voxave
02.03.12, 15:12
za moim płotem budują.Teraz wjechali mi na gasienicach na moje podwórko wyrwy jak na poligonie.Mamy wspólna kanalizacje i musza nas tez ruszyc.
Ale babraja sie w błocie budowlańcy ale zasuwaja jak samochodziki---a czasem chowaja sie przed szefem---ja ich widze z okna a ich szef nie.
Mam niezła zabawe ----biorę kawe i ciastka i siadam przy oknie---film jak w kinie .
Musze zrobić teraz zdjęcia i potem jak juz bedzie ślicznie i parking i mala architektura(zieleń).