nijakamilosc
22.05.23, 16:48
Witam wszystkich, zacznę może od tego że jestem kilka lat po ślubie , brak dzieci, od dłuższego czasu nękają mnie myśli by odejść od męża. Nie czuję że tworzymy ze sobą rodzinę, więź. Raczej to przyjaźń. Od dłuższego czasu nie uprawiamy sexu, są w ostatnim czasie różne tego powody ale wcześniej też rzadko dochodziło do zbliżeń. Z czasem bardzo mi tego brakuje a najgorsze jest to że nie mam ochoty robić tego z mężem , nie podnieca mnie jego wygląd. Dawniej sama nalegałam na sex, ale zdarzył się moment kiedy mąż wybrał grę niż mnie.Oprócz sexu , problemem jest również to że ciągle się mijamy przez pracę a gdy mamy czas pobyć razem, poprztulac się lub uprawiać sex on zawsze wybiera gry i piwko. Czy jest sens dalej to ciągnąć ? Po czym poznać że to jest jeszcze miłość?