maxikaz99
10.08.11, 09:28
Po dłuższej wakacyjnej przerwie zaglądnąłem na stronę naszego urzędu, a tam na pierwszym miejscu relacja z wydarzenia sportowego. Wczytuję się i emocje mnie wciągają. Opis tak obrazowy jakby to był co najmniej mecz Brazylia Argentyna w Copa America. Okazało się jednak, że tym wiekopomnym w historii Czernikowa wydarzeniem sportowym był turniej w pokerze sportowym. Z całym szacunkiem dla uczestników i ich pasji to nie powinno pretendować do rangi wydarzenia jakim go wykreowano. Ja także lubię grać w karty. Czasami zdarza się, że towarzystwo w którym gram jest liczniejsze niż liczba uczestników tego turnieju. Czy to też powinno być wydarzenie publiczne. Proszę mi wskazać, gdzie w tym wszystkim jest krzewienie powszechności sportu, postaw pro-zdrowotnych. Istnieje wiele gier o charakterze logicznym np. szachy czy brydż, które mogą czegoś nauczyć młodych ludzi. Czy takie atrybuty ma poker. Mam wątpliwości.
Poza tym oburzające jest dla mnie finansowanie tych wydarzeń ze środków gminy i patronowanie temu przez władze. Chyba nie tędy droga. W trakcie wyborów i po nich, zarówno wójt jak i pani przewodnicząca wskazywali w swoich planach na kadencję organizowanie czasu ludziom młody. Czy organizowanie turniejów pokera w Czernikowie (z naciskiem na miejsce, myślę, że wiele osób wie co chodzi) to sposób realizacji tych zamierzeń. Moim zdaniem wątpliwy.
Na zakończenie mały przytyk do organizatora. Moim skromnym zdaniem nie uchodzi organizatorowi brać udziału w rozgrywkach a co więcej organizować je tylko w tych dyscyplinach, w których czuje się mocny. Trochę pokory i skromności. Czy półka na puchary jest aż taka długa.