-
Po raz pierwszy od lat żaden platfus i pisdziak nawet nie pi@rdnął słowem z mównicy, o tym polskim "ludobójstwie" w Bieszczadach. H. Wujec z red. red. Smolińskim i Wojciechowskim milczą jak zaklęci.
Jestem zszokowany...
-
co radzi s-v w sytuacjach, gdy zapomnimy złożyć komuś życzeń urodzinowych (nie mówię oczywiście o najbliższej rodzinie, ale o znajomych)?
Czy należy składać "dzień po" (albo w skrajnych przypadkach kilka dni po, gdy byliśmy np. za granicą) czy raczej należy przemilczeć sprawę?
-
Tylko się zachowajcie kulturalnie. Nie zapomnijcie o gratulacjach dla Mistrza.
W końcu to On n ostatnio robi największy PR dla naszego Miasta.
Kultura sindy , kultura.
-
Koniaczki nie jeżdżą, nawet nie wspominają... Coś przeoczyłam? Sprzedali swoją wiejską posiadłość czy autorzy scenariusza zapomnieli, że istnieje?
-
kurcze, juz myślałam, że weszło mi w nawyk - a jednak nie. zapomniałam wziąc letroxa rano - już mi się drugi raz zdarzyło. zjadłam już śniadanie, więc jest pozamiatane.
co robić w takiej sytuacji? brać po śniadaniu, i odczekać parę godzin z kolejnym posiłkiem, nie brać i wziąć na 2 dzień już normalnie? zwiększyć dawkę? nie zwiększać?
i jak nie zapominać? macie jakieś sposoby? ja mam swoje tabsy na stoliku nocnym, widzę je jak się budzę - i biorę. dzisiaj wyskoczyłam z łóżka, bo...
-
No właśnie, czy są takie rzeczy, o których zapomniałyście na ślubie/weselu? Wiadomo, że przygotowan jest cała masa i zawsze można coś przeoczyć. Wątek ku przestrodze :P Ja mam już od jakiegoś czasu sny, że idę do ślubu w za dużej kiecce, albo, że zapomniałam o fotografie :)
-
u mnie w uzytku jest:
ekspres do kawy i toster (codziennie, toster prawie codziennie)
elektryczna maszynka do mielenia, mam dodatkowa nakładkę do warzyw więc uzywam czesto( warzywa na zupę rozdrabniam, ser tarkuję, pieczarki, bułkę tartą)
w zapomnieniu leży:
grill elektryczny (jakoś mi nie podchodzą potrawy, jak robię grilla to tradycyjnego a z tego to czaseeem cukinię griluję z mozarella)
sokowirówka- zapomniana zupełnie
cała reszta od robota do ciasta, bo jak robię to wyciągam tylko...
-
Zainspirowana wątkiem o pakowaniu Czar Bajry zaczęłam się zastanawiać czy nie przesadzam ;)
Wyjeżdżam w czwartek wieczorem a spakowana jestem od niedzieli :D No tak jakoś mam. Po prostu najpierw odkładam rzeczy po upraniu, te które chcę zabrać i ich już dzieciom nie daję. Jakbym dawała to ostatniego dnia suszyłabym na gwałt połowę wyjazdowej garderoby ;) Przy trójce dzieci jest co wziąć. Mąż pakuje się sam ostatniego dnia i puka się w głowę widząc walizkę dziecięcą stojącą w holu :) Rodzin...
-
na Różanej , obok słynnej hali jest to samo. Masakra , ale kogo to obchodzi.
-
tak po prostu, miałam się wpisać w zeszyt jak odbierałam dziecko i kurwa zaćmiło mnie.
zapomniałam jak się nazywam...
nawet pani w szatni się na mnie dziwnie patrzyła, czy aby ze mną wszystko w porządku.
masakra.
zapomniałam własnego imienia i nazwiska - to już jest szczyt.
-
Gdyż w "w innej części miasta" nie będzie już złoczyńców. Wszyscy udadzą się dewastować okrągłą kładkę.
-
jak w temacie
-
Ludzie ! aż taki szał zakupów was dopadł że zapomnieliście o psie ?!
Pies uwiązany do siatki przy przychodni rehabilitacyjnej na Tysiąclecia z boku Biedronki , tam gdzie to dzikie targowisko działa , psiak szczeka i wyje ! W głowie się nie mieści żeby zapomnieć/zostawić psa !!!
-
macierzyństwo to cudowna sprawa ale czasem prosta droga do szaleństwa, a jak dołożyć do tego babcie (w postaci mojej mamy) i teksty "bo ja wam jak byłyście małe..." to zakład zamknięty gwarantowany. Moja córeczka (prawie 9m-cy) postanowiła że będzie głodować i każde niemal karmienie od paru dni to histeria no chyba że zajmę ją czymś i je nieświadoma tego. Ostatnio usłyszałam że za mało rzeczy daję dziecku do jedzenia, że to, że tamto, fakt mama pomna tego, że ma się nie wtrącać nachalnie zmie...
-
Już od dawna chodził za mną wątek na temat przebaczenia. A zwłaszcza zastanawia mnie tak często powtarzana fraza: przebaczyć i zapomnieć.
Kilka razy w życiu zdarzyło mi sie słyszeć pytanie od rodziny czy przyjaciół czy przebaczyłam już komuś (innej trzeciej osobie) jakieś tam krzywdy. I czy jeśli przebaczyłam, to czy zapomniałam. Zwykle z dezaprobatą przyjmowano moją odpowiedź, że owszem przebaczyłam, ale nie zapomniałam.
No ludzie, pomijając fakt, że samym takim pytaniem przypomina się...
-
W 2007 r. zaczęłam się spotykać z facetem. Nasz związek trwał nieco ponad rok, a potem on zdecydował się na rozstanie. Kiedyś na początku ustaliliśmy (właściwie to on ustalił), że gdy któreś przestanie drugie kochać to się rozstaniemy bo nie będzie sensu. Możnaby mu przyznać rację. On był ode mnie sporo starszy. Problem w tym, że się zakochałam i to nieźle. Możnaby rzec, że była to miłość mojego życia. Niestety w jedną stronę tylko. No i się rozstaliśmy, mówił, że nikogo innego nie ma. Zostal...
-
Wstyd. Poznań zaczyna się robić Pollską C.
Polnische Wirtschaft
-
Zadziwia mnie ta dziennikarska ekscytacja zeznaniami majątkowymi. Każdego roku można z tych (dostępnych przecież publicznie na stronach internetowych poszczególnych instytucji) zeznań "wysmażyć" kilka artykułów i śmiało ustawić się w kolejce do kasy za wyrobioną bez wysiłku wierszówkę ;) .
-
Wiem, że to nie to forum, ale Wy jakoś tak zawsze wszystko wiecie :)
Otóż zarzywam tabletki antykoncepcyjne (Cilest) codziennie ok 21. W czwartek zapomniałam zażyć tabletke (17 dzień brania, III tydzień), zorientowałam się w piątek w wieczornej porze zażywania i wzięłam 2 równocześnie (nie wiem czy dobrze). Dziś kończę to opakowanie i zastanawiam się co dalej?? Mam normalnie zrobić 7 dniowa przerwe? Czy może od razu zaczą kolejne opakowanie???
Poradzcie kochane.... (mój gin na urlopie, poz...
