toady
19.07.19, 06:59
Cześć
Chciałabym prosić Was o poradę, wskazówki.
Otóż jestem mężatką od 25 lat. Mój mąż to dobry kolega, współlokator. Świetnie dogadujemy się przy pracach domowych. Jestem głównym żywicielem rodziny. Mąż od 6 lat trzyma się swojej działalności, a która nie przynosi żadnych zysków do gospodarstwa domowego. Nie chce podjąć żadnej pracy, bo jest mu tak wygodnie. Ja jestem zmęczona ciągłym utrzymywanie domu.
Jeśli chodzi o seks, jest raz na miesiąc, bez fajerwerków. Nasze życie opiera się na tym co kupić i co zrobić.
Mamy 22 letnią córkę, pracującą i studiującą.
Ja od roku spotykam się z mężczyzną szalenie zakochanym we mnie, który chce zamieszkać ze mną. Dba o mnie pod każdym względem. Chciałabym również z nim być.
Mój dylemat polega na tym, że nie wiem jak odejść od męża. Boję się, że żądam mu cios w plecy. Będzie trudno mu się utrzymać i ogarnąć dom i całą resztę.
Proszę o podpowiedzi.