gurafikku
06.02.09, 15:39
nic dodać nic ujać, mam bardzo podobne odczucia
kwintesencją podsumowania jest zdanie:
"Mimo wszystko fabularnie Killzone 2 wypada słabiutko na tle takiego Call of Duty 4, które pcha nas dalej nie tylko tempem, ale również różnorodnością akcji. Jedynie dwa momenty w Killzone 2 wzbudziły we mnie jakiekolwiek emocje"