Martynika

[zbyfauch]

Dopisałem się do wątku Kornela na Karaibach, niemniej może ktoś zaglądający na to forum ma jakieś wspomnienia, coś tam doradzi.

[zbyfauch]

W tym roku się udało. :)

[zbyfauch]

Dojazd (dolot)

Za bilet na dwie osoby ze Stuttgartu do Fort-De-France, przez Paryż, zapłaciliśmy 1192 EUR.

Zakwaterowanie

Za pokój z własną łazienką, kuchnią, balkonem (tarasem), wikt we własnym zakresie, trzeba za pośrednictwem booking.com zapłacić ok. 60 EUR. Przy dość późnym bukowaniu. Zazwyczaj bukuję ok. dwóch miesięcy wcześniej, w tym roku, z powodu korąki, raptem trzy tygodnie. I tylko na cztery noce, gdyby lot odwołali, albo gdybyśmy testów nie zdali. Na miejscu z wyprzedzeniem dwóch dni, na resztę pobytu.

Ceny

W knajpach, tych tańszych, np. na plaży, byle co (poza może frytkami) od 10 EUR, do tego oczywiście przystawki, napoje … tak pi x oko za kolację na dwie osoby 40-50 EUR. Tak więc gotowaliśmy sobie sami. A i to płaciliśmy za produkty tak na oko jedną trzecią więcej, niż w Niemczech. Oczywiście nie narzekam. Polecam świeżą rybę o nazwie balliste ( rogatnica szara), którą sprzedawca wyfiletuje ci na miejscu. Rybę trzeba zamarynować natartą przyprawami, olejem, w sosie sojowym a potem usmażyć na cebuli z czosnkiem, dość szybko dodając rosołu (i do smaku i żeby się nie przypaliła). Mniammm! Piwo w sklepie wioskowym kosztuje od 2 do 3 EUR za 0,5 l. W Auchanie 50 centów mniej. W Le Marin jest też Leader Price, tam można jeszcze taniej kupić jakieś holenderskie wynalazki piwopodobne, o mocy do 10 volt. Płacić można oczywiście kartą, poza straganami na ryneczku.
Wynajem samochodu.
Wynajęliśmy na jeden dzień. Bo mi się nie chciało jeździć po wyspie. :P Za mikropudko Twingo zapłaciliśmy 59 EUR. Benzyny spaliliśmy dodatkowo za 23 EUR. Drogi na Martynice są miejscami kurewsko strome (szczególnie w okolicy Le Diamant, gdzie podjeżdżałem na jedynce, robiąc z duszą na ramieniu duży łuk na prawie 180° zakręcie … gdyby coś z góry zjeżdżało musiałbym się chyba zatrzymać i może nie ruszyłbym …). Można wynająć samochód online, na cały pobyt, na lotnisku. W zależności od liczby dni płaci się mniej, lub więcej. Wynajmując na miesiąc z góry płacisz 19 EUR/dzień. Location de voitures pas chères Guadeloupe, Martinique et Saint-Martin | Auto Discount Location (auto-discount.fr) . Ruch samochodowy jest tam okrutny. Jak w Niemczech. W najodleglejszym zaułku nie jesteś bezpieczny. Co chwilę coś jedzie. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo tam żaden prawie kierowca nie ustępuje miejsca pieszemu na przejściu.

Klimat

W lutym 2022 temperatury były dość nudne, w ciągu dnia 27/28 °C, w nocy 23/24 °C. Woda cieplutka, aczkolwiek o stopień, dwa niższa, niż np. na Langkawi. Wiatr wschodni, także w Sainte-Anne woda była idealna dla miłośników basenu. Zero fal. Co mnie zaskoczyło, z najpodlejszej chmurki, której byś w Europie nie zauważył nawet, potrafi spaść deszcz, niechby kilka kropel, najczęściej kilkadziesiąt sekund lekkiego kapuśniaczku. Słońce za to pali niemiłosiernie. Smarowaliśmy się głównie filtrem 30, a jesteśmy oswojeni ze słońcem. Bardziej wrażliwi powinni używać 50 i w ogóle unikać długotrwałego opalania się. Sainte-Anne wybrałem świadomie, ze względu właśnie na plażowanie. W okolicy są najpiękniejsze plaże Martyniki. O plażach należy jeszcze dodać, że poza naprawdę nielicznymi sprzedawcami zwiewnych sukienek, czy innych pareów, oraz jednej pani oferującej coś zielonego w tutkach do żarcia, zero upierdliwych bizmesmenóf, wciskających roleksy za dychę, zero biczbojsów wciskających wycieczki, zero friendów pytających łerarjufrom. I czysto. W porównaniu z Europą jest Martynika jak schludny ryneczek po przejściu ekipy sprzątającej, w porównaniu ze znaną mi Azją (poza Singapurem) jest wysterylizowaną salą operacyjną. Leżaki są w Sainte-Anne i okolicach średnio popularne, niemniej nie najtańsze. W Jo Jo Nautik JOJO NAUTIK | Découvrez la Martinique, ses Incontournables et organisez votre séjour : hébergements, restaurants, activités, événements, patrimoine za leżak płacisz 8 EUR/dzień a za krzesełko 5 EUR/dzień.

Warte obejrzenia

Tu nic nie napiszę, bo po co mam się ścigać z dostępnymi blogami i jutubami. Napiszę tylko, że warto sobie wycieczkę zaplanować tak, żeby uniknąć korków. Można też na krótsze wypady korzystać z autobusów. Bilety można kupić u kierowcy. Rozkład jazdy należy traktować orientacyjnie. Na przystankach nie widziałem rozkładów jazdy. Są w internetach. A może jednak dodam pieszą wycieczkę wzdłuż brzegu od Anse Caritan do Anse Trabaud, robi wrażenie

Język

Oczywiście francuski. Aczkolwiek w sklepach można dogadać się po angielsku nawet lepiej, niż na migi. Co do języków jeszcze, w lutym 2022 to głównie francuski, potem … polski (tak, widzieliśmy tak w sumie kilkudziesięciu Polaków, nie licząc kilkanaściorga licealistów, którzy przypłynęli na Martynikę żaglowcem „Chopin”), dopiero potem niemiecki, angielski (aczkolwiek używany przez żeglarzy z całego świata, kotwiczących w zatoce). Na samym końcu rosyjski, kilka osób.