Stacja Falenica

[sibeliuss]

Można wypić kawę, przegryźć ciastko, poczytać gazety, a nawet książki. W
sobotę w budynku dawnego dworca kolejowego Falenica otwarto kawiarnię. Wkrótce
ma tu także działać kino.
www.zw.com.pl/artykul/474228_Ratunek_dla_starych_stacji_.html

[jhbsk]

Na mnie kawiarnia może liczyć. Na pewno będę zaglądać.

[poziomka001]

Na fotkach wygląda bardzo obiecująco. Co prawda nie jeżdżę pociągiem, ale cieszą
mnie wszelkie takie miejsca na naszej pustyni, także na pewno zajrzę :-))

[heca7]

Wooow! No szczęka mi opadła i poszukuję jej pod stołem;)
A jeszcze parę dni temu przejeżdżałam tamtędy i myślałam"co ten remont tak się
wlecze" ;)

Wiecie co!? powinni tak samo odnowić tę starą elektrownię(?) przy Gruntowej.

[jhbsk]

Zgadza się. To piękny choć niestety zaniedbany budynek.

[ksawery1111]

Poszedłem o 19.00 a tam drzwi zamknięte, pan sprzątał. Przy mnie w
tym samym momencie chciały wejść 4 osoby...

Powinno być czynne conajmniej do 22.00...



sibeliuss napisał:

> Można wypić kawę, przegryźć ciastko, poczytać gazety, a nawet
książki. W
> sobotę w budynku dawnego dworca kolejowego Falenica otwarto
kawiarnię. Wkrótce
> ma tu także działać kino.
> www.zw.com.pl/artykul/474228_Ratunek_dla_starych_stacji_.html

[ksawery1111]

co najmniej

[feelek]

ale godziny otw. odpowiadają charakterowi miejsca:
wczoraj o 19.00 było tam 50 -100 osób i oglądało film o Jimmi'm Page'u ( Led
Zeppelin), The Edge'u - gitarzyście z U2, i bluesmanie z USA - Jacku White
(White Stripes). potem był koncert rockowej kapeli "20 mil od miasta" (covery,
rockandrolle i swoje własne kompozycje (ze strony www.: najlepsze co w muzyce
zdarzyło się w promieniu 500 m od ul. Patriotów). aha i jeszcze im z widowni
towarzyszył jakiś 6latek też z wiosłem i...to on był gwiazdą wieczoru.
codziennie wieczorem 17.00, 19.00 działa tam kino.
kino jest offowe - studyjne są tam filmy Petra Zelenki (CZ), JJKolskiego

[piwoslaw23]

Podaję stronę: www.stacjafalenica.pl

Byliśmy z żoną kilka tygodni temu na filmie. Rewelacja!!!! (Film też był fajny.) Jesteśmy zachwyceni tym, że możemy obejrzeć dobry film przy stoliku z kawą, a nie w którymś kolejnym rzędzie z butami przyklejonymi do koli na podłodze. Taki układ zachęca do pozostania po seansie by porozmawiać. I do tego powrót do domu to 15 minut spacerem zamiast czekania na pociąg, który potem wlecze się 40 minut.

[jhbsk]

Jest świetnie.