Dodaj do ulubionych

LGBTQ+ a jezycjada

27.11.21, 23:05
Hej wszystkim. Daaaawno nie czytałam nic z serii MM, skończyłam na McDusi i jakos straciłam checi. Z pasją jednak przeglądam forum.

Zastanawiam się, czy w którejś z nowszych (a może i starszych?) książek poruszany jest wątek osób innej orientacji niż heteroseksualna? Nawet jakieś krotkie wzmianki, przebąknięcie, ze jakaś dziewczyna ma także dziewczynę? Jeśli tak, jak do tego odnoszą się bohaterowie?
Obserwuj wątek
    • srebrny_lisek Re: LGBTQ+ a jezycjada 27.11.21, 23:55
      Wzmianek wprost nie ma, ale myślę, że są pewne "emanacje". Natalia jako dziecko chciała być chłopcem, ale potem padło się szybkie wyjaśnienie, że to dlatego, żeby zadowolić Ignaca, który chciał mieć syna. Potem nabrała kobiecości i wdzięku źrebaka, żeby zatrzeć wszelkie podejrzenia, co do natury Nutrii. Jako nastolatka nie dbała o siebie. Znam mnóstwo osób trans, niebinarnych, wśród nich pare bliskich mi osób. Sporo już za dzieciaka czuło, że chce innej roli, niż płeć im przypisana, szukało okazji, żeby się sprawdzić, a Nutria w akceptującym wówczas domu mogła mieć pole do eksplorowania siebie. Abnegacja też była dość częsta. I co ciekawe Nutria jakoś pasowała mi na osobę niebinarną albo transchłopaka, ale Gabę kupuję jako "męską", wyłamującą się ze stereotypu kobietę (nooo, może lesbijkę typu butch, ale to już stereotyp ;) ). Drugi transgenderowy "podejrzany" to moim zdaniem Ignaś. Nie jest to Michał Szpak, który łamie konwenanse, ani dobroduszna mieszalnica sałaty jak Grześ, mam wrażenie, że to coś głębszego.
      • tajna_kryjowka_pyziaka Re: LGBTQ+ a jezycjada 29.06.22, 15:14
        Odgrzebuję wątek, bo zaciekawiła mnie transNutria.
        Zwłaszcza ta niebinarność wydaje mi się prawdopodobna, bo pamiętam z KK, że ona zwykle mówiła o sobie w rodzaju męskim (i próbowała przy tym specjalnie obniżać głos), ale w niektórych sytuacjach przestawiała się na żeński. Opowiadając Gabie o sytuacji z siódemkowymi, emocjonalnie trudnej dla niej, mówiła o sobie już w rodzaju żeńskim.
        A że dom Borejków był wówczas bardziej akceptujący, to myślę, że potencjalnie transpłciowy dzieciak, miałoby tam jakieś pole do bycia sobą (Gabie stylu "na babochłopa" chyba nikt nie wypominał).

        W ogóle, nie sądzicie, że byłoby uroczo, gdyby Ignacjusz ucieszył się, że wreszcie ma upragnionego syna i nazywał go pieszczotliwie "Nutriusz", tak z łacińska?
        • kloi0505 Re: LGBTQ+ a jezycjada 30.06.22, 06:53
          <Zwłaszcza ta niebinarność wydaje mi się prawdopodobna>

          Nic nie wskazuje na to, że Natalia jest niebinarna albo trans. Mam nadzieję, że Chucherko wkrótce będzie w księgarniach i będziemy komentować nową książkę, bo pojawiające się na tym forum wątki są coraz dziwniejsze. Też we wczesnym dzieciństwie przez chwilę chciałam być chłopcem, ponieważ w mojej rodzinie bardziej ceniło się płeć męską a wyrosłam na 100 procentową kobietę. Tak na marginesie, mogę być lesbijką albo trans ale bycie osobą niebinarną to zwykłe wymysły mężczyzn którym pasuje z pewnych względów być raz kobietą, raz mężczyzną (sukcesy w sporcie, molestowanie w szatniach). W USA na temat niebinarności wśród panów i skutków dla kobiet mówiło się już lata temu.
          • bupu Re: LGBTQ+ a jezycjada 30.06.22, 10:42
            kloi0505 napisał(a):

            >Tak na marginesie,
            > mogę być lesbijką albo trans ale bycie osobą niebinarną to zwykłe wymysły mężcz
            > yzn którym pasuje z pewnych względów być raz kobietą, raz mężczyzną (sukcesy w
            > sporcie, molestowanie w szatniach). W USA na temat niebinarności wśród panów i
            > skutków dla kobiet mówiło się już lata temu.

            Nie wiem o czym piszesz, bo nie o niebinarnosci, ale swoje fobie bądź łaskawa trzymać z daleka od tego forum.

            Niebinarnośc dotyczy zarówno osób, którym przy narodzinach przypisano płeć męską, jak i tych, którym przypisano żeńską. Nie, nie polega na tym, że raz się jest kobietą, a raz mężczyzną, a twierdzenie, że ludzie się outują jako niebinarni, żeby pomolestować w szatniach, jest zwyczajnym, obrzydliwym świństwem.

            Enbyfobia (uprzedzenia względem osób niebinarnych), transfobia, czy homofobia tutaj tolerowane nie są. Uprzedzam lojalnie, żeby nie było płaczu, że posty znikają.
          • ciotka.scholastyka Re: LGBTQ+ a jezycjada 30.06.22, 11:16
            kloi0505 napisał(a):


            > mogę być lesbijką albo trans ale bycie osobą niebinarną to zwykłe wymysły mężcz
            > yzn którym pasuje z pewnych względów być raz kobietą, raz mężczyzną (sukcesy w
            > sporcie, molestowanie w szatniach). W USA na temat niebinarności wśród panów i
            > skutków dla kobiet mówiło się już lata temu.

            Ogromnie jestem ciekawa, skąd czerpiesz swoje informacje.
    • tt-tka Re: LGBTQ+ a jezycjada 28.11.21, 00:22
      W swiecie MM takich osob ani zjawisk nie ma, jak sadze, wiec i w jej powiesciach nie bedzie.
      Natomiast zaobserwowac i opisac, nie rozumiejac, co opisuje, mogla, jak najbardziej. Tyle ze dla mnie Gabon i Miagwa sa kompletnie aseksualni, a nie transseksualni :)
      Nutria, bo ja wiem... romans z Filipem byl raczej ognisty, ale z Robrojkiem... moze rzeczywiscie ?
      • bupu Re: LGBTQ+ a jezycjada 28.11.21, 08:56
        tt-tka napisała:

        > W swiecie MM takich osob ani zjawisk nie ma, jak sadze, wiec i w jej powiesciac
        > h nie bedzie.
        > Natomiast zaobserwowac i opisac, nie rozumiejac, co opisuje, mogla, jak najbard
        > ziej. Tyle ze dla mnie Gabon i Miagwa sa kompletnie aseksualni, a nie transsek
        > sualni :)

        Ignaś, szczerze mówiąc, wygląda mi raczej na aspergeryka, któremu nadmierna wrażliwość sensoryczna przeszkadza nie tylko w jedzeniu, ale i w życiu seksualnym. Konieczność dotykania i bycia dotykanym, rózne faktury, lepkości i wilgocie, uuuu, fuj oraz przebodzcowanie instant. A że jego problemy były zawsze ignorowane, do tego o "tych sprawach" się u Borejków nie mówi z zasady, to i biedny Ględa junior nie wie na czym polega jego problem, ani jak sobie z tym radzić.



        > Nutria, bo ja wiem... romans z Filipem byl raczej ognisty, ale z Robrojkiem...
        > moze rzeczywiscie ?
        >


        Za Robrojka to ona wyszła dlatego, że go jej rodzina pchała w zęby, natrętnie, nachalnie i z uzyciem manipulacji emocjonalnych. No to Nutria, wytresowana do robienia tego, co chce rodzina i sponiewierana po tym ognistym półgłówku Filipie, dla świętego spokoju wmówiła w siebie ognisty afekt do Robroja. I nie widzę tu nic wspólnego z jej tożsamością plciową ani seksualną.
    • haszyszymora Re: LGBTQ+ a jezycjada 28.11.21, 06:20
      Gaba w nastolęctwie była opisywana jak stereotypowa butch lesbijka :)

      A tak serio, to w coraz bardziej konserwatywnej jeżycjadzie mniejszości seksualnych nie było i na bank nie będzie - co mnie cieszy, bo inność w wykonaniu MM wywołuje ciary żenady swoim przerysowaniem i wyraźnym brakiem zrozumienia tematu. Dość wspomnieć Helmuta jako pociesznego czarnego, smętnych wegetarian czy anonimową kukiełkę na wózku, ponoć kumpla Trolli.
    • bupu Re: LGBTQ+ a jezycjada 28.11.21, 09:05
      blackbangss napisała:

      > Hej wszystkim. Daaaawno nie czytałam nic z serii MM, skończyłam na McDusi i jak
      > os straciłam checi. Z pasją jednak przeglądam forum.
      >
      > Zastanawiam się, czy w którejś z nowszych (a może i starszych?) książek porusza
      > ny jest wątek osób innej orientacji niż heteroseksualna? Nawet jakieś krotkie w
      > zmianki, przebąknięcie, ze jakaś dziewczyna ma także dziewczynę? Jeśli tak, jak
      > do tego odnoszą się bohaterowie?

      Jeżycjada się zrobiła tak konserwatywna, że nie ma w niej miejsca na cokolwiek, co by odstawało od modelu cis het rodziny, obowiązkowo z przychówkiem. Nie ma miejsca na LGBT+, singielstwo, bezdzietność z wyboru, nawet, jak pokazuje zakonczenie CZ, na odsunięcie małżeństwa i rodzicielstwa w czasie, żeby najpierw ogarnąć własną karierę zawodową.

      Piza tym ja bym nie chciała, żeby MM poruszała takie tematy. Już IGS przechodzi w rodzinie przez piekło, bo nie pasuje do konserwatywnego modelu samca, więc nawet nie chcę sobie wyobrazać co autorka zrobiłaby z bohaterem trans.
    • tajna_kryjowka_pyziaka Re: LGBTQ+ a jezycjada 22.09.22, 20:56
      Przegrzebałam trochę forum i oto lista potencjalnych kandydatów na nieheteronormatywnych bohaterów:

      1) Rodzina Borejkostrybów:

      - IGSowe manieryzmy kojarzą się z określonymi stereotypami dotyczącymi gejów. Ponadto, większość rodziny przez pół cyklu marudzi, że Ignaś jest niewystarczająco samczy, a Józin próbuje to z niego dosłownie wybić. To się kojarzy zarówno z zachowaniem rodziny nieakceptującej nieheteronormatywnego dziecka, jak i z agresją za domniemaną orientację/tożsamość płciową (gdy osoba nie jest LGBT, ale jest brana za takową, np. ze względu na wygląd, zachowanie, i w efekcie obrywa). To drugie wydaje mi się bardziej prawdopodobne (zwłaszcza, że sama parę razy jej doświadczyłam, a identyfikuję się z Ignasiem).

      - Skłonność do nonkonformistycznych płciowo ciuchów IGS odziedziczył po Gabie, która dla odmiany ubiera się jak stereotyp butch lesbijki.

      - Grzegorz lubi mieszać sałatę, a jedna forumowiczka pisała, że jej znajomej w lesbijskim barze zaproponowano lizanie sałaty, więc…

      2) Nutria ma wahania jeśli chodzi o płeć - w KK określa się jako chłopiec, ale czasem ten tryb "wyłącza" i przestawia się na rodzaj żeński, jako nastolatka zostaje przy żeńskim, ale wciąż ubiera się jak magazynier, na studiach stylizuje się na typowo dziewczęcą.

      3) Józwa - w McD ewidentnie podkochuje się w Adamie. Jego patologiczną samczość można potraktować jako przykrywkę, zdarza się.

      4) Mutrooki - nie umie kochać, więc albo jest aseksualny, albo chociaż aromantyczny (był o tym cały wątek).

      5) Jego siostra-CKNUKini Alma i jej podwładna Oleńka - zostały przez paru forumowiczów wzięte za parę.

      6) Bernard - specjalista od happeningów i manifestacji, niezależnie od orientacji mógłby urządzić paradę równości
      • ako17 Re: LGBTQ+ a jezycjada 22.09.22, 22:28
        tajna_kryjowka_pyziaka napisała:


        > 6) Bernard - specjalista od happeningów i manifestacji, niezależnie od orientac
        > ji mógłby urządzić paradę równości


        Mógłby. Tylko po co, biorąc pod uwagę konwencję Jeżycjady: ;)
        • tajna_kryjowka_pyziaka Re: LGBTQ+ a jezycjada 22.09.22, 23:15
          ako17 napisała:
          >Mógłby. Tylko po co, biorąc pod uwagę
          >konwencję Jeżycjady: ;)

          A szkoda, że konwencja, bo akurat Bernard wydaje mi się osobą, która potrafiłaby się wykazać dużą tolerancją w tej kategorii, choćby dlatego, że ze swoimi odpałami sam jest swego rodzaju odmieńcem i pewnie wie jak to jest, gdy patrzą na ciebie jak na beznadziejny przypadek kliniczny.

          No i za sprawą odejścia od konwencji być może poszerzyłoby się kompendium bernardzich momentów (tragi)komicznych, w które MM tak lubi brnąć - Berni mógłby w tej swojej gadatliwości i roztrzepaniu niechcący kogoś wyoutować w zabawny sposób. Np. przyłapać jakąś jednopłciową parę na tajnym migdaleniu w nocy na Sołaczu i wydrzeć się na całą ulicę jak się cieszy z ich szczęścia i że zrobi im ślubny tort
          • ako17 Re: LGBTQ+ a jezycjada 23.09.22, 10:11
            tajna_kryjowka_pyziaka napisała:


            - Berni mógłby w t> ej swojej gadatliwości i roztrzepaniu niechcący kogoś wyoutować w zabawny sposó
            > b. Np. przyłapać jakąś jednopłciową parę na tajnym migdaleniu w nocy na Sołaczu
            > i wydrzeć się na całą ulicę jak się cieszy z ich szczęścia i że zrobi im ślubn
            > y tort

            Oj tak, koniecznie!!! to by było naprawdę w jego stylu <3
            • tajna_kryjowka_pyziaka Re: LGBTQ+ a jezycjada 23.09.22, 10:21
              ako17 napisała:
              >Oj tak, koniecznie!!! to by było
              >naprawdę w jego stylu <3

              To dobrze, bo mam plan na coś takiego w jednym fanfiku 🙃
      • cysia.b Re: LGBTQ+ a jezycjada 23.09.22, 15:44
        tajna_kryjowka_pyziaka napisała:


        > 4) Mutrooki - nie umie kochać, więc albo jest aseksualny, albo chociaż aromanty
        > czny (był o tym cały wątek).
        >
        >
        Hej, ale aseksualny człowiek jak najbardziej umie kochać. To przecież nie ma ze sobą nic wspólnego!
        A Pyziak aseksualny raczej nie był. Aromantyczny też nie, ewidentnie był zakochany w Gabie

        • tajna_kryjowka_pyziaka Re: LGBTQ+ a jezycjada 23.09.22, 16:52
          >Hej, ale aseksualny człowiek jak
          >najbardziej umie kochać. To przecież nie
          >ma ze sobą nic wspólnego!

          Wiem, bo mam aseksualną koleżankę, która właśnie buduje związek.
          Co do Jasia, założyłam, że będąc a, można powiedzieć o sobie potocznie "nie umiem kochać" (np. będąc jednocześnie asem i aromantykiem). Choć nie obstaję przy tym, że nim jest, ostatecznie ta lista nie jest na poważnie, robię ją z forumowych wymysłów typu Alma z Oleńką. Może później znajdę ten wątek o pyziaczej aromantyczności i wrzucę link.

          >A Pyziak aseksualny raczej nie był.
          >Aromantyczny też nie, ewidentnie był
          >zakochany w Gabie

          Czytelnicy to widzą, ale główna odbiorczyni komunikatu "ja tego nie umiem" najwyraźniej nie - gdy klops powiedział to enigmatyczne zdanie, to nawet jej nie zatkało, nie zastanawiała się o co mu chodzi i co to w ogóle znaczy, tylko się z tego głupio cieszyła.
          • bupu Re: LGBTQ+ a jezycjada 23.09.22, 17:05
            tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

            >
            > Czytelnicy to widzą, ale główna odbiorczyni komunikatu "ja tego nie umiem" najw
            > yraźniej nie - gdy klops powiedział to enigmatyczne zdanie, to nawet jej nie za
            > tkało, nie zastanawiała się o co mu chodzi i co to w ogóle znaczy, tylko się z
            > tego głupio cieszyła.


            Oj, bo najważniejsza jest wszak aureola Gabuchny. Pyziacza nieumiejętność kochania oznacza, że aureola jest bez skazy, a Gabuchna bez zmazy. Ona nie zawiniła nieudanemu małżenstwu, to wszystko łon, CKNUK paskudny. No to Gabuchnie wesolutko...

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka