daenerys_targaryen
14.10.11, 20:50
na obczyźnie?
Bo ja właśnie powoli dojrzewam do tego, że zostawię w jakiejś tam perspektywie paru miesięcy PL i podążę za sercem do innego kraju.
Nie ukrywam, że na razie mnie to przeraża. Bo tutaj mam jakąś tam wyrobioną pozycję zawodową, doświadczenie, umiejętność poruszania się w tych strukturach, a tam będę zaczynać praktycznie od nowa. Bo i co mi po tych dwóch fakultetach, co mi po tym, że niby w DE formalnie mi to wykształcenie uznają, skoro praktycznie bez przynajmniej ichniejszych studiów podyplomowych nie mam szans na pracę w zawodzie.
Zresztą, jaki jest tak naprawdę ten mój zawód, bo oba fakultety stricte humanistyczne.
Ot takie mnie trapią rozterki.
No i jakieś tam plany z chłopakiem oczywiście mamy, które pewnie będą się z czasem konkretyzować, ale na razie chętnie posłuchałabym optymistycznych historii innych:).