Dodaj do ulubionych

W poszukiwaniu....

22.09.06, 22:53
faceta do towarzystwa na wesele..
Tak sie nieszczęśliwie złozyło, ze rozstałam sie z moim chłopakiem(i raczej
nie planuje come backu) a potencjalny towarzysz odmówil mi bo wyjeżdza do pracy..
Za namowią sąsiadki postanowiłam spróbować na necie...a nóż widelec znalazłby
się jakiś chętny by mi towarzyszyć...Ale niestety mam pecha..Z żadnych rozmów
nie wynika nic konkretnego.. Czy mam za wysokie wymagania?? Ja tylko szukam
wysokiego faceta, który umie i lubi tańczyć..Jest mi coraz bardziej smutno bo
to wesele brata, jestem jego świadkową i nie chciałabym iść sama i siedzieć
jak kołek za stołem:(
Dzisiaj odebrałam sukienke..i jakoś nie potrafie się z niej cieszyć :(
Obserwuj wątek
    • salsa.loca Re: W poszukiwaniu.... 22.09.06, 22:59
      a kiedy to wesele??
      i gdzie??

      wiesz co- moze idz na jakis kurs tanca-tam wypatrz jakiegos fajnego wysokiego i
      go zapros-moze bedzie fajnie??
      a jak nie to zaproś jakiegos fajnego kolege-bawet jak zbyt duzo nie potanczysz
      to przynajmniej miło sobiwe pogadacie
      • lilekkk Re: W poszukiwaniu.... 22.09.06, 23:12
        wesele jest w kalszu 7.10
        kursy tańca chyba jakieś są..ale ja juz nie mam czasu na to..wsród znajomych nie
        ma zadnego wolnego faceta...fatalnie sie czuje z tego powodu:(
        • salsa.loca Re: W poszukiwaniu.... 22.09.06, 23:23
          ale nie mowie zebys chodziła na te kursy0-pojsc raz i zaryzykowac;))
          nie no teraz to troche przesadzam

          ale pomysl na to z innej strony-pojdziesz z takim upije sie , bedze balował z
          jakis wojkiem a ty co??
          a tak-pobawisz sie z kim chcesz
          ostatecznie to XXI wiek i do diabła mozna isc samej na wesele
          głowa do góry:)
          • ikcaj Re: W poszukiwaniu.... 22.09.06, 23:37
            kursy tanca spokojnie sobie odpusc. Tam chodza osoby, ktore: a) tanczyc nie
            potrafia wcale; b) maja wlasnie przed soba impreze typu wesele. Chyba, zeby
            instruktor....
            • lilekkk Re: W poszukiwaniu.... 23.09.06, 00:06
              z tego co mi wiadomo instruktor jest żonaty :D
            • czasemkiedywygywaszprzegywasz Re: W poszukiwaniu.... 23.09.06, 00:13
              ikcaj napisał:

              > Tam chodza osoby, ktore: a) tanczyc nie
              > potrafia wcale; b) maja wlasnie przed soba impreze typu wesele.

              Bardzo się mylisz.

              A co powiesz o zamiłowaniu do tańca, towarzyskiego...

              Racja leży gdzieś po środku.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka