?

[baenzai]

C o
i nteresującego
p orabiacie
a ktualnie?

[okruchlodu]

Ależ zlotą myśl nam tu kolega zaszyfrował.

Z interesujących rzeczy to aktualnie nic nie robię. Z nudnych to leżę, pije bezalkoholowe i podziwiam moje nogi. Wyglądają jakbym wróciła z jakieś wojennej wyprawy. Czuję się jak G.I. Jane. Błoto, jeżyny i pokrzywy + krótkie spodenki to nie jest dobre połączenie.

A kolega co robi, że go taka wena twórcza naszła?

[baenzai]

Zaraz sobie obczaję ,,Rolnik szuka żony''. Takie moje guilty pleasure jesienną porą.

[okruchlodu]

Ja z wiekiem staje się coraz to bardziej bezwstydną hedonistką. Mniej guilty więcej pleasure. Polecam!

[morojka]

A ja otworzyłam wino ale mi się odechciało i nie wiem co z nim tera zrobić.

[okruchlodu]

Mam nadzieję, że się nie zmarnowało.

[morojka]

Niestety, stoi w lodówce nietknięte.

[taniarada]

morojka napisała:

> A ja otworzyłam wino ale mi się odechciało i nie wiem co z nim tera zrobić.
Od poniedziałku już pijesz ? No smuteczek 😰

[morojka]

No właśnie ostatecznie się nie napilam.

sproboj

[obrotowy]

morojka napisała:
> A ja otworzyłam wino ale mi się odechciało i nie wiem co z nim tera zrobić.


sprobuj go do mnie teleportowac. - wypije duszkiem.

[morojka]

obrotowy napisał:

>
> sprobuj go do mnie teleportowac. - wypije duszkiem.


A ocet pijesz? Bo po takim czasie to pewnie coś w ten deseń z tego wina.

no to juz viesz...

[obrotowy]

morojka napisała:
> A ocet pijesz? Bo po takim czasie to pewnie coś w ten deseń z tego wina.


no to juz viesz, co z tym skwasnialym winem robic:

zielona salata, cebulka i skrapiasz te salate - tymze vinem...

[szarlotka_ja]

Siedzę i myślę 🤔

[morojka]

Czy wiecie, że....
zamrożony banan jest tak twardy jak młotek?

[m.a.l.a_syrenka]

Chodzi o to, że w konfrontacji z bananem młotek nie przeżył, czy z braku młotka bananem traktujesz oporny element? 🤔 No bo jakoś porównałaś moc banana z młotkiem...

[morojka]

Przeczytałam to gdzieś jako ciekawostkę. Nie sprawdzałam. Ale kilka razy byłam bliska zamrożenia banana.

[baenzai]

Nie wiem jak to jest z tym bananem, ale niedawno odkryłem, że ptasie mleczko po włożeniu do zamrażarki smakuje znacznie lepiej.

[flirting.shadow]

baenzai napisał:
> Nie wiem jak to jest z tym bananem, ale niedawno odkryłem, że ptasie mleczko po
> włożeniu do zamrażarki smakuje znacznie lepiej.

Haha, ja też Zamrożenie PM miało na celu zmniejszenie konsumpcji "na raz", ale nie pomaga

[okruchlodu]

Ja mrożę banany często (jeśli za duży na porcję owsianki mi się trafi). Są twarde ale gwoździ bym nimi przybić nie mogła. Twardość to nie jedyny przydatny parametr😉.