ilnyckyj
25.04.13, 21:43
Znika już pokolenie pamiętające wojnę i - paradoksalnie - z tej odległości czasowej coraz bardziej odczuwa się jej apokaliptyczność i potworność. Być może dlatego, że przechodzi ona w sferę mitu. A przede wszystkim może dlatego, że wciąż teraz stykamy się z Niemcami współczesnymi, krajem i ludźmi i doprawdy nie widać w nich śladów tej potworności, którą z siebie wydobyli w czasie wojny. Tym bardziej, w zderzeniu z dzisiejszymi Niemcami, ta wojna wydaje się okropna, a w cały czas tam brak prób zgłębienia tego co się stało, raczej wszystko kieruje się ku zapomnieniu. Mimo, że trochę się pojawiło ostatnio filmów, ale dość powierzchownych i dyskretnie usprawiedliwiających.