agnitum 14.09.07, 12:48 Wersja niestabilna, ale obiecująca. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
agnitum Cz I 14.09.07, 12:51 POCZĄTEK Co mnie skłoniło do napisania tego tekstu. Myślę że ten tekst i jemu podobne następne są efektem moich poszukiwań, których początek datuję na dzieciństwo. Już jako mały chłopiec – miałem 8 lub 9 latek – zadawałem rodzicom „dziwne pytania”. Pytania dotyczyły świata otaczającego – jakoś nie ufałem w oficjalną wersję świata – byłem zły na siebie, że zajmuje się „pierdołami” i wątpię w coś co jest pewno prawdziwe zamiast biegać za piłką, który to sport uwielbiałem. Chciałem wyrzucić jako nastolatek te wątpliwości z głowy, pytania. Chciałem żyć „luźno” jak to każdy rówieśnik, grać w piłkę, podrywać dziewczyny, chodzić po imprezach… Ale moja wewnętrzna natura nie dała się przechytrzyć. Potrzebowałem odpowiedzi. Rodzice przekazali mi informacje, że celem życia jest dorastanie, nauka, studia, praca, rodzina, dzieci, starość. Te etapy nie za bardzo mnie przekonywały. Pytałem się sam siebie, czy jestem jakimś robotem? Powszechnie mówiono mi w szkole o Miłości, a dookoła widziałem wojny, morderstwa i szarą rzeczywistość. Czy tak naprawdę jest to ten sam świat? Czy naprawdę jestem wolny? Czy Bóg istnieje? Co robi Bóg dla mnie? Religia Katolicka zamiast dać mi odpowiedzi jeszcze bardziej pogłębiła mój kryzys jednostki. W szkole średniej sięgałem dość często do Buddyzmu i Koranu – pamiętam dzień, kiedy rodzice zdobyli (pamiętacie stare czasy jak ciężko się kupowało lepsze książki… Koran. Później natrafiłem na różnego rodzaju przekazy „przemycane” tłumaczenie z Kanady i Australii. Zacząłem intensywnie myśleć o UFO, czytałem książki Daenikena – ale dorośli i „autorytety” twierdziły – to nie istnieje, tracisz czas. Odrzuciłem więc filozofię UFO i szukałem dalej. Przerabiałem „trochę” reiki, uczestniczyłem w pierwszych warsztatach Silvy w Polsce, poznałem wiele osobistości polskiego świata Ezoteryki, studiowałem historie Sumerów i Dogonów, zajmowałem się numerologią i tarotem. Ostatni rok (początek 2006) poświęciłem analizie różnych przesłań wynikających z wierzeń i przekazów: Sumerów, Dogonów, Yasham (lud, a raczej plemię – poznałem osobiście – (dżungla Malezyjska) – mogłem popełnić błąd w pisowni nazwy (właściwie ta nazwa tak brzmi fonetycznie), Majów, z czasów wczesnych dynastii Chin, wszelkich channelingów do jakich udało mi się dotrzeć no i wielu, wielu dokumentów świetnie opracowanych przez ich twórców na niezależnych stronach internetowych. Niniejszy tekst jest raczej streszczeniem bardzo ogólnym. Wydaje mi się, że każdy posługując się linkami oraz googlami rozszerzy tą wiedzę. Oczywiście nie każdy zechce. „Zadawaj pytania, a odpowiedzi dostaniesz” Przysłowie Chińskie (mogłem przeinaczyć – ale sens jest taki) Jeszcze parę uwag wstępnych. 1. Proszę niniejszą treść potraktować jako MOŻLIWĄ Rzeczywistość. 2. Zapraszam do dzielenia się z innymi i ze mną wiedzą, jaką posiadacie. 3. Proszę sobie darować teksty typu „to bzdura” – te teksty nic nie wnoszą do tematu. Wiem, że temat jest „szczytem kontrowersji” więc takie reakcje rozumiem. 4. Inne dowody – proszę szukać samemu 5. Nie jestem alfą i omegą, w związku z tym próbuje jak najbardziej obiektywnie spojrzeć na to co piszę – proszę mi wybaczyć za ewentualne „emocje” Zastanawiałem się czy jest to tekst odpowiedni na to forum, ale przynajmniej w moim rozumieniu Rozwój Duchowy to nie tylko „pozytywne myślenie” ale też CIĄGŁE zadawanie sobie pytań i dostawanie odpowiedzi. To również wiedza o rzeczywistości, to również dociekliwość i ciekawość otaczającego świata (Kochany Mskaiq znowu stworzyłem nową definicje RD) „Zdobywając wiedzę o tym co Cie otacza doceniasz siebie i dowiesz się Kim jesteś” Budda. Odpowiedz Link
sylwestraragiel Re: Cz I 25.08.19, 08:10 Witam , Bedzie mijalo 12 lat od twojego wpisu , nawet nie wiem czy zagladasz jeszcze na ta strone . Jesli -tak , to jestem ciekawa czy w dalszym ciagu zadajesz pytania ? Odpowiedz Link
agnitum Cz II 14.09.07, 12:52 TYTUŁEM WSTĘPU: Niniejszy dokument, to własne opracowanie autora. Jest jedną wielką tezą. Czy teza jest udowodniona? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie. W tej materii nie istnieją dowody zbiorowe. Jedynie Wyższe Ja indywidualne dla każdego człowieka, aczkolwiek wspólne dla gatunku ludzkiego jest w stanie dojrzeć to co prawdziwe. Należy odpowiedzieć sobie na pytanie. Czy jest to fikcja czy prawda, czy też coś pośrodku. Być może wiele osób czytających niniejszy tekst znajdzie podobieństwa na przykładzie własnego życia. Wystarczy być Obserwatorem. Wg mnie najbardziej poprawną formą analizy tekstu jest wcześniejsze odrzucenie tzw. Pewników. Odrzucenie dogmatów, wszelakich nauk. Umysł każdego człowieka zasługuje na to, aby być ponad przestrzenią i ponad czasem. Zdolności ma nieprawdopodobne i w tym kontekście należy zacząć analizę. Opracowanie nie jest duże, bo uznałem, że jeśli ktoś będzie chciał poszerzyć temat, to wykorzysta linki podawane „online” przy każdym zagadnieniu bądź też „wygoogla” odpowiednie materiały. Część wniosków oraz sposób połączenia wydarzeń jest moją inwencją, moim wkładem w próbę zrozumienia wielu spraw. OSTRZEŻENIE Opracowanie zawiera wiele szokujących spraw. Wiele spraw wyglądających jak rodem ze scenariusza SF, thrillera. Opracowanie jest własnym poglądem autora, aczkolwiek opartym na analizie: przesłań, przepowiedni, wielu channelingów, własnych przygód z tym ostatnim, analizie historii. Bardzo proszę o niewpisywanie komentarzy np. bzdura, powinieneś się leczyć itp. Jest to pewna TEZA rzeczywistości. Czas zweryfikuje czy to prawda czy fikcja. Niniejszy dokument jest wielkim streszczeniem. Problem jest tak potężny, że pewno nie starczyłoby czasu ani życia aby go dokładnie przestudiować. Proszę jeszcze raz o merytoryczną dyskusję. A więc zaczynamy, przełykamy czerwoną pigułkę… Nie wiem od czego zacząć, więc zaczne od cytatów… Celowo zachowałem je w oryginalnej pisowni abyście łatwo mogli zweryfikować to co powiedzieli niesłychanie wiarygodni ludzie. A więc startujemy: „I have heard much of the nefarious, and dangerous plan, of the Illuminati… I was not my intention to doubt that the Doctrines of the Illuminati, and principles of Jacobinism had not spread in the United States, on the contrary no one is more truly satisfied of this fact that I am” George Washington, president of United States “There is sufficient evidence that a number of societies of the Illuminati have been established in this land. They are doubtless striving to secretly undermine all our ancient institutions, civil and sacred… The Enemies of all order are seeking our ruin. Should infidelity generally prevail, our independence would fall, of course. Our republican government would be annihilated…” Joseph Willard, president of Harvard “They come from a far country, from the end of heaven.. to destroy the whole land” Isaiah 13:3 “Know the truth and the truth shall set you free” Biblia Odpowiedz Link
agnitum Cz III 14.09.07, 12:54 ZACZNIEMY OD OPOWIEŚCI. Istniała sobie planeta. Planeta Ziemia. Nie skupimy się na jej powstawaniu oraz w jaki sposób ukształtowali się ludzie na tej planecie, ale ważne jest aby wiedzieć, że ludzie naprawdę byli bardzo w tamtych czasach szczęśliwi. Ludzie żyli pojedynczo tzn. bez zorganizowanych grup, byli niezwykle związani z naturą – potrafili wszystko z niej wykorzystać. Żyli w zgodzie z fauną i florą. Potrafili lewitować, poruszać się poprzez właśnie tą lewitację, mieli niezwykle rozwinięte zdolności paranormalne szczególnie telepatie . W związku z ostatnim nie posiadali żadnych języków – bo nie były one potrzebne. Atmosfera ziemska była dość gęsta, aczkolwiek słońce i księżyc przebijały się i dostarczały odpowiedniej energii na powierzchnię planety. Co do wiary w Boga, to ludzie oddawali hołd Matce Ziemi. Dopatrywali się Boga w sobie i w otaczającym otoczeniu – nie modlili się do „Kogoś na górze”. Jak łatwo się domyśleć nie było nienawiści, zazdrości – nie prowadzono żadnych wojen. Rozwój technologiczny był taki sobie bez fajerwerków, ale zupełnie wystarczający do życia szczęśliwego i pełnego miłości w połączeniu z naturą. Uznawali i szanowali Matkę Naturę. Widzieli przejawy boskości we wszystkim – w każdej istocie, roślinie, zwierzęciu, kamieniu, człowieku. Ale niestety coś nastąpiło, nadleciała na ziemie obca cywilizacja – wyglądająca jak Gady (Anuaki, część federacji rodem z Oriona). Poprzez swoje zaawansowanie i wysoko rozwiniętą genetykę zabrała ludziom ich zdolności (FAKT->% mózgu jaki obecnie wykorzystuje człowiek to zaledwie kilka % jego możliwości), doprowadziła do atawizmu niektóre narządy (FAKT->Do czego tak naprawdę służy Szyszynka?), wykształciły różne mowy (języki) (FAKT->Bibilijny tekst, o pomieszaniu języków), podzielili ludzi na grupy (plemiona, z których rozwijały się narody również), wyznaczyli przywódców. Języki spotęgowały pogłębienie się bariery w rozumieniu innych. Doprowadzili do tego, że ludzie bali się innych ludzi i poprzez energie strachu zaczęli przyciągać inne negatywne energie takie jak manipulacja, nienawiść. Zaczęli ze sobą prowadzić wojny. To co powyżej opisałem, to wycinek całości jaki pojawia się w historii BARDZO ODDALONYCH od siebie społeczności. Pojawia się to w przekazach (zweryfikowałem to): Majów, Azteków, Indian północnoamerykańskich, Dogonów z Mali, Sumerów z terenów dzisiejszego Iraku/Iranu, Hutu (Rwanda), Wikingów z Europy, Tybetańczyków, Aborygenów (zdaje się że to jest tzw. Meta Cult), Egipcjan oraz Zulu. Teoretycznie żadne z tych plemion nie powinno mieć wielkiego wpływu na inne, więc można założyć, że albo: zmyślają wszyscy wspólnie to samo (mało prawdopodobne) albo wszystkie pochodzą od tego samego plemiona (początek historii) lub też wszystkie doświadczyły „podobnych najazdów”. Co ciekawe przykładowo plemię Afrykańskie ZULU w ich języku oznacza „niebo” a sami ZULU nazywają siebie ludźmi z nieba. „Obcy” nie opuścili Ziemie. Ziemia bowiem daje im świetne środowisko do eksploatacji bogatych złóż minerałów, wg Przekazów wszelakich (tunele i podziemne miasta – pewno obija się Wam o uszy informacja o podziemiach w Tybecie i Ameryce Południowej) „zamieszkali” oni pod Ziemią, gdzie utkali swoje bazy – tradycje tego typu znajdziemy w opisach ludzi z Tybetu oraz plemion Indian północnoamerykańskich oraz Azteków i Dogonów. Co ciekawe, „Obcy” przez plemiona Afrykańskie są nazywani „enlightened”. Poza tym Anuaki (też Reptylianie) pochodzą z IV gęstości… więc nie są widoczni dla naszej rzeczywistości (tzn. mogą się ujawnić fizycznie, ale wolą pokazać ciało humanoidalne) Przejdźmy do czasów późniejszych. Narodziły się cywilizacje Azteków i majów, „wizyty” gości były częstsze – co tłumaczy zaawansowaną wiedze astrologiczną i astronomiczną tych cywilizacji. Pojawiały się istoty zarówno „dobre” jak i „złe”. Ziemia od dawien dawna była penetrowana przez Pozaziemskie Cywilizacje ze względu na złożoność świata fauny i flory (wg Wielu przekazów Ziemia była stworzona jako swoiste „zoo” wszechświata), a także ze względu na jej mieszkańców – ludzi. Przeskakując czasowo, powstała cywilizacja Egipska. Faraonowie lub/i (nie ma pewności) Najwyżsi Kapłani dostali odpowiednie „sposoby” panowania nad narodem. W zamian musieli kultywować wszelakie formy poświęceń, często krwawych poświęceń, tajne rytuały, składanie w ofierze dzieci. Dostali za to pełnię władzy, odpowiednie środki również techniczne. Tu historia robi pauzę i ożywa w dniach kiedy powstały pierwsze związki Wolnych Myślicieli. Wolnomularstwo jako Wolna Masoneria długo rozwijała się samotnie, do czasu aż wchłonęła idee Iluminatów. Zresztą ciężko z punktu widzenia historii jest dziś ustalić, kto kogo wchłonął. W każdym razie późniejsza masoneria została wzbogacona o rytuały i kult propagowany przez Iluminatów. Proszę zauważyć zbieżność słów między enlighten a Iluminat. Tak, to prawda. Iluminaci posiedli wiedze, na temat „prawdziwych” władców Ziemi. Istot, które niejako Ziemie zawłaszczyły „podbiły”. Iluminaci na najwyższych stopniach masońskiego wtajemniczenia (powyżej 32 stopnia czyli: 32 i 33 porządek masoński) dowiadywali się to czego adepci wiedzieć nie mogą. Adepci wolnomularstwa wykonują obrzędy i kulty „zlecone” tysiące lat temu przez Obcych, zwanych Anuakami (dokładnie to Reptilianie (taką nazwą będę się dalej posługiwać). Oczywiście Adepci tego nie wiedzą. Cała spuścizna kultu pochodzi ze „znanych” obrzędów Egipskich (Rudolf Steiner – Egipskie mity i misteria) i uważny obserwator zauważy tysiące jak nie setki tysięcy. Samo chrześcijaństwo i inne religie zostały być może stworzone z kultu Boga Horusa. Ciekawy filmik pokazujący te zdumiewające powiązania wprost szokujące: „What does Christianity, 911 and The Federal Reserve have in common” video.google.pl/videoplay?docid=5547481422995115331&q=Zeitgeist&total=1260&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=0 www.zeitgeistmovie.com/ Film też można ściągnąć poprzez “torrenta”: sector.ynet.sk/zeitgeist-subtitles/Zeitgeist.DVDRip.XviD.torrent napisy angielskie: sector.ynet.sk/zeitgeist-subtitles/english/Zeitgeist.English.Sub.srt (polskie napisy.info/Napisy_89332_Zeitgeist.html) Czy zastanawialiście się nad tym że: Neandertalczyk potrzebował 500000 lat aby nauczyć się wytwarzania kamiennych narzędzi, kolejne 50000 lat człowiek potrzebował na rozwinięcie „ery metalurgii” – w tym kontekście trudno uwierzyć ostatnie 100 lat rozwoju cywilizacji pod względem technicznym… Czy aby na pewno jest to praca człowieka? Jaka jest prawda o dzisiejszym świecie. Szokująca na pierwszy rzut oka. Sporą częścią świata rządzą korporacje – które mają Iluminackie pochodzenie i są ucieleśnieniem porządku „służenia” Istotom pozaziemskim. Oczywiście tym „złym”. www.youtube.com/watch?v=9LEljS3ib84 Odpowiedz Link
agnitum Cz IV 14.09.07, 12:57 Niezwykle istotne promieniowanie kształtu: www.youtube.com/watch?v=etYwtFb2Zyo www.youtube.com/watch?v=fJVydzNJrno Ciężko jest stwierdzić ilu z tych Iluminatów wie co się kryje nad władzami 32 i 33 obrzędu. Śmiem twierdzić, że 70% świata Iluminatów kultywuje tradycje i kult nie znając prawdziwego znaczenia tego przepływu energii Kiedy Reagan ogłosił publicznie w telewizji NWO (New World Order – Nowy Porządek Świata) mało kto zdawał sobie sprawę co się za tym kryje. Z rytuałów Illuminatów dość powszechnie znane są niestety rytuały Satanistyczne. Tak naprawdę ciężko jest odróżnić te rytuały od siebie. Rytuały Satanistyczne SĄ NIEZWYLE POWSZECHNIE PRAKTYKOWANYMI RYTUAŁAMI na świecie. Przodują w tym stare kraje UE oraz USA przede wszystkim Wiele ludów utożsamia Reptilian z Szatanem, co ciekawe Biblia twierdzi że Szatan pojawi się po cichu i będzie bardzo starannie i długo przygotowywał się do działania. Obecnie NWO – naczelne dążenie Iluminatów do panowania nad światem dąży do: - Przejęcia kontroli korporacyjnej i bankowej (kredyty) nad całym światem - Depopulacje (zlikwidowanie w sposób „naturalny” np. 80% populacji Azji) www.bibliotecapleyades.net/sociopolitica/master_file/tenworldregions.htm Zwłaszcza eugenika kontynuowana przez nazistowskich naukowców („przemyconych” do USA po II wojnie swiatowej) oraz ich następców służy ku temu. Wszelkie choroby czy wirusy typu: AIDS, SARS to są choroby „na zamówienie” – zrealizowane w amerykańskich laboratoriach wojskowych. www.illuminati-news.com/depopulation-bomb.htm www.exopolitics.org/Exo-Comment-54.htm www.rense.com/general77/chinsec.htm Szczególnie polecam znalezienie dokumentów o alternatywnej historii AIDS www.youtube.com/watch?v=cgszwA-ppMQ Plan zmniejszenia liczebności ludzi dotyczy WSZYSTKICH kontynentów. Można to robić poprzez promowanie: - środków higieny promowanych przez media, którym bliżej do miana trucizn niż zdrowia (proszki do prania, wszelkie środki czystości pochodzenia „komercyjnego”, niesamowite 14 dniowe jogurty i kefiry „wzmacniające” zdrowie itp.) - wypuszczania na rynek farmaceutyczny oraz spożywczy sztucznych produktów, z tysiącami sztucznych dodatków - wiele innych np. promowanie szczepionek… - wymyślone jako „środek depopulacyjny z opóźnionym zapłonem” (całkiem logiczne, jeśliby uznać, że mało kto powiąże swoje choroby z wziętą szczepionką 10 lat temu) www.newswithviews.com/Howenstine/james.htm www.newswithviews.com/Mary/starrett35.htm Największe media kontrolowane są przez Wielkie Koncerny, należące do najbogatszych rodzin na ziemi. Z tej pozycji łatwo steruje się masami, kontroluje TV, gazety oraz… przykładowo muzykę. O ukrytych treściach w utworach muzycznych... www.nauglefest.net/backmask.htm Jak faktycznie funkcjonuje przemysł bankowy: Jak banki (dokładnie kilka rodzin posiadających we władaniu banki) tworzą pieniądze z niczego i jak wygląda przykładowo amerykański system „finansowania” banków można poczytać tu: www.fdrs.org/ Dodam tylko, że Europejski system bankowy jest kopią Amerykańskiego. A może i kontrola umysłu poprzez projekty CIA typu MK-Ultra (en.wikipedia.org/wiki/MKULTRA ) Szczególnie polecam pdf Cathy_OBrien__Mark_Philips_-_Trance_Formation_of_America_MKULTRA_-_1995 www.bibliotecapleyades.net/sociopolitica/esp_sociopol_mindcon02.htm Zresztą gdyby wierzyć pewnym stronom to i gwiazdy z pierwszych stron „gazet” są efektami projektów przekazywania ukrytych treści i podprogowych przekazów do słuchaczy np. Madonna… (www.newprophecy.net/madonna.htm) Wielu z Was napisze, że zdalna kontrola umysłu jest niemożliwa technicznie – czy aby na pewno jesteśmy na bieżąco? Proszę przeglądnąć sobie oficjalne patenty zarejestrowane w USA – oficjalna strona patentowa patft.uspto.gov Kontrola zmiany zachowania patft.uspto.gov/netacgi/nph-Parser?Sect1=PTO2&Sect2=HITOFF&p=1&u=/netahtml/search-bool.html&r=16&f=G&l=50&co1=AND&d=ptxt&s1=4,717,343&OS=4,717,343&RS=4,717,343 Apparatus and method for REMOTELY monitoring and altering brain waves patft.uspto.gov/netacgi/nph-Parser?Sect1=PTO2&Sect2=HITOFF&p=1&u=/netahtml/PTO/search-bool.html&r=16&f=G&l=50&co1=AND&d=PTXT&s1=3,951,134&OS=3,951,134&RS=3,951,134 Silent Subliminal Presentation System patft.uspto.gov/netacgi/nph-Parser?Sect1=PTO2&Sect2=HITOFF&u=/netahtml/search-adv.htm&r=4&f=G&l=50&d=PTXT&p=1&p=1&S1=5,159,703&OS=5,159,703&RS=5,159,703 Method and an Associated Apparatus for Remotely Determining information as to Person's Emotional State patft.uspto.gov/netacgi/nph-Parser?Sect1=PTO2&Sect2=HITOFF&u=/netahtml/search-adv.htm&r=9&f=G&l=50&d=PTXT&p=1&p=1&S1=5,507,291&OS=5,507,291&RS=5,507,291 www.barefootsworld.net/tavistok.html Z ciekawych “nieprawdopodobnych” mechanizmów nasuwa mi się to: Engine Disabling Weapon (czy wstępnie nie przetestowano ją na Dianie?) patft.uspto.gov/netacgi/nph-Parser?Sect1=PTO2&Sect2=HITOFF&u=/netahtml/search-adv.htm&r=1&f=G&l=50&d=PTXT&p=1&p=1&S1=5,952,600&OS=5,952,600&RS=5,952,600 Więcej o patentach np. tu: www.bibliotecapleyades.net/scalar_tech/esp_scalartech08.htm www.bibliotecapleyades.net/sociopolitica/esp_sociopol_mindcon14.htm Odpowiedz Link
agnitum Cz V 14.09.07, 13:01 Oczywiście wielu ludzi może mieć fałszywe wspomnienia. TA TECHNOLOGIA JUŻ JEST DOSTĘPNA! www.guardian.co.uk/life/feature/story/0,13026,1098943,00.html Wiele źródeł twierdzi, że obecnie USA to kraj rządzony przez szeroką rzesze postnazistowskich ludzi, zakochanych w pedofilii i satanizmie. O związkach obecnego Prezydenta Busha (a dokładnie jego dziadka) z nazizmem (rodzina Busha dorobiła się wielkiego majątku na handlu z Hitlerem): www.disinfo.com/archive/pages/dossier/id195/pg1/ www.brasschecktv.com/page/70.html www.bibliotecapleyades.net/sociopolitica/esp_sociopol_bush09.htm www.communitycurrency.org/BushCrimeFamily.html www.youtube.com/watch?v=KTcF-7opGLU&mode=related&search= Zresztą pod tym trzecim linkiem (bibliotecapleaydes) zapewne dostrzeżecie satanistyczny symbol prezentowany przez Busha i jego żonę (znak diabła z księgi Biblia Szatana Levay) Tak na deser może ta strona tak bardzo się nie myli? (analiza numerologiczna i nie tylko): www.bushisantichrist.com/ , isbushantichrist.blogspot.com/ Wg źródeł amerykańskich jednym z wielkich graczy jest… Walt Disney (Disney bloodline. Bloodline określa się w tej terminologii linie życia pochodzącą z eksperymentów genetycznych Reptilian. Wg teorii należą do niej m.in. rody królewskie) www.theforbiddenknowledge.com/hardtruth/the_disney_bloodlinept1.htm W wielu publikacjach prasowych nawiązuje się do ukrytych przesłań: pedofilli, satanizmu w bajkach Disneya. www.theforbiddenknowledge.com/hardtruth/the_satanic_bloodlines.htm www.bibliotecapleyades.net/bloodlines/rockefeller.htm www.bibliotecapleyades.net/sociopolitica/master_file/markbeast.htm Niestety Kennedy nie zdążył zrobić coś z informacjami, które posiadał… był za MAŁY. www.illuminati-news.com/070606c.htm Illuminaci chcą opanować świat również poprzez kontrole Banków (należą już do nich) i maksymalne zadłużanie ludzi. Służą ku temu Banki Centralne. www.illuminati-news.com/062206a.htm Dokonują tego poprzez NATURALNĄ zgodę ludzi na ograniczanie praw obywatelskich w imię „bezpieczeństwa” którego oczywiście Oni są autorem. Wydarzenia z 11.09.2001 to „inside Job” zorganizowane przy aprobacie (a może na wniosek) Amerykańskich władz, a raczej władzy ponad Nią czyli tajnych stowarzyszeń Iluminackich (Google: Bohemian Grove). Komisje i organizacje typu: UE, Komisja Trójstronna, niestety także ONZ czy Klub Bilderberg SŁUŻĄ tylko i wyłącznie interesom Illuminatów. „Jeden rząd, jedna słuszna władza, każdy obywatel zchipowany” jak przedstawia to David Icke. Lista Bildebergowego Klubu www.americanfreepress.net/html/26_bb_list_2.htm Niestety na liście pojawia się też polskie nazwisko… Wygląda na to że LPR jest najbardziej propolską firmą… w Polsce – przynajmniej z „programu” jej tak wynika ( UWAGA NIE AGITUJE ZA NIKIM ). Kościół Katolicki również zaczął się zmieniać (na minus) (robi to od początku właściwie). Główne zarzuty: - Czczenie nieprawdziwych bożków W biblii nie ma mowy o czczeniu martwych świętych www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Roman%20Catholicism/rcc5-saints.htm O czyścu też nie za bardzo www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Roman%20Catholicism/rcc10-purgatory.htm O wielu obrzędach KK nawiązujących do SATANIZMU ! www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Roman%20Catholicism/pope-devil-masonic_lodge.htm www.amazon.com/Lucifers-Lodge-Satanic-Ritual-Catholic/dp/0900588063 www.tldm.org/news4/bernardin.htm www.cuttingedge.org/news/n1334.cfm Można się domyślać dlaczego nawet w naszym kraju NIE ZWALCZA się kapel i zespołów mających teksty i chociażby „styl koncertów” nawiązujące do satanizmu. I na koniec najsmakowitszy kąsek –film hmm – jeśli to jest fikcja to ktoś naprawdę musiał bardzo bardzo bardzo się starać. Polecam Reptilian Human DVD (The Brandon Corey Story) www.mininova.org/tor/850663 en.wikipedia.org/wiki/Reptilian_humanoid www.thewatcherfiles.com/exposing_reptilians.htm www.geocities.com/Area51/Shadowlands/6583/et042.html www.geocities.com/Area51/Shadowlands/6583/et043.html (naprawdę BARDZO polecam te dwa ostatnie przekazy) Cytat: “CHRISTIAN FUNDAMENTALISM AND THE EASTERN RELIGIONS ARE BOTH CONTROLLED BY THE REPTILIANS! WHEREAS CHRISTIAN FUNDAMENTALISM STRIVES TO IMPOSE GUILT AND FEAR UPON THEIR ADHERENTS, THE EASTERN TRADITIONS PROMOTE VARIOUS AND SUNDRY FORMS OF RITUALISM WHICH ENGENDER A NON-ATTACHMENT TO THE PHYSICAL WORLD, A DIVESTMENT OF PERSONAL RESPONSIBILITIES AND INTERACTION WITH AND EVEN HOSTING OF REPTILIAN ENTITIES.” Z przekazu (pisownia dużymi literami oryginalna ) www.geocities.com/Area51/Shadowlands/6583/et058.html Rocznie w USA znika ok. 15000 dzieci, a w Meksyku ok. 12000 (CNN) – czyżby ofiary kultu? Odpowiedz Link
wladi3 Re: Cz V 17.09.07, 09:34 Agnitum . Podziwiam Cię za Ogrom pracy jaki włożyłeś w To Opracowanie . Nie będę się odnosił do wielu rzeczy z różnych przyczyn zależnych i niezależnych ode mnie . Niezależne m. innymi - nie znam j. angielskiego . Wiele rzeczy jakie piszesz może być prawdą , czyż jednak ma to moc wpływania na Moje Życie ? Na Mnie , na Istotę Bożą - Cząstkę Boga Stwórcy ? Kiedyś tak , Teraz nie . Jestem Świadomy i sam kieruję swoim życiem i poddaję się jedynie kierownictwu Sił Światłości / nie mówię o chwilach gdy inne siły chcą wywrzeć na mnie swój negatywny wpływ - umiem się otrząsnąć i nie poddawać się / . Nie zgadzam się jedynie z Twoją oceną Kościoła Katolickiego - krótko mówiąc nie zgadza się to z tym KIM JESTEM i dzięki Komu Jestem tym Kim JESTEM . Zgadzam się że w KK jest wiele do zrobienia - ulepszenia , zgadzam się że KK kształtuje świadomość Dzieci Bożych na zbyt niskim poziomie , ale jednak Kształtuje . Resztę pomimo błędów i słabości Kształtuje Sam Bóg Jezus Chrystus i to ON przeprowadza każdego Chrześcijanina nawet z maleńką Świadomością do Domu Ojca . Piszesz o zdolnościach jakie maiał kiedyś Człowiek - władza nad materią tego świata , lewitacja /na pewno i inne o których nie napisałeś /, a dziwisz się kultowi Świętych - którzy odnależli w sobie Drogę do Boga i Odnależli swoją Boską Moc . Co zaś wiemy o światach Duchowych aby negować takie miejsce jak "Czyściec" ? Przecież nic o tym nie wiesz - odrzucasz przekazy Dusz z kręgu Religii Katolickiej a promujesz przekazy innych Istot . Według mnie wszystko ma swój sens , lecz nie o wszystkim należy wiedzieć , gdyż nasz ludzki mózg nie jest w stanie objąć zagadnień całego wszechświata . Walka Dobra i Zła istnieje i czy zło to diabeł , czy Reptirianie - co to za różnica ? Dobro zaś to Istoty z Plejad , czy też Aniołowie ? Co to ma za znaczenie ? Walka się toczy i to jest Ważne . Prawda przekazywana i objęta przez Twój Umysł może być impulsem prowadzącym wielu do Obłędu , lub do zachwiania równowagi psychicznej . Wielu przyjmie to jako sf i to jest najlepsze wyjście dla psychiki Człowieka . Nie wszystko trzeba wiedzieć ... . Podziwiam Ogrom Pracy i Zdolności Twojego Umysłu , lecz przeciętny Człowiek nie jest w stanie tego ogarnąć . Przypominają mi się Słowa Jezusa , gdy go pytali jak jest w Niebie - odpowiedział im , że nie rozumiemy jako ludzie tego co się dzieje na Ziemi a cóż dopiero gdyby ON nam powiedział o tych sprawach ... . Odkrywasz Drogi Bracie i to nie tylko z własnej Wiedzy , lecz również z zafałszowanych przekazów Prawdy , które nam ludziom tutaj na Ziemi nie są potrzebne do Zbawienia , czyli znalezienia Drogi do Boga Ojca .Nie przekreślam jednak Twojej Pracy - każdy zrozumie tyle na ile jest przygotowany ... . Pozdrawiam i przesyłam Energię Miłości . Władek . Kocham Cię Boże Ojcze . Władek . Jestem cząstką Boga ! Odpowiedz Link
i33 Re: wladi 17.09.07, 10:24 ja wiem że piszesz do agnitum---ale mam też pytanie do ciebie: czy uważasz że gdyby Chrystus przyszedł do nas traz--nie mówiłby inaczej--innymi słowy do ludzi na innym poziomie wiedzy itd? co do kościoła ---tam nie ulepszenie a wielki przewrót by się przydał---mam styczność z osobami ktorebedac głęboko w tym środowisku---same twierdzą że manipulowanie---niedopuszczanie do zmian, ujawniania wiedzy ogółowi---jest w tej chwili w tym środowisku po sam szczyt pewnikiem----zamachy na JP były wielkim szwindlem, nie takim jak się podaje--przynajmniej tak uwazają sami katolicy,porównaj to z tymi dociekaniami na te tematy na stronach podobnych do tych jakie pokazał agnitum dostajemy taką wiedzę jaką jesteśmy w stanie przyjąć--a i wśród nas są różne poziomy rozumienia świadomości ...i blokady Odpowiedz Link
i33 Re: wladi 17.09.07, 10:35 dla mnie Chrystus pozostanie mistrzem-nauczycielem miłości czy będe katoliczką czy nie bede słuchać księdza i kłaniać się muczy bede wierzyć w reinkarnacje czy czytać Dalaj Lame, widze że religie więcej złego przyniosły niż dobrego---bo doktrynalnie i patriarchalnie---fanatycznie---odsuwają sie od prowadzenia człowieka do świadomości istnienia szczęścia---każa cierpieć bezustannie-- Odpowiedz Link
i33 Re: wladi 17.09.07, 11:14 Bóg ---stwórca---jest niepojęty---dla kogoś kto nie przyjmuje do wiadomości że nie jest istotą a np formą energii nie bedzie pojęty dla kogoś kto jest innym stworzeniem na wyższym szczeblu---i bawił sie w manipulacje genetyczne--tez nie będzie pojęty---bo ---jak to to znaczy że ---rzeczywistość jest inna---cały mój gmach i fundament ma runąc--wszystko to co od pokolenia było moją czcią i wiarą i nadzieją?---to może napawać strachem---i może odrzucać---bo lepiej nie burzyć wielkiego gmachu i budować od początku---strach wszedzie lek i strachi gdzie tu miłość w tym gmachu? jestem pewna że prawdziwa "istota" z której pochodzimy nie chce nas napawać strachem ani nie jest zbudoana z lęku---a wszystko to co na niej bazuje to albo fałsz albo przykrywka, albo wyglada to zupełnie inaczej być może wchodzenie w inną gęstość--pozwoli nam spojrzeć inaczej na prawde i łatwiej będzie nam ją zaakceptować-jesli jednak chcemy pozostać na swoim niższym poziomie--wyrazimy taką wolę...? zastanawiam się czy człowiek wymyślił fantazje i mity i bajki czy on już je "miał" i używa na wszelkie sposoby? Odpowiedz Link
wladi3 Re: wladi 17.09.07, 11:37 Myślę podobnie a jednak znajduję w Kościele Mego Mistrza Drogę do Domu Ojca . Pomimo błędów i wypaczeń z przeszłości i co jest Prawda zbyt małe Promowanie w praktyce a nie w słowach - Miłości i Szczęścia do którego Stworzył nas Bóg , ja odnalazłem Drogę do Miłości i Szczęścia właśnie w Religii.Osiągnąłem Świadomość która pozwala mi patrzeć na Wszystkich z jednakową Miłością . Tutaj na tym forum znajdują się na różnym poziomie Oświecone jednostki a cała owczarnia to Religie . Nie tędy droga aby obalić Religie i co w zamian ? Nowe ideologie , które z czasem przemienią się w inne Religie ? Zawsze będą wypaczenia bo przecież cały czas toczy się walka . Za dużo w niektórych z nas gniewu na Religie ... . Nie czas na to . Czas aby Oswieceni stali sie przewodnikami stada , a nie staną się wywracając wszystko do góry nogami a poza tym nie są w stanie . Małymi kroczkami należy zmieniać Religie i budzić większą Świadomość w Religii w której jesteśmy zakorzenieni .Myślę że znależć inną Drogę mogą tylko jednostki a co z Owczarnią ? Napisałaś "za dużo wieszania na krzyżu a za malo miłosci" Zgadzam się z tym , lecz nie porzucam Religii - zbyt wielki to wydatek energii , wręcz niemożliwe jest złamanie wszystkich kodów - lepiej zmieniać to co zastaliśmy i szerzyć Miłość i Jedność Wszystkiego i wszystkich Religii w ramach tych Religii co jest z korzyścią dla całej Owczarni - Wszystkich Dzieci Boga . Jestem teraz już Pewien i w swoim czasie Da Bóg mieszkający we mnie Świadectwo o Mnie Jego Synu w czynach i Mocy Jego dziecka będącego z NIM w JEDNOŚCI . Czyż Moc Miłości i władza nad materią tego świata jakiej już doświadczam i nadal się uczę nie jest wystarczającym dowodem Dobrej Drogi ? Wszystko w swoim czasie ... . Pozdrawiam w Miłości i przesyłam Jej Energię ... . Władek . Kocham Cię Boże Ojcze . Władek . Jestem cząstką Boga ! Odpowiedz Link
i33 Re: wladi 17.09.07, 12:26 zgadzam się że pewnych rzeczy nie da się od razu--trzeba czasu,dlatego tez najpierw po trochu to tu to tam coś wyda się prawdziwe coś bzdurą przy okazji będzie i wypaczanie i dezinformacja- ------a jeśli idzie o scalanie religii--jesli przyjmiemy miłość do wszystkiego poszanowanie szacunek tolerancje---tak---i to na swój sposób czy w tancu na polanie czy medytacja czy świeczki czy kadzidła-jak chcesz jaka kultura, ale nie zgadzam się na manipulacje- --jeśli mój "kierownik"oszukuje mnie i innych -to ja nie moge się na to godzić---bo podtrzymuje zamek na ruchomych piaskach---on sam runie -czy mniejsza świadomość ludzi co tam się w nim i wokół dzieje- -ocali ich? ja tez chciałam wierzyć i przynależeć do czegoś tam---bo taka moja ludzka natura---punktu odniesienia---a czemu nie ma być nim sama miłość---I Jezus mówił tam gdzie dobrze czynią gdzie miłosć--tam uczniowie moi---dajesz rade wytrzymać pomiędzy ta obłudą jaka tam panuje? Odpowiedz Link
wladi3 Re: wladi 17.09.07, 13:35 Jesteśmy Boską Cząstką - Cząstką Boskiej Świadomości . Ciało jest tylko narzędziem czynienia Miłości i sprawowania władzy nad danym nam światem tej materii . Na planie Ciała i Rozumu Ciała jest wiele zła . lecz mnie Istoty Bożej to nie dotyka - nie ma Prawa , gdyż Jestem Świadomy i nie chcę tego . Jak Bóg może cierpieć ? Jak Jego cząstka może cierpieć ? Czyż materia tego świata , która jest narzędziem i miała być tylko narzędziem , ma mieć wpływ na Mnie ? Jak czyjeś błędy , lub zło może mieć wpływ na Boga ? Jestem ponad tym / staram się / ,i moje życie zmienia się Pozytywnie . Rozpamiętywanie błędów Religii , lub ludzi , członków , lub przywódców danej Religii - nie może mnie dotknąć . To Ja chcę mieć wpływ na moje życie i odrzucam wszelkie zło w tym to , które Ciebie tak boli . Dlaczego boli Cię czyjaś słabość ? Zastałem zło w sobie i tego nie zaakceptowałem , zastałem zło na świecie i tego nie akceptuję . Zmieniam się i zmienia się Moja Świadomość i Doskonali się . Nie akceptuję zła i Odrzucam je - nie wejdzie do mojej Świadomości . We mnie Istnieje i wzrasta tylko Miłość i Świadomość Dobra . Rozszerzam Tą Boską Świadomość we mnie i znika we mnie zło . Tym samym z Mojego Świata znika zło wokół mnie . Zło , cierpienie i śmierć weszły na świat przez zdeprawowaną , oddzieloną od Boga Świadomość a zniknie przez rozszerzanie się Świętej Boskiej Świadomości w całym Rodzie Człowieka . Rozsiewajmy Pozytywne Myślenie a nie defetyzm i rozmyślanie jakie to zło jest straszne ... . Kocham i nie ma we mnie miejsca na strach , złość , nienawiść i wszelkie zło . Takim to Myśleniem i rozszerzaniem Takiej Świadomości wrócimy do Pełni Mocy i Świętości a zło zniknie . Ja zła nie akceptuję w żadnej formie nawet w rozmowie o nim - to strata czasu i podsycanie tego co w Bogu nie ma Prawa istnieć , nie ma Prawa istnieć w Nas Dzieciach Boga Stwórcy . Władek . Kocham Cię Boże Ojcze . Władek . Jestem cząstką Boga ! Odpowiedz Link
agnitum Re: wladi 20.09.07, 09:14 Wladi masz racje Miłość powinna wszystko wymazać. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie łańcuch jest taki: Bojaźn --> Poznanie prawdy --> zrozumienie --> gniew --> wybaczenie --> miłość (element wzmacniany poprzez kolejny obieg procesu) To jest tak jak w tych powiedzonkach, że Strachowi warto zajrzeć w oczy i nagle to miejsce jest lepiej oświetlone... Co do Katolicyzmu - nie jestem katolikiem, ale ufam w energie Chrystusową i w Jego moc. A tak przy okazji - ciekawe jestem, czy gdyby faktycznie inkarnował ponownie, czy byłby rozpoznany? Czy media nie zrobiłyby z Niego głupka? Czy Kościół potrafiłby powiedzieć "Oto On"? Zauważ, że opisuję w jednym z przekazów fakt wcielania się wysoko uduchowionych istot. Również numerolodzy są przekonani, że dzieci urodzone po roku 2000 mają potężną moc - są mądrzejsze i bardziej "czyste duchowo" niż Rodzice (w ich wieku i nie tylko...) Zakładając, że Bóg, Jezus to czysta energia - posługując się artykułem - VII gęstość, Jego odwiedziny naszego świata fizycznego są dla mnie wysoce prawdopodobne. Jeszcze jedno (nie do Ciebie wladi) Wiem, że myśl kreuje rzeczywistość - ale jak pewnie widzieliście w filmie The Secret (przykład ze Słoniem w pokoju ) - nie wszystko się realizuje i wizualizuje. Jeśli chodzi o mnie to ćwiczę się w sposobie: czytam o tym czy o tamtym, a wysyłam tylko pozytywne energie Tzn. czytam o tym co powyżej m.in. z miną osoby chcącej poznać jakąś tam wersję wydarzeń. Nie emocjonuje się już tym. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz V 20.09.07, 09:03 Wladi Dziękuje za wypowiedź. Oczywiście, że wierze w Miłość i Dobro i powyższej historii - podobnie jak Ty - nie traktuje jako coś złego. Wszystko nas rozwija. "Co nas nie zabije to nas wzmocni" A jak zabije no cóż... jako ciało eteryczne jesteśmy nieśmiertelni. pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
wladi3 Re: Cz V 20.09.07, 10:47 Co do Katolicyzmu - nie jestem katolikiem, ale ufam w energie Chrystusową i w Jego moc. A tak przy okazji - ciekawe jestem, czy gdyby faktycznie inkarnował ponownie, czy byłby rozpoznany? Czy media nie zrobiłyby z Niego głupka? Czy Kościół potrafiłby powiedzieć "Oto On"? Ufasz i Wierzysz w Energię i Moc Chrystusa - więc nie ważne że nie należysz do KK . Już za czasów Jezusa Jego uczniowie mówili :"... Panie inni , którzy nie chodzą z Tobą w Twoje Imię czynią Cuda i wyrzucają złe Duchy - zabroń im " Jezus im odpowiedział :"... zostawcie ich w spokoju ... ." Wiara w Jezusa - Syna Boga - to nie koniecznie przynależność do KK . Jednak pomimo wszystko KK to "Owczarnia" Jezusa i pomimo ludzkich błędów Kościoła - ON Bóg i Zbawiciel Chce aby Ta Owczarnia zmierzała do Boga . Poza tym gdzie nie ma ludzkiej pychy i błędów ? Co więc zrobić ? Porzucić Owczarnię jak gdzie indziej są takie same ludzkie słabości , pycha i błędy ? Jezus Chce abyśmy wspierali jedni drugich ,a bardziej Oświeceni nie powinni zostawiać słabszych , lecz w dobie dzisiejszego poznawania świata wpływali na zmianę Świadomości naszej Boskości bez względu na wyznanie , gdyż jest Jeden Bóg , Jeden Jedyny i nie ma innego ... . Religie to tylko "szkoły Wiary" wyrosłe na innych , różnych kulturach ... . Co do Jezusa powiem Tobie co myślę , że ON Inkarnuje w każdym , kto w Niego Wierzy i jest w Niego Wszczepiony przez Chrzest - czyli Kod - Rytuał . Jego Energia ,a więc Cząstka Jego Ducha zstępuje w Duszę i Ciało człowieka i Przywraca Harmonię . Nie zabiera wolności , lecz Daje Swoją MOC . Komunia Święta - Chleb napromieniowany Jego Energią w sposób szczególny wnika w Otwartego Człowieka i Daje MOC Przemiany - podwyższa Wibrację Człowieka i Dostraja do Wibracji Doskonałego Syna Człowieczego . Jest to pokarm nawet dla nieświadomych i nie mogących pojąć i zrozumieć tego zjawiska "małych" dzieci Boga . Z czasem następuje Przemiana . Można też Energię Chrystusa Czerpać bezpośrednio od Niego . MOC Doskonałego Syna Człowieczego jest do dyspozycji Każdego Człowieka ... . Pozdrawiam i Przesyłam Tobie Jego i Ojca Energię Miłości . Władek . Kocham Cię Boże Ojcze . Władek . Jestem cząstką Boga ! Odpowiedz Link
queenmaya Re: Cz V 16.10.07, 01:40 Wpadłam na ten wątek "przez przypadek" - problem tylko w tym, że nie wierzę w przypadki. Odwaliłeś chłopie wielki kawał roboty, jestem pod wrażeniem, ale... Pytanie: co teraz z tą wiedzą zrobisz? Najgorszą rzeczą jest wpadanie w paranoję, ale o to cię raczej nie podejrzewam. Sianie lęku - też zły pomysł... Wiedza to dobra rzecz, ale jak już się przekonałeś nie każdy jest gotów ją przyjąć. Dla wielu to, co piszesz jest bełkotem lub próbą siania paniki. Ludzki umysł broni się ze wszystkich sił przed przyjęciem niewygodnej prawdy. A więc co dalej - odkryłeś coś i teraz masz problem. Jak tu żyć bez podzielenia się z innymi tym, co się wie? Z powodu prawdy zginęło wielu nierozsądnych ludzi. Kiedy ktoś robi za dużo szumu, to się go ucisza. Nie to, żebym cię chciała straszyć - sama zajmuję się tą robotą już od lat i jakoś żyję, chociaż przynajmniej raz znalazłam sie w poważnych tarapatach. Tak czy inaczej nawet ten porąbany świat ma swój głębszy sens. Tak naprawdę nic nam nie grozi - jesteśmy w rękach Boga i włos z głowy nam nie spadnie. Ziemia jest twardą szkołą życia, ale to tylko szkoła. Wszystko, co nas spotyka jest lekcją i okazją do wzrostu. Śmierć tak naprawdę nie istnieje, chociaż tak bardzo nas przeraża. Ziemia jest strefą eksperymentalną. Podobno eksperyment pt. "ludzkość" dobiega już końca. Jak jest naprawdę przekonamy się już za kilka lat, w 2012 roku. Jestem naprawdę bardzo ciekawa, co się wtedy wydarzy. Cóż mogę dodać? Mogę ci tylko życzyć, żebyś od tego nie oszalał. Powodzenia! Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz V 17.10.07, 20:13 Witam, Dziękuje za post. To jest trudne pytanie na które jeszcze jest pewno trudniejsza odpowiedź. Szczerze mówiac nie wiem co mogę więcej zrobić w temacie. Nie wiem co dalej, temat jest ogromny. Kto z nas może dopuszczać myśl, że taki Matrix może istnieć? Kto z nas chciałby dopuścić do siebie idee, że podlegamy kontroli i nasza wolność jest wolnością w określonych ramach dużego pokoju. Nie możemy poza nią wyjść - jak na razie. Czasami zastanawiam się dlaczego Bóg "zwleka"? A może to nasze wyzwolenie już się zaczęło, już sie dzieje? Może każdy z nas (świadomy człowiek) myśląc na ten temat niejako kruszy "system"? Nie czuje się na razie zagrożony, ufam w Bożą (Jezusa) opiekę i tej opiece się powierzam. Pozwolę sobie za chwilę wkleić jeden tekst z Pani? opracowań na Pani stronie. Na koniec taki tekst cytat z jednej ksiązki...(Helmut i Marion Lammer "Mroczna strona nauki"): <cytat> "Hipnoza jest dobra, ale nie niezawodna. Jeśli umieścimy kiedyś implant w mózgu człowieka, to już do końca życia będzie go można kontrolować." Autor: Lekarz i hiponotyzer dr Goerge Estabrooks, uczestniczący w kierowanych przez wojsko i służby wywiadowcze badaniach nad kontrolą mózgu, w opublikowanej w 1961 roku książce The Future of the Human Mind. ... ... ... "UTSW (uzupełniający telemetryczny system wewnętrzny) to system biomedyczny wszczepiany do mózgu, służący do wykrywania w porę rozmaitych chorób. UTSW jest systemem pomiarowym, który, umieszczony w ciele człowieka, rejestruje różne istotne dane pomiarowe [...] Tworzy więc całościowy system, który można by określić mianem Homecare" Autor: Prof. Josef Binder z Uniwersytetu Bremeńskiego o opracowanym w Niemczech implancie mózgowym, który według austriackiego magazynu naukowego "Modern Times" z 9 stycznia 1998 roku ma być w przyszłości wszczepiany wszystkim obywatelom jako zapobiegający chorobom strażnik zdrowia </cytat> Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
i33 Re: Cz V 18.10.07, 09:01 ja tylko dodam też.. że sie nie boje---wierze w madry i sprawiedliwy system stworzenia,któremu ci w klatce poza nia podlegają na równi... mysle że wielu nie ma odwagi przyznać się do tego--że nie mają ochoty wierzyć w doktryny, spotykam osoby które maja podobne poglądy "herezyjne" co autorka pow. bloga-- trudniej pod prad z ludzmi niż z rzeką... pozdrawiam wszystkich...ale to zupełnie wszystkich Odpowiedz Link
agnitum Cz VI 14.09.07, 13:04 Zauważyłem związki między tekstami Leszka Żądło a teorią o Reptilianach. I tu i tu pojawia się przesłanie, że pewne istoty z poziomów Astralnych wysysają z ludzi energie (np. podczas snu). W przekazach o Reptilianach również to się pojawia. Co więcej osoby „opętane” lub uprawiające shapeshifting to tak naprawdę Leszkowe Strzygi. Ludzie być może bez niższego Ja – choć tu pewności nie mam. Jeśliby jednak założyć, że są to w pewnym sensie klony, eksperymenty genetyczne innej cywilizacji, wówczas jeśli odrzucimy że nie są to ludzie – to być może teoria Leszka jest bardzo bliska prawdy. Nacje jak Reptilianie, Leveronie i wytwory Reptilian – Grey (Szaracy) należą do Oriońskiej Konfederacji. Są też przekazy znane jako przekazy Samuela podającego się jako sumeryjskiego EN-KI www.projekt-cheops.com/. Na temat struktury organizacyjnej galaktyki: www.bibliotecapleyades.net/vida_alien/alien_galactichistory.htm PRZYSZŁOŚĆ - BĘDZIE DOBRZE! Jak się to ma wszystko do przyszłości Otóż przyjrzymy się sprawie gęstości. Jak wiemy kalendarz majów wskazuje 2012 rok jako okres zakończenia cyklu. Wielu ludzi dopatruje tu się kataklizmu, doszukując się przekazów o Nibru bądź planecie X mówi się o zmianach fizycznych ziemi. Nie wiem co nastąpi na planie fizycznym. Tak naprawdę nie jest to istotne. Jesteśmy dziećmi Boga i nasza dusza jest nieśmiertelna. Spotkamy się znowu w świecie fizycznym i to koło nigdy nie zakończy. Prawdopodobnie klimat się zmieni, bieguny zamienią się miejscami. To jest problem, który spędza sen z powiek również… Illuminatom. Ale oni w przeciwieństwie do nas wiedzą trochę więcej i to spróbuję poniżej nakreślić. Cały wszechświat istnieje w 7 gęstościach. Mówiąc łopatologicznie mamy: Pierwsza: Należą tu Mikroorganizmy, proste jednokomórkowce oraz flora Druga: Świat Fauny Trzecia: Ludzie Czwarta: Mieszkańcy Oriona, Anuaki, Reptilianie, „Szaracy”, część Plejad Piąta: to „strefa kontemplacji. Jest to miejsce, gdzie dusza trafia po odbyciu danego wcielenia, celem kontemplacji i rozmyślań co do kierunków następnej inkarnacji. Trafiają tam nie tylko istoty trzeciej gęstości, takie jak np. ludzie, ale każda istota. Istotom nie mającym swojej samoświadomości w wybraniu wcielenia pomagają tzw. istoty anielskie. Piąta gęstość jest stanem egzystencji, gdzie traci się powłokę materialną. Jest to stan egzystencji absolutnie eteryczny. Człowiek łączy się w pewnym stopniu z piątą gęstością podczas snu i to nam może dać pewne wyobrażenie tego, co nas czeka po tzw. śmierci.” Szósta: Tu już nie ma fizyczności – zbiorowe intelekty Siódma: W języku Ziemian – Bóg Cytuje dalej za przekazem z Kasjopei: „Każda gęstość może być ukierunkowana na filozofię Służenia Sobie, lub Służenia Innym. Obecnie ludzkość jest ukierunkowana filozofią Służenia Sobie, jednak około 309 tys. lat temu ludzkość była ukierunkowana na Służenie Innym. Jedyną gęstością, która nie posiada takiej polaryzacji jest 7. gęstość. W siódmej gęstości wszystko jest bowiem jednolitą jednością. Stanowi ją suma całego istnienia. Wracając do podziału na Służenie Sobie i Służenie Innym, to warto wspomnieć, że według Kasjopejan w szóstej gęstości w naszej galaktyce jest 16 cywilizacji po jednej i drugiej stronie. Do sfery Służenia Innym należą m.in. Plejadianie, Kasjopejanie i Ra, a w temacie istot Służących Sobie Kasjopejanie wypowiadają się tylko o Orionidach 6. gęstości. Trzeba przyznać jednak, że część z informacji podanych przez Kasjopejan może być zniekształcona. Oni samo bowiem mówią, że przekazywane przez nich informacje mogą być zniekształcane w pewien sposób podczas odbioru.” Źródło informacji o gęstości: inne.przebudzenie.net/2-przekaz-kasjopejan.html W IV gęstości następuje inne postrzeganie czasu, człowiek zrozumie że czas nie jest linearny. Tu teraz nasuwa się gotowa odpowiedź czemu kalendarz Majów kończy się na rok 2012… Po prostu dalej już nie będzie kalendarza )) Na pewno nie w takim znaczeniu i pojęcia czasu jaki znamy teraz. Druga sprawa to jak się mają Ci wszyscy Reptilianie do naszego przejścia. Odpowiedź jaka mi się nasuwa to taka, że obecnie NWO, działalność zbrodnicza, którą przeprowadzają Amerykanie (i nie tylko oni) na całym świecie to PRZYŚPIESZENIE DZIAŁAŃ STEROWANE PRZEZ ANUAKÓW !!!. Wiedzą, że sprawa wymyka się spod kontroli, liczą na to, że jednak im się uda. Na szczęście są inne istoty Świetlne, część pozytywnych istot z Oriona, jest Federacja planet a także Plejadianie i Kasjopeanie. Te dwie ostatnie cywilizacje z VI gęstości mają potężną wiedzę i są nieporównywalnie lepiej rozwinięci i duchowo i technologicznie poza tym widzą sprawy nie takimi jakimi chcą widzieć istoty z IV gęstości, ale takimi jakimi one są. Jest jeszcze inna przyczyna przyśpieszenia NWO – wynika to z faktu, że ludzkość przechodząc do IV gęstości WIDZI WSZYSTKIE ISTOTY Z TEGO POZIOMU !!! Tym samym Anuaki, Reptilianie i nne „gady” muszą się ujawnić fizycznie. Każda gęstość „widzi” fizycznie wszystkie istoty ze swojego poziomu i wszystkich w dół – tak jak człowiek widzi… rośliny, zwierzęta i minerały a i jednokomórkowce – „pod mikroskopem” Odpowiedz Link
agnitum Cz VII 14.09.07, 13:06 I na koniec jeszcze taki fragment przekazu z Plejad: „Ziemia została stworzona jako Żyjąca Biblioteka – galaktyczne centrum informacji. Dlatego mamy tak urozmaiconą florę i faunę. Wszystko, co istnieje na Ziemi, jest reprezentacją innych świadomości z wszechświata. Człowiek jest z kolei tzw. kartą biblioteczną – kluczem do pozostawionych tu informacji. Poprzez emocje możemy do wszystkiego uzyskać dostęp. Możemy, gdyż... już kiedyś mieliśmy. Ponad 300 tys. lat temu człowiek posiadał DNA złożone z 12 włókien (a nie jak obecnie z dwóch), odpowiadających 12 czakramom (7 w ciele i 5 poza ciałem). Mógł dokonywać rzeczy, które dziś byłyby postrzegane za boskie. Idąc dalej po tej historii... Nasz gatunek nie istnieje od 300 tys. lat, ale od kilku milionów. Cywilizacje, które są dla nas mityczne (Lemuria, Atlantyda), Plejadianie uważają za prawie współczesne. Około 300 tys. lat temu siły służenia sobie (STS) – głównie gady, w wyniku bitwy objęły władzę nad Ziemią i zaprowadziły tyranię. Polegała ona na upodleniu ludzi, kontroli nad nimi, manipulacji i wykorzystywaniu niczym bateryjek. W tym celu zniszczono w istocie ludzkiej wszystko to, co mogło temu przeszkodzić i wychodziło poza fizyczny nośnik – zostawiono 2 helisy DNA (czy Drodzy Państwo wiecie skąd pochodzi symbolika Dwóch węży np. w Służbie Zdrowia? Od Agnitum). Tyranię oparto na lęku, gniewie – ogólnie na negatywnych emocjach, którymi te istoty się żywią. Wykorzystano do tego celu wojny, religie, a obecnie głównie środki masowego przekazu z telewizją na czele. Władza nad nami jest tak skonstruowana, abyśmy nawet nie podejrzewali, że może istnieć. Słusznie może wam tutaj przyjść na myśl "Matrix". Jak myślicie, dlaczego stał się tak popularny, choć się tego nie spodziewano? Może podświadomie miliony ludzi czują, że coś jest nie tak? W wielu filmach tego typu jest poukrywanych wiele informacji na temat otaczającej nas rzeczywistości, o których nigdy byśmy nawet nie pomyśleli. Wracając... siły służenia innym (STO) miały bardzo ograniczony wpływ na nas, gdyż został im zamknięty dostęp do planety. Jedyną drogą do zniszczenia systemu i odbudowania starego stała się inkarnacja w ludzkim ciele na Ziemi i rozwój duchowy, który z czasem obejmie całą planetę i przywróci to, co kiedyś utracono.” … … „nie wszyscy wejdą w IV wymiar... a dlaczego? Plejadianie mówią, że musi przed przemianą odejść z Ziemi wystarczająca liczba ludzi, która uniemożliwia podniesienie wibracji dla całej planety. Chyba wiadomo, z czym to się wiąże. Wojny, kataklizmy czy też bardziej ogólnie: dramaty, śmierć – oczyszczenie. Zmiana świadomości społecznej nastąpi gwałtownie według Plejadian, gdy np. jednego dnia zniknie z powierzchni Ziemi 20 milionów ludzi.” … … „musi zostać zniszczony obecny porządek społeczny, obecny system oparty na lęku i roli ofiary, aby móc zbudować coś nowego, opartego na wzajemnej współpracy i miłości.” Inny fragment dialogu: „P: (L) Czy będzie wojna atomowa? O: Nie. P: (L) Czy będzie wojna na niebie z tymi obcymi? O: Tak. P: (L) Czy będzie ona pomiędzy Oriończykami a tą Federacją. O: Tak. P: Czy będzie to widoczne na Ziemi? O: O, tak. P: (L) Kiedy to będzie? O: To już się zaczęło. Będzie się stale intensyfikować. P: (L) Dlaczego nie jesteśmy świadomi, że to już się zaczęło? O: Jest to w tym momencie zamaskowane jako pogoda. To ciągle jest w innych wymiarach. Przejdzie do tego wymiaru w przeciągu 18 lat. W dowolnym momencie w tym okresie. Czasu absolutnego nie da się określić by stwierdzić dokładnie kiedy. Może to być jutro lub za 18 lat od teraz. „ Ziemia się zmienia. Zmieniamy się my i nasze otoczenie. Dojrzewamy, przygotowujemy się na to nowe, które cały czas się zbliża. Napływa energia miłości. www.universallifetools.com/waveoflove/about_the_wave.html. Pojawia się to w przekazach i channelingach. Wszystko się zmienia. Żyjcie pełnią miłości, wysyłajcie ją i medytujcie dla Ziemi, Zmieniajcie siebie i innych. Bądźcie gotowi. Ale musicie znać i wiedzieć jak wygląda potencjalna rzeczywistość No i wybaczcie mi też czasami za... protekcyjny ton wypowiedzi Odpowiedz Link
i33 Re:agnitum 14.09.07, 19:08 podziwiam cie ---za tą pracę drążenie i ODWAGE---dziekuje że ją miałeś i o tym napisałeś... dołącam się do energii miłości....niech burzy struktury! Odpowiedz Link
marian770 Re:agnitum 15.09.07, 14:20 też musze przyznać respect za odwagę. co do treści nasuwa mi sę tyle komentarzy że aż mi się odechciewa pisać. to co piszesz ( jeśli chodzi o mnie ) większość z tego czytałem już wcześniej ( czytam Nexusa od około 2000 roku ) problem jest taki że nie piszesz tego z odpowiedniego punktu widzenia. nie dotrzegasz faktu że "SYSTEM ZIEMSKI" jest szkołą uczenia, jedną z najlepszych we wszechswiecie, ale przez to i jedną z najtrudniejszych. cierpienie takie jak choroby i bieda są doskonałymi okazjami dla duszu w celu rozwoju duchowego. gdyby nie było zła, jakbyś dotrzegł że jesteś dobry- polaryzacja jest niezbędna do rozwoju ,a więc to oczym piszesz też jest w doskonałym planie NAJWYŻSZEGO STWÓRCY to o czym piszesz uzupełnieniem tego może być książka Jana van Helsine "Ręce precz od tek książki" do ściągniecia w formie e-booku z linku www.4shared.com/file/14625336/3250ae18/ plus "Bogowie Edenu" Wiliama Bramley'a wydawnictwa Agencji Nolpress ( teoria manipulacji obcych istot na ziemie począwszy od Sumerów ) niestety nie znalazłem a także ( niestety także tyko w formie papierowej ) "Rozmowy ze śmiercią" Jan van Helsine. dla mnie genialna pozycja która powinna Ci Agnitum wiele wyjaśnić Odpowiedz Link
agnitum Re:agnitum 15.09.07, 16:00 Marian czytałem obydwie pozycje. Nie piszę to z innego punktu widzenia, bo nie mam na tyle czasu, aby całą historię "przerobić" na nowo z tego punktu widzenia, z tamtego lub z jeszcze innego. Każdy to zrobi indywidualnie - wg. chęci, doboru i koloru Tak jak napisałeś jest baaardzo wiele stanowisk w powyższych tematach. Spotkałem się również z grupą twierdzącą że Ziemia jest szkołą nie wiem czy najlepszą ale na pewno polem do nauki. Nie zmienia to sprawy za bardzo... Bo przecież nigdzie nie napisałem, że Bóg nie dostrzega tego co się dzieje. Bóg jest sumą wszystkiego - i moim zdaniem nie wtrąca się. I może kolejna perspektywa - z punktu widzenia Boga to właśnie ta szkoła? Nie spotkałem się owszem z tą interpretacją u Sumerów czy Dogonów - jest to raczej pomysł XX wieczny. Ale być może jest kolejną równoległą Rzeczywistością. pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
marian770 Re:agnitum 16.09.07, 16:44 > Nie spotkałem się owszem z tą interpretacją u Sumerów czy Dogonów - > jest to raczej pomysł XX wieczny. nie wiem jak w literaturze z przed XX wieku, ale koncepcja Ziemi jako szkoły rozwoju duchowego pojawia się w książkach ( trylogiach ) Roberta Monroe i jego kontynuatora Bruce Moen'a. W jednej z pozycji Bruce Moen'a przewodnicy świata astralnego wyjaśniają że to oni są odpowiedzialni w głównej mierze ( tzn. są główną przyczyną sprawczą tych wydarzeń ) za katastrofy naturalne i epidemie. można się tam dowiedzieć też że AIDS to ich wynalazek gdyż " rozpoznanie wirusa jest możliwe na wiele lat przed pojawieniem się jakichkoliwek symptomów choroby , więc pewność śmierci towarzyszy nam przez bardzo długi czas. Wielu tych którzy postanowili pójść drogą AIDS rozumie wartość faktu bycia świadomym zbliżającej się śmierci. Zycie ze śmiercią u boku przez całe lata daje wiele możliwości przełamania strachu. Jest to też szansa dla tych , którzy nie stoją w obliczu pewnej śnierci , aby praktykowali doświadczenie i wyrażanie bezwarunkowej miłości" Bruce Moen, "Podróże do życia po śmierci" do ściągnięcia w formie e-booku z linku www.4shared.com/file/15609476/c5129af5/ Odpowiedz Link
marian770 Re:agnitum 16.09.07, 16:57 znalazłem pozycje książkową z przed XX wieku Allan Kardec "Księga duchów" do ściągnięcia z linku www.4shared.com/file/12290938/6030b0c6 a z końca XX wieku to także pozycje (trylogia ) Michael'a Newton'a "Wędrówka dusz" www.4shared.com/file/12267593/1b90d7c8/ "Przeznaczenie dusz" tom 1 www.4shared.com/file/12217792/dd33ef20/ i tom 2 www.4shared.com/file/12290949/58761697/ Odpowiedz Link
agnitum Re:agnitum 16.09.07, 17:28 Marian dzięki za te linki Znajdę czas - poczytam. Co do Twojego postu. Znam "szkołę" Monroe, w swoim czasie nawet pamiętam sluchałem płyt "otwarć". To chyba było Jego? W każdym razie, łącząc teorie o Astralu i sprawę inkarnowania (lub jak jest pokazane na filmie Reptilian Human DVD (The Brandon Corey Story) shapeshifting) w ludzkie ciało oraz np. przypuszczenia who is who w Amerykańskim Kongresie (nie pamiętam linku) oraz film o Aids www.youtube.com/watch?v=cgszwA-ppMQ zgadza się to co mówisz. Poprzez Astral (wg. jednego z linków (patrz słowo: karma)) być może Strażnicy Astralni i im podobne istoty zsyłają poprzez "w-inkarnowanych" "braci i siostry" temu podobne pomysły... jak np. stworzenie wyniszczających wirusów... Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Re:agnitum 15.09.07, 16:05 Marian jeszcze się ustosunkuje to... kopii w której troche wiecej napisałeś. Zacytuje: " de facto Agnitum siejąc strach opowiadasz się po tej złej stronie. wydaje mi się że lepiej się skupić jak siebie rozwijać duchowo, bo od tych spisków i manupilacji na górze mozna się nabawić mani prześladowczej " Masz racje Czułem, że prędzej czy później to ktoś napisze. wiem, że zaprzeczam nazwie forum. Ale wybacz, musiałem już to dokończyć. Poza tym w tym wszystkim widze pozytywy. Wszystko się zmienia. To co napisałem to przeszłość. Przeczytać i zapomnieć. Tylko miłość i tzw. energia Chrystusowa ma sens. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Re:agnitum 15.09.07, 21:13 Jeszcze jedno - ja podobnie jak Ty również polecam dwumiesięcznik Nexus. Z niego m.in. przeczytałem potwierdzające teorie doty. Szczepionek... Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Cz VIII - literatura 14.09.07, 13:07 Inne linki: www.bibliotecapleyades.net/sociopolitica/esp_sociopol_zion06.htm www.brasschecktv.com video.google.com/videoplay?docid=-5597983852709238571 Generalnie najlepsze linki o Mind Control w nowym stuleciu: www.bibliotecapleyades.net/sociopolitica/esp_sociopol_mindcon14.htm www.bibliotecapleyades.net/esp_temas2.htm www.bibliotecapleyades.net/esp_temas1.htm Spojrzenie na Karme: www.bibliotecapleyades.net/mistic/karma.htm www.qfgpublishing.com www.infowars.com/ www.prisonplanet.com/ David Icke – www.davidicke.com/ Filmy DVD: Reptillian Agenda DVD Set (1 & 2) Revelations of a Mother Goddess Secrets of the Matrix The Illuminati Vol 1 i Vol2 Spiritworld Innych twórców m.in.: “Who Killed John ONeill” Książki: “The Biggest Secret”, „ The David Icke Guide to the Global Conspiracy (and how to end it)”, Children of the Matrix, I am Me. I am Free, ...and the Truth Should Set You Free, TRANCE-FORMATION OF AMERICA by Mark Phillips & Cathy O'Brien” No i polskie strony: www.kasjo.net/ lepszyswiat.home.pl/ quantumfuture.net/pl/index.htm Każda ze stron to odnośniki do wielu następnych… więc szukania jest niemało. Niestety nie jestem w stanie wszystkich źródeł zacytować. Są to książki, filmy dvd, youtube, pdfy. Odpowiedz Link
su6 Re: Cz VIII - literatura 14.09.07, 18:12 Nie twierdzę, że na innych planetach nie ma życia. Ale wszystko co przedstawiłeś kojarzy mi się ze zbiorową manipulacją. Ktoś to ma niezły ubaw. To nie są dobre strony numerologiczne. Nie wiem w jakim stopniu interesowała cię numerologią. Pochodzenie pentagramu ma niewiele wspólnego z szatanem. To kościół katolicki, po Inkwizycji, uznał pentagram za symbol zła. Na reszcie się nie znam, chyba czas zająć się polityką Odpowiedz Link
oraw sapere auso 14.09.07, 19:04 a kiedy siadam i głęboko,głęboko odetchnę i kiedy zniknie ten cały świat znikną te wszystkie światy znikną wojny znikną miłości zniknie umysł,którego projekcja............... Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz VIII - literatura 14.09.07, 20:06 Piszesz: "Ale wszystko co przedstawiłeś kojarzy mi się ze zbiorową manipulacją." Na tym polega dowcip. Że na pierwszy rzut oka każdy chce od powyższego tekstu uciec jak najdalej - to jest naturalna droga obronna. Nie wiem o jakiej numerologii mówisz? Zacytowałem tylko jeden link numerologiczny jako ciekawostkę - dotyczyło do Busha. su6 Jaka jest prawda? Powiedziałem wyraźnie - Zobaczymy. Czas pokaże. Potraktuj ot ten tekst jako ciekawostkę. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
su6 do agnitum 14.09.07, 21:59 "Zacytowałem tylko jeden link numerologiczny jako ciekawostkę" "Potraktuj ot ten tekst jako ciekawostkę." ok Też pozdrawiam)))) -- Wszystkiemu mogę się oprzeć z wyjątkiem pokusy Oscar Wilde -- P.S. Trochę Ci wierzę ale nie lubię czekać.,.Jedno jest pewne energia Ziemi ulega zmianie Odpowiedz Link
agnitum Re: do agnitum 14.09.07, 22:08 su6 po prostu potraktuj to jak Dziennikarstwo - nie wszystkie informacje przeanalizowałem dokładnie, nie wiążę mnóstwa faktów. Może po prostu tekst i ta orientacja świetnie dla mnie pewne rzeczy tłumaczy (rzeczy = zdarzenia, wydarzenia na planie fizycznym) Tak jak piszesz. Energia Ziemi i My wszyscy idziemy ku jedynej prawdziwej Fali, Fali Miłości i w tej całkiem nieprawdaż? ciekawej legendzie chodzi o przedstawienie /prawdy/złudzenia/potencjalnej_wersji (* niepotrzebne skreślić *) i cieszenie się na przyszłość Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz VIII - literatura 30.09.07, 20:55 Su chciałbym Ci coś powiedzieć. Kiedyś posiadałem amulet posiadający pentagram zrobiony "na zamówienie" W tym czasie przypałętało się do mnie kilka dziwnych bytów, z którymi zmagałem się przez kilka lat. Przypadek? Może. Po spotkaniu z jednym specjalistą "od czerwonej energii" poprzez odpowiedni rytuał pozbyłem się amuletu. Po rytuałach ochronnych pozbyłem się gości. Również w linku zacytowanym przez erzulie ( www.polonica.net/Tajna_wladza_swiata2.htm ) pojawia się informacja o pentagramie. Chciałbym dodac również, że jest to symbol masoński - już samo to słowo nie napawa mnie otuchą . Dodatkowo jest treścią i obrazkiem Inwokacji i symboliki firmy Lucis Trust. Ach co za zbieżność nazw Lucis ferrum? Niosący Światło wygnany Anioł znany w kręgach ludzkich jako Lucyferek. A przemówienia Busha (seniora) dotyczące czasów tysiąca świateł spływających na ziemie? Jeśli do tego dodamy obrzędy satanistyczne praktykowane przez "Elite" czy dalej jesteśmy świadomi jaki naprawdę "wydźwięk" ma pentagram? Pewno Jan Suliga może na temat pentagramów więcej powiedzieć Nie chce popadać w paranoje Stawiam znowu tezę Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz VIII - literatura 30.09.07, 22:09 Tak przy okazji pentagramu... zastanawia mnie obecność 5-ramiennej gwiazdy na czole Baphometa (symbol satanistyczny) www.youtube.com/watch?v=kjYnN7FOtm8 Co ciekawe pentagram wpisany w symbol (piramida i napis na dolarze amerykańskim) wyznacza słowo MASON. Oczywiście jest w tekście "Novus Ordo Seclorum" - nieprawdaż że zbliżone znaczenie do NWO? (New World Order)? Inne filmiki: www.youtube.com/watch?v=fJVydzNJrno www.youtube.com/watch?v=kjYnN7FOtm8 Baphomet na EU paszporcie? su co o tym sądzisz? Odpowiedz Link
su6 Re: Cz VIII - literatura 30.09.07, 22:22 > Pewno Jan Suliga może na temat pentagramów więcej powiedzieć Pewnie i może ale nie tylko o pentagramach. Można zajmować się duchowością i przyciągać "byty", można nic nie robić i je przyciągać (albo i magią efekt ten sam)… Kwestia wnętrza. Przyznaje, że nie miałam czasu się w to zagłębiać czyli null polemiki. Mnie tylko zastanawia dlaczego ludzie łączą Busha z Judaszem, o co chodzi w kwestii aniołków. Acha i nie rozumiem w jaki sposób moja niewiedza wpływa na "illuminantów/kosmitów". Przykro mi jeśli cię rozczarowałam Chwilowo zajmuje się własnym życiem, zastanawiam się czy być z kimś, czy coś z tego będzie i czy tym razem na prawdę chcę z nim być więc niestety (ambicja:/) kwestia ufo pozostała na dalszym planie... Pozdrawiam Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz VIII - literatura 01.10.07, 08:57 Su6 spokojnie Zajmij się tym co masz teraz na sercu Ja również dopiero ten temat przestudiuje - potrzebuje trochę czasu. To pewno potrwa. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz VIII - literatura 16.09.07, 17:13 Jeszcze takie linki mi się nasunęły: www.antichips.com/ www.outtheretv.com/ educate-yourself.org/ www.angelfire.com/or/mctrl/index.html www.raven1.net/ www.mindcontrolforums.com/pro-freedom.co.uk/index.html www.mindcontrolforums.com/ www.xs4all.nl/~sm4csi/nwo/MindControl/cisco_wheeler_interview.htm "O szczepieniach" www.whale.to/vaccines.html www.vaclib.org/ Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz VIII - literatura 27.09.07, 10:18 Może nie na temat... ale warto abyście unikali składnika który jest powszechnie dostępny w Polsce a jest trujący silnie. - Aspartam. Znajduje się w produktach CClight, gumy Orbit, większość zupek "w torebkach", gotowe budynie i kisiele a nawet jest polecany na stronie... dla cukrzyków www.cukrzyca.info.pl/ (Wstyd!!) Jeśli macie cukrzyków w domu to... warto to znać Źródła informacji o Aspartamie (czy dalej każdy sądzi, że produkty dopuszczane na rynek naprawdę są dokładnie sprawdzane? ): www.holisticmed.com/aspartame/ z13.invisionfree.com/THE_UNHIVED_MIND/index.php?showforum=34 www.uleszka.net/k13/medalt/aspartam.htm www.drnatura.pl/aspartam_2.htm (generalnie bardzo dobre artykuly!) www.wegetarianie.pl/Article324.html To tyle jesli chodzi o Aspartam. Inne linki: Filmy: Wywiad z Szamanem ZULU Credo Mutwa - The Reptilian Agenda Illuminati Volume 2 The Antichrist Conspiracy www.mininova.org/tor/567017 World System and the Illuminati www.mininova.org/tor/785764 Fritz Springmeier on There4IAm - Bloodlines of the Illuminati www.mininova.org/tor/904104 video.google.com/videoplay?docid=1058372349704594335 Ebooki: www.mininova.org/tor/687526 Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz VIII - literatura 27.09.07, 13:52 Książki: "Kontrola umysłu" np. tu www.dobreksiazki.pl/b2878-kontrola-umyslu.htm Helmut i Marion Lammer "Mroczna strona nauki" Coś o zbliżających się czasach: Małgorzata, Jędrzej Soporowscy "Czakrotransformacja - przebudzenie serca" A także: James A. McCarty, Don Elkins, Carla Rueckert "Przewodnik po Materiale RA" Ian Sinclair "Szczepienia - ukrywane fakty" www.angelhealingcenter.com/VaccinesDontWork.html <cytat> "W USA do tej pory nie szczepiono przeciwko gruźlicy, a mimo to spadek zachorowń na tę chorobę jest dokładnie taki sam, jak w Anglii czy innych krajach europejskich, w których stosowano tę szczepionkę masowo". Prof. Thomas McKeown "Wszystkie szczepienia powodują efekt wprowadzania trzech parametrów krwi w strefę charakterystyczną dla raka i białaczki. [...] Szczepionki wytwarzają skłonności do zachorowań na raka i białaczkę". Prof. L.C. Vincent "Sami wywołujemy choroby i sami zmierzamy w kierunku masowych zachorowań na raka oraz do uszkodzeń mózgu poprzez używanie szczepionek". Prof. Leon Grigorski </cytat> Pat Thomas "Świadome zakupy, czyli co naprawdę kupujemy" Coś o GMO... Jeffrey M. Smith "Nasiona kłamstwa" Elaine Pagels "Nauka Jezusa" Hartwig Hausdorf "Kiedy bogowie bawią się w Boga" Odpowiedz Link
marian770 Re: Cz VIII - literatura 27.09.07, 22:09 odnośnie szczepień- dla dzieci są one niestety obowiązkowe, zaniechanie grozi bodajże odpowiedzialność karna dla rodziców Odpowiedz Link
agnitum Re: Cz VIII - literatura 28.09.07, 07:54 Czy istnieje możliwość ominięcia szczepionek dla dzieci? Czy są jakieś kroki prawne, które można podjąć aby nie szczepić swoich pociech? Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
marian770 Re: Cz VIII - literatura 30.09.07, 00:44 nie ma takiej możliwości. szczepienia obowiązkowe reguluje ustawa z dnia 6 września 2001 r. o chorobach zakaźnych i zakażeniach i rozporządzenia wydane przez ministerstwo zdrowia a w szczególności artykuł piąty tejże ustawy "1. Osoby przebywające na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są obowiązane na zasadach określonych w ustawie do: 1) poddawania się badaniom mającym na celu wykrywanie zakażeń i chorób zakaźnych, w tym również poddawania się postępowaniu mającemu na celu pobranie lub dostarczenie materiału do tych badań, 2) poddawania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym, 3) poddawania się obowiązkowemu leczeniu, obowiązkowej hospitalizacji, izolacji, kwarantannie i nadzorowi epidemiologicznemu, 4) udzielania wyjaśnień istotnych dla zapobiegania chorobom zakaźnym. 2. W przypadku osoby małoletniej lub nieposiadającej zdolności do czynności prawnych odpowiedzialność za wypełnienie obowiązków, o których mowa w ust. 1, spoczywa na osobie, która sprawuje nad nią prawną lub faktyczną opiekę." i dalej artykuł 35 rodziału 5 Przepisy karne Art. 35. 1. Kto: 1) wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, o którym mowa w art. 20 ust. 36, oraz art. 21 ust. 13, nie zgłasza przypadków zakażenia, zachorowania, podejrzenia o zakażenie, zachorowanie lub zgonu na chorobę zakaźną, 2) nie stosuje się do obowiązków wynikających z art. 5 i 13, nakazów lub zakazów określonych w art. 25, podlega grzywnie. 2. Postępowanie w sprawach o czyny określone w ust. 1 jest prowadzone na podstawie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. całość tutaj ks.sejm.gov.pl/proc3/ustawy/2967_u.htm i ciekawy tekst na forum onetu o wadach szczepień wiadomosci.onet.pl/1,15,11,30740255,83934320,3830092,0,forum.html i tak na koniec podobno obowiązkowe szczepienia żadziej wystepują w krajach zachodnich... ciekawe dlaczego w Polsce wprowadzono taki wymóg... Odpowiedz Link
agnitum Cz VIII - Pamiętaj o ZAŁOŻENIU TEKSTU 16.09.07, 14:43 Jeszcze raz pragnę przypomnieć główne założenia tego powyższego tekstu. Opisałem MOŻLIWĄ RZECZYWISTOŚĆ. Oczywiście istnieje też przeciwstawna RZECZYWISTOŚĆ i pewnie wiele innych wersji. Być może wszystko co dziennikarsko zrelacjonowałem jest fikcją. Być może nie. Chce powiedzieć, że nie zależy mi na którejkolwiek z wersji, ani na propagowanie tej czy innej wersji Rzeczywistości. Tekst jest suchą relacją z tego co przeczytałem na wielu stronach, książkach, pdf'ach i filmach itp. Odpowiedz Link
7zahir Re: Cz VIII - Pamiętaj o ZAŁOŻENIU TEKSTU 16.09.07, 16:16 Dziekuje.... odwaliłes kawał solidnej roboty... za mnie... i tych , którym na tym zależy. Odpowiedz Link
7zahir Co możemy zrobić? 17.09.07, 13:07 Nie podoba mi sie rola zwierzęcia doświadczalnego Ten numer z AIDS jest bardzo prawdopodobny. A wciska nam się , że wirusowe skoki międzygatunkowe są efektem zanieczyszczenia środowiska Odpowiedz Link
agnitum Re: Co możemy zrobić? 19.09.07, 19:53 Tylko tak podbijam wątek I zachęcam Wszystkich do wymiany informacji na temat takiego prawdopodobnego przebiegu wydarzeń... Mogą być linki też Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
avventura Re: Co możemy zrobić? 19.09.07, 20:42 ja chciałam dodać, że z wypiekami na polikach czytałam to wszystko, oglądałam filmy, przeszukiwałam strony i z lekkim wytrzeszczem nawet zasypiałam, nei mogąc wciąz uwierzyć jak to wszystko jest możliwe... ku mej naiwności właśnie tak się czasem zachowuję, chłonę jak dziecko każdą informację, "wkręcam się"- na szczęście to nie trwa długo i troszkę mi przeszło nabrałam dystansu.... nie jestem już przerażona.... no dobrze odrobina przerażenia mi została, ale chwilowo (jakąs dłuższą chwilę muszę się skupić na sobie, oczywiście wątek będę śledzić pozdrawiam i dzięki Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Myśli różne rózniaste… 19.09.07, 23:04 Śledze te teksty i śledze i mi się od miesięcy różne takie myśli indukują. I tak pomyslałem, że skoro Agnitum może i zachęca to ja też się swymi luźnymi myślami i spostrzeżeniami podziele. A więc oto i one. I nie bierzcie tego osobiście do siebie kochani - to poprostu spis luźnym mysli spisanych tak sobie... **** Dlaczego tak często w obliczu odkryć które wydają nam się niezrozumiałe i nieznane sięga się po argument „to sprawka kosmitów”. Dlaczego to, że Majowie znali się tak dobrze na astronomii i potrafili wyliczyć rzeczy, które dopiero niedawno obliczyły nasze super-komputery musi oznaczać, że wiedzę tę dostali od kosmitów? Bo mieszkali w „prymitywnych warunkach”? Bo mieli „prymitywne zwyczaje i obrzędy”? A my to co niby? Pełne kultura? A może ta cała otoczka cywilizacji nie była im do niczego potrzebna. Astronomia akurat była więc ją rozwinęli. A reszte olali bo było im dobrze tak jak było. Czy tak trudno w to uwierzyć? Ba, dopuścić choć taką możliwość? **** Jaki cel mieliby kosmici w przekazywaniu tak abstrakcyjnej wiedzy? Nie prościej byłoby im powiedzieć „zbudujcie miast – tu jest plan” niż uczyć ich od podstaw matematyki, systemów liczbowych, podstaw fizyki… bez sensu. A przecież istnieje dokumentacja tego skąd Majowie wiedzieli o istnieniu plutona. Jak do tego doszli. Do tego nie potrzeba teleskopu hubla. Wystarczy dobry wzrok, patyk wbity w ziemie i drugi do pisania po piasku. No i dużo chęci i cierpliwości. **** Rozwój technologii w ostatnich latach faktycznie przyspiesza. Dlaczego wynalezienie koła zajęło x tysięcy lat, a telewizji HD 10? Bo może nikt wtedy nie potrzebował koła? Może każdy żył wtedy wokół swego drzewa i był szczęśliwy? Nie potrzebował niczego innego. A jak już wkońcu potrzebował – to wynalazł…. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia… mamy to co mamy. **** Czy technologia jest inspirowana przez obcych? Pracuje w dziale RD jednego z większych światowych koncernów. Cudaczne technologie powstają na moich oczach i z moim mini udziałem. Technologie, które do codziennego użytku wejdą może na ileś lat… Ale jakoś żadnego aliena nie spotkałem. Za to spotykam codziennie mnóstwo zafascynowanych pomysłowych ludzi. Widzę jak kolejne pomysły rodzą się, rozwijają i… umierają. Lecz nie do końca. Każdy z nich zostawia po sobie coś… coś się kończy a coś zaczyna. **** Czytam o tych kosmitach co to technologie nam dają i się czasem zastanawiam – gdzie my trzymamy w firmie naszego gnoma? W piwnicy? Czy na ostatnim piętrze? A może to któryś z nas? **** Tak wiem, pewnie zaraz usłyszę, że przecież ja nim jestem, bo pracuje dla korporacji. **** Kosmici, Orionici… jacyś oni strasznie prymitywni są. Tyle tysięcy lat manipulowania ludźmi i dalej są od nas uzależnieni… że też ich hiper technologia stoi w miejscu i nie pozwala im stać się wolnymi od tego zadupia jakim jest ziemia. Ale to dobrze, że tak powoli im to idzie – ludzie rope wydobywają od lat kilkudziesięciu i już prawie jej nie ma. A ci żłopią z tej ziemi od tysięcy lat i wciąż tyle zostało. Oszczędni jacyś tacy. Pro ekologiczni? **** A w ogóle aż dziw bierze, że oni taką technologią dysponują, przy tak niskiej efektywności swoich działów badawczy. No bo tak co roku do eksperymentów porywają kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset tysięcy ludzi. I tak już od ho-ho tysięcy lat. No i jeszcze nie osiągnęli tego czego chcą. Ba, tyle lat, tyle eksperymentów, a oni nawet symulatora nie potrafili zrobić! Tylko dalej porywają i porywają… amerykanie już po kilku wybuchach bomby atomowej odkryli, że lepiej zrobić symulacje niż rozpieprzać kolejne fragmenty pustyni. Bo to i taniej i szybciej i pod ręką. A ci dalej porywają, porywają i porywają… zadziwiające. **** A ich kontrwywiad też jakiś słaby. Bo to tyle informacji o nich w Internecie można znaleźć, tylko zdjęć i nazwisk brakuje. Ale to pewnie w jakiejś szafie leży. Tak. Latać po galaktyce potrafią, wszystkie rządy w garści trzymają a Internetu ocenzurować nie potrafią… Tandeta jakaś jak dla mnie. Powinni się od CIA uczyć **** Na tym forum tyle można przeczytać o tym, że myśl kreuje rzeczywistość. No i proszę. Przepowiednia powiedziała, że będzie kataklizm. I nagle setki tysięcy jeśli nie miliony ludzi oczekują kataklizmu. Ciekawe, jak taka koncentracja uwagi ma się do realizacji tej przepowiedni… A może taka przepowiednia jest tylko szkicem, który to my sami powołujemy do życia, a nie przewidywaniem rzeczywistości? Ciekawe... **** A może orionici są mądrzejsi niż wszyscy myślimy? Może agnitum jest jedym z nich? Może cała ta historia o „tych dobrych” z plejad i Kasjopei to podpucha orionitów? Kolejny sposób na kontrolowanie nas? Naszych myśli naszych odczuć? No co pomyśleliście, poczuliście czytając te przekazy? Może właśnie o to chodziło? O taką prostą manipulacje. Spisek – jest wszędzie. Nie ufajmy nikomu. Taaaak. Z pewnością taki klimat byłby dla nich odpowiedni *** dziękuję, za możliwość wygadania się Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 19.09.07, 23:47 i jeszcze jedno - przypowieść o sieciach komórkowych Pamiętam tez jak kiedyś bardzo się wkręcałem w to jak nas sieci telefonii komórkowej nas tropią. Pamiętam jak nawet w telewizji oglądałem z wypiekami na twarzy programy o tym, że to spisek, że każdy mój ruch jest znany i tropiony, że to rząd tak wymyślił itd… A jest o tym głośno - od archiwumX na discovery skończywszy... Wierzyłem w to wszystko dopóki nie dowiedziałem się jak działa sieć komórkowa. Otórz wyobraźcie sobie, że telefon komórkowy działa tylko dlatego, że sieć dokładnie zna wasze położenie, prędkość i kierunek ruchu. Choć mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Nie jest to jednak żaden spisek. To po prostu tak działa! Ten informacje są niezbędne po to by w dowolnym momencie dostarczyć sms’a czy nawiązać połącznie… I już. A że może zostać użyte do „złych celów” – no cóż – to tak jak każde narzędzie. A z telefonem zawsze jest ten komfort, że można go wyłączyć i go nie używać – jak z każdym narzędziem. Odpowiedz Link
avventura Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 00:04 podobno jak jest wyłączony... to też można go wyśledzić... ale to pewnie jakaś plotka? tylko podstawowe pytanie: po cóż ktoś miałby mnie ktoś śledzić? pozdrawiam Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 08:44 Z tym wyłączeniem to chyba nie jesteś na bieżąco Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
avventura Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 10:22 heh oglądam w sumie mało filmów, ale jak widać nawet mało mi szkodzi pozdrawiam Odpowiedz Link
amm06 Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 06:36 Mi natomiast przychodza na mysl slowa ze wstepu do Kursu Cudow: "Temu, co rzeczywiste, nie można zagrozić. To, co nierzeczywiste, nie istnieje. W tym leży pokój Boga." Pozdrowienia dla Wszystkich Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 08:42 Parę komentarzy Umówmy się tak że komentuje kolejne **** A więc: **** Ad.1 Znawstwo astronomii w dzisiejszych czasach całkowicie wyklucza posługiwanie się "prymitywnymi narzędziami". Inaczej mówiąc, nie da się odwzorować czegoś o czym się nie wie. Majowie odwzorywali dokładnie mapy nieba - co ciekawe w jednym z miejsc odwzorowali układ planet w pierwszej połowie XXI wieku. Skoro podchodzisz naukowo do tematu (po części przynajmniej) - to tu istnieje potężny absurd. Nie mając narzędzi (obserwatoria, lunety, inne urządzenia opto-elektroniczne) nie da się obserwować Wszechświata. Zapraszam do poczytania Scientefic American - jeden z numerów roku 2006. Tam Fizyk (antropolog z zamiłowania) (nie pamiętam nazwiska) zauważył że odkryte w 2005 i 2006 roku kolejne "układy gwiezdne" są już dawno odwzorowane w wiedzy Majów i Egipcjan. W takim razie wytłumacz naukowo w jaki sposób przykładowo Majowie 'to' już znali? **** Ad.2 Patrz pkt. 1. A co do zamierzeń Boskich to nigdy nie znamy całej sytuacji - to jest tylko nasz punkt widzenia. **** Ad.3 Oczywiście, że mnóstwo odkryć jest "odkrywanych" samodzielnie. Ale proszę zwróć uwagę na książki o Einsteinie, Bohrze lub Tesli. Wszystkich trzech łączy ta sama odpowiedź (prawie ta sama w sensie) na pytanie: Jak dokonują odkryć? Otóż wszyscy trzej twierdzili, że olśnienia dostają czasami po porządnym śnie niejako podświadomie. Cięzko jest dziś stwierdzić na ile ludzie są podatni na channelingi nawet o tym nie wiedząc... Notabene prace Tesli zresztą zostały zabronione, a FBI skonfiskowała wszystkie odkrycia ważniejsze - można się tylko dziś domyślać czego dotyczyły. **** Ad.4 Tak jak pisałem, nie masz dostępu do całości wiedzy i z Twojego wycinka (korporacji) jest to wszystko "normalne". Co nie zmienia faktu, że nie wiesz co się dzieje w podziemnych laboratoriach, o których nawet może właściciel Twojej firmy nie słyszał. Jest naturalne, że nauki "wojskowa" i "cywilna" - idą różnymi dwiema drogami (tak się przynajmniej dzieje w Stanach). Reprezentujesz nauki "wojskowe"? **** Ad. 5 Nigdzie ich nie trzymacie Po prostu o nich nie wiesz/my nie wiemy. **** Ad.6 **** Ad.7 To jest dziecinny tekst w tym miejscu Nie wiesz jakie pokłady potrzebują inne potencjalne cywilizacje do istnienia. Więc może Ci się tylko wydawać, tak jak ludziom pierwotnym na Ziemi woda wydawała się najwazniejszą substancją, a gdybyś im pokazał ropę to by Cie wyśmiali (gdybyś twierdził o jej użyteczności) Dopuść więc możliwość, że są pewne pokłady energii, które są korzystne dla innych - a nieznane dla nas. Przykładowo poszukaj informacji o Orgonie - jego powszechnej obecności! i o tym, że jest niesamowitym źródłem energii. **** Ad.8 Jestem przekonany, że kliknąłeś w jeden a może dwa linki. Reszty nie przeczytałeś. Nie zależy Ci na rzetelnym zbadaniu sprawy - od razu ją odrzuciłeś i postanowiłeś od razu napisać co Ci tylko ślina przyniesie? Jeśli jednak chcesz to bardziej rzetelnie podejść to przeczytaj chociażby jedną książkę... w wersji online np. to: www.wingmakers.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=239&Itemid=529 Dowiesz się jak mogą funkcjonować tajne organizacje chociażby pod kierunkiem NSA - która nie rozlicza się z budżetem centralnym. **** Ad.9 Jeden z Cesarzy Chin mawiał, że na wrogów swoich najbardziej sprawdza mu się taktyka wysyłania święcie przekonanych o swojej racji ludzi, którzy co najzabawniejsze - znali prawdę. Ale kto im uwierzy? **** Ad.10 Czytaj uważnie i ze zrozumieniem, W całym tekście wyraźnie zaznaczyłem, że jest to PRAWDOPODOBNA, MOŻLIWA wersja wydarzeń - a nie oznacza to, że podpisałem się pod tym. Był to sucha relacja. Twierdzenie że jestem jednym z tych Be jest niejako przyznaniem się przez Ciebie (co za niespójność czytając wcześniejszy Twój tekst), że dla Ciebie historia jest również prawdopodobna - i sporym nietaktem z Twojej strony. Ciężko z tym dyskutować A ja cóż, mogę tylko napisać, że może powinieneś się wywahać na prawdopodobne opętanie? Prawda, że mam wystarczająco dużo powodów aby tak powiedzieć? Ale tego Ci nie powiem, bo pewności żadnej nie mam. Tak samo jak Ty nie masz pewności do tego co widzisz i czujesz tak samo jak i Ja. Nie widzimy całości - teraz to takie tere fere dywagacje. A może to a może to... Piszesz na koniec: "Spisek – jest wszędzie. Nie ufajmy nikomu" Ależ ja nie widzę nigdzie spisku. Czy zwierzęta trzymane w Zoo widzą w tym spisek? A może należałoby (tu zwracam się do wszystkich kochanych Forumowiczów) się zastanowić tak naprawdę KIM jesteśmy? Może przeceniasz nas jako Ludzi? Może nie jesteśmy takimi Bogami za jakich nas się uważa? Może mnie mamy żadnego Glejtu aby uważać że jesteśmy Pępkami Wszechświata i że Bóg przyleci w każdym momencie aby nas ratować - np. to co zawaliliśmy. Wydaje mi się, że powinniśmy mieć więcej pokory w docenianiu swoich zasług dla Wszechświata... Może po prostu jesteśmy tylko częścią ZOO Wszechświata Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 08:59 Jeszcze jedno zapomniałem dodać. Tingel oczywiście bardzo cenie to co napisałeś. Sam mam wiele wątpliwości - proszę nie utożsamiać treści wszystkich linków z tym co ja uważam za prawdę. Może treść tego wątku to prawda? Może półprawda? ćwierćprawda? równoległa rzeczywistość potencjalna? Nie wiem. Dla mnie najważniejsze, że mówiąc skromnie... takie podejście rozwija naszą własną percepcje i wyostrza zmysły Prawda, że warto różne "wersje" znać? Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
i33 Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 10:17 z babskiego mniej techniczego punktu widzenia: tak długo trudno będzie zaakceptować człowiekowi że intelekt pozbawiony serca nie nie może dać pełnego szerszego pojęcia o naturze tego świata gloria człowiekowi przypisana--temu co czynił i czyni w dziedzinie techniki astronomii sztuki---tak przyklaskuję ---jest to działanie na polu materiiświata fizycznego emocjonalnego na tyle "twardo" na ile pozwala stan obecnego skupienia na ziemi jeśli przyjmie się zmiane gestości wymiaru--wyżej i znowu wyżej, co oczywiście nie może odbyć się "nagle"[podiable]----to czy te same wartości co do tworzenia w tej materii będą cały czas aktualne? myśle że nie do końca jeśli weżmiemy pod uwage to że mieliśmy kiedyś stan nie uwięzionej w mater. ciało istoty---rozwijalibyśmy się ----jakie mielibyśmy osiągnięcia techniczne?myśle że nie do wyobrażenia dla przeciętnego mgr doc itd [ pomijając tych na chlebie niektórych rządów] człowiek potrzebuje aparatury ziemskiej materii istota penetrująca inne wymiary innej "materii" albo i wcale to chyba logiczne jeśli tylko nie uważa się sibie za pępek dlatego jednym wystarczy patyk innym luneta za dowód wysokiej rangi znany przez wszystkich--że możliwości człowieka myśli i działania mentalnegi i innych ---jest niepodważalne nieużywanie dużej cześci mózgu, ciało fizyczne i "fizyczne" myślenie je ogranicza, ale tylko do pewnego stopnia STOPNIA WYMIARU I GESTOŚCI dlatego tak nam trudno przeskoczyć pewne kanony myślowe dzieki agnitum za drązenie sprawy --bez "drążących" nie ma postępu Odpowiedz Link
7zahir Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 12:36 i33 napisała: > z babskiego mniej techniczego punktu widzenia: > dlatego jednym wystarczy patyk innym luneta > za dowód wysokiej rangi znany przez wszystkich--że możliwości > człowieka myśli i działania mentalnegi i innych ---jest > niepodważalne nieużywanie dużej cześci mózgu, ciało fizyczne > i "fizyczne" myślenie je ogranicza, ale tylko do pewnego stopnia > STOPNIA WYMIARU I GESTOŚCI > dlatego tak nam trudno przeskoczyć pewne kanony myślowe> Dodam, że nieliczni tego próbowali i próbują. Mnie przekonuje głowna teza większosci filozofii wschodu, ze tak naprawde wszystko jest jednoscia, bardzo ciekawie opisana m.in w książce Wilbura Smitha pt"Niepodzielne" Odpowiedz Link
szuwary4 Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 11:02 Ponoć na długo przed tym co się stało znane były Aztekom przepowiednie o upadku ich cywilizacji i okolicznościach w jakich to nastąpi. Myślę, że kiedy mijały kolejne lata i nic się nie działo, wielu na pewno watpiło w taką możliwość. Tego dnia Aztecka matka wstała rano, nakrmiła dzieci, które podobnie jak jej mąz podjęli swe obowiązki i nawet nie przyszlo im do glowy, że dzisiejszego dnia zaczął się koniec, bo oto kilkadziesiąt kilometrów stąd wylądowali o poranku zapowiadani "bogowie niszczyciele" - Pisarro ze swą bandą... Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 22:49 Agnitumie kochany. Ależ przyznaje się – nie przejrzałem wszystkich linków a zaledwie kilka, ba nawet nie przeczytałem wszystkich części Twojej pracy. Z całym dla niej i Ciebie szacunkiem – przypomina mi ona liczne teksty, które swego czasu czytałem. Słowem – nie czytam bo wiem co tam znajde – nie w szczegółach, ale ogólnie – na pewnym poziomie abstrakcji – to wciąż wkółko od lat to samo. Ja całe to zamieszanie traktuje jak swoistą łamigłówkę. Zabawę z wyobraźnią. Ćwiczenie na rozwijanie abstrakcyjnego myślenia. Nastawienie mam raczej sceptyczne. A to dlatego, że przez cały ten czas nie znalazłem żadnych przekonujących dowodów. W większości te „dowody” to dawanie lizaka do polizania przez szybę. Żadnych konkretów... A jeśli już konkrety są - to narzuca się ich odpowiednią interpretacje - jak z tymi sieciami komórkowymi... Mówisz, że można namierzyć wyłączoną komórkę? Super – poproszę o dokładną specyfikację techniczną takiego urządzenia. Chętnie poczytam. Ale filmiki gdzie się jakieś kropeczki poruszają na ekranie w tle leci muzyka przygotowana tak aby wzbudzać emocje i odpowiednie dobrany prezenter, który też ma nadać wiarygodności całemu przedstawieniu i wywołać u mnie okreslone reakcje – to dla mnie za mało. No własnie. A co najbardziej mnie niepokojące – większość materiałów, które znalazłem skonstruowana jest tak, aby grać na emocjach. Informacje schodzą na dalszy plan… A to już pachnie manipulacją… Przecież nie od dziś wiadomo, że lękiem można manipulować ludźmi. Wystarczy popatrzeć na kampanie wyborczą… Politycy wyciągają wszystkie lęki i fobie ludzi, jakie tylko istnieją. Oczywiście oficjalnie wszyscy niby to podają fakty dla dobra wyborców a tak naprawdę manipulują ich emocjami w celu zyskania ich poparcia. I tu pojawia się problem. Znaczna część tych materiałów – niezależnie od tego czy zawarte w nich informacje są prawdziwe czy nie, stworzona jest tak, aby manipulować ich odbiorcami i nakłaniać ich do pewnych zachowań. Do… wydawania pieniędzy na pewne cele… I to dopiero jest problem. Znaczy – biznes A w ogóle – tak patrzę na przekazy z Kasjopei i na kampanie wyborczą PiSu i stwierdzam, że są one zadziwiająco podobne. Spiski, korporacje, agenci, tajne stowarzyszenia wykorzystywanie niewinnych i nieświadomych obywateli. A z drugiej strony – ci szlachetni, ostoja sprawiedliwości mądrości i cnót wszelakich. A wszystko to proste zabiegi psychologiczne - manipulacja odbiorcami. I niezmiennie towarzyszące tym materiałom emocje… W przypadku PiSu mają mnie zachęcić do głosowania na tę partię. A w przypadku Kasjopei? Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 21.09.07, 08:15 Witaj Piszesz: "Mówisz, że można namierzyć wyłączoną komórkę? Super – poproszę o dokładną specyfikację techniczną takiego urządzenia. Chętnie poczytam" Project MKUltra II - pdf krąży po sieciach emule, torrent. Pewności oczywiście tu nie mam (co do wartości urządzenia) Ale skoro działają karty... zbliżeniowe (które są bez zasilania) np. odbijające "zegar" w pracy lub dostęp do określonych pomieszczeń, tzn że poprzez wzbudzanie indukcji na odpowiednią odległość (np. tak zwaną falą Tesli) być może techniczna jest możliwość również "podobnego efektu" na większe odległości. Taka dygresa - Podejrzewam, że gdybyś (gdybyśmy) przejrzał (przejrzeli) powiedzmy 500 ostatnich patentów ze strony w linkach podanych wyżej - to można byłoby "nieźle przysiąść" oczywiście z wrażenia Piszesz: "I tu pojawia się problem. Znaczna część tych materiałów – niezależnie od tego czy zawarte w nich informacje są prawdziwe czy nie, stworzona jest tak, aby manipulować ich odbiorcami i nakłaniać ich do pewnych zachowań. Do… wydawania pieniędzy na pewne cele… I to dopiero jest problem. Znaczy – biznes " Całkiem logiczna teoria. Wiele stron w internecie do tego się skupia - ale końcem końców ta teoria nie ma potwierdzenia... Wynika to z faktu że większość stron i źródeł robi to Non Profit i nie ma za tym żadnego biznesu A to, że ktoś pobiera gdzieś jakieś opłaty wynika również z kosztów jakie ponosi. Przykładowo Alex Jones czy David Icke poświęcili swój czas i to najlepsze - swoje życie - dla badań i poszukiwań - a to wszystko kosztuje. Uważanie że robią to dla pieniędzy jest dość popularnym (czytaj: bardzo chętnie przez te Właściwe Media) spłaszczaniem tematu. Notabene mało kto lubi konkurencje - np. te Właściwe Media Tak btw. na wykłady Davida czy Alexa w US czy w UK są pełne sale (są to często darmowe wykłady). Wykłady odbywają się dość często w Campusach Uniwersyteckich - a podobno młodzież nie wierzy w teorie "spiskowe"? Co do reszty co napisałeś (Pis i Kasjopea) to nie skomentuje bo nie ma czego Gdyby choć jedna partia realizowała program przedstawiony w jakichkolwiek channelingach (które tak przy okazji podważasz ? ) to... (każdy sobie sam dokończy) Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 21.09.07, 21:33 MkUltra2 powiadasz. Jak znajdę to poczytam. Jak masz i możesz mi podesłać i zaoszczędzić szukania to będę wdzięczny. Co do kart zbliżeniowych to owszem działają. Ale karta to karta a telefon to telefon. Karta jest zaprojektowana z myślą o tym, aby działała tak a nie inaczej. Telefon zaś służy, do czego innego i jest inaczej skonstruowany. Nie mówiąc już o tym, że telefon jest o niebo bardziej złożonym urządzeniem niż taka karta. Oczywiście mówię tu o normalnych telefonach. A nie o takich, do których ktoś np. wmontował lokalizator – zupełnie oddzielne urządzenie, które jest w pełni niezależne od reszty telefonu. Co do patentów – przejrzałem kilka z tych, które zamieściłeś – i jakoś nie usiadłem. Jakoś mnie te informacje nie zaskakują. W przeciwieństwie do całych teorii, które wokół tych patentów i ich możliwości czasem powstają. Czasem wręcz za zgodą czy nawet z inicjatywy posiadacza patentu – czyż to nie wspaniała reklama? Warto tu też pamiętać o tym, że patentuje się sposób a nie rezultaty. Czyli, że jeśli coś zostało opatentowane to nie znaczy, że zaraz działa. Wystarczy, że opiszesz technikę i spodziewany rezultat… Co do komercji – nie wskazuje konkretnych osób czy instytucji – patrzę ogólnie na branżę. I widzę, że jest to branża o pokaźnych dochodach. Filmy, książki, seminaria, szkolenia, zloty, gadżety, materiały – słowem gigantyczny przemysł… i gigantyczne pieniądze ładowane weń przez miliony ludzi na świecie. Powiedzmy wprost – temat jest modny. Ufo, spiski, ale także chanelingi, rozwój duchowy… Jest zapotrzebowanie i przemysł, który je zaspokaja. Nie twierdze, że to źle. Wręcz przeciwnie – jestem zwolennikiem wolnego rynku i uważam, że skoro ktoś zaspokaja czyjeś potrzeby to ma prawo za to brać pieniądze. I niech mu dobrze służą! Problem polega na tym, że ten konkretny przemysł opiera się na „dostarczaniu prawdy, która była ukryta” i na tym zbija kase. Inaczej mówiąc – mamy tu do czynienia z głosicielami prawdy, za które to głoszenie dostają oni niezłą kasę. Pytanie tylko jak fakt, że z owej prawdy żyją wpływa na ich zdolność oceniania faktów i ich wiarygodność. Bo czy Ojciec Rydzyk, który też głosi prawdę – i to prawdę bożą - jest wiarygodnym źródłem informacji? Czy należy wierzyć aktorom zachwalającym różne towary w reklamach? Czy oni mówią szczerze od serca? Czy raczej to za co im się płaci? Nie chce z góry przekreślać konkretnych osób – zwłaszcza takich, których nie znam – ale z moich doświadczeń wynika, że pieniądze w magiczny sposób potrafią zmienić perspektywę widzenia świata i system wartości. A do unikatów zaliczam osoby, które byłyby wstanie powiedzieć „myliłem się” gdyby miało to oznaczać urwanie stałego (i jedynego) źródła dochodu, gwarantującego dostatnie życie na najwyższym poziomie. Ot taka psychologiczna zagwostka… Inna rzecz, że w interesie tego przemysłu jest to, aby to zapotrzebowanie/modę podtrzymać. A to, do czego jest zdolny się ten przemysł posłużyć jest wprost proporcjonalny do uzyskach/planowanych zysków. A że liczy się je w miliardach dolarów i to zapewne użyte środki są adekwatne… Mówisz, że mnóstwo rzeczy jest za darmo. Firefox też jest za darmo. Ale Mozilla do organizacji charytatywnych się raczej nie zalicza. Albo taki przykład: w Internecie jest mnóstwo darmowych stron erotycznych/pornograficznych. A jednak komercyjna część tego biznesu kwitnie w najlepsze. Więc to nie jest żaden argument. A co do parti politycznych.: chociło mi bardziej o sposób przekazu informacji niż o treść. O używane formuły, schematy i reguły formułowania tesktów/przemówień wyjęte prosto z podręczników do NLP czy socjotechniki. Zresztą – taki spec jak Ty Agnitum powinien to wyłapać od razu. Tyle razy wytykałeś mi manipulacje w moich tekstach, że już straciłem rachubę. A jednocześnie polecasz ludziom materiały nasycone NLP do granic możliwości, grające na najniższych emocjach, często wręcz na granicy absurdu. Zadziwiające. Fascynujące Nie piszę tego w celu ataku na Ciebie - nie odbierz tego w ten sposób proszę. Naprawdę mnie to fascynuje Kiedyś fascynowały mnie spiskowe teorie dziejów a dziś zmieniłem hobby i fascynuje mnie psychika ludzi, których fascynują spiskowe teorie dziejów Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 21.09.07, 22:59 No więc jadziem Przykład z kartami zbliżeniowymi był po to aby pokazać Ci technikę kiedy urządzenie bez zasilania reaguje (akcja i reakcja) z urządzeniem zasilanym - było to tylko przykładowe urządzenie. Zakładając że karty zbliżeniowe są już baaaardzo długo na rynku - można zakładać, że technika poszła do przodu? oczywiście że można Mówisz o "normalnych telefonach". Ok. W swoim czasie oficjalnie w Kongresie Amerykańskim była debata (kilka lat temu - ogólnie to podała NBC) na temat zdolności "satelitów do echolokalizacji urządzeń elektronicznych" Tak tak: echolokalizacji. Projekt nazywa (nazywał?) się "Does Boot" i dotyczył. Ponieważ "siedzę" zawodowo w technologiach Internetowych to powiem Ci tyle, że jeden z bloggerów centrali Cisco pisał niedawno o wytycznych NSA dot. specjalnych modułów - przez tego bloggera nazywanych "składnikiem echelon" - które zgodnie z Patriotic Act zostały lub już też już są przemycone do rozwiązań Cisco (7600 series oraz podobno seria Catalyst 6500) oraz niektórych optical. Dodam tyle od siebie że te topowe serie kosztują baaardzo dużo - i są raczej skierowane na rynek teleoperatorów. Patenty - pisałem raczej o przeglądnieciu patentów pod kątem haseł: zachowanie, emocje. Jest ich setki. Te co opisałem nie robią wrażenia? Nawet zdalne operowanie? Rozumiem. Możę to mało wiarygodne ale zdaje się polska Strefa 11 w swoim czasie coś o tym mówiła. Piszesz: " Problem polega na tym, że ten konkretny przemysł opiera się na „dostarczaniu prawdy, która była ukryta” i na tym zbija kase. Inaczej mówiąc – mamy tu do czynienia z głosicielami prawdy, za które to głoszenie dostają oni niezłą kasę." Primo) Jaką kasę? Konkretne rachunki mógłbyś skany powrzucać? Na jakim stopniu abstrakcji chcesz ten wywód argumentować? Secundo) Zastanawiam się ile na tym Ty zyskujesz? Bardzo namiętnie bronisz "drugiej" strony A... przecież cały czas od początku tego wątku piszę o "PRAWDOPODOBNEJ TEZIE". Cały czas mnie mylisz z czymś. Ja nie twierdzę żę to co powyżej jest prawdą - po prostu w tym wątku tylko bronie tej tezy Piszesz: "ale z moich doświadczeń wynika, że pieniądze w magiczny sposób pot rafią zmienić perspektywę widzenia świata i system wartości." Znaczy się rozumiem. Twoje działanie w życiu polega na tym, że w zależności od tego Kto ile Ci zapłaci to przyjmujesz za prawdę. I to w Twoim życiu obowiązuje. Właśnie tak napisałeś Fajnie Reasumując Twierdzisz że ludzie mówiący o "innej potencjalnej rzeczywistości" są osobami, które zwietrzyły świetny interes na zarobek. To jest skrajne podejście. Wcale nie masz podejścia, aby się "wypośrodkować". Prawda podobno leży pośrodku. Ale jednak zawzięcie bronisz rzeczywistości lansowanej przez media ) a przecież "otwartość buduje zrozumienie" (Goethe) Musisz zrozumieć, że świat jest tak skonstruowany, że każdy chce na czymś zarabiać. To że tzw. powiedzmy umownie: spiskowa strona chce zarabiać nie jest niczym złym jak i to że ta "niespiskowa strona" notabene "panująca finansowo" chce zarabiać. Czyli chęć zarabiania wcale nie potwierdza czy dana rzecz jest fałszywa czy nie. Inaczej mówiąc "czepianie" się tego jest objawem... naturalnej skłonności do czepiania się "niewygodnej" dla siebie koncepcji. Ty nie dyskutujesz o faktach czy domniemanych wydarzeniach. W pewnym sensie można założyć że dla Ciebie wyznacznikiem jest wgląd w dochód roczny... osoby propagującej daną idee. Masz racje, z tym się nie da dyskutować Zresztą na końcu wszystko ładnie tłumaczysz. Cytuje "Kiedyś fascynowały mnie spiskowe teorie dziejów a dziś zmieniłem hobby i fascynuje mnie psychika ludzi, których fascynują spiskowe teorie dziejów " A ja mogę powiedzieć, że mnie fascynują ludzie, którzy nie zdają właściwych pytań Doskonale wiesz jak wygląda świat fizyczny, widzisz co się dzieje codziennie. Widać to w mediach, można czytać w Internecie, gazetach. Naprawdę Tobie też się wydaje że jesteś wolny? A może jeszcze nie doszedłeś do końca klatki? Oczywiście rozumiesz - mrugam oczkiem - dyskutujemy hipotetycznie. W końcu przez 3/4 postu pisałeś o względach finansowych - i właściwie w kółko o tym dyskutujemy. Nie wnosimy niczego do wątku a ja aż tak bardzo... prosiłem o dyskusje na temat... Sam się w to złapałem. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 11:55 1. Karty zbliżeniowe – a ja powtórze: karty są zaprojektowane do interakcji. Telefony nie. Karta działa bo została do tego zaprojektowana i wykonana. Telefon takich rozwiązań nie ma. Więc tak nie działa. Równie dobrze mógłbyś porównywać telefon do tostera i twierdzić, że skoro toster potrafi zrobić tosta to telefon też… Echolokalizacja – zupełnie nie rozumiem, jak to się ma do telefonów komórkowych... a co do samej technologii: otóż to też żadna nowość. Każde urządzenie elektryczne/elektroniczne KTÓRE PRACUJE wytwarza promieniowanie, które można odebrać i mniej lub bardziej przetworzyć (i np. dowiedzieć się co to jest). Fakt to znany od naprawdę dawna i powszechnie wykorzystywany – zwłaszcza w wojsku – do lokalizacji różnych obiektów (np. zamaskowane czołgi, stanowiska bojowe, samolotów, okrętów blablabla). Wykorzystanie do tego satelity wydaje się być logiczne. Tylko, że nie rozumiem jak to się ma do lokalizacji telefonu komórkowego… zwłaszcza wyłączonego Co do Cisco i ich routerów. Po pierwsze każdy operator ma obowiązek umożliwić podsłuch rozmów/transmisji– takie jest oficjalne prawo, więc to „przemycanie” to chyba takie legalne jakieś. Po drugie – jakieś konkrety poproszę bo znowu mówimy o niczym. „Jakiś blogger” z „centrali” pisze o „modułach echelon”, „przemyconych przez NSA”. Tam tam tam tam. Emocje sięgają zenitu – a jakieś konkrety? Jak mniemam blogger pozostaje anonimowy? Podobnie jak specyfikacja wspomnianych modułów. I żadna firma zajmująca się audytem tego modułu nie znalazła. Bo jest tak tajny że aż nie wykrywalny. Ale jest i nas szpieguje. I jeszcze za to płacimy. Cooool. Co do patentów - powtórzę - patentuje się POMYSŁY a nie REZULTATY !!! Innymi słowy - usiąść z wrażenia to mogę widząc specyfikację techniczną albo wyniki eksperymentu a nie patent. Co do kwestii finansów. Jak mówiłem – patrzę na branże ogólnie. Konkretnym ludziom do portfela nie zaglądam bo mnie to nie interesuje. Zwłaszcza, że uważam, że mają prawo zarabiać na swojej pracy. Jak każdy. Co nie zmienia faktu, że na tym da się zarobić. Seriale o Ufo (archiwum, pierwsza fala) sprzedają się jak świeże bułeczki. Generalnie motywy spisków są powszechnie wykorzystywane w filmach – jak pisałem – to jest modne. Nie wierzyć rządowi jest cool. Podobnie wszystkie programy mniej czy bardziej naukowe, które puszczają kolejne telewizje. Też się sprzedają świetnie. Ile to już filmów nakręcono o atakach na WTC? Tych głoszących prawdę mam na myśli Ale żeby one się sprzedawały to najpierw ludzie muszą wierzyć, że rząd coś ukrywa. Że knuje, że jest spisek… wtedy taki film się sprzeda. Inaczej – klapa. Sam pisałeś że Alex i David ze swoich badań żyją – ile zarabiają nie wiem – chcesz się dowiedzieć – sprawdź sam A gdybym miał bliżej do empiku to bym poszedł i spisał kilka pierwszych tytułów książek o spiskach, Ufo, jak się przed tym bronić itd. To też się sprzedaje. Podobnie jak książki o channelingu i kursy tegoż umożliwiające bezpośredni kontakt z różnymi ufokami. To też się sprzedaje. Uważasz, że to nie na temat? Ja uważam inaczej. Pieniądze mają realny wpływ na wiele osób. (zauważ: Wiele nie oznacza na wszystkich) Na sposób postrzegania przez nich świata. Prawdy. A czyż nie o tym tu piszemy? Stąd moja dość spora dygresja na tematy finansowe. Ale rozumiem – nie chcesz kontynuować tego wątku – to nie. Wybór zostawiam Tobie. To co z tą specyfikacją MkUltraII? Bo nie mogę jej znaleźć >>Zastanawiam się ile na tym Ty zyskujesz? >>Bardzo namiętnie bronisz "drugiej" strony Hihihi a pisałem przecież, że zostanę uznany za „jednego z nich” Chyba powinienem zostać prorokiem >> A... przecież cały czas od początku tego wątku piszę o "PRAWDOPODOBNEJ TEZIE". >>Cały czas mnie mylisz z czymś. Ja nie twierdzę żę to co powyżej jest prawdą - po prostu w tym wątku tylko bronie tej tezy Och Agnitum, a ja pisałem, że traktuję to jako rozrywkę. Ćwiczenie wyobraźni. Ty przedstawiasz tezę a ja ją podważam. Taka dyskusja. Dla mnie ciekawa i rozwijająca. A teraz użyjemy broni Agnituma na nim samym. Zobaczymy jak mu się spodoba >>Twierdzisz że ludzie mówiący o "innej potencjalnej rzeczywistości" są osobami, które zwietrzyły świetny interes na zarobek. To jest skrajne podejście (… Owszem skrajnie. Ale nie moje tylko Twoje. Ja takiej tezy nie przedstawiał. To że ją dostrzegłeś oznacza, że jest w Twojej głowie. A więc cóż – przyznajesz, że mówiąc o „innej potencjalnej rzeczywistości” robisz to, bo zwietrzyłeś w tym interes na zarobek. Ale nie przejmuj się. To naprawdę nic złego. Musisz zrozumieć, że każdy chce na czymś zarobić. I to jest normalne i ok. Przestań czuć się z tego powodu winny, przestań się tego wypierać Buahahahahaha – mógłbym tak napisać o „Tobie” jeszcze z kilka akapitów tak jak Ty to zrobiłeś „o mnie”, ale jest to dla mnie tak głupie i bez sensu, że szkoda mi czasu. Agnitum – jak chcesz merytorycznej dyskusji to daruj sobie personalne odnośniki na pół postu >>Naprawdę Tobie też się wydaje, że jesteś wolny? A może jeszcze nie doszedłeś do końca klatki? A czy człowiek siedzący w klatce może być wolny? No ale zaraz przejdziemy na dyskusję filozoficzną na temat wolności pozdrawiam Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 15:44 Chyba masz problem ze zrozumienie tekstu Pisałem, o tym że istnieje potencjalna technika lokalizacji obwodu "wyłączonego" z zasilania - i o tym chodziło w tekście. To że akurat karty zbliżeniowe są stosowane gdzie indziej a telefony też gdzie indziej to jest g* prawda przepraszam za określenie. W Malezji w Petronas od 2 lat stosuje się telefony - będące jednocześnie kartami zegarowymi (dla pracowników). To samo stosuje podobno (tego akurat nie widziałem) firma Onkyo, jak (conajmniej jedno) laboratorium Matsushity w Osace. Jak widać nie jesteś na bieżąco. Czasami warto zaufać, że ktoś może coś więcej od Ciebie na dany temat wiedzieć... Chwilowo akurat mam tą przewagę że o tym wiem Co do Cisco i AP, routerów itp. Chyba też nie jesteś w temacie (akurat jestem inżynierem Cisco). Od wielu lat owszem Cisco ma specjalne wytyczne "exportowe" do swoich produktów. Podobnie taką procedurę przechodzi też przykładowo IBM. Oczywiście, że Echelon jest tego częścią. Natomiast problem polega gdzie indziej.... W prawodastwie Amerykańskim, które po 11.09 dopuściła do NIEKONTROLOWANIA jak to opisał Guardian: "do puszczenia kontroli systemu "kontroli" w firmy prywatne" Tym samym dostęp do tych informacji uzyskały conajmniej 2 firmy zewnętrzne (zresztą jedna połączona z bratem Busha cóż za zbieg okoliczności Jeba) oraz agencja National Wide coś tam) - ta ostatnia nie dość że została wyodrębniona z kontroli bezpośredniej NSA (zresztą podobnie jak projekt Wingmakers tzw kontrola "15"tka) to jeszcze po odpowiednich zawirowaniach okazuje się że Budżet kontrolowany przez Senat nie ma wglądu we wszystkie działania NSA. jest to słynna debata - odbywała się nawet w jakiejś NBC albo innej tv amerykańskiej HTLD (howto loose double). Blogger już nie pracuje w Cisco Systems Piszesz: "I żadna firma zajmująca się audytem tego modułu nie znalazła" Pierdoły piszesz Jaki audyt? Kto dziś audytuje takie moduły? Agencje rządowe? Firmy certyfikujące? To wszystko jeśli jest to pod ścisłą kontrolą Państwa. Taka malutka opinia: Człowieku w jakiej branży pracujesz? Bo naprawdę w pewnych zagadnieniach reprezentujesz zadziwiający brak wiedzy. Piszesz tyle o pieniądzach Rozumiem, że Ty pracujesz w domu i wszystkim udostępniasz wyniki swojej pracy za darmo. Taki opensource'owiczny facet. Bo jakżeby inaczej by mogło być ) W końcu każdy może Cie oskarżyć tak jak Ty oskarżasz innych - których notabene na oczy nie widziałeś - oskarżyć o to, że robisz coś nie dla prawdy ale tylko dla pieniędzy. Piszesz: "Ile to już filmów nakręcono o atakach na WTC? Tych głoszących prawdę mam na myśli " Człowieku poszperaj w googlach to znajdziesz wiele filmów w których autorzy wprost rzucają linki do torrenta. Też przekręt? Taaa Tingel to zaraz napisze: "Wrzucili a na koniec każą sobie za oglądnięcie słono zapłacić" Ale rozumiem Nie warto się dzisiaj wysilać - ale za to warto pisać co tylko ślina na język przyniesie Piszesz: "Agnitum – jak chcesz merytorycznej dyskusji to daruj sobie personalne odnośniki na pół postu " Ależ o czym mam z Tobą dyskutować? Kiedy masz potężne braki wiedzy technicznej w tym co piszesz? ) Proponuje lepiej się przygotowywać do dyskusji Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 16:37 Widzisz Agnitum – gdybyś się jeszcze tą wiedzą dzielił - tak otwarcie – a nie dawkował ją wybiórczo tylko się chwaląc ile to Ty już wiesz, to ta dyskusja wyglądała by inaczej. Twierdzisz że ja ludzi oskarżam bez posiadania dowodów bo tak mi łatwiej a sam robisz dokładnie to samo – wynsówasz teorie spiskowe na podstawie nie sprawdzonej do końca wiedzy i poszlak >Ależ o czym mam z Tobą dyskutować? Kiedy masz potężne braki wiedzy technicznej > w tym co piszesz? ) I w ten oto cudowny a jednocześnie klasyczny sposób Agnitum kończy dyskusje. Uff. Udało się nie podawać konkretów, co? Widać zabrakło fantazji A jak namierzyć wyłączoną komórkę Agnitum jak nie napisał tak nie napisał. Za to się dowiedzieliśmy że w Petronas mają telefony – karty zegarowe. Łał. Toż to istotnie dowód koronny na spisek przeciwko ludzkości Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 17:32 Tingel chciałbym Ci coś przedstawić - abyś nie oceniał mnie źle tzn. jakby tylko z jednego punktu widzenia. Wiem, że moją wadą jest protekcjonalny styl wypowiedzi, staram się maksymalizować swoje racje i często ze szkodliwością dużą dla stylu wypowiedzi. Zapewniam Ci, że walczę z tym ale... ciężko - rozbrajająco powiem Ci że nie jest łatwo Może wydawać Ci się to baaardzo dziwne i może i "chorobliwe" Chce Ci zdradzić pewną taktykę w wątkach (nie tylko) którą uprawiam. Jest ona dość prosta. Ale dość złudna (też czasami dla mnie ) Otóż postanowiłem w pewnych wątkach (np. ten) bronić określonego stanowiska. Tak po prostu. Wszelkie siły w to rzucam. Otwórz inny wątek w którym przedstawisz się "po drugiej stronie" i tam zacznę pisać argumenty za tym co Ty argumentujesz tu. Pewnie doskonale wiesz, że fajne jest to, że można zająć z góry upatrzone stanowisko i znajdować argumenty i to SILNE argumenty. Fajnie jest. Dyskusja leci dalej. My się spieramy. Zmuszasz mnie do grzebania w dokumentacjach i dzwonienia po kolegach z Cisco Academy.. Dodam tylko tyle że poza Cisco jestem inżynierem RedHata (RH Certified Engineer) jestem specjalistą od ... bezpieczeństwa w dużej i znanej firmie w Polsce. Zdarzyło mi się (współ)popełnić kilka książek o zagrożeniach, włamaniach i bezpieczeństwie sieci. Piszę również na temat Internet Security do WIP (Wydawnictwo Wiedza i Praktyka) od kilku lat. Prowadzę konferencję i szkolenia. Jestem bardzo przyziemnym facetem. Poza muzyką rzecz jasna myślę bardzo technicznie. I prawda że nie pasuję do tego klimatu (mam na myśli klimat moich spiskowych wypowiedzi w tym wątku)? Gdzież tam. Ułożony facet - o którym hobby nie wie nikt z "Otoczenia" Tingel lubię się spierać. Jesteś dla mnie równie wartościowym "sparingrozmówcą" niż ktoś kto mi powie tylko "masz racje, tak może być". Wypowiedź ostatnia powoduje u mnie stan błogiego spokoju. Fajnie, sobie myślę. Ale mnie nie rozwija. Piszesz: "Twierdzisz że ja ludzi oskarżam bez posiadania dowodów bo tak mi łatwiej a sam robisz dokładnie to samo – wynsówasz teorie spiskowe na podstawie nie sprawdzonej do końca wiedzy i poszlak" Uprawiamy tą samą technikę obydwaj. Potraktowałem to jak lustrzane odbicie sposobu w którym przedstawiasz swoje racje - ja również tego nadużywam Tlingel niczego nie jestem pewien To wszystko jedna wielka teza. Po prostu pisałem to jako antidotum do Twojego widzenia. Obydwie wersje są realistyczne (Twoja i moja) i może być również tak że prawda leży jeszcze gdzie indziej. Piszesz: "Za to się dowiedzieliśmy że w Petronas mają telefony – karty zegarowe" No to tak było apropo tego że porównałeś możliwości karty indukcyjnej do telefonów jako coś niemożliwe do współintegrowania ) Oczywiście nie jest to dowód koronny na spisek przeciwko ludzkości Czy taki spisek jest czy go nie ma - myślę że ten sens już zatraciliśmy w tej dyskusji - schodzimy na tematy techniczne - a to już mój konik, stąd taki końcowy mój styl poprzedniej wypowiedzi - przyznam nie za bardzo przystającej na to forum. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 23.09.07, 13:59 >>No to tak było apropo tego że porównałeś możliwości karty indukcyjnej do telefonów jako coś niemożliwe do współintegrowania ) No dobra. Pobawmy się tematem. Ja na „dzień dobry” jestem wstanie podać 3 sposoby na użycie telefonu jako karty zegarowej. I w żadnym z nich nie ma to nic wspólnego ze schematem pracy karty indukcyjnej. Szczegóły – na życzenia – nie chce mi się teraz pisać. Zresztą to, że operatorzy telefonów udostępniają takie usługi jak reklamy zbliżeniowe (wchodzisz do galerii handlowej i dostajesz smsy z reklamami ze sklepów w tej galeri), lokalizacja telefonów pracowników dla firm, czy lokalizacji telefonów dzieci dla rodziców – to żadna nowość. I to są rzeczy dostępne nie tylko w Petronas czy w Japonii ale i u nas w Polsce (no, przynajmniej te reklamy). Aby uznać kwestie Petronas za jakiś dowód potrzebowałbym więcej informacji. Konkretnie: 1. Czy po wyciągnięciu z telefonu baterii i karty sim dalej spełnia on swoją rolę karty zegarowej? 2. Czy działa to z każdym modelem telefonu jaki sobie wymyśle, czy też pracownicy dostali tam telefony służbowe od firmy? A może nowy telefon trzeba oddać do firmy i dostaje się go potem z powrotem już działającego jako karta? Chodzi mi o to czy to są „normalne” telefony czy też ktoś zamontował w nich transpondery… A jeszcze co do podobieństw kart i telefonów. Faktycznie, patrząc na odpowiednio wysokim poziomie abstrakcji, telefon zachowuje się jak karta zbliżeniowa. Czyli – na skutek pobudzenia jakimś tam sygnałem, reaguje w określony sposób. Co prawda na tym poziomie abstrakcji wszystko działa jak karta zbliżeniowa (np. lampa – jak włączysz do prądu – emituje światło), nawet człowiek, no ale faktycznie podobieństwo jest. Za to widzę całą masę problemów w szczegółach. Karta zbliżeniowa działa tak, że w momencie zasilenia (np. indukcyjnie ale nie koniecznie) od razu emituje konkretny sygnał. Telefon, kiedy go zasilisz… nie robi nic Najpierw trzeba go jeszcze włączyć. Czyli wygenerować odpowiedni sygnał, na odpowiedniej ścieżce. Potem trzeba załadować system operacyjny, drajwery do wszystkich urządzeń I/O w tym nadajnika/odbiornika i dopiero można coś robić. Ach, nie zapomnijmy o tym, że telefon może być zabezpieczony hasłem. I to zabezpieczenie trzeba będzie złamać/obejść. No ale podejrzewam, że dla kosmitów to żaden problem. Lećmy dalej. Aby wykorzystywać do namierzania nie wystarczy go zasilić zdalnie. Zresztą po co go zasilać, skoro ma źródło prądu – baterię? Trzeba go uruchomić w specjalnym trybie – bo co to za namierzanie gdyby nagle telefon się uruchomił radośnie odgrywając muzyczkę startową i animację A więc trzeba odciąć interface’y użytkownika i wystartować w okrojonym trybie. Jak mniemam następnie musiałby połączyć się z siecią komórkową, która następnie namierzyłaby jego położenie i przekazała tę informację dalej. Bo niestety sygnał telefonu do satelity nie dotrze – za daleko. Implementacja takich rozwiązań wymaga – z mojego pkt widzenia – dodania całkiem sporej ilości albo sprzętu albo oprogramowania. I to nie tylko w telefonie, ale i w całej infrastrukturze sieci komórkowej. Pracować na tym musiałyby tysiące ludzi. Praktycznie ze wszystkich firm, które siedzą w branży (bo trzeba te rozwiązania zastosować w każdej komórce i w każdej sieci komórkowej jaka istnieje). Całkiem spore przedsięwzięcie. Tyle ludzi od tylu lat – aż prosi się o przecieki – wiadomo coś o takowych? Jakieś konkrety? Schematy? A może ktoś wypuścił „zdrowy” soft do telefonów? Można by na tym zbić fortunę Oczywiście jest jeszcze kwestia tego – co się stanie po wyciągnięciu baterii. Wtedy trzeba zasilić telefon. No i jeszcze fakt, że przerwany został obwód zasilający. Więc co? Dodatkowy obwód zasilający? Znowu dodatkowa praca i dodatkowy sprzęt- którego jak do tej pory nikt nie widział (a przynajmniej nikt kogo znam – uwzględniając np. moich znajomych z byłej pracy - projektantów telefonów komórkowych, programistów, testerów. Ja zresztą też nie widziałem a naoglądałem się trochę tego badziewia) Oczywiście zawsze można sytuacje spłycić i stwierdzić, że do każdego telefonu montowany jest po prostu super-hiper-ultra-nowoczeny-tajny transponder, który załatwia całą sprawę. Zasilany jest zdalnie i komunikuje z centralą. To zdecydowanie byłoby prostsze niż to co wymyśliłem wyżej Odpowiedz Link
ufzes Re: Myśli różne rózniaste… 23.09.07, 19:03 Witka Chłopaki 8-) Wiem, że piszesz do agnitum i choć nie wiem nic o Malezji to jednak w Australii znam jedną firmę (dużą) która urzywa telefonow jako powiedzmy umownie "karty zegarowe". 1. tak, dalej spelnia zadanie (firma nie moze ryzykowac, ze ktos nie moze wejsc do stref chronionych tylko dlatego, że bateria sie rozladowala) 2) telefony sa sluzbowe. Sa czescia identyfikacji lacznie z identyfikacja twarzy (identyfikatory). Mniemam ze jest to model "podrasowany" dla potrzeb tej duzej korporacji 3.. Moze nie na temat. Ale... pracuje od 20 lat w branzy zaopatrywania duzej branzy outsourcingowej w produkty IBM. Kilka razy bylem w US na zaproszenie IBM na szkoleniach, bylem w ich osrodku w View Point. To co zobaczylem tam, przeszlo moje oczekiwania. Pokazano mi tylko jedno laboratorium (niestety osrodek pracuje dla rzadu) i powiedziano tylko ogolnikowo, ze ibm jest jakby operacyjnie podzielony na 2 czesci. jedna pracuje dla powszechnych mas (produkty ogolnego uzytku typu roznego rodzaju Supermaszyny podobne do S390, S400 itd Z-series itp. a druga, no tak druga to mniej znana i jest calkowicie utajniona pracuje tylko dla administracji rzadowej. moj guider, ktory mnie oprowadzal wrzucil po powie tylko informacje (ilez musialem sie z kumplem nastarac!!!!! 8-)) ze laboratorium w View point jak i jemu podobne sa jak to sie wyrazil w przenosni 'rok swietlny przed druga galezia 'masową'' Zobowiazuja to Ibm jego kontrakty i tajne umowy ibm-administracja. na moje pytanie o czestotliwosc tego typu wydarzen stwierdzil ze hp nie jest gorszy a o reszcie po prostu nie wie. Dlaczego o tym napisalem. bowiem pierwszy raz w zyciu moglem naocznie sie dowiedziec, ze byc moze 'spiskowcy' twierdzacy ze technika zaszla znacznie dalej niz sie powszechnie to 'publikuje' nie koniecznie sie mylą. poza tym tlingel wydaje mi sie ze michalowi chodzilo o rozmawianie na temat tresci watkow a nie telefonow, choc przyznam ze temat Twój jest całkiem ciekawy. To tyle, moge tylko przypuszczac ze i o telefonach nie koniecznie wiemy wszystko. byc moze jest jakas firma wypuszczajaca juz 'specjalne' modele. przeciez wiekszosc ludzi co jakis czas wymienia w promocjach aparaty, wiec plynnosc jest duza. 66 Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 24.09.07, 19:31 Tlingel dzięki za rozważania ale jeśli chciałbym zwrócić uwagę: 1. Dyskutujesz na podstawie ogólnie dostępnej nam wiedzy - co może nie wykluczać o wiele bardziej rozwiniętych technologii - niedostępnych dla ogólu - gdzie nie wszystko jest tak złożone jak się nam wydaje obecnie. 2. Jeśli można to komentujmy konkretne przypuszczenia z mojej tezy. Na forach telefonii komórkowej pewno nie rozmawiają o RD... Ps. Nie znam szczegółów w Malezji, całkiem możliwe że działa to tak jak pisze ufzes. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 17:56 Tlingel piszesz, że się dziele informacjami wybiórczo i mało otwarcie - ja od razu na początku wątku zaznaczyłem że jest to zarys informacji. Każdy link prowadzi do stron z następnymi linkami. Naprawdę każdemu: Tobie, Innym, mi zajmie mnóstwo czasu zanim to wszystko się przeczyta. Proszę nie zarzucaj mi więc tego, że coś wybiórczo dawkuję. Sam czytam na bieżąco nowe rzeczy. Mało wiem. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
ufzes Re: Myśli różne rózniaste… 23.09.07, 09:50 Witka \z dobrych kilka lat temu rowniez na discovery science byly nagrania w stylu jak sie to robi u innych czy jakos tak. Byly pokazane zdobycze niewiarygodne techniki, które zgromadzeni normalni; akademiccy fizycy w studiu nie do konca potrafili wyjasnic (a co dopiero zbudowac dane urzadzenie) Zastanawiano sie tez nad pewnymi krysztalowymi kamieniami? ktore znalezniono na Jukatanie gleboko pod ziemia. Jakis fizyk zajmujacy sie budowa molekularna byl zaskoczony i wspolnie orzekli, ze jest to swietny prototyp procesora przyszlosci. pod mikroskopem bylo widac elementy miedzi i cos co mozna bylo porownac do tranzystorow, zatopione w krysztale. wszystko byloby fajne, ale kto w takim razie to zbudowal? Majowie? Nie wiem jak jest ze spiskami, czesto ta nazwa traktujemy swoja wlasna indolencje w wiedzy. Ale cos jest na rzeczy i swiat przynajmniej w mojej opinii nie wyglada na normalny i biegnacy do wspanialej przyszlosci. cos lub ktos temu nadaje ton. hahaha wiecej w fakcie - chcialem dopisac. No jestem powazny. Czytam to forum od roku i z sgnitum sie w wielu rzeczach zgadzam. drazmy dalej tematy z watku, Tlingel przestaw swoj potencjal na drazenie zagadnien, jesli oczywiscie ci na tym zalezy. Przestancie sie spierac, bo przedmiot sporu juz wam dawno uciekl w mojej opinii 88 Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 21.09.07, 23:15 tingel poza tym co ma ta Mozilla z Firefoxem do tego wszystkiego o czym dyskutujemy? Panda mała została stworzona na początku bez udziału Mozilli dokładnie przez dość dużą grupę programistów. A fundacja Mozilli dopiero później przejeła niajako developing. Co nie zmienia faktu, że Mozilla to non profit organizacja skupiające developerów tworzących m.in. Pandę. Piszesz: "Ale Mozilla do organizacji charytatywnych się raczej nie zalicza." Znaczy się co ma robić ta organizacja? Rozdawać pieniądze i do tego gratis Firefoxa? Patrz wyżej. Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 10:00 Agnitum kochany, przecież napisałem - to był przykład jak dać coś za darmo i na tym jeszcze zarobić coś jakoś nieuważnie czytasz a może takie wybiórcze odpowiadanie służy jakimś Twoim celom ? xD Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 15:46 No to napisz na czym Mozilla zarabia bo naprawdę bardzo mnie to ciekawi. Aaa może chodzi Ci o wysyłanie tych Firefoxów na 4.20USD na cd? )) Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 17:20 ze też zacytuje - troche stare ale nowszych mi sie nie chce szukac: " Przeglądarka Firefox, choć można ją pobrać z Sieci za darmo, wygenerowała w roku 2005 aż 52,9 mln USD zysku - podała na swoim blogu Mitchell Baker, dyrektor generalny Mozilla Corp." i dalej: "Zyski jakie generuje Firefox pochodzą z różnych źródeł. Składają się nań różnego rodzaju darowizny na rzecz projektu, ale jak zapewnia na swoim blogu Mitchell Baker, duża część zysków pochodzi z programów partnerskich z wyszukiwarkami. Są również inne źródła zysku, takie jak sklep z gadżetami Mozilli." zaczerpnięte z: webmade.org/wiadomosci/firefox-mozilla-corporation-mozilla-fundation.php Dodam do tego, że sam fakt istnienia firefoxa to niezła reklama dla Mozilli. Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 17:49 Ok, dziękuje za informacje Fundacja się rozwija i ma się dobrze. I tak trzymać. Wszystko lepsze tylko nie Misie. Tylko dalej nie rozumiem porównania tego Firefoxa i Mozilli do całego tematu. Czy osoba generująca dla siebie zyski i wypuszczając przy okazji popularny produkt - darmowy - jest niewiarygodna? To jest pytanie, które cały czas się przewija w moich wypowiedziach. Cały czas obalasz "teorie spiskowe" uznając, że autorzy robią to dla pieniędzy - czyli pośrednio zarzucasz im nieuczciwość. A ja się tylko pytam: Poproszę o takie dowody. Podobno Ci po "drugiej stronie" tej niespiskowej mają na wszystko mocne dowody. Czy nie jest to tak, że jeśli komuś się nie udowodni "przekrętu" to domniemuje się niewinność. Skoro robi to cały świat prawniczy to jaki jest powód że przekonujesz mnie aby uważać inaczej? Proszę bardzo. Rzuć jakimś konkretnym tematem z powyższych i zacznijmy rozważać dowody za i przeciw. tzn Ty przeciw a ja za Nie widzę innej sensownej drogi do ukazania fałszerstwa. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 12:14 www.anomalytv.com/site/2007/09/14/alex-jones-endgame-trailer/ Alex Jones wziął się za produkcję filmów ? Agnitum - czy naprawdę uważasz, że to iż ktoś na czymś zarabia, z tego żyje, nie ma najmniejszego wpływu na jego sposób odbioru rzeczywistości? Nie ma żadnego wpływu na to co mówi, jakie stanowisko prezentuj? Hmmm. a po lewej stronie link do sklepu gdzie można znaleść całą masę filmów o UFO na DVD. jak mniemam wszystkie głoszą bezstronną i obiektywną prawdę. pryznajmniej zdaniem ich autorów. A pieniądze to tylko przy okazji... Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 16:02 Ales Jones? Żadna nowość. Piszesz: "Agnitum - czy naprawdę uważasz, że to iż ktoś na czymś zarabia, z tego żyje, nie ma najmniejszego wpływu na jego sposób odbioru rzeczywistości? Nie ma żadnego wpływu na to co mówi, jakie stanowisko prezentuj? Hmmm." ) Naprawdę śmiesznie się z Tobą dyskutuje Znaczy się każdy kto na czymś zarabia jest kłamcą? A Ci to "przekazali" Ci odpowiednie jak to piszesz "antyspiskową wiedzę" to są Fundacje Non Profit? ) Naprawdę jeśli uważasz, że na świecie są tylko i wyłącznie Dziennikarze nierzetelni, patrzący tylko na to ile mogą na czymś zarobić - to sorry - ale to właśnie jest Największa Spiskowa Teoria Wszechczasów większa niż treść wątku. Ale ja już wiem. Ci "spiskowi" dziennikarze to są Ci "naciągacze i zniekształcający prawdę dla własnych korzyści" a Ci po drugiej stronie to są niesamowicie uczciwi i kryształowi ludzie Przepraszam Cie, ale większego prania mózgu to... chyba sam Himmler by Ci zazdrościł... Naprawdę myślę, że powinieneś zadawać sobie więcej pytań i dopuszczać do swojego umysłu takie odpowiedzi, które nie są przefiltrowane przez Twój "tok życzeń" Jesteś ukierunkowany niesamowicie... Podziwiam. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 16:53 Agniutm! Na Litość – ja od 3 postów mówię tylko tyle, że jeśli ktoś głosi jakąś informacje to robi to z jakiegoś powodu. Czasem gada z nudów. Czasem bo chce się po prostu podzielić. Czasem bo mu za to płacą. A czasem ma w tym swój własnych, jeszcze inny interes. I o tym warto zawsze pamiętać i mieć na uwadze, kiedy się jakiekolwiek informacje od kogokolwiek przyjmuje. Czyli – co ten ktoś chce uzyskać mówiąc to, co mówi. A cała ta reszta, która Cie tak bawi i którą mi przypisujesz to już wytwór Twojego własnego umysłu. Nie wiem tylko czy Ci zazdrościć czy współczuć Odpowiedz Link
agnitum Re: Myśli różne rózniaste… 22.09.07, 17:39 Tlingel podałeś załóżmy powody "głoszenia jakiś informacji" Czy Twoim zdaniem ten komu płacą za te informację mówi nieprawdę? Bo meritum sprawy o której teraz piszesz tkwi w tym, że prześledziłeś że większość autorów książek, filmów pobiera za nie pieniążki. Stąd cały czas próbuję dojść w jaki sposób łączysz czystość/nieczystość intencji z zarobkowaniem (u tych osób)? Jak na razie wskazujesz, że oni to robią tylko dla celów zarobkowych. Przecież doskonale wiesz, że nie jesteś w stanie tego ocenić. Ani Ty ani ja nie mamy wiedzy o tym czy to prawda czy nie - a jednak zawzięcie Ich krytykujesz (ich treść, no i dorwałeś się już do ich osobowości). Ok, więc ja również mam prawo uważać że się mylisz To taka przeciwwaga. Masz absurdalne podejście to i ja je mam. Nie mamy takich możliwości aby oceniać. A jednak pewne rzeczy są faktami. Czy Rektor Harvardu lub Prezydent USA mówiący otwarcie o potężnych niszczycielskich siłach rządzących z ukrycia - są dla Ciebie niewiarygodni? Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
ufzes Re: Myśli różne rózniaste… 21.09.07, 09:41 Na Discovery kiedyś pokazali hipotetycznie jak można przesłać energię na odległość - coś jak wifi z energią. Coś tam mówili właśnie o namieżaniu wyłączonych komórek pod warunkiem, że ktoś nie wyciągnął sim. Głowy nie dam, ale czytałem tez gdzies o tym na inecie. to na disc ogladalem 3 latka temu chyba - nie wiem jak jest teraz. 90 Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 21.09.07, 21:43 niezłym pomysłem jest też wyciągnięcie baterii. Na przerwany obwód elektryczny żadna metoda indukcji nie pomoże... Odpowiedz Link
ufzes Re: Myśli różne rózniaste… 21.09.07, 22:28 Pod warunkiem że nie zaczną wprowadzać dodatkowe "obwody" 8-) Odpowiedz Link
tlingel Re: Myśli różne rózniaste… 21.09.07, 22:36 no fakt. ale to już gra nie fair ale takie instalacje bylby do wykrycia i byłaby afera. tak jak niedawno jak sie okazało, że partia telefonów motoroli wysyła bez wiedzy uzytkownika smsy serwisowe do producenta Odpowiedz Link
marian770 Re: Myśli różne rózniaste… 20.09.07, 11:23 "Spisek – jest wszędzie. Nie ufajmy nikomu. Taaaak. Z pewnością taki klimat byłby dla nich odpowiedni " sorry za dygresje polityczną ale założe się że część elyty politycznej w Polsce by się zgodziła z tym twierdzeniem Odpowiedz Link
lilith_6 Pytanie do Agnitum 24.09.07, 23:33 Agnitum, przepraszam za oftopikowe pytanie, ale korci mnie od jakiegoś czasu... no i może się okazać, że odpowiedź co nieco wyjaśni (albo i nie) Czy Ty nie jesteś przypadkiem UA z białych? Odpowiedz Link
agnitum Re: Pytanie do Agnitum 25.09.07, 09:40 Hmmm nie jestem do końca przekonany czy dobrze robię ujawniając takie informacje (różne są intencje i misje ... czytających - nie znam również Twoich intencji ) Ale odpowiem - choć faktycznie to oftopic - ani biały ani UA. Wyjaśniło coś? Agnitum Odpowiedz Link
lilith_6 Re: Pytanie do Agnitum 25.09.07, 18:59 No wiesz Agnitum! Wszędzie węszysz spisek, czy Ty aby nie przesadzasz? )) Moje intencje nie są tajemnicą: po prostu byłam ciekawa, czy dobrze "wyczułam" Twoje pochodzenie (Twój sposób zachowywania się, moim zdaniem, podpada pod UBA). No ale się pomyliłam. Czyli odpowiadając na Twoje pytanie: nic się nie wyjaśniło )) Choć... zastanawia mnie jedno: kiedyś pisałeś o tym, że 99% tzw. "liczb mistrzowskich" to UA. Ciekawe, że Ty akurat zaliczasz się do tego 1%, który z upadkiem nie miał nic wspólnego )) No ale... wszystko jest możliwe ) Dziękuję za odpowiedź i proszę Cię, nie doszukuj się podtekstów w moich wypowiedziach/pytaniach. Ja jestem prosta dziewczyna i walę wszystko prosto z mostu Pozdrawiam, LiLith Odpowiedz Link
i33 Re: Pytanie do Agnitum 25.09.07, 19:26 obojętne kim jesteś, czy kim byłeś temat jest nie tylko na czasie, poszperałeś niemało i dziękowaliśmy za to niektórzy z nas szperają--- -nie przyznają się właśnie ze względu na reakcje ja też od dzieciństwa interesowałam się tym tematem, do Ancient Astronaut Society nie nalęże bo składki były za wysokie, nie wiem jak teraz takich poszukujących jak ty jest wielu jak sam wiesz---my wszyscy sami nie wiemy ile w tym prawdy ----ona dopiero się krystalizuje, ujawnia ----wraz ze wzrostem świadomości---a z tym jest różnie gdyby 10 lat temu ktoś powiedział mi że jestem UA to włożyłabym to miedzy bajki.....po DANIKENIE i innych lekturach, Biblii też...sądze że bycie potomkiem tych co zeszli na ziemię to jak najbardziej prawdopodobne---i wcale nie takie niesamowite dla mnie to o czym piszesz może być realne tak samo jak to co uznajemy za rzeczywiste w świecie przejawionym naszej gęstości---i wiele tych "opowieści" tłumaczy dziwne dfakty z przeszłości--- budowle megalityczne ,,księga ezechiela....i kupę innych i cie prosze jak coś ciekawego znajdziesz to nam wklejaj pisz itp Odpowiedz Link
agnitum Re: Pytanie do Agnitum 25.09.07, 21:40 Hej lilith Tak, pisałem te 99% ale raczej aby pokazać że większość tzn oczywiście nie mam takiej wiedzy (nikt nie ma) ile liczb "mistrzowskich" jest UA itp. Oczywiście "mistrzowskich" w cudzysłowie - bo obecnie wg. mojej wiedzy nie ma to większego znaczenia dla duszy... UA otaczają mnie dość często to Ci tylko tyle potrafię powiedzieć i raczej... torpedują to co pisałem w tym wątku (co o tyl mi się wydaje dziwne - że ... od razu zrozumiałem o co Ci chodzi ) Mniejsza o to Ustosunkuje się do tego "Wszędzie węszysz spisek" Uogólnienie straszne . Dlaczego wszędzie i dlaczego spisek? To jak podchodzisz do tego wątku jest inne niż moje podejście. Ja nie widze w tym spisku tylko naturalny tok ewolucji człowieka - podobnie jak w wielu wątkach w którym piszę o braku pojęcia "zła". Spisek dla mnie to pojęcie oznaczające coś co może mi zaszkodzić. A naprawdę wiedza o tym co napisałem - zauważ jak dość mocno zareagowałaś! (mimo tych uśmieszków na końcu - czuję przez palce dużo energii ) mimo, że wszystko nazwałem wielką tezą i powtarzam to na okrągło. Ot taka jedna z wersji rzeczywistości Ps. Lilith widze że zafascynowałaś się teoriami UA, ale z czasem to minie Jeśli czytasz i studiujesz to od strony wiedzy Żądła.. to musze Ci powiedzieć - więcej dystansu do tej wiedzy Leszek za bardzo wpadł we własne sidła - ale to już temat na inny wątek. Wszystkim to się zdarza - również mi. Ale przecież najważniejsze jest aby styl nauczyciel<-->uczeń kręcił się dalej Ale faktycznie przepraszam za napisanie "99%" - jest to z mojej strony silne przekłamanie. Miałem napisać "większość" albo inaczej... 99% ze spotkanych przeze mnie LM (liczb mistrzowskich) Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
lilith_6 Re: Pytanie do Agnitum 26.09.07, 17:57 > Ustosunkuje się do tego "Wszędzie węszysz spisek" > Uogólnienie straszne . Dlaczego wszędzie i dlaczego spisek? > To jak podchodzisz do tego wątku jest inne niż moje podejście. Ja > nie widze w tym spisku tylko naturalny tok ewolucji człowieka (...) Nie zrozumiałeś mnie. Pisząc o spisku miałam na myśli Twój strach przed ujawnieniem swego pochodzenia [napisałeś przecież: "Hmmm nie jestem do końca przekonany czy dobrze robię ujawniając takie informacje", tak jakby były to informacje co najmniej wagi państwowej ] Rzeczywiście uogólniłam nieco, ale pozwoliłam sobie na taki mały żarcik biorąc pod uwagę, że piszemy w takim, a nie innym wątku. Tak więc nie odnosiło się to bezpośrednio do podanych przez Ciebie "rewelacji". O tym, że obce istoty pasożytują na nas, posilając się naszymi negatywnymi emocjami po raz pierwszy usłyszałam około 10 lat temu w Katowicach na wykładzie nieżyjącej już starszej pani z tytułem naukowym (nie pamiętam nazwiska). Przyjęłam to wtedy do wiadomości i potraktowałam jak... jedną z możliwych wersji rzeczywistości Brzmi znajomo? Ale masz rację - inaczej podchodzimy do tego wątku. Ja nie emocjonuje się tego typu informacjami, nie skupiam się na nich niepotrzebnie, bo pamiętam o zasadzie "to z czym walczysz wzrasta". > A naprawdę wiedza o tym co napisałem - zauważ jak dość mocno > zareagowałaś! (mimo tych uśmieszków na końcu - czuję przez palce > dużo energii ) Dość mocno? Tutaj to już zupełnie oderwałeś się od rzeczywistości. Ciekawe, która część mojej wypowiedzi skłoniła Cię do wysunięcia takiego wniosku? Albo coś nie tak u Ciebie z wnioskowaniem, albo (i to jest bardziej prawdopodobne) masz urojenia, spowodowane lękiem. > Lilith widze że zafascynowałaś się teoriami UA, ale z czasem to > minie Rozumiem, że Ty kiedyś byłeś zafascynowany tymi teoriami, a potem minęło. Jednak osądzanie innych według siebie nie jest najlepszym pomysłem. Przyjmij do wiadomości, że ja nie jestem zafascynowana teoriami UA, ani obecnie, ani nie byłam parę lat temu, gdy po raz pierwszy się z nimi zetknęłam. Potraktowałam tę wiadomość jako jedną z możliwych wersji... )) Nawet bardzo możliwą, ale nie jest to dla mnie pewnik. A propos Leszka Żądło - wiem, że kiedyś wiele dla Ciebie znaczył (wynikało to z Twoich wypowiedzi na forum). Jeśli teraz wiele stracił w Twoich oczach, to wyłącznie Twoja sprawa. Mnie nie musisz przed nim przestrzegać, bo nigdy nie traktowałam go jak guru (co nie znaczy, że nie szanuję go i nie podzielam jego poglądów - już kiedyś o tym pisałam). Po prostu, z różnych nauk wybieram to, co wydaje mi się najlepsze. Jak więc widzisz każdy jest inny i ma inną ścieżkę rozwoju, a więc projektowanie swoich stanów emocjonalnych na innych nie ma sensu. Z pozdrowieniami, LiLith Odpowiedz Link
agnitum Re: Pytanie do Agnitum 26.09.07, 19:12 Jeśli chodzi o Leszka zawsze znaczył dla mnie tyle samo. Szanuję Go za wiedzę, którą ma ale od początku miałem wątpliwości i czuję, że i Leszek je ma (zna mnie dość dobrze...). Gdy tak spojrzę w moją przygodę z Regresingiem to od początku pewne rzeczy mi nie pasowały, inne niejako były niedokończone - chodzi o pewne historie... Ale nigdy Leszek dla mnie nie był autorytetem Jak pogrzebiesz w postach z dawnych lat (moich) to zawsze twierdziłem, że na pewnym etapie powiedzmy - na pewnych wątkach rzeczywistości metoda Leszka jest bardzo pomocna. Później już nie - jak to zauważyło kilku Regreserów (oj bardzo znanych - notabene dalej Regreserów) - jeśli z tego "nie wyjdziesz" to wpadasz w związku relacyjne dość dziwne i... Jeśli chodzi o spisek to myślałem że Ci chodzi o treść wątku Stąd taka reakcja Raczej nastawiałem się na wszechkrytykę (wszystkich) tego co napisałem a tu tak spokojnie... To co napisałem "Hmmm itd". Oj ciężko mi Ci tłumaczyć ale Regreser z pewnością wie o co mi chodzi - powiem tylko część z pewnych wiadomych względów: chodzi o tzw. potencjalne inicjacje i związki przyczynowo-skutkowe czytających ze mną (nie chcę hmmm być ofiarą ). Strzeżonego Pan Bóg strzeże Lilith więcej wyjaśniam na maila - jeśli zechcesz. Pani z tytułem naukowym? czyżby Pani Profesor Lidia Stawowska? Fajnie Miałem bardzo dużą przyjemność i zaszczyt prowadzić z Nią wykład o reinkarnacji w Zakopanem (targi) troche już czasu temu Jeśli oczywiście Ci o Nią chodzi - ale wielu Pani prof. w Ezoteryce raczej nie ma... tym bardziej na Targach w Kc-ach... W jednym na pewno się zgadzamy - wracam do tematu. Ja również z wiedzy innych (np. LŻ) wybieram to co najlepsze. To jest jedyna droga do... (każdy sobie uzupełni ) Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
lilith_6 Re: Pytanie do Agnitum 28.09.07, 22:58 Agnitum, tak, to była Pani Lidia > To co napisałem "Hmmm itd". Oj ciężko mi Ci tłumaczyć ale Regreser > z pewnością wie o co mi chodzi - powiem tylko część z pewnych > wiadomych względów: chodzi o tzw. potencjalne inicjacje i związki > przyczynowo-skutkowe czytających ze mną > (nie chcę hmmm być ofiarą ). Strzeżonego Pan Bóg strzeże > Lilith więcej wyjaśniam na maila - jeśli zechcesz. W wolnej chwili możesz puścić do mnie maila z wyjaśnieniem Łączę pozdrowienia, LiLith Odpowiedz Link
agnitum Re: Pytanie do Agnitum 26.09.07, 19:20 Z tym "wspólnym" prowadzeniem wykładu to się zagolopowałem Raczej "wspomagałem na życzenie". Ni wielkiego. Odpowiedz Link
marian770 Re: Pytanie do Agnitum 27.09.07, 07:31 odnośnie głównego tematu tekst z kśiążki |Helsinga o produkowaniu wirusów w celu zredukowania liczny populacji "Do roku 2012 nastąpi ogromny przyrost ludności świata. Z jednej strony, wszystko podrożeje, z drugiej zaś będzie coraz więcej ludzi, a coraz mniej wolnych miejsc pracy. Należało uniknąć takiej sytuacji. Dlatego też już w latach osiemdziesiątych niektóre rządy, zwłaszcza państw afrykańskich i tych w których dominuje islam, zostały ponaglone, żeby „ uporały się z problemem przyrostu obywateli. Ale nie zdołały wyeliminować tego problemu. Załatwimy to więc sami. Dysponujemy tzw bronią etniczną, która reaguje na cechy genetyczne, pozwala nam więc dziesiątkować tylko pewną częśc ludzkośći, czyli rasy „W oczach iluminatów „darmozjadami” są na przykład ludy Afryki, bo niczego nie produkują,a tylko by brały, nastawiają się więc na konsumpcje i – co więcej – „rozmnażają się ci ludzie jak króliki ( takimi słowami posłużył się ów iluminat). a dalej dzisiejszy tekst na onecie wiadomosci.onet.pl/1613030,12,item.html Odpowiedz Link
agnitum Re: Pytanie do Agnitum 27.09.07, 08:04 Marian dzięki... od razu zwróciłem uwage na link ja tylko tak technicznie całą informację z onetu tu wkleje (po jakimś czasie zdaje się na onecie jest niewidoczna) <cytat> " "Afryka dostaje prezerwatywy skażone HIV" Stojący na czele Kościoła katolickiego w Mozambiku abp. Francisco Chimoio wyraził przekonanie, że niektóre wytwarzane w Europie prezerwatywy są umyślnie skażone wirusem HIV, aby zabijać mieszkańców Afryki. - Wiadomo mi o dwóch krajach europejskich, które celowo wytwarzają prezerwatywy z wirusem HIV, ponieważ dążą do likwidacji Afrykańczyków w ramach swoich planów kolonizacji kontynentu - powiedział abp. Chimoio agencji Reutera. Nie ujawnił jednak, które państwa ma na myśli. - Wiem również o firmach produkujących leki antyretrowirusowe zakażone wirusem HIV, także w celu szybkiego wykończenia populacji Afryki - kontynuował. Spośród 19 milionów mieszkańców położonego w południowo- wschodniej Afryce Mozambiku, 16 proc. jest zarażonych wirusem HIV. Codziennie odnotowuje się tam 500 nowych infekcji. Diogo Milagre, wiceprezes Krajowej Rady ds. Walki z AIDS przyznał, że ponad połowę miejsc w mozambickich szpitalach zajmują chorzy na AIDS, a walka z wirusem jest utrudniona przez niedobór lekarzy i niewystarczającą infrastrukturę medyczną. - Musimy zbadać to zjawisko bardzo dokładnie, zwłaszcza aspekty kulturowe, które naszym zdaniem zwiększają zarażenia na kilka sposobów jednocześnie - wytłumaczył Milagre, odmawiając jednak odniesienia się do słów abp. Chimoio. " </cytat> Agnitum Odpowiedz Link
erzulie27 Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 28.09.07, 18:33 A ja dorzucam jeszcze ciekawy e-book www.therion-art.pl/therion-art/ksiazki/Tajna%20wladza%20Swiata.pdf Odpowiedz Link
agnitum Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 29.09.07, 16:29 Erzulie coś mi link nie działa... Czy jest to może to samo co tu? www.polonica.net/Tajna_wladza_swiata.htm Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
erzulie27 Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 29.09.07, 16:52 Tak, to samo, w formie pdf. Wczoraj dzialal jeszcze ten link Odpowiedz Link
mskaiq Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 29.09.07, 14:00 Agnitum napisal >Cały czas obalasz "teorie spiskowe" uznając, że autorzy robią to >dla pieniędzy - czyli pośrednio zarzucasz im nieuczciwość. >A ja się tylko pytam: Poproszę o takie dowody. Podobno Ci >po "drugiej stronie" tej niespiskowej mają na wszystko mocne >dowody. >Czy nie jest to tak, że jeśli komuś się nie udowodni "przekrętu" to >domniemuje się niewinność. Skoro robi to cały świat prawniczy to >jaki jest powód że przekonujesz mnie aby uważać inaczej? No wlasnie Agnitum jesli komus sie nie udowodni przekretu to jest niewinny. Mysle ze nigdy nie udowodniono zadnemu rzadowi czy organizacji teori spiskowej na tym poziomie co Ty piszesz tzn dzialania na niekorzysc calego swiata z przybyszami z kosmosu. Nie ma nawet dowodu na istnienie innej cywilizacji poza cywilizacja ziemska. Aby cos twierdzic to trzeba miec dowody i to niezbite i opublikowac je. Serdeczne pozdrowienia. Odpowiedz Link
agnitum Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 29.09.07, 16:01 Gadał dziad do obrazu ... Odwracać kota ogonem to umiesz doskonale Powiadasz nie udowodniono... A słowa poniższe: „I have heard much of the nefarious, and dangerous plan, of the Illuminati… I was not my intention to doubt that the Doctrines of the Illuminati, and principles of Jacobinism had not spread in the United States, on the contrary no one is more truly satisfied of this fact that I am” George Washington (mówi Ci coś to nazwisko?) - prezydent USA “There is sufficient evidence that a number of societies of the Illuminati have been established in this land. They are doubtless striving to secretly undermine all our ancient institutions, civil and sacred… The Enemies of all order are seeking our ruin. Should infidelity generally prevail, our independence would fall, of course. Our republican government would be annihilated…” Joseph Willard, president of Harvard Czy jeśli prezydent USA mówi o tym otwarcie to Ty będąc (przepraszam za wyrażenie !) ale "nikim" w sensie dostępu do wiedzy, którą on miał wypowiadając powyższe słowa - negujesz czyli jak to sam piszesz "bez dowodu" oskarżasz że Washington był kłamcą? A może były szef znanej i szanowanej na świecie uczelni Harvard jest również kłamcą? Z całym szacunkiem... ale skoro sam promujesz pewne metody ( forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=33197&w=58873501 oraz forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15184&w=57545878 ) nie mając ani krzty dowodu fizycznego - jesteś uczciwy w tym co robisz? A może na dwoje babka wróżyła? tam gdzie Ci pasuje to stosujesz inne założenia a w innym miejscu sobie o nich "ot tak zapominasz"? Przynajmniej trzymaj się swoich jednych założeń - bo zwariujesz. Żeby coś twierdzić to trzeba mieć dowody i to niezbite i opublikować je. No, mam nadzieje, że zaczniesz się trzymać tego założenia. Opublikuj dla tych ludzi tam na tych forach swoje niezbite dowody. Nie zapomnij wrzucić link. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
i33 Re: Mskaiq 29.09.07, 16:35 przepraszam za jakiekolwiek słowa które mogły ciebie zaboleC... nie jestem schizofrenikiem , miałam depresje z powodu trudnej sytuacji, długotrwałego stresu...m in.---ale tez przechodziłam pewne przeobrażenia może i ty jak i pewne osoby myślisz że nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia---możesz wierzyć lub nie ---są na ziemi rózne rzeczy które ludziom uczciwym trudno zrozumieć... nie muszą wszyscy w to wierzyć w całości----to taki szwedzki stół-- chcesz to wierzysz nie to nie może póżniej... i ja nie mogłam uwierzyć---o iluminatach słyszałam z innych żródeł kilka lat temu--wiele środowisk o tym wie---myślisz że może być to celowa propaganda lub zbiorowa schizofrenia-ja myśle że to mało prawdopodobne...cos w tym jest Odpowiedz Link
agnitum Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 29.09.07, 18:48 Mskaiq - nie jest moim zadaniem Cie ośmieszać czy coś podobnego. Powyższe linki nie oznaczają w ogóle, że popieram "drugą" stronę oskarżającą Cie (w oparciu o Twoje rady dot. schizofrenii itp). Chodzi mi tylko o to jak może w Tobie funkcjonować z powodzeniem świat przeciwstawnych teorii? Kiedy bym napisał, że koncerny farmaceutyczne (w wątku to właściwie założyłem) dbają tylko o swoje finanse i nie są zainteresowane leczeniem (przecież naczelne hasło marketingu to jest "zatrzymać klienta przy sobie" --> czytaj "nie wyleczyć" bo zdrowy klient to niedobry klient) - to nakazałbyś mi pewno abym przedstawił dowody i je opublikował. Prawda? A sam polecasz odstawienie leków przy chorobach - te wątki są w linkach przeze mnie przedstawionych. Zostawmy oczywiście przyczyny tych chorób (sam mam pewne swoje przypuszczenia) - jakim cudem namawiasz ludzi do czegoś niezgodnego z trendami i wymaganiami powszechnie znanymi we współczesnej Medycynie? Nie musisz odpowiadać. To jest fakt - wyjęty z Twoich wypowiedzi. Proszę tylko przemyśl swoją strategię - to opieramy się na powszechnie dostępnej wiedzy czy też uważamy, że jednak coś jest nie tak Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
mskaiq Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 30.09.07, 10:57 Nie odpowiadasz na post. Dla mnie tylko czlowiek skazany jest winny, bo inaczej caly dorobek naszej cywilizacji jest zaprzeczony. Dla Ciebie tego nie trzeba, kazdy moze oskarzyc inna osobe, albo grupe ludzi o spisek przeciwko swiatu. Ci ktorzy nie wierza w spisek sa naiwni i zmanipulowani przez grupy przestepcze ktore rzadza swiatem. Twoja wizja jest pelna strachu i podejrzliwosci, ja nie zyje w takim swiecie w ktory Ty uwierzyles. Dla mnie ludzie nie sa przestepcami zanim nie zostanie im to udowodnione. Serdeczne pozdrowienia. Odpowiedz Link
agnitum Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 30.09.07, 16:30 Z tym odpowiadaniem na post to... vice versa.. Sam nie odpowiadasz - bo wiadomo to niewygodne prawda? Odpowiedz czy dla Ciebie przykładowo prezydent USA jest oszustem? Sądzisz że ludzie na stanowiskach i to ze znanymi nazwiskami również są oszustami? Skoro kłamią o zakulisowych dążeniach kilku - podobno 9-ciu ludzi ("Nexus nr 5/2007 Dr Steven M. Greer "Skryte plany gabinetu cieni" ") - i nie trzeba się dużo wysilać, widząc że świat dookoła jest inny... Naprawdę tak słabo to dostrzegasz? Że nie idziemy normalnym tokiem ewolucji Miłości? Że realizujemy chore wizje grupy osób. Teraz się budzimy. Cały RD (moim zdaniem) to dochodzenie prawdy. I tak Cie to nie ominie. Nie ominie to nikogo z nas. Bo tu chodzi o naszą przyszłosć i naszych dzieci. Tak poza tym - nie jest to moja wizja. Sam nie mam wystarczających środków aby temat znać z pierwszej ręki. Jest to wizja przedstawiana przez tysiące ludzi, nieznających się nawzajem. Przez prywatne kanały TV, filmy, fundacje - one Twoim zdaniem wszystkie kłamią? Czy przykładowo BBC nadając reportaż tv o ukrytych satanistycznych obrzędach w Bohemian Grove jest "niewiarygodnym" źródłem dla Ciebie? Niestety żyjesz w tym samym świecie co ja i co my wszyscy - właśnie przez różne podejścia do tematu świat jest jaki jest. To wszyscy staramy się zmienić - sam zresztą chcesz w tym brać udział. Ale ignorancja jest największym wrogiem Prawdy - mówilo o tym już nieraz wielu sławnych ludzi. Pozdrawiam Agnitum Ps. Może byś tak właśnie Ty odpowiedział na pytanie (na temat Twoich rad pozbywania się leków przy Schizofrenii itp)? Skoro mi to zarzucasz (brak odpowiedzi na Twoje pytania)? Odpowiedz Link
agnitum Coś jeszcze 30.09.07, 19:43 Chciałbym jeszcze zacytować słowa Dr Steven M. Greer "Ich największą bronią jest nasza niewiedza. Wiedza o tym co się dzieje, burzy plan" Więcej na temat Disclosure Project www.disclosureproject.org Agnitum Odpowiedz Link
su6 Re: Coś jeszcze 30.09.07, 22:34 czemu usunąłeś 2 ostatnie posty? (twoje pytanie i moją odpowiedź?)? To wolne forum? Odpowiedz Link
marian770 Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 03.10.07, 00:03 przypadek choroby mskaiq ( domniemanej schizofreni wyleczonej bez leków ) to typowy przykład opętania przez duchy/ducha, w której to możliwe jest słyszenie głosów. wskazuje na to także fakt że dany byt chciał w nim wywołać strach. znajomy ezoteryk kiedyś powiedział mi że jakiś procent przypadków schizofreni to faktyczne opętania. jak widać mskaiq poradził sobie z tym sam, mozliwe jest to m.in w przypadku żarliwej modlitwy. z tymże przekonywanie ludzi do odstąpienia od przyjmowania leków w przypadkach zdiagnozowanej choroby podchodzi już pod kryminał. Odpowiedz Link
mskaiq Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 04.10.07, 08:34 Agnitum napisal >Odpowiedz czy dla Ciebie przykładowo prezydent USA jest oszustem? Nikt dla mnie nie jest oszustem bo ja nie osadzam ludzi. Od tego jest sad. Jesli prezydent USA jest skazany za oszustwo akceptuje wyrok sadu. Opinia ("Nexus nr 5/2007 Dr Steven M. Greer "Skryte plany gabinetu cieni" ") mnie nie interesuje. Jesli posiada dowody to sprawe musi przeprowadzic w sadzie, jesli tego nie robi jest niewiarygodny. Podstawowym prawem czlowieka i najwiekszym osiagnieciem naszej cywilizacji jest ze nie mozna oskarzac drugiego czlowieka. Mozna to zrobic tylko w sadzie. Napisales >Naprawdę tak słabo to dostrzegasz? Że realizujemy chore wizje >grupy osób Że nie idziemy normalnym tokiem ewolucji Miłości? Cały >RD (moim >zdaniem) to dochodzenie prawdy. Milosc nigdy nie oskarza nikogo, robi to podejrzliwosc ktora jest strachem a to nie jest milosc, to negatywnosc, zaprzeczenie RD. Jesli chodzi o RD to dochodzenie prawdy o sobie a nie o innych ludziach. Napisales >Jest to wizja przedstawiana przez tysiące ludzi, nieznających się >nawzajem. Przez prywatne kanały TV, filmy, >fundacje - one Twoim >zdaniem wszystkie kłamią? Jest tylko jeden sposob promowania prawdy, jesli sa dowody sprawe nalezy przeprowadzic przez instytucje ktore sami ustanowilismy aby strzegly naszej praworzadnosci. Jesli sie tego nie robi to sa tylko sensacje bo one sie dobrze sprzedaja. Napisales >Czy przykładowo BBC nadając reportaż tv o ukrytych satanistycznych >obrzędach w Bohemian Grove jest "niewiarygodnym" źródłem dla >Ciebie? Nie wiem, jesli jest to prawda to sprawa zakonczy sie w sadzie, tak dlugo jak ktos nie jest skazany jest niewinny. Napisales >Ale ignorancja jest największym wrogiem Prawdy - mówilo o tym już >nieraz wielu sławnych ludzi. Moim zdaniem najwiekszym wrogiem wiary jest podejrzliwosc. Strach tworzy filozofie zycia gdzie ludzie boja sie innych ludzi, gdzie wszedzie czycha wrog. To ta filozofia przyniosla wszystkie wojny swiatu. Jesli chodzi o schizofrenie to nie zarzucam Ci schizofreni co juz pisalem. Proponowalem abys obejrzal film "Piekny umysl" bo w tym filmie pokazane jest do czego moze prowadzic podejrzliwosc. Serdeczne pozdrowienia. Odpowiedz Link
agnitum Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 04.10.07, 11:27 Dobrze Widzisz, więc sam sobie odpowiedziałeś. Skoro prezydent USA mówił o tajnych ugrupowaniach wprost zbrodniczych i wg. Ciebie (z czym się zgadzam) nie jest oszustem to tu masz dowód o który prosiłeś - że świat nie koniecznie "kręci" się tak sam od siebie w nam niewiadomym kierunku. Piszesz: "Podstawowym prawem czlowieka i najwiekszym osiagnieciem naszej cywilizacji jest ze nie mozna oskarzac drugiego czlowieka. Mozna to zrobic tylko w sadzie. " Tak, też czytałem utopijne teksty - kiedyś wprost żyłem nimi Mówisz o założeniach niestety praktyka jest inna. Tak miał wyglądać świat w myśl powiedzmy "ustawodawców". Rzeczywistość jest niestety inna. Piszesz: "Jesli chodzi o RD to dochodzenie prawdy o sobie a nie o innych ludziach. " To jest egoizm a nie RD )) Jakąż to prawdę o sobie się dowiedziałeś? Jak na razie jesteś częścią społeczeństwa, jesteś częścią potężnej machiny zwanej człowieczeństwem - i zwierzęciem stadnym. Sam o sobie nie dowiesz się za dużo, dopiero współpracując z innymi, często Ci właśnie inni pokazują Ci Kim jesteś. Piszesz: "Jest tylko jeden sposob promowania prawdy, jesli sa dowody sprawe nalezy przeprowadzic przez instytucje ktore sami ustanowilismy aby strzegly naszej praworzadnosci. " Człowieku! Nic nigdy nie ustanowiłeś, o wszystkim Ci się "mówi", nie masz wiedzy na temat jak to wszystko funkcjonuje Nie pisz frazesów rodem z utopijnych wizji. Owszem tak miało być, ale tak nie jest. Piszesz: "Nie wiem, jesli jest to prawda to sprawa zakonczy sie w sadzie, tak dlugo jak ktos nie jest skazany jest niewinny. " Bzdura. Nawet pewno nie wygooglałeś tematu. Film był pokazany ponad 10 lat temu. Do dziś nic w tym temacie nie ruszono. Tak jak nikt nie reaguje na pozdrowienia satanistyczne Busha, Clintona, Berlusconiego itd. Też nie wierzysz? www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/satanist_clinton.jpg www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/bush_satan_sign.jpg www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/bush_satan_5.jpg www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/bush_satan_hand.jpg Rządzący we Włoszech Berlusconi www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/satanist-italian_primeminister.jpg Prezydent Francji Sarkozy www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/sarcozy-presidentfrance-satanic.jpg Wce prezydent? Dick Cheney www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/dick_cheney_satanic_salute.jpg Książe William www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/bush_satan_4.jpg Paul McCartney www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/signs_of_satan.jpg Jaser Arafat www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/satanist-arafat.jpg Szefowie McDonalda www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/mcdonalds-sign.jpg John Lennon www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Wicca%20&%20Witchcraft/lennon_satan.jpg Myślisz, że ktoś z tym robi? Odpowiadam Ci - nikt. Piszesz "Moim zdaniem najwiekszym wrogiem wiary jest podejrzliwosc" Ależ ja pisałem co jest największym wrogiem prawdy Więcej rezerwy do tego w co wierzysz Agnitum Odpowiedz Link
mskaiq Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 04.10.07, 14:19 Nie znam zadnego prezydenta ktory mowil o sprzedawaniu kosmitom energi ludzkiej i o spiskach ktore prowadza rzady z kosmtami przeciwko ludzkosci. Piszesz o ugrupowaniach zbrodniczych to w kazdym kraju istnieja grupy przestepcze i mysle ze o takich grupach tu mowa. Dla Ciebie praworzadnosc jaka wprowadzila ludzkosc to utopijne teksty. To nie sa utopijne teksty i na szczescie olbrzymia wiekszosc ludzi to rozumie. Ty takich ludzi nazywasz zmanipulowamymi naiwniakami. Nie uwazam sie za zmanipulowanego, spotykam sie za to z ludzi o bardzo duzej podejrzliwosci i znam fantastyczne opowiadania ktore potrafia tworzyc na kazdy temat. Jesli chodzi o rozwoj duchowy to kazdy zajmuje sie swoim rozwojem duchowym. To nie jest egoizm, kazdy moze rozwijac tylko siebie a nie innych bo kazdy na swoja duchowosc i swoja droge. Nie bardzo rozumiem zreszta o jakim rozwoju duchowym piszesz bo nawolywanie do nieufnosci i promowanie strachu to zaprzeczenie rozwojowi duchowemu. Jesli chodzi o satanistyczne pozdrowienia Busha, Clintona, itp to zadna liczaca sie gazeta nie pisze o tym. Owszem jest dziesiatki gazet i filmow ktore gonia za sensacjami bo one sprzedaja sie dobrze. Mozna tam znalesc wiele niesamowitych histori. Serdeczne pozdrowienia. Odpowiedz Link
agnitum Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 04.10.07, 15:12 Piszesz: "Piszesz o ugrupowaniach zbrodniczych to w kazdym kraju istnieja grupy przestepcze i mysle ze o takich grupach tu mowa. " Jaaasne ) Washington lub też szef Harvardu myśleli na pewno (MSKAIQ NA PEWNO TO WIE!) o sprzedawcach narkotyków w podrzędnej amerykańskiej wsi. Przepraszam, ale myślałem że skoro mieszkasz w kraju anglojęzycznym to potrafisz przetłumaczyć co Ci sławni ludzie powiedzieli - jeśli nie doczytałeś to cytuje ponownie: I have heard much of the nefarious, and dangerous plan, of the Illuminati… I was not my intention to doubt that the Doctrines of the Illuminati, and principles of Jacobinism had not spread in the United States, on the contrary no one is more truly satisfied of this fact that I am” George Washington, president of United States “There is sufficient evidence that a number of societies of the Illuminati have been established in this land. They are doubtless striving to secretly undermine all our ancient institutions, civil and sacred… The Enemies of all order are seeking our ruin. Should infidelity generally prevail, our independence would fall, of course. Our republican government would be annihilated…” Joseph Willard, president of Harvard Piszesz: "Dla Ciebie praworzadnosc jaka wprowadzila ludzkosc to utopijne teksty. To nie sa utopijne teksty i na szczescie olbrzymia wiekszosc ludzi to rozumie. Ty takich ludzi nazywasz zmanipulowamymi naiwniakami. Nie uwazam sie za zmanipulowanego, spotykam sie za to z ludzi o bardzo duzej podejrzliwosci i znam fantastyczne opowiadania ktore potrafia tworzyc na kazdy temat." Oczywiście, że każdy z nas marzy o praworządności. To jest naturalny - również Twój odruch. Jeśli uważasz za praworządność napadanie i akceptowanie przez inne kraje na suwerenny kraj, jeśli uważasz, że Bush mówi że ma dowody na posiadanie broni chemicznej przez Irak a także potwierdza to Blair oraz Kwaśniewski - a później nikt tych dowodów do dziś nie przedstawił, jeśli nie dostrzegasz tego że codziennie ginie wiele osób ( w tym dzieci) aby kolejni ludzie mogli się dobrać do ropy - to naprawdę pogratulować poczucia realizmu. "Jesli chodzi o satanistyczne pozdrowienia Busha, Clintona, itp to zadna liczaca sie gazeta nie pisze o tym." Zdjęcia pochodzą m.in z CNN i CBS oraz z zasobów Agencji zajmujących się reportażami na temat polityków. Czy te zdjęcia są fałszywe? czy Ty w ogóle nie widzisz że są to naturalne zdjęcia? O czym mają pisać agencje? Skoro widać to co widać? Pytanie retoryczne "Nie bardzo rozumiem zreszta o jakim rozwoju duchowym piszesz bo nawolywanie do nieufnosci i promowanie strachu to zaprzeczenie rozwojowi duchowemu. " Ty w ogóle tego nie rozumiesz Nie dostrzegasz oczywistości dowodów - nawet zdjęcia nie są dla Ciebie żadnym dowodem. Tu nawet nie chodzi o to, że próbujesz badać temat - po prostu z góry dostrzegasz tylko swoją wersję wydarzeń. Nie dostrzegasz - bo nie chcesz. Pozdrawiam Agnitum Odpowiedz Link
marian770 Re: Matrix ver. 0.9 Unstable 2 04.10.07, 22:52 > "Jesli chodzi o satanistyczne pozdrowienia Busha, Clintona, itp to > zadna liczaca sie gazeta nie pisze o tym." a ja już myślałem że mskaiq napisze że zrobiłeś to sobie w photoshopie... buhaha przepraszam agnitum ale ja zaczynam miec z wypowiedzi mskaiq dobra zabawe, bo jego upór w obronie swoich poglądów graniczy z maniakalnym. fajnie to kiedyś napisała motywacja że mskaiq jest niereformowalny jak..."beton" Odpowiedz Link