trypel
07.07.22, 08:42
Jak z tym skończyć?
Wjezdzam wczoraj na S8
230 km do domu. Zasieg 240.
Muszę zatankować.
Jadę.
Jeden orlen (flota zobowiazuje), eee bez sensu, jeszcze ponad 120 zasięgu a i tak 30 km od domu mam inny.
Jadę.
Dojeżdżam do ostatniego Orlenu. 26 km od zjazdu z s8 i 34 od domu. 40 zasięgu.
Eee bez sensu tankować.
No to jade
Jak zjechałem z s8 przy kabanos arena to miałem 10 zasięgu. I wciąż jakieś 5 do stacji.
Żeby to było raz.
To u mnie nagminne. Nienawidzę zatrzymywać się na stacjach.
60 l zbiornik paliwa a średnia tankuje 60-63 l. Rzadko mniej.
I nie umiem się tego oduczyć
Chyba to nawet lubię (emocje w sensie)