Dodaj do ulubionych

Gruzja to nie jest raj dla turysty

01.07.15, 20:31
Blogerzy i podróżnicy rozpływają się nad Gruzją, że to turystyczny raj na ziemi. Z ich relacji niezbicie wynika, że gdy jako strudzony wędrowiec przybywasz do pierwszej lepszej wioski, to jej mieszkańcy już czekają na ciebie z ucztą na 40 dań, po czym poją cię do nieprzytomności boską ambrozją i na koniec jeszcze biją się między sobą, by rozstrzygnąć, któremu z mieszkańców przypadnie zaszczyt goszczenia cię na noc. Oczywiście za darmo, bo pieniędzmi to się statystyczny Kowalskishwili brzydzi.
Tymczasem naszym zdaniem nie do końca tak jest, o czym szerzej piszemy sobie tutaj -->
weekendowi.wordpress.com/2015/07/01/gruzja-to-nie-jest-turystyczny-raj-pierwszy-taki-wpis-w-polskiej-blogosferze/
A Wy co myślicie na ten temat?
Obserwuj wątek
    • iwwo2 Re: Gruzja to nie jest raj dla turysty 13.08.15, 16:09
      Ludzie piszący relacje z podróży często przesadzają, wyolbrzymiają i mitologizują sytuacje i fakty. W Gruzji i Armenii spędziłem wakacje 2 lata temu. Tak jak ty, miałem duże oczekiwania co do Gruzji, ale nie oczekiwałem, że w każdej wiosce będę podejmowany ucztą przez mieszkańców. Zdawałem sobie sprawę, że nawet jeżeli komuś się to zdarzyło, to nie jest to reguła. Trudno zaprzeczyć , że Gruziny są bardzo życzliwi, ale poruszając się w miejscach turystycznych trudno oczekiwać świadczeń za darmo. W "turystycznym raju" powinno być tanio, pięknie, powinno być dobre jedzenie i wino. Czy Gruzja to spełnia. To zależy. Z pewnością Gruzja to raj dla miłośników trekkingów. Zrobiliśmy kilka wspaniałych tras w okolicy Kazbegi i Swanetii. Minusem jest cena transportu w górach. Siłą rzeczy trzeba wynająć coś z napędem na 4 koła, żeby dotrzeć do punktu startowego i to jest drogie. Kaukaz to nie miniaturowe Tatry i odległości są znaczne i stawki za transport znaczne. Mówię tu o górach, a nie o marszrutkach. Noclegi są tanie - wynajmowane kwatery od mieszkańców. Niestety standard tych tanich jest niski, a cena tych o wyższym standardzie jest relatywnie droga. Jedzenie tanie, sery dobre, owoce też. Chociaż kuchnią też byłem nieco rozczarowany - raczej monotonna. Ile razy można jest chinkali. Nawiasem mówiąc w Armenii było lepiej. I na koniec to czym się Gruzja reklamuje - wino. Tanie to jest domowej roboty, może smakujące w tak zwanych "okolicznościach przyrody". natomiast dobrej jakości wino jest droższe niż we Francji czy we Włoszech.
    • tripadvisor-24 Re: Gruzja to nie jest raj dla turysty 07.06.17, 11:08
      tripadvisor-24.com/2017/05/21/gruzja-dzien-pierwszy/
    • powroty.do Re: Gruzja to nie jest raj dla turysty 11.09.18, 12:29
      Od 6 lat podróżuję do Gruzji i oczywiście wiele się zmienia przez dziesiątki tysięcy turystów. Tam, gdzie kiedyś wracałem z gór (Mestia) i siedzieli panowie, którzy zaprosili do stołu i ugościli, dziś zapewne tak nie będzie, bo ten szlak pokonuje kilkaset osób dziennie. Naturalny proces. Niestety jednak w Gruzji coraz więcej jest prób naciągnięć, drobnych oszustw - a to już trzeba podkreślać i opisywać. Kilka przemysleń z Mestii i Uszguli choćby napisałem tu: powroty.do/gruzja/swanetia-uszguli-szchara-mestia
      • rzdrozny1 Re: Gruzja to nie jest raj dla turysty 03.10.18, 11:43
        Mam identyczne obserwacje. Spotyka się na forach ludzi, którzy myślą, że pojadą tam i wszyscy będą ich zapraszać do domów, nie zapłacą za noclegi, jedzenie i jeszcze dostaną butelczynę na dalszą drogę. Nie neguję - może i tak kiedyś było. Jak pojawiał się jeden turysta na rok (np. w opanowanej przez bandytów Swanetii). Teraz Gruzja, jak każdy inny ciekawie położony kraj, skręca w kierunku przemysłu turystycznego i to normalne, że Gruzini chcą zarabiać. A oszuści i naciągacze zdarzają się wszędzie.

        A prawda jest też taka, że ceny nadal są bardzo niskie, albo niskie. W tym roku, wałęsając się 5 czy 6 dni we dwóch, zapłaciliśmy za cały wyjazd ok. 1100zł/os z przelotami do Kutaisi, ubezpieczeniem, noclegami, wypasionym jedzeniem i ...winem (tu parę słów: jadziemlecim.wordpress.com/2018/05/31/gruzja-swanetia-w-5-dni/).

        Do tego piękne tereny i sympatyczni ludzie. Wg mnie to jednak raj dla turystów. Ale co ja tam się znam:)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka