Dodaj do ulubionych

BŁĘDY WE "WŁADCY PIERŚCIENI"

18.02.02, 21:04
1)W ujęciu z góry na uciekającą Awernę z rannym Frodem widać że to jakaś
szmaciana kukiełka(nogi jej latają na wszyskie strony:)
2)Jak Gimli mógł zaoferować swój toporek skoro go przed chwilą rozwalił go na
pierścieniu?
3)W scenie w lorien kiedy Gandriela stoi na pniu, porusza ustami lecz nie
słychać by coś mówiła
4)Kiedy Sam pakuje się Frodowi do łódki widać za nią płetwonurka(chyba)
Obserwuj wątek
    • Gość: ad Re: BŁĘDY WE IP: 192.168.2.* 18.02.02, 21:41
      Saruman zabral Gandalfowi laskę, ale za chwile Gandalf mial nowa. Skad?
      Jak uslyszalem rog Gondoru, to myslalem, ze po orki przyjechal pociag (pi pi
      odjazd!).
      "Saruman skrzyzowal orki z goblinami" - przeciez to to samo :-)
      Ale film i tak jest fajny, wiec nie czepiajmy sie szczegolow
      • manwe Re: BŁĘDY WE 18.02.02, 22:04
        No i jeszcze jak Agent Smith (Elnrod)powiedział good morning mista Frodo to
        ryknąłem takim śmiechem (zreszta nie tylko ja) że myślałem że mnie z kina
        wyniosą
        • ignatz Re: BŁĘDY WE 18.02.02, 23:31
          Ja czekalem, kiedy powie cos w stylu: No Frodo, your hobbits are already dead.
          Albo: I'll enjoy watching Sauron die, mister Frodo.
          • elpooho Re: BŁĘDY WE 19.02.02, 17:16
            Ewentualnie: "Nie, znowu jakis The One" :)
            • mikolaj7 Re: BŁĘDY WE 19.02.02, 20:12
              elpooho napisał(a):

              > Ewentualnie: "Nie, znowu jakis The One" :)

              eee czepiacie sie go. bylo niezly. frodo przy nim wysiadal.
              cienizna...
              • Gość: Pooh Re: BŁĘDY WE IP: *.chello.pl 19.02.02, 23:46
                Pewnie, ze Hugo Weaving byl spoko. Tyle tylko, ze kiedy na niego patrze to mi
                nieodparcie przed oczami staje Agent Smith. Dobrze, ze Keanu nie gral Frodo :)
      • maarys Re: BŁĘDY WE 20.02.02, 09:56
        ;))
        zadziwiająca (a moze oczywista?) zdolność wiszenia Pierścienia na łańcuszku i
        pozbywania sie owego, kiedy przeszkadza...
        ale rzeczywiscie po co się czepiać?
        a swoją drogą niektórzy twierdzą, ze Róg Gondoru pojawia sie dopiero przy
        Anduinie, wcześniej Boromir takowego nie posiada... Przy drugim oglądaniu
        usiłowałam zweryfikować owo stwierdzenie i wyszło mi, ze problem jest nie do
        rozstrzygnięcia, bo Boromir wciąż jest w wielgachnym płaszczu (poza sceną nauki
        walki z hobbitami, ale wtedy mógł Róg po prostu zdjąć ... do ćwiczeń
        gimnastycznych ;))
        pozdrawiam
      • Gość: VaiN Orkowie i gobliny??? IP: *.acn.pl / 10.130.130.* 09.05.02, 18:23
        Gość portalu: ad napisał(a):

        > Saruman zabral Gandalfowi laskę, ale za chwile Gandalf mial nowa. Skad?
        > Jak uslyszalem rog Gondoru, to myslalem, ze po orki przyjechal pociag (pi pi
        > odjazd!).
        > "Saruman skrzyzowal orki z goblinami" - przeciez to to samo :-)
        > Ale film i tak jest fajny, wiec nie czepiajmy sie szczegolow

        Nie z goblinami, lecz z LUDŹMI-GOBLINAMI. A to jest WIELKA różnica.


      • Gość: Zbyszek Re: BŁĘDY WE IP: *.p.lodz.pl 13.05.02, 20:03
        Gość portalu: ad napisał(a):

        > "Saruman skrzyzowal orki z goblinami" - przeciez to to samo :-)
        > Ale film i tak jest fajny, wiec nie czepiajmy sie szczegolow

        "Saruman has crossed orcs with goblin men."

        Więc nie z goblinami, a goblinami-ludźmi. A to różnica. Proszę się nie czepiać
        bezpodstawnie.

        Zbyszek


    • Gość: undrhll Re: BŁĘDY WE IP: 193.140.41.* 18.02.02, 23:45
      Widzialem film dwa razy i za drugim razem uwaznie patrzylem na toporek Gimliego. Ofiaruje go,
      owszem, ale nie ma w reku calego toporka (ten jest ulamany a ulamania nie widac bo konczy sie ekran
      (prawa gorna strona)). Uwazam ze mozna ofiarowac zlamany toporek, w gruncie rzeczy to gest.
    • Gość: C.R.T Re: BŁĘDY WE IP: 212.160.144.* 19.02.02, 07:28
      To coś w tyle za Frodo i Samem na rzece to nie płetwonurek (ha,ha) tylko
      Smagul - oj trzeba było przeczytać książkę, przed pójściem do kina.
      • Gość: gray Re: BŁĘDY WE IP: *.toya.net.pl 19.02.02, 08:46
        Gość portalu: C.R.T napisał(a):

        > To coś w tyle za Frodo i Samem na rzece to nie płetwonurek (ha,ha) tylko
        > Smagul - oj trzeba było przeczytać książkę, przed pójściem do kina.

        a ja myślałem że to Smeagol - chyba rzeczywiście musze jeszcze raz przeczytać :P

        gray

        • Gość: C.R.T Re: BŁĘDY WE IP: 212.160.144.* 19.02.02, 11:09
          Masz całkowitą rację , po prostu miałem ostatnio wątpliwą przyjemność
          tłumaczenie pewnego pana Ł. i tak jakoś spolszczanie weszło mi w nawyk.

          Strzezcie się tego wydania - robi wodę z mózgu :-)

          Pozdr.

          • gray Re: BŁĘDY WE 20.02.02, 12:45
            Gość portalu: C.R.T napisał(a):

            > Masz całkowitą rację , po prostu miałem ostatnio wątpliwą przyjemność
            > tłumaczenie pewnego pana Ł. i tak jakoś spolszczanie weszło mi w nawyk.
            >
            > Strzezcie się tego wydania - robi wodę z mózgu :-)
            >
            > Pozdr.
            >

            boszzz - serio on tak to przetłumaczył ??? barbarzyńca !!! zna ktoś jego
            adres ? :)

            g
            • Gość: Crazy Re: BŁĘDY WE IP: *.acn.waw.pl 20.02.02, 22:17
              Jest jeszcze gorzej: ze Smeagola zrobił się w tym tłumaczeniu Smaduł!
          • alternativ Re: BŁĘDY WE 20.04.02, 15:09
            faktycznie.bilbo bagosz, łazik i te sprawy...odrzuciło mnie i nie
            przeczytałamn. dopiero skibniewska okazała się dośż dobra.
    • Gość: C.R.T Re: BŁĘDY WE IP: 212.160.144.* 19.02.02, 11:16
      A swoją drogą po cholerne miałby tam się znaleść płetwonurek:
      - łódkę popychał ?
      - czy wciągał Sama pod wodę ?

      Mało prawdopodobne....

      Pozdr
      • ignatz Re: BŁĘDY WE 19.02.02, 11:31
        Po prostu pilnowal, zeby sie aktor nie utopil i tyle. Nigdy nie plywales w
        pelnym ubraniu? Zwykly podkoszulek i iczujesz sie, jakbys mial na plecach
        kamien mlynski.
        • Gość: C.R.T Re: BŁĘDY WE IP: 212.160.144.* 19.02.02, 11:40
          Nie wierzysz chyba, że kręcili tą scenę w rzece. Wrzucili Sama do jakiegoś
          basenu /cięcie/ i ujęcie jak wchodzi do łódki.

          • ignatz Re: BŁĘDY WE 19.02.02, 11:58
            Ale wzgledy bezpieczenstwa to wzgledy bezpieczenstwa. Widziales, ze woda byla
            glebsza niz on. Zreszta nawet w plytkiej wodzie mozna sie utopic.
            • Gość: nous Re: BŁĘDY WE IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 21.02.02, 11:44
              A tak wogole to Frodo wyciaga Sama za wlosy i kaze plynac przy burcie. A w
              filmie prosze, tak romantycznie, takie raczki przy sloneczku -chlip- -chlip-
    • Gość: shookee Re: BŁĘDY WE IP: *.gtsgroup.com 19.02.02, 17:31
      www.movie-mistakes.com/film.php?filmid=1778
      • greyrat Re: BŁĘDY WE 19.02.02, 22:54
        ...ujęcie Froda i Sama niedługo po opuszczeniu Bag End...o ile mi wiadomo,Shire
        było krainą pagórkowatą,max wzniesienia jakie tam były ledwie podchodziły by
        pod Świętokrzyskie...a tu bum,wielka panorama....ładna ale nie na miejscu-
        Mglistych też jeszcze nie było w zasięgu wzroku....
        • Gość: undrhll Re: BŁĘDY WE IP: 193.140.41.* 19.02.02, 23:18
          Owszem, ten widok kolo Hobbitonu byl ladny, ale istotnie te gory wygladaly
          bardziej na Misty Mountains.... Ale mimo wszystko nie ma co sie czepiac. Ide w
          czwartek na film po raz trzeci. (I musze dokladnie sie przyjzec tej scenie z
          lodka... osobiscie nic dziwnego nie widzialem, ale istotnie mialo by sens gdyby
          to byl Gollum, brakowalo mi go przedtem jak plyneli rzeka (pien z oczami))

          Pozdrowienia!
    • Gość: kasia Re: BŁĘDY WE IP: *.lo3.zabrze.pl 20.02.02, 11:07
      Sorry, nie widziałam momentu kiedy Galadriela daje prezenty komuś oprócz Froda,
      a to przecież w dalszych częściach jest ważne (szkatułka Sama)
      • Gość: sharkun Re: BŁĘDY WE IP: *.bud.polsl.gliwice.pl 20.02.02, 14:01
        Nie macie się już czego czepiać?
        Gdzie się podział Bombadil, Upiór Kurhanu, Glorfindel i co tam do jasnej
        cholery robili ci wszyscy ludzie ze sceny narady u Elronda(za wyjątkiem Bractwa
        Pierścienia)? Gdzie wilki z Caradhras'u?
        Ale i tak film jest świetny.
        ASH NAZG GIMBATUL.....
        • Gość: osm Re: BŁĘDY WE IP: *.ca.wsp.zgora.pl 21.02.02, 10:53
          No a czemu w filmie Frodo ucieka (i w dodatku wyglada
          jakby to bylo w dzien urodzin Bilba), skoro
          rzeczywiscie przygotowywal sie do wyprawy kilkanascie
          lat. A Sam kosil trawe po nocy - myslalem, ze sie
          skrece ze smiechu - w ksiazce rzeczywiscie kosil, ale w
          dzien. A ogolnie to film do bani - nudy na pudy. Racje
          mial Spilberg, ze tego sie nie da nakrecic - tylko
          czemu sie kurtuazyjnie wycofal ...
          • Gość: sharkun Re: BŁĘDY WE IP: *.bud.polsl.gliwice.pl 21.02.02, 11:44
            Wcześniej ktoś słusznie zauważył, że przecież orkowie i gobliny to to samo, to
            jak Saruman mógł je skrzyżować tworząc nowy szczep Uruk-Hai. Z tego co mi
            wiadomo Uruk-Hai istniały już na długo przed urodzinami Bilba i Aragorna
            nękając Śróziemie od 2901 roku T.E. A tak apropo to stworzył je Sauron, a
            Saruman krzyżował orków, ale z ludźmi(wg. książki).
            Pozdrowienia dla wszystkich maniaków!!!
            ASH NAZG...
            • Gość: Kurunir Re: BŁĘDY WE IP: *.icpnet.pl 22.02.02, 14:07
              Gość portalu: sharkun napisał(a):
              > Wcześniej ktoś słusznie zauważył, że przecież orkowie i gobliny to to samo
              ***Mieszasz, bo to jednak nie do konca to samo...
              > jak Saruman mógł je skrzyżować tworząc nowy szczep Uruk-Hai. Z tego co mi
              > wiadomo Uruk-Hai istniały już na długo przed urodzinami Bilba i Aragorna
              > nękając Śróziemie od 2901 roku T.E. A tak apropo to stworzył je Sauron, a
              > Saruman krzyżował orków, ale z ludźmi(wg. książki).
              Tak, skrzyzowal orkow z ludzmi - to wlasnie Uruk-Hai

              Namarie.
              • morgoth Re: BŁĘDY WE 27.02.02, 01:12
                Gość portalu: Kurunir napisał(a):

                > Gość portalu: sharkun napisał(a):
                > > Wcześniej ktoś słusznie zauważył, że przecież orkowie i gobliny to to samo
                > ***Mieszasz, bo to jednak nie do konca to samo...

                Gobliny to pierwotna nazwa orków używana w Hobbicie. Później Tolkien używał już
                tylko nazwy ork ponieważ gobliny to nazwa basniowa wywodząca się z legend
                romanskich i nie pasowała do WP
                • Gość: sharkun Re: BŁĘDY WE IP: *.bud.polsl.gliwice.pl 28.02.02, 11:26
                  morgoth napisał(a):

                  > Gość portalu: Kurunir napisał(a):
                  >
                  > > Gość portalu: sharkun napisał(a):
                  > > > Wcześniej ktoś słusznie zauważył, że przecież orkowie i gobliny to to
                  > samo
                  > > ***Mieszasz, bo to jednak nie do konca to samo...
                  >
                  > Gobliny to pierwotna nazwa orków używana w Hobbicie. Później Tolkien używał już
                  >
                  > tylko nazwy ork ponieważ gobliny to nazwa basniowa wywodząca się z legend
                  > romanskich i nie pasowała do WP

                  I to mi się podoba, Morgoth- dzięki za obronę!!!(browek)
                  A Kurunir powinien przeczytać uważnie dodatki:-)
                  Kryżówka orków z ludżmi to min. ten wredny typ w Bree, od którego Sam kupił
                  Bill'a.
                  ASH NAZG GIMBATUL....
                  • Gość: pukel Re: BŁĘDY WE IP: *.dwi.uw.edu.pl 18.03.02, 10:29
                    Absolutnie nie!
                    Bill Ferny nie był półorkiem! Półorkiem był zezowaty południowiec w karczmie w
                    Bree, który wyszedł gdy Frodo zniknął i pojawił się zdjąwszy pierścień. Poza
                    tym gobliny to nazwa używana (również we "Władcy ..." się pojawia)w stosunku do
                    hord osiadłych w Górach Mglistych, orkowie raczej w stosunku do tych z Mordoru
                    i Isengardu. Uruk-Hai powstali rzeczywiście w wypadku skrzyżowania orków z
                    Isengardu ze smagłymi ludźmi z Dunlandu. Potem atakują oni wraz z orkami Rogaty
                    Gród, ale w przeciwieństwie do orków nie giną w lesie huornów, lecz Theoden
                    łaskawie daruje im życie.
          • e.y.e Re: BŁĘDY WE 23.02.02, 17:06
            osm - jeśli jeszcze nie zauważyłeś - ekranizacja pociągnęła za sobą zmiany w
            fabule, ale niektórzy jak widać nie zgodzą się nawet na drobne ustępstwa. Mogę
            Ci smiało powiedzieć, że z takimi wymaganiami jakie Ty masz wobec scenariusza
            żadnej książi nie dałoby się przerobić na film. A co do czasu - widocznie
            zasnałeś w pewnym momencie - pomiędzy ucieczką Bilba i podróżą Froda Gandalf
            udaje się do Gondoru - co jest wyraźnie widoczne - widać bardzo dobrze, że
            dłuższy okres czzasu minał pomiędzy tymi wydarzeniami - być może
            widz "nieczytający" nie pozna, że mineły lata - ale na pewno nie stwierdzi że
            była to ta sama noc.
            Uważniejszego oglądania na przyszłość życzę.
            P.S. - o tym że nudy itd. pamiętaj, że nie ma filmu który ucieszy wszystkich -
            twoje zdanie jest mocno odosobnione.
        • grzegorz_r Re: BŁĘDY WE 23.02.02, 08:53
          Jam mam wrażenie, że one gdzieś jednak są i w najbliższym czasie do naszych rąk
          trafi coś takiego jak "wersja reżyserska", czy "wydanie kolekcjonerskie,
          poszerzone". Dlaczego? Brak w/w (czyt. ważnych) rzeczy przy jednoczesnej
          dbałości o szczegóły typu nowe płaszczyki po wyjściu z Lothlorien. W wersji
          książkowej rzeczywiście ekipa zastała tam wyposażona w nowe wdzianka, ale w
          filmie ten szczegół nie był wzięty pod uwagę chociaż konsekwencje tego
          zdarzenia są widoczne.
          Hmmm jeżeli mam rację to będę troszkie zły. Przecież już teraz pierwsza część
          Trylogii zaczęła zarbiać (wg. "Filmu" 02/02; z 270 mln $ przeznaczonych na
          realizację całęgo cyklu - 90 na część, po 3 tygodniach projekcji "Drużyna..."
          przyniasła wpływy ponad 200 mln $).

          A na koniec coś o błędzie. Po projekcji prztsłychiwałem się reakcjom innych
          widzów (wiem, że to nieładnie, ale... :)). Wg znacznej ich części największym
          burakiem w filmie był... (fanfary)...
          Uwaga:
          BRAK ZAKOŃCZENIA

          Bez komentarza ;))))
        • alternativ Re: BŁĘDY WE 20.04.02, 15:14
          ha! bombadil, mówisz? no coż, skoro w filmie pan jackson go nie pokazał...to
          najwyraźniej nie istnieje...
      • Gość: Ola Re: BŁĘDY WE IP: *.chello.pl 21.02.02, 19:05
        Gość portalu: kasia napisał(a):

        > Sorry, nie widziałam momentu kiedy Galadriela daje prezenty komuś oprócz Froda,
        >
        > a to przecież w dalszych częściach jest ważne (szkatułka Sama)

        podejrzewam że to będzie tak jak z kucykiem sama ni z gruszki ni z pietruszki
        wyskoczą ze szkatułką, albo wogóle ją pominą tak jak Bombadila i Kurhany
        • e.y.e Podarunki 23.02.02, 16:39
          Wśród zdjęć z filmu jest scena podarunków - sądzę, że będzie dodana w wersji
          DVD. Wtedy prawdopodobnie scena obdarowania Froda zostanie "wstawiona" między
          pozostałe. Zauważ też, że wszyscy noszą już po opuszczeniu Lorien płaszcze
          elfów (można po zapinkach poznac).
      • Gość: Gwendal Re: BŁĘDY WE IP: *.chello.pl 25.02.02, 12:16
        Gość portalu: kasia napisał(a):

        > Sorry, nie widziałam momentu kiedy Galadriela daje prezenty komuś oprócz Froda,
        >
        > a to przecież w dalszych częściach jest ważne (szkatułka Sama)

        Gdzieś w Necie natknąłem się na informacje, że nie będzie ona jednak tak bardzo
        potrzebna, bo reżyser zrezygnował ze sfilmowania wątku "porządków w Shire".

        Swoją drogą, bardzo tego żałuję,

        Gwendal
    • Gość: ola Re: BŁĘDY WE IP: *.chello.pl 21.02.02, 14:22
      może nie dotyczy to filmu ale uważam że warto o tym opowiedzieć otuż ostatnio
      oglądam program o tym jak powstawał władca wszystko było by ok gdyby nie pewne
      zdanie mianowicie- "po przerwie wywiad z Johnem Rhys-Daviesem który wcielił sie
      w role Gimlina" hehe swoją drogą ciekawe kim jest ów Gimlin
    • morgoth Re: BŁĘDY WE 23.02.02, 00:39
      Zauwarzyłem ze Glamdring Gandalfa nie świeci podczas walki z orkami w Morii
      podczas gdy żądełko Froda jest błękitne. Obydwa ostrza są wykute w Gondolinie
      więc obydwa powinny świecić.
      • Gość: Adanwen Re: BŁĘDY WE IP: 212.160.17.* 23.02.02, 11:52
        Może się mylę, ale coś mi nie pasuje z Aragornem. Tzn. cały czas ma miecz i to
        cały na dodatek, a Narsil leży sobie spokojnie w Rivendel połamany na
        parenaście części. Coś mi nie pasuje... Miecz został przekuty czy nie? Aragorn
        go zabrał czy nie?
        I jeszcze jedna sprawa. Obieżyświat/Łazik (jestem dwujęzyczna ;-)), nie został
        Strażnikiem ot tak sobie, tylko poprostu nim był, bo Strażnicy byli potomkami
        tych i tamtych, więc nikim innym zostać nie mógł. W filmie gdzieś pojawia się
        ten błąd ale może mi się wydaje.
        tak czy siak film jest wspaniały, tylko Glorfindela odżałować nie mogę
        • iwo_na Re: BŁĘDY WE 23.02.02, 12:13
          az mnie przeraza ile wy bledow wylapaliscie (chyba nie jestem spostrzegawczym
          widzem).. ja mimo iz czytalam ksiazke nie jeden raz, to nie jestem czepialska..
          nie moze nie tak, nie jestem az tak zagorzala zwolenniczka wersji ksiazkowej,
          zeby kazde pominiecie czegos traktowac jako blad nie do wybaczenia.. przeciez
          to sa 3 godziny.. niemozliwoscia byloby zmiescic w 3 godziny wszystkiego co
          chcielibyscie widziec w filmie.. wprawdzie i mi brakowalo tam kilku rzeczy, ale
          sam film uwazam za naprawde porzadnie zrobiony i ciekawy :)

          a co widzow, ktorzy wychodzac mowili o braku zakonczenia.. tez sie z nimi
          spotkalam... no comments..
        • Gość: exe Re: BŁĘDY WE IP: *.icpnet.pl 23.02.02, 14:06
          Adanwen napisał(a):
          > Może się mylę, ale coś mi nie pasuje z Aragornem. Tzn. cały czas ma miecz i to
          > cały na dodatek, a Narsil leży sobie spokojnie w Rivendel połamany na
          > parenaście części. Coś mi nie pasuje... Miecz został przekuty czy nie? Aragorn
          > go zabrał czy nie?

          Niezabrał, nosi inny. Mogę się założyć, że Narsila przywiezie mu Arwena, ne wiem
          tylko kiedy, bo twórcy filmu dementują plotki jakoby miała ona się pojawić w
          Rogatym Grodzie i brać czynny udział w bitwie.

          > I jeszcze jedna sprawa. Obieżyświat/Łazik (jestem dwujęzyczna ;-)), nie został
          > Strażnikiem ot tak sobie, tylko poprostu nim był, bo Strażnicy byli potomkami
          > tych i tamtych, więc nikim innym zostać nie mógł. W filmie gdzieś pojawia się
          > ten błąd ale może mi się wydaje.

          Nie zauważyłem takiego błędu...

          > tak czy siak film jest wspaniały, tylko Glorfindela odżałować nie mogę

          E, naprawili błąd Tolkiena (użył drugi raz tego samego imienia a potem dorobił do
          tego histtorie jakoby Glorfindel został wskrzeszony i wysłany spowrotem do
          Śródziemia - niby w jakim celu? spłukania paru Nazguli?:-)
          Pozdrawiam.
          exe
          • Gość: Ad Re: BŁĘDY WE IP: 192.168.2.* 23.02.02, 19:48
            Gość portalu: exe napisał(a):

            > > tak czy siak film jest wspaniały, tylko Glorfindela odżałować nie mogę
            >
            > E, naprawili błąd Tolkiena (użył drugi raz tego samego imienia a potem dorobił
            > do
            > tego histtorie jakoby Glorfindel został wskrzeszony i wysłany spowrotem do
            > Śródziemia - niby w jakim celu? spłukania paru Nazguli?:-)
            > Pozdrawiam.
            > exe

            Błędy Tolkiena to poprawial Yeskow :-)
            Glorfindel znaczy, jeśli się nie mylę, złocistowłosy. Myślę, że wielu elfów może
            nosić takie samo imię i nie jest to zaden błąd.
            • morgoth Re: BŁĘDY WE 27.02.02, 01:24
              Gość portalu: Ad napisał(a):

              > Glorfindel znaczy, jeśli się nie mylę, złocistowłosy. Myślę, że wielu elfów moż
              > e
              > nosić takie samo imię i nie jest to zaden błąd.

              Glorfindel z WP jest tym samym który zginął w walce z Balrogiem po upadku
              Gondolinu. Świadczą o tym zapiski Tolkiena.
              Po prostu Tolkien przeoczył fakt użycia tego samego imienia w dwóch różnych
              historiach i potem musiał nieźle kombinować żeby to wszystko wyjaśnić. Na
              szcęście elfy są nieśmiertelne więc mogł powiedzieć że Glorfindel wrócił z
              Mandosu do Śródziemia choć był to chyba jedyny opisant przypadek.
        • Gość: Ad Re: BŁĘDY WE IP: 192.168.2.* 23.02.02, 19:55
          Gość portalu: Adanwen napisał(a):

          > Może się mylę, ale coś mi nie pasuje z Aragornem. Tzn. cały czas ma miecz i to
          > cały na dodatek, a Narsil leży sobie spokojnie w Rivendel połamany na
          > parenaście części. Coś mi nie pasuje... Miecz został przekuty czy nie? Aragorn
          > go zabrał czy nie?
          BTW zauważyliście, że gdy Boromir ogląda Narsila w Rivendel Aragorn czyta po
          ciemku - Strażniku, szkoda wzroku!!!!
          • Gość: adanwen Re: BŁĘDY WE IP: 212.160.17.* 24.02.02, 18:41
            podobno Strażnicy widzą lepiej ;-)
    • Gość: Hm Re: BŁĘDY WE IP: *.kanoya-th.ed.jp 23.02.02, 20:26
      Tak duzo bledow :)
    • Gość: Bleee Re: BŁĘDY WE IP: *.siedlce.cvx.ppp.tpnet.pl 23.02.02, 20:45
      @2.
      Miał drugi, nie widziałeś/łaś?
      A jak nie to mało to elfów-płatnerzy było w Rivendell?
      W końscu oni przekuli Narsila (potem Andurila)
    • Gość: Bleee Re: BŁĘDY WE IP: *.siedlce.cvx.ppp.tpnet.pl 23.02.02, 20:48
      Zapomniałem o Galadrieli :)

      To i tak byla podejrzana baba ;)
      A co? może jakieś zaklęcia czy coś podobnego szeptała, hę?
      • Gość: komsomoł Re: BŁĘDY WE IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 23.02.02, 22:48
        Galadriela wreszcie została przedstawiona jak trzeba. Tzn. potężna , piękna i
        bardzo ( bardzo ) niebezpieczna i chciwa babeczka (w końcu trochę krwii rodu
        Feanora się miało) .
        • greyrat Re: BŁĘDY WE 24.02.02, 20:09
          Gość portalu: komsomoł napisał(a):

          > Galadriela wreszcie została przedstawiona jak trzeba. Tzn. potężna , piękna i
          > bardzo ( bardzo ) niebezpieczna i chciwa babeczka (w końcu trochę krwii rodu
          > Feanora się miało) .

          100%poparcia!!! poczytajta Silmarillion to siem troche o przeszłości pani
          buntowniczki dowiecie....

          • Gość: ryjek Re: BŁĘDY WE IP: 62.89.77.* 01.03.02, 09:02
            Nie wierzę, że nikt nie zauważył błędów ORTOGRAFICZNYCH w untertitlach. Kilka
            razy pada słowo "Skażemy go" albo "on go w ten sposób każe za coś tam" i jest
            to pisane przez "ż" - przecież chodzi o karę a nie o kazanie, więc ma być
            przez "rz" : skarzemy, karze. Występują też widoczne błędy w interpunkcji - to
            wszystko jednak drobiazgi, bo film był wspaniały i mógłbym siedzieć w kinie
            następne 3 godziny.
            • Gość: Arkadorn Re: BŁĘDY W KSIAZCE IP: 212.142.33.* 01.03.02, 15:08
              A kto z Was znalazl jakies bledy we Wladcy?
              Pamietacie jak Czarny Jezdziec juz,juz opadal na Druzyne, kiedy Legolas
              przeszyl strzala Nazgula ? Potem Tolkien pisze ze Jezdziec spadl na drugi brzeg
              Anduiny.....hmmm a wg mnie ta miala co najmniej 100 metrow szerokosci. CZyli
              nie mogl wisiec nad druzyna.....Znalezliscie jeszcze inne?
              Arkadorn
              • Gość: WRX Re: BŁĘDY W..... IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 01.03.02, 17:34
                Rozumiem tworcow filmu,ze nie nie dalo sie zmiescic wszystkich wydarzen w ciagu
                zaledwie 3 godzin,ale po co od razu zamieniac bohaterow.Po jasna Cholere
                Zamiast Glorfindela ratuje Froda Arwena?Chyba tylko po to,zeby Liv Tayler mogla
                pojawic sie na ekranie(smierdzi to troche komercja).Dlaczego Frodo uciekal z
                Shire i dlaczego nie napisali po prostu na dole "18 lat pozniej"?Nie wspomne
                juz o wszyskich niedopowiedzeniach:jaki miecz ma Aragorn,co z
                podarkami,kucykiem i wilkami.Trudno.Przezyje,film i tak jest
                niesamowity.Pokazuje Srodziemie dokladnie tak,jak je sobie wyobrazalam.
        • femmefatale Re: BŁĘDY WE 06.03.02, 00:32
          a mi sie Lothlorien NIE podobalo. Ciemne i ponure. A mialo bys jasne, zlote,
          srebrne drzewa itp.
          A Galadriela - moze i z silmarilionu wylania sie inna jej postac [dawno
          czytalam, nie pamietam] - to w WP jest ukazana inaczej niz w filmie. Tu w ogole
          nie wiadomo o co chodzi. czy jest "dobra" czy "zla". Nie jest pokazane ze w
          koncu wszyscy sie do niej przekonuja [gilmi np] [gilmi to w ogole oddzielny
          rozdzial - czy tylko ja uwazam ze zostal zrobiony beznadziejnie i wychodzi na
          kompletnego idiote??!] Podarki - wlasnie, nie pokazane jak dostaja. Lembasow
          nie ma ;( I ze nie tylko Frodo patrzy w zwierciadlo. A scena jak galadriela ma
          mozliwosc wziecia pierscienia od Froda - przeciez w filmie w ogole nie wiadomo
          o co w niej chodzi!! nie, nie, nie. lothlorien zdecydowanie im nie wyszlo.imho.
    • Gość: Puchatek Re: BŁĘDY WE IP: *.stacje.agora.pl 01.03.02, 18:52
      A czy zauważyliście bzdurę treściową, która nieco wypacza mysl Tolkiena? Chodzi mi o scenę w
      Orthanku. Saruman proponuje Gandalfowi przejście na stronę Saurona. To nie tak - on proponował
      przejęcie pierścienia, żeby zwyciężyć Saurona. Gandalf odparł, że to byłaby tylko zamiana jednego
      tyrana na drugiego, że nic by sie nie zmieniło... Dodał potem, że pierścień może miec tylko jednego
      pana - więc i tak doszłoby do wojny między nimi... To ważne - Saruman uległ w gruncie rzeczy
      tej samej pokusie, co Boromir, to pokazuje działanie Pierścienia i - w zamyśle - działanie zła
      jako takiego. Saruman niemal do końca myślał, że przechytrzy Saurona.
      I jeszcze a propos Narsila / Andurila. Jeśli rzeczywiście przekuty miecz jednak się pojawi - to już nieco
      lepiej, bo w pierwszej części to byłby - moim zdaniem - największy błąd. Motyw przekutego miecza jest
      bardzo istotny dla treści. A przekuty był własnie w Rivendell, właśnie w tym a nie innym momencie, z
      bardzo konkretnych powodów. Moment powstania Drużyny to był moment rozpoczęcia nowej wojny z
      Sauronem.
      No i jescze jedno - elfy własciwie nie śpiewają. I w ogóle muzyka nie powala, szczerze mówiąc. Jest
      poprwana, ale nic nadto. Upieram się, że jednak Kilar napisałby lepszą.
      P.
      • Gość: Puchatek Re: BŁĘDY WE IP: *.stacje.agora.pl 01.03.02, 18:55
        A, jeszcze jedno - co ktoś juz zauwazył. Czy kiedyś doczekamy się, że dobry film nie będzie psuty niechlujnym
        tłumaczeniem i źle zrobionymi napisami? Mnóstwo błędów, których można byłoby uniknąć uważniej przejrzawszy
        tłumaczenie, na które się powołuje. A tak - raz mamy (w mianowniku) elfy, a raz elfowie, na przemian. Idiomy
        przetłumaczone dosłownie.Ii tak dalej... Nie wspominając o niechlujnie tłoczonych napisach, w których ROIŁO SIĘ
        od literówek. Szkoda. A przecież polska premiera była dwa miesiące (czy coś koło tego) po światowej, czy
        naprawdę nie było czasu, żeby to zrobić porządnie? I wydać parę dodatkowych groszy na korektę?
      • mikolaj7 Re: BŁĘDY WE 02.03.02, 21:10
        Gość portalu: Puchatek napisał(a):

        > A czy zauważyliście bzdurę treściową, która nieco wypacza mysl Tolkiena? Chodzi
        > mi o scenę w
        > Orthanku. Saruman proponuje Gandalfowi przejście na stronę Saurona. To nie tak
        > - on proponował
        > przejęcie pierścienia, żeby zwyciężyć Saurona. Gandalf odparł, że to byłaby tyl
        > ko zamiana jednego
        > tyrana na drugiego, że nic by sie nie zmieniło... Dodał potem, że pierścień moż
        > e miec tylko jednego
        > pana - więc i tak doszłoby do wojny między nimi... To ważne - Saruman uległ w g
        > runcie rzeczy
        > tej samej pokusie, co Boromir, to pokazuje działanie Pierścienia i - w zamyśle
        > - działanie zła
        > jako takiego. Saruman niemal do końca myślał, że przechytrzy Saurona.
        > I jeszcze a propos Narsila / Andurila. Jeśli rzeczywiście przekuty miecz jednak
        > się pojawi - to już nieco
        > lepiej, bo w pierwszej części to byłby - moim zdaniem - największy błąd. Motyw
        > przekutego miecza jest
        > bardzo istotny dla treści. A przekuty był własnie w Rivendell, właśnie w tym a
        > nie innym momencie, z
        > bardzo konkretnych powodów. Moment powstania Drużyny to był moment rozpoczęcia
        > nowej wojny z
        > Sauronem.

        jak juz mowa o watku Saruman - Gandalf to warto zwrocic
        uwage na to, ze hobbici i aragorn byli na amon hen (tam,
        gdzie zraniono froda, nie wiem, czy u Skibniewskiej zwie
        sie to tak samo) przed gandalfem i w ogole, gdy onie
        doierali do Rivendell to Gandalf uciekal dopiero z Orthanku.
        • Gość: pukel Re: BŁĘDY WE IP: *.dwi.uw.edu.pl 18.03.02, 10:44
          We "Wladcy .." Gandalf byl pierwszy na Amon Sul (nie Amon Hen - pod Amon Hen
          Boromir próbowal odebrac Frodowi pierscien), Aragorn znalazl tam wyryte na
          kamieniu runiczne >> G III <<, co znaczylo: "Tu bylem - Gandalf - 3
          października".
        • Gość: pukel Re: BŁĘDY WE IP: *.dwi.uw.edu.pl 18.03.02, 11:00
          A jesli chodzi o przejscie Sarumana na strone Saurona to w rzeczywistosci
          chodzilo o to, ze Saruman chcial zagrac na zwloke, by moc zglebic calkowicie
          wiedze o pierscieniach i wykuc swoj wlasny pierscien wladzy - po to slęczał
          tyle w bibliotekach Minas Tirith i skłamał Denethorowi, że właściwie to nic nie
          znalazł, a musiał natrafićna zapiski Isildura.
          Dzieki sojuszowi z Sauronem mialby nieograniczony dostep do ogni Orodruiny,
          gdzi moglby sobie wykuc ten swoj pierscien
          Tak opisuje to Tolkiem w "NIedokończonych Opowieściach t.III", wklada te
          kwestie w usta Gandalfa.
          Osobiscie watpie by to bylo mozliwe, Saruman stalby sie niewolnikiem Mordoru
          (choc byl potezny), a Sauron zaraz wyweszylby ze Saruman cos knuje mu za plecami
          (zdradzilyby go pytania, ktore musialby zadac)
          Tyle.
      • alternativ Re: BŁĘDY WE 20.04.02, 15:31
        właśnie. zabrakło mi pieśni, piosenek i inszej elfickiej twórczości.
    • Gość: ANT Re: BŁĘDY WE IP: *.katowice.sdi.tpnet.pl 01.03.02, 21:14
      Kiedy Sam mówi że jeszcze krok i będzie dalej od domu niż kiedykolwiek, w dali
      widac samochód :-/
      • jolajola1 Samochód ??? 02.03.02, 21:32
        Gość portalu: ANT napisał(a):
        > Kiedy Sam mówi że jeszcze krok i będzie dalej od domu niż kiedykolwiek, w dali
        > widac samochód :-/

        Gdzie ten samochód??? Dokładnie proszę !
        pojutrze idę drugi raz, chciałabym zauważyć ten samochód
        • greyrat Re: Samochód ??? 02.03.02, 21:57
          ...ja tam widziałem jakiś dym(prawy grn róg),ale samochodu ni...
          • brite Odbicie słońca od szyby przejezdzającego pojazdu 20.04.02, 23:19
            Jest to widoczne w prawym górnym rogu mniej więcej tam gdzie dym.
    • Gość: kicha Re: BŁĘDY WE IP: *.dhcp.adsl.tpnet.pl 06.03.02, 16:11
      Może to nie błędy ale:
      - elfi są strasznie szpetni (wyglądają jak członkowie stowarzyszenia gejów i
      lesbijek), z wyjątkiem Legolasa, który z kolei ma czarodziejski kołczan ze
      strzałami, których w ogóle nie ubywa (w książce chłopak zbiera strzały po
      nieżywych orkach), no i Arvena ma parę (set) funtów za dużo w tyłku, z kolei
      Galadriela wygląda jak anorektyk na wczasach, nie mówię już o Elrondzie, którym
      można by dzieci straszyć,
      - hobbity w ogóle nie zmieniają swoich koszul i ciągle paradują w tych samych
      spodenkach na szelki,
      - Gimli nawet śpi nie zdejmując kasku, poza tym zrobili go na kompletnego
      debila,
      - w drodze nikt nie taszczy ze sobą żadnego żarcia - żywią się chyba powierzem,
      - jak chłopaki się zmęczą walką (w Morri np.) to tabuny orków nagle
      znikają,pozwalając na długotrwałą wymianę kwestii, w książce - cała pierwsza
      część to ucieczka przed orkami i generalnie unikanie walki,
      - orki są beznadziejnie szpetne - kupione wprost jak z filmu Obcy II, rzygać
      się chce - czy nie można już wyrazić grozy w inny sposób niż pokazując zepsute
      zęby i gnijący nos?
      - po zadymie w ostatniej scenie i rozczulających tekstach między Aragornem i
      Boromirem, chłopaki zwracają uwagę, że Frodo przepłynął sam rzekę - bo właśnie
      dopływa do przeciwległego brzegu (musiała być bardzo szeroka, skoro zajęło to
      tyle czasu),
      - czas w filmie (pory roku) właściwie nie płynie i w ogóle nie ma efektu
      narastającego Cienia,
      - nie ma Bombadila i Kurhanów i całej masy szczegółów, któe można by wpleść z
      książki w scenografię (Alan Starski by się im z pewnością przydał) - w ogóle
      nie śpiewają ptaki (poza jednym) no i elfy, a muzyka jest badziewiasta.

      a poza tym film jest bardzo fajn (szczególnie pierwsze 15-20 min. - super
      poradzili sobie ze zwięzłym reasume historii Pierścienia) i szkoda, że nie
      zrobili od razu całości na 9 godzin, wtedy na pewno widzowie nie narzekali by,
      że nie ma happy end.
      • mikolaj7 Re: BŁĘDY WE 06.03.02, 21:25
        szkoda, że nie
        > zrobili od razu całości na 9 godzin, wtedy na pewno widzowie nie narzekali by,
        > że nie ma happy end.

        o ile byliby jacys widzowie... wbrew pozorom trzy godziny
        to tez nie jest lekka przeprawa...

        aha no i ogolnie sie zgadzam z Twoja wypowiedzia, tylko ze
        Elrond naprawde prezentowal sie niezle...
        • jolajola1 NIE MA ŻADNEGO SAMOCHODU !!! 12.03.02, 17:48
          gość portalu: ANT
          Kiedy Sam mówi że jeszcze krok i będzie dalej od domu niż kiedykolwiek, w dali
          widac samochód :-/

          Re: Samochód ???
          greyrat@poczta.gazeta.pl
          ...ja tam widziałem jakiś dym(prawy grn róg),ale samochodu ni...


          Sprawdziłam, nie ma żadnego samochodu !!!
          Na kilka dni dostałam płyty z (piracką ofkoz) kopią WP. Wielokrotnie i w
          najwyższej rozdzielczości ogłądałam inkryminowana scenę z Samem i naprawdę nie
          ma tam żadnego samochodu. Owszem, jest jasny dym , ale występuje w 2 ujęciach i
          jest w tym samym miejscu, nie przesuwa się, tylko snuje jak dym z ogniska
          • mikolaj7 Re: NIE MA ŻADNEGO SAMOCHODU !!! 12.03.02, 20:52
            jolajola1 napisał(a):

            > gość portalu: ANT
            > Kiedy Sam mówi że jeszcze krok i będzie dalej od domu niż kiedykolwiek, w dali
            > widac samochód :-/
            >
            > Re: Samochód ???
            > greyrat@poczta.gazeta.pl
            > ...ja tam widziałem jakiś dym(prawy grn róg),ale samochodu ni...
            >
            >
            > Sprawdziłam, nie ma żadnego samochodu !!!
            > Na kilka dni dostałam płyty z (piracką ofkoz) kopią WP. Wielokrotnie i w
            > najwyższej rozdzielczości ogłądałam inkryminowana scenę z Samem i naprawdę nie
            > ma tam żadnego samochodu. Owszem, jest jasny dym , ale występuje w 2 ujęciach i
            >
            > jest w tym samym miejscu, nie przesuwa się, tylko snuje jak dym z ogniska

            ja tez nie widzialem nigdzie samochodu i moi znajomi tez
            nie.
            • brite JEST SAMOC 20.04.02, 23:21
            • brite JEST SAMOCHÓD (albo inny pojazd) 20.04.02, 23:22
              gdzie szukać podałem gdzieś powyżej
          • Gość: Xamel Re: NIE MA ŻADNEGO SAMOCHODU !!! IP: *.nowy-targ.sdi.tpnet.pl 13.05.02, 19:14
            jolajola1 napisał(a):
            > Sprawdziłam, nie ma żadnego samochodu !!!
            > Na kilka dni dostałam płyty z (piracką ofkoz) kopią WP. Wielokrotnie i w
            > najwyższej rozdzielczości ogłądałam inkryminowana scenę z Samem i naprawdę nie
            > ma tam żadnego samochodu.

            to jeszcze niczego nie dowodzi - ja widzialem werse Matrixa zgrana chyba z VHS
            (czyli pewnie z orginalnej kasyty wideo) i tam w scenie gdy poslaniec przynosi
            NEO telefon widac dodatkowa 3 reke (poslaniec wyszedl juz z boksu) kolo Neo i
            zegarek :-) w wersji DVD (nie wiem jak kinowa?) tego nie ma bo jest poza
            ekranem :-))
            • Gość: Pradera Re: NIE MA ŻADNEGO SAMOCHODU !!! IP: *.acn.pl / *.acn.waw.pl 13.05.02, 20:56
              To są takie różne fajne smaczki wyszukiwane przez fanów - różnice między wersją
              kinową a telewizyjną (bo format obrazu inny). Np. w Labiryncie (tym z Davidem
              Bowie) było tego sporo, i to chyba specjalnie wrzuconych... więc jak się widzi
              coś na skraju ekranu to trza zawsze podać w jakiej wersji :)
    • Gość: pukel Re: BŁĘDY WE IP: *.dwi.uw.edu.pl 18.03.02, 10:50
      Na Amon Sul Aragorn rzuca sie Nazgula i co krzyczy?
      "Elendor!!!" - czyli we wspolnej mowie Numenor - Kraj Gwiazdy
      W książce jego okrzykiem bojowym był:
      "Elendil!!!" - czyli imię jego znkomitego przodka.
      • Gość: Pradera Rzeka plynie do tylu IP: *.acn.waw.pl 20.04.02, 22:03
        Nikt z was tego nie zauważył? Ja widziałem już za pierwszym razem. Przy
        wodogrzmotach Rauros woda płynie OD WODOSPADU!!! Poza tym kiedy drużyna
        rozmawia potem nad brzegiem, woda za ich plecami robi różne dziwne rzeczy -
        płynie raz w jedną, raz w drugą stronę. Obserwacja potwierdzona niezależnie
        przez znajomych.

        Poza tym rozlewisko Anduiny w tym miejscu ma wg. mapy dobre kilkadziesiąt
        kilometrów szerokości. Nawet najlepszy wzrok elfa nie byłby w stanie dostrzec
        niczego na drugim brzegu. W ogóle sama Anduina wygląda jak Dunajec. Niestety, w
        Nowej Zelandii nie mają wystarczająco dużych rzek - powinni przyjechać do nas
        na Dzikie Pola, nad Dniepr - tylko tam jest odpowiednia skala...
        • brite Re: Rzeka plynie do tylu 20.04.02, 23:29
          Gość portalu: Pradera napisał(a):

          > Poza tym rozlewisko Anduiny w tym miejscu ma wg. mapy dobre kilkadziesiąt
          > kilometrów szerokości...

          Mapy rysowane przez Tolkiena nie są mapami topograficznymi. Na pewno jezioro nie
          ma kilkadziesiąt kilometrów szerokości.

          Myślę, że bystre oczy elfa byłyby w stanie dojrzeć drugi brzeg, częściowo
          zasłoniety przez skałę Tol Brandir, skoo potrafiły policzyć jeźdźców Eomera z
          wielkiej dali na polach Rohanu.
          • Gość: Pradera Re: Rzeka plynie do tylu IP: *.acn.waw.pl 21.04.02, 07:51
            Problem jest natury fizycznej, a nie biologicznej - drugi brzeg w tym miejscu
            był raczej na pewno (to nie jest takie trudne dla jeziora) dalej niż można by
            sięgnąć wzrokiem ze względu na zakrzywienie Ziemi (pamiętajmy że to jest ciągle
            ta sama planeta co teraz). Nie mówiąc właśnie o Tol Brandir na środku. Nie
            mówiąc o tym, że w książce nie było nawet sugestii takiej sceny. Ale to detal.
            • Gość: diabel Re: Rzeka plynie do tylu IP: 195.116.223.* 15.05.02, 10:12
              Gość portalu: Pradera napisał(a):

              > Problem jest natury fizycznej, a nie biologicznej - drugi brzeg w tym miejscu
              > był raczej na pewno (to nie jest takie trudne dla jeziora) dalej niż można by
              > sięgnąć wzrokiem ze względu na zakrzywienie Ziemi (pamiętajmy że to jest ciągle
              >
              > ta sama planeta co teraz). Nie mówiąc właśnie o Tol Brandir na środku. Nie
              > mówiąc o tym, że w książce nie było nawet sugestii takiej sceny. Ale to detal.

              A gdzie jest napisane ze to sie dzieje na Ziemii?
              z reguły w ksiazkach fantasy rzecz sie dzieje w krainie "nigdy-nigdy" czyli nie
              ma takiego miejsca prznajmniej na Ziemii
              Moze to byc na planecie która jest kilkakrotnie wieksza od Ziemii i w tym wypadku
              zakrzywienie byłoby pomijalnie małe
              mała dygresja
              To samo słyszałem w odniesieniu do ksiazek Sapka ze w czasach "Średniowiecza" nie
              uzywało sie pewnych słów które weszły dopiero do jezyka ludzkosci znacznie pózniej
              To sie poprostu nigdy nie wydarzyło i w zadnym miejcu na tej planecie wiec tym
              bardziej nie w tzw mrocznych wiekach
              • Gość: miranna A uszy! IP: *.man.bydgoszcz.pl 15.05.02, 11:24
                Nikt nie napisał o spiczastych uszach - Galadrieli i hobbitów! Przecież u
                Tolkiena nie ma o tym mowy! Strasznie mnie denerwowały te uszy. Skoro Szekspir
                (chyba on) wymyślił, że elfy mają spiczaste uszy, to juz to musi obowiązywać
                wszędzie?!
              • Gość: Pradera Re: Rzeka plynie do tylu IP: *.acn.pl / *.acn.waw.pl 15.05.02, 17:05
                No toś się bracie nie popisał - to _jest_ Ziemia, ok. (wg. wyliczeń Tolkiena) 6
                tys. lat temu. I wszystkie zasady i prawa fizyczne obowiązują, łącznie z fazami
                księżyca itp.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka