Klasa A

[Gość: Tomek]

Własciwie to nigdy nie zwracalem uwagi na to auto, nie pasowalo mi do ogolnej
wizji marki. Kiedys wybralem sie do serwisu no i stalo sie. Ten samochodzik to
wyjatkowo ciekawa konstrukcja. Nigdy nie spodziewalem sie ze takie male auto
moze miec az tyle miejsca (to dzieki specjalnej konstrukcji podwojnej podlogi).
Wyjatkowo przytulne wnetrze, cena... coz okolo 40 000 PLN ( w zaleznosci od
kursu,euro) ale wyposażenie pełne ( praktycznie nie spotykane , ani nawet nie
dostepne u konkurencji w tej klasie) Trudno by wszystko spamietac wiec
pozwolilem sobie sciagnac z oficjanej strony mercedesa.


poduszki powietrzne kierowcy i pasażera oraz boczne poduszki powietrzne z
przodu
system zapobiegający poślizgowi przy hamowaniu - ABS
system wspomagający działanie układu hamulcowego - BAS
system elektronicznej kontroli stabilności pojazdu - ESP
centralny zamek z włącznikiem wewnątrz pojazdu
lusterka zewnętrzne ogrzewane elektrycznie
szyby izotermiczne ze szkła pochłaniającego ciepło, szyba przednia warstwowa,
klejona
wskaźniki: temperatury zewnętrznej, zużycia klocków hamulcowych, poziomu oleju,
płynu chłodzącego, zapięcia pasów bezpieczeństwa
sygnał dźwiękowy pozostawienia włączonych świateł
reflektory przeciwmgielne przednie i tylne
wycieraczka szyby tylnej
ogrzewane spryskiwacze szyb
wspomaganie układu kierowniczego
układ ogrzewania z filtrem pochłaniającym kurz i przełącznikiem obiegu
zamkniętego
elektryczne sterowanie szyb w drzwiach przednich
trzecie światło hamowania
fotel kierowcy z regulacją wysokości i kąta pochylenia oparcia
zagłówki siedzeń z regulacją wysokości (5 szt.)
tylna kanapa dzielona 1/2 : 2/3, składana, wyjmowana w całości lub pojedynczo,
z regulacją wzdłużną poszczególnych części
wykrywanie obecności pasażera i fotelika dziecięcego
trzypunktowe, bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa z napinaczami i regulacją
wysokości
Szyba tylna ogrzewana z przełącznikiem czasowym
6 uchwytów do mocowania ładunku
układ sygnalizujący konieczność serwisowania Assyst
oświetlenie tylnej części wnętrza pojazdu
antena radiowa umocowana w spoilerze tylnym, w tym okablowanie do radia i 6
głośników
apteczka, trójkąt ostrzegawczy
zabezpieczenie dzieci - blokada tylnych drzwi
elektroniczna blokada rozruchu silnika
system TIREFIT
haki do mocowania siatek zabezpieczających bagaż (2 szt.) w bagażniku
obrotomierz
uchwyt na środkowy, tylny zagłówek pod siedzeniem
uruchomienie ogrzewania / nadmuchu za pomocą przycisku wentylacji elektrycznej
oraz automatyczne ustawienie nawiewu świerzego powietrza
osłony przeciwsłoneczne z przodu z lusterkami i pokrywkami
tapicerka z materiału "Gent" lub "Brugge"
uchwyt na monety, długopis i karty płatnicze
mechaniczna regulacja wysokości kolumny kierowniczej
listwy ochronne dookoła pojazdu
lampy przednich reflektorów wyposażone w przezroczyste szyby poliwęglanowe
dwukolorowe światła tylne, jasne lub ciemne, z pokrywami ze szkła o wyglądzie
brylantu
napis "CLASSIC" obok lusterek zewnętrznych
boczne kierunkowskazy w kolorze białym
okładziny słupków w kolorze czarnym matowym
czarne tarcze wskaźników zegarowych w zespole wskaźników

WSZYSTKO W STANDARDZIE !!!

Dzisiaj posiadam wersje 1,7 CDI ( diesel common ) drozsza jakies 5 tys od
podstawy - 95 KM i 180 Nm ( idzie jak przeciag )no i 4 litry na 100 ( w miescie
okolo 6 litrow ropy)
Po co to pisze ...no coz widze ze na forum jest wiele osob zainteresowanych
malymi autami ( Fabia , Yaris ,Polo itd. ) niektorzy z nich nie pomysleli nigdy
o Mercedesie ( ja tez nigdy bym nie przypuszczal , ze kiedys bede mial nowego

[Gość: Gacek]

Widzisz wypas jak sie ma ,ale tym jezdza geje,panie domu.

[Gość: darekk]

> cena... coz okolo 40 000 PLN

a dokladnie 54.134,22 PLN za 1,4 82KM. "drobna" pomylka

[Gość: TOYA]

Reguła jest prosta: poniżej 60 tys.zł. nie masz prawa wyjechać od dilera
krótkim A, długim poniżej 68 tys.zł. Ktoś Cię mocno wprowadził w błąd albo coś z
pojazdem jest nie tak. Przejrzyj cenniki + dodatki o których wspominasz a wyjdzie
Ci coś ok.66 tys.zł. Gdyby cena była taka jak napisałeś co trzeci pojazd w kraju
byłby Mercedesem A. Pzdr.

[Gość: Rycho]

Wersja 170CDI w mocniejszej wersji kosztuje ok.66000. w zależności od kursu
EURO.

[Gość: TOYA]

Co potwierdz tylko to co napisałem. Za 40 tys. nie kupisz nawet minimalnie
wyposażonych (czyli 2x AB, wspomaganie,ABS trochę elektryki): Fabii, Yarisa,
Opla,Polo, Seata itd. To jest jakieś totalne nieporozumienie. Zajrzyj na stronę
Mercedesa i zobacz ile kosztuje A w obu wersjach czyli krótki i długi.Nie
mówiąc już o wypasie silnikach itd. itp. Pzdr.

[Gość: Doki]

Gdy Mercedes A po raz pierwszy wchodzil na rynek, jezdzilem Fiatem Punto.
Dostalem zaproszenie na premiere, to i poszedlem, z ciekawosci, bo i tak
wiedzialem, ze nie kupie. Mozesz sie smiac do woli, ale w punciaku jest
wygodniej, a miejsca, zwlaszcza z tylu, jakby wiecej, zwlaszcza jak chcesz
usiasc we trojke. Producent to zrozumial i wypuscil dluzsza wersje. Fakt, ze
wtedy nawet polka za tylnymi siedzeniami byla w opcjach (ok € 350). Klopoty ze
slynnym eland-testem, to bylo pozniej. Z calej afery zapamietalem, ze za wersje
podstawowa moglbym kupic full option Punto GT i jeszcze przez pare lat moglbym
go ubezpieczac. Rachunek byl prosty.

[Gość: ale...]

To porownanie troche nie na miejscu , bo Punto w porownaniu z A wypada golo jak
swiety turecki. Nawet za doplata nie mozna dostac niektorego z dodatkowego
wyposazenia tego co A ma juz w standardzie.

ale...

[Gość: Doki]

Ale to cale wyposazenie, przelecmy punkt po punkcie:

>poduszki powietrzne kierowcy i pasaz.era oraz boczne
>poduszki powietrzne z przodu
sa w kazdym samochodzie, ale rozstalbym sie z nimi bez
zalu. Nie uzywam ich :-) a moga byc niebezpieczne. To w
ogole osobna dyskusja.

>system zapobiegaja;cy pos'lizgowi przy hamowaniu - ABS
niezbedny i obecny w kazdym aucie

>system wspomagaja;cy dzia?anie uk?adu hamulcowego - BAS
Fajne (obecnie juz mam), ale niekonieczne

>system elektronicznej kontroli stabilnos'ci pojazdu - ESP
Obejdzie sie. Niepotrzebne.

>centralny zamek z w?a;cznikiem wewna;trz pojazdu
Dostepne w kazdym aucie

>lusterka zewne;trzne ogrzewane elektrycznie
Przydatne. Byc moze dostepne w top wersji fiata, a o
takiej mowimy.

>szyby izotermiczne ze szk?a poch?aniaja;cego ciep?o,
>szyba przednia warstwowa, klejona
Dostepne w kazdym aucie

>wskaz'niki: temperatury zewne;trznej
Dostepne w top wersji kazdego auta

>zuz.ycia klocków hamulcowych,
jw. Przydatnosc prawie zadna.

> poziomu oleju,
jw.

>p?ynu ch?odza;cego,
jw. Malo przydatne

> zapie;cia pasów bezpieczen'stwa
Zbedne, a wrecz irytujace

>sygna? dz'wie;kowy pozostawienia w?a;czonych s'wiate?
Dostepne w kazdym aucie

>reflektory przeciwmgielne przednie i tylne
jw

>wycieraczka szyby tylnej
jw

>ogrzewane spryskiwacze szyb
Wow... jestem pod wrazeniem. Bajerek.

>wspomaganie uk?adu kierowniczego
standard

>uk?ad ogrzewania z filtrem poch?aniaja;cym kurz i
>prze?a;cznikiem obieguzamknie;tego
standard

>elektryczne sterowanie szyb w drzwiach przednich
standard

>trzecie s'wiat?o hamowania
standard

>fotel kierowcy z regulacja; wysokos'ci i ka;ta
>pochylenia oparcia zag?ówki siedzen' z regulacja;
>wysokos'ci (5 szt.), tylna kanapa dzielona 1/2 : 2/3,
sk?adana,
Dostepny we wszystkich Puntach, moze poza podstawowym.,
a regulacja wysokosci w GT jest.

> wyjmowana w ca?os'ci lub pojedynczo,
to jest fajne i przydatne, masz punkt

>z regulacja; wzd?uz.na; poszczególnych cze;s'ci
jw

>wykrywanie obecnos'ci pasaz.era i fotelika >dziecie;cego
niepotrzebne, natychmiast chcialbym to cholerstwo wylaczyc

>trzypunktowe, bezw?adnos'ciowe pasy bezpieczen'stwa z
>napinaczami i regulacja; wysokos'ci
standard

>Szyba tylna ogrzewana z prze?a;cznikiem czasowym
standard

ɲ uchwytów do mocowania ?adunku
masz drugi punkt

>uk?ad sygnalizuja;cy koniecznos'c' serwisowania Assyst
nie chce tego! Nie bedzie mi sie auto wymadrzac

>os'wietlenie tylnej cze;s'ci wne;trza pojazdu
dostepne w GT

>antena radiowa umocowana w spoilerze tylnym, w tym
okablowanie do radia i 6 g?os'ników
Dobra, to sobie za male pieniadze sam zrobie. Masz pol
punktu

>apteczka, trójka;t ostrzegawczy
standard

>zabezpieczenie dzieci - blokada tylnych drzwi
standard

>elektroniczna blokada rozruchu silnika
standard

>system TIREFIT
nie mam pojecia co to takiego. Pewnie cos informujacego
o cisnieniu w kolach, albo zuzyciu opon. Masz duzy punkt

>haki do mocowania siatek zabezpieczaja;cych bagaz. (2
>szt.) w bagaz.niku
masz punkt

>obrotomierz
dostepny w GT

>uchwyt na s'rodkowy, tylny zag?ówek pod siedzeniem
niepotrzebne

>uruchomienie ogrzewania / nadmuchu za pomoca;
>przycisku wentylacji elektrycznej
>oraz automatyczne ustawienie nawiewu s'wierzego >powietrza
nie rozumiem. W GT jest po prostu elektroniczna
klimatyzacja. Klima jest w samochodzie niezbedna,
bardziej nawet od ABS, a moze nawet, w takim malym
aucie, od wspomagania kierownicy. Tracisz punkty, nawet
nie wiem ile.

>os?ony przeciws?oneczne z przodu z lusterkami i
>pokrywkami
standard, z wyj lusterek, ktore istotnie sa milym akcentem.

>tapicerka z materia?u "Gent" lub "Brugge"
Miasto Brugge slynie z koronek. Czyzby siedzenia kryto
koronka? Zarty.

>uchwyt na monety, d?ugopis i karty p?atnicze
gadgets

>mechaniczna regulacja wysokos'ci kolumny kierowniczej
standard

>listwy ochronne dooko?a pojazdu
standard w GT

>lampy przednich reflektorów wyposaz.one w
>przezroczyste szyby poliwe;glanowe
>dwukolorowe s'wiat?a tylne, jasne lub ciemne, z
>pokrywami ze szk?a o wygla;dzie
>brylantu
reklamowe gadanie.

>napis "CLASSIC" obok lusterek zewne;trznych
napis GT

>boczne kierunkowskazy w kolorze bia?ym
dostepne w GT, biale zegary tez.

>ok?adziny s?upków w kolorze czarnym matowym
...

>czarne tarcze wskaz'ników zegarowych w zespole
>wskaz'ników
wolalbym biale. Czarne to wszyscy maja

Nie probuje tu udowadniac wyzszosci Fiata Punto nad
Mercedesem A. Po prostu:
1. nie rozumiem po co wypuszczac wersje podstawowe
samochodow badz co badz prestizowej marki, w dodatku
dosc drogich
2. nie rozumiem po co w ogole kupowac gole wersje
3. bez gadzetow mozna zyc, a z porownania wychodzi, ze
tak wiele wiecej wyposazenia w tym mercu nie ma. Nie ma
najwazniejszego: klimy. Ja juz bez klimy samochodu nie
kupie, no chyba ze bieda naprawde przycisnie.

[Gość: Thomsky]

Znam kolesia który twierdzi że Matiz to nic innego jak A classe
"bez fajerwerków". Ha. Zaletą Punto jest tylko i wyłącznie cena,
bo jeździ się tym fatalnie (dwa razy się przymierzałem), "A" to
jest rewela nawet z silnikiem 1.4. Chciałem zaznaczyć że niestety
nie posiadam (a szkoda), jeżdżę Twingo.

[Gość: Doki]

No widzisz, a ja przejezdzilem Puntem 130000 km w 4 lata i sobie chwale. Na
Mercedesa szkoda pieniedzy ZAWSZE, lepiej kupic sobie pare skrzynek dobrego
wina.
Auto to przyrzad do jezdzenia, nie oznaka statusu.

[Gość: leon]

System ten to w uproszczeniu system braku koła zapasowego.

[Gość: ktoś]

Po pierwsze CENA -> 40.000PLN? - coś ci się poyliło, jak ktoś wcześniej
powiedział od dealera nie wyjedziesz nie zostawiając mu co najmniej 60.000PLN.
Poza tym samochód jest bardzo ciasny wewnątrz, nie mówiąc już o tylnych
siedzeniach (mówie tu o wersji krótkiej - bo tylko taką miałem przyjemność
jeździć). Ogólnie autko nie jest utrzymane w standardach mercedesa - poprostu
samochód dla ludzi którzy "nie mają pieniędzy"a chcą mież trójramienna gwiazdę
na przednim grill'u. No tak na marginesie - faktycznie samochód dla gejów.

W wakaceje zastanawiałem się nad kupnem małego vana w stylu Renaul Scenic,
Mercedesa A, Daewoo Tacuma, ... , do 60.000PLN.

... I wybrałem Mitsubishi Space Star'a 1.6 Comfort model roku 2002. Autko
zbudowane na płycie podłogowej Carismy, ale z poprawionymi "błędami wieku
dziecięcego" - czyli w jakiś sposób ulepszone. Mimo małych rozmiarów
wewnętrznych bardzo przestronne wewnątrz, z przodu jak i z tyłu i z
wystarczająco dużym bagażnikiem. Tylna kanapa jest bardzo komfortowa i ma
możliwość przesuwania w tył o 15 cm (do bagażnika) i regulację oparcia (w
niewielkim stopniu, ale wystarczająco). autko wyniosło mnie niecałe 57.000 +
ubezpieczenie, a w standardzie ma:
klimatyzacja, abs + ebd, 2 poduszki powietrzne, komputer pokładowy,
elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, wspomaganie kier., 6 głośników,
i wiele innych mniej ważnych gadżetów, schowków, lampek do czytania i
elektrzycznych szyb (zresztą możeszie zobaczyć www.mitsubishi.com.pl ).
Mało? Od dealera (po długich dyskusjach) dostałem jeszcze radio Mitsubishi -
przyzwoitej klasy, felgi aluminiowe i bardzo fajny oryginalny alarm sprzężony
z centralnym zamkiem (wiem że na złodzieja nie ma rady - tzn. tylko
ubezpieczenie) ale nie trzeba grzebać kluczykiem w zamku. Silnik spala w
mieście do 8 l/100km, a gdy jechałem na wakację (także w korkach, ale były
momenty 160km/h) spalił 6,8.Poza tym mioło się nim jeździ, a silnik też sobie
nieźle radzi. Samochód jest jak na razie bezawaryjny (i oby tak było). Moim
zdaniem jest duuuuuużo lepszy od A-klasy, no chyba że ktoś nie lubi
japończyków i ma zanmiar kupić jakieć niemieckie gówno ze szpanerskim logiem.

Pozdrowienia!

[Gość: Tim]

Aby rozwiac wszelkie watpliwosci :
A 1.4 (wersja krotsza ) kosztuje 12350 Euro co daje 44 954 PLN ( po wczorajszym
kursie w NBP bo taki sluzy do przeliczania ceny na Polska przy zakupie)
Wyposazenie wymienione w pierwszym watku jest STANDARTEM dla kazdej wersji.
ABS ASR BAS byly od poczatku przwidziane dla tego auta w wersji standartowej,
elektroniczna stabilizacja toru (EDS) to pamiatka po tescie łosia (teraz tez w
standardzie )Pakiet ubezpieczen AC,OC,NW,ZK( przy zakupie nowego auta u dealera)
kosztuje 7% wartosci pojazdu (bez zadnego udzialu wlasnego), czyli okolo 3000
PLN z mozliwoscia przedluzenia na 5 lat.
Pisanie ze to auto dla geji jest dla mnie co najmniej debilne. No ale skoro
ktos nie potrafi wymyslec czegos madrzejszego to jego sprawa ... a dla tych
ktorzy tak bardzo sie bulwersuja pragne dodac , ze auto jest bardzo niezawodne
i w niczym nie ustepuje konkurencji jezeli chodzi o jakosc, czy tez trwalosc,
nie podoba wam sie to nie , to sie odczepcie. Mnie osobiscie skusilo bardzo
bogate wyposazenie za rozsadna cene , no i jeszcze jedno to jest marka czy to
sie komus podoba czy nie ( dobrze to widac przy odsprzedazy )
pzd

[Gość: Michał 2]

A jak wyglada sytuacja na rynku aut uzywanych? Szukałem w internecie i nie
doszukałem sie wielu ogłoszeń. Za jakie pieniądze mozna kupic takie autko
uzywane? PZDR.

[Gość: Matematy]

Gość portalu: ktoś napisał(a):

> Po pierwsze CENA -> 40.000PLN? - coś ci się poyliło, jak ktoś wcześniej
> powiedział od dealera nie wyjedziesz nie zostawiając mu co najmniej 60.000PLN.
> Poza tym samochód jest bardzo ciasny wewnątrz, nie mówiąc już o tylnych
> siedzeniach (mówie tu o wersji krótkiej - bo tylko taką miałem przyjemność
> jeździć). Ogólnie autko nie jest utrzymane w standardach mercedesa - poprostu
> samochód dla ludzi którzy "nie mają pieniędzy"a chcą mież trójramienna gwiazdę
> na przednim grill'u. No tak na marginesie - faktycznie samochód dla gejów.
>
> W wakaceje zastanawiałem się nad kupnem małego vana w stylu Renaul Scenic,
> Mercedesa A, Daewoo Tacuma, ... , do 60.000PLN.
>
> ... I wybrałem Mitsubishi Space Star'a 1.6 Comfort model roku 2002. Autko
> zbudowane na płycie podłogowej Carismy, ale z poprawionymi "błędami wieku
> dziecięcego" - czyli w jakiś sposób ulepszone. Mimo małych rozmiarów
> wewnętrznych bardzo przestronne wewnątrz, z przodu jak i z tyłu i z
> wystarczająco dużym bagażnikiem. Tylna kanapa jest bardzo komfortowa i ma
> możliwość przesuwania w tył o 15 cm (do bagażnika) i regulację oparcia (w
> niewielkim stopniu, ale wystarczająco). autko wyniosło mnie niecałe 57.000 +
> ubezpieczenie, a w standardzie ma:
> klimatyzacja, abs + ebd, 2 poduszki powietrzne, komputer pokładowy,
> elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, wspomaganie kier., 6 głośników,
> i wiele innych mniej ważnych gadżetów, schowków, lampek do czytania i
> elektrzycznych szyb (zresztą możeszie zobaczyć <a href="www.mitsubishi.c
> om.pl">www.mitsubishi.com.pl</a> ).
> Mało? Od dealera (po długich dyskusjach) dostałem jeszcze radio Mitsubishi -
> przyzwoitej klasy, felgi aluminiowe i bardzo fajny oryginalny alarm sprzężony
> z centralnym zamkiem (wiem że na złodzieja nie ma rady - tzn. tylko
> ubezpieczenie) ale nie trzeba grzebać kluczykiem w zamku. Silnik spala w
> mieście do 8 l/100km, a gdy jechałem na wakację (także w korkach, ale były
> momenty 160km/h) spalił 6,8.Poza tym mioło się nim jeździ, a silnik też sobie
> nieźle radzi. Samochód jest jak na razie bezawaryjny (i oby tak było). Moim
> zdaniem jest duuuuuużo lepszy od A-klasy, no chyba że ktoś nie lubi
> japończyków i ma zanmiar kupić jakieć niemieckie gówno ze szpanerskim logiem.
>
> Pozdrowienia!

No jednak nie...bo gdybys do malego A dokupil Klime ( to jedyne czego nie ma z
w/w przez Ciebie wyposazenia w "A")to by cie kosztowal jakies 49 000 , czyli o 8
tys PLN taniej od Misia , a mial bys jeszcze dodatkowo 2 boczne poduszki,
BAS,ASR , ,skladane i wyciagane ( osobno )tylne siedzenia (oczywiscie regulowane
oparcia i przesuwane) no i pewnie jeszcze wiecej , ale moim zdaniem najwazniejsze
juz wymienilem ... coz kazdy popelnia bledy ,

> >>jakieć niemieckie gówno ze szpanerskim logiem ;-)))))) - bez komentarza

aha jeszcze jedna wazna rzecz przy odsprzedazy auta po kilku latach uzytkowania
takie szpanerskie logo bardzo sie oplaca swojemu wlascicielowi , jezeli wiesz co
mam na mysli.

[Gość: ktoś]

Czy jeździłeś klasą A? Tam jest naprawdę ciasno i siedzi się jak na stołku,
poza tym po Mercedesie spodziewałem sie większej wygody.

Dodatkowe systemy są tylko po to, aby samochód jako tako trzymał się drogi,
ponieważ jego środek ciężkości jest dość wysoko umieszczony za sprawą
podwójnej podłogi. Widziałeś ten stopień otwierając drzwi? nie miałeś uszucia
że wsiadasz do ciężarówki?

Faktycznie dwie poduszki boczne są plusem, ale do tylnych foteli to nie jest
to takie wygodne, bo wtedy samochód jest 4-osobowy. Poza tym fotele są dość
wąskie i nie mają dobrego trzymania bocznego.

Napisałem swój post tylko dlatego że miałem okazję jeździć Klasą A i była to
dla mnie męczarnia. Z Mistubishi jestem naprawdę zadowolony i uważam że
dokonałem dobrego zakupu.

>a mial bys jeszcze dodatkowo 2 boczne poduszki,
>BAS,ASR , ,skladane i wyciagane ( osobno )tylne siedzenia (oczywiscie
>regulowane
>oparcia i przesuwane) no i pewnie jeszcze wiecej

Co jeszcze więcej, ciasnotę? Nie wiem czy zaglądałeś na stronę Mitsubishi i
widziałeś wyposarzenie Mits. SS 1,6 Comfort?

Co do ceny to nadal nie jestem przekonany, (liczyłeś firmowe radio, alarm i
alufelgi?) ale to czego nie zapłacisz na początku dealer odbije sobie na
serwisie, który w Mercedesie nie jest taki tani..... ale podsumowując - dla
każdego coś dobrego.....

[Gość: ktos]

...aha, Mercedes lubi się chwalić różnymi gadgetami, jan np. jakiś tam napis
przy lusterku - po cholerę to komuś - dla szpanu? albo klejona szyba przednia -
standard. Zobacz sobie jeszcze ceny części zamiennych do tego autka....

[Gość: Mirek]

Nie jechałem tym autem, ale słyszałem że jest wybitnie niekomfortowe. Mały skok
kół, niskoprofilowe małe oponki, sztywne nastawy zawieszenia z b.sztywnymi
stabilizatorami - wszystko wspomnienie po znanym skandalu. Czy tym da się
jeździć po niezbyt równych ulicach polskich miast?

[Gość: ktos]

Gość portalu: Mirek napisał(a):

> Nie jechałem tym autem, ale słyszałem że jest wybitnie niekomfortowe. Mały skok
>
> kół, niskoprofilowe małe oponki, sztywne nastawy zawieszenia z b.sztywnymi
> stabilizatorami - wszystko wspomnienie po znanym skandalu. Czy tym da się
> jeździć po niezbyt równych ulicach polskich miast?

Masz rację, samochód "nie wyszedł" Mercedesowi w pierwszej wersji, więc został
sztucznie utwardzony poprzez te elementy które wymieniłeś. Jedzie się nim
beznadziejnie. Ja osobiście lubie twarde zawieszenia, ale nie w samiochodzie w
którym siedzi się "metr nad ziemią". I jeszcze ta podwójna podłoga.....

[Gość: nobody]

Gość portalu: Mirek napisał(a):

> Nie jechałem tym autem, ale słyszałem że jest wybitnie niekomfortowe. Mały skok
>
> kół, niskoprofilowe małe oponki, sztywne nastawy zawieszenia z b.sztywnymi
> stabilizatorami - wszystko wspomnienie po znanym skandalu. Czy tym da się
> jeździć po niezbyt równych ulicach polskich miast?

No jasne i to jeszczw jak sie da!!!!A parkowanie nie jest juz problemem
Super autko !!!! Polecam

[Gość: Sławek]

Naprawde się tutaj komuś coś popierdoliło (sorry ;-)Mercedes A z 2002 za 40 000
czy 44 000 ? (tam niżej).Nie wierze !
Gdyby tyle kosztował byłby najchętniej kupowanym samochodem w Polsce gdyż Fabia
tyle kosztuje,a jest na miejscu drugim czy jakoś tak.
W tej kasie sam bym go kupił bez zastanowienia.

pozdrawiam

[Gość: Wawek]

Z cena tego auta to 12 350 Euro, czyli okolo 45 000 PLN po przeliczeniu po
dzisiejszym kursie. Cena w euro jest stala, zmnieni sie natomiast cena w PLN (
w zaleznosci od kursu NBP. W pierwszym watku napisano ze samochod kosztowal
okolo 40 000 PLn i to, chociaz trudno w to uwierzyc byla prawda. Euro
funkcjonuje dopiero od 1 stycznia. Wczesniej cenu u dealerow byly podawane w
markach. Latem zeszlego roku byl taki okres , ze marka bardzo spadla z ceny
(bylo o tym dosyc glosno, poniewaz byl to okres wyplat odszkodowan dla
przymusowych robotnikow w 3 rzeszy, niektorzy twierdzili nawet ze bylo to
celowe dzialanie niemcow- niewazne ) faktem jest ze kupujac samochod w tym
okresie kosztowal on okolo 40 000 PLN.
Wiem bo sam kupowalem wlasnie wtedy. Jeszcze jedno , mam 194 cm wzrostu i
jezdzi mi sie bardzo wygodnie opinie o zbyt twardym zawieszeniu sa mocno
przesadzone, (zreszta ma ono swoje duze plusy podczas dynamicznej jazdy na
zakretach) a z tym brakiem miejsca, coz auto jest generalnie male , wiec nie
mozna sie spodziewac cudu rodem z S klassy , ale ja osobiscie bylem wrecz
zaskoczony, ze taki maly z zewnatrz( bardzo latwy do parkowania w miescie) ma
tyle miejsca w srodku.
ps jezeli ktos jest zainteresowany kupnem to najlepiej niech idzie do dealera
sam sprawdzic , jestem pewien , ze wbrew panujacych tutaj opinii auto ogolnie
robi bardzo dobre wrazenie, rowniez podczas jazdy, ja jestem bardzo zadowolony
pzdr

[Gość: Wawek]

Acha jeszcze jedna wazna informacja w/w ceny sa cenami netto, a wiec auto
kosztuje 45000 jezeli posiadamy mozliwosc odzyskania zaplaconego podatku VAT

Ha ha...

[Gość: Mirek]

Gość portalu: Wawek napisał(a):

> Acha jeszcze jedna wazna informacja w/w ceny sa cenami netto, a wiec auto
> kosztuje 45000 jezeli posiadamy mozliwosc odzyskania zaplaconego podatku VAT

Ha ha dobre! Pracujesz w radiu Erewań?
A nie wiedziałeś że S-kę można mieć... za darmo! Jesli posiadamy możliwość
odzyskania zapłaconej ceny np. od pracodawcy.

[Gość: Jej]

Gość portalu: Mirek napisał(a):

> Gość portalu: Wawek napisał(a):
>
> > Acha jeszcze jedna wazna informacja w/w ceny sa cenami netto, a wiec auto
> > kosztuje 45000 jezeli posiadamy mozliwosc odzyskania zaplaconego podatku V
> AT
>
> Ha ha dobre! Pracujesz w radiu Erewań?
> A nie wiedziałeś że S-kę można mieć... za darmo! Jesli posiadamy możliwość
> odzyskania zapłaconej ceny np. od pracodawcy.

Kupowanie auta na vakture Vat i patracanie potem podatu jest wyjatkowo czesto
praktykowane w Polsce. Nie widze w tej informacji nic dziwnego. Sam mam auto
z "kratka" i 20 000 PLN w kieszeni. Cena a podatek to nie to samo . Nastepnym
razem pomys przez chwile zanim napiszesz jakas bzdure.

[Gość: leon]

najniższa cena jaka widziałem na A klase wg korzystnego kursu to bylo 49
000,00 złotych brutto, polowa zeszłego roku model 1.4 krotki pelny golas
niemetalik.

[Gość: j&j]

Gość portalu: leon napisał(a):

> najniższa cena jaka widziałem na A klase wg korzystnego kursu to bylo 49
> 000,00 złotych brutto, polowa zeszłego roku model 1.4 krotki pelny golas
> niemetalik.

"Golas" w A klasie to calkiem niezle wyposazone auto. (
seryjnie :ABS,ASR,EDS,BAS,4 poduszki , centralny zam., elektryczne przednie
szyby, wspomaganie, elektr. lusterka, assysti wiele innych moim zdaniem mniej
waznych) Niestety metalik to juz dodatek ... :-(

[Gość: KLAUS]

[Gość: leon]

Gość portalu: KLAUS napisał(a):



no własnie,co napisał(a):?

[Gość: Adam W.]

Zanim zdecydowałem sie na kupno yarisa ( luna 5d ) bardzo poważnie wziąłem pod
uwagę kupno małego mercedesa A. Całkiem mi się podobał ( szcególnie to
wyposażenie) i właściwie już składałem zamówienie wraz z przedpłatą. Potem
jednak - co dziwne - sam dealer ostudził moje zapały : powiedział np . , że
niskie zawieszenie i konstrukcja miski olejowej grożą jej uszkodzeniem na
naszych drogach , oraz , że mino tego wyposażenia auto nie jest tak cudnie
bezpieczne jak się wydaje a juz z mniejszym yarisem raczej nie może się
równać...
Do tego dowiedziałem się od starego kolegi od lat mieszkającego w Monachium ,
że po kilkudziesięciu tys. km Przynajmniej wersja A-140 zaczyna niemiłosiernie
trzeszczeć i skrzypieć itp.
Do tego pewna logika nakazała mi kupić auto firmy , która od lat produkuje małe
auta a nie w firmie , która ( mimo wspaniałych osiągnięć ) dopiero
eksperymentuje z autami "dla ludu" by zwiększyć sprzedaż ogólną w latach
recesji.
No i mercedes A był jednak droższy i niezbyt podobał się mojej żonie. Co do
ilości miejsca to nie jest on obszerniejszy od mojego auta ( chyba , że w
wersji lang).
Ogólnie zaś zgadzam się z Tobą , że jest to ciekawa propozycja jeśli idzie o
małe samochody i warta rozpatrzenia , szcególnie jeśli chodzi o swietne ,
luksusowe wyposażenie nawet w wersji podstawowej.
PZDR.

[Gość: ed]

miałem nieprzyjemność jachać tym samochodem z silnikiem 1,4 , wrażenia jak ze
skody tzn.trzeszczenie plastiku no i buczenie silnika przypominające pralke
franie,no i ta dziwna pozycja za kierownicą ,ale tak ogólnie to widać że to
samochód z wyższej półki , aczkolwiek niewygodny

[Gość: eee tam]

Gość portalu: Adam W. napisał(a):

> Zanim zdecydowałem sie na kupno yarisa ( luna 5d ) bardzo poważnie wziąłem pod
> uwagę kupno małego mercedesa A. Całkiem mi się podobał ( szcególnie to
> wyposażenie) i właściwie już składałem zamówienie wraz z przedpłatą. Potem
> jednak - co dziwne - sam dealer ostudził moje zapały : powiedział np . , że
> niskie zawieszenie i konstrukcja miski olejowej grożą jej uszkodzeniem na
> naszych drogach , oraz , że mino tego wyposażenia auto nie jest tak cudnie
> bezpieczne jak się wydaje a juz z mniejszym yarisem raczej nie może się
> równać...
> Do tego dowiedziałem się od starego kolegi od lat mieszkającego w Monachium ,
> że po kilkudziesięciu tys. km Przynajmniej wersja A-140 zaczyna niemiłosiernie
> trzeszczeć i skrzypieć itp.
> Do tego pewna logika nakazała mi kupić auto firmy , która od lat produkuje małe
>
> auta a nie w firmie , która ( mimo wspaniałych osiągnięć ) dopiero
> eksperymentuje z autami "dla ludu" by zwiększyć sprzedaż ogólną w latach
> recesji.
> No i mercedes A był jednak droższy i niezbyt podobał się mojej żonie. Co do
> ilości miejsca to nie jest on obszerniejszy od mojego auta ( chyba , że w
> wersji lang).
> Ogólnie zaś zgadzam się z Tobą , że jest to ciekawa propozycja jeśli idzie o
> małe samochody i warta rozpatrzenia , szcególnie jeśli chodzi o swietne ,
> luksusowe wyposażenie nawet w wersji podstawowej.
> PZDR.

Byc moze opisane wyzej usterki dotycza pierwszych egzemplazy tego auta, bo ja
jezdze juz takim od dluzszego czasu i szczerze mowiec nie spotkalem sie z zadnya
z wyzej wymienionych wad.
A co do tego sprzedawcy to pewnie mial juz wypowiedzenie z Mercedesa i nowa prace
w serwisie Toyoty :-) (zeby dealer zniechecal do kupowania u niego aut ???)
Kiedys moj kolega ( sprzedawca w VW )zrobil dokladnie to samo , bo go szef
wywalił a udalo mu sie dostac stanowisko w Citroenie, mial jeszcze miesiac (
albo jakos tak) to i mogl jeszcze troche namieszac.

[Gość: KR$]

Tez mialem mozliwosc tym pojezdzic - pamietam, ze bylo bardzo niestabilne i
przy wyzszych predkosciach trzeba bylo sie pilnowac bocznego wiatru.

[Gość: zet]

Nie jestem jakims idealista, ale czuje sie zobowiazany bronic malego "A".
Jest to auto na tyle ciekawe ( nie tylko stylistycznie ) iz uwazam, ze kazdy
kto kupuje nowy samochod podobnej klasy nie powinien dyskryminowac malca (a juz
na pewno nie kierpwac sie opiniami z forum w internecie :-). Jezeli chodzi o
komfort jazdy ( w tym watku wystepuja bardzo rozbiezne opinie ja osobiscie nie
mam mu nic do zarzucenia )radze kazdemu kogo to interesuje samemu przejsc sie
dokonac jazdy probnej i samemu przekonac sie jak to jest w rzeczywistosci.
Uwazam ze dzieki specjalnej konstrukcji podwojnej podlogi komfort jazdy jest
wrecz wyzszy gdyz siedzimy wysoko jak w vanie i pozycja za kierownica nie jest
plaska jak w wiekszosci osobowek, twardosc zawieszenia jest oczywiscie wieksza
niz w S klasie, ale nie jest uciazliwa nawet na naszych dziurawych drogach
(swoja droga co jak co ale zawieszenie w A odznacza sie dosc duza trwaloscia
nawet na naszych drogach (jest po prostu masywne ).
Nastepna kwestja to bezpieczenstwo- i tutaj kolejny plus podwojnej podlogi -
wiekszosc samochodow osobowych ma zderzak na poziomie nog kierowcy A klasy co
podczas zderzenia powoduje ze caly impet udezenia przejmuje strefa pomiedzy
podloga gorna a dolna, w ktorej zreszta znajduja sie takie elementy jak
skrzynia biegow czy tez czesc silnika, a kierowca znajduje sie jak gdyby
powyzej udezenia. Kompletnie nie przekonuje mnie stwierdzenie ze Yaris jest
bezpieczniejszy, moj brat go posiada , kiedy siedzimy obydwoje w swoich autach
obok siebie on ma twarz na tysokosci moich kolan !!!! Wiec nie trudno
przewidziec co by bylo gdyby .... ( oby nie)!!!
Moge jeszcze dodac, iz A nie jest jakims tam pospolitym autem, ten samochod
mozna albo kochac albo nienawidziec, co nie zmienia faktu iz posiada jedyny w
swoim rodzaju indywidualny charakterystyczny dla siebie styl jest zupelnie inne
od kazdego innego i na tym polega jego urok !!!

[Gość: Adam W.]

Z całym szacunkiem ale chyba troche Ci się pomyliło jeśli idzie o
bezpieczeństwo yarisa. Jest tylko jedna możliwość by siedząc w yarisie Twój
brat miał twarz na poziomie Twoich kolan ; musi byc dzieckiem a Ty trzymasz
kolana pod brodą ( w co jestem w stanie uwierzyć bo jeździłem klasą A).
Moje "twierdzenie" o bezpieczeństwie yarisa nie wynika z mojego widzimisię a z
testów NCAP gdzie wynika jasno , że choć nie druzgocąco ale toyota wygrywa z A
klasą , szcególnie jeśli idzie o zderzenia czołowe. Rzeczywiście w A - klasie
siedzi się wyżej niż normalnie ale podobnie jest też w yarisie.
Ogólnie mówiąc A-merc bardzo mi się podobał i o mały włos bym go kupił ale
jednak nie żałuję wyboru. Oczywiście obiektywnie patrząc A-klasa to wyższy
segment , niż yaris , na pewno ma więcej prestiżu i "bajerów" w wyposażeniu ja
natomiast postawiłem na użytkowość auta , nie rezygnując przy tym z wygody i
bezpieczeństwa i gwarancji.PZDR.

[Gość: thomsky]

Czy ktoś widział ostatni raport Dekry ?
Które auto jest najmniej awaryjne ? Wcale nie Toyota !
A-Classe jest najmniej awaryjnym pojazdem daleko przed Toyotą !!!