SPRZĄTANIE ULICY SZWAI

[kubek99]

Orientuje się ktoś może, czy firma Wojtbud ma zamiar posprzątać ulicę Szwai
oraz ulice dojazdową do garaży. Są na nich tony piachu naniesione przez
samochody budowy.

[anetamr]

No właśnie - jak to jest z tym sprzątaniem? Kto odpowiada za zamiatanie
parkingu, chodników wokół budynku. Kto odpowiada za sprzątanie na klatkach
schodowych. I jak to wygląda w Waszych klatkach.
a.

[adwinter]

no własnie....wszystko niby mamy nowe..a brudno że hej...na żadnym nowym osiedlu
tak nie jest jak u nas... sprzątanie klatek odywa się raz na 2 lub 3
tygodnie...skandal...(ale z drugiej strony skoro spółdzielnia wynajęła do pracy
jedną panią...która roznosi pocztę od spółdzelni i ma do ogarnięcia 6 klatek
oraz dwa podwórka wszystkie chodniki wokół i od czasu do czasu posprzątanie
garażu podziemnego...nie wspomnę o odgarnianiu sniegu..itd.. to co się dziwić że
jest tak brudno. Firma Wojtbud dalej traktuje ul szwai jak ich i plac budowy
więc nie robi sobie z tego nic...nie wiem czy zauważyliście jak bardzo zniczyli
chodniki, narożniki i w ogóle kostke brukową...wjazd do garażu..poodrywane
kratki ściekowe...wszystko przez cięzki sprzęt firmy Wojtud...i na dodatek to
wszechobecne błoto...ciekawe czy nam wymienia te wszystkie uszkodzenia...trzeba
bybyło zrobić zdjęcia i miec dowód ....pokazać prezesem i zobaczymy czy
zareagują....
jak myślicie jest szansa by cos poprawic??

[arcus_caelestis]

"no własnie....wszystko niby mamy nowe..a brudno że hej...na żadnym nowym
osiedlu
tak nie jest jak u nas... sprzątanie klatek odywa się raz na 2 lub 3
tygodnie...skandal...(ale z drugiej strony skoro spółdzielnia wynajęła do pracy
jedną panią...która roznosi pocztę od spółdzelni i ma do ogarnięcia 6 klatek
oraz dwa podwórka wszystkie chodniki wokół i od czasu do czasu posprzątanie
garażu podziemnego."
hmmm, to ja chyba na innym osiedlu mieszkam :) Jedną panią spotykam codziennie
rano w klatce jak kończy zamiatanie - akurat pore spacerową taka mamy :) A to
oznacza ze moja klatka sprzątana jest codziennie :D Co innego ze sąsiedzi
zapominają ze wycieraczka na parterze służy do wycierania butów i czasami "po
śladach mozna trafić" jak wracam ze spaceru czyli jakieś dwie godziny później...
Kiedyś widziałam mycie okien na klatkach - nie wiem dokładnie jaki to był
dzień, ale panie były dwie: jedna śmigała ze szmatą po VI, a druga po IV. Czyli
jest więcej niż jedna jak jest większe sprzątanie. Zimą przy odśnieżaniu pani
miała równiez dwóch pomocników od "roboty fizycznej" czyli machania łopatą.
Ja mam duży żal do sąsiadów, ze nie chce się im dbac o swoją własność... ślady
ołówków,długopisów na ścianach,naklejki zespołów piłkarskich na drzwiach do
klatek ( dobrze zamaskowana ale jest ), brak nawyku wycierania butów na
wycieraczce, lub zwyczajnego "otrzepania" ich z błota przed wejściem do
budynku, goście załatwiający potrzeby fizjologiczne na drewniane balustradki
przewiązki... I czemu sie dziwić ze jest brudno?

[noemi27]

Zgadzam sie z przedmówcą. Ja tez Panią od sprzatania spotykam bardzo często,
ale faktycznie godzine lub dwie później juz nie widac jej pracy. Sami musimy
dołozyć starań co do naszych zachowań i poprostu traktowac to jak swoje - DBAĆ
O SWOJE. Skończyły się czasy kiedy wszystko nam się należy, trochę
samokrytycyzmu, to że płacimy nie znaczy, że nie powinniśmy dbać o to, co poza
naszymi drzwiami mieszkania.
Pozdrawiam Sąsiadów.

[ewok2]

masz w zupełności racje.
Dobrze, jeśli każdy poczuje jakis obowiazek i odpowiedzialnosc za dobro
wspolne.nie mozna wszystkiego zwalac na panie sprzatajace. zacznijmy od siebie,
od tego co bylo mowione - czyli od wycierania butow.
zobaczymy czy bedzie o tym mowa jutro na zebraniu.
pozdrawiam

[cciawa]

Tu chyba nie chodzi o sprzątanie klatek schodowych. Są one systematycznie
sprzątane i ma nic do zarzucenia.
Problemem jest systematyczne zabrudzanie ulic i parkingu przez firmę Wojtbud.
Piachu, brudu, kurzu i błota gdy jest mokro przybywa cały czas, a nik tego nie
sprząta.
Nie wiem czy zauważyliście, ale po przejściu kilku metrów po ulicy buty z
czarnych zamieniają się na białe. Sprawdzcie co macie na oknach - jeden kurz.
Dziwi mnie fakt tego, że na budowie pracują też pracownicy spółdzielni i tego
nie zauważają. Albo nie chcą zauważyc.
Trzeba coś z tym zrobić bo jak nie to za niedługo będziemy mieli pustynię przed
blokiem. Dla przykładu wczoraj przejechał koło mnie w godzinach popołudniowych
samochód ciężarowy ulicą Szwai - za nim juz nic nie było widać.
PANOWIE PREZESI - jeżeli czytacie to forum (podobno tak) to wpłyńcie w jakiś
sposób na firmę Wojtbud aby sprzątała po sobie brudy.
Jeżeli to nie pomoże to po prostu trzeba będzie systematycznie dzwonic na straż
miejską z skagami o zabrudzanie. Systematyczne karanie mandatami moze w końcu
pomoże.

[frutis123]

PANOWIE PREZESI - jeżeli czytacie to forum (podobno tak) to wpłyńcie w jakiś
sposób na firmę Wojtbud aby sprzątała po sobie brudy.

Będzie okazja powiedzieć to jasno i głośno na zebraniu które już we czwartek.

[wiola87]

Dziś kierowca tira przejeżdzający przez Szwai przebrał miarkę i zadzwoniłam na
policję. Sąsiedzi zamiast labidzić kto ma sprzątać i czy wojbud kurzy mamy
takie OPCJE:
Napisać wniosek o częstrze patrole na naszej ulicy podpisać się pod tym i
złożyć na komisariacie LUB jeżeli ktoś zauważy takie zdarzenie zapisać nr
rejestracyjny, godzine i wysłać faksem na komisariat do sekcji do spraw
wykroczeń na UL. Zamoyskiego. Oni wtedy ustalą kto był kierowcą tego pojazdu i
dadza mandat. Jezeli to nie poskutkuje bedą kierowane sprawe do sądu grockiego.
Może czas zacząć działąc?

[adwinter]

no to sąsiedzie chyba faktycznie mieszkamy na innym osiedlu...bo moja klatka
jest zamiatana raz na 2 lub 3 tygodnie....nie mówie juz nawet o myciu...panią
sprzatajacą widzą codziennie kręcącą się przy klatce drugiej i tam chyba
faktycznie coś jest posprzątane...u nas jest brudno przez cały czas...i
tyle...(a wycieraczki niestety nie wszystkim służą-niektórzy jej nie zauważają!!)

[malamika]

Na klatkach brud jest. Najwżniejsze jest chyba wycieranie butów. Jeżeli
pochodzimy z blokowisk gdzie nie było wycieraczek to i nawyku wycierania nie
ma. Być może trzeba by postarać cię o większe wycieraczki na dole.

[anetamr]

Na parkingu pełno brudu i wnosi się to wewnątrz. Klatka 2 wygląda jakby była
sprzątana raz na 3 może 2 tygodnie. Prawde mówiąc zastanawiałam się, czy oprócz
mycia okien ktoś w ogole zamiata tam chociaż raz w miesiącu. To wszystko wnosi
się do mieszkań... i prawde mówiąc dość mam tego brudu na korytarzu.
Większe wycieraczki owszem bardzo potrzebne, ale dopóki będzie brudne
otoczenie, parking, chodniki, dopóki korytarze będą sprzątane z taką
częstotliwością jak teraz to raczej nic się nie zmieni.

[cciawa]

Jeżeli wam również przeszkadza syf na ulicach wokół bloku to piszcie, dzwońcie
do spółdzielni - może to pomoże.
To co się znajduje teraz na ulicach włącznie z dojazdowymi do garaży przekarcza
chyba wszelkie bariery.
Ciekawe czy ci gnojarze z budowy mają taki sam syf na swoich podwórkach?