oby.watel
12.11.22, 12:30
Tomasz Piątek dotarł do słynnej teczki Jarosława Kaczyńskiego, która jest w archiwach IPN. - Cała Polska słyszała, że Kaczyńskiemu SB spreparowało teczkę. Natomiast mało kto słyszał, że oprócz tej sfałszowanej teczki jest też prawdziwa. A w niej są rzeczy szokujące – mówi autor książki „Kaczyński i jego pajęczyna”.
W sejfach polskich służb specjalnych ukryto teczkę paszportową Jarosława Kaczyńskiego, wytworzoną przez SB. Albowiem Kaczyński wyjeżdżał za granicę w czasach komunizmu, np. w 1984 roku do Wiednia. Teraz twierdzi, że to był rok 1989, ale z teczki paszportowej jego matki i innych świadectw wiemy, że wyjechał tam 5 lat wcześniej. To zasadnicza różnica, bo w 1984 roku Służba Bezpieczeństwa znacznie rzadziej dawała paszporty opozycjonistom niż w 1989 roku. Wcześniej to był przywilej. A co dziwne, ta teczka jest niedostępna dla badaczy, ciągle zastrzeżona.
Całość wywiadu z autorem książki „Kaczyński i jego pajęczyna”.