mo.ul.der3
21.12.04, 21:23
http://forum.wprost.pl/ar/?O=431319&NZ=0
"Uczeni pragnący zrozumieć, jak powstał wszechświat i dlaczego wygląda tak, a
nie inaczej, doszli do wniosku, że i to można wytłumaczyć za pomocą prostej
teorii - tak prostej, że zrozumieć mógłby ją każdy przeciętny człowiek, a
opisujące ją wzory można by umieścić na koszulce podobnie jak logo zespołu
rockowego."
Żeby wiedzieć jak powstał, musimy wiedzieć jak działa. Opisuje go fizyka
językiem matematyki. Odkrywamy coraz więcej tych matematycznych zależności,
to są te przeróżne prawa wszystkich działów fizyki. Pod warstwą tego co
widzimy, odbieramy naszymi zmysłami i rejestrujemy przyrządami kryje się coś,
co jest już tylko ulotną informacją. W mikroświecie zaludnionym cząstkami
elementarnymi, kwarkami, strunami nie ma miejsca na materię, energię,
przestrzeń i czas - tam wszystkie te pojęcia stają się tylko abstrakcyjnymi
pojęciami powiązanymi zależnościami we wzorach. Co jest na samym dnie tego
wszystkiego?
"[...] podstawowymi składnikami materii [...] są [...] krótkie odcinki
supercienkich strun. Ich wibracje i interakcje fizycy obserwują pod postacią
cząstek elementarnych i oddziaływań między nimi."
Struny to tylko model. Dlaczego taki? Okazuje się, że fizyczne właściwości
takiej materialnej struny, z widzianego naszymi oczami makroświata, mają
potrzebne do opisu cechy fizyczne, są analogicznymi obiektami jak te
superstruny z mikroświata. Inaczej, właściwości przypisywane takiej
wirtualnej strunie wystarczają by opisać to, co dzieje się z elementarnym
obiektem naszego mikroświata. Trzeba jednak pamiętać, że to podobieństwo jest
tylko matematyczne. Konsekwencją takiego modelu Wszechświata jest możliwość
wyobrażenia sobie, że nie istnieje nic oprócz informacji - odpowiednio
przedstawiona staje się materią, energią i przestrzenią.
Na początku musiała zostać wygenerowana przestrzeń, od wartości zerowej - ten
początek to Wielki Wybuch. Jak obserwujemy obecnie, przestrzeń, rozmiary
Wszechświata, nadal się powiększają, tyle że inna jest względna prędkość tego
procesu.
Czas, to powiązanie kolejnych stanów nieskończonego (lub skończonego lecz
bardzo dużego) zbioru elementów, np. tych strun, których właściwości
zmieniają się według ściśle, matematycznie określonych praw fizyki. Te stany
zależą od siebie przyczynowością, (kierunkiem, pochodzeniem) i zawartością
informacyjną. Nie jest możliwe cofanie się w czasie, gdyż w stanie
wcześniejszym nie ma informacji o tym, co dopiero zostanie wyliczone dla
stanu późniejszego. Stan późniejszy jest bogatszy informacyjnie - entropia
rośnie. I to jest ta strzałka czasu, skierowana tylko w jedną stronę.
Czy jest potrzebne jakieś miejsce, w którym informacja o naszym wszechświecie
jest przechowywana i przetwarzana? Nie. Wyobraźmy sobie jakiś algorytm
działający krokowo. Niezależnie od tego, czy jest on wykonywany przez jakieś
urządzenie (komputer), czy o nim tylko my pomyślimy, to jego wykonywanie
przebiega według identycznych zasad i efektem jego działania jest taka sama
zmiana wartości (właściwości) elementów, które są obliczane (przetwarzane).
Można więc założyć, że istnieją w obrębie samej matematyki wszystkie możliwe
algorytmy (na pewno istnieją, choćbyśmy ich ludzkimi umysłami nigdy nie
zdążyli odkryć, przewidzieć, rozpoznać) i wszystkie kroki pośrednie, efekty
działania tych algorytmów. Jeśli jest również taki algorytm, dowolnie
skomplikowany, jak nasz wszechświat, to istnieje on ze wszystkimi
szczegółami, bez konieczności umieszczania go w jakimś urządzeniu, które
zajmuje się liczeniem. Każdy stan, każdy krok, jest tylko informacją - a czym
jest nasze, ludzkie otoczenie jeśli nie samą informacją? Tak to przecież
widzą fizycy.
Takich wszechświatów o różnych właściwościach mogłoby być nieskończenie
wiele, tyle ile algorytmów umożliwiających ich zaistnienie dla dowolnych
warunków początkowych. Niektóre z nich, jak nasz wszechświat, są stabilne na
tyle, że dają rozwiązania widoczne z wnętrza jako formy samoorganizacji.
Kolejno - struny, kwarki, cząstki elementarne, atomy, związki chemiczne...
Materia skupia się w kosmiczne skupiska - obłoki gazu, gwiazdy, planety,
czarne dziury... Wszystko oparte na jednolitym, elementarnym obiekcie - może
to są struny? Wszystko powiązane jednym zestawem podstawowych praw
fizycznych, które są tylko wzorami matematycznymi. I do tego działający
algorytm, którego efektem jest wygenerowanie stanów zmieniającego się zbioru
od pewnych wartości początkowych.
Z prostego założenia, że wszystko jest tylko informacją, wynika całe nasze,
dostrzegane (lub nie dostrzegane - pewne formy materii lub energii)
otoczenie. Nie są potrzebne na zewnatrz - przestrzeń i czas, bo są to
parametry wewnętrzne i poza Wszechświatem ich nie ma. Nie jest potrzebna
żadna siła sprawcza, bo matematyki nikt nie musi wymyślać, istniała ona
zawsze wewnątrz samej siebie, i zawsze w jej wnętrzu była jedynka lub zero, i
zawsze, w każdym pomyślanym świecie 1+1=2, i jej treścią są wszystkie możliwe
algorytmy, i wszystkie możliwe wszechświaty. My, ludzie odkrywamy tylko
fragmenty matematyki, jako sposobu opisu rzeczywistości w skali makro i teraz
sobie uświadamiamy, że jeśli opisuje ona w zadowalający sposób, całkowicie,
mikroświat to może ona być jedynym tworzywem tego świata w całości.
Czyż to nie piękna wizja Wszystkiego?
WprostTeoria strun w zupie31.12.2004 00:00 CET
Odp.: Teoria strun, czyli teoria wszystkiego (../ar/?
O=431341&NZ=0)JanStradowski21-12-2004 10:57 CET
grgkh napisał: ) Czyż to nie piękna wizja Wszystkiego? Przede wszystkim
ciekawe uzupełnienie mojego tekstu - dziękuję! :-)
Wszystkim zainteresowanym strunami polecam książkę Briana Greene'a "Piękno
Wszechświata" oraz "A New Kind of Science" Stephena Wolframa - to a propos
algorytmów :-)
http://forum.wprost.pl/ar/?O=431319&NZ=0
..............................................................................
..................................................
....zupa pozorny chaos...miesza'nina....mieszkanie - byt w miesza'ninie
matrix reality ... 123 linia 456 płaszczyzna pion 789
przestrzeń ...'wszystko' w algorytmie wyobrażni ...struny wyjść dynamiki
1punkt2droga3masz cel Osmak - Ewęch ...4poprzeczna5wzwyż6sze(nieboskłon) Up
dotyk - cIepło ...las7ka8wszędzie9gdzie akceptacjatożsamośćAsłuch - bYt oczy
eye pa3...123
O strefa algorytmy błona komu'rkowa...E wyście krok percepcja kątów prostych
symetri... +...4... ł ...t ...f dynamika wznosząca punktu percepcji ...
oceń stymulacje energi wygenerwującej mózg virtualny plan
wyobrażnie ..poziomy energi poniżej białkowych progów komu'rek są
nieodzwierciedlone..
..testuj...
wyobraż sobie że jesteś na początku wszechświata ....jest cisza i
spokój...przestrzeń pusta 0 w ciemni punkt1(ten z czubka jedynki)
wymiar0...powielasz punkt krokiem E w półprostą i symetrycznie odwzorowujesz
w 2.to.wymiar1....powielasz półproste
w ...ćwierć.płaszczyzny4wymiar2 ...powielasz ćwierć płaszczyzny w
sześcianów8wymiar3...powielasz sześciany
w coś czego mózg nie virtualizuje a jest tego 16 wymiar 4.....szesnaście
fraktali czasoprzestrzeni......
.wymiar.0...1 wektor wzrostu....wymiar1...2
wektory...wymiary2..4..wektory .....wymiary3 ..8 wektorów....wymiary 4 ...16
wektorów.....energia nieprzekracza białkowego progu stymulacji wzrostu
virtualnej mapy neuronowej ...energia zbyt rozproszona..a.od czego
szacowany 'czuj' ..nie daj sie biologicznym ograniczeniom bądź motorem
ewolucji.... ludzkość na ciebie liczy...nie pływaj w 'zupie'
...myśl 2do0 2do1 2do2 2do3 2do4 2do5....a wszystko jak 0...
...zobacz 3do0 3do1 3do2 3do3 3do4...
zobacz wszystkie liczby 'pierwsze'
1..3..9..27..54...wektory wzrostu....struny...zagrasz na 'nerwach ? pamiętaj
czyjeś oczy cie widzą a piekło jast wszędzie tak jak niebo....
emocjonalny trening uświadamianie czys