjechal pociagiem, ja do domu swobodnym krokiem zmierzalam i wiesz co? myslalam o tym, ze kiedy jestem we Wrocku i mam wysiasc z tramwaju i przejsc o domu 50m pod oslona nocy, to sie boje i biore taksowke a tutaj moge sobie spokojnie maszerowac samotnie po ulicach noca... sniegu u mnie duzo na szczescie nie ma, to nie ten region - kto wie, moze sie jeszcze wysypie - w glowie poteznie szumi - wspanialych pieczonych kartofli o ktorych pisala AL, nie ma.. a tak nam sie tego chcialo Zuzie i mnie...musialam sie zadowolic tym co oferuja, jakies wafle, jakies francuskie nalesniki, jakies franucuskie pizze(flammkuchen) i wloskie pizze i amerykanskie ciasta z marchwi, z dyni, jakies muffins... no bardzo miedzynarodowo tu jest a grzanca serwowala nam mlodziutka Polka z Opola, ktora wprawdzie miala juz niemiecki akcent, ale mowila czysto po polsku...tu gdzie mieszkam, to istna wieza Babel jest... Poniewaz kartofli nie bylo, wybralysmy francuski odpowiednik pizzy, tyle ze na duzo cienszym ciescie - czyli flammkuchen - bredze, wiem ze bredze - najpierw odtajac musze Jakies fotki robilam - tylko czy wyszly? jak dojde do siebie, to pokaze..... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 20:02 Ha, ha, ha, Maseczko , mam tak samo, a na dodatek, tego pomieszania różności nie zniósł mój żołądek no i mam teraz biedę Na Christkindlmarkt ścisk był straszny i też międzynarodowy, gdyż z tej okazji zjeżdża się tutaj masa wycieczek zagranicznych, niemieckiego prawie że nie słychać. Jakiś zespół ludowy grał i śpiewał adwentowe pieśni, co odważniejsi wtórowali mu, zawzięcie jodłując, w mroźnym powietrzu unosił się zapach korzennych przypraw, cukrowej waty i pieczonych ziemniaków. Zabawa, śmiech, migotliwe światła.... wyjątkowo, ale tylko przez chwilę, nieco luzu jedno ze stoisk...mniej więcej w środku brązowa maska Krampusa Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 20:22 AL, nie ma tam na zdjęciach WIPów, i dostałaś zgodę na robienie zdjęć ludzi ?Uważaj, bi Cię zaskarżą A tak na poważnie, wypiłaś za moje zdrowie grzańca ? Fajne fotki Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 21:01 Prawdę mówiąc, to każdy łyk był za zdrowie kogoś z nas. Podejrzewam, że całe Podwórko może sobie od dzisiaj kpić z grypy i przeziębień A fotki, ot, takie sobie, nie oddają wszystkiego. Tych stoisk kolorowych jest tam baaaardzo dużo i każde oferuje coś innego. Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 00:09 Zaglądam, a tu Wszyscy już spać poszli? A ja się niespodziewanie w mieście powłóczyłem odwiedziłem miejsca, gdzie jeszcze niedawno szaro-buro było, a teraz oświetlone lepiej i bardziej kolorowo, barwniej niż w zeszłym roku. Nie mówiąc o tym, że o wiele więcej ulic jest udekorowanych. I mnóstwo imprez było, jak nigdy jeszcze dotąd. Fundował Wedel, to i smakołyki Dzięki za zdjęcia; ja nie robiłem. Ale jak było w moim mieście, to pewnie możecie obejrzeć w mediach. -- agfa Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 00:19 Wiesz Agfo - nooooooooo... ja to juz widzialam te temperature w Twoim miescie... brrrr Mowy nie ma, zeby mnie jakikolwiek grzaniec wyciagnal z domu... toz teraz widzialam ze -14°, to u mnie zupelnie jak riviera bo zaledwie -1° teraz..... Gratuluje odpornosci... Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 00:36 Grzaniec grzał ! Kiedy się chodzi żwawo, co to jest taka temperatura, niższe bywały. A odporny, odporny, zahartowany Widzę, że już druga świeca adwentowa się pali... Poza tym biegać trochę musiałem, ważne-poważne sprawy rodzinne były. Miałem trochę listów popisać, skoro udało mi sie z pocztą, ale to już na jutro odłożę. Zatem do jutra, Dobrej nocy Wszystkim Odpowiedz Link
milky_way_1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 01:54 Po pracowitym dniu, zaglądam do Was, a światło świec ciepło oświetla drogę. Jak większość dzień nieco pracowity, ciut mroźny z lekko wiejącym wiaterkiem, nad morzem prawie zawsze jest. Nie za mroźno, w sam raz. Dzień uroczy z pomocą moich mężczyzn fajny i zleciał w miłej atmosferze. Lubię czasem chodzić myślami po wirtualnych miejscach, zwiedzać krainy mi bliskie, góry zwłaszcza Bieszczady, z sentymentem tam wracam, miłe wspomnienia. Znalazłam blog, a w nim wpisy Al. i innych osób o znajomych nazwach. Mam takie zapytanie malutkie, czy to jest Twój blog Al. ? Jeśli tak, to miły bukowy domek w Bieszczadach, jeśli nie, życzę takiego w przyszłości. Do Mikołaja listu nie pisałam, sam wie co przynieść, jestem w nim w bardzo przyjacielskich kontaktach, rozumiemy się bez słów. Też ma swoje pragnienia i marzenia, więc prezent wyjątkowy jak dla niego trzeba przygotować, mleko i ciasteczka to za mało.)) Zima jest piękna, a spacer nocą gdy śnieg pod stopami skrzypi jest cudowna. Nie mogę doczekać się kiedy będą oświetlone jodły przed domami, wtedy spacer nabiera blasku i kolorów. Dobranoc, miłych snów, pod ciepła kołderką nocy. Taka miłość w sam raz idealna... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 12:10 Nie Milky, to nie mój bloog, nie mam ani bloogu ani domku w Bieszczadach - nie dla mnie coś takiego Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:25 Aaale irga! Poznaję że to irga, też mam, ileż owoców na niej; a rośnie to sobie i żadnej właściwie dbałości nie wymaga. Bardzo ładne, takie żywe i "świąteczne", kiedy śniegiem obsypane. Irgi z czarnymi (granatowymi) owocami już nie są takie kolorowe, jak ta. Heej, Milky Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 16:19 Dzień dobry, Podwórko - witam Czwarta (szesnasta) godzina, a tu noc już niemal zapadła. Na dachu kamienicy wiatr nawiał prawdziwe zaspy śniegu, wiatr pozbierał ten śnieg w istne góry, koło kominów, w załomkach wszystkich, a wiadomo jak ogromny jest ciężar śniegu, jak niebezpieczne jest śniegu nagromadzenie - trzeba było zgarniać, odgarniać, zrzucać - huk, zimno, mokro. I spieszyc się trzeba było - bo tak wcześnie jest ciemno. A kiedy sie z tym uporałem (dopilnowac trzeba, pokrzątać, dobrych rad udzielic, pokrzyczeć i wskazać ), spróbowałem wreszcie z tą swoją pocztą coś zdziałać. Na tyle zdziałałem, że mogę list napisać - to i tak dużo; pozostało coś poważnego (?), czego nie umiem naprawić. Zatem triumfalnie zasiadam z herbatą gorącą, pozdrawiam, czytam Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 18:42 Dobry wieczór Wszystkim Bawcie się bawcie, ja przypilnuję żeby ogień nie zgasł Miłego wieczoru Moi Drodzy Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 19:47 Oooogien? a prosze bardzo, to ja podstawie Ci ten ogien cobys na niego chuchać i dmuchac mogla Nasza Bogini Ciepla Rodzinnego jesli bredze, to chyba mi niedlugo przejdzie, przeciez jakby nie bylo, nieco podmarzlam... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimowy weekend 4.12.2010 04.12.10, 20:25 Żeby wszyscy tak bredzili, byłoby dobrze. Dzięki o Pani, za ogień Odpowiedz Link
zuza_anna Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 11:08 Dzień dobry Wszystkim Słońce mocno świeci, a Wy jeszcze śpicie ? Nic to, nie będę Was budzić. Niezapomnianej niedzieli Moi Mili Pozdrawiam Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 5.12.2010 06.12.10, 00:08 Hej, Zuzanno dzień dobry, dobry wieczór i dobrej nocy zarazem, niedzielnej Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 12:21 Hej, Zuzanko, ranny ptaszku i WKN Grzaniec lepszy niż melisa i waleriana!!! Spalam do 11-ej, czyli prawie do południa, coś takiego raczej mi się nie zdarza. W związku z tym dzień wypadł z ram i nie mogę sobie pozwolić na planowany wyjazd w knieje. W sumie nic takiego, gdyż w nocy zerwał się Föhn, ociepliło się i w lasach zapewne plucha już panuje. Wieje nadal - cis pod moim balkonem gnie się w zawrotnych pokłonach, nawet sikorki nie ośmielają się przylecieć i skubać zawieszonego na poręczy, tłustego knedla z ziarenkami. Mogę z czystym sumieniem zabrać się za pieczenie ciasta. Maseczko , dzięki za druga świeczkę Odpowiedz Link
cieplanata Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 13:21 Witajcie wszyscy, wpisałam się nie w tym wątku, zapominając już gdzie trza pisać No ale jeszcze raz witam serdecznie ciesząc się, ze jestem zdrowa, w domu ciepło. i w mieszku jeszcze coś tam pobrzękuje, pomimo koszmarnych wydatków świątecznych Odpowiedz Link
milky_way_1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 13:32 Skoro nie Twój Szamanko, to nic, bardzo miło ciepło tam jest i uroczo. Masz dużo opowiadań, wierszy, możesz założyć własny blog ( to łatwe ) i tam umieszczać. W necie by zdobył większą popularność, to odpowiednie miejsce na reklamę Twoich bajek i innych opowiadań. Dzisiaj więcej osób polulało dłużej. U mnie słychać śpiew ptaszków, mają krzewy z zimowymi smakołykami i słoninki wywieszone, to koncertują od ran, aż miło. Przed okami od strony balkonu mam ogródek ślicznie zrobiony i zielone krzewy też przykryte puchowo. Nareszcie kupiłam różowego storczyka, pięknie kwitnie i gwiazdy betlejemskie zdobią stół. Uwielbiam jak dom jest w kwiatach, nastrój świąteczny wszystkim się udziela. Ciasto upieczone wczoraj czekoladowe z orzechami, do popołudniowej kawy w sam raz. Pierniczki na święta nie piekę, kupuję na mikołaja jednak. Co się stało z "föhn", czyżby się zepsuła ? Mogę wyobrazić sobie zapach upieczonego ciasta, tylko jakie ma być jeśli mogę prosić, będzie łatwiej. Coś spokojnego, nastrojowego, wtedy miło pracuje się w kuchni, sama przyjemność. Tekst linka Zostawiam domek, niech zapach korzenno- świąteczny przybliży miłe wspomnienia. Pięknej niedzieli odpoczynkowej życzę wszystkim. Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 13:39 Ten Föhn się nie psuje, ten nadlatuje albo się załamuje To tutejsza nazwa halniaka po prostu. No nie wiem z tym bloogiem, właściwie nie mam na coś takiego czasu, ale zobaczymy, może się zdecyduję A teraz biegnę wyprasować tę górę, która przez ostatnie tygodnie tylko rosła i rosła...no nie mam czasu Odpowiedz Link
z-malej-litery Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 13:44 AL ))) - mam to samo przedsięwzięcie, co Ty Wysolachną górę prasowania Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 13:42 Witam Podworko...bywalcow..."zjadaczy" skoro sie cos piecze to i sie potem je - czy to nie wstyd ze jeszcze ponad 2 tygodnie a Wy sie juz objadacie lakociami? a potem ostry post? Zuza, AL no i naszych Podworkowiczow ze stolicy - Natko, Agfo... piekne to Wasze miasto, widzialam w necie...tylko piekne, piekne a ja sie wtedy zastanawiam ile to kosztuje - no chyba, ze to finansuje E.Wedel, a nie moglby sfinansowac cos trwalszego... ale pieknie jest. U mnie tak pieknie nie jest... wyruszam dzisiaj na jarmark kilkadziesiat km dalej... problematycznie bedzie z tym grzancem - bo prowadzic musze...moze skusze sie na pol kubka, na samym poczatku, to i potem wywietrzeje... AL - no nic nie pisalas, kartofle byly?.... Na razie popijam kawe i.... szykuje sie powoli Milego dnia Wszystkim Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 13:52 Byyyyyyyyyyyył !!! I tak mniej więcej wyglądał... Niestety, mój aparat zawiódł i na zdjęciach wychodził tylko obiekt niezidentyfikowany, wiec zdecydowałam się na ściągę z netu. Mój był smakowity, pachnący ogniskiem, parzył palce i ważył....drobnostka, gdzieś z ćwierć kilo. No to lecę w końcu prasować.... Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 14:06 to ja dzisiaj ide na poszukiwanie tych kartofli... ale teraz juz rzeczywiscie wychodze... juz jestem ubrana...tylko do Was jeszcze zagladam...do wieczora... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 18:03 z zimowego horroru...melduje sie! Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 18:44 Cześć. Hej, hej, jaki miałeś horror, Zorro? ? Bo w Polsce wszędzie jednakowy pogodowy horror; może Twój ciekawszy był, bo "podróżny"? Mróz trzyma i nie popuszcza ani na włos! Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 20:21 zamiast "przepisowych" 6 -ciu godzin jechalem 11,5.... Snieg, wypadki,, autostrady w Danii w stanie "dziewiczym" - czytaj NIEODNIZONE - czyli jednym slowem MAKABRA! W drodze powrotnej bylo ciut, ciut lepiej... Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 23:34 No to gratuluję Zorro (cześć); udało Ci się jechać tylko dwa razy dłużej . A mógłbyś na przykład trzy razy dłużej , co się już zdarzyło co poniektórym A jaka przyjemność dziewiczą duńską autostradę pokonywac, niczym pionier-odkrywca HO HO! I mogłeś pohamletyzować Ale juz bez żartów, to rozumiem i współczuję: chyba najgorszy czas to był na dalsze podróże, te ostatnie dni. Pozdrawiam. Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 5.12.2010 06.12.10, 00:19 AL! Że też ja dopiero teraz, przed nocą, taki smakowity kartofel musiałem zobaczyć! I że pachnący ogniskiem, etc.etc...apetytytu nabrałem, jak na orzechy przedtem - a tu już spać pora, a nie objadać się takimi dobrościami i łakociami Grunt, że się dobrze bawiłaś. Imponujący kartofel, pewnie na pół talerza (a że do piwa pasuje jak jedna rękawiczka do drugiej, to znam z działki ...mniam No to się teraz mam, skoro zajrzałem - obejść się muszę smakiem. Aby do wiosny Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 5.12.2010 06.12.10, 00:31 No to ja juz sie przyznam... przynioslam te orzechy, napisalam o nich i... zapomnialam...a teraz to mi Agfo przypomniales no i... wiadomo...a jak one wspaniale pachna w tym palonym cukrze...tylko tych nieszczesnych kartofli u mnie nie bylo...ale, jeszcze nic straconego, jest szansa, ze moze na jarmarku w Mannheim. Tam to ja sie wybieram na nastepny weekend - ale...pojedziemy pociagiem i wtedy: hulaj dusza, piekla nie ma - mozna pic grzanca do oporu... Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 5.12.2010 06.12.10, 00:36 Taa...i jeszcze dodatkowo! Dodatkowo apetyt mi robisz Masko! Idę po jakąś przegryzkę Dobrej nocy Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 5.12.2010 06.12.10, 00:44 Dobranoc Agfo....slodkie, wytwarza hormony szczescia... to i spac sie bedzie lepiej... Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 5.12.2010 05.12.10, 13:59 Chyba sie zrobilo cieplo, bo ptaki swiergocza u mnie....noooo... jest 3° na plusie... Znikam wiec.... Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 18:49 Zalatany okropnie, zaglądam aby pozdrowić Wszystkich, Panie i Panowie. Może uda mi się później zajrzeć. Lecę, pędzę, biegnę Miłego wieczoru - D.n. Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 19:16 Ufff...jestem...jak to sie stalo, ze jestem, tego nie wiem, ale jestem.... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 19:29 Oj, czuję wielką ilość grzańca....nawet na odległość O, Zorro, dobrze, że Ciebie nigdzie nie przymroziło Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 19:32 czuuuuuuuuuujesz? a gdzie?....dobry byl...Himbeerglühwein.... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 19:45 oooooooooooooooo, malinowy smak!!! Takiego jeszcze nie próbowałam. A u mnie wysiadł piecyk i musiałam wywrócić ciasto do góry nogami, aby spod też się upiekł. Nie wygląda ono zbyt ładnie, ale pachnie świetnie, wiec pewnie jest zjadliwe. Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 19:48 A ja przynioslam sobie orzeszki macadamia, cashew i wloskie w cukrze i teraz poprawie... bo nie moglam za duzo tego grzanca, tylko troszke...wiadomo, tyle co na 0.2promilla... Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 19:52 no a do tego jest teraz +2°, zaczelo padac i jechalam troche z dusza na ramieniu, bo moglo sie lekko okazac, ze tam na poziomie ziemi jest slisko... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 20:06 Macadamia to moje ulubione, a zaraz potem para...wszystko co tłuste Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 20:23 no, nigdzie mnie nie przmrozilo ale przeziebilo...Wlasnie rozpoczalem leczenie... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 20:32 No to moja odwieczna porada; syrop z kwiatów czarnego bzu zalany wrzątkiem + spora szczypta galgantu. Wypocisz choróbsko w tempie przyspieszonym Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 21:59 Zorro... takiego goracego grzanca na przeziebienie... wlasnie Himbeerglühwein... to Ci dobrze zrobi... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 21:51 Dobry wieczór Wszystkim... Wiecie co może człeka spotkać jeżdżącego autem osobowym po zaśnieżonych drogach i wertepach wioskowych? Po koleinach przysypanych śniegiem, gdzie są chowane różne niespodzianki...bo to piaskowa droga rozjeżdżona przez maszyny budowlane? Różne rzeczy. Na szczęście będzie to mnie chyba kosztowało tylko trochę pieniędzy...powrócić mogłem, więc pewnie żadnej ważnej części nie urwałem oprócz tego co się urwało... Dowiem się w warsztacie...miły mam prezent na jutrzejszego Mikołaja... Wiecie ile czasu można wracać w niedzielę przejeżdżając w drodze powrotnej przez duże miasto, gdzie akurat robią nowe rondo, akurat w miejscu gdzie zbiegają się główne ulice? Nie będę Was trzymał w niepewności - niecałe dwa kilometry można przejechać JUŻ w godzinę i trzydzieści minut...pobił ktoś ten rekord? Jechał ktoś już szybciej? Chyba zapiszę w swoich annałach... I jak tu można być zadowolonym z rodzinnego wyjazdu? Odpowiedz Link
vizjonerka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 22:12 Dobry wieczór mnie się udaje przejechać 6 km w półtorej godziny....nic nowego Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 22:19 Cześć Vizyjko To osiągasz trzykrotnie zbyt szybki wynik...nie możesz się do mnie równać Odpowiedz Link
vizjonerka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 22:40 Nawet nie zamierzam się równać....Wszak jestem kobietą Pozdrawiam zimowo Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:26 Co nie znaczy że nie powinniśmy dążyć do równouprawnienia... Jak osiągniesz porównywalny wynik u siebie to nie omieszkaj pochwalić się tym Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:38 A ja wracalam 22km....w tym jakies 10 po miescie...w 22 minuty - bo mi sie nie spieszylo... a poniewaz byl deszcz, wiec bylo niebezpieczenstwo, ze to zamarzac moze na autostradzie...no wiec wloklam sie tej autostradzie tak gdzies 90km/h...no po prostu nie chcialo mi sie szybciej...no i upita bylam tym swiezym powietrzem, troche za duzo tego na raz bylo.... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:45 Niestety Masko - tam gdzie ja trafiłem na ogromny korek, nic byś nie zrobiła - też byś czekała. To była jedyna droga przejazdowa... Tak długo dwóch kilometrów w życiu jeszcze nie jechałem...i mam nadzieję że już nie będę więcej Do tego połowica u boku...przecież nie siedziała w milczeniu...ufff Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:55 Hm.. chyba rozumiem... no mnie sie w takich chwilach jakos mowic nie chce... Wiesz Hardy... jesli wiele razy w ciagu roku stalo sie po 7-9 godzin na granicy polsko-niemieckiej(w obu kierunkach) to juz dawno zdobylo sie doswiadczenie cierpliwosci i takie rzeczy, nawet teraz, nie robia na mnie wrazenia....jesli nie mam na cos wplywu, splywa na mnie zwyczajnie - obojetnosc... Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:52 No i bardzo dobrze, Masko. Witaj. Chociaż pewnie miałaś czarną drogę, skoro tak ciepło u Ciebie? Potrafi takie świeże powietrze, zwłaszcza kiedy zabawa, w głowie zawrócic, oj potrafi Wkrótce i do nas powinno dotrzeć małe ocieplenie. Wczoraj jednak przemarzłem solidnie, później to poczułem Ale nic mi Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 00:01 Agfo mnie sie wczoraj natychmiast zimno zrobilo, kiedy opowiadales o spacerach w tych temperaturach... u mnie owszem, nawierzchnia czarna, 3° na plusie tam bylo... u mnie w tej chwili 0°...ojjjj...rano moze byc szklanka, bo deszcz padal...to co jest lepsze? wole snieg... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 00:06 Czas na mnie odpocząć po peregrynacjach... Dobranoc Wszystkim, Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 05.12.10, 23:37 Witaj Vizjonerko Ja już to znam, takie mówienie: "...bo ja tego nie potrafię zrobić, ty to zrobisz lepiej...!" Przepraszam, że się wciąłem, ale... Odpowiedz Link
1agfa Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 00:32 Dzisiaj na dobranoc opowiastkę wpiszę: o balonikach. Mały czarny chłopak obserwował mężczyznę z balonikami na wiejskim jarmarku. Mężczyzna był najwidoczniej dobrym sprzedawcą, ponieważ uwolnił czerwony balonik z uwięzi, żeby poszybował wysoko w powietrze, przyciagając w ten sposób tłum przyszłych młodych klientów. Potem uwolnił balon niebieski, potem żółty i biały. Wszystkie poszybowały w niebo, aż zniknęły. Czarny chłopak stał długo, patrząc na czarny balon, a potem zapytał: - Proszę pana, gdyby pan spuścił czarny, czy poleciałby tak wysoko jak pozostałe? Mężczyzna z balonami usmiechnął sie do dziecka ze zrozumieniem. Zerwał sznurek, który przytrzymywał czarny balon, by nie odleciał, i gdy poszybował do góry, powiedział: - To nie kolor, synu. Unosi go to, co jest w środku. Anthony de Mello Dobrej nocy Wszystkim Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 06:17 Agfo, przytoczoną przez Ciebie powiastkę przyjmuję jako prezent mikołajkowy.)))Świetna!!!!!! Nie znałam jej. Drodzy, wesołego dnia, obyście potykali się dzisiaj tylko o same prezenty Odpowiedz Link
m.maska 6.12.2010 - Sw.Mikolaja 06.12.10, 06:18 Ha... a pamietacie dwa lata temu?... picasaweb.google.com/mp.maska Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 6.12.2010 - Sw.Mikolaja 06.12.10, 07:51 mnie sie najbardziej to dla Trolli podoba... Czesc Podworeczko! Ho, ho, he...z pozdrowieniami od Swietego Mikolaja ze Skandynawskich sniegow... Odpowiedz Link
1zorro-bis Swiat zwariowal..... 06.12.10, 08:03 wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7526129,_Idacy_czlowiek_I__najdrozszym_dzielem_sztuki_w_historii.html Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Swiat zwariowal..... 06.12.10, 08:06 i tutaj chyba tez....: wyborcza.pl/1,76842,8762034,Chemia_Sasnala.html Odpowiedz Link
zuza_anna 6 grudzień - Mikołajki ... 06.12.10, 08:13 Dzień dobry AL, Zorrku i WKN. Mam nadzieję, że Św. Mikołaj pokonał zaspy, i Wam dorosłym, grzecznym dzieciom, na czas prezenty dowiózł ? Spokojnego tygodnia Wszystkim życzę Rózga dla przebierańców... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 6 grudzień - Mikołajki ... 06.12.10, 08:43 Rózga, nie tylko dla dziewczynek Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 15:32 Dzień dobry popołudniowo Wszystkim Około zera stopni, lekka plucha...w nocy pewnie lekko przymrozi...a jutro pewnie trochę popłynie Odśnieżyłem to błocko śniegowe na parkingu przy aucie i dojście też...ale jak wyjadę to zaraz znajdzie się chętny do zajęcia oczyszczonego miejsca ..ale żeby samemu pomachać szuflą to już nie...łeee....i tak co roku... Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 15:43 Witam Podworko... Hardy!!!!!!!!!!!!!!! nie marudz... przysiegnij tutaj i teraz, ze gdybys podjechal na parking to nie zajalbys czysto uprzatnietego wolnego miejsca, tylko poszukalbys sobie takiego, ktore sam musialbys uprzatnac - ja bym nawet poczekala, az ktos odjedzie... zeby samej tego nie robic - taki jestem leniwiec Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 16:03 Zająłbym. Ale wcześniej odśnieżyłem już jedno stanowisko. Wcześniej też jedno. Nie jestem więc leniwy. Gdyby każdy odśnieżał po przyjeździe lub rano jedno miejsce - to w try miga parking byłby odśnieżony. Nie zajmuję więc samolubnie miejsca przez kogoś odśnieżonego bo wcześniej odśnieżyłem inne... Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 16:10 Wiesz, ale ja mysle, ze inni maja podobnie.... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 16:50 Mam nadzieję Masko że niektórych z sąsiadów "ruszę" Poprzedniej zimy po tygodniu mojego samotnego odśnieżania aż DWÓCH sąsiadów wyszło z szuflami...na kilkadziesiąt rodzin... A przecież to też jest tworzenie "społeczeństwa obywatelskiego" - ot, takie minilokalne samoorganizowanie a nie czekanie aż "władza uprzątnie"...Echhh...nie zmienię się...może znów kogoś sumienie ruszy i szuflą machnie Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 19:38 Hardy, ja nie znam tych problemow, bo... tutaj nie ma wyboru, ulice gminy, chodniki nasze a to znaczy, ze naszym obowiazkiem jest odsniezanie i sypanie chodnikow, bo jesli sie cos stanie, wydarzy, zlamana noga - a nie bylo zrobione - to klapa. Odszkodowanie mogloby czasami doprowadzic najbogatszych do ruiny. Fakt, calymi latami nie sypalo, ale byly i takie ze sniegu bylo po szyje. Moze wlasnie taka a nie inna metoda jest wlasciwa, nie ma przed nia ucieczki i szukania miejsca, ktore ktos inny juz uprzatnal...bo kazdy uprzata nie tylko dla siebie, ale tez dla innych...i nie mozna wywailc tego na ulice, bo jesli przyjedzie samochod i zatrzyma sie wlasnie z tego powodu ze zawalony jest brzeg ulicy na srodku i dojdzie do kolizji - to znowu winny jest wlasciciel domu. Na razie nie ma tego bialego az tak wiele, wczoraj duzo poplynelo, w nocy ilekroc otworzylam okno slyszalam jak kap, kap, kapalo - bylo 0°... wiec sporo odtajalo, ale dzisiaj znowu sypalo ogromnymi platami i znowu swiat otulony biela jak okiem siegnac... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 21:12 Podobnie jest i u nas, Masko - właściciel czy dzierżawca domu odpowiada prawnie za odśnieżenie chodnika. Chodnik odśnieża "gospodarz"- dawniej zwany stróżem. Ulice też są odśnieżane. Niestety, parking przed budynkiem to ani ulica ani chodnik...tu potrzebna jest samoorganizacja mieszkańców domu. I w tym problem... No nic, wiem że zmienić mentalność ludzi jest bardzo ciężko...ale "nie będę ustawał w wysiłkach"... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 20:59 Właśnie przyjechałam z pracy...byłam w niej od ósmej rano no i wiadomo, że ledwo stoję. Impreza mikołajkowa przeciągnęła się do tej pory..eeehhhyyyyy Dobranoc, wstaję o piątej rano.... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 06.12.10, 21:06 Aha...to znaczy że jesteś objedzona słodkościami, AL Hmmm...zaśniesz z tak pełnym brzuchem Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 04:52 Dzień dobry wszystkim....no ale to jeszcze noc jest na świecie. Spokojnego dnia, mili Do wieczora, praca czeka. Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 07:29 czolem Podworeczko! A to na pobudke: www.youtube.com/watch?vdw_-Wg2Ndc Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 07:55 Hej Podworko..... Zorro... dopiero wrociles z Kopenhagi?... to tak zebys jezyka sie uczyl... www.youtube.com/watch?v=aMk7JOmlTNg ladne, prawda? a jak to ladnie w pismie wyglada...jak oni to robia, ze tym jezykiem mowia... Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 07:57 A gdyby ktos mial ochote to zaspiewac... to prosze bardzo... tekst do spiewania z... Søren Bajnomus Tekst og melodi: Otto Brandenburg Tune: Søren Banjomus Skillema-dinke-dinke-du, skillema-dinke-du hør på Søren Banjomus, han spiller nemlig nu. Skillema-dinke-dinke-du, skillema-dinke-du kom og syng og dans med os, det syns vi, at I sku. Vi glæder os til juleaften, så blir træet tændt og vi får fine julegaver, iihh, hvor er vi spændt! Skillema-dinke-dinke-du, skillema-dinke-du, bar´der altså snart var jul. På loftet sidder nissen, ham I ved der er så sød han er så mæt, for han har spist et stort fad julegrød. Nu sidder han i stolen, og han snorker som en bjørn og drømmer om de gaver han skal gi´ til byens børn og Lurifax, hans kat, som altid er så fræk den drømmer sødt om røget sild med flødeovertræk. Så pusler det og pludselig fra musehulllet klang en munter lyd af banjo-sang. Kom med, sa´ Søren Banjomus, de sover begge to nu skal vi lave skæg, JUHU skreg musene og lo og frem fra musehullet mødte store mus og små ja, selv den allermindste mus, som knap nok kunne gå. Og Lurifax og nissefar, de dansede en vals og lille Tim bandt nissens skæg i missekattens hals og mens de slæbte bort med ost og julelækkeri så nynnede de denne melodi: Skillema-dinke-dinke-du, skillema-dinke-du Bar´ det altså snart var jul, kan ikke vente, Bar´ det altså snart var jul, kan ikke vente... uwazam, ze to genialny jezyk.... Odpowiedz Link
k.karen Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 08:49 Tak, duński jest genialny ale tłumaczenie tego tekstu na polski jest po prostu fantastyczne Soren Bajnomus Tekst og melodi: Otto Brandenburg Tekst i melodia: Otto Brandenburg Skillema-dinke-dinke-du, skillema-dinke-du Skillema-dinke-dinke-you-Skillema dinke-you hør på Søren Banjomus, han spiller nemlig nu. Soren Banjomus słuchać, to w rzeczywistości grać teraz. Skillema-dinke-dinke-du, skillema-dinke-du Skillema-dinke-dinke-you-Skillema dinke-you kom og syng og dans med os, det syns vi, at I sku. Przyjdź i śpiewać i tańczyć z nami, wizja my w sku. Vi glæder os til juleaften, så blir træet tændt Czekamy na Boże Narodzenie, więc staje się drzewo świeci og vi får fine julegaver, iihh, hvor er vi spændt! i mamy ładne prezenty, iihh, gdzie my jesteśmy podekscytowani! Skillema-dinke-dinke-du, skillema-dinke-du, Skillema-dinke-dinke-you-Skillema dinke-ty, bar´der altså snart var jul. bar'der tak szybko był w lipcu På loftet sidder nissen, ham I ved der er så sød Na suficie znajduje elf, nim Wiem, że są takie słodkie han er så mæt, for han har spist et stort fad julegrød. jest tak zadowolony, bo zjadł talerz owsianki Bożego Narodzenia. Nu sidder han i stolen, og han snorker som en bjørn Teraz siedzi w fotelu, a on chrapie jak niedźwiedź og drømmer om de gaver han skal gi´ til byens børn i marzy o dary, aby dać do miasta dzieci og Lurifax, hans kat, som altid er så fræk i Lurifax, swojego kota, który jest zawsze taki niegrzeczny den drømmer sødt om røget sild med flødeovertræk. słodki sen wędzonego śledzia z powłoką kremu. Så pusler det og pludselig fra musehulllet klang Więc puttering i nagle zabrzmiał z musehulllet en munter lyd af banjo-sang. radosny dźwięk banjo piosenki. Kom med, sa´ Søren Banjomus, de sover begge to Chodź, powiedział Soren Banjomus, snu zarówno nu skal vi lave skæg, JUHU skreg musene og lo Teraz musimy utworzyć brody, myszy Juhu krzyczał i śmiał się og frem fra musehullet mødte store mus og små i do przodu od otworu myszy napotkał duże i małe myszy ja, selv den allermindste mus, som knap nok kunne gå. tak, nawet najmniejsze myszy, ledwo mógł chodzić. Og Lurifax og nissefar, de dansede en vals I nissefar Lurifax i tańczyli walca og lille Tim bandt nissens skæg i missekattens hals Mały Tim i związane pixie brodę i miss kota gardła og mens de slæbte bort med ost og julelækkeri A gdy wyprowadzali z serem i julelækkeri så nynnede de denne melodi: więc nucił tę melodię: Skillema-dinke-dinke-du, skillema-dinke-du Skillema-dinke-dinke-you-Skillema dinke-you Bar´ det altså snart var jul, kan ikke vente, Bar "Tak było prawie Boże Narodzenie, nie mogę się doczekać Bar´ det altså snart var jul, kan ikke vente... Bar "Tak było prawie Boże Narodzenie, nie mogę się doczekać ... a najlepszy jest fragment - słodki sen wędzonego śledzia z powłoką kremu Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 08:59 nie myslalam, ze jest az takie ladne.... to typowy przeklad komputerowy Kilka lat temu bedac w Andaluzji kupilam tam przewodnik po miasteczku Ronda - przewodnik byl w jezyku niemieckim... trzeba przyznac, ze wszystkie tam uzyte slowa rzeczywiscie byly niemieckie - tylko na ok 40 stronach ciasno zapisanych, ani jedno zdanie nie mialo sensu - obojetnie jak bardzo nawet rodowity Niemiec sie staral, wychodzily kompletne glupoty. Odpowiedz Link
k.karen Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 09:26 taaa, przekłady komputerowe są cuuuudne A ja chyba trafiłam ...22000 ? Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 09:32 ...jak trafiłaś 22.000 to szybko zagraj w Lotto, Karen...może jeszcze szczęście trwa Odpowiedz Link
k.karen Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 09:34 To może przydałoby się nowe drzewko? Takie.... "lottowe" ( prawie jak latowe) )) Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 17:30 ...prędzej "letnie" Ale na letnie jeszcze musimy poczekać. natomiast nowe drzewko by się przydało...będzie rano Tyle to wytrzymasz...Zorro też musi wytrzymać Odpowiedz Link
k.karen Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 19:17 Hardy, na Nowe Drzewko to zaczekam nawet do jutrzejszego południa Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 21:16 Myślę Karen że nawet będzie dużo wcześniej z rańca Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 09:49 wrocilem w niedziele! "Meldowalem sie" ale chyba nikt nie zauwazyl.... A jezyk....szkoda mowic! Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 09:51 no jak nie zauwazyl, jak nie zauwazyl? skarzyles sie, zes przeziebiony... no tosmy wspolczujaco milczeli... Odpowiedz Link
k.karen Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 07:55 Miło było wysłuchać z rana Amy Grant Za oknami ciemno a przecież to już nie noc...padało, teraz nie pada ale chyba będzie padać Dzień dobry, Podwórkowicze Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 08:02 Dzień dobry AL, Zorrku i WKN. to ja, to... Miłego dnia Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 08:05 Hej, cześć Wszystkim I jak, widzicie już wiosnę na horyzoncie? Nie pada, około zera stopni...więc może nadchodzi? Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 08:14 Akuuuuuurat, zasypalo mnie na bialo... sznurki do wieszania prania w ogrodzie maja teraz srednice chyba 10cm...i jak to sie na nich utrzymuje?....dawno czegos podobnego nie bylo. Nie ciesz sie Hardy... to z zachodu idzie... ja juz mam Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 08:34 Mam nadzieję że nim do mnie dojdzie to się wypada, Masko. Starczy tej zimy. A ten puszysty śnieg na linkach jest bardzo lekki, więc się utrzymuje... Odpowiedz Link
k.karen Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 08:33 Tak, Hardy nadchodzi...kolejny opad śniegu Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 09:34 Chole...może do mnie nie dojdzie, co Karen? Tyle kilometrów po drodze, może się wypada u Maski? Może u Ciebie? Liczę na to...nawet chmury ze śniegiem mają ograniczoną pojemność Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 09:54 Nie ludz sie Hardy... juz spadlo ile trzeba i poszlo dalej...ubralo mi sznurki... jak scisnie mroz beda wisialy sopelki... to poprzeczne to wlasnie te sznurki, gdyby nie bylo to jasne... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 10:00 Nie wiesz co zrobić, Masko? Trąć linki dopóki śnieg na nich jest lekki i puszysty...sam opadnie... Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 10:17 No wlasnie, tam za oknem zwisa snieg... a tu przed soba mam o... tak... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 10:40 Nie zaprzeczę...ładny świąteczny stroik Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 11:01 Sznurki, sznurkami, ale ten karmnik na ptaki ładnie wygląda. Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 12:53 Nie myślę, muszę odpocząć od pisania Miało być [ karmnik dla ptaków* ] Przepraszam Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 14:08 Zuza...karmnik i jest cudny a ich swiergot jeszcze cudniejszy...ale wiesz co? ja ich nigdy nie widze - ja je tylko slysze... A co Ty tam pisalas o odpoczywaniu? od pisania? jak mus, to mus - zrob sobie kawy, wypij, odpocznij chwile i pisz dalej Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 14:10 p.s. sznureczki juz zgubily swoja dekoracje...widac tylko slady tam gdzie spadly... Odpowiedz Link
1zorro-bis Biznes Kaczynskich..... 07.12.10, 14:30 teraz sie zacznie krecic! wyborcza.pl/1,75248,8777992,Moneta_z_wizerunkiem_Lecha_Kaczynskiego_bez_zgody.html Odpowiedz Link
m.maska Re: Biznes Kaczynskich..... 07.12.10, 15:12 Zorro.. ten Twoj usmieszek... bez pauzy za linkiem, uniemozliwia otworzenie tej strony... wyborcza.pl/1,75248,8777992,Moneta_z_wizerunkiem_Lecha_Kaczynskiego_bez_zgody.html ale, mocne.... Odpowiedz Link
m.maska Re: Biznes Kaczynskich..... 07.12.10, 15:16 sprawdza sie stara maksyma: Pecunia non olet... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Biznes Kaczynskich..... 07.12.10, 17:28 Ładny klops...niedługo będzie pewnie kilkanaście prywatnych firm z wyrazami "Mennica Państwowa ew.Narodowa..." albo podobnie. I wszystkie nastawione tylko na zysk i "robienie w konia" kolekcjonerów. W tej sprawie przydałoby sie uporządkowanie "rynku" i wprowadzenie pewnego rodzaju monopolu. Odpowiedz Link
m.maska Re: Biznes Kaczynskich..... 07.12.10, 17:33 Wiesz Hardy, nie sadze zeby prawdziwy kolekcjoner to kupil - chociaz... hmm... nawet najwieksza glupota za lat 20 moze sie ukazac tak unikalna, ze nagle osiagnie niebotyczna cene. Trzeba przyznac, ze Polak potrafi... no i radiomaryjni na pewno chetnie zrobia sobie taki upominek w imie "czegos tam".... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Biznes Kaczynskich..... 07.12.10, 17:52 zrobia z tego medaliki na szyje.... Odpowiedz Link
hardy1 Re: Biznes Kaczynskich..... 07.12.10, 19:10 Coś czuję pismo pismo nosem że oboje będziecie mieli rację - i co do zakupu "na pamiątkę" przez radiomaryjnych...i tego że niektórzy z nich bedą je nosili jako naszyjnik PS.Ta nowa firma zrobi dobry interes...zastanawiam się czy tam ojczulek derechtor nie maczał palców...a jeżeli nie to jak mu taki interes mógł przejść koło nosa...przecież na pieniądze to ma wyjątkowy czuły węch... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 20:26 Dobry wieczór Żeby ptaszki zobaczysz, nasyp Meseczko, trochę różnych ziaren, okruszków chleba, i schowaj się w domu. Czekaj!, z noskiem przy szybie, a ptaszki przylecą Miłego wieczoru MM. Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimo idz precz... ;) 7.12.2010 07.12.10, 08:32 Cześć Hardy, Maseczko, Karen. A Ty, co Maseczko, spania nie masz? Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimo idz precz... ;) 7.12.2010 07.12.10, 08:47 Zuza - a Ciebie wczoraj Sw.Mikolaj uprowadzil?.... Spania? wlasciwie u siebie w domu to potrafie spac na zawolanie i nie spac tez... Zasypalo nas dzisiaj pieknie, czysciutko, bielutko... haha... moj szef ma gorzej, bo u mnie plasko - u niego zjazd z gory jest niebezpieczny, tak wiec tylko dyzur w necie. Bo tu nie o to biale idzie, tylko o to, ze pod tym bialym to jest to mocno sliskie, pozostaja wtedy juz tylko lancuchy, tylko jesli nie ma musu....to sie unika. Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Zimo idz precz... ;) 7.12.2010 07.12.10, 09:02 Maseczko, nikt mnie nie uprowadził, nie chciało mi się pisać. Lenistwo mnie ogarnęło : U mnie bez zmian, od kilku dni w ogóle nie pada Odpowiedz Link
m.maska Re: Zimo idz precz... ;) 7.12.2010 07.12.10, 16:18 Jest zimno, jest mokro i na szczescie do domu niedaleko... deszcz pada i to calkiem calkiem, jak to wszystko tak ladnie spadnie ponizej punktu zamarzania to jutro rano jazda "figurowa na kolach" jest pewna... Kupilam sobie nowa myszke do laptopa... w kwiatki... Odpowiedz Link
vizjonerka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 22:50 Dobry wieczór Auto całe szare od soli, buty niestety też. Nie lubię takiej pogody Przepowiadacze mówią,że w moją stronę idzie mróz....w niedzielę -20 Nie podoba mi się to, wcale Aby do wiosny! Odpowiedz Link
k.karen Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 23:05 Cześć Viz łeeeee a kto to lubi Wytrzymamy do wiosny a póki co, trzeba rozgrzewać się innymi sposobami DOBRANOC WSZYSTKIM Odpowiedz Link
vizjonerka Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 23:13 Cześć Karen, może jakieś desperaty lubią taką pogodę? W końcu, świat pełen jest dziwnych stworów Śpij spokojnie Odpowiedz Link
milky_way_1 Re: Zimowy weekend 4.12.2010 07.12.10, 23:29 To widocznie jestem desperatem, zaiste to miłe. Lubię zimę, ma urok niepowtarzalny, a jak zimo jest ciepłolubnym są cieple kraje. Wolność wyboru ileż to kontynentów. Mnie gorąco jak ciort, upiekłam chlebek ufff i czekam jak wystygnie, umrę z głodu chiba, za to waga psuje się i codziennie pokazuje mniej na liczniku, do tego jestem w siódmym niebie, mam nowy obiektyw 70- 300/ 4.5- 5.6 G SSM Sony, zima wychodzi piękniuśko, jak znajdę czas leżący brykam na zdjęcia. Cudownych snów życzę w dźwiękach Maanamu. Odpowiedz