konev3
14.09.04, 19:38
MIELEC. Władze miasta zadeklarowały pomoc kolejarzom w remoncie dworca PKP. -
Decyzja słuszna - mówią mieszkańcy. - Od lat wprawia on w osłupienie
przyjezdnych - jest brudny, zaniedbany, obskurny.
Mieszkańcy mają pretensje do władz miasta od lat, że nie remontują stacji.
Urzędnicy magistratu tłumaczą, że nie mają do tego prawa, bo to własność PKP.
A te nie mają pieniędzy.
Prezydent Janusz Chodorowski zaprosił przedstawicieli PKP do rozmowy na temat
wspólnego remontu dworca. Przygotował pismo deklarujące udział finansowy w
modernizacji obiektu. - Jest kilka pomysłów. Ale na szczegóły jeszcze za
wcześnie.
Andrzej Kościelniak, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych zdradził, że
najbardziej prawdopodobne jest zrobienie na dworcu nowoczesnego peronu w
kierunku Dębicy. - Teraz wszystko zależy od tego, co wykażą ekspertyzy
techniczne, na ile będzie opiewał kosztorys a także - jak dużą część tej
kwoty da magistrat - mówi dyrektor./
Przedstawiciel PKP nie ukrywa, że firma cierpi na niedostatki finansowe, więc
każdy grosz trafia tam, gdzie jest najwięcej podróżnych. Mielecki dworzec nie
należy do najruchliwszych w regionie. Mimo to, jeśli pomogą władze miasta
dworzec może zmienić wygląd.
Aneta Dyka-Urbańska
a.dyka@gcnowiny.pl