Dodaj do ulubionych

Szczególnie nie chodzę na filmy polskie

30.11.10, 13:29
Najgorsze polskie filmy. Tak złe, że aż można czerpać masochistyczną przyjemność z ich oglądania.
Moja trójka:

1. Miłość z listy przebojów (musical inna polisz stajl)
2. Klątwa doliny węży (polski Ed Wood - Marek Piestrak chciał zrobić film w stylu Spielberga)
3. Wirus
Obserwuj wątek
    • agentcooper Re: Szczególnie nie chodzę na filmy polskie 30.11.10, 20:49
      to ja troche w innym guscie - bylem w ostatnim tygodniu na dwoch polskich (5* wg GW) filmach: Prosta Historia O Milosci oraz Jestem Twoj. Zdecydowanie polecam pierwszy, drugi raczej odradzam. A co do maskarycznych dzieł to chyba Wilczyca i Powrót (czy Zemsta - nie pamietam)Wilczycy: strach sie bać.
      • nefil Re: Szczególnie nie chodzę na filmy polskie 01.12.10, 10:49
        agentcooper napisał:

        > to ja troche w innym guscie - bylem w ostatnim tygodniu na dwoch polskich (5* w
        > g GW) filmach: Prosta Historia O Milosci oraz Jestem Twoj. Zdecydowanie polecam
        > pierwszy, drugi raczej odradzam. A co do maskarycznych dzieł to chyba Wilczyca
        > i Powrót (czy Zemsta - nie pamietam)Wilczycy: strach sie bać.

        Wilczyce to także produkcje piestrakowe. Dobre filmy niestety na palcach jednej ręki można policzyć.
        • billy.the.kid Re: Szczególnie nie chodzę na filmy polskie 01.12.10, 15:20
          masochiści.
    • nefil Re: Szczególnie nie chodzę na filmy polskie 10.12.10, 11:25
      Kolega Cze wynalazł, ja wklejam tutaj, antykanon polskiego kina:

      www.filmweb.pl/article/Maciejewski+Antykanon+polskiego+kina-68033
      • kwiat_paproci Re: Szczególnie nie chodzę na filmy polskie 13.12.10, 21:14
        W ubiegłym tygodniu do kin weszły dwa nowe, polskie dramaty psychologiczne.
        I tak jest co tydzień :/
        • nefil Re: Szczególnie nie chodzę na filmy polskie 14.12.10, 08:05
          kwiat_paproci napisała:

          > W ubiegłym tygodniu do kin weszły dwa nowe, polskie dramaty psychologiczne.
          > I tak jest co tydzień :/

          To niestety są prawdziwe dramaty...
          W "Katyniu" było takie spiętrzenie dramatyzmu, że od pewnego momentu oglądałem go jako farsę. I od razu było lepiej.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka