tajna_kryjowka_pyziaka
15.05.22, 16:36
Nurtuje mnie ostatnio czy ze swoich zarobkowych wojaży Człowiek Którego Autorka Nienawidzi przysyłał do domu jakieś pieniądze albo paczki?
Chyba nie, skoro w OwR padały podejrzenia jakoby o Gabie i przychówku zapomniał. Zwłaszcza, że wszyscy wiemy, że Jajajanusz Pypypyziak to czyssste zuo jest i w ogóle.
A może w książkach są jakieś niebezpośrednie dowody, że przysyłał? Ja nie mam chwilowo źródeł pod ręką, ale może wy coś zauważyliście, np. że u Borejków były jakieś gadżety, na które wtedy w Polsce nie za bardzo można było sobie pozwolić?
(MM wolę nie pytać, bo jeszcze bym usłyszała, że ten pyzielec przebrzydły mógł im co najwyżej przysłać kopertę z wąglikiem.)
I czy on w ogóle był stanie cokolwiek wysłać z tej Australii czy innego RFN? Młoda jestem, więc nie mam bezpośredniego wglądu jak szybka i bezpieczna była poczta w tamtych czasach, może się ktoś z autopsji wypowie?