Gdzie zjeść?

[sibeliuss]

Możecie polecić jakieś miejsce na niedzielny obiad?

[sibeliuss]

Poradziłem sobie - czy miejscowi jadają tylko domowego kotleta z ziemniakami?

[33qq]

Ale za to JAKIEGO KOTLETA!

[sibeliuss]

Oj nie chrzań, chyba zdarza Ci się zabrać niewolnicę gdzieś na obiad w mieście?

[33qq]

A może by tak grzeczniej, co, kolego?

[sibeliuss]

Pokaż mi gdzie jestem niby taki potwornie niegrzeczny?

[33qq]

Powyżej.
Potwornie to chyba nie potrafisz, zwyczajnie.

[sibeliuss]

Zwyczajnie wyśmiałem Twój zachwyt nad kotletami.
Każdy facet zabiera swoją połówkę czasami do restauracji, żeby nie stała przy
garach. U Ciebie widocznie z jakichś tam powodów wypady tego typu są passe.

[33qq]

No cóż, każdy sądzi swoją miarką :(
Wyśmiewać to byś mógł gdybyś coś wiedział, nie napisałem, że nie chodzę, tylko,
że kotlety są dobre. Nie próbuj interpretować czyichś słów skoro nie jesteś ich
w stanie pojąć.A zabierać to sobie możesz psa na spacer, ja swoją Panią zapraszam.

[sibeliuss]

Cóż za urażona męska duma.
Rozśmieszyłeś mnie, a forum to miejsce, gdzie wolno nam interpretować wypowiedzi
innych jak tylko chcemy i chyba jest to oczywiste. Poprowadziłeś dyskusję jak
chciałeś, a potem stanąłeś na palcach.
Ponieważ jednak widzę obrazę majestatu więc nie ma co dalej dyskutować.

[33qq]

wijesz się jak piskorz, cóż ja mam dumę, ty jak widać jej nie odczuwasz.

[sibeliuss]

Duma?
Ubawiłem się, pojmiesz żart - dobrze. Jeśli - uznaj, że moich wpisów tu nie ma.

[33qq]

Jak zwykle pleciesz co ci ślina na język przyniesie. Już się dość napopisywałeś.


Wszystkich znajomych tak obgadujesz czy tylko ta para jest uprzywilejowana?

[sibeliuss]

Co mi chcesz udowodnić?

[sibeliuss]

33qq napisał:

> Jak zwykle pleciesz co ci ślina na język przyniesie.

Ty chyba nie czytasz własnych wpisów?

[33qq]

czytam i swoje i twoje, ale w przeciwieństwie do ciebie rozumiem co czytam.
Pisanie z tobą jest tak jałowe i nudne, że niniejszym je kończę.

knajpka przy głównym placu w Szczecinku

[edys1]

zamówiłam spaghetti carbonara, a dostałam:

- oddzielnie kluski rurki duże
- oddzielnie obok sos - na pewno nie podobny do carbonara
- rurki posypane kawałami szynki ze skorą i kawałami jajka na twardo

ohydztwo w smaku
na pewno też nie spaghetti

a jak zamówiłam herbatę czerwoną,
to mi pani przyniosła szklankę z zimnym liptonem

rety....

aż sprawdzę kiedyś jak nazywa sie ta knajpka
a tak w miarę miło wyglądała, w drewnie zrobiona, ...


Jeśli ktoś zna miejsce z fajną kuchnią, będę wdzięczna za polecenie

[33qq]

Ja bym spróbował w Avanti, na górze mają restaurację, raz byłem i było całkiem
smacznie. Tamta knajpka to chyba Zameczek.

[sibeliuss]

Zamilkłaś, czyli szok nie minął?

[funkenschlag]

No to może wróćmy do pytania "Gdzie zjeść"? Przyjeżdżam z moim Irlandczykiem do Szczecinka w grudniu i chciałbym wyjść na dobry obiad w miłej atmosferze.

[iwa-33]

"Korona", "Residence", "Jolka" (choć ta ostatnia trochę się popsuła.