żylaki odbytu

[iga1304]

Czy ktoś z as korzystał z zabiegu żylaków odbytu z onclinic w Warszawie.Ile
to kosztuje i czy jest naprawdę skuteczna metoda?

[Gość: marzenka2005]

ja korzystalam z zabiegu żylaków odbytu ale nie w Warszawie tylko w Rawiczu.
Zabieg odbywał się metodą LONGO (za pomocą tzw. staplera hemoroidalnego) pobyt w
szpitalu trwal 4 dni. Niestety nie jest to 100%-towo skuteczna metoda wbrew temu
co o niej piszą, bo chyba nie ma takiej metody tak naprawdę, albo przynajmniej
nie w moim przypadku ale muszę przyznać, że metoda ta jest najmniej bolesna i
najmniej inwazyjna (gdyż nie wycina się guzków hemoroidalnych tylko mały odcinek
powiększonej żyły, która sprawiaja tyle bólu i łączy się pozostałą jej zdrową
część za pomoca staplera hemoroidalnego) , co prawda dostaje się znieczulenie w
kregosłup(znieczulenie od pasa w dół)ale zabieg trwa tylko jakieś. 10 min.i nic
nie boli, a po zabiegu nie ma takiego cieprienia jak przy innych metodach.Ja
załapałam się rok temu na taki zabieg bezplatnie, bo refundował go jeszcze NFZ,
a jak to wygląda dokładnie teraz to nie wiem, moze kosztować jakieś 1500zł, ale
to zalezy od kliniki. W kazdym razie polecam klinikę w Rawiczu (na górze Polski)
ponieważ są tam dobrzy i mili lekarze oraz pielęgniearki.pozdrawiam.

[Gość: marzenka2005]

acha - żylaki mam niestety nadal, powróciły jakieś pół roku po zabiegu ale są
zdecydowanie mniej bolesne niż przedtem, przedtem poprostu przeżywałam straszne
cierpienie, dlatego nie żałuję, ze poddałam się temu zabiegowi. Moge powiedzieć
, że jest ok.

[Gość: Artur]

tę jestem zainteresowany, powiedzcie więcej jak wygląda przebieg zabiegu,
prawdę mówiąc nie chciałbym zostawać w szpitalu dlatego tez biorę pod uwagę on-
clinić. jeszcze jedno, mówicie że cierpieliście. mnie też troche boli ale można
z tym bólem żyć. Natomiast gorsza sprawa jest związana z utrzymaniem higieny,
brudzeniem bielizny itd. Mam 34 lata i nie widzi mi sie chodzenie z pampersem,
więc ja też bardzo proszę o opinie o zabiegach, dolegliwościach po i o wiadomym
Wam ryzyku
A w ogóle to do du.y z tą dolegliwością:(

[iga1304]

Gość portalu: Artur napisał(a):

> tę jestem zainteresowany, powiedzcie więcej jak wygląda przebieg zabiegu,
> prawdę mówiąc nie chciałbym zostawać w szpitalu dlatego tez biorę pod uwagę
on-
> clinić. jeszcze jedno, mówicie że cierpieliście. mnie też troche boli ale
można
>informowałam się w Onclinic w Warszawie więc zgłoszenie telefoniczne,na
pierwszą wizytę czeka się ok.tygodnia.Pierwsza wizyta wraz z badaniami(jeśli
lekarz uzna za konieczne np.rektoskopię)kosztuje 150 zł.Najgorsze jest to że
robią etapami co miesiąc jeden guzek.Usunięcie jednego guzka kosztuje 380
zł.Szkoda że nie robią tam od razu wszystkich guzków bo praktycznie to wszystko
trwa parę miesięcy.Pozdrawiam!
> z tym bólem żyć. Natomiast gorsza sprawa jest związana z utrzymaniem higieny,
> brudzeniem bielizny itd. Mam 34 lata i nie widzi mi sie chodzenie z
pampersem,
> więc ja też bardzo proszę o opinie o zabiegach, dolegliwościach po i o
wiadomym
>
> Wam ryzyku
> A w ogóle to do du.y z tą dolegliwością:(

[iga1304]

iga1304 napisała:

> Gość portalu: Artur napisał(a):
>
> > tę jestem zainteresowany, powiedzcie więcej jak wygląda przebieg zabiegu,
>
> > prawdę mówiąc nie chciałbym zostawać w szpitalu dlatego tez biorę pod uwa
> gę
> on-
> > clinić. jeszcze jedno, mówicie że cierpieliście. mnie też troche boli ale
>
> można
> >informowałam się w Onclinic w Warszawie więc zgłoszenie telefoniczne,na
> pierwszą wizytę czeka się ok.tygodnia.Pierwsza wizyta wraz z badaniami(jeśli
> lekarz uzna za konieczne np.rektoskopię)kosztuje 150 zł.Najgorsze jest to że
> robią etapami co miesiąc jeden guzek.Usunięcie jednego guzka kosztuje 380
> zł.Szkoda że nie robią tam od razu wszystkich guzków bo praktycznie to
wszystko
>
> trwa parę miesięcy.Pozdrawiam!
> > z tym bólem żyć. Natomiast gorsza sprawa jest związana z utrzymaniem higi
> eny,
> > brudzeniem bielizny itd. Mam 34 lata i nie widzi mi sie chodzenie z
> pampersem,
> > więc ja też bardzo proszę o opinie o zabiegach, dolegliwościach po i o
> wiadomym
> >
> > Wam ryzyku
> > A w ogóle to do du.y z tą dolegliwością:(
> dodadoda1 poczytaj o onclinic notkę z dnia 21.01.05 godz.14.29.Tam podałam
informację uzyskaną właśnie w onclinic w Warszawie.Pozdrówka!

[iga1304]

Gość portalu: Artur napisał(a):

> tę jestem zainteresowany, powiedzcie więcej jak wygląda przebieg zabiegu,
> prawdę mówiąc nie chciałbym zostawać w szpitalu dlatego tez biorę pod uwagę
on-
> clinić. jeszcze jedno, mówicie że cierpieliście. mnie też troche boli ale
można
>
> z tym bólem żyć. Natomiast gorsza sprawa jest związana z utrzymaniem higieny,
> brudzeniem bielizny itd. Mam 34 lata i nie widzi mi sie chodzenie z
pampersem,
> więc ja też bardzo proszę o opinie o zabiegach, dolegliwościach po i o
wiadomym
>
> Wam ryzyku
> A w ogóle to do du.y z tą dolegliwością:(
W tej chwili chodzi mi o pozbycie się żylaków u kogoś bardzo mi bliskiego.A
napiszę Wam o swoim doświadczeniu.Parę lat temu zdecydowałam się na operację
chirurgiczną żylaków odbytu i wcale nie żałuję mimo,że ból był okropny po
operacji-wiadomo dlaczego.A poszłam na tę operację bo się wystraszyłam.Nie wiem
czy wiecie,że gdy już krwawią to określają stan na IV stopień a V stopień już
jest rakowy.Więc naprawdę nie warto czekać.Co prawda jest to chyba jedna z
najbardziej bolesnych operacji(właściwie stan po operacji)ale da się
przeżyć.Trzeba tylko dopilnować aby rurka nie wypadła przez 2 dni i aby się za
bardzo odbyt nie zarósł a potm to już jest dobrze.Pozdrawiam!

[Gość: Julian]

Zawsze chce mi się śmiać kiedy biorę gazetę poranną i czytam ogłoszenia o
bezbolesnym leczeniu hemoroidów. Również wypowiedzi wybitnych fachowców
stwierdzające przyczyny ich powstawania takie jak stres czy siedzący tryb
życia też mnie bawią.
W życiu miąłem dużo szczęści ponieważ kiedy pierwszy raz pojawiły mi się
żylaki na końcu odbytu mogłem je kontrolować. Przy każdym myciu wkładałem w
odbyt namydlony palec aby badać ich twardość i wielkość. Dla mnie już wtedy
było oczywiste, że przyczyną ich powstawania jest żywność. Stosunkowo szybko
udało mi się ustalić jakie pokarmy je powodują. Obserwowałem kilkakrotnie jak
rosną stając się bardzo twarde i powodując paskudny ból. Wiele razy moczyłem je
w zimnej wodzie lub traktowałem naparem z kory dębu lub smarowałem tłustą
maścią co przynosiło trochę ulgi. Później obserwowałem jak spada w nich
ciśnienie i powstawał taki luźny płat skóry w środku którego znajdował się taki
twardy cienki rdzeń. Wydawało mi się że ten płat już zawsze będzie wisiał mi w
tym wstydliwym miejscu. A jednak wszystko znikało. I tak nie uwierzycie więc
pozdrawiam i
życzę zdrowia.

[Gość: ...]

www.centrumflebologii.pl/pods.php?ID=centrum&POD=inne&z=1
polecam tę stronkę

[Gość: Artur]

podbijmy ten temat, może ktoś doda cos ciekawego

[dodadoda1]

cześć, chciałabym was sie zapytać, czy zylaki odbytu a hemoroidy, o kyórych
pisze KTOŚ troche nizej to to samo - myslę że tak ale moge sie mylis. Poza tym,
ja tez chciałabym usunąć jeden z tych zylaków odbytu metoda w ONCLINIK ale
słyszałąm / moze ktoś ma niestety takie dolegliwosci /, ze po wycięciu to
nieraz nie trzyma sie stolca. I tylko to mnie wstrzymuje przed wycieciem.
Podobno złe wycięcie może tym grozić, bo błona sluzowa nie ma juz takiego
ukrwenie .
Moze coś wiecie na ten temat. Prosze o rady. pozdrawiam wszystkich cierpiacych
na tę nieszczęśną dolegliwość.