tukee
06.04.05, 23:37
Jestem pewna ze nasz Jan Pawel widzi to co sie dzieje, siedza sobie z Panem
Bogiem przy "niebieskiej" herbacie i ciesza sie ze narod otworzyl serce i sie
zjednoczyl - nawet kibicow. Mam nadzieje, ze ludzie beda lepsi jedni dla
drugich i jednak codzienne ludzkie problemy nie zasnuja mgla tego co sie
dzis wydarzylo. Wiekopomna chwila. A poza tym bardzo milo bylo sie spotkac w
takim historycznym momencie i poznac troszke. To dzisiejsze spotkanie to
byla dla mnie najmilsza chwila w tym tygodniu.