albicilla
05.02.05, 13:10
Mam pytanie czy Oriflame wprowadziło rejonizację dot. rekrutacji konsultantek?
Dlaczego pytam ?
Otóż prowadziłam rozmowy z dziewczyną z Warszawy związane z wejściem do Klubu
Oriflame - byłyśmy już na etapie finalizacji - wysłałam jej umowę i katalog.
Poświęciłam jej czas i pieniądze , bo i katalog i przesyłka kosztują.
Wczoraj dowiedziałam się iż ,tu bedę posługiwac sie cytatami.
Oto co mi napisała kandydatka na konsultantkę:
"zadzwoniła do mnie dwukrotnie kobieta z centrali oriflame z Warszawy i
poinformowała, że każdy powinien wstąpić w swoim okręgu, ze względu na
szkolenia, kontakt ze sponsore i budowaniem siatki, i że Poznań nie powinien
ingerować w warszawę, poza tym zaoferowała się ze przyjedzie do mnie i ze
bedzie mi przywozila kosmetyki do domu
przyznasz wiec, ze to kusząca propozycja nie do odrzucenia
tak wiec musze zrezygnowac ze wspolpracy z Tobą, ale dziękuję za informację
i za katalog
pozdrawiam
i życzę szczęscia w zdobywaniu konsultantek w swoim rejonie".
Na moją informację ,że nie ma rejonizacji , dzis otrzymałam taką odpowiedź:
"dzwonila do mnie dwa razy, za drugim razem oburzona, ze zglosila w centrali,
ze sie poznan do warszawy miesza"
Pytam tez czy wszystkie chwyty są dozwolone ?
Czy nie stać nas na odrobinę przyzwoitości?