malwes
26.01.06, 22:08
Witam,
Wiem, że wątek jest o tyle bez sensu, że każda kobieta na każde tabletki
reaguje inaczej i jest kwestia hormonów, fenotypu, stanu zdrowia...i wielu
innych czynników. Niemniej jednak wiem, że wiele z kobiet stosujących pigułki
skarży się właśnie na ten "efekt uboczny". Ja niestety też mam z tym problem
przy braniu tabletek. I dlatego chciałabym, w zasadzie z czystej ciekawości,
zobaczyć, czy będzie jakaś powtarzalność w Waszych opiniach, że któreś z
tabletek wywołują "statystycznie" w mniejszym stopniu spadek libido niż inne.
Więc jeśli można prosiłabym o wpisanie się tych kobiet, które przy "swoich"
tabletkach spadku libido nie zauważyły....zacznę od siebie
TRIQUILAR
Przed ciążą brałam Triquilar i wydaje mi się, że on nie powodował taiego
efektu. Po ciąży wywoływał u mnie bardzo złe samopoczucie, wiec musiałam
zmienić.