Dodaj do ulubionych

Pozdrowienie dla PiSiaczkow.

04.07.10, 20:10
Pozdrawiamy
Obserwuj wątek
    • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:23
      igor_uk napisał:

      > [url=http://c.wrzuta.pl/wi6710/ad34beae000a948847e8d841/0/fuck!]Pozdrawiamy[/ur
      > l]

      ale jesteś złośliwa @ Igorku!

      znasz takie powiedzonko? "nie mów hop, póki nie przeskoczysz" - mało to logiczne, ale tu pasuje - czy zauważyłeś jaka jest niewielka różnica - szczegolnie w sondażu SMG KRC - raptem 2,2% ;/
      • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:27
        joanna,kochana @ ,prosila wczoraj,zeby bylo tak,jak stalo sie.ja cie
        obiecalem,ze bedzie nerwowo,ale chyba bylo warto.
        P.S. Mamy Prezydenta -nie Jarka to juz fakt.
        • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:32
          igor_uk napisał:

          > joanna,kochana @ ,prosila wczoraj,zeby bylo tak,jak stalo sie.ja cie
          obiecalem,ze bedzie nerwowo,ale chyba bylo warto.
          > P.S. Mamy Prezydenta -nie Jarka to juz fakt.


          fakt to będzie po podliczeniu głosów, a nie po sondażach!

          a Ty mi obiecałeś Ligę swiatową - i co??? przerżnęliśmy aż miło - o mało z
          wściekłości TV nie wywaliłam - nawet nie byłam w stanie do końca obejrzeć tej
          porażki :( pffffff...
          • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:35
            joanna,fakt,ze prosila,ale tytle mialem na glowie,ze ,przyznam sie bez
            bicia,zapomnialem,a ty ze swoja wrodzona delikatnoscia,mnie nie przypomniala.
            • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:41
              igor_uk napisał:

              > joanna,fakt,ze prosila,ale tytle mialem na glowie,ze ,przyznam sie bez
              bicia,zapomnialem,a ty ze swoja wrodzona delikatnoscia,mnie nie przypomniala.


              no wiesz... jaka znowu delikatność??? - jak ktoś coś mi obiecuje, to ja nie
              widzę powodu, żeby mu o tym przypominać - wolne żarty!!!
              • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:43
                joanna_on-line napisała: ak ktoś coś mi obiecuje, to ja nie widzę powodu, żeby
                mu o tym przypominać - wolne żarty!!!""

                czyli z tego wnioskuje,ze mam u ciebie przesrane. (?)
                • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 22:42
                  igor_uk napisał:

                  > joanna_on-line napisała: jak ktoś coś mi obiecuje, to ja nie widzę powodu,
                  żeby mu o tym przypominać - wolne żarty!!!""
                  >
                  > czyli z tego wnioskuje,ze mam u ciebie przesrane. (?)


                  hmmm... przechlapane brzmi lepiej... dla mojego ucha :P


                  PS. lepiej przyznaj, że po prostu za słaby jesteś w te klocki :DDD
                  • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 22:46
                    joanna_on-line napisała: > PS. lepiej przyznaj, że po prostu za słaby jesteś w
                    te klocki :DDD""


                    Zeby tylko w te.
                    • ergief Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 22:50
                      Jestem na kurniku jak się nie boisz.
                      • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 22:55
                        ergief napisał:

                        > Jestem na kurniku jak się nie boisz.

                        szachy??? a tam kibicować można?
                        • ergief Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 00:05
                          Można, rozczarowałabyś się.
                          • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 00:15
                            ergief napisał:

                            > Można, rozczarowałabyś się.

                            sugerujesz, że wykonujecie posunięcie po dłuuuugim namyśle (doba???)
                            • ergief Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 00:28
                              Był to jednostronny pojedynek.
                              • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 00:36
                                ergief napisał:

                                > Był to jednostronny pojedynek.


                                ale na pewno mówimy o szachach? ;)))
                                • ergief Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 00:38
                                  O szachach. Może dostaniesz zaproszenie na II rundę ;)
                                  • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 00:57
                                    ergief napisał:

                                    > O szachach. Może dostaniesz zaproszenie na II rundę ;)


                                    w charakterze obserwatora? bo jeśli zawodnika to będę musiała wesprzeć się synem
                                    - stanowczo jest lepszy ode mnie w te klocki :D
              • ergief Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 21:08
                Z ruskimi agentami tak zawsze.
                • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 21:16
                  Witam cie ergief. czemu nie odpisales na moja wiadomosc na kurniku?
                  • ergief Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 21:40
                    Tutaj odpisałem, nie doszła? W tygodniu mam czas tylko wieczorem.
                    • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 21:48
                      teraz ,sprawdzilem-doszlo. ta skrzynka taka,forumowa,jak na nia cos piszesz,to
                      napisz na forum,zeby zajrzel do prywaty. A najlepiej,ja cie na kurniku napisze
                      swoj Email.
      • szerszen0 Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:31
        raczej zwycięzca się nie zmieni (kwestia jaką różnicą wygrał)
        nie spodziewałam się tylko tak wysokiej frekwencji (z mojej okolicy
        blisko 100%)
        • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:34
          szerszen0 napisała:

          > raczej zwycięzca się nie zmieni (kwestia jaką różnicą wygrał)
          > nie spodziewałam się tylko tak wysokiej frekwencji (z mojej okolicy blisko
          100%)


          też mam taką nadzieję, ale wolę dmuchać na zimne - jakoś trudno mi zapomnieć
          poprzednie sondaże wyborcze (tzn. przy poprzednich wyborach)

          • madameblanka Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:51


            Może dla Bronka byłoby wyższe poparcie gdyby Napieralski nie zachował sie jak
            gnój....zresztą wiedziałam że tak zrobi.
    • ludwik_7125 Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:25
      Mały człowieczek z wielkim ego, przebiera nóżkami z rozpaczy i idzie
      się utulić w łapy kota Alika. Góralska muzyka przygrywa do płaczu.
      • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:30
        ludwig,zeby jarek chociaz by mial wielkie ego,to jeszcze jakos by uszlo,ale on
        i ego ma male,to co ty uwazasz za ego,to tylko nadetosc.
    • madameblanka Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:37

      UFFF

      Ale to poparcie dla Kaczyńskiego mimo wszystko mnie przeraża, a wszyscy wokół
      mnie byli za Komorowskim, ciekawe kto kłamał....
      • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:41
        madameblanka,to twoje UFFF jest zarabiste.
        • madameblanka Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:49


          zaginiony w
          akcji
          też jest dobry...i to miałby być nasz prezydent???
          • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 04.07.10, 20:52
            madameblanka napisała:
            zaginiony w
            akcji
            ...miałby być nasz prezydent???""

            Jednak Pan Bog czuwa nad Polska.
    • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 00:16
      igor_uk napisał:

      > [url=http://c.wrzuta.pl/wi6710/ad34beae000a948847e8d841/0/fuck!]Pozdrawiamy[/ur
      > l]

      tiiia... dane z 51% obwodów:

      J. Kaczyński: 50,41%
      B. Komorowski: 49,59%

      no comment
      • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 01:14
        dane z 80,39 % obwodów:

        J.Kaczyński 48,68 %
        B. Komorowski: 51,32 %
        • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 02:15


          > dane z 95,01 % obwodów:
          >
          > J. Kaczyński 47,37 %

          > B. Komorowski: 52,63 %
          >

          :-) ufffff...
          • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 14:47
            joanna napisala: uffffffff

            A nie mowilem?
    • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 14:53

      No, jak nie używam takich określeń, to tym razem samo się prosi: to się nazywa
      prawdziwie kacapski gest.

      A Polska zawsze da sobie radę :)

      www.youtube.com/watch?v=Mn0in1fzqoI
      • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 15:26
        vargtimmen,to nie jest gest kacapski,to tylko pozdrowienie dla PiSiaczkow,nie
        dla Polakow,nie dla swiadomych wyborcow jarka,a dla agresywnych,zasciankowych
        matolkow,w summie ciebie do nich nie zaliczalem,ale jak cie to odpowiada,to
        mozesz czuc sie pozdrowionym. A co dotyczy Polski,to nawet jakby Jarek wygral te
        wybory,to nic zlego Polsce by nie stalo.
        • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 15:46
          igor_uk napisał:

          > vargtimmen,to nie jest gest kacapski,to tylko pozdrowienie dla PiSiaczkow,

          Nie, to nie jest pozdrowienie, to obelżywy gest.

          W tych wyborach sympatyzowałem z Kaczyńskim, choć przez wiele lat głosowałem na
          PO. Tak mi wyszło z chłodnej analizy sytuacji i zagrożeń związanych z monopolem
          władzy (zwłaszcza po Smoleńsku) i jej kiepską jakością, ale to nie zmienia
          faktu, że poczułem się z lekka "pozdrowiony".

          Kogokolwiek być tak nie pozdrawiał, to i tak jest to gorzej niż żenujące.
          • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 15:53
            vargtimmen,nie zrozumiales przekazu.Dla mnie Pisiaczek i ten co glosowal
            na Kaczynskiego,to dwie rozne rzeczy. to ze ktos ma przekonania nie
            liberalne,ma (moze nawet chorobliwe) poczucie patryotyzmu i dal sie przekonac
            Kaczynskiemu to jest jedno ( wierze ze ty nalezysz do nich),a sa i tacy,ktory we
            wszystkich swoich niepowodzeniach obwiniaja innych,jak nawet sam nic innego nie
            potrafi robic,niz od samego rana obijac sie pod sklepem w poszukiwaniu pary
            groszy na winko.
            P.S. Jaki adresat,takie i pozdrowienie.
            • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 15:55
              igor_uk napisał:

              > P.S. Jaki adresat,takie i pozdrowienie.

              Cóż, staram się hołdować tezie, że jaki pozdrawiający, takie pozdrowienie.
              • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:02
                vargtimmen,jestes PiSiaczkiem?
                • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:10
                  No panowie, tylko się tu nie pobijcie... Albo pobijcie się, trochę boksu sobie
                  pooglądam, he he :-)
                  • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:18
                    state.of.independence napisała:

                    > No panowie, tylko się tu nie pobijcie... Albo pobijcie się, trochę boksu sobie
                    > pooglądam, he he :-)
                    >


                    My Polaczki, to tylko na szable ;)))
                    • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:25
                      A na szable :-)))

                      Tylko widzisz, szermierka wydaje mi się znacznie mniej dynamiczna niż boks. No
                      możliwe, że ja się nie znam. Ale wracając do sprawy: wyobraziłam sobie Ciebie i
                      Igora jako dwóch osiłków postury Pudziana, ubranych jedynie w spodenki do kolan
                      i ogromne rękawice bokserskie, walących się nawzajem po twarzach ile wlezie...

                      I teraz mam rozumieć, że ja tego wszystkiego nie zobaczę? Że wy na szabelki...
                      Eee, rozczarowałam się i tyle :-(
                      • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:35
                        state.of.independence napisała:

                        > A na szable :-)))
                        >
                        > Tylko widzisz, szermierka wydaje mi się znacznie mniej dynamiczna niż boks. No
                        > możliwe, że ja się nie znam. Ale wracając do sprawy: wyobraziłam sobie Ciebie i
                        > Igora jako dwóch osiłków postury Pudziana, ubranych jedynie w spodenki do kolan
                        > i ogromne rękawice bokserskie, walących się nawzajem po twarzach ile wlezie...
                        >

                        Nie mów, że to o te obijane twarze Ci chodziło ;)

                        Ale wyobraźni gratuluję :)


                        > I teraz mam rozumieć, że ja tego wszystkiego nie zobaczę? Że wy na szabelki...
                        > Eee, rozczarowałam się i tyle :-(

                        Nie martw się, w ramach rekompensaty:

                        www.youtube.com/watch?v=_RjuMprcCxc

                        A szabelki... też mogą być niezłe, kiedy stawka idzie w górę ;)

                        www.youtube.com/watch?v=oVf1r0wf6F0
                        • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:41
                          vargtimmen napisał:


                          > Nie mów, że to o te obijane twarze Ci chodziło ;)

                          No, jakby jeszcze dodać do tego złowrogie spojrzenia, przekrwione białka oczu,
                          pot gęsto spływający po owych twarzaqch, do tego jakiś udany sierpowy... Byłby
                          to obrazek wielce pożądany dla romantycznego serca słabej kobiety, he he :-)



                          > Nie martw się, w ramach rekompensaty

                          To jednak nie to. Poczekam jeszcze trochę, może ujrzę was obu w trakcie
                          zaciekłego mordobicia ;-)
                          • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 22:49
                            state.of.independence napisała:

                            > vargtimmen napisał:
                            >
                            >
                            > > Nie mów, że to o te obijane twarze Ci chodziło ;)
                            >
                            > No, jakby jeszcze dodać do tego złowrogie spojrzenia, przekrwione białka oczu,
                            > pot gęsto spływający po owych twarzaqch, do tego jakiś udany sierpowy... Byłby
                            > to obrazek wielce pożądany dla romantycznego serca słabej kobiety, he he :-)
                            >


                            Przywrócenie łobuza do porządku to rzecz dobra i godziwa, ale ja bym do tego
                            Pudziana i romantyki nie mieszał ;)


                            >
                            > > Nie martw się, w ramach rekompensaty
                            >
                            > To jednak nie to. Poczekam jeszcze trochę, może ujrzę was obu w trakcie
                            > zaciekłego mordobicia ;-)
                            >


                            Czytałem niżej, że Igor jest nawet skłonny się podjąć, czyli dać się obić, ale
                            potem będzie, że zapiekły ksenofob PiSiak obił cudzoziemca... no nie pójdę na
                            lep prowokacji Igora :)))
                            • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:07
                              vargtimmen napisał:

                              > Czytałem niżej, że Igor jest nawet skłonny się podjąć, czyli dać
                              > się obić,

                              Tak, to bardzo po chrześcijańsku z jego strony :-)


                              > ale potem będzie, że zapiekły ksenofob PiSiak obił cudzoziemca...
                              > no nie pójdę na lep prowokacji Igora :)))

                              Do tego biedny Igorek cały czas nie może pojąć za co miałoby się mu
                              oberwać. I nijak wytłumaczyć nie potrafię.
                              • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:13
                                state.of.independence napisała:

                                > vargtimmen napisał:
                                >
                                > > Czytałem niżej, że Igor jest nawet skłonny się
                                > > podjąć, czyli dać się obić,
                                >
                                > Tak, to bardzo po chrześcijańsku z jego strony :-)
                                >

                                No nie wiem, może chce zrobić razwiedkę bajom, żeby się dowiedzieć ilu
                                ich będzie potrzeba ;)

                                >
                                > > ale potem będzie, że zapiekły ksenofob PiSiak obił cudzoziemca...
                                > > no nie pójdę na lep prowokacji Igora :)))
                                >
                                > Do tego biedny Igorek cały czas nie może pojąć za co miałoby się mu
                                oberwać. I nijak wytłumaczyć nie potrafię.


                                Oj, to nie problem, istotą rzeczy w tej komunikacji jest wszak to, że ten, który
                                leje ma rację i tę rację należy zaakceptować. Zrozumienie nie konieczne, ani,
                                tym bardziej, pożądane ;)
                                • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:21
                                  vargtimmen napisał:

                                  > Oj, to nie problem, istotą rzeczy w tej komunikacji jest wszak to,
                                  > że ten, który
                                  > leje ma rację i tę rację należy zaakceptować
                                  . Zrozumienie nie
                                  > konieczne, ani, tym bardziej, pożądane ;)

                                  A wiesz, żeby mi Igor to przedstawił w tak prostych słowach - zrozumiałabym od
                                  razu. A on tu jakąś filozofię do wszystkiego chce dorabiać ;-p
                                  • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:28
                                    state.of.independence napisała:

                                    > vargtimmen napisał:
                                    >
                                    > > Oj, to nie problem, istotą rzeczy w tej komunikacji jest wszak to,
                                    > > że ten, który
                                    > > leje ma rację i tę rację należy zaakceptować
                                    . Zrozumienie nie
                                    > > konieczne, ani, tym bardziej, pożądane ;)
                                    >
                                    > A wiesz, żeby mi Igor to przedstawił w tak prostych słowach - zrozumiałabym od
                                    > razu. A on tu jakąś filozofię do wszystkiego chce dorabiać ;-p
                                    >

                                    No, bo kobiety, zwłaszcza w Polsce, są przecież takie romantyczne, że z taką
                                    nagą prawdą, bez filozofii, to ani rusz ;)
                                    • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:39
                                      Ano widzisz, a ja się biedna głowiłam o co w tej filozofii chodzi i nijak nie
                                      mogłam trafić po nitce do kłębka.

                                      Co do romantyzmu, to w końcu jednak z nagością wiele go łączy, toteż wolę, żeby
                                      mi od razu wywalać nagą prawdę przed oczy, a nie owijać ją w bawełnę. Nie ten
                                      świat, nie te czasy i nie ci ludzie (w tym - kobiety), żeby sie tak ceregielić z
                                      wyszukiwaniem argumentów tam, gdzie ich nie ma :-)
                                      • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:53
                                        state.of.independence napisała:

                                        > Ano widzisz, a ja się biedna głowiłam o co w tej filozofii chodzi i nijak nie
                                        > mogłam trafić po nitce do kłębka.
                                        >

                                        To może skutek tego, że ta filozofia była nazbyt dialektyczna, a niezbyt
                                        esencjonalna, a kłębek właśnie trzeba było ukrywać, a nie eksponować ;)


                                        > Co do romantyzmu, to w końcu jednak z nagością wiele go łączy,

                                        Hm, nie jestem do końca przekonany, zdawało mi się, że romantyzm się wiąże
                                        raczej z nagością potencjalną i przez to nieco niedookreśloną, niż rzeczywistą,
                                        namacalną.


                                        > toteż wolę, żeby mi od razu wywalać nagą prawdę
                                        > przed oczy, a nie owijać ją w bawełnę. Nie ten
                                        > świat, nie te czasy i nie ci ludzie (w tym -
                                        > kobiety), żeby sie tak ceregielić z wyszukiwaniem
                                        > argumentów tam, gdzie ich nie ma :-)
                                        >


                                        :)

                                        Może Igor chowany jest na Kasi
                                        Sobczyk
                                        ;)
                                        • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:05
                                          vargtimmen napisał:

                                          > To może skutek tego, że ta filozofia była nazbyt dialektyczna, a niezbyt
                                          > esencjonalna, a kłębek właśnie trzeba było ukrywać, a nie eksponować ;)

                                          Wiesz, ja kłębek muszę widzieć, choćby dlatego, że często robię coś na drutach i
                                          mam nawyk oglądania tego kłębka :-)


                                          > Hm, nie jestem do końca przekonany, zdawało mi się, że romantyzm się wiąże
                                          > raczej z nagością potencjalną i przez to nieco niedookreśloną, niż
                                          > rzeczywistą, namacalną.

                                          No żeby Igorek owijał w jedwab ową prawdę to może byłaby to nagość romantyczna i
                                          niedookreślona. Ale on od razu wełnę w bawełnę i tak ze trzy kolejne warstwy. A
                                          to strasznie zniekształca i pogrubia kontury i sylwetkę owej prawdy.
                  • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:01
                    state,czesc ! Milo ,ze jestes. Jak by kolega chcial,to dla ciebia wszysko.
                    • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:09
                      Igorek, ja raczej liczyłam na to, że kolega jednak przetrzepie Ci skórę na tyle,
                      że wreszcie zmądrzejesz.

                      A tak w ogóle to u Ciebie w UK żadnych weekendów nie ma, czy jak? Żadnych
                      rozrywrek? Żadnego słońca, wody, świeżego powietrza? Żadnego wędkowania,
                      mordowania ryb i pieczenia ich na grillu? Nic z tych rzeczy Angole jeszcze nie
                      wynalazły??? Bo sądząc po pierwszym Twoim wpisie na tym wątku to nudziło Ci się
                      jak cholera :-/
                      • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:27
                        state.of.independence napisała: > A tak w ogóle to u Ciebie w UK żadnych
                        weekendów nie ma, czy jak? <


                        state,oczewiscie ze sa ,ale to bylo o 19.10 czasu angielskiego,czyli juz po
                        weekendzie ,moze dla tego w taki sposob wyrazil swoja "radosc".
                        • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:35
                          No mnie się wydaje, że te weekendy w UK są zdecydowanie za krótkie. W Polsce
                          weekend kończy się dopiero w poniedziałek rano, jak trzeba wstawać do pracy.

                          Dobrze Ci radzę, Igorku, zrób sobie kiedyś weekend bez komputera, najlepiej w
                          wędkującym towarzystwie. Mnie tego typu rozrywki tak absorbują, że od soboty do
                          tej pory nie potrafię pojąć różnicy między płocią a krasnopiórą.
                          • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:48
                            state,moze tak to wyglada,ze siedze calymi dniami przy kompie,ale tak nie jest.
                            • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:54
                              Nie no, ja rozumiem - komp całymi dniami siedzi przy Tobie a wręcz sam się
                              narzuca i wpycha klawiaturę pod ręce.
                • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:12
                  igor_uk napisał:

                  > vargtimmen,jestes PiSiaczkiem?


                  Kiedy mi się podoba, to tak, a kiedy nie, to nie. A podoba mi się być
                  Pisiaczkiem, jak widzę takie chamskie wątki, jak ten.
                  • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:17
                    vargtimmen napisał:

                    > igor_uk napisał:
                    >
                    > > vargtimmen,jestes PiSiaczkiem?
                    >
                    >
                    > Kiedy mi się podoba, to tak, a kiedy nie, to nie. A podoba mi się być
                    > Pisiaczkiem, jak widzę takie chamskie wątki, jak ten.
                    >

                    >
                    ale chyba nie tym PiSiaczkiem zdefiniowanym przez Igora??? nie sądzę,
                    żeby ktokolwiek mógł dobrowolnie sie tak scharakteryzować... ;)))
                    >
                    >
                    • mia-zga Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:21
                      > ale chyba nie tym PiSiaczkiem zdefiniowanym przez Igora??? nie
                      sądzę, żeby ktokolwiek mógł dobrowolnie sie tak scharakteryzować... ;)))

                      A dlaczego nie??
                      A kim niby jest nick igor_uk, żeby przejmować się jego charakterystykami?
                      Niech je zostawi dla innych dresików.
                      • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:34
                        mia-zga napisała:

                        > > ale chyba nie tym PiSiaczkiem zdefiniowanym przez Igora??? nie
                        > sądzę, żeby ktokolwiek mógł dobrowolnie sie tak scharakteryzować... ;)))
                        >
                        > A dlaczego nie??

                        no cóż... takie dziwne zdanie mam o rodzaju ludzkim ;)))

                        > A kim niby jest nick igor_uk, żeby przejmować się jego charakterystykami?
                        Niech je zostawi dla innych dresików.


                        a co to ma do rzeczy? nie mówimy o przejmowaniu się, tylko o odnoszeniu się do
                        konkretnej definicji
                        • mia-zga Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:44
                          > a co to ma do rzeczy? nie mówimy o przejmowaniu się, tylko o odnoszeniu
                          się do konkretnej definicji

                          moja definicja:
                          igor_uk = "śmieć"

                          Śmieć jest śmieciem, nie tworzy definicji.
                          Nie mogę odnosić się do czegoś co nie istnieje.
                          • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:51
                            mia-zga napisała:

                            > > a co to ma do rzeczy? nie mówimy o przejmowaniu się, tylko o odnoszeniu
                            > się do konkretnej definicji
                            >
                            > moja definicja:
                            > igor_uk = "śmieć"
                            >
                            > Śmieć jest śmieciem, nie tworzy definicji.
                            > Nie mogę odnosić się do czegoś co nie istnieje.


                            aha - no to jest argument!

                            no comment
                          • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:57
                            mia-zga napisała: > igor_uk = "śmieć"<.
                            dzieki,ja cie rowniez kocham.
                            • mia-zga Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:01
                              ty tylko śmierdzisz.
                              • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:08
                                mia-zga napisała:

                                > ty tylko śmierdzisz.<

                                Co ja moge na to poradzic? Jestem tylko kacapem.
                                • mia-zga kompletnie nic nie poradzisz na swoje pochodzenie. 05.07.10, 17:11
                                  jesteś tylko śmieciem.
                                  Kacap przy tobie brzmi dumnie :-)
                                  • igor_uk Re: kompletnie nic nie poradzisz na swoje pochodz 05.07.10, 17:18
                                    mia-zga ,czy ty naprawda jestes kobieta?
                                    • mia-zga Re: kompletnie nic nie poradzisz na swoje pochodz 05.07.10, 17:29
                                      :-) a to ma znaczenie?
                                      W tej chwili jestem wesołym Pisiaczkiem.
                                      Fajnie się z tym czuję.
                    • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:27
                      joanna_on-line napisała:

                      > vargtimmen napisał:
                      >
                      > > igor_uk napisał:
                      > >
                      > > > vargtimmen,jestes PiSiaczkiem?
                      > >
                      > >
                      > > Kiedy mi się podoba, to tak, a kiedy nie, to nie. A podoba mi się być
                      > > Pisiaczkiem, jak widzę takie chamskie wątki, jak ten.
                      > >

                      > >
                      > ale chyba nie tym PiSiaczkiem zdefiniowanym przez Igora??? nie sądzę,
                      > żeby ktokolwiek mógł dobrowolnie sie tak scharakteryzować... ;)))

                      Och, jestem straszliwym PiSiakiem, bo pod przykrywką wielbiciela liberalizmu,
                      świetnie wykształconego, z dużego miasta itepe... a pod spodem mnisi habit ;)))

                      No więc właśnie, na tym polega jego sprytny zabieg erystyczny Igora, że on
                      rzekomo pisał do tej garstki potworów od Rydzyka, choć określenie "PiSiaczek"
                      jest bardzo pojemne... a w kontekście daty postu, należy je odnosić do dowolnego
                      sympatyka Kaczyńskiego ;)
                      • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:31
                        vargtimmen napisał:

                        > Och, jestem straszliwym PiSiakiem

                        I ja bym dokładnie w tym miejscu zademonstrowała jakieś szokujące dowody
                        rzeczowe :-DDD
                        • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:42
                          state.of.independence napisała:

                          > vargtimmen napisał:
                          >
                          > > Och, jestem straszliwym PiSiakiem
                          >
                          > I ja bym dokładnie w tym miejscu zademonstrowała jakieś szokujące dowody
                          > rzeczowe :-DDD
                          >
                          >
                          Piszesz - masz :)

                          Scena z
                          inicjacji

                          z samego Torunia... nie mojej rzecz jasna, kolegi ;)))

                          (uwaga, mocne!!!)
                • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:14
                  igor_uk napisał:

                  > vargtimmen,jestes PiSiaczkiem?


                  sorry, że się wtrącę - nie, nie jest PiSiaczkiem - przecież już Ci to napisał,
                  prawda???

                  Igor mam wrażenie, że mimo iż stoisz PO tej stronie barykady, to traktujesz ją
                  nawet gorzej niż PiS ;/

                  najwyraźniej wyznajesz zasadę - skoro mam przed sobą barbarzyńcę, to będę
                  stosował jego metody i... jeszcze je udoskonalę... :/
                  • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:21
                    joanna_on-line napisała:
                    >
                    > sorry, że się wtrącę - nie, nie jest PiSiaczkiem - przecież już Ci to
                    napisał,prawda???

                    Ukłon i pozdrowienia :)

                    Igor chciał mnie przywieść do sytuacji, w której albo potępię PiSiaczków (wedle
                    właśnie ukutej definicji Igora) i przyznam, że im się należało, ale
                    zidentyfikuję się jako jakiś rydzykowy bojówkarz... Spryciarz z niego :)

                    --
                    Carpe diem
                    • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:14
                      vargtimmen napisał:

                      > joanna_on-line napisała:
                      > >
                      > > sorry, że się wtrącę - nie, nie jest PiSiaczkiem - przecież już Ci to
                      > napisał,prawda???
                      >
                      > Ukłon i pozdrowienia :)
                      >
                      > Igor chciał mnie przywieść do sytuacji, w której albo potępię PiSiaczków
                      (wedle właśnie ukutej definicji Igora) i przyznam, że im się należało, ale
                      zidentyfikuję się jako jakiś rydzykowy bojówkarz... Spryciarz z niego :)

                      >
                      spryciarz, ale nie do końca... prawie zawsze jest trzecie wyjście ;)

                      pozdrowienia :-)


                      > --
                      > Carpe diem
                      • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:22
                        joanna_on-line napisała:

                        > >
                        > > Igor chciał mnie przywieść do sytuacji, w której albo potępię PiSiaczków
                        > (wedle właśnie ukutej definicji Igora) i przyznam, że im się należało, ale
                        > zidentyfikuję się jako jakiś rydzykowy bojówkarz... Spryciarz z niego :)[/i]
                        > >
                        > spryciarz, ale nie do końca... prawie zawsze jest trzecie wyjście ;)
                        >

                        Cieszę się, że Cię nie zmyliłem błędem, pisząc "ale" zamiast "albo". Trzecie
                        wyjście zwykle jest, ale trzeba go poszukać i można się przy tym pomylić. Igor
                        bardzo sprytnie broni przegranej sprawy, robiąc z ewidentnego faulu niemal atut,
                        próbując spychać krytyków do defensywy i kokietując kobiety (tu akurat, nie
                        wątpię, że łączy przyjemne z pożytecznym ;) )



                        > pozdrowienia :-)

                        dziękuję i nawzajem :)
                        • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:41
                          Ja spryciarzem? A w czym moj spryt wykazal sie? W tym,ze ty nie potrafiles
                          odpowiedziec na proste pytanie,weszac spisek,tak jak i wszedzie.
                          a co dotyczy przegranej sprawy,to ktorej? przegranej Jarka?
                          • vargtimmen Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:58
                            igor_uk napisał:

                            > Ja spryciarzem? A w czym moj spryt wykazal sie?

                            W zawężaniu ex post definicji pisiaka, próbach zwalenia na pisiaków
                            odpowiedzialności za Twój, mocno żenujący, wątek i jakichś indagacjach,
                            kompletnie nieistotnych dla oceny tego wątku.

                            > W tym,ze ty nie potrafiles
                            > odpowiedziec na proste pytanie,weszac spisek,tak jak i wszedzie.

                            Ależ odpowiedziałem Ci. Jeśli mam taką ochotę, to jestem Pisiakiem i to strasznym :)

                            > a co dotyczy przegranej sprawy,to ktorej? przegranej Jarka?


                            No nie, sprawy całkiem żenującego wątku.
                            • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:11
                              vargtimmen napisał:> No nie, sprawy całkiem żenującego wątku.<

                              watek nie moze byc zenujacy .moga byc wpisy na tym watku zenujacy.

                              P.S.w summie,tylko trzy osoby stwierdzili,ze jest cos niedorzecznego w moim
                              pozdrowieniu dla PiSiaczkow. ty,state i joanna. Dosc dziwne okazalo sie
                              towarzystwo.czlowiek weszacy spiski wszedie i dwie dosc swiatle kobiety .
                              • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:20
                                Trzy osoby to już dziki tłum, Igorku. No ale pozostań sobie przy swojej racji,
                                jak Ci z nią tak dobrze. I najlepiej pogratuluj sam sobie konceptu z tym
                                obrazkiem, jeszcze żonie i dzieciom się pochwal, jaki Ty mądry jesteś, z
                                pewnością będą to podziwiać i staną w Twojej obronie. Jako dość światła kobieta
                                rozumiem, że nie ma sensu tracić czasu na dyskusję z Tobą.
                                • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:23
                                  state,nigdy nie pozwolilem do ciebie pisac takim tonem.
                                  • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:28
                                    Z całym uszanowaniem, ale do dzieciaków - nawet mocno przerośniętych - zawsze
                                    mówię tym tonem. Taki już mam i nie widzę w tym nic złego.
                                    • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:33
                                      state.of.independence napisała:

                                      > Z całym uszanowaniem, ale do dzieciaków - nawet mocno przerośniętych - zawsze
                                      mówię tym tonem. Taki już mam i nie widzę w tym nic złego.<

                                      Mnie to,w summie,nie przeszkadza.O ile ,rzeczewiscie ,traktujesz mnie,jako
                                      naszkodziwszego dzieciaka.
                                      • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:41
                                        No nie, a Ciebie można w ogóle traktować jak człowieka dorosłego? Moje
                                        możliwości to z pewnością już dawno przerosło.
                  • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 16:56
                    joanna_on-line,a co barbarzynskiego jest w mojej dyskusji z vargtimmen? Zauwaz,a
                    nie jednym slowem ja go nie obrazil,wrecz przeciwnie zrobilem uklon w jego
                    strone,piszac ze nie uwazam go adresatem tego pozdrowienia.
                    To ze ,po tym jak wytlumaczylem mu, po raz kolejny,ze PiSiaczek i czlowiek
                    glosyjacy na Kaczynskiego,to dla mnie nie jest to samo (prawdopodobnie PiSiaczek
                    i na wybory nie chodzil),a on swoje nadal,to grzecznie go zapytalem,czy on jest
                    PiSiaczkiem.Na co odpowiedzi nie dostalem,poniewaz on w tym weszy jakijs
                    spisek,co wiele sugeruje .
                    • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:04
                      igor_uk napisał:

                      > joanna_on-line,a co barbarzynskiego jest w mojej dyskusji z vargtimmen? Zauwaz, a nie jednym slowem ja go nie obrazil,wrecz przeciwnie zrobilem uklon w jego strone,piszac ze nie uwazam go adresatem tego pozdrowienia.
                      > To ze ,po tym jak wytlumaczylem mu, po raz kolejny,ze PiSiaczek i czlowiek glosyjacy na Kaczynskiego,to dla mnie nie jest to samo (prawdopodobnie PiSiaczek i na wybory nie chodzil),a on swoje nadal,to grzecznie go zapytalem,czy on jest PiSiaczkiem.Na co odpowiedzi nie dostalem,poniewaz on w tym weszy jakijs spisek,co wiele sugeruje.


                      Igorku - nie udawaj Greka!!! - zdanie o barbarzyńcy dotyczyło Twojego "pozdrowienia dla PiSiaczków" :P
                      • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:12
                        joanna_on-line,powiedzmy,ze jestem klonem Palikota,ktory lubi mowic to,o czym
                        wszysci mysla,ale poprawnosc polityczna nie pozwola im o tym mowic.
                        P.S. A czy ty nie miala chec pokazac ,roznym zuzkam , cos podobnego?
                        • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:28
                          igor_uk napisał:

                          > joanna_on-line,powiedzmy,ze jestem klonem Palikota,ktory lubi mowic to,o
                          czym wszysci mysla,ale poprawnosc polityczna nie pozwola im o tym mowic.


                          no cóż - nie cenię Palikota - chamstwo pozostanie chamstwem, mimo dorabiania nie
                          wiadomo jakiej ideologii do zjawiska; ten pan stanowczo za często przekracza
                          granice dobrego smaku.

                          > P.S. A czy ty nie miala chec pokazac ,roznym zuzkam , cos podobnego?

                          nie, stanowczo wolę wyrażać swoje uczucia w mniej wulgarny sposób
                          • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:37
                            joanna_on-line, ja bardzo cenie takich ludzi,jak ty,ale sam nie jestem takim.
                            Bardzo czesto potrafie powiedziec to,o co pozniej zaluje. Ale nie tego
                            pozdrowienia,a sadzac po tym co wypisuje tu miazga,to mozno byloby jeszcze
                            dosadniej pisiaczkow pozdrowic.I mnie nie chodzi co ona pisze o mnie,a tylko o
                            to co ona pisze o rosyjskim narodzie.
                            • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:50
                              igor_uk napisał:

                              > joanna_on-line, ja bardzo cenie takich ludzi,jak ty,ale sam nie jestem takim.
                              > Bardzo czesto potrafie powiedziec to,o co pozniej zaluje. Ale nie tego
                              pozdrowienia...

                              twoje prawo - a moje powiedzieć, że mnie się to nie podoba

                              a sadzac po tym co wypisuje tu miazga,to mozno byloby jeszcze
                              > dosadniej pisiaczkow pozdrowic.I mnie nie chodzi co ona pisze o mnie,a tylko o
                              to co ona pisze o rosyjskim narodzie.


                              i to własnie doskonale wpisuje się w moje zdanie o barbarzyńcach, n'est-ce pas?
                          • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:38
                            joanna_on-line napisała:


                            > nie, stanowczo wolę wyrażać swoje uczucia w mniej wulgarny sposób

                            I ja również podpisuję się pod tą opinią. Naprawdę Igorku, wybierz się w
                            następny weekend z rodziną na ryby. To zawsze uspokaja człowieka i sprawia, że
                            uczucia robią się bardziej... stonowane.
                            • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:54
                              joanna,state,o co wam chodzi? To ze pokazalem piSiaczkam srodkowy palec,to nie
                              jest zaden wylgaryzm,to tylko inny sposob wyrazania satysfakcji. czy pokazanie
                              fucka,jest czyms gorszym od tego,co oni wypisywali o Komorowskim?
                              • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 18:09
                                Igorku, nie będę Ci tłumaczyć o co chodzi, przypominam Ci tylko jakim to niby
                                jesteś dojrzałym człowiekiem, do tego z dużym życiowym doświadczeniem.

                                I znowu się nadziwić nie mogę, że podczas gdy moje doświadczenie życiowe od razu
                                ostrzega, że pokazanie fucka jest najlepszą metodą wywołania awantury (pomijam
                                już, że świadczy o braku kultury pokazującego) to Twoje doświadczenie życiowe
                                jakoś w tej kwestii milczy.

                                A to co oni wypisywali, wypisują i wypisywać będą o Komorowskim to nie mój czy
                                Twój problem. Mnie nikt jako adwokata nie zatrudniał, a nawet gdybym
                                występowała jako adwokat - znalazłabym jakieś bardziej merytoryczne argumenty
                                niż tego typu gest.
                                • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 19:15
                                  state i bardzo dobrze,ze nie masz zamiaru mnie niczego tlumaczyc.a co dotyczy
                                  przypomnienia i to w sposob dosc dziwny o moim zyciowym doswiadczeniu,to rowniez
                                  mogla by sobie darowac. pokazanie srodkowego palca jest powszechnie uzywanym
                                  gestem,moze w katolickiej Polsce to jest czyms strasznie naganym,ale w innych
                                  krajach to pokazuja na co dzien i przy byle okazji.
                                  Zalozenie tego watku pchnela mnie autentyczna radosc z tego,ze Jarek nie stal
                                  wybrany prezydentem.Zakladanie watku w ktorym by wyrazal gleboka radosc ,z
                                  powodu wygranej Komorowskiego,byl by falszywy,bo nie uwazam go za najlepszy
                                  material na Prezydenta,nie bede pisac czemu. Ale pokazanie fucka zuzce i jeszcze
                                  pare zagorzalym pisiaczkam bylo szczere i tylko to, moge w odpowiedzi napisac do
                                  ciebie.
                                  Co dotyczy tego,czy pokazanie pisiaczkam fucka wywola awnture,to mnie to
                                  absolutnie wisi,a to dla tego,ze co by nie napisac,to i tak wywoluje u nich
                                  agresje.
                                  Naprawda nie potrafie zrozumiec, o co wam,z Joanna,chodzi.Czy ja jestem
                                  najbardziej wylgarnym forumowiczem? Wyrazilem swoja radosc z przegranej Jarka
                                  tak jak potrafil.Napewno szczerze.
                                  • madameblanka Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 19:50


                                    Igor podziwiam twoją wytrzymałość. Wiedz o tym, że nawet w ostrej klótni /z
                                    kimkolwiek/, najbardziej przeszkadzają wtrącający się uciszacze, bawiący sie w
                                    peacemakera forumowego i innych arbitrów ustawiających do pionu pozostałych,
                                    eeeech.
                                    • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:01
                                      Droga Madame, ja tylko apeluję o zwykłą ludzką kulturę i umiar w wyrażaniu
                                      własnego zdania. No, ale jeśli to coś złego to obiecuję solennie się więcej nie
                                      wtrącać i nie robić na etacie peacemakera.

                                      W końcu i tak już dawno wyparowała z tego forum znaczna część osób kulturalnych.
                                      A reszta jak ma przyjemność z kłótni i obrzucania się wyzwiskami... to w
                                      zasadzie niech sobie ma tę swoją przyjemność. Ja nikomu nie bronię jak ktoś lubi.

                                      A że mnie to razi - widocznie mój problem i moje niedostosowanie do poziomu tego
                                      forum. I co gorsza - wcale się dostosowywać nie zamierzam.
                                      • madameblanka Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:21


                                        State, ten fuck był synonimem "mamy dosć pis'u" i tyle. Miało być śmiesznie i z
                                        przymrużeniem oka. I tak było.

                                        Okazało się ze słowo "pieprzcie się" jest czymś straszliwie obraźliwym nie
                                        dającym sie czytać, i osaczenie chłopaka jakby ze swoich z ust nigdy takie
                                        słówko nie wyszło...i stosowanie pouczeń moralnych to podchodzi pod hipokryzję.
                                        Zwłaszcza że na forum nie raz podały ostre słowa i to personalnie i takiego
                                        ataku na "przestępcę słownego" nie zauważyłam.
                                        • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:29
                                          madameblanka napisała: "osaczenie chłopaka".

                                          madame ,rozczulila mnie do lez. Dzieki.
                                          • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:31
                                            igor_uk napisał:

                                            > madameblanka napisała: "osaczenie chłopaka".
                                            >
                                            > madame ,rozczulila mnie do lez. Dzieki.

                                            wróciłam sobie z rowerku, wchodzę na forum, a tu takie kwiatki - Igorek osaczony
                                            - toż trzeba leciec z pomocą, czytam dalej, a tu wychodzi na to, że ja jestem
                                            jedną z owych osób osaczających biedaczka :P :P :P

                                            ale jaja!!!

                                            Igorku - Twój środkowy palec na bank nie zasługuje az na taką uwage - ja ze swej
                                            strony tylko Ci przypomnę, co napisałam:
                                            forum.gazeta.pl/forum/w,1157,113754476,113794772,Re_Pozdrowienie_dla_PiSiaczkow_.html
                                            tłumacząc na Twoje: ani Ciebie nie pouczam, ani nie zamierzam zmieniać, a juz na
                                            pewno nie osaczam pfffffff... - mozesz sobie pokazywać fucka komu Ci się żywnie
                                            podoba, ale ja mogę mówić, że mnie się to nie podoba - poniał??? czy coś
                                            jeszcze jest nie jasne?

                                            PS. w jednym masz rację: spodziewałam się po Tobie znacznie więcej niż po zuzce,
                                            ea911... itp. - no cóż - nobody's perfect (czyt. mylić się jest rzeczą ludzką;)
                                            • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 23:51
                                              joanna_on-line napisała:> PS. w jednym masz rację: spodziewałam się po Tobie
                                              znacznie więcej niż po zuzce , ea911... itp. - no cóż - nobody's perfect (czyt.
                                              mylić się jest rzeczą ludzką;) <

                                              A niby czemu? a swoja droga,ja rowniez jestem bardzo zniesmaczony twoja postawa.
                                              Ty nie raczyla zauwazyc mnie od razu,czyli jeszcze wczoraj,ze to jest chamskie i
                                              ze to reprezentuje poziom wymienionych przez ciebie forumowiczy .Tylko napisala
                                              do mnie ,ze to jest zloslowosc i to byla prawda.dzis ,nie wiadoomo czemu,ty
                                              zmienila zdaniem, a state,na poczatku nic nie wspominajac o kulturze,podchwycila
                                              temat.
                                              A wy,dziwczyny,nie zauwazyli jednego.Ja nie napisalem - fuck off PiSiaczki,a
                                              tylko wkleilem link do obrazku,ale to was tak zniesmaczylo i tak oburzylo,ze
                                              naprawda nie wiem co mam o tym wszystkim sadzic? joanna,to ze ty ten obrazek
                                              odebrala w sposob taki,to twoj problem,ja nic bardziej dosadnego nie mogl
                                              wymyslic,ale napewno o wulgaryzm mnie nie chodzilo.
                                              • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:00
                                                Igor, Ty już lepiej nie filozofuj. Kręcisz kota ogonem na prawo i lewo, wijąc
                                                się jak piskorz. A nie wiem czy słyszałeś, że tylko winni się tłumaczą. Sądząc
                                                po Twoich zbyt obszernych tłumaczeniach to wiadomo od razu co o tym myśleć - Ty
                                                się po prostu nie potrafisz przyznać do błędu tylko zaczynasz gadkę, że Joanna
                                                nie powiedziała od rzu, że ja podchwyciłam, że coś jeszcze.

                                                Tylko, że Ty jako pierwszy wkleiłeś coś o czym dobrze wiedziałeś, że może kogoś
                                                zniesmaczyć lub obrazić. No więc osiągnąłeś sukces: przynajmniej mnie to
                                                zniesmaczyło, co łaskawemu panu komunikuję bezskutecznie od kilku godzin.
                                                • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:08
                                                  state,masz racje.nie ma z czego tlumaczyc sie.nie zrobilem nic,czego by mogl
                                                  wstydzic sie.
                                              • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:21
                                                igor_uk napisał:

                                                > joanna_on-line napisała:> PS. w jednym masz rację: spodziewałam się po Tobie
                                                znacznie więcej niż po zuzce , ea911... itp. - no cóż - nobody's perfect (czyt.
                                                mylić się jest rzeczą ludzką;) <
                                                >
                                                > A niby czemu? a swoja droga,ja rowniez jestem bardzo zniesmaczony twoja postawa.
                                                > Ty nie raczyla zauwazyc mnie od razu,czyli jeszcze wczoraj,ze to jest chamskie
                                                i ze to reprezentuje poziom wymienionych przez ciebie forumowiczy.Tylko napisala
                                                do mnie ,ze to jest zloslowosc i to byla prawda.dzis ,nie wiadoomo czemu,ty
                                                zmienila zdaniem, a state,na poczatku nic nie wspominajac o kulturze,podchwycila
                                                temat.
                                                > A wy,dziwczyny,nie zauwazyli jednego.Ja nie napisalem - fuck off PiSiaczki,a
                                                tylko wkleilem link do obrazku,ale to was tak zniesmaczylo i tak oburzylo,ze
                                                naprawda nie wiem co mam o tym wszystkim sadzic? joanna,to ze ty ten obrazek
                                                odebrala w sposob taki,to twoj problem,ja nic bardziej dosadnego nie mogl
                                                wymyslic,ale napewno o wulgaryzm mnie nie chodzilo.

                                                Igor przestań juz ciągnąć ten temat... to zaczyna być nieco.... hmmm... jakby Ci
                                                tu powiedzieć, może przemilczę ;)

                                                naprawdę sądziłam, ze sie wygłupiasz, ale Ty chyba faktycznie nie rozumiesz...

                                                nigdzie nie napisałam, że zachowałeś sie wulgarnie - zamieszczenie linku do
                                                sławetnego już palca ;) nie jest zachowaniem wulgarnym - to gest potocznie zwany
                                                fuckiem jest wulgarny - pomyliłeś pojecia

                                                fakt przesłania pozdrowień z odesłaniem do takiego gestu osobom "przegranym"
                                                jest poniżej pewnego poziomu - natomiast małpy, nawet złośliwe, raczej nie stoją
                                                na wysokim poziomie, zgodzisz sie ze mną prawda? - w moim stwierdzeniu nie było
                                                sprzecznośći - i gdybyś nie ciagnął tego tematu (rozmowa z vargitimmem) to
                                                zapewne nie wyłożyłabym całej kawy na ławę... ale prosiłeś - to masz :D

                                                i żebyś nie maił wątpliwości:
                                                ja nie jestem ani strasznie oburzona, ani zniesmaczona - zapewniam Cię, że nie
                                                takie akcje widziałam ;)

                                                ale że nieco mnie rozczarowałeś... to fakt - tyle, że ja to postrzegam w
                                                kategorii drobnostek, a Ty usiłujesz z tego faktu zrobic jakieś niezwykle wazne
                                                zdarzenie - a to nie jest tego warte - chyba że masz z tym jakiś problem...

                                                Igor wyluzuj - jeśli stoisz na stanowisku, ze nie żałujesz swojego gestu - to
                                                tam zostań ;))) - po co dyskutujesz i rozdzielasz włos na czworo???


                                                PS. a co tak bardzo Cie zniesmaczyło w mojej postawie? z czystej ciekawości
                                                pytam... :P


                                                -
                                                • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:30
                                                  joanna,niema co ciagnac tego tematu.ja tylko powtarzam jedno,ja niczego nie
                                                  wstydze sie.A zniesmaczyla mnie twoja mentorska postawa.joanna,to jest tylko
                                                  forum,to nie jest salon.moj srodkowy palec dla pisiaczkow,jest tylko wyrazem
                                                  satysfakcji i niczym wiecej. nawet nie myslalem ,ze to kogos zniesmaczy.Tak
                                                  wyrazilem radosc,wot taka ruska swinia niewychowana ze mnie jest.
                                                  • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 06.07.10, 00:40
                                                    igor_uk napisał:

                                                    > joanna,niema co ciagnac tego tematu.ja tylko powtarzam jedno,ja niczego nie
                                                    wstydze sie.A zniesmaczyla mnie twoja mentorska postawa.

                                                    hehe nie przesadzaj! na złodzieju czapka gore ;)


                                                    joanna,to jest tylko forum,to nie jest salon.moj srodkowy palec dla
                                                    pisiaczkow,jest tylko wyrazem satysfakcji i niczym wiecej. nawet nie myslalem
                                                    ,ze to kogos zniesmaczy.Tak wyrazilem radosc,wot taka ruska swinia
                                                    niewychowana ze mnie jest.


                                                    o to to - cieszę się, że się zgadzamy :P

                                                    PS. a poważniej - prześpij się - jutro tez jest dzień, może nabierzesz dystansu
                                                    do zjawiska :-)
                                        • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:41
                                          Różne słowa padały z różnych ust, ale co się tyczy mojej osoby to naprawdę
                                          potrzeba mnie sprowokować i bardzo się postarać, żebym coś ostrzej odpisała.
                                          Niemniej cokolwiek ostrzej odpisałam - to starałam się zachować w tym pewien
                                          umiar i nie przypominam sobie, żebym używała jakichś wulgarnych słów czy symboli.

                                          A tutaj biedny chłopak sam z własnej inicjatywy odwalił coś, co przez wiele osób
                                          może być zrozumiane jako prowokacja, a w kazdym razie - brak kultury, kopanie
                                          leżącego, itp.

                                          To przepraszam: ja mam za to chwalić i się pod tym może jeszcze podpisać? A w
                                          życiu. Wybory się skończyły, mamy nowego prezydenta i osoby, które na niego
                                          głosowały mają prawo się cieszyć ale mają również obowiązek szanować pokonanego
                                          przeciwnika.

                                          Może i szacunek dla pokonanego przeciwnika podchodzi pod hipokryzję, ale niech i
                                          tak będzie. W tym rozumieniu słowa "hipokryzja" mogę być sobie hipokrytką i
                                          będę szanować osoby o przeciwnych pogladach, choćby nawet one mnie nie
                                          szanowały. I taki należy im dawać przykład.


                                    • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:03
                                      madameblanka ,dzieki za wsparcie.Ja naprawda nie potrafie zrozumiec,co za mucha
                                      ich ugryzla?
                                      joanna wczoraj ,jako pierwsza,piszac w moim watku,w summie nazwala mnie tylko
                                      zlosliwa malpa,co odpowiada rzeczewistosci-poniewaz wlasnie chcialem byc
                                      zlosliwym w stosunku do pisiaczkow.
                                      • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:12
                                        igor_uk napisał:

                                        > Ja naprawda nie potrafie zrozumiec,co za mucha
                                        > ich ugryzla?

                                        To ja odpowiem w swoim imieniu - spędziłam weekend w miłym, kulturalnym,
                                        bezkonfliktowym towarzystwie... i to najwyraźniej spaczyło zupełnie moje
                                        rozumienie dobrego wychowania.

                                        Jeśli w tym samym towarzystwie spędzę kolejny weekend, albo nie daj Boże dwa
                                        kolejne, to mogę mieć poważne problemy z powrotem do lokalnego forumowego świata.
                                        • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:19
                                          state,na co dzien nie uzywam wogule przeklenstw,dzieci moi NIGDY nie slychali z
                                          moich ust zadnego przeklenstwa,na forum ,rowniez staram sie byc, w miare
                                          kulturalny,wklejenie linka do obrazku ze srodkowym palcem w gorze,nie jest
                                          czyms,co by tak moglo kogos zniesmaczyc.
                                          P.S. to jest tylko forum,na ktorym z braku mozliwosci w bardzo obszerny sposob
                                          wyrazac swoi mysli,mozno korzystac z uproszczonego przekazu.
                                          • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:29
                                            igor_uk napisał:

                                            > P.S. to jest tylko forum,na ktorym z braku mozliwosci w bardzo obszerny sposob
                                            > wyrazac swoi mysli,mozno korzystac z uproszczonego przekazu.

                                            A to dam Ci dobrą radę: idź sobie z Zuzką za pomocą tego uproszczonego obrazu
                                            pogadać. Ona reprezentuje mniej więcej ten poziom, czyli pisma obrazkowego,
                                            więc przekaz do niej trafi.

                                            Bo wiesz, do mnie to czasem trzeba przesadnie mądrze i kulturalnie.
                                            • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:34
                                              state.of.independence napisała: Ona reprezentuje mniej więcej ten poziom, czyli
                                              pisma obrazkowego, więc przekaz do niej trafi.""


                                              Przeciez caly czas pisze,ze to do niej (miedzy innymi) ten obrazek i byl
                                              adresowany. to o co cie chodzi? Mozesz byc pewna,do ciebie nigdy zadnych
                                              obrazkow wysylac nie bede,jako przekaz.Potrafie ""czasem .... przesadnie mądrze
                                              i kulturalnie.""
                                              • igor_uk state,ty to czytala? 05.07.10, 20:36

                                                www.tvn24.pl/-1,1663248,0,1,olakuba--zdjecienam-tez-mowili-o-zejsciu-na-50-m,wiadomosc.html
                                                Co o tym myslisz?
                                                • state.of.independence Re: state,ty to czytala? 05.07.10, 20:56
                                                  Właśnie wymiękłam w połowie bo za długie i lekko nudne.

                                                  A co myślę? Jeśli wywiad nie jest autoryzowany (nie szukałam jakoś specjalnie
                                                  takiej klauzuli) to w ogóle nie warto tego roztrząsać.
                                              • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:48
                                                Igorek, jak to było do Zuzki to jej trzeba było na maila przesłać a nie
                                                popisywać się przed całym forum osiągnięciem jej poziomów intelektualnych. Bo ja
                                                to tylko tak rozumiem, że musiałeś się mocno uwstecznić, skoro ten uproszczony
                                                przekaz tu umieściłeś.

                                                I wiesz co, tak szczerze - mnie powoli zaczyna wisieć jakie przekazy będziesz
                                                adresował do mnie. Możesz i mnie wysłać taki obrazek, w końcu jakby nie patrzeć
                                                Zuzka i cała reszta to też moi bliźni, nie ich wina, ża Pan Bóg ich tak srodze
                                                ukarał głupotą. Dopóki siedzą cicho to współczuć im trzeba a nie zaczepiać i
                                                prowokować.
                                                • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 21:16
                                                  state,jest takie rosyjskie przyslowie:


                                                  С волками жить - по-волчьи выть ( z wilkami chcesz zyc,po wilczy musisz wyc).
                                                  jak napisalem,ze ten przekaz byl do pisiorkow (miedzy innymi i do zuzki).
                                                  Czy ty czytala " Daczniki" Gorkiego? Tam byl taki Szalimow (napisze po
                                                  angielsku,moze latwiej bedzie dla ciebie do zrozumienia,niz w rosyjskim)
                                                  Shalimov. You know the saying: when among wolves, howl like a wolf. A very wise
                                                  saying, especially for one who has drunk the bitter cup of loneliness to the dregs.
                                                  • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 21:39
                                                    igor_uk napisał:

                                                    > Czy ty czytala " Daczniki" Gorkiego? Tam byl taki Szalimow (napisze po
                                                    > angielsku,moze latwiej bedzie dla ciebie do zrozumienia,niz w rosyjskim)

                                                    Well, I'm afraid I'm such a stupid person as so-called Susie. I don't understand
                                                    and don't speak English. You have to forgive me. And you have to send me...
                                                    well... a picture? A simplification of your (to much - I suppose) complicated
                                                    feeling and opinion? In fact I don't know exactly what I expect...

                                                    > A very wise saying, especially for...

                                                    Not for me, I'm afraid. But, I said, I don't know English... so probably I can't
                                                    feel the spirit of this very wise saying. I beg your pardon once again. I
                                                    promise to do something with my poor knowledge of this language but I need at
                                                    least ten years... Or more...

                                                    On the other hand perhaps it's not a matter of language? Perhaps we don't
                                                    understand each other? Or You don't want to understand my point of view?
                                  • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 19:52
                                    igor_uk napisał:

                                    > pokazanie srodkowego palca jest powszechnie uzywanym
                                    > gestem,moze w katolickiej Polsce to jest czyms strasznie naganym,ale w innych
                                    > krajach to pokazuja na co dzien i przy byle okazji.

                                    To ja się bardzo cieszę, że nie mieszkam w "innych krajach", tylko w tej
                                    niepokornej i niekatolickiej części Polski. Bo przynajmniej prosty chłop ze wsi
                                    ma tu maniery na miarę królewskich salonów w tychże "innych krajach",
                                    anglosaskich - jak mniemam. No bo nie kojarzę gdzie indziej chamstwo byłoby na
                                    porządku dziennym.

                                    A przyznam szczerze: byłam we Włoszech (kilka miesięcy), byłam w Austrii, byłam
                                    w Niemczech, byłam w Czechach, byłam na Ukrainie... i ani jednego fucka tam nie
                                    widziałam. Natomiast w UK czy USA nie byłam... i chyba tam ten gest jest taki
                                    powszechny?


                                    > Co dotyczy tego,czy pokazanie pisiaczkam fucka wywola awnture,to mnie to
                                    > absolutnie wisi

                                    Ale mnie nie wisi i wisieć nigdy nie będzie. Co zresztą łatwo zrozumieć,
                                    znając mnie choć trochę. No chyba, że ktoś zrozumieć uparcie nie chce.


                                    > Naprawda nie potrafie zrozumiec, o co wam,z Joanna,chodzi.Czy ja jestem
                                    > najbardziej wylgarnym forumowiczem? Wyrazilem swoja radosc z przegranej Jarka
                                    > tak jak potrafil.Napewno szczerze.

                                    Jak powyżej - Waść zrozumieć uparcie nie chcesz. Co do wyrażania radości to jest
                                    wiele bardziej stosownych sposobów aby to uczynić.
                                    • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:00
                                      state,pierwszy raz zobaczylem ten gest w 1989 roku,kiedy niedaleko od Terespola
                                      wyprzedzila mnie para Polakow na motorze (Ja jechalem samochodem na radzieckich
                                      tablicach rejestracyjnych),naprawda nie wedzialem,co to znaczy,ale wkrotce o tym
                                      dowiedzial sie,mieszkajac w Polsce,chyba,nie tej w ktorej mieszkasz ty.
                                      state,naprawda uwazam ze calkiem niepotrzebnie zaczeli wy ,z Joanna ,mnie uczyc
                                      kulturnego zachowania.
                                      P.S. dziwna sprawa,pokazanie fucka,gestem Kozakiewicza, Joannie nie
                                      przeszkadza. a do tego nioe zauwazylem,ze wy kogos innego pouczali poprawnego
                                      zachowania-czyzby oczekujecie ode mnie wiecej ,niz od innych
                                      • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:06
                                        Powiem krótko: poucza się człowieka, jeśli wierzy się w to, że może się
                                        zmienić na lepsze. Nie pouczałam nigdy ani Zuzki, ani ae...coś tam, ani im
                                        podobnych bo z góry w rozsądek tych osób zwątpiłam.

                                        Ale Ciebie też już nigdy więcej pouczać nie będę. Widzę, że dosyć dobrze czujesz
                                        się w tym towarzystwie, nie będę więc psuć zabawy.
                                        • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:13
                                          state,bardzo dobrze czul sie w twoim towarzystwie,bardzo czesto nasze zarciki
                                          byli o wiele mnie wybredne,niz ten moj (bardzo zlosliwy) gest.Zreszta ,jak by
                                          mogla zauwazyc,nie napisalem nic zdroznego,tylko wkleilem link do obrazka.
                                          • state.of.independence Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 20:23
                                            Igorek, nie wiem czyje żarciki były "o wiele mniej wybredne" niż ten gest. Ja ze
                                            swojej strony unikałam wulgaryzmów, unikałam obrażania kogokolwiek personalnie.

                                            A żartowanie ze sztucznej mgły czy tajemniczych postaci we wraku tutki to
                                            żartowanie z ludzkiej głupoty (bez wskazania na konkretną osobę, bez atakowania,
                                            obrażania) i to żartowanie w formie zbliżonej do groteski. A groteska jak
                                            wiadomo może się podobać, może się nie podobać, może być za trudna do
                                            zrozumienia, ale z pewnością w niczym nie obraża innych.

                                            I dopóki żarty są na tym poziomie - wszystko jest OK. Ale to pokazanie fucka to
                                            już jest zupełnie inny "wymiar"... hmmm... żartów? No mnie to jakoś nie bawi. A
                                            wiesz czemu? Bo raz pokonanego przeciwnika człowiek silny nie poniża ani z niego
                                            nie kpi. A te Twoje Pisiaczki już przegrały więc niech spoczywają teraz w
                                            pokoju. Nie ma potrzeby ich kąsać. Amen.

                              • joanna_on-line Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 18:10
                                igor_uk napisał:

                                > joanna,state,o co wam chodzi? To ze pokazalem piSiaczkam srodkowy palec,to
                                nie jest zaden wylgaryzm,


                                nie??? a to interesujące - a jaki gest jest według Ciebie wulgarny?

                                to tylko inny sposob wyrazania satysfakcji. czy pokazanie fucka,jest czyms
                                gorszym od tego,co oni wypisywali o Komorowskim?



                                Igor - dlaczego udajesz, że nie rozumiesz??? skoro stawiasz się z nimi na
                                równi, to wystawiasz sam sobie laurke...


                                PS. a tak poza wszystkim, jeśli chodzi o takie gesty, to stanowczo bliższy jest
                                mi gest Kozakiewicza :D

                                a teraz naprawdę znikam, bo syn czeka na mnie z rowerem - bye!
                • mia-zga Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem... 05.07.10, 16:16
                  niż jakimkolwiek ruskiem.
                  A to w ustach takiego zera i śmiecia jak ty, bycie Pisiaczkiem to
                  komplement :-)
                  Gdybym była, byłabym z tego dumna.
                  PiS jest piękne.
                  • madameblanka Re: Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem 05.07.10, 16:19


                    > PiS jest piękne.

                    no to chyba masz mia-zge zamiast mózgu....
                    • mia-zga Re: Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem 05.07.10, 16:23
                      Wolę miazgę w mózgu niż być tobą.
                    • state.of.independence Re: Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem 05.07.10, 16:28

                      Ja myślę, że niektórym upały zaszkodziły. Może trochę lodu należałoby w mediach
                      publicznych polecić dla ochłody rozpalonych głów?
                      • joanna_on-line Re: Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem 05.07.10, 16:49
                        state.of.independence napisała:

                        >
                        > Ja myślę, że niektórym upały zaszkodziły. Może trochę lodu należałoby w mediach publicznych polecić dla ochłody rozpalonych głów?
                        >
                        słusznie prawisz - a ja od siebie dodam rowerek - i niech pedałują :P

                        c.wrzuta.pl/wi13663/41e4d0b500154e3349a19ac6/0/lodowy%20rower

                        >
                        • state.of.independence Re: Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem 05.07.10, 17:13
                          Uuuu, niezłe :-)

                          Ale w tych warunkach (atmosferycznych) lód się długo na rowerku nie utrzyma.
                          • joanna_on-line Re: Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem 05.07.10, 17:34
                            state.of.independence napisała:

                            > Uuuu, niezłe :-)
                            >
                            > Ale w tych warunkach (atmosferycznych) lód się długo na rowerku nie utrzyma.
                            >

                            też o tym pomyślałam ;)

                            proponuję bilety w jedną stronę :D

                            www.bilety-lotnicze.stanyzjednoczone.pl/loty-warszawa-anchorage-alaska-bilety-lotnicze.xml
                            • state.of.independence Re: Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem 05.07.10, 17:42
                              To jest dobre rozwiązanie. Jakby jeszcze zapewnić kąpiele w przeręblach -
                              przegrzanie mózgu nikomu by nie groziło :-)

                              poznan.gazeta.pl/poznan/51,36037,7489510.html?i=1
                              poznan.gazeta.pl/poznan/51,36037,7489510.html?i=4
                              • joanna_on-line Re: Lepiej być Pisiaczkiem, Pisiorem, Piśdzielcem 05.07.10, 17:46
                                state.of.independence napisała:

                                > To jest dobre rozwiązanie. Jakby jeszcze zapewnić kąpiele w przeręblach -
                                przegrzanie mózgu nikomu by nie groziło :-)
                                >
                                > poznan.gazeta.pl/poznan/51,36037,7489510.html?i=1
                                > poznan.gazeta.pl/poznan/51,36037,7489510.html?i=4

                                yes!

                                aż mnie zimno się zrobiło ;)

                                to pojadę na rowerek - narka :-)
    • zaplutykarzelupa Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:11
      igorek, a moze ty w londynskim wiezieniu siedzisz????:
      wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8103474,Wiezniowie_masowo_poparli_Komorowski___dostal_az_91_9.html
      • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:22
        karzelek,tylko ty tez nie zaczynaj. czy ty rowniez poczul sie urazony,jako
        PiSiaczek?
        A co dotyczy ,kogo poparla polonia w UK,to zdecydowanie Komorowskiego,ale nie
        wszysci siedza .
        • zaplutykarzelupa Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:30
          Ha ha rzeczywiscie nie wszyscy, przez analogie wnioskuje ze tylko jakies 80
          procent :)
          Swoja droga caly ten kraj (anglia) jest jak wielki wiezien z murkami, fencami,
          bramkami, plotkami, drutami kolczastymi. To nie dziwi ze tam rodakom psycha
          siada i glosuja za komorowiczem.
          • igor_uk Re: Pozdrowienie dla PiSiaczkow. 05.07.10, 17:46
            karzelek,mieszkalem w Polsce przez 15 lat,praktycznie co dziennie slyszalem,w
            roznych miejscach ,ze nie jestes u siebie.Setki raz wskazywali mnie ,ze ten kraj
            (Polska)-katolicki,pamjetam,jak ksiadz pierwszy raz przyszedl do nas po
            kolendzie,do tylko zajrzel do swojego zeszyta i odrazu do mnie - a Pan jest
            prawoslawnym. pierwszy raz,jak zglosil sie w Polsce, do Urzedu podatkowego
            (rozpoczynalem dzialalnosc gospodarcza),to na moja prosbe o pomoc w wypelnieniu
            wniosku,uslyszalem ,ze oni nie od tego,zeby petentam pomogac,oni nie maja na to
            czasu,a na moja sugestje,ze z moich przyszlych podatkow im beda wyplacac
            pensje,to dowiediel sie wszysko-o mnie,o tych zdzirach,co cudzoziemcow sprowadzaja.
            A w Anglii,od 5 lat a nie razu z niczym podobnym nie spotkal sie. Ale
            ,pomijajac wszystko,lubie Polske,Polakow,mam o Was jak najlepsze zdanie,poniewaz
            potrafie odroznic PiSiaczkow,od Polakow.
            • tojabogdan lepszy pisiak w garści, niż gołąb na dachu 05.07.10, 21:26
              albo na pochyły pisiak wszystkie kozy skaczą, albo na bezrybiu i pisiak ryba,
              albo lepiej z mądrym zgubić, niż z pisiakiem znaleźć, albo przychodzi pisiak do
              lekarza, a lekarz też pisiak, albo na pisiaku czapka gore, albo modli się przed
              figurą, a pisiaka ma w garści, itd.
              • igor_uk Re: lepszy pisiak w garści, niż gołąb na dachu 05.07.10, 21:35
                tojabogdan napisał: albo na pochyły pisiak wszystkie kozy skaczą, albo na
                bezrybiu i pisiak ryba,
                albo lepiej z mądrym zgubić, niż z pisiakiem znaleźć, albo przychodzi pisiak do
                lekarza, a lekarz też pisiak, albo na pisiaku czapka gore, albo modli się przed
                figurą, a pisiaka ma w garści, itd.

                I ja,kiedys,zaliczylem cie do pisiaczkow.To ,chyba,jeden z najwiekszych moich
                bledow w mojej zyzni.
                Bogdan ,przepraszam cie jeszcze raz.